Z jakiegoś powodu taką dziwną nazwą ochrzczono w zatoce Galway piekielnie szybkie łodzie. Galway hooker to jedna z tradycyjnych irlandzkich łodzi, które używane są wyłącznie w rejonie Galway i Mayo.
Ostry, wąski kadłub i jeden maszt z trzema żaglami pozwalał zwinnie poruszać się po wodach zatoki, gdzie często wieją silne i porywiste wiatry, a dno przy brzegach jest dość płytko. Szybki sprint po falach pozwalał uwinąć się z ładunkiem przed zmianą pogody. Czarna farba na poszyciu i czerwono-brązowe płótno sprawiały, że łodzie widoczne były z daleka.
Łodzie typu Galway hooker przewoziły z Connemary i Mayo torf potrzebny do opalania chat na wyspach Aran i na skalistym The Burren. Natomiast w drodze powrotnej zabierały wapień, który mieszkańcom Connemary i Mayo pozwalał zneutralizować bagienne gleby. Rzadziej używane były jako łodzie rybackie.
Jeśli komuś nie podoba się nazwa "dziwka z Galway" może używać jednej z irlandzkich nazw tych łodzi: Bád Mór, Leathbhád, Gleoiteog albo Púcán.
W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tym rodzajem łodzi i co roku na wodach hrabstw Galway i Clare odbywają się zawody hookerów. Najbliższe będą 16 - 17 - 18 sierpnia 2013 w zatoce Kinvarra w ramach festiwalu Cruinniu na mBád.
Galway Hooker to też nazwa piwa z łódką na etykiecie.
Ostry, wąski kadłub i jeden maszt z trzema żaglami pozwalał zwinnie poruszać się po wodach zatoki, gdzie często wieją silne i porywiste wiatry, a dno przy brzegach jest dość płytko. Szybki sprint po falach pozwalał uwinąć się z ładunkiem przed zmianą pogody. Czarna farba na poszyciu i czerwono-brązowe płótno sprawiały, że łodzie widoczne były z daleka.
Łodzie typu Galway hooker przewoziły z Connemary i Mayo torf potrzebny do opalania chat na wyspach Aran i na skalistym The Burren. Natomiast w drodze powrotnej zabierały wapień, który mieszkańcom Connemary i Mayo pozwalał zneutralizować bagienne gleby. Rzadziej używane były jako łodzie rybackie.
Jeśli komuś nie podoba się nazwa "dziwka z Galway" może używać jednej z irlandzkich nazw tych łodzi: Bád Mór, Leathbhád, Gleoiteog albo Púcán.
W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tym rodzajem łodzi i co roku na wodach hrabstw Galway i Clare odbywają się zawody hookerów. Najbliższe będą 16 - 17 - 18 sierpnia 2013 w zatoce Kinvarra w ramach festiwalu Cruinniu na mBád.
Galway Hooker to też nazwa piwa z łódką na etykiecie.
Dziwki z Galway skojarzyły mi się z Greczynką Laskariną Boubouliną
OdpowiedzUsuńhttp://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2012/11/kartki-z-pamietnika-listopadowa-wyprawa.html
Pozdrawiam :)
Ale się uśmiałam jak zobaczyłam tytuł,przewrotna ta Irlandia:)
OdpowiedzUsuńGenialne są. Serwujesz wodę, a mi się tak chce wody, nosi mnie już.
OdpowiedzUsuńTake pixel ma ya zawrotna mazer :) nawet smaczne
OdpowiedzUsuńGalway Hooker to także nazwa irlandzkiego Pale Ale warzonego w mikrobrowarze Hooker Brewery w Roscommon. Z kija dostępne w Galway, Cork, Dublinie i Roscommon, w pozostałej części kraju można zdobyć butelkowane.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skosztowałem :) Znalazłem Twój komentarz w spamie, sorry za zwłokę.
Usuń