czwartek, 1 września 2011

Wyspy Aran - fort Dun Dubhchathair

Czwarty i ostatni kamienny fort na irlandzkiej wyspie Inishmore pochodzący z epoki żelaza położony jest na wysuniętym w ocean klifie. To wymarzone miejsce dla celtoświrów, ponieważ: 

1. nie da się tu normalnie trafić 
2. nie ma tu żadnego zasięgu 
3. czas stoi w miejscu
4. nikogo tu nie ma poza celtoświrami

  
Zbliżałem się do fortu Dun Dubhchathair (wym. duuhaher) po jakiejś godzinie przełażenia przez kamienne murki, raz mnie gonił biały kozioł, dwa razy czarny, a z pięć razy sam musiałem straszyć mewy, które mnie atakowały broniąc swoich gniazd, o których nie miałem zielonego pojęcia. 
  
Wejście do fortu było tylko jedno - po lewej stronie urwisko, po prawej mur. Mniej więcej metr do przejścia. Pozdrowiłem ludzi, którzy siedzieli na trawie obok, (chyba postanowili dalej nie ryzykować) i przedostałem się na teren fortu leżącego na końcu Europy.
  
Fort Dun Dubhchathair zwany jest również Czarnym Fortem. Zastanawiałem się przez cały czas nad tą nazwą, myślałem o tym również dużo później. Teraz już chyba wiem skąd wzięła się ta nazwa. 
  
Ze szczytu klifu Czarnego Fortu nie widać kompletnie nic :) 
  
Natomiast w środku kamiennego wału o szerokości kilku metrów widnieje tajemnicze przejście. Postawiłem tam swoją butelkę z wodą dla pokazania skali, człowiek tam się nie zmieści, więc tego korytarza nie zbadałem.
  
Na terenie Dun Dubhchathair znajdują się fundamenty prawdziwych chałup w których mieszkali ludzie przed 2500 lat... Dobrze, że tu jest tak trudno trafić, przez to Czarny Fort jest miejscem magicznym, gdzie czas stoi w miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O CZYM JEST TEN BLOG

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...