Poniżej publikuję list od Prezesa Towarzystwa
Polsko-Irlandzkiego, pana Krzysztofa Schramma. W ciągu dwudziestu lat
funkcjonowania Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego bardzo wiele się
zmieniło. Wtedy Irlandia była dalekim nieznanym krajem na końcu Europy a
dziś prawie każdy ma przynajmniej jednego znajomego, który tam pracował
:)
Krzysztof Schramm jest również
autorem polskiej edycji przewodnika po Irlandii (wyd. Pascal).
Serdecznie dziękuję Krzysztofowi za cały wkład, który poprzez działania TPI włożył w popularyzację Irlandii w Polsce.
___________________________________________________________
Drodzy byli i obecni członkowie i sympatycy Towarzystwa!
Dwadzieścia
lat temu, w sierpniu 1990 r. grupa poznańskich fascynatów Irlandii
założyła Towarzystwo Polsko-Irlandzkie. Minęło 20 lat, jedno pokolenie
jak mawiają. Nadszedł czas refleksji.
Towarzystwo
powstało jako realizacja marzenia grupy ludzi różnych profesji, były to
specyficzne czasy, upadł komunizm a Polska właśnie nawiązała kontakty
na szczeblu ambasadorów z Irlandią. O Wyspie naszych marzeń niewiele w
Polsce wiedziano w owym czasie. Owszem, muzyka folkowa jak i pop czy
rockowa była znana, nieźle prezentowała się literatura irlandzka dość
dobrze znana w Polsce czy też wreszcie znane były wydarzenia z Irlandii
Północnej. Jednak trzeba było się tym interesować, żeby dotrzeć do tej
właśnie Irlandii na odległość. Były to czasy, gdy przeciętny Polak na
hasło Irlandia myślał o Islandii, i odwrotnie, Poland = Holland dla
Irlandczyków!
Należy
wspomnieć, iż u progu lat 90 dla Polaków obowiązywały wizy do Irlandii a
i sama podróż była karkołomna! Jedyna możliwość to podróż promem z
Francji bądź Wielkiej Brytanii lub drogą lotniczą z przesiadkami. Nie
było żadnego połączenia bezpośredniego z Zieloną Wyspą nie mówiąc o
tanich liniach lotniczych!!!
Dlatego też Irlandia była Wyspą marzeń, do której bardzo trudno było dotrzeć!
Zakładając
TPI mieliśmy nadzieję spopularyzować Irlandię w Polsce, przybliżyć jej
piękno, wspaniała tradycję i kulturę, dotknąć historii i dnia
współczesnego. Przez wiele lat z większym lub mniejszym szczęściem
udawało się nam spełniać to zadanie. Dzięki TPI setki osób zakosztowały
Irlandii, spotkały się z Zieloną Wyspą zarówno w kraju jak i TAM.
Powstały niesamowite przyjaźnie, a niektóre związki trwają do dziś!
TPI
organizowało wiele przedsięwzięć mających zbliżyć nasze dwa kraje,
ściśle współpracowaliśmy od samego początku z Ambasadą Irlandii. Na
początku XXI wieku zaczęliśmy się, jako kraj, zbliżać do wejścia do Unii
Europejskiej, tym samym staliśmy się o wiele bliżsi Irlandii. Wreszcie
przełomowy rok 2004 otworzył wielotysięcznym rzeszom rodaków drzwi na
Zieloną Wyspę! Dzisiaj Irlandia stała się dla Polaków krajem „za
miedzą”, dla wielu Ziemią Obiecaną i nową ojczyzną.
Z
czystym sumieniem możemy dzisiaj powiedzieć, iż to co sobie na początku
działalności założyła mała grupa marzycieli, dzisiaj po 20 latach stało
się rzeczywistością! Cel jaki stawiało sobie TPI w 1990 r. został
osiągnięty. Misja została wypełniona.
Po
dwudziestu latach, patrząc wstecz widzę wspaniałych ludzi, wspaniałe i
piękne czasy, o których nigdy nie zapomnę. Jednak i czasy i ludzie się
zmieniają.
Dzisiaj
możliwości działalności TPI są dość skromne. Zmieniły się realia i
brakuje obecnie spontaniczności, działalność non-profit jest dobra dla
idealistów, a większość młodych ludzi zajęta jest urządzaniem sobie
życia. Proza dnia powszedniego góruje nad marzeniami. A i te marzenia
spowszedniały. Irlandia obecnie dla Polaków jest na wyciągnięcie ręki
stąd zainteresowanie jej popularyzowaniem niknie. Zresztą czy trzeba
jeszcze Irlandię popularyzować?
Dwudziesta
rocznica powstania TPI skłania do refleksji. Czas działania TPI minął,
dzisiaj pałeczkę w działalności promującej Irlandię przejęła istniejąca
od 2003 r. Fundacja Kultury Irlandzkiej. To właśnie Fundacja stała się
spadkobiercą TPI, a wszystkie osoby związane do tej pory z Towarzystwem,
ci którzy chcą jeszcze być propagatorami irlandzkiej kultury, znajdą
pole do działania w ramach Fundacji.
Zamykając
dwudziestoletni rozdział istnienia TPI, któremu miałem zaszczyt przez
te 20 lat prezesować, pragnę podziękować wszystkim za ten wspaniały
czas! Piękne 20 lat trwać teraz będzie w Fundacji Kultury Irlandzkiej!
Z najlepszymi życzeniami
Krzysztof Schramm
Prezes Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego
Fundacja Kultury Irlandzkiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz