30
kwietnia 1994 roku, Point Theatre, Dublin. Konkurs Piosenki Eurowizji
po raz kolejny odbywa się w Irlandii. Żaden inny kraj nie był
gospodarzem Eurowizji przez trzy lata z rzędu. To pewnie jakiś znak :)
Jurorzy i publiczność obserwują właśnie z uwagą występ pierwszego w
historii festiwalu zawodnika z Polski, Edyty Górniak śpiewającej po
angielsku. Za chwilę będzie przerwa i występ mało znanej grupy
taneczno-wokalnej z Irlandii, której liderem jest Michael Ryan Flatley.
Po
ogłoszeniu wyników nikt przed telewizorami nie ma już żadnych
wątpliwości – Polska jest dopiero druga, bo pierwsze miejsce zajęła
Irlandia. Michael Flatley wraz z grupą RIVERDANCE w ciągu siedmiu minut
wytańczył sobie w przerwie europejskiego festiwalu światową popularność.
Od tamtej pory pełną wersję Riverdance pokazano na wszystkich
kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Tysiące przedstawień, setki
tancerzy i wciąż dość drogie bilety.
Michael
Flatley jest mistrzem irlandzkiego stepowania. Sukces Riverdance w
dużej mierze jest wystukany twardymi obcasami tancerzy płci obojga.
Flatley stworzył później własne przedstawienia: Lord of the Dance, Feet
of Flames oraz Celtic Tiger. Wszystkie show jego autorstwa to mariaż
energii, talentu, barw, seksu i walki dobra ze złem.
Michael
Flatley urodził się w Chicago, USA, jako syn irlandzkich emigrantów. W
jego żyłach płynęła irlandzka krew, dlatego wrócił do Irlandii, zrobił
kilka kasowych przedstawień znanych na całym świecie przy czym wpisał
się do Księgi Rekordów Guinnesa jako najszybszy step-dancer na świecie.
Było mu mało, więc 10 lat później pobił swój własny rekord w stepowaniu.
Obecnie jest królem stepowania – 35 uderzeń butami na sekundę. 35
uderzeń butami na sekundę. 35 uderzeń butami na sekundę. Roczna składka
ubezpieczenia za jego nogi to 40 tysięcy dolarów. Flatley ma dziś 52
lata ale możecie być pewni, że do występów w Polsce
wybrał najlepszych tancerzy. Nie zdziwcie się, jeśli Flatley nie
pozwoli Wam robić zdjęć - w tych przedstawieniach wszystko jest na
sprzedaż.
Kto widział Flatleya w akcji doceni zapewne występ cypryjskich tancerzy w pewnym programie tv, którzy w znakomity i sympatyczny sposób parodiują irlandzkiego mistrza stepu i autopromocji. Reakcje publiczności mówią same z
a siebie.
Ciekawostki:
Przedstawienia Michaela Flatleya nie są wystawiane tylko na
Antarktydzie, bo tam akurat mają już swoich mistrzów tańca bez użycia
rąk...
Najbliższe przedstawienie "Lord of the Dance" w Dublinie odbędzie się dziś wieczorem.
nadety gogus im starszy tym gorzej
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń