![](http://1.bp.blogspot.com/-wOMTRFCjkcU/T9kRZJEPJEI/AAAAAAAAifQ/tIrywEmgIiU/s1600/Druiske.Abbey.03.jpg)
Graiguenamanagh wymawia się dość łatwo (greg na mana) i tak samo łatwo jest przeoczyć to małe miasteczko o długiej nazwie. Za równie długim mostem na rzece Barrow widać równie długi dach należący do największego w Irlandii średniowiecznego opactwa cystersów.
![](http://2.bp.blogspot.com/-NQlIr4mSWzE/T9kRXnyI8WI/AAAAAAAAifE/MwlSkFfg_pc/s1600/Druiske.Abbey.01.jpg)
Irlandzka nazwa Graig na manach oznacza "osada zakonników". Olbrzymie opactwo wybudowano w 1204. Było jednym z 34 irlandzkich klasztorów zamieszkanych przez irlandzkich cystersów. Nazwa opactwa - Duiske Abbey pochodzi od miejscowej rzeczki An Dubhuisce - "Czarna Woda".
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0PhC4pYlCcUxMQz2HxlQoQQOuQdmI1PCjOE2fXzSGkpXrrGYNzrlqdNanZU7N6fMMctEMpYWJW-Jh2vmfF62Cd5CpZ0U89qX0n-VGSIj1k7bi2cF73IVD5hCKCjZ3ehbgcAscVzmPZrf-/s1600/Druiske.Abbey.05.jpg)
Jak widać na makiecie był to ogromny kompleks klasztorny z długim i wysokim kościołem i dużym dziedzińcem klasztornym (cloister). W klasztorze mieszkało 40 zakonników i kilkuset braci zakonnych. Jak wszystkie klasztory w Irlandii Duiske Abbey zostało zamknięte z rozkazu angielskiego króla w 1536 roku.
![](http://3.bp.blogspot.com/-aVyEGiW1M-g/T9kRYAHo7vI/AAAAAAAAifI/Emih11Yu51o/s1600/Druiske.Abbey.02.jpg)
Przez kilkadziesiąt lat mnisi mieszkali jeszcze w klasztorze, jednak kościół stopniowo popadał w ruinę. Na rycinach widać zrujnowane opactwo na początku XIX wieku. Przez kilkadziesiąt lat w ruinach stał kryty strzechą drewniany mass house, w którym odbywały się nabożeństwa w obrządku protestanckim.
![](http://1.bp.blogspot.com/-CAh-v4GLlJI/T9kRZn8CtmI/AAAAAAAAifY/Vovnvy-qkso/s1600/Druiske.Abbey.04.jpg)
W XX wieku podjęto wysiłek odbudowania kościoła. Od lat 80 w Duiske Abbey odprawiane są znowu msze a czasem wysłuchać można organowych koncertów.
![](http://1.bp.blogspot.com/-J6KZUfzZNHk/T9kRbZCKdXI/AAAAAAAAifw/wjY-laVPw28/s1600/Druiske.Abbey.07.jpg)
Na uwagę zasługuje dach, który został zbudowany jak dawniej - bez użycia gwoździ ani żadnych żelaznych elementów. Wszystkie dębowe belki złączone są drewnianymi kołkami.
![](http://2.bp.blogspot.com/-NaQ2mW3KZ-A/T9kRa21vGRI/AAAAAAAAifo/i0h725qNr9s/s1600/Druiske.Abbey.06.jpg)
Spod białej farby pokrywającej XIII wieczne kamienne mury wystają nietknięte ornamenty - zęby, zawijasy i motywy roślinne.
![](http://3.bp.blogspot.com/-qgvhvQ-MZ_Y/T9kRchySzpI/AAAAAAAAigA/4l5pJYCfimI/s1600/Druiske.Abbey.09.jpg)
W bocznym, nieużywanym przedsionku znalazłem składzik na doniczki i świąteczne dekoracje. Pośród nich leżała sobie sylwetka normańskiego rycerza, który pewnie kiedyś tu miał swój nagrobek. Obejrzałem też ładnie zdobione i zaniedbane wejście oraz zabytkową chrzcielnicę. W tym miejscu część posadzki jest oryginalna lub ułożona z rozsypanych płytek. Reszta podłogi w głównej nawie jest podniesiona o ponad metr i kryje pod sobą zniszczoną oryginalną posadzkę.
![](http://4.bp.blogspot.com/-v5EMCw6iYG4/T9kRfvT5fSI/AAAAAAAAigc/yOOUJGewS64/s1600/Druiske.Abbey.12.jpg)
Mury, wejścia i otwory okienne również są XIII wieczne. Kościół nie był zburzony, więc po odzyskaniu dachu szybko wrócił do dawnego kształtu. Ciężko jednak zrobić zdjęcie w pełnej okazałości, bo dookoła przybyło wiele budynków. Tak olbrzymi kościół jakoś nie pasuje do tej zabudowy. Miasteczko jest małe a zabudowa ciasna.
![](http://2.bp.blogspot.com/-BQFwgpOMTJg/T9kReEvmKII/AAAAAAAAigU/QK_UOxRpvAw/s1600/Druiske.Abbey.11.jpg)
Z tyłu opactwa jest swojsko wyglądający cmentarz ze starymi cisami, grobami z bardzo różnych okresów oraz z kamiennymi krzyżami z X-XI wieku. Ballyogan High Cross i Aghakiletawn High Cross stały tu jeszcze zanim wzniesiono Duiske Abbey.
![](http://2.bp.blogspot.com/-AzD9GhGnn0c/T9kRcAYx_8I/AAAAAAAAif4/f90Q_sxpZik/s1600/Druiske.Abbey.08.jpg)
Graiguenamanagh jest dość wyludnionym miasteczkiem. Prawdopodobnie więcej ludzi mieszkało tu w czasach świetności klasztoru. W średniowieczu to opactwa były zaczątkami miast - obecność piśmiennych i wykształconych zakonników przyciągała miejscową ludność.
![](http://3.bp.blogspot.com/-PVdXp4bTUas/T9kRdTJXBFI/AAAAAAAAigI/iPA0e_v8V_0/s1600/Druiske.Abbey.10.jpg)
Jeśli będziecie mieli okazję przejeżdżać niedaleko Graiguenamanagh to zachęcam do obejrzenia Duiske Abbey. I w ogóle do zwiedzania średniowiecznych kościołów, które mają dachy, bo nie jest ich wiele.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7J9p1dU3ulRZc-jZhS8Nkb15qbsXNQa6ostfNto-u_bK7Z4_cnUYCRACbtaziPyR3HEMmWkVWDZn-y2BzjjDoLSI9E4BrdQJhHIiZ43MMVNscQNkcHEIXh79Xlad1M-F4eeOLRNLWz8xk/s1600/Druiske.Abbey.13.jpg)
Bardzo ciekawe!!!! Cool xoxox
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u nas w Polsce znalazłby się taki kościół...
OdpowiedzUsuńTaki na pewno nie :)
UsuńOj Pendragonie, chodziło mi o dach bez gwoździ konkretnie:)
UsuńO, to na pewno. Polska sztuka budowlana jest znana szeroko na świecie. Wiesz, że w niektórych miejscach słomiane irlandzkie strzechy są sprowadzane z PL?
UsuńMoje przygody z Opactwami Cystersów ograniczają się zaledwie do dwóch: w Boyle i Bective. Te robi wrażenie ale rzeczywiście, w centrum miasteczka nie daje takiego klimatu. Lepiej właśnie gdzieś na odludziu, pośród natury. Tak w ogóle gdzie Graiguenamanagh się znajduje?
OdpowiedzUsuńNiedaleko M9 i Waterford.
Usuń