Miasteczko Strokestown w
hrabstwie Roscommon powstało w XIX wieku. Mieszka w nim około 1500
mieszkańców. Jest to dość typowe irlandzkie miasteczko z jedną tylko
ulicą prowadzącą przez środek "village". Jednak ta główna ulica jest
baaardzo szeroka. Każdy kto przejeżdżał chociaż raz przez irlandzkie
miasteczko zrozumie to od razu.
![](http://img820.imageshack.us/img820/7718/strokestown2.jpg)
Odległość
między domami po obu stronach ulicy to 47 metrów - o metr tylko mniej
od dublińskiej O'Connel Street, która jest najszerszą ulicą w Irlandii.
![](http://img829.imageshack.us/img829/6506/strokestown4dublin.jpg)
Dwa
rzędy drzew rozdzielają jezdnie, bez nich byłoby tu bardzo pusto i
dziwacznie. Zresztą skrajne pasy ulicy wykorzystywane są jako parkingi,
oczywiście bezpłatne. Pierwotnie na "main street" odbywały się targi, z
takim założeniem zaprojektowano tę ulicę. Jednak Wielki Głód w połowie
XIX wieku zmienił na zawsze obraz miasteczka.
![](http://img11.imageshack.us/img11/4894/strokestown3.jpg)
Gotycki
łuk widoczny na końcu ulicy prowadzi do parku, w którym znajduje się
pałac Strokestown Park House, wielka budowla w stylu palladiańskim. W
pałacu Mahonów otwarte jest interesujące muzeum poświęcone Great Famine.
![](http://img812.imageshack.us/img812/4242/strokestown1.jpg)
Muzeum
Wielkiego Głodu w tym miejscu to rodzaj zadośćuczynienia ze strony
Mahonów za krzywdy, które wyrządził Denis Mahon, czarna owca rodu.
Zasłynął on z wysyłania na pewną śmierć Irlandczyków, którzy płacili mu
za przeprawę statkiem do Ameryki. Uciekając przed klęską głodu trafiali
na "statki trumny", jak je później nazwano z powodu ogromnej
śmiertelności. Ale o tym może innym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz