Drogi Czytelniku (stały bądź przypadkowy)!
Jeśli uznasz za stosowne wyrazić swoje zdanie na temat tego jak prezentuję Irlandię, to będzie mi miło to przeczytać. Jeśli chcesz wyrazić swój zachwyt nad moimi zdjęciami bądź szerokim zakresem poruszanych zagadnień to zrób to natychmiast. Z uwagami krytycznymi też nie zwlekaj - czekam na Twoją opinię.
Autor (Piotr Sobociński)
Blog firmowy PENDRAGON TOURS. Miejsca, zabytki, pejzaże, historie, legendy, zdjęcia, wycieczki.
Będę pierwszy :)
OdpowiedzUsuńWitam raz kolejny! Wygląda obiecująco i bardziej przejrzyście, a to ważne. Życzę Ci głowy pełnej pomysłów oraz chęci i dalszej motywacji w pisaniu! Do kliknięcia i mam nadzieję, że do zobaczenia gdzieś na podróżniczym szlaku! ;-)
Witam Pendragonie i gratuluję ...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten Twój blog, zwłaszcza dla osób szczerze zainteresowanych Irlandią, chociaż przecież wcale nie tylko ...
Przejrzałem również kilka spośród Twoich albumów w Picasie, tam również zamieściłeś mnóstwo kapitalnych zdjęć - naprawdę świetnych, zwłaszcza w wydaniu kogoś, kto sam siebie nazywa jedynie amatorem :))
Oczywiście będę do nich (i do Twojego blogu) powracał, i to często, chociażby w celu porównywania ich z własnymi fotkami - jako że bywając w tych uroczych miejscach, sam również je uwieczniałem, na własny/domowy użytek ... Na pewno nie są one tak dobre jak Twoje, ale też "cośtam" z uroków wizualnych tego zacnego Kraju obrazują ...
Kiedy już zrobię z własnym foto-bałaganem porządek, to też pomyślę o albumach w Picasie - dzięki zatem również za inspirację!
Pozdrawiam
Będę zaglądał tutaj częściej.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog który dodałem do ulubionych. Coś czuje, że odwiedzę wiele miejsc z Twoich publikacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://Clonmel.pl
Kolejny wniebowzięty czytelnik :)
OdpowiedzUsuńSuper blog, kocham wszystko co jest związane z Irlandią, mam nadzieję że nie tylko zostało mi czytanie Pana przeżyć, jeśli wszystko się uda w najbliższe wakacje kupuje bilet w jedną stronę, kierunek: Cork, Ireland. :)
Wpadłam tu przypadkiem poszukując czegoś o Irlandii i zdumiało mnie bogactwo zawartych na portalu informacji. Od lat mam do czynienia z Internetem i kiedy znajduję takie strony jak ta, zmieniam zdanie, że to totalny bezwartościowy śmietnik. Podziwiam niesamowitą pasję i powiem szczerze - jak nie ciągną mnie podróże po tej wizycie mam wielką ochotę zajrzeć kiedyś do tego kraju.
OdpowiedzUsuńZapraszam do Ciekawych miejsc w Hrabstwie Tipperary cho nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńhttp://clonmel.pl/viewforum.php?f=34
Zachęcam do dodawania miejsc które warto polecić.
Pozdrawiam
Ja też odkryłam przypadkiem, szukałam blogów o Irlandii, bo się przeprowadziłam niedawno i na pewno będę zaglądać częściej i komentować. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńhttp://www.aganunosomewhere.com
a gdzie można dodać do obserwowanych :-)
OdpowiedzUsuńWitam, strona jest rewelacyjna! Szukałam poprzez Google informacji o Ashford Castle i wyskoczył mi również Twój blog, a w nim wiele informacji i pięknych zdjęć także o innych zamkach w Irlandii. Dzięki tej stronie po prostu zakochałam się w tych miejscach. Zdjęcia są wykonane przepięknie, widać Twój ogromny talent do fotografii. Moim marzeniem jest zwiedzić wszystkie te miejsca, zabytki, odkryć je nie tylko wirtualnie, ale przede wszystkim może kiedyś na własne oczy... :D Tego bym sobie życzyła i to bardzo. Oczywiście na stronkę zaglądać będę nawet codziennie ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBlog naprawde odjazdowy , duzo informacji przydatnych i piekne zdjecia az sie człowiek wyrywa zeby to wszystko zobaczyc ..... piekno irlandii pokazane idealnie ;) I pomyslec ze mam blisko a tyle zaległosci w zwiedzaniu
OdpowiedzUsuńwłasnie a gdzie mozna dodac do obserwowanych ??
OdpowiedzUsuńPo prawej stronie na dole jest przycisk.
UsuńWitam,blog jest fantastyczny.Nie wiedziałam ze w Irlandii jest tyle ciekawych miejsc.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW Irlandii, a raczej Irlandczykach zakochałam się podczas Euro 2012, gdy bawili się w pubie , w którym pracuję. Zdecydowałam wtedy, że muszę pojechać na Zieloną Wyspę i udało się. We wrześniu byłam tydzień w Dublinie, nie można tego nazwać jakimś wielkim zwiedzaniem, bo jako studentka nie miałam wystarczających zasobów, żeby jeździć po kraju, więc z koleżanką, oblazłyśmy chyba większą część Dublina, oraz wieeeele pubów ;) Po tym tygodniu stwierdziłam,że kiedyś zamieszkam w tym mieście, mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś! Rozpisałam się,a chciałam właściwie napisać, że właśnie tak trafiłam na ten blog. Po powrocie do domu szukałam różnych ciekawostek i tak znalazłam ten blog, nie ma dnia, żebym o czymś tu nie czytała ;) Zwiedzam cudowną Irlandię dzięki Tobie Piotrze, bardzo Ci za to dziękuję :)!!! Pozdrawiam gorąco! Czekam na kolejne wpisy ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWitam ! Blog - wciągajacy :)
Mam pytanie , czy spotyka się w dawnej architekturze wizerunek Zielonego Człowieka - postać z mitologii Celtów - symbol jedności z naturą ( chociaz są różne interpretacje w różnych kulturach)
Pozdrawiam Ewa BB
Widziałem wiele różnych dziwów, ale tego akurat nie. Poczytam, poszukam, dzięki za trop.
UsuńJak zwykle wieczorami włóczę się po necie w poszukiwaniu wiedzy, rozrywki i czegoś czego jeszcze nie odkryłem... i proszę.. trafiłem tutaj. Zaczęło się Twoich zdjęć które mnie mnie urzekły, później otworzyłem pierwszy tag.. muzyka. Poszło w ruch Youtube i podkładem do dalszej podróży stał się The Chieftains. To co sobie urządziłeś tu na blogu to..hm..wspaniała wizytówka pięknego kraju i pełnego profesjonalizmu jeśli chodzi o Twoją pracę. Spędziłem tu z uwagą bite pięć godzin...warto było! Jestem pod wrażeniem. Ogólnie blogi postrzegałem jako miejsce dla wypocin nieszczęśliwych w miłości nastolatek a tu spotkało mnie przyjemne odkrycie. Blogi mogą mieć wartość, Twój ma! Standardowo nie mam zwyczaju komentować czegokolwiek w internecie ale byłoby brakiem szacunku czerpać z tego źródła wiedzy i nie powiedzieć Ci dziękuję za czas poświęcony nam internautom. Dziękuję więc.... i poszerzaj nasze horyzonty, ja tu jeszcze zajrzę ;)
OdpowiedzUsuń.. a jakby listę tagów poszerzyć o tag "browary i gorzelnie"? wszak Irlandia to przecież "woda życia" :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo jest do zrobienia :) Dziękuję za uznanie i zapraszam do Irlandii oraz na bloga (cóż za dziwne słowo) a raczej na moją stronę o Irlandii. Pozdrawiam!
UsuńPiotrze! Piękne zdjęcia! Byłby z nich wspaniały album fotograficzny. Jestem pod dużym wrażeniem. Wciągnęło mnie bardzo, a to nie pierwszy raz, gdy tutaj zaglądam. Dodatkowym dla mnie atutem jest fakt, że poznajesz Irlandię mając Dublin za punkt wyjścia, podczas gdy sama mieszkam na prowincji i w Dublinie byłam tylko raz. To jest jednak trochę inna perspektywa, tym bardziej interesująca jest dla mnie Twoja strona. Pozdrawiam, Dag.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie! W rzeczy samej to jest już album fotograficzny, tyle że w internecie :) Pozdrawiam
UsuńWitam Pana serdecznie ciepło! ;)
OdpowiedzUsuńprzeczytałem wszystkie Pana treści na blogu.zarówno tym jak i najstarsze z 2007 roku gdy był Pan pełen obaw czy się uda czy nie.podziwiam bardzo determinację,zacisnąć zeby i iść do przodu żeby odnieść sukces i szczeście-tak opisał bym Pana w jednym zdaniu.bardzo cieszę się ze mogłem przeczytać tak wiele wspaniałych artykułów. od niedawna mam plan wyjechać do Irlandii niestety nie turystycznie a po prostu za pracą.mam 18 lat,ukończona szkoła.tylko kulawy Angielski i w tym jest problem.ciesze sie niezmiernie że trafiłem tutaj
Życzę Panu,dzieciom,małżonce bardzo dużo zdrowia,wiem po przeczytaniu że skoro będzie zdrowie będzie szczęście i miłość! ;) pozdrawiam Bartosz.Napisałem również do Pana na Email.liczył bym na rozmowę :) pozdrawiam.
Witam ciepło
OdpowiedzUsuńprzeczytałem w ciagu kilku dni Pana bloga zarówno tego jak i pcozątki na starym (2007rok)jestem zafascynowany tym jak opowiada Pan o życiu,o tym co się zmienia i Pana otacza.to jak wiele determinacji trzeba mieć,samozaparcia żeby zrobić ten pierwszy krok.gratuluję odwagi,nie było to na pewno łatwe.Planuję od dłuższego czasu wyjechać właśnie do Irlandii niestety nie krajoznawczo a za pracą ( 18 latek szuka pracy;) ).podziwiam i naprawde chciał bym zeby dzięki temu że będę równie uparty jak Pan uda mi się w życiu coś osiągnąć.Polska przegniła.jak mi sie nie spodoba-wrócę.napisałem również e-mail'a do pana.prosił bym o odpowiedź,rozmowę,ewentualnie jakieś doradzenie czym się kierować.
Życzę dużo zdrowia zarówno Panu jak i małżonce i dzieciom,jak będzie zdrowie-Pan osiagnie wszystko :) pozdrawiam! ;)
Cześć :)
OdpowiedzUsuńSłuchaj, albo Wordpress, albo Blogspot mają jakąś usterkę. W każdym razie klikając mój blog w ramce po prawo, nie wejdziesz do mnie bo Ci wyskoczy, że nie znaleziono posta. Nie wiem co się dzieję.
Jeżeli będziesz chciał do mnie wpaść, rób to albo z linka nad każdym komentarzem tutaj, albo bezpośrednio: www.zyciecelta.wordpress.com
Mam nadzieję, że to przeczytasz.
Z mojej strony wszystko działa.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńNa Pana blog trafiłem przypadkowo. Chciałem poczytać o tym jak inni ludzie radzą sobie w Irlandii ale nie tylko... Chciałem przez opisywane wspomnienia innych ponownie przeżywać pobyt na wyspie na której spędziłem prawie 4 lata. Przeglądając Pana blog na (dłuższą) chwilę zanurzam się w najzieleńszym miejscu jakie do tej pory widziałem i powracam do tych wszystkich spędzonych tam chwil raz jeszcze.
Powodzenia i tak trzymać!
Witam bardzo serdecznie Panie Piotrze.
OdpowiedzUsuńI ja też przypadkiem trafiłam na Pana blog dopiero, niestety w tamtym roku. Bardzo często odwiedzam tę stronę, bo i zdjęcia (głosowałam w konkursie foto) i wieści z wycieczek po Irlandii są ciekawe, malownicze i zapierające dech. Marzy mi się podroż do Irlandii (sentymentalna) i może już wkrótce zrealizuję te plany. A czy w okolicy Dowry są jakieś ciekawe miejsca? Pozdrawiam - Ewa Delimata - Chałupczak
Nie kojarzę atrakcji w okolicach Dowry. (samego Downy nie kojarzę :) KOło Newry by się sporo znalazło ciekawostek i widoków. No i dziękuję za głos i opinię! Pozdrawam i zapraszam.
UsuńWitam,mam na imię Marzena. Całkiem przypadkiem trafiłam na Pana blog.Jestem pod ogromnym wrażeniem, w jaki sposób pokazana jest Irlandia. Tekst wciąga jak magnez, zdjęcia są przepiękne a filmy bardzo ciekawe. W Irlandii byłam tylko raz i zakochałam się bez pamięci, dla mnie to jest po prostu inny świat.Moim największym marzeniem jest być na Pana miejscu. Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńBlog, oczywiscie super. Cieszy mnie, ze Polacy podrozuja..naprawde, ze nie zbieraja tylko na kolejny dom w Polsce, ale ze staraja sie poznac swoja nowa ojczyzne. I ze jest ich coraz wiecej, otwartych, fajnych, pogodnych ludzi. Bo przeceiz podroze ksztalca i otwieraja nas na innych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam wspaniałego ,dobrego znajomego, Pan Piotra ,pozdrawiam z Wałbrzycha , Bolesław Brzuchacz
OdpowiedzUsuń