Ken Bolger nie zawsze był taki uśmiechnięty. Przez kilka lat żył jak kloszard w swoim samochodzie gdzieś na obrzeżach Dublina. Kiedyś fortuna się do niego uśmiechnęła - kupił los i wygrał 25 tysięcy irlandzkich funtów. Postanowił odmienić swoje życie, zostawił Dublin i wyjechał na zachód Irlandii. Znalazł jakiś stary dom, wyremontował go i zaczął żyć jak człowiek. Potem wymyślił sobie swój własny biznes.
Ponoć kamienie, na których Ken maluje znaki ogham ocean wyrzuca tylko dwa razy w roku i tylko w tym jednym miejscu. Jestem pewien, że tak właśnie jest.
Któregoś razu jechałem Slea Head Drive i miałem zamiar zatrzymać się przy plaży Kena z moimi turystami, ale okazało się, że akurat go tam nie ma. Była natomiast kobieta sprzedająca swoje wypieki. Wytłumaczyła mi jak dojechać do pracowni Kena i już po pół godzinie błądzenia po bezdrożach Dingli dotarliśmy do celu.
Ken powitał nas ciepło i zaprosił do swojej pracowni. Okazało się, że oprócz małych kamyczków ma tam całkiem duże wyroby z łupków (slate) czyli z tego materiału, który widać na większości irlandzkich (szarych) dachów.
Ken objaśnił nam niektóre sekrety tajemnego alfabetu druidów, który przypisywał atrybuty drzew według daty urodzenia. Możecie sprawdzić jakim jesteście drzewem posługując się poniższym wykresem.
"Ja brzoza, ja brzoza, jak mnie słyszysz, over"
Strona Kena Bolgera. Swój wisiorek od Kena możecie zamówić przez internet.
Ken objaśnił nam niektóre sekrety tajemnego alfabetu druidów, który przypisywał atrybuty drzew według daty urodzenia. Możecie sprawdzić jakim jesteście drzewem posługując się poniższym wykresem.
"Ja brzoza, ja brzoza, jak mnie słyszysz, over"
Strona Kena Bolgera. Swój wisiorek od Kena możecie zamówić przez internet.
Historia i zdjęcia za zgodą Kena.
Z zamieszczonego przez Ciebie wykresu wynika, że ja jestem Cisem :) Z kolei we wszystkich horoskopach z jakimi się dotychczas zetknąłem, do mojej daty urodzenia przypisany jest kasztan... Także nie wiem :=)
OdpowiedzUsuńAle pomysł na życie i biznes facet ma niezły!
Tak, tego typu rozbieżności mogą się pojawiać ponieważ Celtowie na Dinglach nie znali jeszcze kasztanowców :) Jak rzekłeś - pomysł na biznes niezły a kto chce wnikać w szczegóły to jego rzecz :)
UsuńJestem jodłą, o ile dobrze zinterpretowałam. Do twarzy Ci w tym kaszkieciku. Prawie jak Irlandczyk.
OdpowiedzUsuńBierz to z przymrużeniem oka, tak po irlandzku :)
Usuń