czwartek, 12 czerwca 2014

Gigant z Connemary

Connemara może się podobać zarówno w słońcu, w deszczu, mgłach i chmurach. Z ostatniego wyjazdu, który okazał się całkiem słoneczny przywiozłem między innymi trochę landszaftów znanych z widokówek...







Trafiły się też momenty, przy których hamulec, lusterko czy nic nie jedzie z tyłu i szybka fota bo zaraz obrazek zniknie.







Na zakręcie miejscowy chowder w Clifden, przypływ oceanu i zwyczajowa trasa każdej dobrej wycieczki przez Sky Road.





Niebo do Sky Road przygotowane bardzo dobrze.





Przy okazji znajduję nowe odkrycie - przy małym parkingu stoi wielki kamienny facet z brodą, który trzyma się za tyłek. Na tabliczce info: 


Conn a mara = syn morza
rzeźba z 1999 roku
wykonana przez sklep z pamiątkami po drugiej stronie ulicy
bez żadnego wyraźnego powodu




A za gigantem z Connemary wisi dość zardzewiała tabliczka:
W ROKU 1897 W TYM MIEJSCU ZUPEŁNIE NIC SIĘ NIE WYDARZYŁO
Uwielbiam takie poczucie humoru :)

8 komentarzy:

  1. Piekne widoki i piekne fotografie. Dziekuje za podzielenie sie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpiękniejsze miejsce, jakie w życiu widziałam. Chciałabym tam dopełnić swojego żywota;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Następne miejsce na liście miejsc do odwiedzenia - Connemara. Wracając z Achill chciałem zrobić objazdową wycieczkę przez Connemarę, ale wybraliśmy drogę prosto na Dublin, przez nięszczęsne Co. Longfort i okolice:) baaardzo, baaardzo żałowaliśmy:) Connemara Giant na piątkę z + ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...cudne zdjęcia... kocham Irlandię...i tak już zostanie;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia. Bardzo bym sobie życzyła, żeby pocztówki były takie ładne. Nie wiem, jak wyglądają pocztówki w innych regionach, ale w Sligo są dość siermiężne. Trudno powiedzieć, kto publikuje słabsze: OPW czy komercyjni wydawcy :/

    OdpowiedzUsuń
  6. lubie tam wracac

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne widoczki, najładniejsze 2 konie i olbrzym :-)

    OdpowiedzUsuń

O CZYM JEST TEN BLOG

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...