W ciepłe letnie dni w tym miejscu bywa tłoczno. Całe rodziny grillują tuż przy wodospadzie i chodzą po skałach żeby zrobić sobie zdjęcie ze spadającą wodą.
Jednak letni wodospad Powerscourt w słoneczny dzień to tylko woda szumiaca po skałach. W ponury jesienny dzień to miejsce wygląda zupełnie inaczej. Ludzi prawie nie ma, po grillach nie został ślad, za to wodospad jest olbrzymi. Tu nie ma śmiałka co by sobie strzelił fotkę na skałach. Wezbrany żywioł spada z tych samych 121 metrów. Efekt nieco inny...
Warto pojechać na Powerscourt Waterfall zimą po deszczach, bo dopiero wtedy widać, że to największy irlandzki wodospad.
Wodospadem leci w dół rzeka Dargle - na codzień wąska rzeczka, którą przecina szlak górski prowadzący na Djouce Mountain (4-5 godzin w obie strony). Normalnie rzeczkę przeskakuje się po kamieniach. Jednak przy wysokim stanie wody tak się nie da, trzeba byłoby skorzystać z mostu. Ale jedyny most został zniszczony przez żywioł kilka lat temu. Przez tą samą rzeczkę, która kilkaset metrów dalej spada jako Powerscourt Waterfall. Zapraszam na zimowe szlaki po górach Wicklow z PENDRAGON TOURS.
Warto pojechać na Powerscourt Waterfall zimą po deszczach, bo dopiero wtedy widać, że to największy irlandzki wodospad.
Wodospadem leci w dół rzeka Dargle - na codzień wąska rzeczka, którą przecina szlak górski prowadzący na Djouce Mountain (4-5 godzin w obie strony). Normalnie rzeczkę przeskakuje się po kamieniach. Jednak przy wysokim stanie wody tak się nie da, trzeba byłoby skorzystać z mostu. Ale jedyny most został zniszczony przez żywioł kilka lat temu. Przez tą samą rzeczkę, która kilkaset metrów dalej spada jako Powerscourt Waterfall. Zapraszam na zimowe szlaki po górach Wicklow z PENDRAGON TOURS.
W sierpniu 2013 mostek miał się dobrze :)
OdpowiedzUsuńNo paczpan jak sie postarali.
UsuńWodospady tracą urok jeśli redukuje się je do zdjęcia. Może jakoś kiedyś doświadczę osobiście :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich fotek zachęta aż krzyczy, jak zwykle. Irleland calling :D
Chcieć to móc.
UsuńZgadzam się, wodospady w Irlandii trzeba podziwiać zimą, po deszczach i zdecydowanie bez tłumu turystów. Różnica w krajobrazie ogromna. Dzięki za piękna fotografie:)
OdpowiedzUsuńPS. Jak sie udał obiad?
Wyśmienicie!
UsuńHejka. Z opóźnieniem ale zawsze... :-) No przyznaje z góry wodospad wyglada inaczej, tak jak pisałeś mi. Fajne fotki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy można podjechać samochodem pod sam wodospad?
OdpowiedzUsuń