Na małej wyspie Valentia leżącej
na Atlantyku, na zachód od Półwyspu Iveragh (Kerry, Irlandia) znajdują
się ślady dinozaura sprzed 385 milionów lat. Są to najstarsze znane
nauce ślady w Europie. Podobne są jeszcze w Brazylii i w Australii.
Miejsce to zostało odkryte przez młodego adepta geologii w 1993 roku.
Za
jakiś czas do śladów dinozaura mają prowadzić tabliczki i będzie tu
centrum informacyjne dotyczące prehistorii, ale póki co trzeba sobie
radzić po irlandzku, czyli pytać miejscowych o drogę do dinozaura. Gdyby
ktoś się tam wybierał beze mnie ;) - jadąc od promu w Knighstown należy
dojechać do tabliczki kierującej na klify i skręcić w wąską drogę
prowadzącą na prawo, potem minąć skręt prowadzący do białej latarni
morskiej na cyplu i dojechać do końca drogi. Tam już jest poniższy znak i
mały parking. Potem tylko kilkadziesiąt metrów ścieżką w dół do oceanu.
Osobnik
widoczny na powyższym obrazku zostawił swoje ślady w mokrym błocie
które zaschło utrwalając odciski łap tego stwora na zawsze. Wygląda to
trochę jakby przerośnięty jamnik przebiegł się po mokrym betonie.
Irlandzki dinozaur był w rzeczywistości tetrapodem (tetra - cztery)
czyli najwcześniejszą postacią gada, który wyposażony w cztery łapy
wylazł z oceanu na suchy ląd. Dopiero dużo później pojawiły się
diplodoki, tyranozaury i godzille.
Na
widocznej na zdjęciach skalnej platformie widać około 150 śladów na
odcinku około 15 metrów. Jest to tuż nad powierzchnią wody, w czasie
silniejszej fali ta skała jest zalewana wodą. Skrócona lekcja
prehistorii i kilka rysunków prajaszczura dostępne są po angielsku i
irlandzku na tablicy informacyjnej.
Trudno wyobrazić sobie te 385 milionów lat wstecz. Dla porównania - Grobla Gigantów powstała 60 milionów lat temu, a klify Moher
320 milionów lat temu. Ślady tetrapoda najlepiej widoczne są rano i
wieczorem, kiedy słońce jest nisko. Warto to wziąć pod uwagę podczas
wycieczki na wyspę Valentia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz