Ta roślina jakoś nie pasuje mi do Irlandii. Widzę ten rabarbar co roku niedaleko domu Daniela O'Connella w Derrynane (Kerry). Może ktoś rozpoznaje to za ziele.
Roślina wygląda mi na tropikalną, pod tymi olbrzymimi liśćmi panuje taki wilgotny klimat. Raz widziałem tam nawet wielkiego pająka, którego sam się wystraszyłem.
edit: już wiem jak ta roślina się nazywa, to Gunera olbrzymia, więcej informacji dla działkowców jest tu: Rabarbar olbrzymi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O CZYM JEST TEN BLOG
historia
(180)
ciekawostki
(148)
Pendragon Tours
(103)
chrześcijaństwo
(102)
podróże
(90)
średniowiecze
(80)
morze
(76)
ruiny
(64)
Dublin
(63)
zwyczaje
(63)
pogaństwo
(53)
klasztory
(50)
góry
(45)
zagadki
(45)
klify
(43)
opactwa
(43)
zamki
(43)
neolit
(39)
megality
(37)
Celtowie
(31)
Aran
(29)
Dingle
(29)
grobowce
(29)
okrągłe wieże
(29)
Irlandia Północna
(28)
legendy
(28)
celtycki krzyż
(26)
św. Patryk
(26)
film irlandzki
(25)
muzyka
(24)
dolmeny
(23)
puby
(19)
książki
(18)
obrzędy
(15)
religia
(15)
Wikingowie
(14)
connemara
(14)
kamienne forty
(13)
newgrange
(13)
menhiry
(12)
galway
(11)
boyne
(10)
konflikt
(10)
zima
(8)
bitwy
(7)
ogham
(7)
wielki głód
(7)
święta
(7)
kamienne kręgi
(6)
loughcrew
(6)
manuskrypty
(5)
wywiady
(5)
opowieści z krypty
(4)
Clootie
(3)
Fourknocks
(3)
Samhain
(3)
Trim
(3)
pierścień claddagh
(3)
Sheela-na-Gig
(2)
leprechaun
(2)
murale
(2)
św. Walenty
(1)
nie mam pojęcia:)
OdpowiedzUsuńRoślina dosyć popularna tutaj we wszelkiego rodzaju ogrodach. Zwłaszcza na brzegach jezior czy oczek wodnych: http://en.wikipedia.org/wiki/Gunnera_manicata
OdpowiedzUsuńNie ma za co ;)
Trafiłem z nazwą a nie spodziewałem się tego. Dzięki.
UsuńO ile dobrze pamiętam widziałam w krakowskim ogrodzie botanicznym...
OdpowiedzUsuńWyczytałem, że trzeba ją chronić przed mrozami.
UsuńTam jest bardzo parno i duszno, więc na pewno jej dobrze. Widziałam też w parku tropikalnym motyli na Bornholmie, ale jakoś nigdy nie skupiłam się na niej bardziej.
OdpowiedzUsuń