niedziela, 5 stycznia 2014

Clontarf wciąż się broni

Byłem dziś na wyspie Bull Island w dzielnicy Clontarf (Dublin). Zamiast śniegu mamy tu w zimie w Irlandii coraz wyższy poziom wód w rzekach, a czasem i w morzu (jak wieje od wschodu). Dziś akurat za dużo nie padało ale i tak morze podeszło już z wiatrem do ścieżek i dróg.



Wszędzie służby przeciwpowodziowe w pogotowiu i tysiące worków z piaskiem.



Bramy i drzwi do domów i sklepów pozabezpieczane. Stosy worków czekają w zapasie na paletach i ciężarówkach.



A w niektórych miejscach już pracują pompy usuwając wodę, która jakoś się wcześniej przedostała.



Po drewnianym moście wciąż można przejechać na wyspę Bull, ale fale bardzo chlapią i cały samochód jest potem słony. Tak tam wiało, że jak wróciłem do samochodu to nie miałem dwóch liter w rejestracji. Byle do wiosny. 

O Bull Island pisałem tu: Wyspa Latawców.

5 komentarzy:

  1. Przewalona sprawa z tymi domami tuż nad wielką wodą. Powinny być jakieś zniżki dla osób wynajmujących na czas zalewowy. Co z tego, że fajne widoczki i blisko morze, jak w takiej chacie musi być pierońsko zimno zimą przez ten hulający wiatr. I ten ciągły strach przed zalaniem. Ciężka sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, jakie drogie są te domy?

      Usuń
    2. Przypuszczam, że nie tanie :) Lokalizacja definiuje cenę.

      Usuń
  2. Biedne to Wybrzeże w tym roku, patrzę i czytam cały czas jak wieje i zalewa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super sztorm Christine przyniósł ze sobą €300 mln strat

    Dziś ma się spotkać rządowa specjalna grupa ds. Planowania Kryzysowego w celu omówienia akcji oczyszczania kraju.

    Najbardziej ucierpiały hrabstwa: Galway, Clare, Mayo, Kerry, Cork i Wexford.

    OdpowiedzUsuń

O CZYM JEST TEN BLOG

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...