sobota, 26 kwietnia 2014

Na krawędzi świata

Tekst i muzyka - Pendragon
Zdjęcia - Pendragon
Tłumaczenie - miticatreaster



Czasami czuję się jak gałązka płynąca w dół strumienia
Nie wiem, dokąd zmierza, nie wiem, co to znaczy
Ten strumień zawsze kończy w morzu
To dziwne, ponieważ właśnie tam chcę być
I wiem, że znajdę ludzi mojego pokroju
Aby dzielić te słowa i rymy



Czasem czuję się jak ryba w morzu
I uświadamiam sobie, że wraz ze mną są tu już wszyscy



I gdy tak stoję na skraju świata
I patrzę w twoje oczy
Uświadamiam sobie, że wciąż tam jesteś
Myślałem, że odeszłaś, tak, jak odchodzi powiew wiatru
I wtedy pamiętam, w Zabrzu
W Chile i w Polsce, naszej ojczyźnie
"Dzień dobry, jak się mamy"
Bałem się, że już cię więcej nie zobaczę
Nie mogłem tylko zrozumieć, w jaki sposób
Z małego żołędzia wyrósł wielki dąb
Teraz to już wiem



Więc stoję na skraju świata
Patrzę w twoje oczy i uświadamiam sobie,
Że to nigdy nie miało się skończyć
Teraz mogę nas nazywać tylko przyjaciółmi



Czasami czuję się jak gałązka w strumieniu
Nie wiem, dokąd zmierza, nie wiem, co to znaczy
Wiem, że odnajdę spokój
I na pewno wrócę pewnego dnia
I podróżując do najdalszych zakątków świata
Będę myślał o tobie



Czasami czuję się jak gałązka w strumieniu
Zmierzająca w stronę morza
Wtedy właśnie wiem, że nigdy nie będę samotny

Wtedy właśnie wiem, że jestem w domu.



Utwór "The Edge of the World" w koncertowym wykonaniu zespołu Pendragon TUTAJ.






13 komentarzy:

  1. Piekne widoki! Morze symbolizuje narody na ziemi.Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za podzielenie sie tym co widziales.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżbyś zamknął się w przysłowiowej jaskini i wędrował sam po Irlandii? Morze ma w sobie coś kojącego, uspokajającego. Podoba mi się zespół Pendragon w tym utworze. Zdjęcia Pendragona też mi się podobają. Nostalgicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jaskini nie jestem, raczej na otwartej przestrzeni o czym świadczy moja opalenizna :) Dam Ci posłuchać więcej już niedługo.

      Usuń
  3. Odchodzimy, tak jak odchodzi powiew wiatru, i nikt, i nic nie jest w stanie nas zatrzymać

    OdpowiedzUsuń
  4. ...samo życie...piękne życie, witaj w klubie Piotrze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Juz myslalam, ze to twoj wlasny wiersz :), zwlaszcza ze mowa tu o... Zabrzu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pendragon koncertował w Zabrzu i w Chile. A w Polsce nieraz. Nie ma w tym nic osobistego Gosiu. Po prostu piękna poezja.

      Usuń

O CZYM JEST TEN BLOG

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...