Irlandia
jest otoczona morzami i … licznymi wrakami statków. Wokół całej wyspy
doliczono się ponad 15 tysięcy wraków. A niektórzy wciąż boją się latać
samolotem… Autorem wszystkich dzisiejszych zdjęć jest Piotr Kućma.
Zapraszam na jego autorską stronę: www.piotrkucma.pl
Większość wraków spoczywa na dnie, bo tam zazwyczaj jest miejsce wraków. Ich dokładne współrzędne
są w zamkniętym obiegu badaczy wraków, płetwonurków i poławiaczy ryb.
Tylko nieliczne statki osiadły na brzegu, gdzie można je dziś oglądać.
Irlandzkie
wraki tworzą niesamowity klimat. Bezkresna piaszczysta plaża w Baltray
podczas gigantycznego odpływu, ktoś tu szaleje quadem, obok jakiś
kitesurfer, ludzie z psami, dziećmi i biegacze, a pośrodku tego
wszystkiego pęknięty na pół rdzewiejący kadłub starego olbrzymiego
statku.
Wraki,
nieżywe statki. Dawniej były dumnymi okrętami przewożącymi ludzi, ryby,
towary. Z gotową na wszystko załogą, z nieustraszonymi kapitanami.
Pokonujące szalejący ocean, zdradliwe mielizny i fale przyboju.
Zatopione w końcu przez żywioły silniejsze od człowieka. Porzucone na
pastwę morskiego wiatru, piasku i słonej wody.
Na
wrak statku w Irlandii można natknąć się przypadkiem. Podczas spaceru
po kamienistym albo piaszczystym wybrzeżu plaży widać go w oddali. W
miarę jak się przybliżamy wrak rośnie, staje się coraz większy. Po
dotarciu do celu (czyli pół godziny później) okazuje się dopiero jaki to
ogrom. Parowiec MV Plassy widoczny na poniższych zdjęciach poległ w
1960 roku, cała załoga uratowała się a wrak statku zagrał nawet w filmie.
Wokół
całej Irlandii wieczny odpoczynek znalazły zarówno statki jak i ludzie.
Od najdawniejszych czasów próbowali tu przybyć różni najeźdźcy z wielu
stron świata, w XVI wieku rozbiła się tu wielka Hiszpańska Armada
wracająca z podboju Anglii, podczas I wojny niemiecki U-bot posłał na
dno prawie 1200 pasażerów transatlantyku RMS Lusitania, wreszcie
znalazłoby się kilka
samych U-botów wraz z załogą. No i nie zapominam o zwykłych irlandzkich
rybakach, którzy pewnego dnia po prostu nie wracali już z pracy.
Przeciętny
człowiek nie ma wielu okazji, żeby oglądać takie rzeczy, dlatego
właśnie korzystam dziś ze zdjęć, których autor wie gdzie znaleźć
irlandzkie wraki. Zapraszam jeszcze raz na jego stronę: www.piotrkucma.pl
Wraki warto jest fotografować, bo jak wszystko inne - dość szybko przemijają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz