Zasady konkursu są TUTAJ. Liczą się wyłącznie odpowiedzi umieszczane w komentarzach pod tym postem. Na razie komentarze są wyłączone, czas do namysłu jest do soboty do godziny 10.00 czasu POLSKIEGO.
Pytanie konkursowe brzmi:
Pytanie konkursowe brzmi:
Co jest na poniższym zdjęciu?
Rozwiązanie konkursu w sobotę wieczorem.
- Karty do do gry na jesienne wieczory - unikatowe wydanie podpisane przez Swifta, Guliwera i Pinokia
- Kalendarz na ścianę "Piękna Irlandia" Johna Hinde
- DVD "Man About Dog" - irlandzki film o psach i Irlandczykach, znaczy się o bezrobotnych Irlandczykach i ich wyścigowych psach :)
- książka - wywiad rzeka z BONO, liderem U2
- "wieczny" kalendarz celtycki
- książka - wywiad rzeka z BONO, liderem U2
- "wieczny" kalendarz celtycki
Wygrałem!! Zwie się Sphere Within Sphere. Wykonane przez Arnaldo Pomodoro. Lokalizacja Trinity College koło Berkeley Library w pobliżu słynna Book of Kells.
OdpowiedzUsuńJest to rzeźba 'Sphere within a sphere' Arnaldo Pomodoro, która znajduje się w Trinity College w Dublinie.
OdpowiedzUsuńDublin, Trinity College, Berkeley Library .
OdpowiedzUsuńNa fotografii jest "Sfera con sfera", mosiezna kula z brazu, o srednicy 200 cm, rzezba autorstwa Arnaldo Pomodoro. Podobne kule mozna zobaczyc w Watykanie, Nowym Yorku i jeszcze kilku miejscach na swiecie...
Lilith
Niestety publikacja bez publicznego podawania adresu nie chce dzialac.... Po kilku minutach walki z tym problemem opublikowalam to jako "anonimowy". I tak już nie wygram, ale zerknij, co sie dzieje, bo na razie to ta zabawa jest tylko dla posiadaczy konta G+ i takich tam...
UsuńLilith
Się namieszało dziś z odpowiedziami. Jako pierwsza w regulaminowym czasie odpowiedziała RYBKA. Natomiast ZBESHEK odpowiedział błyskawicznie, w momencie publikacji zagadki, ponieważ nie zamknąłem komentarzy. Nie chcąc innym psuć zabawy ukryłem tę odpowiedź. Reasumując - tym razem mamy dwoje zwycięzców: ZBESHEK i RYBKA. Proszę o kontakt mailowy w sprawie osobistego odbioru nagród.
OdpowiedzUsuńLilith - również gratuluję!
No jak raz wiem co to, to za późno przeczytałam bloga :)
OdpowiedzUsuń