W Irlandii znajdują się
pozostałości ponad 1200 średniowiecznych klasztorów. Skąd taka ogromna
liczba na tej małej i raczej słabo zaludnionej wyspie? Czym się różni
klasztor od opactwa, a czym abbey od priory a czym od friary? Dlaczego
prawie wszystkie klasztory są w ruinie? Takie pytania dziś stawiam, by
na nie zaraz odpowiedzieć. Zagadka może się przerodzić w krótką historię
chrześcijaństwa w Irlandii, więc z góry ostrzegam :)
Sligo Dominican Friary
Irlandia
została ochrzczona tak dawno temu, że wtedy nie istniał tu jeszcze
żaden język, w którym można by te czasy opisać. Nawet z czasów św.
Patryka nie zachowały się żadne irlandzkie historyczne pisma. Zachowały
się natomiast ustne przekazy, inskrypcje w języku ogham
i ruiny klasztorów. Wkrótce po okresie działalności św. Patryka, w V
wieku, świeżo ochrzczeni Celtowie zaczęli skupiać się wokół nowo
tworzonych małych klasztorów chrześcijańskich, które wyrastały w całej
Irlandii. W międzyczasie na sąsiednią wyspę - Brytanię najechała rzesza
zatwardziałych pogan - Anglów, Sasów i Jutów. Chrześcijaństwo w Brytanii
zostało przez nich zepchnięte na północ, do Walli i dalej do Szkocji,
krainy Piktów. Tym samym Irlandia została całkowicie odcięta od
kontynentu, od Rzymu i papieża. W tych odizolowanych warunkach przez
ponad 200 lat funkcjonował całkowicie odrębny chrześcijański kościół -
kościół iryjski.
Mellifont Cistercian Abbey
Kościół
iryjski (albo iroszkocki) istniał zupełnie samodzielnie, bez żadnych
kontaktów z papieżem i jego kolejnymi dekretami. W Irlandii powstały
opactwa typowe tylko dla tego kraju na krańcu Europy, obowiązywały tu
zupełnie inne reguły zakonne, a irlandzki opat miał większą władzę niż
europejski biskup. Dwa wieki później, po ponownym nawiązaniu kontaktów z
Rzymem, okazało się, że różnica w dacie najważniejszego
chrześcijańskiego święta - Wielkanocy - to prawie miesiąc (miesiąc).
Kells Augustinian Priory
Kościołem iryjskim starali się z całą mocą zarządzać kolejni następcy św. Patryka (comharba Phadraig) jednak przez te dwa wieki nie udało im się ponownie nawiązać stałych relacji z centralą
w Rzymie. W tych nietypowych okolicznościach wytworzyła się całkiem
nowa liturgia zawierająca więcej elementów ludycznych zrozumiałych dla
prostych ludzi, powstały niespotykane nigdzie indziej celtyckie krzyże
ilustrujące sceny z Pisma świętego, powstały inne od kontynentalnych
klasztory, w których obok siebie mieszkali pobożni mnisi i pobożne
mniszki.
Holycross Cistercian Abbey
W
Irlandii nie było wtedy żadnych większych ośrodków miejskich, dopiero
klasztory i opactwa stały się zaczątkiem większych skupisk ludzkich.
Ludzie woleli się osiedlać wokół klasztorów, bo tak było wygodniej. W
klasztorach mieszkali ludzie umiejący czytać i pisać, byli mądrzy i
potrafili rozstrzygać spory. Byli szanowanymi sługami bożymi i
najwięcej wiedzieli o
nowej religii. Wczesnośredniowieczne miasta zbudowane wokół jednego
kamiennego kościoła istnieją do dziś i mają się dobrze. Dobrym
przykładem jest Kells, skąd pochodzi słynna księga.
Castledermot Franciscan Priory
Średniowieczne
klasztory w Irlandii były bardzo ważnymi ośrodkami edukacyjnymi. Tu
mieszkali ludzie znający łacinę, czyli język nowej religii
chrześcijańskiej. Umieli w tym języku zapisywać więcej niż tylko
inskrypcje nagrobne w języku ogham znane
celtyckim druidom. Mnisi w klasztorach przejęli rolę druidów. Do
założenia kolejnego klasztoru potrzeba było tylko 12 mnichów, więc
liczba iryjskich klasztorów wciąż rosła.
Jerpoint Cistercian Abbey
W
tych klasztorach przez kolejne stulecia kopiowane były pracowicie
kolejne księgi, tu dojrzewała sztuka ilustrowania ksiąg czterema
kolorami, tu kształcili się misjonarze, którzy wyruszali z Irlandii, aby
ewangelizować pozostałe ludy Europy nękanej wciąż najazdami germańskich
barbarzyńców. Do Polski mnisi z Irlandii dotarli na długo przed świętym
Wojciechem.
Jerpoint Cistercian Abbey
W
IX wieku w Irlandii pojawili się waleczni Wikingowie. Ich celem
początkowo był rabunek, więc zaczęli odwiedzać przede wszystkim
klasztory, gdzie skarbów było najwięcej. Irlandzcy mnisi zbudowali wtedy
wysokie okrągłe wieże, żeby przed Wikingami móc się zawczasu w nich
schować. Wikingowie
zbudowali potem kilka miast, w tym Dublin i w końcu postanowili w
Irlandii zostać na stałe. Pamiątką po tym okresie są słynne okrągłe wieże rozsiane po całym kraju oraz skarby w muzeach - te ocalałe w Dublinie i te skradzione - w Oslo.
Bective Cistercian Abbey
W XII wieku najwięcej klasztorów w Irlandii posiadał zakon Cystersów.
Były to najważniejsze wówczas w kraju ośrodki nauki, sztuki, kultury,
medycyny, rzemiosła i rolnictwa. W wieku XIII powstały prawie
jednocześnie powstały trzy nowe zakony: Franciszkanów, Dominikanów i
Augustianów, był to też szczytowy wiek rozkwitu klasztorów w Irlandii.
Najważniejsze klasztory nosiły miano abbey. Opactwem zarządzał opat a jego władza była absolutna. Opactwu abbey podlegały klasztory priory - podrzędne rangą, zależne od opata chociaż czasem nie mniej okazałe. Zarówno abbey jak i priory miały
grunty, zwierzęta, uprawy, czasem olbrzymie tereny. Wieśniacy, którzy
mieszkali na okolicznych terenach byli zarówno parafianami jak i
pracownikami na klasztornych farmach i polach.
Ross Errilly Franciscan Friary
Natomiast klasztory zwane friary były
miejscami, gdzie mieszkali mnisi z zakonów medytacyjnych.
Franciszkanie, Augustianie, Dominikanie ślubując ubóstwo nie mogli
posiadać żadnych ziem, zwierząt ani bogactw. Żyli z tego co sami
dostali, poświęcając czas na modlitwę i medytację. W murach tych
klasztorów mieszkali nie zakonnicy, tylko bracia (friars). Z dzisiejszego punktu widzenia ruiny klasztorów typu abbey, priory i friary nie różnią się wiele między sobą.
Kilcooly Cistercian Abbey
W
połowie XVI wieku król Henryk VIII, władca Anglii i Irlandii poróżnił
się z papieżem i sam siebie ogłosił głową kościoła. Jednocześnie wydał
edykt rozwiązujący wszystkie istniejące klasztory w Anglii, Walii i
Irlandii (Dissolution of the Monasteries). Klasztory angielskie i
walijskie przestały istnieć z dnia na dzień, w Irlandii wyglądało to
nieco inaczej. Zakonnicy z zamykanych klasztorów irlandzkich przenosili
się dalej na zachód, gdzie faktyczna władza króla był mniejsza a
klasztory wciąż funkcjonowały z powodzeniem aż do połowy XVII wieku.
Najazd wojsk Olivera Cromwella brutalnie zakończył działalność ostatnich
klasztorów w Irlandii.
Sligo Dominican Friary
Wiele
klasztorów zostało wtedy zajętych jako koszary dla wojska. Cromwell
lubił powiadać, że dopóki religia katolicka będzie istniała, dopóty nie
będzie w Irlandii pokoju. Te słowa starał się wprowadzać w czyn. Od jego
czasów irlandzkie klasztory i opactwa zaczęły popadać w ruinę.
Z czasem pozbawione dachów kościoły i klasztory zaczęły zamieniać się w cmentarze. Pod dawną posadzką grzebano ludzi związanych z danym miejscem - opatów, fundatorów, dobroczyńców, zakonników, przyszłych świętych.
Fore Benedictian Abbey
Dziś
większość opactw sprzed kilkuset lat leży gdzieś pośród łąk i pastwisk,
z dala od głównych dróg i miast. Czasem porasta je bluszcz, czasem
widać świeże kwiaty. Przyciągają swoim ogromem, surowością i kamienną
ciszą. Każde ma swoją niepowtarzalną historię. Każde jest zagadkowe.
Tajemnicze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz