tag:blogger.com,1999:blog-72504453282350545302024-03-14T04:07:15.164+00:00Dookoła Irlandii z PendragonemBlog firmowy PENDRAGON TOURS. Miejsca, zabytki, pejzaże, historie, legendy, zdjęcia, wycieczki.Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.comBlogger582125tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-64703858299992306772023-10-19T19:00:00.257+01:002023-10-20T07:25:45.265+01:00Dzień 12. Blarney - Howth<p><span style="font-family: verdana;">Mam wrażenie, że ostatnia noc była za krótka. Chciałoby się w tym wygodnym i ogromnym łożu poleżeć dłużej. Zbliża się godzina 8, więc wkładamy buty i schodzimy na śniadanie do okazałej jadalni. Spotykamy tam naszych Amerykanów, którzy zawsze są punktualni. Lata praktyki w szkole, od dzwonka do dzwonka. Przy stoliku obok siada para, nawiązujemy kontakt. Okazuje się, że też są ze Stanów, co więcej, mieszkają godzinę drogi od Becky i Scotta i też pracują w szkole. Cóż za spotkanie!</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTrYV_gW4M2hIYvIbEPsoJNujEIIw0VfywYE8Lga3Ocxtj23sFQ_OYlds9K9e_SQs_pDCtLABgBa2t9huMi5Vm4iA8x_q7yKcwpapbr51Aw0l2_x1oCCJjK3TQ8th4wfgRpA9oB0KyvCd2qkN0tigWto46q0S1D3-bhW8HqqIGCxvXC7bs9nlKbDtIUR4/s800/12__52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTrYV_gW4M2hIYvIbEPsoJNujEIIw0VfywYE8Lga3Ocxtj23sFQ_OYlds9K9e_SQs_pDCtLABgBa2t9huMi5Vm4iA8x_q7yKcwpapbr51Aw0l2_x1oCCJjK3TQ8th4wfgRpA9oB0KyvCd2qkN0tigWto46q0S1D3-bhW8HqqIGCxvXC7bs9nlKbDtIUR4/s16000/12__52.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOxWEHbTRjRcWSrzyreZZh47pal_PhstqRc5OW2vCYq1-PCW82CW-zsQZSLvGJ9u2q1jCPxJKYkJtnb2AMQbfs3ILpsfk8kj40HoedS8cP9KS00WmXGHFOe9pcCSVeZG6wB_Y5QARGSht2_qbrDQx7QxA6oarjInRpH-g4LTdQZwnHRIdcf81CRGlzyKQ/s800/12__53.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOxWEHbTRjRcWSrzyreZZh47pal_PhstqRc5OW2vCYq1-PCW82CW-zsQZSLvGJ9u2q1jCPxJKYkJtnb2AMQbfs3ILpsfk8kj40HoedS8cP9KS00WmXGHFOe9pcCSVeZG6wB_Y5QARGSht2_qbrDQx7QxA6oarjInRpH-g4LTdQZwnHRIdcf81CRGlzyKQ/s16000/12__53.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Śniadanie pod baldachimem pośród różu - tego jeszcze nie doświadczyłem. Jedzenia dla wszystkich wystarczy, każdy sobie może nałożyć na talerz co chce z podgrzewacza. Wszystko jest pyszne i jeszcze możemy zabrać owoce i sconsy na drogę. </span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div><div class="separator" style="clear: both;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcduXNJykBztbtjSSpywCgc87qGx23SdYyfJu28LSHAK15_gaMOnPLgi72qfevith4F0wVVUTfOib4kt5ECl7OEQ4hzmld4-nuMIp4qw2vnvSGMBNdFeP67vBPL0lmYdZdeCwbeULPDgB21k9mhXNsFUcfA5mPQ7cyiHpJn1jM-l86-VOsmBFgps_C9zA/s16000/12__54.jpg" /></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;">Wszystko tu jest jak w pałacu. Poczynając od popołudnia, kiedy zostaliśmy powitani przez sympatycznych gospodarzy, wystrój, dekoracje, przepych, pięknie zaaranżowane przestronne pokoje, ogród i teraz śniadanie. </span></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcrRw6E7MEVgaT1V3TEziYPlF2FFAqUy1SbkywNciWepUEv89g2FpgF4lwo8bM1rdONgfmqOqy43L__VOSXlzZAEpVTFD6kx2QYneFJqbD-q2lh12lxpgjGzcBHHrcH2pM31BODfI8YYfLGSbIP-mo2ha7W1YOU4B11PO_NXoNb2_0hUJLq09zTK3-sCA/s800/12__55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="348" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcrRw6E7MEVgaT1V3TEziYPlF2FFAqUy1SbkywNciWepUEv89g2FpgF4lwo8bM1rdONgfmqOqy43L__VOSXlzZAEpVTFD6kx2QYneFJqbD-q2lh12lxpgjGzcBHHrcH2pM31BODfI8YYfLGSbIP-mo2ha7W1YOU4B11PO_NXoNb2_0hUJLq09zTK3-sCA/s16000/12__55.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxs3LIHQehRDwtH1TT9sDlFNFIsKlQv4la3MAM0Ab3ncz958eHShmJ5ilshWhvF9zHj9hVlrzPBt0aD441clHbxdsCFIi4O26v_nxruKWfXC8ak7AYmwW2uQe8aJVbXfM9J63La7P3g5NCsn-3BE3kAVnq2NMgN7MYKGgW-788yihb8DovKzYbYoctCtA/s800/12__77.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="609" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxs3LIHQehRDwtH1TT9sDlFNFIsKlQv4la3MAM0Ab3ncz958eHShmJ5ilshWhvF9zHj9hVlrzPBt0aD441clHbxdsCFIi4O26v_nxruKWfXC8ak7AYmwW2uQe8aJVbXfM9J63La7P3g5NCsn-3BE3kAVnq2NMgN7MYKGgW-788yihb8DovKzYbYoctCtA/s16000/12__77.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;">Po śniadaniu jest czas na spacer po ogrodzie, spokojne pakowanie walizek. Nasi gospodarze żegnają nas wylewnie, chcielibyśmy tu jeszcze wrócić na dłużej. Pakujemy bagaże do vana z zawsze czystymi szybami i jedziemy do miasteczka Blarney, niecałe 2 kilometry od <a href="https://www.maranathacountryhouse.com/" target="_blank">Maranatha Country House</a>. Parkuję tam, gdzie wczoraj wieczorem przed kolacją i odprowadzamy naszą amerykańską rodzinę do wejścia na zamek. </span></p><p></p><table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPDM4-vxa2MhcVPStt4x3zRZAQsAXHMRs03lwJ8zk8ZrUNXHsnD_5jNysupFU3xXHQkMCiLXM6ArJPnYZBGC3mZOkeK6hieoXLbBqAcRzDG3OAHJenAbhq4fx4T8hGQeazxjal8USsDmY2uPFfgRKqvGBil5MrIURu-eub3SSWd09BctYaKSWKuH34qBU/s895/800px-Blarney_Castle-10-2017-gje.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="895" data-original-width="797" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPDM4-vxa2MhcVPStt4x3zRZAQsAXHMRs03lwJ8zk8ZrUNXHsnD_5jNysupFU3xXHQkMCiLXM6ArJPnYZBGC3mZOkeK6hieoXLbBqAcRzDG3OAHJenAbhq4fx4T8hGQeazxjal8USsDmY2uPFfgRKqvGBil5MrIURu-eub3SSWd09BctYaKSWKuH34qBU/s16000/800px-Blarney_Castle-10-2017-gje.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Żródło: Wikipedia<br /><br /></span></td></tr></tbody></table><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><br /></p><p><span style="font-family: verdana;">Zamek w Blarney zbudowano w XV wieku. Jest w bardzo dobrym stanie a jego główną atrakcją jest kamień wbudowany w mur na najwyższej kondygnacji poniżej blanków. Legenda głosi, że jak się ten kamień pocałuje, to można otrzymać dar elokwencji i umiejętność przekonywania. Ta historia wzięła się od pierwszego właściciela zamku, który nie robił tego, co do niego należało, co nie podobało się królowej Elżbiecie I, ale jemu za każdym razem udawało się pięknymi zdaniami wywinąć z odpowiedzialności i uniknąć kary. Od tamtej pory do języka angielskiego weszło słowo "blarney" co na język polski można przetłumaczyć jako "kadzić". </span></p><p><span style="font-family: verdana;">Całowanie kamienia z Blarney nie jest łatwe, bo trzeba najpierw odstać swoje w kolejce autokarów, które przywiozły tu turystów, potem położyć </span><span style="font-family: verdana;">się</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">na plecach i ktoś musi trzymać za nogi. Odchylenie się z głową w dół jest już tylko formalnością. Po epidemii covida można by się spodziewać, że to całowanie będzie mniej popularne, ale nie obawiajcie się, kamień jest dezynfekowany dwa razy dziennie :)</span></p><p></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9tZaIHthzw_8bl77nsYlJZtvlfYW5xUXLOU8085VdaHcxdNCpW-i6Dy6uS_CBKxfa912O9c55u4IbpLXBL7UL6pe-s-lQqW2GBzYUHI6eA8UonkusV4d3o-vQYVtHt2r1e-bv2n5D-JySqbI8BFwUZDJOAaYb46jW44TjZl5-jKzV_R6cr51VOSnw2Mc/s845/blarney1.png" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="845" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9tZaIHthzw_8bl77nsYlJZtvlfYW5xUXLOU8085VdaHcxdNCpW-i6Dy6uS_CBKxfa912O9c55u4IbpLXBL7UL6pe-s-lQqW2GBzYUHI6eA8UonkusV4d3o-vQYVtHt2r1e-bv2n5D-JySqbI8BFwUZDJOAaYb46jW44TjZl5-jKzV_R6cr51VOSnw2Mc/s16000/blarney1.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Źródło: Wikipedia</span></td></tr></tbody></table><p></p><p><span style="font-family: verdana;">W czasie, kiedy nasi Amerykanie zwiedzają zamek my idziemy do Centry po wodę na ostatni dzień. Przypominam sobie, że mam wypisaną kartkę do Bartka, więc zatrzymuję się przy pierwszej skrzynce pocztowej. Kilka dni później znajduję w portfelu znaczek. Znaczy co? Wysłałem pocztówkę bez znaczka? Tydzień później Bartek przysyła mi zdjęcie mojej kartki, która doszła z Irlandii do Polski bez znaczka. BEZ ZNACZKA.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7v_o0bgmheobY_sJKFWRvvBLFAEfIsaJ6tPZmC-MHw22oMS_i6XktOxGf-GIyFNZX_I4LMnJLY5SDX8XCLCkM0VPkoCIVuOVoJgvMsVkhgZBrT3JtKvWQzO2G6GyYHuV2OhEs0ryofbA2KzPnm-hR2m1YoMPNlzKuircjGydQG1ndaBtf-UP0mnsx1jk/s800/bart1.jpeg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7v_o0bgmheobY_sJKFWRvvBLFAEfIsaJ6tPZmC-MHw22oMS_i6XktOxGf-GIyFNZX_I4LMnJLY5SDX8XCLCkM0VPkoCIVuOVoJgvMsVkhgZBrT3JtKvWQzO2G6GyYHuV2OhEs0ryofbA2KzPnm-hR2m1YoMPNlzKuircjGydQG1ndaBtf-UP0mnsx1jk/s16000/bart1.jpeg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx-znCJ4NmBQKi5qwrgUr_mFk1M9wzHPYorAnsa_Bg257THfEdHrOOB28IsCv12WeCUrXHE_efwSlRHZxz2L7jI0s2UIYDCwL_EtCefBqdjdVegWyORzqGVucb85PsvoQ2Glhh6-BTEOiybi2r95YTYAAjuUCODchFdNUuTJN3GLEbkLrp5Hq7vT2hCDc/s800/bart2.jpeg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx-znCJ4NmBQKi5qwrgUr_mFk1M9wzHPYorAnsa_Bg257THfEdHrOOB28IsCv12WeCUrXHE_efwSlRHZxz2L7jI0s2UIYDCwL_EtCefBqdjdVegWyORzqGVucb85PsvoQ2Glhh6-BTEOiybi2r95YTYAAjuUCODchFdNUuTJN3GLEbkLrp5Hq7vT2hCDc/s16000/bart2.jpeg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Zbieramy się do Cork, to bardzo blisko od Blarney. Jedziemy tam zobaczyć English Market, bo niewiele więcej jest tam do zobaczenia. Można oczywiście zwiedzić Muzeum Masła, które <a href="https://www.youtube.com/watch?v=u0hx1TEfEEI&ab_channel=stylzyciatvp" target="_blank">pokazał Robert Makłowicz</a>. Tam można się dowiedzieć dlaczego irlandzkie masło jest słone. Od śniadania na Malin Head polecam tosta ze słonym masłem i dżemem. Zaczęliśmy 12 dniową wycieczkę dookoła Irlandii od reklamy masła Kerrygold na lotnisku w Dublinie i kończymy mijając Muzeum Masła w Cork. Coś w tym musi być. Tuż obok Muzeum Masła znajduje się kościół św. Anny i jego wieża, na której jest zawieszonych 8 dzwonów. W 1752 roku pierwszy raz na tych dzwonach zagrano melodię. Od tamtej pory melodie brzmią nad Cork codzinnie. Kiedy byłem w Cork z wizytą u <a href="https://www.piotrslotwinski.com/" target="_blank">Piotra Słotwińskiego</a> zagrałem na tych dzwonach jakąś melodyjkę. Na ścianie jest ściąga, które sznury trzeba pociągać i w jakiej kolejności, żeby zagrać </span><span style="font-family: verdana;">coś</span><span style="font-family: verdana;">, co z kościelnej dzwonnicy rozlegnie </span><span style="font-family: verdana;">się</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">nad miastem.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Pierwszy raz byłem w Cork w czasach celtyckiego tygrysa. Mój współlokator Tadek był kierowcą ciężarówki i regularnie woził z Kells nawozy i materiały budowlane w różne strony kraju. Kiedyś miałem wolne, więc Tadek zabrał mnie do Cork, gdzie miał dostarczyć materiały na budowę najwyższego w tamtym czasie w Irlandii budynku, The Elysian. Była to moja pierwsza wizyta w tym mieście, nie znałem w ogóle Irlandii. Potem, kiedy już sam jeździłem z wycieczkami to widziałem, że celtycki tygrys przerzucił się na suchą karmę dla kotów </span><span style="font-family: verdana;">z Lidla</span><span style="font-family: verdana;">, bo nikt nie chciał wynajmować i kupować tak drogich mieszkań i biur. Większość okien w najwyższym budynku w Irlandii była ciemna. </span></p><p><span style="font-family: verdana;">Parkuję na Grand Parade i idziemy na English Market (</span><span style="font-family: verdana;">po irlandzku An Margadh Sasanach). Najlepiej zadaszony w Irlandii i UK targ spożywczy powstał w 1788 roku i jest chyba największą atrakcją turystyczną w Cork. Słynie z tego, że można tu kupić świeże produkty z całego świata. </span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha-flz5fBi-wK1qN0zPOLdjXuCL5p7poYJiSWJXdOW0X4qfdAZchBkXz4YzGQK-yhnFoKHWwukiTyxmMLx1zc-p7SHZXawEP9NTaLFvr-ZlmUpj7q1rNAmMc0gKsxL4zfj4zilDazQfYpqQOfhLmjuph1c_KUxkt7GByCFkYq907ZZF6PNJgEhkN7zuhA/s800/12__59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha-flz5fBi-wK1qN0zPOLdjXuCL5p7poYJiSWJXdOW0X4qfdAZchBkXz4YzGQK-yhnFoKHWwukiTyxmMLx1zc-p7SHZXawEP9NTaLFvr-ZlmUpj7q1rNAmMc0gKsxL4zfj4zilDazQfYpqQOfhLmjuph1c_KUxkt7GByCFkYq907ZZF6PNJgEhkN7zuhA/s16000/12__59.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOFcb0VEeRtee0CLgGbuXIfS6b1M6hYh30BDk8RXI7UjN-w6-f_EFgBmcBE95yulvibpdDg3DhKIfTFuzbKegMmhpKPzIHlYdsUFjdrfloEiflBurN_HBZ4xVMD191I7w9wEkHSxaLpxhAqRT7GJnwps_F3SUIIhGy9FaGyb9DtB36mIyMHlLzLsMlXTU/s800/12__60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOFcb0VEeRtee0CLgGbuXIfS6b1M6hYh30BDk8RXI7UjN-w6-f_EFgBmcBE95yulvibpdDg3DhKIfTFuzbKegMmhpKPzIHlYdsUFjdrfloEiflBurN_HBZ4xVMD191I7w9wEkHSxaLpxhAqRT7GJnwps_F3SUIIhGy9FaGyb9DtB36mIyMHlLzLsMlXTU/s16000/12__60.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8mq1Lc3rjW41OoGAa-ic-B9xbDtVYfdseOqBRhz8o78cLJhryTT369tmb5jFVsnqvjFo_kEqy0nbapFMzXWfFn7rE7BQbh781iIxdTPVJf0wbkQLA76m18-XsPa_xkpwskzWGnhCzxuqKXPTtpwXTVEpx8yR4NsPyVadMj4VEhuPdc1HnAaeycqlGi0k/s800/12__63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8mq1Lc3rjW41OoGAa-ic-B9xbDtVYfdseOqBRhz8o78cLJhryTT369tmb5jFVsnqvjFo_kEqy0nbapFMzXWfFn7rE7BQbh781iIxdTPVJf0wbkQLA76m18-XsPa_xkpwskzWGnhCzxuqKXPTtpwXTVEpx8yR4NsPyVadMj4VEhuPdc1HnAaeycqlGi0k/s16000/12__63.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Skusiliśmy się tylko na malutkiego brązowego banana, takiego wcześniej nie widziałem. Nie było dołączonej instrukcji, a ja nie zapytałem sprzedawcy co to za dziwo. Nie wiedzieliśmy, że tego się nie je na surowo, więc pogoniło nas do kibla. Toaleta na monety, urzekło nas to, że każdy wychodzący (kolejka była) przytrzymywał drzwi, żeby ten następny nie musiał płacić. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin45qH0-M_EErmO9qWTrF9CyQxnHRKcgToBDUfCQzWKCPE8xiyLZ1rsmkDQ8V7nrQIAYeBrZRmHhcaankP3ktfju5ZrB6Fd-UFrvJIVHxUz1o6VsxuyZ3rHOJSZAN3Riuo4eTdwwfLtnp8AzKim7PXvHFyH8XVHSz-xBPpkr5b_wGXA07oexIi9COsWk0/s800/12__65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin45qH0-M_EErmO9qWTrF9CyQxnHRKcgToBDUfCQzWKCPE8xiyLZ1rsmkDQ8V7nrQIAYeBrZRmHhcaankP3ktfju5ZrB6Fd-UFrvJIVHxUz1o6VsxuyZ3rHOJSZAN3Riuo4eTdwwfLtnp8AzKim7PXvHFyH8XVHSz-xBPpkr5b_wGXA07oexIi9COsWk0/s16000/12__65.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Zostawiamy naszą amerykańską rodzinę, dziewczyny potrzebują pochodzić po sklepach. Umawiamy się za godzinę tam, gdzie zaparkowałem. </span></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh2bEr9cSJhMfSWLNJwOG17d7J9mEQqyT5z9BBbMYVz1ICL27RpFFdF-ckhIuZzNpK7y-zt9tjIgP9QyTPUu1xBwK_L1ox_fIV2gFqoi4HTIfNBFc445kgmx5ijJffcKX5ilFfgeF2Nnp0ae5yECXS-b9NyyFsGSCekzl43f2hs9ejRuLlH5gS8G0bOPg/s800/12__73.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh2bEr9cSJhMfSWLNJwOG17d7J9mEQqyT5z9BBbMYVz1ICL27RpFFdF-ckhIuZzNpK7y-zt9tjIgP9QyTPUu1xBwK_L1ox_fIV2gFqoi4HTIfNBFc445kgmx5ijJffcKX5ilFfgeF2Nnp0ae5yECXS-b9NyyFsGSCekzl43f2hs9ejRuLlH5gS8G0bOPg/s16000/12__73.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p><span style="font-family: verdana;">Niebo jest zachmurzone, zaczęło padać, wygląda na to, że razem z końcem naszej niepowtarzalnej wycieczki skończyło się słońce. Mówią, że w Irlandii ciągle pada bez względu na porę roku. To prawda potwierdzona na t-shirtach w sklepie z pamiątkami.</span></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSuarbTHbaTk1lT16TUFD1S-EEt_2YpniJ4-5q9C6bRhO6KPRbnTR6kYo62FXBdluMyHNs70HflA7mRTnZS1h8hmtwwSFHv5-zZ3mh_e1cv3a6IdZePG3sDUWAEgRG-D_na6vQARkHnUEP8v7D5-pKzM7kj5aTUf4XLwZlnOqdLSZUSRP2nFLdeTcpOdI/s800/12__58.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="424" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSuarbTHbaTk1lT16TUFD1S-EEt_2YpniJ4-5q9C6bRhO6KPRbnTR6kYo62FXBdluMyHNs70HflA7mRTnZS1h8hmtwwSFHv5-zZ3mh_e1cv3a6IdZePG3sDUWAEgRG-D_na6vQARkHnUEP8v7D5-pKzM7kj5aTUf4XLwZlnOqdLSZUSRP2nFLdeTcpOdI/s16000/12__58.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na Grand Parade wchodzi wycieczka z kartonami na głowach. Hasła wypisane, wiadomo o co chodzi.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhiHcmGpa2KXwD67olaiDg3vavhiBpi5bLKTA2Y5fZkf4x1Vjs6SRimt84J-nCNftVwyczZfccU02htAtHqQ1hp1E9pR1EvdUnLD9c23y1z-BTRPPyME_d2gCyH3pMnkD-xw2I76cJn2ug83k_RZdPut0w-zt2e_2Q5f72iHS2VlfkF35XkUIEhtt4CgE/s800/12__68.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhiHcmGpa2KXwD67olaiDg3vavhiBpi5bLKTA2Y5fZkf4x1Vjs6SRimt84J-nCNftVwyczZfccU02htAtHqQ1hp1E9pR1EvdUnLD9c23y1z-BTRPPyME_d2gCyH3pMnkD-xw2I76cJn2ug83k_RZdPut0w-zt2e_2Q5f72iHS2VlfkF35XkUIEhtt4CgE/s16000/12__68.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXFlODKnppnPiCl4Y8YQawjmfqfKrZ3qAjaiVdcV7XQPOncI9ddBBDI_GzTuVLrqxHWB2k6t4MF_3XgOpFh7tIUpUW5uAvCvWdXraLr2TqDl9xxkjnlYo9zj2fJ_BNJpEECz2BoQWM57ijsApP4sedsffW7XtZfzDNVGdyahRKOSopuKNzXKOaSPaQmfI/s800/12__66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXFlODKnppnPiCl4Y8YQawjmfqfKrZ3qAjaiVdcV7XQPOncI9ddBBDI_GzTuVLrqxHWB2k6t4MF_3XgOpFh7tIUpUW5uAvCvWdXraLr2TqDl9xxkjnlYo9zj2fJ_BNJpEECz2BoQWM57ijsApP4sedsffW7XtZfzDNVGdyahRKOSopuKNzXKOaSPaQmfI/s16000/12__66.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEEpf0bR5oi3evYLUSut2glTxWvyn08YEQOr58W2wTiCfdi43KKv78dyLe-fxrB0PVzZ90B5_zc3-nG5IHcY0EtiXmABmhOtnnO1JIowk1in6WigyV-UvV42bA6bMoISe5HjP-ev1Gk-goP3FXnQkXNd0LYrXEHe4hbkstAX-vqiIFiGEfim8ylL1lTPk/s800/12__71.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEEpf0bR5oi3evYLUSut2glTxWvyn08YEQOr58W2wTiCfdi43KKv78dyLe-fxrB0PVzZ90B5_zc3-nG5IHcY0EtiXmABmhOtnnO1JIowk1in6WigyV-UvV42bA6bMoISe5HjP-ev1Gk-goP3FXnQkXNd0LYrXEHe4hbkstAX-vqiIFiGEfim8ylL1lTPk/s16000/12__71.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na tym kończy się zwiedzanie Cork. Nie ma tu co więcej robić. Amerykanie przyjechali podziwiać widoki, a miasta są wszędzie. W tym mieście jest największa Polonia, Cork to jak Chicago. Widać to na paradach w dniu Św. Patryka 17 marca, kiedy Polacy mieszkający w Irlandii pokazują wszystkim, że są częścią tej społeczności i już tu zostaną. Widoków w deszczu nie zobaczymy. Możemy pojechać do muzeum Titanica w Cobh, ale Titanica mieliśmy już w Belfaście, więc nie ma co się powielać, chociaż to zupełnie inne doświadczenie. Nie jest tak okazałe jak Titanic Quarter, ale warto wiedzieć, że to stąd Titanic wypłynął ostatecznie opuszczając świat żywych. Wtedy to urocze miasteczko z katedrą na wzgórzu nazywało się Queenstown na pamiątkę Królowej Wiktorii. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyA8GerVu-gondoyK-CmHdPz7rPPuuDLm-Uofy7VLlCyH4LeSBONXyM_q502VP9BtUbw6dn_5pVCHJmKG5jr9d9hYN3Ol_kRYjbKO7g1hoC75qkXWMQWSf3207PEK_Pv94KI_Ft_PB0hFu-gt_4Yv2yeJEeaTGUwdVMXzKaXecgTW0KBS30zGcsAgSfGE/s800/12__74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyA8GerVu-gondoyK-CmHdPz7rPPuuDLm-Uofy7VLlCyH4LeSBONXyM_q502VP9BtUbw6dn_5pVCHJmKG5jr9d9hYN3Ol_kRYjbKO7g1hoC75qkXWMQWSf3207PEK_Pv94KI_Ft_PB0hFu-gt_4Yv2yeJEeaTGUwdVMXzKaXecgTW0KBS30zGcsAgSfGE/s16000/12__74.jpg" /></a></div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zjedliśmy bardzo dobrego </span><span style="font-family: verdana;">kebsa na wynos </span><span style="font-family: verdana;">od Turków, pochodziliśmy trochę w deszczu po Cork. Amerykanie wracają, wsiadamy do wozu i ruszamy na Dublin. Miałem plany, żeby pokazać im kilka miejsc po drodze, ale kiedy pada to lepiej wcześniej znaleźć się w miejscu docelowym. Wracamy cały czas autostradą, pada deszcz, nic dookoła nie widać. Dobry moment na podsumowanie 12 dniowej wycieczki. Co najbardziej się podobało, co najmniej, jakie były wrażenia, co najbardziej zapadnie w pamięć. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpg1bzHz1_3GXxFbMi2HXRXLOUbgEWXIvsgTEROMW1K-SdRLVNo8h-eXrlv0RNGiuCDlabptfWYVnv6hiJh8H1aP-X1N0W3FhQ0o162P67gu_dH4YHalhIF87G_V8Zwee3Moht-vrq8L3TlmTtBqwJYXx7UwwxK9PMZAKHeEzqIAdGzWwDAMyMZqQN1Gk/s800/12_01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="458" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpg1bzHz1_3GXxFbMi2HXRXLOUbgEWXIvsgTEROMW1K-SdRLVNo8h-eXrlv0RNGiuCDlabptfWYVnv6hiJh8H1aP-X1N0W3FhQ0o162P67gu_dH4YHalhIF87G_V8Zwee3Moht-vrq8L3TlmTtBqwJYXx7UwwxK9PMZAKHeEzqIAdGzWwDAMyMZqQN1Gk/s16000/12_01.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na pewno początek wycieczki z awarią czujnika i wymianą koła wszyscy zapamiętają. Przez to musiałem pominąć dwa ważne miejsca na trasie do Belfastu, czyli Monasterboice i dolmen Proleek. Nie mogę odesłać do swoich wspomnień z tych miejsc z dawnych czasów, bo zdjęcia niestety zniknęły. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-GoXy4GdXwGkbEVvp5V4iWtrnEq7AovzsAmWPOpzCpS3DL38JXoOUe5VykKVNcEg66dzWBMNBm4ClWqlNlS3Gfrwy3_AchjdJTM946FPd6y_vyW5WNWIH1IMRtaIWlYEXtimqHfLexRetbcdRGQev1ByRuQV4YxP57SURrACXwPoip5F-w7iX0neqSEE/s800/12__02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="388" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-GoXy4GdXwGkbEVvp5V4iWtrnEq7AovzsAmWPOpzCpS3DL38JXoOUe5VykKVNcEg66dzWBMNBm4ClWqlNlS3Gfrwy3_AchjdJTM946FPd6y_vyW5WNWIH1IMRtaIWlYEXtimqHfLexRetbcdRGQev1ByRuQV4YxP57SURrACXwPoip5F-w7iX0neqSEE/s16000/12__02.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po przygodach z oponą szczęśliwie dotarliśmy do Belfastu, a potem na północne wybrzeże Irlandii. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAJ3Q-M92IRrtYMQ83OPBb7kQv645iFxFDvp5-K_pr3zok_X8kE8ya7Rld4bv9GADh5oCEHFm2ZGe4BR8RgyYVA-w0X8DIiSq_95yKPoRwFRGwyQVtWq12eVtAWYF8gLTEK3SRzdA31xJJ7tcp6Y3JGffE8lf589IhrFq_Pmur-u5jGpispdmZ_03RGpQ/s800/12__03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="402" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAJ3Q-M92IRrtYMQ83OPBb7kQv645iFxFDvp5-K_pr3zok_X8kE8ya7Rld4bv9GADh5oCEHFm2ZGe4BR8RgyYVA-w0X8DIiSq_95yKPoRwFRGwyQVtWq12eVtAWYF8gLTEK3SRzdA31xJJ7tcp6Y3JGffE8lf589IhrFq_Pmur-u5jGpispdmZ_03RGpQ/s16000/12__03.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zobaczyliśmy czerwone skały - lateryt, czyli zwietrzały bazalt, z którego powstała Grobla Gigantów. Nie idźcie tam w białych butach.</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHXrKEDN6fiG4b1e5daMm1zdzmCs8GmeTHljvl0J76SLIszZT3nZlms7ospH7ch5aled_r-mS-ihsnpuztoskIytOYgIDZRo9Ii29klyK40Hz5-LJ35JrHrVU0aMhsuOIpnD4x32LLHtBu4oxihWlx6x-IKhz2ijQpE5GsCaaLR7dcEQKTc85wwWs6uW0/s800/12__04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="453" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHXrKEDN6fiG4b1e5daMm1zdzmCs8GmeTHljvl0J76SLIszZT3nZlms7ospH7ch5aled_r-mS-ihsnpuztoskIytOYgIDZRo9Ii29klyK40Hz5-LJ35JrHrVU0aMhsuOIpnD4x32LLHtBu4oxihWlx6x-IKhz2ijQpE5GsCaaLR7dcEQKTc85wwWs6uW0/s16000/12__04.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jechaliśmy za traktorem drogą z ciągłą linią, gdzie nie można wyprzedzać. W Irlandii bardzo często kierowca traktora czy kombajnu widząc za sobą kilka samochodów co jakiś czas zjeżdża na najbliższe rozszerzenie drogi, żeby przepuścić samochody. Kultura, uszanowanie czasu innych, którzy może się spieszą. Mijając taki traktor trąbię, żeby podziękować, żona pozdrawia kierowcę ręką przez okno. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwy0NYL4616R10HkQK-tT5Bwg7wRcOjg61U6h1X3gvnF8kAaYYoVQjaJ4apXtXmt3rDYsc32JR5Ba051i1niUlkVb-UzTbIJlRxVa_kHV9VnGEJYajAW1d3lGkcgkmnOPnAQjnqXS4eNxRR4Bm25a3WaQ6ioLOG-XkNcSltfIvmRlgokGGzf-aHkzzXoI/s800/12__05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="395" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwy0NYL4616R10HkQK-tT5Bwg7wRcOjg61U6h1X3gvnF8kAaYYoVQjaJ4apXtXmt3rDYsc32JR5Ba051i1niUlkVb-UzTbIJlRxVa_kHV9VnGEJYajAW1d3lGkcgkmnOPnAQjnqXS4eNxRR4Bm25a3WaQ6ioLOG-XkNcSltfIvmRlgokGGzf-aHkzzXoI/s16000/12__05.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Widzieliśmy mnóstwo oceanu, każdego dnia woda był spokojna, pogoda super. Ocean w Irlandii to plaże, klify, urwiska, a niedaleko góry. Jak się spojrzy na mapkę, którą zamieściłem pierwszego dnia to dobrze to widać. Dlatego też moja strona nazywa się Around Ireland, bo dookoła wyspy można znaleźć fantastyczne widoki. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCNHoX9aY67xZ12jXO8aWyNuNwPI8HsuNQCRSuL5-HFmzACDywX09P-by9WJ6sVn6zFpMnKuCF4V0VOtz18kmFEB4WpSXJ23zDyljf2SVVB7DT1_1wGp6zBjcJlW1p1_DsKQNAh9Xv2EBplQj7OIbboNzbGM_7x7QW9XbSn2-hD7OaztSjGOTrPxC7mYM/s800/12__06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="541" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCNHoX9aY67xZ12jXO8aWyNuNwPI8HsuNQCRSuL5-HFmzACDywX09P-by9WJ6sVn6zFpMnKuCF4V0VOtz18kmFEB4WpSXJ23zDyljf2SVVB7DT1_1wGp6zBjcJlW1p1_DsKQNAh9Xv2EBplQj7OIbboNzbGM_7x7QW9XbSn2-hD7OaztSjGOTrPxC7mYM/s16000/12__06.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Natrafiliśmy na zagadkę, która nie dawała nam spokoju, aż moja córka ją rozszyfrowała. Ciekawe komu też się uda. Karteczka była w łazience w pensjonacie na Malin Head. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihtuAyKyf-odvuJJORZk1lt_Pik7Lnj_P3GqS4cYj_YPxHFBHcDpCKnUee867_7iPCnHq-XqXiAbNqOx41NZ9oIPrQ7ksRilL8fi00cx9jx69IHmo6St-prDjjvqDKFzWFnNjFxWKDQoqdaPy5XCoPynIcewmK4xZN0QpBvaZMCqBoUG5mgRgVMFSrjC0/s800/12__07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="366" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihtuAyKyf-odvuJJORZk1lt_Pik7Lnj_P3GqS4cYj_YPxHFBHcDpCKnUee867_7iPCnHq-XqXiAbNqOx41NZ9oIPrQ7ksRilL8fi00cx9jx69IHmo6St-prDjjvqDKFzWFnNjFxWKDQoqdaPy5XCoPynIcewmK4xZN0QpBvaZMCqBoUG5mgRgVMFSrjC0/s16000/12__07.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Żeby napisać tak dużo o tej wycieczce notowałem sobie różne spostrzeżenia w specjalnym notesie. Widać go na zdjęciach. Notes ma kalkulator na baterię słoneczną wbudowany w okładkę. Przez całą 12 dniową wycieczkę był naładowany, bo słońce nas nie opuszczało.</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPgF5KKMapJ_pOql8u3Gz07Wpf6e7DG1GZyHqUhg6ziXxXnEiPdGUzRfOib9uwtZndQLTFvkN0I4HaBJu4vYsQIKhRzxo-Rtqpy4EgJxdci5MXgTlxeuAV_AHX77p7QsJDpjj-_dqcC_oaqVzle8q013N9vmtUv8Z6btSjYXT_W8gFMIGfLxlzZ2PZSmQ/s800/12__08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="346" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPgF5KKMapJ_pOql8u3Gz07Wpf6e7DG1GZyHqUhg6ziXxXnEiPdGUzRfOib9uwtZndQLTFvkN0I4HaBJu4vYsQIKhRzxo-Rtqpy4EgJxdci5MXgTlxeuAV_AHX77p7QsJDpjj-_dqcC_oaqVzle8q013N9vmtUv8Z6btSjYXT_W8gFMIGfLxlzZ2PZSmQ/s16000/12__08.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI8SN_P8nCE7vsR9VZk0C2zHfe0Agj4MAAUHRA81pq_bqTB-X7SGh8afjLK3HW83rnok60Xk4OoTZY0AZTpvIjnbmWgZC7m1G3JVgUTDCaMOjfN9Z1or3l7WZYtGylqVngKu8l7hWQTFbTm0q2l1ftovtgdTYtdzCPTV0lIo1t8Dm3pcnHCGU0xuDZ_5s/s800/12__09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI8SN_P8nCE7vsR9VZk0C2zHfe0Agj4MAAUHRA81pq_bqTB-X7SGh8afjLK3HW83rnok60Xk4OoTZY0AZTpvIjnbmWgZC7m1G3JVgUTDCaMOjfN9Z1or3l7WZYtGylqVngKu8l7hWQTFbTm0q2l1ftovtgdTYtdzCPTV0lIo1t8Dm3pcnHCGU0xuDZ_5s/s16000/12__09.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWgZTFC4vQ4dBnTuVZubqbYJFsmFImL1DKk24CY0G9kGyRi7-rTud5-hz07rYx-6hBeabMCOXRBeTm2lwzYGfgQI9Q1V67LqwViMgHZpWFRuzaEII19-uSNV5XKGXU0CWIpXNfN-jHD8OEXZWpTSC8HKrYNThDc0ygFR6LpjqdBIoJKfYkGntVsGn75_g/s800/12__26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="330" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWgZTFC4vQ4dBnTuVZubqbYJFsmFImL1DKk24CY0G9kGyRi7-rTud5-hz07rYx-6hBeabMCOXRBeTm2lwzYGfgQI9Q1V67LqwViMgHZpWFRuzaEII19-uSNV5XKGXU0CWIpXNfN-jHD8OEXZWpTSC8HKrYNThDc0ygFR6LpjqdBIoJKfYkGntVsGn75_g/s16000/12__26.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jeździliśmy wspaniałymi </span><span style="font-family: verdana;">krętymi i wąskimi </span><span style="font-family: verdana;">drogami, przełęczami, mijaliśmy mnóstwo historycznych budowli najczęściej w ruinach, świadczących o bogatej historii kraju. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Bardzo dużo jest w Irlandii pozostałości z dawnych czasów wykonanych z kamienia. Najstarsze to dolmeny, menhiry, dziurawe kamienie zdobione pismem ogham, kamienne kręgi. Również budynki takie jak: zamki, kościoły, kamienne wieże z czasów Wikingów, kamienne forty, domki beehive huts. I ciągnące się bez końca kamienne murki wzdłuż dróg oraz takie, które są na wzgórzach i pastwiskach. Te murki powstały aby można się było dostać do gleby i dać miejsce na jakieś uprawy a ponadto dzieliły pastwisko na mniejsze fragmenty. Zwierzęta żywiły się w jednym miejscu, a w tym czasie w innym rosła dla nich świeża trawa. Kamień jako najłatwiej dostępny surowiec często zmieniał swoje położenie. Po rozebraniu lub zburzeniu jednej budowli trafiał w mury kolejnej. Kamienne łupki kładzione są również na dachach jako dachówki. Sklepokawiarnia poniżej jest przykładem współcześnie budowanych z kamienia budynków, dobrze wypromowanych i stojących w miejscach gwarantujących niezły dochód. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0FqIdhYfezy1r1JenlK9b9QSkrUollgvhnkXRYwVFfLHrtt1gU50FIWfv5HDX8X65d0HLZ9AdMm-Lipee3gHkMGg17lm3HC3u4AbwNu3lWhjH0tzKhAxzBzDbNNhI5noGp0fkT4LvfV5O2oxmI6zOnbxywWzv0rEL5w6sFjVpjKDqy4x0Zmm5-h1-PZg/s800/12__33.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="323" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0FqIdhYfezy1r1JenlK9b9QSkrUollgvhnkXRYwVFfLHrtt1gU50FIWfv5HDX8X65d0HLZ9AdMm-Lipee3gHkMGg17lm3HC3u4AbwNu3lWhjH0tzKhAxzBzDbNNhI5noGp0fkT4LvfV5O2oxmI6zOnbxywWzv0rEL5w6sFjVpjKDqy4x0Zmm5-h1-PZg/s16000/12__33.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Niektóre miejsca, jak kamienny wąski most poniżej, znajdują się nawet na popularnych trasach, kórymi jeżdżą autokary. Ten most znajduje się na Ring of Kerry pełnym autokarów. Na trasie Slea Head Drive (Dingle) przejechaliśmy przez bród, po którym ciągle spływa woda z gór. Tam też krążą autokary.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zekZ-FkUE7OTuhWq8Nvt-VFgPr852o3U4sI7DJTkekR8cqOir8dx4uYRMQAGAjuZOrR7vjVgfzVnZ6_zou5pJDV9GZ5TBysmyc55atXTigCNfTbtNza3vWV_CuCw5McPdI8w0xBGMo6uZ2NsK84y9a7b-vjg9aS-slEDx6uh7cWMUav392lWs_Gn2U0/s800/12__11.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="368" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zekZ-FkUE7OTuhWq8Nvt-VFgPr852o3U4sI7DJTkekR8cqOir8dx4uYRMQAGAjuZOrR7vjVgfzVnZ6_zou5pJDV9GZ5TBysmyc55atXTigCNfTbtNza3vWV_CuCw5McPdI8w0xBGMo6uZ2NsK84y9a7b-vjg9aS-slEDx6uh7cWMUav392lWs_Gn2U0/s16000/12__11.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYkugq6SCJilk59ddN_nc9Zx3EEBT_4sf35irmDngYtDtdL2Iozl_9tFWA-fEC-YNp6AT5Cand3Za5oaj-k7epnxO-KV7fbtIf_-GfpqKJKpTRrq-EJOZ8o_M37gzIA5BF31qPmQZm3CnbusDxs7EKXN-oqf_Q284Nqz3KkHjnw9kPYBKVmUfkkkMobJE/s800/12__10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYkugq6SCJilk59ddN_nc9Zx3EEBT_4sf35irmDngYtDtdL2Iozl_9tFWA-fEC-YNp6AT5Cand3Za5oaj-k7epnxO-KV7fbtIf_-GfpqKJKpTRrq-EJOZ8o_M37gzIA5BF31qPmQZm3CnbusDxs7EKXN-oqf_Q284Nqz3KkHjnw9kPYBKVmUfkkkMobJE/s16000/12__10.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Moja żona zrobiła na wycieczce ponad 5000 zdjęć. Oglądając je w domu przez kilka tygodni na jednym z nich znalazłem w odbiciu szyby vana ciężarówkę z logiem pewnej firmy, której siedziba jest w Irlandii, a jeden z oddziałów jest w Polsce. Kiedyś do mnie napisali, ja się zgodziłem i wynająłem autobus z kierowcą w Dublinie żeby zawieźć 20 osobową grupę na Północ. Czołowi handlowcy dostali nagrodę w postaci wycieczki do Irlandii a ja byłem ich przewodnikiem. Latali między innymi helikopterem nad Groblą Gigantów. Ja miałem być w ostatnim kursie, bo na jeden kurs wchodziły trzy osoby, ale jedna pani powiedziała, że podczas swojego lotu siedziała z tyłu a ona teraz chce z przodu. To wtedy niestety nie poleciałem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFW4LRTqnkcj1rboEm8z-GH7OcXnAGoLs8zXz8mk-TV4zrQEzsWV5Zl9fYyaP9jY9a5Y4BK6jN0hQjsKl9AwQnwDZoVpmrAqCYnVuibEN_hdlhtcgIznctWNIvKwWAsnjwH37srxzT8iTlQuSzcUvfTeoyGksohFY-13VicWd7MKnDX1ecn_yI1VhrpUo/s800/12__12.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="425" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFW4LRTqnkcj1rboEm8z-GH7OcXnAGoLs8zXz8mk-TV4zrQEzsWV5Zl9fYyaP9jY9a5Y4BK6jN0hQjsKl9AwQnwDZoVpmrAqCYnVuibEN_hdlhtcgIznctWNIvKwWAsnjwH37srxzT8iTlQuSzcUvfTeoyGksohFY-13VicWd7MKnDX1ecn_yI1VhrpUo/s16000/12__12.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">To było kilka lat temu. Po helikopterze pojechaliśmy do Bushmills na degustację whiskey. Wynająłem chłopaka z tej destylarni mówiącego po polsku, przyjechał z całą walizą, pomagałem mu to wszystko rozstawiać. Przed każdym uczestnikiem wycieczki stanęła deska z pięcioma kieliszkami. To jest czysta 90%, to jest whiskey po 3 destylacjach, następna po trzech latach, po pięciu i po dwunastu. Pracownik destylarni opowiadał o historii i walorach Bushmillsa, uczył nas degustacji. Najpierw kręcisz kieliszkiem, potem oglądasz jak złoty płyn spływa po ściankach, wąchasz, smakujesz, dopiero na koniec trochę przełykasz. Świetne doświadczenie. Potem była kolacja a na koniec kilku czołowych handlowców z tej firmy zlało do dwóch dzbanków pozostałe próbki, których ludzi nie wypili i poszli do swojego pokoju. Następnego dnia musieliśmy na nich czekać. Okazało się, że super blended whiskey, którą panowie zrobili wygrała z nimi. Była to moja pierwsza i ostatnia wycieczka, do której musiałem wynająć autobus. Nie ma to jak prywatne ekskluzywne wycieczki, na których plan ustala się indywidualnie dla każdej grupy.</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtuSppbPDEMqngg-kXj_MFPRs4Y6rMsjgrJuByVdYiFxdd-iSt32pmdZPy-8rLkq_52gDMWvXVtgUK83riDUxJRzk86u17K-VwnV3WHAMas7l9V3-drhvmNrm0-vcMxOsxh5P7wlgfPeqvLeK1whzeTomRGnJAGqBRPXweK6xGF9i7CbZuRHEycsowA4Q/s800/12__13.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtuSppbPDEMqngg-kXj_MFPRs4Y6rMsjgrJuByVdYiFxdd-iSt32pmdZPy-8rLkq_52gDMWvXVtgUK83riDUxJRzk86u17K-VwnV3WHAMas7l9V3-drhvmNrm0-vcMxOsxh5P7wlgfPeqvLeK1whzeTomRGnJAGqBRPXweK6xGF9i7CbZuRHEycsowA4Q/s16000/12__13.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Kiedy pierwszy raz przyjechałem do Irlandii w 2007 r. był wyższy limit promili niż obecnie. Jeżdżenie po alkoholu w Irlandii jest historycznie uzasadnione. Jak wrócić z pubu, skoro najbliższy pub jest 10 mil od domu? Pub to skrót od public house. Dom publiczny kojarzy po polsku nieco inaczej. Tymczasem dawniej pub był miejscem, gdzie ludzie mieszkający w okolicy spotykali się, żeby po prostu się spotkać i przy piwie pogadać. Farmerzy dzielili się informacjami kto co zrobił, co u niego i co teraz robi tamta, a słyszeliście, że tamten temu. Przy okazji można było się wymienić jajkami, mięsem, poitin, czy tam czymś innym. Można było w pubie kupić siekierę, drut, gazetę, naprawić rower. Pub na skrzyżowaniu dróg był kiedyś miejscem spotkań. Większość bywalców miała daleko do domu, więc lepiej było wracać do swojego domu pustą drogą po kilku kuflach samochodem, niż dać się potrącić przez inny samochód na drodze, która nie ma pobocza. Teraz w Irlandii limit promili jest jak w innych krajach UE a policja zamiast alkomatów używa latarek, żeby sprawdzić opłaty przyklejone do przedniej szyby.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtKHW3szHJiSCXbnceMIODDOQRwz9jXDHKvq3nPdzu7BIeB5MFuq6MjA4DVmz9y38z-LRKSMHXkVR4lg3nnhrmN47H3jLgg2EzM2gB0Kg_JkG9nHyL5K8AztpAggQsMgqIb75dSOfn_X_zZoLgYX44Nb_kucFRMncPU-VGyF57gFaptI5SjiUdnWjPdcI/s800/12__15.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtKHW3szHJiSCXbnceMIODDOQRwz9jXDHKvq3nPdzu7BIeB5MFuq6MjA4DVmz9y38z-LRKSMHXkVR4lg3nnhrmN47H3jLgg2EzM2gB0Kg_JkG9nHyL5K8AztpAggQsMgqIb75dSOfn_X_zZoLgYX44Nb_kucFRMncPU-VGyF57gFaptI5SjiUdnWjPdcI/s16000/12__15.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAbkB2ks2-pvZJeZK48FmEdz4UC7qIwCW8nNkG5hLQRTqhs7TmRYTsw0ukrYAbn5E52OZMU1nEtn_3vhzH3K6x8tR77mWVZ8LeN0uxdUTMEJSBjrsz6YUHU6FpGtv6LEBaZNWYFi3p9zVdOJE1-3kUoOr1iKWzIBXLSHRJ18wm1G2yQnkxCUVP8WCl8js/s800/12__16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAbkB2ks2-pvZJeZK48FmEdz4UC7qIwCW8nNkG5hLQRTqhs7TmRYTsw0ukrYAbn5E52OZMU1nEtn_3vhzH3K6x8tR77mWVZ8LeN0uxdUTMEJSBjrsz6YUHU6FpGtv6LEBaZNWYFi3p9zVdOJE1-3kUoOr1iKWzIBXLSHRJ18wm1G2yQnkxCUVP8WCl8js/s16000/12__16.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWqY3rX4J4rUWCrHbaZoQ1EhsnzA7-4YmWBFetzYk9ztgru6hLfAR1Qo9U7l1R8bBviIXY0LEY5Tr8W_wD2fm_1bzHrZ461dsbSZQIQut8TU64SyTgRJ1AxjLbcFZ17Ktzxjp5cxFC5ItxnaGTV05VEh0IXuhzAYrMZCKuF5Ft8Jsv1bOfzh7I4LGRCG8/s800/12__31.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWqY3rX4J4rUWCrHbaZoQ1EhsnzA7-4YmWBFetzYk9ztgru6hLfAR1Qo9U7l1R8bBviIXY0LEY5Tr8W_wD2fm_1bzHrZ461dsbSZQIQut8TU64SyTgRJ1AxjLbcFZ17Ktzxjp5cxFC5ItxnaGTV05VEh0IXuhzAYrMZCKuF5Ft8Jsv1bOfzh7I4LGRCG8/s16000/12__31.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSMeZBxUBWnSZS0TWJqdhwskEp8zdCNaRdVWuLrwSwNXkK6sCO3AQ-KEnJa-JE2V5gsh-Y0t5pCgXYjXDFJ-nJR437i3xt-12mitDUn5Jr2gYqSVkANaeRs9XrtouoZhqBJlHo-bPjaDVL8izhTaB5xQD-AWysHz15-LZpPahQ5ladvomlTRSogpnm268/s800/12__28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSMeZBxUBWnSZS0TWJqdhwskEp8zdCNaRdVWuLrwSwNXkK6sCO3AQ-KEnJa-JE2V5gsh-Y0t5pCgXYjXDFJ-nJR437i3xt-12mitDUn5Jr2gYqSVkANaeRs9XrtouoZhqBJlHo-bPjaDVL8izhTaB5xQD-AWysHz15-LZpPahQ5ladvomlTRSogpnm268/s16000/12__28.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKcr69wBNQcb51IFw9ZwwXzAWDm0KlROTVpnrv-sYHah0bXo6JU5z6Bkb2uo3ob71bTZYbD4yg211JXe6W6Wglu7PWZMRjpP0OEynbvvnKAPJcRXWdHMd8FJzh1G3Dfarcq7ks0sVmQ3hLpd2Fe_UwTfiJ0L7CBOgmyQ5myo0UeO_SrFuu6_qwhrAuBFI/s800/12__24.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="312" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKcr69wBNQcb51IFw9ZwwXzAWDm0KlROTVpnrv-sYHah0bXo6JU5z6Bkb2uo3ob71bTZYbD4yg211JXe6W6Wglu7PWZMRjpP0OEynbvvnKAPJcRXWdHMd8FJzh1G3Dfarcq7ks0sVmQ3hLpd2Fe_UwTfiJ0L7CBOgmyQ5myo0UeO_SrFuu6_qwhrAuBFI/s16000/12__24.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Ze zwierząt w Irlandii najbardziej zapadła nam w pamięć farma, na której mieliśmy okazję potrzymać owieczkę i nawet ostrzyc dorosłego osobnika. Uczestniczyliśmy w pokazie psa pasterskiego. Była jazda konna po plaży. Były stada krów, które chodzą po skałach produkując świetnej jakości masło. Wołowina z takich krów smakuje inaczej. Próbowaliśmy jedzenia z morza - seafood. Taka ciekawostka - Irlandia jest tak małą wyspą, że z dowolnego miejsca w kraju do brzegu morskiego jest nie więcej niż 120 km. O świeże połowy na talerzu więc nietrudno.</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSg8jLvboYuX4iZbERFaDS3SqidLyDgWyON2vZHFG2Ax8w2UD1SNU3bclJoaFEamqpErQUfv2HrR5mOTW-q6ma2joLoH0ta0zex1LYS6KIKWJ-SJ-Y86FBE42bxaZb1VjfOQPLqS1ESfyKb_Xai_ws-CBRlTEIfOW4cqjyYwQ5t0MBW89gbDHI7bD4inM/s800/12__20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSg8jLvboYuX4iZbERFaDS3SqidLyDgWyON2vZHFG2Ax8w2UD1SNU3bclJoaFEamqpErQUfv2HrR5mOTW-q6ma2joLoH0ta0zex1LYS6KIKWJ-SJ-Y86FBE42bxaZb1VjfOQPLqS1ESfyKb_Xai_ws-CBRlTEIfOW4cqjyYwQ5t0MBW89gbDHI7bD4inM/s16000/12__20.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W Australii jest więcej kangurów, niż ludzi a w Irlandii jest więcej owiec niż mieszkańców i turystów razem wziętych. Nie ma za to wilków, które były tępione bo były zagrożeniem dla owiec. Używano do tego między innymi </span><a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/11/wilczarz-irlandzki.html" style="font-family: verdana;" target="_blank">wilczarzy irlandzkich</a><span style="font-family: verdana;">, jednych z największych psów na świecie. Nie ma w Irlandii również węży i prawdopodobnie nigdy nie było, ale oficjalna wersja mówi, że węże z Irlandii wypędził św. Patryk. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W Irlandii pierwszym językiem jest oczywiście język angielski, (wdrożony przez wielowiekowego okupanta). Drugim najczęściej używanym językiem jest tutaj język polski. Język irlandzki jest dopiero na trzecim miejscu. W każdym większym markecie jest polska półka. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJQdW2wLatZkxu2uK-DNDt0gBDzAJ0kTCq-qh0d8VvW2si7pE6VwFADDQPcRSO7uPNd71TYChhjCYYc9FGNlcUaQXt2ymy_H2ta33l3PiYLVxy-uqDICCNNSTpCvV9qFoZHdin9Ybc5Be9Xh6TWJdaUs5t5v2AeaKlZb12XNeRpvH62P4LPVUhXg-X7A4/s800/12__18.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJQdW2wLatZkxu2uK-DNDt0gBDzAJ0kTCq-qh0d8VvW2si7pE6VwFADDQPcRSO7uPNd71TYChhjCYYc9FGNlcUaQXt2ymy_H2ta33l3PiYLVxy-uqDICCNNSTpCvV9qFoZHdin9Ybc5Be9Xh6TWJdaUs5t5v2AeaKlZb12XNeRpvH62P4LPVUhXg-X7A4/s16000/12__18.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw1Llb8Jr_pNs2StcCPncsq5nA6eOl3cvQzd6_QGWrKOpbuWLnnP5gEIk59XMwvi_F6k3oCf23hjtfHKKvmDi9ScvIN_WNOMONovNWrrBCcy-r-s7in4EQ6wtMXHLVjuVhaiKbi1d-5idBIXvzI8RnZhkvV3AN-6VRKfIXapaY_aIEkdwIOs4dxm-jkqE/s800/12__21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw1Llb8Jr_pNs2StcCPncsq5nA6eOl3cvQzd6_QGWrKOpbuWLnnP5gEIk59XMwvi_F6k3oCf23hjtfHKKvmDi9ScvIN_WNOMONovNWrrBCcy-r-s7in4EQ6wtMXHLVjuVhaiKbi1d-5idBIXvzI8RnZhkvV3AN-6VRKfIXapaY_aIEkdwIOs4dxm-jkqE/s16000/12__21.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOtu8DfpEs7nVRj3ILbOTnYO74f1cGzzs0DonWfSX5K0HmnqWO5GD-O4X9qKhaVlqPTzrc1d54616ZF0VGr9z19T_YJLF6MA65QDe6kZD28VdQ-hERTW0B7LTNFFtNaAIzPjWdWjgKyMfcXJ2hjSK1qrFpD3E04vkW1l7SBzvbw1UTQ1XrxomzxvOT3cc/s800/12__22.jpg" style="clear: left; display: inline; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOtu8DfpEs7nVRj3ILbOTnYO74f1cGzzs0DonWfSX5K0HmnqWO5GD-O4X9qKhaVlqPTzrc1d54616ZF0VGr9z19T_YJLF6MA65QDe6kZD28VdQ-hERTW0B7LTNFFtNaAIzPjWdWjgKyMfcXJ2hjSK1qrFpD3E04vkW1l7SBzvbw1UTQ1XrxomzxvOT3cc/s16000/12__22.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jazda po irlandzkich drogach i miastach i to dookoła Irlandii pozwala na szereg spostrzeżeń. </span><span style="font-family: verdana;">Nie ma tu żadnych reklamowych bilboardów. Mało jest ogólnodostępnych koszy na śmieci ale ludzie dbają o czystość, co widać na każdym kroku. Przyjemnie jest wjechać do czystego miasteczka, gdzie z latarń zwisają kosze z kwiatami. Dużo widać lokalnych biznesów nazwanych od nazwiska założyciela czy właściciela. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnWENHa4MpEyTU1MWm4Q_ET_Mzme2_e3ErIi1FE3b68eUWeuYFxS5BKXm4yVgIbnQiC3cGj7PFBgYuEkMOpugwc3Tm3OUHOjTpq_4KOTuYPuB1Q8pTXOG8xoMXpONLaKcDG1QTGWFpJgt2tM-ctAYY8G4OsWyF-Mhm8n7uBYm1zLJP0KlbUOZoS-xrjfc/s800/12__29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnWENHa4MpEyTU1MWm4Q_ET_Mzme2_e3ErIi1FE3b68eUWeuYFxS5BKXm4yVgIbnQiC3cGj7PFBgYuEkMOpugwc3Tm3OUHOjTpq_4KOTuYPuB1Q8pTXOG8xoMXpONLaKcDG1QTGWFpJgt2tM-ctAYY8G4OsWyF-Mhm8n7uBYm1zLJP0KlbUOZoS-xrjfc/s16000/12__29.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W ciągu pory na lunch ludzie wychodzą z pracy w swoich uniformach i kombinezonach, dzięki czemu widać kto jest kim. Dzieci chodzą w szkolnych mundurkach, co ma bardzo wiele zalet. I tam można by wymieniać dalej. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7I7AXV2mHJAPDb7X0mhgsczzz_hp7pZpShCA84vNP50Q6YbHDdWl6MgcP2vb6U1TsgQpMeD4UQ_X4tlOmR8U62A6ulQqtXcHOrtR4kmRsydfLZUUlcY6EaBAOQE473bm6CaC3bWvjLbY0piM-nxf5BZzw8LsTLrH27sybK6-1lcWIkGHKY-y8t81ZgpM/s800/12__32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7I7AXV2mHJAPDb7X0mhgsczzz_hp7pZpShCA84vNP50Q6YbHDdWl6MgcP2vb6U1TsgQpMeD4UQ_X4tlOmR8U62A6ulQqtXcHOrtR4kmRsydfLZUUlcY6EaBAOQE473bm6CaC3bWvjLbY0piM-nxf5BZzw8LsTLrH27sybK6-1lcWIkGHKY-y8t81ZgpM/s16000/12__32.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W ogóle nie ma tu reklam leków nawet w gazetach i telewizji. Dla przeciętnego Irlandczyka najskuteczniejszym lekiem jest panadol. Nie mieli okazji poddać się manipulacji koncernów farmaceutycznych, które wymyślają bez końca coraz to lepsze lekarstwa, nawet na nieistniejące choroby jak np. halitoza albo zakwaszenie organizmu. Apteka nazywa się tu "pharmacy" i można tu kupić leki na receptę i bez, kosmetyki, prezenty i wywołać zdjęcia z karty pamięci.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3vATNF4esTAV3YphtzQK-hsbFUZJxuosRAEZD88nmwVCrqYGBVTMniJG1mu97lypjn4mf5aHVTTQH7sO82KzdjbQ5kvO-aGbj0Kz_kzXnsMSn3xqI5S3453GqD7jP0HXcdG3lf3u2KBcawBklthTReINIYgGWlK3IbQmSVeoyhyphenhyphenJcQkJOxS5opTtrfP4/s800/12__17.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="359" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3vATNF4esTAV3YphtzQK-hsbFUZJxuosRAEZD88nmwVCrqYGBVTMniJG1mu97lypjn4mf5aHVTTQH7sO82KzdjbQ5kvO-aGbj0Kz_kzXnsMSn3xqI5S3453GqD7jP0HXcdG3lf3u2KBcawBklthTReINIYgGWlK3IbQmSVeoyhyphenhyphenJcQkJOxS5opTtrfP4/s16000/12__17.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Przez 12 dni naszej wycieczki nie spotkaliśmy na naszej trasie ani jednego patrolu policji. Po irlandzku to </span><span style="background-color: white; color: #202122; font-family: verdana;">Garda Síochána</span><span style="font-family: verdana;"> (strażnicy pokoju). Widzieliśmy wprawdzie samochody zaparkowane pod posterunkami oznaczonymi niebieskimi latarniami, ale nigdy na drodze. Nikt tu nie stał z radarem, trudno na tych krętych drogach przekroczyć limit 80 km/h. Zasady obowiązujące na drogach Irlandii są jasne, mało jest tu kierowców, którzy za tobą mrugają światłami, bo jadą niemieckim samochodem i muszą to zasygnalizować. Nie ma tu szeryfów, którzy chamowaniem (błąd zamierzony) muszą ukarać kogoś, kto na autostradzie nie ustąpi, bo chce naraz minąć trzy TIRy jadące z dostawą do Supervalu. Na drogach panuje tu kultura nieznana w Polsce. Co ciekawe, Polacy uczą się tej kultury i na skrzyżowaniu często puszczają tych z podporządkowanej drogi jednocześnie pozdrawiająć kierowcę. Podróże kształcą, jak napisał</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="background-color: white; font-family: verdana;"><span style="color: #333333;">Antoine de Saint-Exupéry w swojej ksiąźce "</span></span><span style="font-family: verdana;">Mały Książę". </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><div class="separator" style="clear: both; font-family: "Times New Roman";"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJb1_PZaoCzpvc94gd_SEdvN3Z7VKsM3CyuehxLLLfLcg0Xyh5oBlmrXG2b3MbMY6cDMHR5Q-1tvdn9crrt3k33Hf1nRUOggiVs6HUif3GmdV1Tr3IGJOyWEJNNFA02R_Uy4CtdWHrX1dNKeG1dDvvTVUvdChUr796KRvUr2YrO8jLheRif6-rMYwUwao/s800/Garda1.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJb1_PZaoCzpvc94gd_SEdvN3Z7VKsM3CyuehxLLLfLcg0Xyh5oBlmrXG2b3MbMY6cDMHR5Q-1tvdn9crrt3k33Hf1nRUOggiVs6HUif3GmdV1Tr3IGJOyWEJNNFA02R_Uy4CtdWHrX1dNKeG1dDvvTVUvdChUr796KRvUr2YrO8jLheRif6-rMYwUwao/s16000/Garda1.JPG" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; font-family: "Times New Roman";"><span style="font-family: verdana;">Z irlandzką policją miałem do czynienia kilka razy. Najpierw prosili mnie o stawienie się na Gardę w charakterze tłumacza, bo jakiś pijany Polak coś nawywijał i nie zna angielskiego. To było w małym miasteczku, gdzie wtedy mieszkałem, w Kells. To była taka moja funkcja społeczna. Kiedyś zatrzymali mnie wieczorem w sobotę na wylotówce z Dublina na N3, jak wracałem z wycieczki, żebym dmuchnął w balonik. To był mój pierwszy raz w życiu. Gardai powiedział: "Jeśli piłeś - idziesz do więzienia. Jeśli odmówisz dmuchania - idziesz do więzienia". Do dziś mam irlandzkie prawo jazdy i zero punktów. </span></div><div class="separator" style="clear: both; font-family: "Times New Roman";"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; font-family: "Times New Roman";"><span style="font-family: verdana;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj074gM08giGvkYRB1WTP8D8TxLWqnM7sNKC7JV-tvgh7INsfOPyaulsNVgvEG-CKpagaoaTmbMHfDCC2EzFf28rDDivcq6uC-peKaPEDTYzyiiMFSlS9qE_6TzR-o7W7yum0Zpn7-JJc8OksdZntokarnF-dAQn6fpawE9QCaF4-F_IlMoCJ2oGyC1Tg8/s800/Garda2.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj074gM08giGvkYRB1WTP8D8TxLWqnM7sNKC7JV-tvgh7INsfOPyaulsNVgvEG-CKpagaoaTmbMHfDCC2EzFf28rDDivcq6uC-peKaPEDTYzyiiMFSlS9qE_6TzR-o7W7yum0Zpn7-JJc8OksdZntokarnF-dAQn6fpawE9QCaF4-F_IlMoCJ2oGyC1Tg8/s16000/Garda2.JPG" /></a></div><br /> </span><span style="font-family: verdana;">Poza tym miałem kilka spotkań z irlandzką policją na trasie. Często w nocy w drodze powrotnej. Takie kontrole są w Polsce niespotykane. Garda zapala swoje światła, jest zwężenie do jednego pasa i każą każdemu kierowcy zatrzymać się, świecą policyjną latarką. Sprawdzają dyski przyklejone na przedniej szybie. Ubezpieczenie, przegląd, podatek. Masz to wszystko ogarnięte, jedziesz dalej. Nieważne, że właśnie wracasz z pubu a w bagażniku masz zawinięte zwłoki w jakiś koc, a w schowku na rękawiczki leży pistolet. Tego nie sprawdzają. Dyski są aktualne, jedź dalej tymi krętymi drogami 100 km/h tylko bądź ostrożny. Nie sprawdzają nawet czy przypadkiem kierowca nie wypił. Jadąc wolniej ratujesz życie. Swoje i innych. Aktualne wytyczne w Irlandii dla kierowców są opublikowane </span><a href="https://www.blogger.com/blog/post/edit/7250445328235054530/6470385829999230677" style="font-family: verdana;" target="_blank">przez RSA nawet po polsku</a><span style="font-family: verdana;">.</span></div></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W miastach oczywiście można spotkać patrole Gardy pieszo, na rowerach lub na koniach. I to widać, że oni pilnują porządku. Są pomocni, nie zawsze pozwalają się fotografować, ale jak stoisz na przejściu dla pieszych i jest czerwone światło a nic nie jedzie to oficer zachęca ręką, żeby przechodzić. Przecież nic nie jedzie. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZwzLusq2URXLYGTciKVBaiFNadj1P1QCj4T288h9h4j_4fAaQT81DLI_jOTcotOI2_cnkYR-YaTbVOowUVvNWCSRgUQZRuVnwWIxHW7tT40RnO5ABZu9b7z_xdgRmcnrfeq7uj4B7i7ArTBGPHHUVu0yOrNvOGb5mOg0KeQJkGDvCS_nmUSSuIBPHf1I/s800/12__25.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="300" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZwzLusq2URXLYGTciKVBaiFNadj1P1QCj4T288h9h4j_4fAaQT81DLI_jOTcotOI2_cnkYR-YaTbVOowUVvNWCSRgUQZRuVnwWIxHW7tT40RnO5ABZu9b7z_xdgRmcnrfeq7uj4B7i7ArTBGPHHUVu0yOrNvOGb5mOg0KeQJkGDvCS_nmUSSuIBPHf1I/s16000/12__25.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na Connemarze przejeżdżaliśmy przez skrzyżowanie widoczne powyżej. W czasach mojej pracy jako przewodnik wiele razy mijałem ten budynek w weekendy. W soboty odbywały się tu targi owiec i krów z okolicznych farm, a w niedzielę można było załatwić </span><span style="font-family: verdana;">mniejsze</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">sprawy: kupić nabiał, mięso, jaja, wyroby rzemieślnicze, narzędzia, pieczywo, warzywa, słoiki z przetworami i wszystko co potrzebne do życia mieszkańcom. Taki sąsiedzki market, na który każdy przywozi to, co ma na farmie. Były też stragany dla turystów, bo w weekendy jest ich więcej niż w tygodniu. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHuk24Gp1Vi06bpK7BxvXw2Mm0P_C85OdoL2HO8Zm_Z53tQWikv2e_r26XsmELFAE3i6NOATBQAY0eEdAXlWALnpcoXJkxlzpOodDnvRSynhQFXTCnTE0eFpIZQXdWBgH8GsMtGK_DH3lWRmN69OX2GBWEfR7kMpnFJc7eYyOwXRVCqqiHEVjcxRSSl40/s800/12__40.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHuk24Gp1Vi06bpK7BxvXw2Mm0P_C85OdoL2HO8Zm_Z53tQWikv2e_r26XsmELFAE3i6NOATBQAY0eEdAXlWALnpcoXJkxlzpOodDnvRSynhQFXTCnTE0eFpIZQXdWBgH8GsMtGK_DH3lWRmN69OX2GBWEfR7kMpnFJc7eYyOwXRVCqqiHEVjcxRSSl40/s16000/12__40.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">Mało mijaliśmy na naszej wycieczce miejsc zatłoczonych, takie jak plaża surferów w Lahinch na zdjęciu powyżej. Znacznie więcej czasu spędziliśmy na Wild Atlantic Way w miejscach zapierających dech w piersi, zatrzymywaliśmy się wtedy, kiedy nasi Amerykanie chcieli lub gdzie ja coś chciałem pokazać. Dzięki mojemu doświadczeniu odpowiednio zaplanowałem trasę i czas. Moja wcześniejsza korespondencja z Becky dała mi dodatkowo wiedzę, co lubią nasi Amerykanie i jakich atrakcji szukają, dlatego nie traciliśmy czasu. Wycieczka dookoła Irlandii, gdzie uczestnicy są żądni widoków i przeżyć to właśnie to, co byłem w stanie zaoferować. I wiem, że ostatnią moją wycieczkę po Irlandii zrobiłem bardzo dobrze. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-_BLFn5iQ59xdEvB0-smAMKxcgK0hojeU8EdBrwL4D4s-g53mjD0b4U68W6ujU-WTJATzjAQUxUxQAzjfUwZgCbtXAf_ywlPtJzqHvIMDcnonUX24EK8YIXgIpPYP-KfQcds_VT3XopcpbTtbblxP52JlbUebQdHolvKs9I-Pb2tIn8RLCJTQ9FC2GR0/s800/12__27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="312" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-_BLFn5iQ59xdEvB0-smAMKxcgK0hojeU8EdBrwL4D4s-g53mjD0b4U68W6ujU-WTJATzjAQUxUxQAzjfUwZgCbtXAf_ywlPtJzqHvIMDcnonUX24EK8YIXgIpPYP-KfQcds_VT3XopcpbTtbblxP52JlbUebQdHolvKs9I-Pb2tIn8RLCJTQ9FC2GR0/s16000/12__27.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W czasie naszej wycieczki z Becky i Scottem oraz trzema ich córkami nie mieliśmy okazji chronić się przed deszczem. Ani razu. Pogoda była wyśmienita, nasza opalenizna po powrocie do pracy sugerowała, że byliśmy na urlopie gdzieś na południu. Na zdjęciu poniżej drogowskaz kierujący do jaskini Aillwee na The Burren. Dobre miejsce na przeczekanie deszczu. Podobnie zamki i pałace udostępnione do zwiedzania dobrze jest mieć na swojej drodze w niepewną pogodę. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxJGdT6GMw3bgsZHcdZ00a5Dnkw7hSMF3baQhncZH1Asprj76LYNxs9n19o4hfsXGa6UfNF-77gGEjNxxaINsQjr4IDDspaRV2SWjxApUtOESVZrvSqiNCnJAWGww6z8P2llydorWm0Sn1vq4iJrcktnIRIDO0jPD20qBlc9pX9WKMwZoNw-choPhzBdw/s800/12__30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxJGdT6GMw3bgsZHcdZ00a5Dnkw7hSMF3baQhncZH1Asprj76LYNxs9n19o4hfsXGa6UfNF-77gGEjNxxaINsQjr4IDDspaRV2SWjxApUtOESVZrvSqiNCnJAWGww6z8P2llydorWm0Sn1vq4iJrcktnIRIDO0jPD20qBlc9pX9WKMwZoNw-choPhzBdw/s16000/12__30.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Podczas wycieczki zwiedziliśmy wszystkie miejsca znane z folderów reklamowych.</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheG1sK5pagmXyat0w-5Hf3phFLv0n2LenrVLWWSjrukk01CfLRcRDL7TgrMTfekmgJoUJxWIGkmWHabDGW2u0rEZYU_yq15Slunx1cGXeDy8u-_lIeEwr-f0UcjpMS_rmpKjE9T1ell-82XFNpMYweJHN-oWLcl9eJQTzTQC5ohBrlwc4AfNAVdq6uqEk/s800/12__36.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="328" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheG1sK5pagmXyat0w-5Hf3phFLv0n2LenrVLWWSjrukk01CfLRcRDL7TgrMTfekmgJoUJxWIGkmWHabDGW2u0rEZYU_yq15Slunx1cGXeDy8u-_lIeEwr-f0UcjpMS_rmpKjE9T1ell-82XFNpMYweJHN-oWLcl9eJQTzTQC5ohBrlwc4AfNAVdq6uqEk/s16000/12__36.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W najpopularniejszej atrakcji zachodniej Irlandii, czyli Cliffs of Moher znajduje się centrum turystyczne, a w nim niezmieniane co najmniej od 15 lat wystawy i prezentacje. Weszliśmy tam na chwilę. Największym moim rozczarowaniem było kino 3D, które w niezmienionej formie funkcjonuje od lat. Ideą tej prezentacji jest pokazanie klifów Moher z lotu ptaka na trzech ekranach przy muzyce </span><span style="font-family: verdana;">Davy Spillane. Całość robiła na mnie wrażenie 15 lat temu. Siadam, oglądam. Patrzę na ten ogrom oczami ptaka, latam nad klifami, widzę maskonury gniazdujące w szczelinach klifów, potem nurkuję aby złapać rybę, widzę podwodne zwierzęta, potem wynurzam się i siadam na trawie. Muzyka się kończy, całość trwa jakieś 3 minuty. Jakość tego materiału w dzisiejszych czasach jest porażająca. Przyjeżdża tu milion osób z całego świata rocznie, zostawiają tu swoje pieniądze, niedawno była pandemia, kiedy centrum było przez ponad rok nieczynne i nikt nie wpadł na pomysł, żeby coś tu zmienić, unowocześnić, sprawić, żeby po wyjściu z klifów Moher ludzie mieli w pamięci atrakcyjną i efektowną prezentację z drona. Muzykę Dave Spillane bym zostawił. Pasuje do tego miejsca. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGejovZzXmFjSTYNitZrL_x2hq2S2FSkpwg9HZtlhrT0w_tPo7_CXnK82HqlAtODZ3e52EergBbACXGlFna54LL0Vpz5HX517ZlEGdKpfj3ALzNapnk122Pm4AnMHTTLVgMKWtOytt_wW9ktnE7tRMKH8ZrtCs0XIBIXF2tM9V9MDYIj-xtq0SieDtQTk/s800/12__38.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="312" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGejovZzXmFjSTYNitZrL_x2hq2S2FSkpwg9HZtlhrT0w_tPo7_CXnK82HqlAtODZ3e52EergBbACXGlFna54LL0Vpz5HX517ZlEGdKpfj3ALzNapnk122Pm4AnMHTTLVgMKWtOytt_wW9ktnE7tRMKH8ZrtCs0XIBIXF2tM9V9MDYIj-xtq0SieDtQTk/s16000/12__38.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_cFtD-HCs1CTcAr_C7RYORnXsEn4BMfataWOZF8E9lnWyYTOTH7xoNq4xksbfv3oW8I0tbEd2xeF5w5ZVZ6m7cP3XL3ekAt9ARyopOjc4k1XE3_F7k1-i6ly-dO9pXAimK1cvOdXrB2XRrHNfgE8sJdyChnF0GlblGfMGg_dLW34zxyqdMUAWFpP1zzg/s800/12__37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="422" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_cFtD-HCs1CTcAr_C7RYORnXsEn4BMfataWOZF8E9lnWyYTOTH7xoNq4xksbfv3oW8I0tbEd2xeF5w5ZVZ6m7cP3XL3ekAt9ARyopOjc4k1XE3_F7k1-i6ly-dO9pXAimK1cvOdXrB2XRrHNfgE8sJdyChnF0GlblGfMGg_dLW34zxyqdMUAWFpP1zzg/s16000/12__37.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po doświadczeniu z kinem 3D w wykonaniu Cliffs of Moher odkryłem bardzo nowoczesny wynalazek. Bateria, która jednocześnie podaje ciepłą i zimną wodę, mydło i tymi ramionami suszy dłonie. Pandemiczny bezdotykowy wynalazek. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSDmETEv90TspmflLhX5nIqj4tJz7Lpd2-zz9tqGTRACKpRcxDlBMSEZVUY5QaNPcrmgA_fMQCO5CwBjciEeyVE7zAX4eXF8qZAYVbXG6dfEydEgfsaIo3cPErIyWD3hP_-icJPdhiE82UppczVDWGnDJ9-l15c6LcnKYPAOngV1gRdTZ9ogN3z6Z_6Sw/s800/12__39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="412" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSDmETEv90TspmflLhX5nIqj4tJz7Lpd2-zz9tqGTRACKpRcxDlBMSEZVUY5QaNPcrmgA_fMQCO5CwBjciEeyVE7zAX4eXF8qZAYVbXG6dfEydEgfsaIo3cPErIyWD3hP_-icJPdhiE82UppczVDWGnDJ9-l15c6LcnKYPAOngV1gRdTZ9ogN3z6Z_6Sw/s16000/12__39.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W czasie naszej wycieczki mieliśmy sposobność skorzystać z najróżniejszych promów i mostów, które wydają się koniecznym rozwiązaniem na wyspie pełnej jezior, rzek i wąskich zatok. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWscOpl7_vD2jG4SgnKgeHM5nEI0xXIJ6-qHJaT6cIKZoeqi6qxtNnlU4NOdaDVEhhbn9YHpyr87PHciscVYZlJQZSwVofhDCUI72YWtUevJVaYm6_Gw2wvPGhFpaSs5iwC4bX_ahvWEneoLx0JIb_S4PQHqb2uXCNE2OL7T1H9dV9nWtmU1GJFsWoPBw/s800/12__50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWscOpl7_vD2jG4SgnKgeHM5nEI0xXIJ6-qHJaT6cIKZoeqi6qxtNnlU4NOdaDVEhhbn9YHpyr87PHciscVYZlJQZSwVofhDCUI72YWtUevJVaYm6_Gw2wvPGhFpaSs5iwC4bX_ahvWEneoLx0JIb_S4PQHqb2uXCNE2OL7T1H9dV9nWtmU1GJFsWoPBw/s16000/12__50.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBvEDgHrss5klQo3kVjPNJCkS2iC0Wr0brlG5_ZFFlVts5aDB-nQM_8hMACO2SBBIKWgXML1bXqIisXw4X7Y3XD08aRu6VEgILiggWTrx1gHsz5-vr1u5XyZa_ReEVtsN5gbhvQ8S1kyaqJTlmwVQCvBXvbzgC82K_zeXDk_UNfjf55qCDwWBOuSPAAVs/s800/12__41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBvEDgHrss5klQo3kVjPNJCkS2iC0Wr0brlG5_ZFFlVts5aDB-nQM_8hMACO2SBBIKWgXML1bXqIisXw4X7Y3XD08aRu6VEgILiggWTrx1gHsz5-vr1u5XyZa_ReEVtsN5gbhvQ8S1kyaqJTlmwVQCvBXvbzgC82K_zeXDk_UNfjf55qCDwWBOuSPAAVs/s16000/12__41.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na pewno świetny wieczór mieliśmy w Bank Holiday, kiedy wszystkie puby i restauracje w okolicy postanowiły mieć wolne. Kolacja na kocach na piasku tuż przed zachodem słońca była spontaniczną i wykorzystaną aż do zachodu słońca okazją, żeby doświadczyć wspaniałego improwizowanego na zaplanowanej wycieczce doświadczenia. Do pokrojenia ananasa i melona pożyczyłem od naszego gospodarza Garreta nóż, bo swojego Lethermana, którego dostałem od kumpli na 50 urodziny, i którego zawsze mam przy sobie musiałem zostawić w domu. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZp8SV8wootOOQ9sBs2RGGjnPRozLl1mm0f-8pH-mjUCTbUiXT2ZHvy4BPjZfTxUfktoRO-s6yQ3RRy_qB_KmFN5Tj1ZA1RxuCXP_WQPy-9ghjc7XbJPYhw9L3oONIBBuLW-2GvvxPrPxrLrV2FluOP1HXBGNqh1ajyLv21DrwbXD7JWnaeHNfau53I_s/s800/12__42.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZp8SV8wootOOQ9sBs2RGGjnPRozLl1mm0f-8pH-mjUCTbUiXT2ZHvy4BPjZfTxUfktoRO-s6yQ3RRy_qB_KmFN5Tj1ZA1RxuCXP_WQPy-9ghjc7XbJPYhw9L3oONIBBuLW-2GvvxPrPxrLrV2FluOP1HXBGNqh1ajyLv21DrwbXD7JWnaeHNfau53I_s/s16000/12__42.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Podczas tej wycieczki wszyscy nacieszyliśmy się Atlantykiem. Trafiliśmy idealnie w pogodę. Lubię sztormy i różne ekstremalne warunki. Przez 12 dni naszej wycieczki Atlantyk tylko łagodnie falował a najczęściej wyglądał jak wielkie jezioro. Kiedyś po wycieczce Renata powiedziała, że inaczej sobie wyobrażała Irlandię. Zachmurzony, mglisty krajobraz, tajemnicze kamienne pozostałości, celtyckie ruiny. Nic z tego. Wtedy pogoda też była jak drut. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitAtWVmakHzid2bP6qb6qjJTYDyfm7JWCRzgSFvcaA7Hk8G-qO_0PVtFrbBilOUqkN45VwRzXRlWDsF2jMpEgf81ztHsWejtFy0Rsp10qqrAOzc45JaBz5A6oWyK_mD0ewAaK39d8saxIQzLPE9ZBncfEvutxyKo_NV5kDRjHYhbbEL1FjVw4yNmnWrxs/s800/12__43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitAtWVmakHzid2bP6qb6qjJTYDyfm7JWCRzgSFvcaA7Hk8G-qO_0PVtFrbBilOUqkN45VwRzXRlWDsF2jMpEgf81ztHsWejtFy0Rsp10qqrAOzc45JaBz5A6oWyK_mD0ewAaK39d8saxIQzLPE9ZBncfEvutxyKo_NV5kDRjHYhbbEL1FjVw4yNmnWrxs/s16000/12__43.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mijałem po drodze miejsca, których nie znam, bo nie znam całej Irlandii i wszystkich ruin. Poniżej katedra w Ardfert pod wezwaniem św. Brendana zbudowana w 1111 roku. Jakoś nie zdarzyło mi się tam nigdy zatrzymać. Takich miejsc jest bardzo dużo. Na jednej z wycieczek ktoś ze Stanów powiedział, że żeby zobaczyć coś ciekawego w USA trzeba jechać pół dnia albo dłużej, a tutaj za każdym zakrętem można spodziewać się czegoś ciekawego. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-5U3N6yuz0aV8iwdwIVl_xp01COxbG4ad8GXbl3GFQFEQox03DLtjCZJcpUU9BeW9uCY5Nr4aeEh8GJyUhBUVaUAW-ZCna-cKIgBmYp3jGT1gguLCPWet0sMqc3z_RMtlIQiJtK22IBJ1mKNcY1vd1BoIBt1E1DE9MghxtBD7sgigcwMvk3YktX9nW_M/s800/12__44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="358" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-5U3N6yuz0aV8iwdwIVl_xp01COxbG4ad8GXbl3GFQFEQox03DLtjCZJcpUU9BeW9uCY5Nr4aeEh8GJyUhBUVaUAW-ZCna-cKIgBmYp3jGT1gguLCPWet0sMqc3z_RMtlIQiJtK22IBJ1mKNcY1vd1BoIBt1E1DE9MghxtBD7sgigcwMvk3YktX9nW_M/s16000/12__44.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Kolejna zagadka, co jest na poniższym zdjęciu. Coś, co mało turystów objeżdżających Irlandię może zobaczyć, bo jest na uboczu popularnej trasy. Trzeba trochę wejść pod górę. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNbblEKepAy4pHb0TsxXaZXbnm9bAjkyUP7rPjV1Tcpen68f7Wk1bJqL_vbYI46z4P79gMFKzYyEBMCgFr4EcKLAJu1Z77ti-hR-tVYlzUq1ZHFZfYgxHprosC5SrRey3MPfrinhwkL5lH2GPVebH3kApm3oPZI4ZMfpHzKEOnE4XmGaQgiL4sZ-K_CN4/s800/12__45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNbblEKepAy4pHb0TsxXaZXbnm9bAjkyUP7rPjV1Tcpen68f7Wk1bJqL_vbYI46z4P79gMFKzYyEBMCgFr4EcKLAJu1Z77ti-hR-tVYlzUq1ZHFZfYgxHprosC5SrRey3MPfrinhwkL5lH2GPVebH3kApm3oPZI4ZMfpHzKEOnE4XmGaQgiL4sZ-K_CN4/s16000/12__45.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Poniżej podpowiedź :)</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoj7sa7u0rbYSEbMdQiwWVZwbmfxtTk4WAwLwT6iMQ0HZZyLR-3D8KbVIdbobB_YxuPD6i881DJySgy6U1nIiG2Med14-3gypSC5mAKzx1voXtC2Jj66LiB1sBc7ug7wwRKidIscC6iHEcITbQbAKcy4YVtONS3SMYsg1LpNX_MmNWkT1tkVOe0C4OxuY/s800/12__46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoj7sa7u0rbYSEbMdQiwWVZwbmfxtTk4WAwLwT6iMQ0HZZyLR-3D8KbVIdbobB_YxuPD6i881DJySgy6U1nIiG2Med14-3gypSC5mAKzx1voXtC2Jj66LiB1sBc7ug7wwRKidIscC6iHEcITbQbAKcy4YVtONS3SMYsg1LpNX_MmNWkT1tkVOe0C4OxuY/s16000/12__46.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wspaniałe jest jeżdżenie po zachodniej Irlandii, zwłaszcza kiedy mamy do dyspozycji zarówno ocean jak i góry. Małe barwne miasteczka, rozmowni ludzie, turyści, którzy też przyjechali tu odpocząć i nacieszyć oczy. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw8wvUT-IxVEjTY-WM6n7_1e8IxS48NxAi4bC1seUbZFMlL9Ib7MfAeCOaMcETSYxpJrNVkPfIHfy3LPNp58U1TGKRMndcnsi8pGRy3x32WuhiFoaOVOqJjYeaaa7V-ZpnAUAG_vPxcnGv-RdXdujMjlU4JTIbTJt4G4NW5VtjeIrO_tAJE3eLwra6zjc/s800/12__34.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw8wvUT-IxVEjTY-WM6n7_1e8IxS48NxAi4bC1seUbZFMlL9Ib7MfAeCOaMcETSYxpJrNVkPfIHfy3LPNp58U1TGKRMndcnsi8pGRy3x32WuhiFoaOVOqJjYeaaa7V-ZpnAUAG_vPxcnGv-RdXdujMjlU4JTIbTJt4G4NW5VtjeIrO_tAJE3eLwra6zjc/s16000/12__34.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjLqAKO_Pr8-ab1zYFo5gs3oVlBpmYWvmpis8FjuqQgbfL7FF12H3WPQvr663Vc0DrlNfTnZP-fl0G0URDS8K49Xi-jUCByhIT-EqBFovw-GXqxjYFw9XiunroVh_TGOjt52cpKKGmbzBLJl9jWBxMoNmLiO5aVamvYjOVg8iUbddcmnZsBMI9fRYkMHc/s800/12__14.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjLqAKO_Pr8-ab1zYFo5gs3oVlBpmYWvmpis8FjuqQgbfL7FF12H3WPQvr663Vc0DrlNfTnZP-fl0G0URDS8K49Xi-jUCByhIT-EqBFovw-GXqxjYFw9XiunroVh_TGOjt52cpKKGmbzBLJl9jWBxMoNmLiO5aVamvYjOVg8iUbddcmnZsBMI9fRYkMHc/s16000/12__14.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9PlrOPfz62pGNOBQyCcd0cFpYqp2gK69BGBqzg_oFXqPsm66wA8qESaA8KlujHYBi_aWVGKyBuDDkmO8T5sQoeKbqgBfsNJvhpw7ClzJEVxZNbozFfHtHZOCTzD7Z00fbhD5IrzerFcZRyYLfpOnST2K9kFX-PHpnaF-7I7_xRafFaqWpUO8d5jA_Gko/s800/12__47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9PlrOPfz62pGNOBQyCcd0cFpYqp2gK69BGBqzg_oFXqPsm66wA8qESaA8KlujHYBi_aWVGKyBuDDkmO8T5sQoeKbqgBfsNJvhpw7ClzJEVxZNbozFfHtHZOCTzD7Z00fbhD5IrzerFcZRyYLfpOnST2K9kFX-PHpnaF-7I7_xRafFaqWpUO8d5jA_Gko/s16000/12__47.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH1zo6tn8WG7qKiUbqLyKDf0QO59Tu-I6HAUztwaePHdw0026G2FuDd5GEAQqcilte445c25TRdo4vDmx9GCVokXnT74GTIh1PMHtXx1F18Cqq_CsK7X1UjQ_M52Puw83FPVV9hSm07FZWoDxoTpxhCuFEB-wOZNIlAknegwoRyu3MB6niev8lZOjHHnM/s800/12__19.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH1zo6tn8WG7qKiUbqLyKDf0QO59Tu-I6HAUztwaePHdw0026G2FuDd5GEAQqcilte445c25TRdo4vDmx9GCVokXnT74GTIh1PMHtXx1F18Cqq_CsK7X1UjQ_M52Puw83FPVV9hSm07FZWoDxoTpxhCuFEB-wOZNIlAknegwoRyu3MB6niev8lZOjHHnM/s16000/12__19.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBrhlAyTU7m1URrS6YSo0O08PVqs8VZns4PzShXQhnNdIUzDOO1eM0o9AGskJWQZCm1nWfEuzG3FRf2Q_dNykHPvSzWuOviQv0bktLNIDfT_Yaey99FJw_wKVrpIPg8EuZgdwW3W5k2ISrRdlZCtO__hkyVpre4MQlR7C9ssISTc8vHsZBGUgdw-YvU4Q/s800/12__48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBrhlAyTU7m1URrS6YSo0O08PVqs8VZns4PzShXQhnNdIUzDOO1eM0o9AGskJWQZCm1nWfEuzG3FRf2Q_dNykHPvSzWuOviQv0bktLNIDfT_Yaey99FJw_wKVrpIPg8EuZgdwW3W5k2ISrRdlZCtO__hkyVpre4MQlR7C9ssISTc8vHsZBGUgdw-YvU4Q/s16000/12__48.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Historia z kartką, która doszła z Irlandii do Polski bez znaczka to tylko wierzchołek góry lodowej. Irlandzka poczta działa świetnie dzięki temu, że Irlandia jest dość małym krajem i każdy list wrzucony do skrzynki przed 16:00 dojdzie rano do adresata przywieziony</span><span style="font-family: verdana;"> pocztowym vanem lub </span><a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/02/zagadka-poczty-post.html" style="font-family: verdana;" target="_blank">przez listonosza na rowerze</a><span style="font-family: verdana;">. Znaczki są drukowane na poczcie a nie wydzierane z klasera z dziesiątką nominałów. Jeden list - jeden znaczek. Na znaczkach można zaprojektować okazjonalny obrazek. Zmiana ceny opłaty pocztowej nie powoduje wzrostu ilości znaczków na kopercie, jak w Polsce. Jak kupuję na irlandzkiej poczcie znaczek, to mówię, czy do Irlandii, czy do Europy. Pisałem wcześniej, że Irlandia nie leży przecież w Europie. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W Dublinie tuż koło <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/05/najwyzsza-rzezba-na-swiecie.html" target="_blank">Szpili </a>jest Muzeum Poczty, gdzie są trzy części wystawy. Pierwsza to kolekcja wszystkich znaczków, które w Irlandii zostały wydrukowane. Druga jest poświęcona rozwojowi poczty w Irlandii i nowoczesnym technologiom pozwalającym tak szybko sortować i doręczać przesyłki. Trzecia część mówi o roli Poczty Głównej w odzyskaniu przez Irlandię niepodległości. To tutaj na schodach GPO Patrick Pearse odczytał w 1916 roku proklamację Republiki Irlandzkiej. Wcześniej został wybrany na pierwszego prezydenta Wolnej Irlandii. Po sześciu dniach walk Poczta Główna (General Post Office) została zdobyta a wszystkich 15 przywódców <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2014/04/powstanie-wielkanocne.html" target="_blank">Powstania Wielkanocnego</a> rozstrzelano. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ_Nf164ybmvg55-DCf9t4P8Yb6Ri8Y59IzC5h2tuYRCCaLMv5uUmvDhotPv0Zk5qjy1KMdiL_M3WlOioQIdVAFwL6Ph_DCdNzD-V1nhiRyyYv4NWxnJ81wNLuG16prOGC9u7TaI8R7Sz-7WpcT1M90Q0AENwmTiPgKmTcEpzqRzSjTSUaqYpfrNDS3ro/s800/12__49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="390" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ_Nf164ybmvg55-DCf9t4P8Yb6Ri8Y59IzC5h2tuYRCCaLMv5uUmvDhotPv0Zk5qjy1KMdiL_M3WlOioQIdVAFwL6Ph_DCdNzD-V1nhiRyyYv4NWxnJ81wNLuG16prOGC9u7TaI8R7Sz-7WpcT1M90Q0AENwmTiPgKmTcEpzqRzSjTSUaqYpfrNDS3ro/s16000/12__49.jpg" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Droga do Dublina, zajmuje sporo czasu, mimo, że wracamy autostradą. W takich warunkach nie jeżdżę szybko, wolę dojechać spóźniony niż wcale. Do Howth, które jest blisko lotniska, dojeżdżamy wcale nie spóźnieni, jest jeszcze czas na odpoczynek, pójście na kolację. Punktem docelowym jest pensjonat King Sitric, który ma na dole regularny pub z pysznym jedzeniem. Nazwa nawiązuje do króla Wikingów, który w X wieku władał Dublinem. To właśnie Wikingowie założyli Dublin.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhMpRB1TNf4je3zAewGyAyAnxQGoF-KMd3hr88lg1sv3dgOns03C7XvGFQQj-11xSaTz6CvOOG7bJsz1Dwzz5WM3ytdH4Gk29oY5EeMbslB5AWCWzieP-VWy6GBVcgt8fyKJlPxhQT0ntdLl9dYN0FlkCDzfr9mji5OTdKlXDGncH2Cj473QJ8Da1r4-Y/s800/12__75.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="326" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhMpRB1TNf4je3zAewGyAyAnxQGoF-KMd3hr88lg1sv3dgOns03C7XvGFQQj-11xSaTz6CvOOG7bJsz1Dwzz5WM3ytdH4Gk29oY5EeMbslB5AWCWzieP-VWy6GBVcgt8fyKJlPxhQT0ntdLl9dYN0FlkCDzfr9mji5OTdKlXDGncH2Cj473QJ8Da1r4-Y/s16000/12__75.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Przyznam się, że najpierw Wikingów nie lubiłem, bo poznając historię Irlandii poznałem ich najazdy, plądrowania, mordy, okrucieństwo. Mieszkałem w Kells naprzeciwko okrągłej wieży, w której zakonnicy chronili się przed Wikingami ze swoimi zapasami oraz manuskryptami, jak właśnie Księga z Kells. Dzięki temu, że do wieży trzeba było wchodzić po drabinie, którą potem wciągano do środka Wikingowie nie zdobyli tej wieży i nie spalili Księgi z Kells. Można ją teraz oglądać w Dublinie na uniwersytecie Trinity College. </span><span style="font-family: verdana;">Dopiero dzięki serialowi </span><a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/08/wikingowie-nowy-serial.html" style="font-family: verdana;" target="_blank">Wikingowie</a><span style="font-family: verdana;"> poznałem ich bardziej i co tu dużo mówić, zrozumiałem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Żegnamy się z naszą wspaniałą amerykańską rodziną i przez Howth, w którym deszcz powoli ustaje jedziemy na lotnisko oddać samochód. Jak wyglądają wzgórza Howth i klify w słońcu można zobaczyć w <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/11/zachod-sonca-na-powyspie-howth.html?m=0" target="_blank">moim poście sprzed lat</a>. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpGi1AvJ6XdHu5W9ojM0m3BOR_C1fte-taUEYHOciqxBBYB4mRoKQ8om26ASCUyt8eLJ8xmfteWFxYpa52dZXHJfe2qiD9XqhXBt4QmT4I_CT_YoioxjkPvi9By0-b4DG2i61EHVXi8OqB7Hrfc4QfGEFUIbmSS3MVxhaA2AAF76jtLnTaRY0kupB0cw4/s800/12__76.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpGi1AvJ6XdHu5W9ojM0m3BOR_C1fte-taUEYHOciqxBBYB4mRoKQ8om26ASCUyt8eLJ8xmfteWFxYpa52dZXHJfe2qiD9XqhXBt4QmT4I_CT_YoioxjkPvi9By0-b4DG2i61EHVXi8OqB7Hrfc4QfGEFUIbmSS3MVxhaA2AAF76jtLnTaRY0kupB0cw4/s16000/12__76.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Droga na lotnisko zajmuje nie więcej niż 20 minut. Dzwonię do syna, żeby nas odebrał z parkingu niechlubnej firmy SIXT. Spotykamy się po oddaniu vana, wysyłam do Becky i Scotta zdjęcia, że nasza misja zakończona. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_Ue7XmGRxtJGr7s8_L4PI5zYkPnn9DuVRMIY64jh94wA30A1s5xJNADYXl5zei7gSwgoDgePBid21HfEz1buMyPq9ueFIzqrwC3VA1TVndCE0fdzbudm67SLXdKrN1ZOYj1kQtCI14WjIasXD3J3i_yGNtC_PG-wZ4h8ngnzDv77Gsd5pdr3pBo9wyLk/s800/12__79.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_Ue7XmGRxtJGr7s8_L4PI5zYkPnn9DuVRMIY64jh94wA30A1s5xJNADYXl5zei7gSwgoDgePBid21HfEz1buMyPq9ueFIzqrwC3VA1TVndCE0fdzbudm67SLXdKrN1ZOYj1kQtCI14WjIasXD3J3i_yGNtC_PG-wZ4h8ngnzDv77Gsd5pdr3pBo9wyLk/s16000/12__79.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6o8YRruFYz6gc4rMOkgCZxbAGuNj0cBUMnU6bwtx02WNJAjnl5hNB0kIXGyTdR1NWgB-2hXmn7U_AgvHwvOGerl3uuO3KtZpC3i95Wl7b-On_g6_xMMike8fWa6D1T_uLTmgcI5se_0lqpQQnmcCV2qNhl9WSkNAkNHfXfOlHzf31GVSOuvrxhWuJ-xY/s800/12__80.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6o8YRruFYz6gc4rMOkgCZxbAGuNj0cBUMnU6bwtx02WNJAjnl5hNB0kIXGyTdR1NWgB-2hXmn7U_AgvHwvOGerl3uuO3KtZpC3i95Wl7b-On_g6_xMMike8fWa6D1T_uLTmgcI5se_0lqpQQnmcCV2qNhl9WSkNAkNHfXfOlHzf31GVSOuvrxhWuJ-xY/s16000/12__80.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pogoda znienacka poprawia się, więc jedziemy na Temple Bar, gdzie Filip pokazuje nam kamerkę internetową przy jednym z najsłynniejszych irlandzkich pubów. Można ją wyszukać telefonem i zrobić screena, co właśnie robię. </span><span style="font-family: verdana;">Na poniższym zdjęciu stoimy t</span><span style="font-family: verdana;">uż przed wejściem do Temple Bar. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwZpLPm_513zncJ7fo_ii4Ty2e8VXMk57e4xyQsWXK6c5cYYxAOlskdATq2zRGdbIkSfrYlmbWhkC-rQ5v3uG9suYi5h8qwPPlXaIkz5PiQWjF1kIhDRbRluI-55_Lh7VY3sCsPPvEKMlnySorS0QSJwUUgp5m_OBfpcXthyq3L15cfetJQ3d3NVgdrUk/s800/12__78.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="387" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwZpLPm_513zncJ7fo_ii4Ty2e8VXMk57e4xyQsWXK6c5cYYxAOlskdATq2zRGdbIkSfrYlmbWhkC-rQ5v3uG9suYi5h8qwPPlXaIkz5PiQWjF1kIhDRbRluI-55_Lh7VY3sCsPPvEKMlnySorS0QSJwUUgp5m_OBfpcXthyq3L15cfetJQ3d3NVgdrUk/s16000/12__78.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W drodze powrotnej zahaczamy o Phoenix Park, to jeden z największych parków miejskich w Europie, gdzie szukamy stada dzikich danieli, które są przyzwyczajone do ludzi i pozwalają się zbliżyć, sfotografować i czasem nawet pogłaskać. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDkOkweC_8S6irlBg85_dU0JwJcvSLIU-RWli6Pl17uD4yeMBm-nruVD9dFtSH9WTPddLzzOtslRZIrqIdeNjijJk4f6p8urQsLrXrM0rILYK4RlurufSADjViejaCOeXjIMABH0NOU9ST_oOe02TO9jvKxGEoXw600V2H1Hcv0H4Cg5yxvNVfUBwSddM/s800/12__81.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDkOkweC_8S6irlBg85_dU0JwJcvSLIU-RWli6Pl17uD4yeMBm-nruVD9dFtSH9WTPddLzzOtslRZIrqIdeNjijJk4f6p8urQsLrXrM0rILYK4RlurufSADjViejaCOeXjIMABH0NOU9ST_oOe02TO9jvKxGEoXw600V2H1Hcv0H4Cg5yxvNVfUBwSddM/s16000/12__81.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Nasza podróż dobiegła końca. Nie sądziłem, że jeszcze kiedyś poprowadzę wycieczkę dookoła Irlandii i dodatkowo zabiorę w nią żonę. Co więcej, nie sądziłem, że kiedyś będę miał żonę. Wielkie podziękowania dla Becky i Scotta za to, że namówili mnie na zorganizowanie 12 dniowej wycieczki po latach przerwy i jeszcze większe za to, że zgodzili się na zabranie z nami mojej żony. Pozdrawiam moich Czytelników, których dostali powiadomienie, że po 8 latach coś się tu pisze :) Ze statystyk bloggera widzę, że moje wpisy na around-ireland cieszyły się niezłym powodzeniem. Dziękuję! </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na zakończenie jeszcze raz trasa wycieczki z zaznaczonymi miejscami, gdzie zatrzymywaliśmy się na nocleg. Pozdrawiam.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaeZVev6KETKP5BBjVyebQUIGjp9tg5A95GsYiWe_XB4b0HhDhqQdAtsC0Uw31bGajYra_y8P_m-tRaqr_vTmiZVS_Cerbf3VYP-D-FYBZTb-u6SFcOzI5Jua5fTtp1h3Wgru_dcr3pVD7O1oKnFv_AZYmDL6Xc6bE4_JNeVEPaTKibZFgUzXaFYwHKxo/s800/Ireland%202023trasa%20z%20noclegami.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="744" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaeZVev6KETKP5BBjVyebQUIGjp9tg5A95GsYiWe_XB4b0HhDhqQdAtsC0Uw31bGajYra_y8P_m-tRaqr_vTmiZVS_Cerbf3VYP-D-FYBZTb-u6SFcOzI5Jua5fTtp1h3Wgru_dcr3pVD7O1oKnFv_AZYmDL6Xc6bE4_JNeVEPaTKibZFgUzXaFYwHKxo/s16000/Ireland%202023trasa%20z%20noclegami.jpg" /></a></div></div></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-90745461980717199612023-10-18T19:00:00.003+01:002023-10-18T19:00:00.140+01:00Dzień 11. Killarney - Blarney<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Rano przy goleniu patrzę na siebie </span><span style="font-family: verdana;">w lustrze</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">i widzę, że jeden płatek ucha mi się postarzał. Jak to możliwe? Nic nie piłem, jestem wypoczęty, żona mówi, że wszystko jest w porządku i ona nie widzi żadnych zmian. Idziemy na śniadanie. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na stolikach stoją tabliczki z menu, jak w restauracjach. Pozornie, bo wybór jest zaledwie pomiędzy Irish Breakfast (który konsekwentnie zamawiam od początku wycieczki) a jajkami w różnych postaciach i serami, jest też opcja wegetariańska, której nie potrzebuję, bo 25 lat byłem wegetariański. Nie ma żadnych naleśników z syropem klonowym, ani kanapek, to nie to miejsce. Nawet nie wiem, jak zapytać po angielsku czy mają tu jakąś wędlinę. Tu jest tylko "ham". W każdym razie jestem zadowolony ze śniadania i najedzony na kolejny dzień. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidmzz658oWGb2TxHD0Vf4zIAAjkf8HThJ_LWx3-0jv5JSsM6KPJWCuA7DqMB_mCOH8GRPvAjcT7ZH4L5ewGefpqLOwmhUM5hTFxA0a8lEuL6NdZkYuv7QpysuknEsoirUBAAh7INuTKVfHh6WexYkuY8ep22of-8ETBqpDBkLYNW6kUqTXfNdVkAeWtAE/s800/11_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidmzz658oWGb2TxHD0Vf4zIAAjkf8HThJ_LWx3-0jv5JSsM6KPJWCuA7DqMB_mCOH8GRPvAjcT7ZH4L5ewGefpqLOwmhUM5hTFxA0a8lEuL6NdZkYuv7QpysuknEsoirUBAAh7INuTKVfHh6WexYkuY8ep22of-8ETBqpDBkLYNW6kUqTXfNdVkAeWtAE/s16000/11_03.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd4V6E904tfgI4Fe_2u-y0xmN_Sm-47UDBbpApH5uFjgWsf_P4XFjh5gZmfjUo-qICcdgu80FFIMLxCE_QuWauZ1a2KnnsQLb6opytP0VFDxsM0V10iYq0FCq1xxaClBtXMwCl4qWjsOn6rU2RklBqEqGpRngmvwzrNLzCtsAxy6bJgFUxBITqfcuAzFY/s800/11_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd4V6E904tfgI4Fe_2u-y0xmN_Sm-47UDBbpApH5uFjgWsf_P4XFjh5gZmfjUo-qICcdgu80FFIMLxCE_QuWauZ1a2KnnsQLb6opytP0VFDxsM0V10iYq0FCq1xxaClBtXMwCl4qWjsOn6rU2RklBqEqGpRngmvwzrNLzCtsAxy6bJgFUxBITqfcuAzFY/s16000/11_04.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zabieramy naszych Amerykanów i jedziemy na wodospad Torc. To kawałek dalej za Muckross House, gdzie byliśmy wczoraj, nie ma tu w parku narodowym wielu dróg. Wodospady biorą siłę z deszczów, od prawie dwóch tygodni nie padało, więc Torc Waterfall wypada mizernie. Natomiast w tym miejscu na uwagę zasługują omszałe drzewa </span><span style="font-family: verdana;">i trzy trasy na szczyt Torc. Jest tu pięknie. </span><span style="font-family: verdana;"> </span><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3EZTyLdK4kVpv64XipZDCfSq5J-zknIrF3gjViWdCdSFksr4QpPLGcFrSwDbQWUPASZUKNY84Uu3Ee3LElfuqOcv039Lk0U7gsUYT6-qjAxS9G-K5vcrY9dFeQ1GdLzVL1QATWD7KhS5PdBPBDtv2ir7nGi0fsDcEA3Oj_suLal2zkBqk_bV6GcNkp4k/s800/11_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3EZTyLdK4kVpv64XipZDCfSq5J-zknIrF3gjViWdCdSFksr4QpPLGcFrSwDbQWUPASZUKNY84Uu3Ee3LElfuqOcv039Lk0U7gsUYT6-qjAxS9G-K5vcrY9dFeQ1GdLzVL1QATWD7KhS5PdBPBDtv2ir7nGi0fsDcEA3Oj_suLal2zkBqk_bV6GcNkp4k/s16000/11_05.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_UsXpwmbhkp8QHC1cEwVOxK4qOpwvgOodg9iI6YXPkDYSXTezTXdgQveIJVl6LDA2BwfykZG5rV1M-isLDXqwTY3_7heR-cAVYUUGjd2Pj-MVp8fUzg8TWV_2wqoKamxfh00CPHyFIdB9JXOdX9aRTqL5kSRDjWzJEcPlQkzK3tn1q809uCmNJw-OUAs/s944/11_06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="944" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_UsXpwmbhkp8QHC1cEwVOxK4qOpwvgOodg9iI6YXPkDYSXTezTXdgQveIJVl6LDA2BwfykZG5rV1M-isLDXqwTY3_7heR-cAVYUUGjd2Pj-MVp8fUzg8TWV_2wqoKamxfh00CPHyFIdB9JXOdX9aRTqL5kSRDjWzJEcPlQkzK3tn1q809uCmNJw-OUAs/s16000/11_06.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYKaOPIhs7i4URH_B1zs-sKXaTkW5LeQYHErYx_kNo8zRdEtjg7Ammgx8DNcZ89bFDsxnFi_Neff4jAPLJkgSbGmFZNiNDumTzgY8Xo52gqllTBzS9C92zakFfCeb3yBN4ufRjHrrmelReEhHxmr18zVmBQHYbvyf5KAYFrQzgbLbdoTFV1GB9MlnNxNs/s800/11_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYKaOPIhs7i4URH_B1zs-sKXaTkW5LeQYHErYx_kNo8zRdEtjg7Ammgx8DNcZ89bFDsxnFi_Neff4jAPLJkgSbGmFZNiNDumTzgY8Xo52gqllTBzS9C92zakFfCeb3yBN4ufRjHrrmelReEhHxmr18zVmBQHYbvyf5KAYFrQzgbLbdoTFV1GB9MlnNxNs/s16000/11_07.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Na parkingu wspominam, jak kiedyś Filip był ze mną na szkoleniu i jechaliśmy z dwoma małżeństwami z Danii. Po obejrzeniu wodospadu, kiedy zasuwałem drzwi vana one wypadły z rolek i zostały mi w rękach. Wspaniale być na wycieczce z ludźmi gotowymi na przygody, którzy pomagają mi potem założyć te drzwi na swoje miejsce i bawić się dalej. Z tymi Duńczykami kilka dni później zjadłem swoją pierwszą krewetkę przy Killary Harbour. Drzwi od vana w czasie tamtej wycieczki już więcej nam nie spadły. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Wyciągam z bagażnika wodę w butelkach dla wszystkich i jedziemy dalej. Trasa prowadzi wzdłuż jeziora, które jest coraz niżej, wznosimy się, żeby kolejny postój zrobić w miejscu zwanym Ladies View. Te "ladies" były damami dworu królowej Wiktorii, która miała nocować wczoraj w Muckross House ale tam nie została. Miała natomiast ze sobą rozkładane krzesełka, na których wszyscy usiedli, żeby podziwiać widoki na jeziora późniejszego Parku Narodowego Killarney. Wierzcie, czy nie wierzcie, tak było. Każdy przewodnik po Irlandii to potwierdzi. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO881apam4C8ok0bE4gRT1UHVRgOlpgWPOCS27ZX7yHKavuSLbjR6jzYJAeYfDvh6EaMLS8cKoAI139SuPxMZcpgPIBPIZKA_T1ci1NL_lafA5wDlH5_xfDV93P3a4wYwqmNTJC-jLy33TdOv-3nTc-6JjEWQyuTWfYV_MX7epW_Jni1t3CggFg-HYTXA/s800/11_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO881apam4C8ok0bE4gRT1UHVRgOlpgWPOCS27ZX7yHKavuSLbjR6jzYJAeYfDvh6EaMLS8cKoAI139SuPxMZcpgPIBPIZKA_T1ci1NL_lafA5wDlH5_xfDV93P3a4wYwqmNTJC-jLy33TdOv-3nTc-6JjEWQyuTWfYV_MX7epW_Jni1t3CggFg-HYTXA/s16000/11_08.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTHVg_ClmfetW0_P3CyXoAQD46skJqIcMJqnwIyLT12ChyRbnNwyVr4X-0dVNa7R8l7ejuAARMjkGFrw09CqURtpwcyUkl__L-GW4NaHBcArEd-crCGIyIJwD3r3dheh4LxAe2E7vWemI6kQiKqqElPUstgWz18N0P1ry79N3Dt0umRPBf4UuA61xjEMk/s800/11_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTHVg_ClmfetW0_P3CyXoAQD46skJqIcMJqnwIyLT12ChyRbnNwyVr4X-0dVNa7R8l7ejuAARMjkGFrw09CqURtpwcyUkl__L-GW4NaHBcArEd-crCGIyIJwD3r3dheh4LxAe2E7vWemI6kQiKqqElPUstgWz18N0P1ry79N3Dt0umRPBf4UuA61xjEMk/s16000/11_09.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7B4XRiqUGr_iIBXdTgfZr6yJuQp5LBw7r0FuxSaWrHp701t9rpFsrzW8DT9TEDf-XnpQwRrj-NaGg3D-Ek6KF3T0WcHmWFfDfiuNq1JHok2xs1DEE_z8vPmx97TOU6YxnvxUaE3oYC66yApZ0V-LHPfORNAaoVphuE2vO18ZlUJD02bTV1_2StSb_WuQ/s800/11_10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7B4XRiqUGr_iIBXdTgfZr6yJuQp5LBw7r0FuxSaWrHp701t9rpFsrzW8DT9TEDf-XnpQwRrj-NaGg3D-Ek6KF3T0WcHmWFfDfiuNq1JHok2xs1DEE_z8vPmx97TOU6YxnvxUaE3oYC66yApZ0V-LHPfORNAaoVphuE2vO18ZlUJD02bTV1_2StSb_WuQ/s16000/11_10.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbrRcBW0h38hbW83m7c_JvbyInBNF-EQy3WbSvfaLiKHytL4bahSH1aO1ktI71Pkghe0fLVMhyYAzxzSqaPIssmqnHsQvU_byVDKRXIWKXssdZeG6Efq3xkObr8Zpce5jwgKQWbrICRjbeIMhLqmV4NAQYtDwrOPhh3EKNSpaW6FCuI_WuazOnPpADAH8/s800/11_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbrRcBW0h38hbW83m7c_JvbyInBNF-EQy3WbSvfaLiKHytL4bahSH1aO1ktI71Pkghe0fLVMhyYAzxzSqaPIssmqnHsQvU_byVDKRXIWKXssdZeG6Efq3xkObr8Zpce5jwgKQWbrICRjbeIMhLqmV4NAQYtDwrOPhh3EKNSpaW6FCuI_WuazOnPpADAH8/s16000/11_11.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCa9YAcrLBKtPxpFnPh6eMYb97WAdxK9jqCK-YxwaRZDzFK0UKuLj-EMrfnfmbsHL5S9t6b03h5YzLXVhPnSCI58q--OAYFSSWa1sROe3XABgGj17qDSQshJvZqrNn2YIbDTJ_g8t4wE0h0zRV7MhyrRDOUt7cL_3vChpdYjPQ-aogW4-PwvvSPqvOCwc/s800/11_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCa9YAcrLBKtPxpFnPh6eMYb97WAdxK9jqCK-YxwaRZDzFK0UKuLj-EMrfnfmbsHL5S9t6b03h5YzLXVhPnSCI58q--OAYFSSWa1sROe3XABgGj17qDSQshJvZqrNn2YIbDTJ_g8t4wE0h0zRV7MhyrRDOUt7cL_3vChpdYjPQ-aogW4-PwvvSPqvOCwc/s16000/11_12.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Królowa Wiktoria musiała mieć bardzo dobrą pogodę, że doceniła to miejsce, bo przy zachmurzonym niebie nie widać tej mocy. Byłem tu wiele razy przy dużo lepszych warunkach i mogę potwierdzić, że są stąd naprawdę świetnie widoki. </span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0mfIMpLE2bqr46PB5_peADZHbsGAYEriDj6-tnyVh74ZRnit69WzqfXMdXL-21s04mZm5ra5DC_9yPLseCLovVEpPgwf0IBMHXuGBETRvCSN8_-VZaI_nEeSGGiklz1G0Dv6s_T69eYlPWZKh-PI1VWBsDJs97sRq-QqFablRkUe9ipOUHJSLty50Fc/s800/11_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0mfIMpLE2bqr46PB5_peADZHbsGAYEriDj6-tnyVh74ZRnit69WzqfXMdXL-21s04mZm5ra5DC_9yPLseCLovVEpPgwf0IBMHXuGBETRvCSN8_-VZaI_nEeSGGiklz1G0Dv6s_T69eYlPWZKh-PI1VWBsDJs97sRq-QqFablRkUe9ipOUHJSLty50Fc/s16000/11_13.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do Kenmare, miasteczka, gdzie wiele się dzieje. Są tu targi i festiwale, uliczne bazary, jeździ się w kółko jednokierunkowymi uliczkami, jak w wielu miasteczkach w Irlandii. Chcę tu pokazać coś bardzo starego. Ale najpierw trzeba objechać miasteczko. Moja żona robi zdjęcia, ja je potem kadruję. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ1Zb5aziy7ZeZD2JQYKTMbKQ-FGZUG1zLIEPucgUKlcxf_I_Ctgp3FkM8gicHpvByUvBtLYsw4xKJM6OQcneCfnG62Bvf7kVIy6DvNmBB30gYuDV37gKP1ICMgeiZbBfeSMk8eRAfR8JqCMRkBR4yEhilASWRT_HxUuzoBa-3mv1EtzohAgNj2fDZIag/s800/11_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ1Zb5aziy7ZeZD2JQYKTMbKQ-FGZUG1zLIEPucgUKlcxf_I_Ctgp3FkM8gicHpvByUvBtLYsw4xKJM6OQcneCfnG62Bvf7kVIy6DvNmBB30gYuDV37gKP1ICMgeiZbBfeSMk8eRAfR8JqCMRkBR4yEhilASWRT_HxUuzoBa-3mv1EtzohAgNj2fDZIag/s16000/11_14.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu1h0_1tpKxA9Ds4XDVw91y3XOtusdtgCH6d8cVv8rq1hbMFQCl9fYO2DbJfTJzqwrD5YkfAVa9HQbb9kPraDJdIuimfr6Iba9Tcz8lpUd-DIK_YlAXeRtQ5fRf9oDzncsRaeRVzbHT8rJ6W4lz4trRw4g-XlvYBq3_nBaQHsa1Ie7-C4krj6aHOBu6Is/s800/11_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu1h0_1tpKxA9Ds4XDVw91y3XOtusdtgCH6d8cVv8rq1hbMFQCl9fYO2DbJfTJzqwrD5YkfAVa9HQbb9kPraDJdIuimfr6Iba9Tcz8lpUd-DIK_YlAXeRtQ5fRf9oDzncsRaeRVzbHT8rJ6W4lz4trRw4g-XlvYBq3_nBaQHsa1Ie7-C4krj6aHOBu6Is/s16000/11_15.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2lbrLUyxebCgHtDIeoD212PmeOA8fOqY5SRY48w1iEZa56cH9eZFmi9_wHRJY6h18FO3fRl-RYlZ_usjXz1V0D8ZNqkoTtcQ9WkV9FvIDNBUYAuf1YYqeIcIcUW1JkYn1shILd7AQbBUoKoEO6-eHn2YD8SrnfHBKf2ScChipRbVpKQEHHO1xWiqzeHA/s800/11_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2lbrLUyxebCgHtDIeoD212PmeOA8fOqY5SRY48w1iEZa56cH9eZFmi9_wHRJY6h18FO3fRl-RYlZ_usjXz1V0D8ZNqkoTtcQ9WkV9FvIDNBUYAuf1YYqeIcIcUW1JkYn1shILd7AQbBUoKoEO6-eHn2YD8SrnfHBKf2ScChipRbVpKQEHHO1xWiqzeHA/s16000/11_16.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">W Kenmare jest ciekawy kamienny krąg z dawnych czasów. Trochę nietypowy, ponieważ znajduje się praktycznie w mieście, na obrzeżach. Kręgi, które widziałem w Irlandii leżą na pastwiskach lub w lasach, czasem są trudno dostępne, czasem oznaczone. Do tego prowadzą tabliczki, mieszkańcy są chyba dumni z takiej atrakcji. Przy wejściu stoi budka z tzw. "honesty box", do której wrzuca się pieniądze za wstęp, nikt nie sprzedaje biletów, nie ma kasjera. Krąg leży na prywatnym terenie, jest zadbany, trawa jest regularnie koszona przez właściciela terenu. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzbra3_5Nf8Lwi1ItG8CxoU8R-iFbIA_vygl_6cR72SrIxnHhmF2Tiw4lFzXM7-ric8ZJ_S2NUWZ5JtxDh_6ZuidTLaBGITw4uLJFAt1Fl-fKhFCR0UGAWQF6K586Kj5n_mQ7iYIfqS32yeuBoXbRZWFdPR4Zj42RDGE6YRtsu10LMSewR64wy7vNDZGY/s800/11_17.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzbra3_5Nf8Lwi1ItG8CxoU8R-iFbIA_vygl_6cR72SrIxnHhmF2Tiw4lFzXM7-ric8ZJ_S2NUWZ5JtxDh_6ZuidTLaBGITw4uLJFAt1Fl-fKhFCR0UGAWQF6K586Kj5n_mQ7iYIfqS32yeuBoXbRZWFdPR4Zj42RDGE6YRtsu10LMSewR64wy7vNDZGY/s16000/11_17.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJa22BB7E_0S7-7-f0MJEABXZyvDv0bBmfNzHxZ290X760bSbstB355QvrA-oFj0gO4cHzxMzIEYMnxTnfPIvvtsV21Q-GddRtYtdNiZHKrZWWFVHaTXhBsqKDcq3ENaokop0ZtIc6SAUzTJSeNCH70JhIeX83J20Yh9RjNomqQi6vWldxfgfGgBHUyxo/s800/11_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJa22BB7E_0S7-7-f0MJEABXZyvDv0bBmfNzHxZ290X760bSbstB355QvrA-oFj0gO4cHzxMzIEYMnxTnfPIvvtsV21Q-GddRtYtdNiZHKrZWWFVHaTXhBsqKDcq3ENaokop0ZtIc6SAUzTJSeNCH70JhIeX83J20Yh9RjNomqQi6vWldxfgfGgBHUyxo/s16000/11_23.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W pobliżu rosną dwa okazałe krzewy głogu obwieszone karteczkami. To kolejny sposób na nadzieję na spełnianie życzeń. W nocy wokół kręgu tańczą dobre wróżki i zabierają życzenia do celtyckich bogów. Celtyckie "hawthorn fairy trees" rosną w pobliżu miejsc kultu pogańskiego, lub żródeł, uważało się, że przynoszą szczęście gospodarzowi. Kobiety idące do ślubu zakładały wianki z głogu, które miały im zapewnić wieczną miłość z wybrankiem.</span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLJDhQGLbQPfkqkgkPBiAtwi-d8KTkZSVydh82Iwv11eYBNq_py5eGjtMxsy9SuNsXJicGdqK-gVHuJQ6MMBQJzAlE-A5yMHwd_fWO-al3Bue-9nlOvqjrgXVxqiun9oig1jnN_EBJ7s6CZAfGBYps7gpFnGDnoTM9GyR-CwiVI-GtT8smhjzNYQLYvGM/s800/11_19.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLJDhQGLbQPfkqkgkPBiAtwi-d8KTkZSVydh82Iwv11eYBNq_py5eGjtMxsy9SuNsXJicGdqK-gVHuJQ6MMBQJzAlE-A5yMHwd_fWO-al3Bue-9nlOvqjrgXVxqiun9oig1jnN_EBJ7s6CZAfGBYps7gpFnGDnoTM9GyR-CwiVI-GtT8smhjzNYQLYvGM/s16000/11_19.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAt70avMoGvzP2VgBcark9QH-pfuEWSvvHi7GZPYsvNfIaKpLfJ7uIdGWBRnBwkukRnual_6Bk2pp7lKZHP9ko-S17Iy-3Jm39ndKpXBJTKGKUZIFTctj7UhPOTVRBB23inWKe5x1LUikuZVymZR0WmL59-rIS12_GZ_oevrwfToSpeW0tOaEateRQU64/s800/11_20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAt70avMoGvzP2VgBcark9QH-pfuEWSvvHi7GZPYsvNfIaKpLfJ7uIdGWBRnBwkukRnual_6Bk2pp7lKZHP9ko-S17Iy-3Jm39ndKpXBJTKGKUZIFTctj7UhPOTVRBB23inWKe5x1LUikuZVymZR0WmL59-rIS12_GZ_oevrwfToSpeW0tOaEateRQU64/s16000/11_20.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSZOwCtAhQBb1Qeu97LLCddntAi-TOxecqXROo0D1ng3tLSIbKOYreXkien0ZHEVaW1bsmbrgTUgI2cE_LakZwteOz3LUlLmFekti5sC2DzRWeytf695JtF8XxoRd4CL2scnHuvFpv90-IYtvNoSW9cOz3-L7BmfrdvbxC9UeKQd0NLZHNOKaFqlgkVc/s800/11_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSZOwCtAhQBb1Qeu97LLCddntAi-TOxecqXROo0D1ng3tLSIbKOYreXkien0ZHEVaW1bsmbrgTUgI2cE_LakZwteOz3LUlLmFekti5sC2DzRWeytf695JtF8XxoRd4CL2scnHuvFpv90-IYtvNoSW9cOz3-L7BmfrdvbxC9UeKQd0NLZHNOKaFqlgkVc/s16000/11_21.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLK7uNubxDEEcmFpjj1QNf5sVGE06K2zhQPmCjsAN4Zn14x06zus56G_07D05aW2bvXM98-0rk1U9R35n24lx_gQKZ4bVKFOtgR3TlBHbrXUEMIUI9uoE_3sMa5z838LtL7hMBJC5WUPz4MM0TlxAeta-D8oL-stjux-xUfCEM9ufsu_dGiDMO_xBNaik/s800/11_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLK7uNubxDEEcmFpjj1QNf5sVGE06K2zhQPmCjsAN4Zn14x06zus56G_07D05aW2bvXM98-0rk1U9R35n24lx_gQKZ4bVKFOtgR3TlBHbrXUEMIUI9uoE_3sMa5z838LtL7hMBJC5WUPz4MM0TlxAeta-D8oL-stjux-xUfCEM9ufsu_dGiDMO_xBNaik/s16000/11_22.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W tym miejscu również zauważam zmiany. W Stone Circle Cafe można kupić kawę i ciastko, ceny przystępne, inflacja chyba niska, bo w tej samej cenie kupowałem kawę 5 lat temu (americano €3, latte €3,20). Z drugiej strony jest mały sklepik z pamiątkami, magnesami na lodówkę i tymi karteczkami, które wiesza się na tasiemkach na hawthorne fairy tree. Karteczki są w cenie wstępu, można ich powiesić ile się chce. Oba miejsca obsługuje córka landlorda. Kawa na drogę i ruszamy dalej. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8gmZm8uFxtKmE9dkDnsWIQdzkCB8s5ITN542CVUHBAH25qRvcVJDjxTrEGYNTbnZP4mf9OLF6c1bU0dTCJqWrVukab47TzgKBF-IRXm5f3QrU9GsLS0CoBDNxgZ2ErUofCVeqUmHLeBrpOjfj9Mx1kFLVjH2cjk7A0AqSxSlDTJVe5ninond8-3ZYkcM/s800/11_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8gmZm8uFxtKmE9dkDnsWIQdzkCB8s5ITN542CVUHBAH25qRvcVJDjxTrEGYNTbnZP4mf9OLF6c1bU0dTCJqWrVukab47TzgKBF-IRXm5f3QrU9GsLS0CoBDNxgZ2ErUofCVeqUmHLeBrpOjfj9Mx1kFLVjH2cjk7A0AqSxSlDTJVe5ninond8-3ZYkcM/s16000/11_24.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1wPnjK0RnDFEvO5pgJ7oo5Y11LnFKCsaeQF-Vdr5jVDyF5p1O-nCkiyP6RrnBxg4VsafXjp1YiL3OVGNttcKQXl-QFft698yIeRMs3XgZrF8H08PSMpr8mJOMf-wuZZxYRUnIt5ApLLuoT6DX5SN92lNO3TIenNIXs7wRgMjB9HvoTo1v0m4EINfq5M/s800/11_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1wPnjK0RnDFEvO5pgJ7oo5Y11LnFKCsaeQF-Vdr5jVDyF5p1O-nCkiyP6RrnBxg4VsafXjp1YiL3OVGNttcKQXl-QFft698yIeRMs3XgZrF8H08PSMpr8mJOMf-wuZZxYRUnIt5ApLLuoT6DX5SN92lNO3TIenNIXs7wRgMjB9HvoTo1v0m4EINfq5M/s16000/11_25.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana;">Przez most przerzucony nad końcem zatoki Kenmare przejeżdżamy na południe, aby dostać się do hrabstwa Cork. Po drodze widać mały kamienny domek, jakie buduje się tu w ogrodzie, aby zapewnić leprechaunom schronienie w pobliżu. Taki leprechaun, który pilnuje garnca ze złotem na drugim końcu tęczy potrafi przynieść dobrobyt całej rodzinie, jeżeli tu zamieszka.</span></span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRk-4_Dk2MnVmKJaTQMz-05UH-e6pd8vDrHmADDCeVVM0zbx7lX56Oj50Qn7tnL16eeAX9fAt_xEfDOUIUy1w8wPNqhmNb0aJhqUUESslP_B5OxLIwkoyFkDD1T_oA91A0nIXmjXvrYlFzWxsSVnIn-FdvVZHj4W41TkR42Lf4zLEd0mL6vmllkbYFKYk/s800/11_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRk-4_Dk2MnVmKJaTQMz-05UH-e6pd8vDrHmADDCeVVM0zbx7lX56Oj50Qn7tnL16eeAX9fAt_xEfDOUIUy1w8wPNqhmNb0aJhqUUESslP_B5OxLIwkoyFkDD1T_oA91A0nIXmjXvrYlFzWxsSVnIn-FdvVZHj4W41TkR42Lf4zLEd0mL6vmllkbYFKYk/s16000/11_26.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="background-color: white; font-family: verdana;">Przystanek obowiązkowy na tej trasie. Molly Gallivan’s to 200 letnia chałupa, która teraz pełni funkcję centrum turystycznego. Właściciele szczycą się głównie wyrobami z wełny i księżycówką, której można tu spróbować i kupić. Zapraszają również do obejrzenia tradycyjnej farmy ze zwierzętami. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0JcrjEqE3UIfmqTFUXuKcVT5rGDRpqQxiSTvpVn-lBlykHrzbHoVQA91kKUbhXtH4-shYtkp8MAEjwoSbocORDu6WeeCOZG0AZmRRm5QFISzF9Ciw6LGSc7WJ7WZ8eXBDZhOWNOnijhrmbhpq5oBuacqqWOLyrfosuzihPCsEFCc3Q7ZXJ6Dfbqlwd4/s800/11_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS0JcrjEqE3UIfmqTFUXuKcVT5rGDRpqQxiSTvpVn-lBlykHrzbHoVQA91kKUbhXtH4-shYtkp8MAEjwoSbocORDu6WeeCOZG0AZmRRm5QFISzF9Ciw6LGSc7WJ7WZ8eXBDZhOWNOnijhrmbhpq5oBuacqqWOLyrfosuzihPCsEFCc3Q7ZXJ6Dfbqlwd4/s16000/11_27.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh52myytsovOCcCcI6wLQ9Y0JeUUojQhaHNy3D5_bZ74wFTNTp5VMeBSus5ZMx0U1yTHgPh8nkpxnRLWa5mWJ4ip1zK7eJ-2-X1OXimi87x9cseXcdvYBp0U1j9nB52bfxHJzfbeqZDd7REoEz9hQbbUwe3PUYCourWNQxqz06-5XYD2s7KJPT5kwQ42WA/s800/11_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh52myytsovOCcCcI6wLQ9Y0JeUUojQhaHNy3D5_bZ74wFTNTp5VMeBSus5ZMx0U1yTHgPh8nkpxnRLWa5mWJ4ip1zK7eJ-2-X1OXimi87x9cseXcdvYBp0U1j9nB52bfxHJzfbeqZDd7REoEz9hQbbUwe3PUYCourWNQxqz06-5XYD2s7KJPT5kwQ42WA/s16000/11_28.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Drzwi widoczne poniżej to przykład unikania podatków, które w XIX wieku nakładała na Irlandczyków angielska administracja. Trzeba było płacić za każde okno i komin, dlatego dzielone na dwie części drzwi pozostawały drzwiami, ale spełniały również funkcję okna. W domu bez okien takie drzwi umieszczone na przeciwległych ścianach pozwalały na wietrzenie chałupy. W domu ogrzewanym torfem i pozbawionym komina mogło być sporo dymu. Dziura w dachu w razie deszczu była czymś przykrywana. Takie były czasy. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBwP3MNpSaW1-dsmEi6oQmj7934BwKmFfaJa5QCyWkjFIUlnpSk1TfvhW4Y6qgO46xylwJt9zyo822mIwESKFyZqZmbHEUUsssiw7JpMEIbo8lS9fhgeDit0vZSWg13SAhhrVlnxgpQypRp53meqvjIzLj3JgCNkq9tE7jvYfnYQ9UIDdX96KOe8PNcsU/s800/11_29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBwP3MNpSaW1-dsmEi6oQmj7934BwKmFfaJa5QCyWkjFIUlnpSk1TfvhW4Y6qgO46xylwJt9zyo822mIwESKFyZqZmbHEUUsssiw7JpMEIbo8lS9fhgeDit0vZSWg13SAhhrVlnxgpQypRp53meqvjIzLj3JgCNkq9tE7jvYfnYQ9UIDdX96KOe8PNcsU/s16000/11_29.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Rzeźba wędrowca stojąca na parkingu skierowana jest na południe, a w kosturze umieszczona jest kamera, przez którą można popatrzeć na widoki przez internet. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigo6mykv6kac9MOLuuu5k1uTD3qpuD04_GL6475KPnen2MpnmyA_OyHtZix_oczOay8D6EEAYMSca52CYQYGsnsybVcy1zNZw524NQIM8OMJuToQScpXmnb6doVCFlcG-OIU1tcVvMqIl3VmUcMTP5SBqM8Xx4Iy1gyQgdMuzi5DT-UBEneZGghVyP8wo/s800/11_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="447" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigo6mykv6kac9MOLuuu5k1uTD3qpuD04_GL6475KPnen2MpnmyA_OyHtZix_oczOay8D6EEAYMSca52CYQYGsnsybVcy1zNZw524NQIM8OMJuToQScpXmnb6doVCFlcG-OIU1tcVvMqIl3VmUcMTP5SBqM8Xx4Iy1gyQgdMuzi5DT-UBEneZGghVyP8wo/s16000/11_30.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbybGGm0ZiNtSKEMA6lNh6TY4-0d0StsdxcgnkdFmHujDcl99FMVeYQCOtziIZCh7Ai2Go5NsB8bKVgpTrywipdOv6TZokWMEjkQSwK91eSVLHP_soyqXQl_L_NEmJRsqNhTzn3jUCZ0AsoXnMfXtjTYZKze_l6FJO9ObS_qfvUij-hh_xrUfn6tixoQ/s800/11_31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbybGGm0ZiNtSKEMA6lNh6TY4-0d0StsdxcgnkdFmHujDcl99FMVeYQCOtziIZCh7Ai2Go5NsB8bKVgpTrywipdOv6TZokWMEjkQSwK91eSVLHP_soyqXQl_L_NEmJRsqNhTzn3jUCZ0AsoXnMfXtjTYZKze_l6FJO9ObS_qfvUij-hh_xrUfn6tixoQ/s16000/11_31.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6GjrKthtIgHx9uAo2ysHi_MACVPUwI00QGvzFny6gIWCKaa7m6j9gMqIlRgJZmyV_RzweFqig4BquIHc3y6EKWFT2y2B3iE48oI1XaVBnCh0sy0jwFFBTts2xIPMOXsGYP0MXDwtyyLZqXxuEjtfqCG5d2JGNZD0EIWDpXF4u2P_kn_NfKInTTDclGZY/s800/11_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6GjrKthtIgHx9uAo2ysHi_MACVPUwI00QGvzFny6gIWCKaa7m6j9gMqIlRgJZmyV_RzweFqig4BquIHc3y6EKWFT2y2B3iE48oI1XaVBnCh0sy0jwFFBTts2xIPMOXsGYP0MXDwtyyLZqXxuEjtfqCG5d2JGNZD0EIWDpXF4u2P_kn_NfKInTTDclGZY/s16000/11_32.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Moja żona kupuje sobie torbę z owcą, taką na ramię, której od razu po naszym powrocie pozazdrościła jej znajoma. Dostałem wtedy zadanie, żeby taką samą kupić od Molly </span><span style="background-color: white; font-family: verdana;">Gallivan’s </span><span style="font-family: verdana;">przez internet. Torba przyszła do mojego syna na drugi dzień. Przywiózł ją niedługo potem, bo wybierał się do nas. Jak to możliwe, że na drugi dzień? Irlandia jest dość małym krajem, są w niej cztery centra dystrybucyjne działające w nocy. List lub przesyłka nadana przed godziną 17.00 trafia do najbliższej sortowni i rano dostaje ją listonosz, który mieszka najbliżej adresata, po czym wsiada na swój rower. Pisałem o zagadce irlandzkiej poczty An Post </span><a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/02/zagadka-poczty-post.html" style="font-family: verdana;" target="_blank">tutaj</a><span style="font-family: verdana;">. W Molly </span><span style="background-color: white; font-family: verdana;">Gallivan’s ktoś się naprawdę postarał, bo to miejsce jest pośrodku gór. Ktoś musiał spakować zamówioną torbę i pojechać z nią do Kenmare jeszcze przed zamknięciem poczty.</span><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF5CPnt8fiA-bAWEvQXYT8P5jJHnv_ZYkuO5DdbVEKQ2Mh9LfblKizj66ehcpotghmtc6WF9Cp-FiTTKVu_96Dd9WM_7QNLby0w2n_yw2_IaClg2z_HN1ik0KiD1TYN7DzdIGoEeC4X0viaWsa-uM7QQeb65cEJMCGA-8apEXK8A5vdgV4NZpMe-tldeA/s800/11_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF5CPnt8fiA-bAWEvQXYT8P5jJHnv_ZYkuO5DdbVEKQ2Mh9LfblKizj66ehcpotghmtc6WF9Cp-FiTTKVu_96Dd9WM_7QNLby0w2n_yw2_IaClg2z_HN1ik0KiD1TYN7DzdIGoEeC4X0viaWsa-uM7QQeb65cEJMCGA-8apEXK8A5vdgV4NZpMe-tldeA/s16000/11_33.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvXuJZnySm973a_6PGtbm-WgPU9KN8LElDZDNPH7tPATzd7ioNPWe1YgJUHJ9OSRJHjSBIihtpRPc8fUBdabtBM5G_DMMWlBbBI2WecizehyOm-DiylmO8NS4AZ62lJZl26kAsDtkREmZu7GWzGQ7w_FBWrfKLw-3nOPxiNVkZcXQE1nhp4E0yu6GJ-RM/s800/11_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvXuJZnySm973a_6PGtbm-WgPU9KN8LElDZDNPH7tPATzd7ioNPWe1YgJUHJ9OSRJHjSBIihtpRPc8fUBdabtBM5G_DMMWlBbBI2WecizehyOm-DiylmO8NS4AZ62lJZl26kAsDtkREmZu7GWzGQ7w_FBWrfKLw-3nOPxiNVkZcXQE1nhp4E0yu6GJ-RM/s16000/11_34.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Wjeżdżamy na kolejną przełęcz, Caha Pass. To granica między hrabstwami Kerry i Cork. Piękna i niegościnna kraina. Nie ma tu praktycznie żadnych wiosek ani gospodarstw, są same skały, a w nich trzy tunele. Drogę otwarto w 1841 roku. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgigpooOm-SwuijIKjRIDCckDTP_Hi0T0meCtnFLPpP2ca_TJ6RBuA_fa6zCFtO1GgEzLB1EyS6QTtcdIxcKTZbTs2Ay8v1g3CbBoY8jL2b-M-EAcUmvwlj3PFTO6HfSEG4Nrn7XW6HLKPkGfk22x32vh4bQVAaplK5r2eyVAPQyAP8dSiM0kVCOIz1_-U/s800/11_35.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgigpooOm-SwuijIKjRIDCckDTP_Hi0T0meCtnFLPpP2ca_TJ6RBuA_fa6zCFtO1GgEzLB1EyS6QTtcdIxcKTZbTs2Ay8v1g3CbBoY8jL2b-M-EAcUmvwlj3PFTO6HfSEG4Nrn7XW6HLKPkGfk22x32vh4bQVAaplK5r2eyVAPQyAP8dSiM0kVCOIz1_-U/s16000/11_35.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-5ODfIHXfI5vCHvV8W_B9SE6LLZbVmKISISmchJw5lwNQ8vzLPc95_jUkB5Cr71TRrprMOT4O3kKD0f22M6fLfaNtJBtDsc9N61V64XGDom1K1NfDtGN9UBsS5LmbitfHvIsiibTxrfsBwXRD8b7bIEYK-sm3kG-SBLYnOOajeDdFN-Nixvkjx7qqc84/s800/11_36.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-5ODfIHXfI5vCHvV8W_B9SE6LLZbVmKISISmchJw5lwNQ8vzLPc95_jUkB5Cr71TRrprMOT4O3kKD0f22M6fLfaNtJBtDsc9N61V64XGDom1K1NfDtGN9UBsS5LmbitfHvIsiibTxrfsBwXRD8b7bIEYK-sm3kG-SBLYnOOajeDdFN-Nixvkjx7qqc84/s16000/11_36.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMNi9BPOqxOdH4jqtAgsjxZtWcy1fRmpxqjSfYlspnGgqAkU49Z99InL8MlQnUYT8vSXU2UQIGFsT1CKFyhkOKFrekoOm8XqftdEJ2sNOPcrOLWp1fZzHQ83nEMLD86DFPvGD6hjIXsCqWsMu_UGxlxop8tbEC7hQZBmscJFioKYOywULrEE2CBoTIhMk/s800/11_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMNi9BPOqxOdH4jqtAgsjxZtWcy1fRmpxqjSfYlspnGgqAkU49Z99InL8MlQnUYT8vSXU2UQIGFsT1CKFyhkOKFrekoOm8XqftdEJ2sNOPcrOLWp1fZzHQ83nEMLD86DFPvGD6hjIXsCqWsMu_UGxlxop8tbEC7hQZBmscJFioKYOywULrEE2CBoTIhMk/s16000/11_37.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG4Nq04Opr3leKJB0DL7APYMSuQQOtnN8bO2r5JaKoeJCg6PSK_FLY57xtgDN9KCuOdFXvMNg8UWFlPuINp1gQ-c8dR9UEM_sG_IzMaTwovIgU0Ak5ZFGAlk5isSTC52vPDiAshRX4-F966PoclZnHfXU9gRZ_gsPkSiEsy7q0CaAzcvzgluMvtid_07s/s800/11_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG4Nq04Opr3leKJB0DL7APYMSuQQOtnN8bO2r5JaKoeJCg6PSK_FLY57xtgDN9KCuOdFXvMNg8UWFlPuINp1gQ-c8dR9UEM_sG_IzMaTwovIgU0Ak5ZFGAlk5isSTC52vPDiAshRX4-F966PoclZnHfXU9gRZ_gsPkSiEsy7q0CaAzcvzgluMvtid_07s/s16000/11_38.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSeWyKJlz2gPpcB4blK-ntI4aTN-1TgzeKvBMiYzMivbH8E9PSgsqjDezknEKE9bYqzhqA0IGsef69UqaPTBRmKiH9CVNTre-IJpRpw8a786bA2bCR03f6zOGw9-tP6-64bM40baFpP56M4kAdx3Yf7Qfq-u-EXa9ahf9iQYJpXX8wlNvn00uUeJe-Kk/s800/11_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSeWyKJlz2gPpcB4blK-ntI4aTN-1TgzeKvBMiYzMivbH8E9PSgsqjDezknEKE9bYqzhqA0IGsef69UqaPTBRmKiH9CVNTre-IJpRpw8a786bA2bCR03f6zOGw9-tP6-64bM40baFpP56M4kAdx3Yf7Qfq-u-EXa9ahf9iQYJpXX8wlNvn00uUeJe-Kk/s16000/11_39.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Kiedy zaczynałem jeździć po Irlandii z wycieczkami drogę zamknięto na 3 miesiące, ponieważ tunele wymagały prac zabezpieczających, położono też nową nawierzchnię. Dzięki temu remontowi poznałem objazd, wydłużający drogę z Kenmare do Glengarriff dwukrotnie. Kto wie, czy to nie bardziej widowiskowa trasa również z tunelem, wodospadem i przełęczą Healy Pass. Zachęcam do poznania tego półwyspu. To zupełnie inny krajobraz niż półwysep Dingle i Iveragh. Poza uroczymi miasteczkami są tu same surowe góry. Dookoła ocean. A na końcu półwyspu Beara jest kolejka linowa, którą zbudowano, aby na wyspie Dursey wypasać zwierzęta. Wagonik był przeznaczony dla jednej krowy lub sześciu owiec. Teraz wozi turystów, liczą tylko dorosłych. Sześć osób plus kilkoro dzieci i wózki. Pisałem o tym <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/11/wagonik-na-wyspe-dursey.html" target="_blank">tutaj</a>.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-ZkyyKN6byxVFm0VmbW6IK5PYbaUI6Wc1mJa1roUDbkzXXglFEvRo7B_MFB1heH7mPMrYCQP5Gg6UKO0EiUc6D_FgKgaq0M8l7Ruh8IT-c5-HQW7bkv8cNeTMO2YHmlgOWoim-53kfQtv5VxZ3YJvNyulXPpcvit6wMstxZHLiq5Ua8XAcye44ZexmOA/s800/11_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-ZkyyKN6byxVFm0VmbW6IK5PYbaUI6Wc1mJa1roUDbkzXXglFEvRo7B_MFB1heH7mPMrYCQP5Gg6UKO0EiUc6D_FgKgaq0M8l7Ruh8IT-c5-HQW7bkv8cNeTMO2YHmlgOWoim-53kfQtv5VxZ3YJvNyulXPpcvit6wMstxZHLiq5Ua8XAcye44ZexmOA/s16000/11_40.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRLRhwKdS5KXo9hKfp39s_NVcabX4niqxaGpo2XcXx3vbw0BtPArXO7cB1JqQBh-RrXS_cz76cG7WHOCAzYXoZm1qQdDL8fLx7wYBeOLxrJmdM9C60zZAf7VsMSOgEsuxdpRW9NHwynP6QZe4DOeaiuMMNj6sXdInGlW3EdLGfzo0tEhzEVOTmQPEc7Hk/s800/11_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRLRhwKdS5KXo9hKfp39s_NVcabX4niqxaGpo2XcXx3vbw0BtPArXO7cB1JqQBh-RrXS_cz76cG7WHOCAzYXoZm1qQdDL8fLx7wYBeOLxrJmdM9C60zZAf7VsMSOgEsuxdpRW9NHwynP6QZe4DOeaiuMMNj6sXdInGlW3EdLGfzo0tEhzEVOTmQPEc7Hk/s16000/11_43.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEictcyQ2JGRgefhN6yvnkE7FpXJAXHLK3Ft2kKtcWKBbhUR5pkxI3SPQoq32bA5aFQ5lZBVeOeBn0l1h3QcK8kPoFno7ejdz235ezSkluaYfd2Rubz0-cbclwyipez5Bw-afJy7Xnmq3V88jYHapM0bjpbAtU3ZBEqcestY7xR4m2S6wPfS6PuAbIn4nfk/s800/11_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="296" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEictcyQ2JGRgefhN6yvnkE7FpXJAXHLK3Ft2kKtcWKBbhUR5pkxI3SPQoq32bA5aFQ5lZBVeOeBn0l1h3QcK8kPoFno7ejdz235ezSkluaYfd2Rubz0-cbclwyipez5Bw-afJy7Xnmq3V88jYHapM0bjpbAtU3ZBEqcestY7xR4m2S6wPfS6PuAbIn4nfk/s16000/11_44.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Parkuję w porcie Glengarriff. Umówiłem się tu z szyprem jednej z łodzi. Ma nas zawieźć na wyspę Garinish Island, która została w XIX wieku przekształcona w ogród otoczony drzewami sosnowymi. Zapewniają one rosnącym tu roślinom bezpieczny klimat. Ogród należał do jakiegoś Brytyjczyka, jak kiedyś wszystko co ładne w Irlandii. Postawiono tu budowle w stylu greckim i włoskim. To plus roślinność sprawia, że można się poczuć jak nad Morzem Śródziemnym. Mam pięć kobiet na pokładzie, dlatego to miejsce dodałem do planu naszej wycieczki. Na nabrzeżu stoi jeden z tych zardzewiałych znaków orientacyjnych, które postawiono na trasie Wild Atlantic Way oficjalnie otwartej w 2014 roku.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYkqCpJlmzRCx-c0FfFR_WuiBn6LtrU4QqNEF9z5kVExbuszDMyk3SED5bQmOegjbshv09KBi83fFFyAD0KcFVX0VLuCOoPtMf7bbv1NdO3Yp8j-i2cOMEGlqJUrIfpf0wMw0R2EMV0UkkMAsFRgUyLdHdfqODc5reapeuZAd6XQx5fHhKwy7EBFbGFc0/s800/11_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYkqCpJlmzRCx-c0FfFR_WuiBn6LtrU4QqNEF9z5kVExbuszDMyk3SED5bQmOegjbshv09KBi83fFFyAD0KcFVX0VLuCOoPtMf7bbv1NdO3Yp8j-i2cOMEGlqJUrIfpf0wMw0R2EMV0UkkMAsFRgUyLdHdfqODc5reapeuZAd6XQx5fHhKwy7EBFbGFc0/s16000/11_45.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQl8NbWYhOYIThXzBmvSXVdtsNJ6cfDzFkKxSZJ0F7HuiwwGqCBL1IYEUlP1ITltQCqe81qMgK-yX2U9pIZKpgsJzqX5Y7jWtyU71y0LjAen0l7y_DiJacXs8xHHWHlQKA2wPVtcNoyaDiweVFneXiLlE9WVyoeHrhS9crOUdKRDSMASj_fLwK1Vl3Zs/s800/11_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQl8NbWYhOYIThXzBmvSXVdtsNJ6cfDzFkKxSZJ0F7HuiwwGqCBL1IYEUlP1ITltQCqe81qMgK-yX2U9pIZKpgsJzqX5Y7jWtyU71y0LjAen0l7y_DiJacXs8xHHWHlQKA2wPVtcNoyaDiweVFneXiLlE9WVyoeHrhS9crOUdKRDSMASj_fLwK1Vl3Zs/s16000/11_46.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Na łodzi, która jest rodzajem wodnego tramwaju jesteśmy tylko my i kapitan. Nie policzył mi za bilet, bo przywiozłem mu klientów. Czasem zdarzały mi się takie rabaty, ale nie spodziewałem się, że po takim czasie przerwy też dostanę. Rejs trwa około 20 minut, po drodze mijamy foki wylegujące się na skałach. Ta woda jest częścią Atlantyku, jesteśmy na samym końcu (albo początku) zatoki między półwyspami. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL4hRpI30vpvyA5QI4Kumi0-Zt1ZSnpoQgy-UG96yJku6ERmBlqca-AigAkDlSrFhUtUoPyd-MeSdfqP38OuIBYreYBwpjZelAjLgK5YffS_QDzCCiqg23sLbXR9okulSVPoviWNKB2Kijyk2EQJydqcg7rjPr41OpFUOwjmkArB2DXUJpricuCVViOFY/s800/11_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="274" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL4hRpI30vpvyA5QI4Kumi0-Zt1ZSnpoQgy-UG96yJku6ERmBlqca-AigAkDlSrFhUtUoPyd-MeSdfqP38OuIBYreYBwpjZelAjLgK5YffS_QDzCCiqg23sLbXR9okulSVPoviWNKB2Kijyk2EQJydqcg7rjPr41OpFUOwjmkArB2DXUJpricuCVViOFY/s16000/11_47.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmaPSb6pT5A3Rdwvx_IuUuiFbrB1oJrXWOnPs1YhQoPeypbmPaVlhwHGHeNeNgu3VzLc-08GZSF4lud5CNCmPSprtIqa_3wN8I7_JLy92ooYUZQ5wuoPCjILo7ljvHlM0rOzVdffYbTlZCnEqk-Lo7inpNUcTZ4pqXFnuFkNTEO6IcKevx5nqTI91O7q4/s800/11_690.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmaPSb6pT5A3Rdwvx_IuUuiFbrB1oJrXWOnPs1YhQoPeypbmPaVlhwHGHeNeNgu3VzLc-08GZSF4lud5CNCmPSprtIqa_3wN8I7_JLy92ooYUZQ5wuoPCjILo7ljvHlM0rOzVdffYbTlZCnEqk-Lo7inpNUcTZ4pqXFnuFkNTEO6IcKevx5nqTI91O7q4/s16000/11_690.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Opłata za transport to część z kosztów zwiedzenia wyspy. W 1951 roku właściciel przekazał ją na rzecz Irlandii, dlatego teraz opiekuje się nią Office of Public Works, instytucja dbająca o irlandzkie zabytki. Trzeba zatem kupić bilety upoważniające do wejścia i zwiedzenia wyspy. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR1OfV2h--4cBhc-VzBMEmngATSNLKFUFxPV4Hx3zEbj81WjJ8oPWcsXIaX8gQHHgHSYj73AyXs5gUsRDy8P_JIhJIio5gekU4GUaGrvlfxnr0STEnTQaQcT29Liwjcj2n5CXYZazJFUzpWyEYiGYh03iDaona4nRaxbU1RljTXE6EJDHH2rAJXzm8wAQ/s800/11_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="333" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR1OfV2h--4cBhc-VzBMEmngATSNLKFUFxPV4Hx3zEbj81WjJ8oPWcsXIaX8gQHHgHSYj73AyXs5gUsRDy8P_JIhJIio5gekU4GUaGrvlfxnr0STEnTQaQcT29Liwjcj2n5CXYZazJFUzpWyEYiGYh03iDaona4nRaxbU1RljTXE6EJDHH2rAJXzm8wAQ/s16000/11_49.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zanim jednak dochodzimy do kasy zbliża się do mnie Scott ze zmartwioną miną i mówi, że musi mi coś pokazać. Kiedy byliśmy na wodzie dostał wiadomość SMS z tutejszej policji z prośbą o kontakt. Dzwonili wcześniej, ale nie mieliśmy zasięgu. Wiadomość mówi, że mieliśmy wypadek typu "hit and run", czyli stłuczka i ucieczka i mamy natychmiast wrócić do Killarney, gdzie dziś spędziliśmy noc. Od 11 dni podróżujemy razem i nikt nie zauważył, żebym spowodował jakiś wypadek i uciekł. Scott dzwoni na Gardę do Killarney, tam mówią, że ta policjantka właśnie pojechała na interwencję i że jak wróci to oddzwoni. Tam też nie wiedzą o co chodzi, szczegóły zna tylko tamta kobieta wezwana akurat do wypadku albo morderstwa. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWei02y1sQqKTk9H_fn1hWT82IoYcmDhPo-Xxu7al1U-cCs7IwgLpnNaTtiMJ6Kn2sV1vUEq_ArbsyzQlgH0SZh1Ha0yq5-ydmpmd4msYrW9NE8ISBfrUjQm2suo6iYZ8q0l1-LCb5gMhiAzsXIt2j8ff6JlGm4z-1Pr3unJvVM59FD4cn1CwQguM14vc/s800/11_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="376" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWei02y1sQqKTk9H_fn1hWT82IoYcmDhPo-Xxu7al1U-cCs7IwgLpnNaTtiMJ6Kn2sV1vUEq_ArbsyzQlgH0SZh1Ha0yq5-ydmpmd4msYrW9NE8ISBfrUjQm2suo6iYZ8q0l1-LCb5gMhiAzsXIt2j8ff6JlGm4z-1Pr3unJvVM59FD4cn1CwQguM14vc/s16000/11_50.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5JDdsXGwQ2ZJS2obPSOm1DzXIXAFvIhnPPiijRX3G5fKZynkRJWF9cAHqMlL8NAPrVXJzW6gZ2mgtwc8gLRJv5zORkaBgwlM9PbfX_4PKF5Q0pdh3Kb1tU1eEt1izSbzZapBmJLC2NsaVMuBFykbTfD2XPlOdE-jD1tx1HHq_80j1e3ZIXA3n2B5Ux1c/s800/11_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5JDdsXGwQ2ZJS2obPSOm1DzXIXAFvIhnPPiijRX3G5fKZynkRJWF9cAHqMlL8NAPrVXJzW6gZ2mgtwc8gLRJv5zORkaBgwlM9PbfX_4PKF5Q0pdh3Kb1tU1eEt1izSbzZapBmJLC2NsaVMuBFykbTfD2XPlOdE-jD1tx1HHq_80j1e3ZIXA3n2B5Ux1c/s16000/11_51.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxGaLGvbCiu0u5FkJ-nQE_PWpYXfeJ4rp4ibmM0_7koOTfwWDTObeu4eOb9eZaTd6Ne_t14mAq1Pmn2boD7fOEVsfFHXtn8lWmcBFs_LIhFI-1ybiyFRxsOgj1NHp6Y_IOPz40c2qDpH5s_8bRcTwi-N4ONcs9IY9iPZe52fILmvMmM99GV7xsvHZUm7w/s800/11_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxGaLGvbCiu0u5FkJ-nQE_PWpYXfeJ4rp4ibmM0_7koOTfwWDTObeu4eOb9eZaTd6Ne_t14mAq1Pmn2boD7fOEVsfFHXtn8lWmcBFs_LIhFI-1ybiyFRxsOgj1NHp6Y_IOPz40c2qDpH5s_8bRcTwi-N4ONcs9IY9iPZe52fILmvMmM99GV7xsvHZUm7w/s16000/11_52.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk7nJUKaVo0HzlSOdq7VYoAG0VvMUxhkWL7oP8Ro0HECldqvAzI6AvfTY81vTNHcEFoppYCCHalFwY_CJpDvRYTfIyzkCugEKJtLV3ns_qrbx7P5cXEqPJwdPCjy3p3CLSNX9EQ18E8lAPMM4OGypXkgmYekzMl6hqvohz-W9fFGMSxZHOv6KK0V81Mz0/s800/11_53.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="374" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk7nJUKaVo0HzlSOdq7VYoAG0VvMUxhkWL7oP8Ro0HECldqvAzI6AvfTY81vTNHcEFoppYCCHalFwY_CJpDvRYTfIyzkCugEKJtLV3ns_qrbx7P5cXEqPJwdPCjy3p3CLSNX9EQ18E8lAPMM4OGypXkgmYekzMl6hqvohz-W9fFGMSxZHOv6KK0V81Mz0/s16000/11_53.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Ustaliliśmy ze Scottem i Becky, że skoro jesteśmy na wyspie to trzeba ją zwiedzić i czekać na telefon z Gardy. Analizujemy ten dzień. Wyjechaliśmy rano z Castle Lodge, zabraliśmy naszych Amerykanów i ruszyliśmy w trasę. Żadnych stłuczek ani potrąceń po drodze. Może na jakimś parkingu kogoś obtarłem, ale żebym nie zauważył? Ustalamy, że trzeba obejść wyspę i wrócić, żeby obejrzeć vana, czy nie ma jakichś śladów. Przed wyjazdem z SIXTa zrobiłem film dookoła samochodu, będzie można porównać, bo van ma już 4 lata i różne ślady na karoserii. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgviq5tiEECM_NlL2SyU8RqTu5q5y9l0QDVM34USRiY6NZ0HwxDqT87bluqFuzHiM871e5Tb0vl9GO8NQIbCCMmslyaO79_XcbUyte4FXVIPEtvX8uH6Q_TnyGR2r30IPQK22cgVmnI8vbvVFjpRMb7DM4KSBccEtAmcY152JHsAmaAxSX6p3Cnpnft3QU/s800/11_54.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="407" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgviq5tiEECM_NlL2SyU8RqTu5q5y9l0QDVM34USRiY6NZ0HwxDqT87bluqFuzHiM871e5Tb0vl9GO8NQIbCCMmslyaO79_XcbUyte4FXVIPEtvX8uH6Q_TnyGR2r30IPQK22cgVmnI8vbvVFjpRMb7DM4KSBccEtAmcY152JHsAmaAxSX6p3Cnpnft3QU/s16000/11_54.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM2aH7TEW5Xye0O82WFPUJcfn8AFQ6vyepong-4htC3iM9OagVMYw02-Q_X9nBbKYF49j_C2BJ-MZD2ogpyC5ottEMa3Pp1QgHO6-jyIDCzrVNmJc7wv350otdOBRwIejGNZEgk6dQnv76ceAJ1MRkEsOcc2GGTGQfzqBPykg74FF9AxR_LujE9QWjnyM/s800/11_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM2aH7TEW5Xye0O82WFPUJcfn8AFQ6vyepong-4htC3iM9OagVMYw02-Q_X9nBbKYF49j_C2BJ-MZD2ogpyC5ottEMa3Pp1QgHO6-jyIDCzrVNmJc7wv350otdOBRwIejGNZEgk6dQnv76ceAJ1MRkEsOcc2GGTGQfzqBPykg74FF9AxR_LujE9QWjnyM/s16000/11_55.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDu8nTC9W1LLm647VRoype_W2qqcq35Qeu9Zi3MM-U0yGjUbo_d7f8XsfkON3cnTCSuuj9II3hifXSryNLFX90Q5kKLCnTZaHfR-pq5HEZVuuPKNMMVSj0pwXEacpAlj7uXVrgUUtX5iI59p-IDf7J-EnY7HDEI7AgHJP5LgCS5hHSqbmX-KqPgRiCR_o/s800/11_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDu8nTC9W1LLm647VRoype_W2qqcq35Qeu9Zi3MM-U0yGjUbo_d7f8XsfkON3cnTCSuuj9II3hifXSryNLFX90Q5kKLCnTZaHfR-pq5HEZVuuPKNMMVSj0pwXEacpAlj7uXVrgUUtX5iI59p-IDf7J-EnY7HDEI7AgHJP5LgCS5hHSqbmX-KqPgRiCR_o/s16000/11_56.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLEdKObhzzGAv-cjQY2-tyz7p2weBkyHd1t_xr8Xxc2dFEr6Ia2NTW-mRZu8UJvVC28yOZrC97WWk1Aein6ceVd7OU0XQUBjchXDLbfi4XXBVvApay77h8bmaGl5L7gfoJ3eexqDJhAN8YBOI3NVmNhQlyeVU2pX6x86LBC32pe3TgDl0hp3Y-nPZYu2U/s800/11_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLEdKObhzzGAv-cjQY2-tyz7p2weBkyHd1t_xr8Xxc2dFEr6Ia2NTW-mRZu8UJvVC28yOZrC97WWk1Aein6ceVd7OU0XQUBjchXDLbfi4XXBVvApay77h8bmaGl5L7gfoJ3eexqDJhAN8YBOI3NVmNhQlyeVU2pX6x86LBC32pe3TgDl0hp3Y-nPZYu2U/s16000/11_57.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Pięknie tu, ale ja myślę tylko o tym, co takiego zrobiłem, i że jak wrócimy do przystani, to już będą tam na mnie czekać z odbezpieczoną bronią. Pendragon - pirat drogowy. Uśpił wszystkich pasażerów, spowodował wypadek i uciekł. Niczego nie pamięta, bo jest już stary i ma Alzheimera. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvN3kc56yN8jBLHOsJauZyC-NHAItkN-DP_al4sXsX02PEVmuxVH_jrumi3Biq5idylLpGDDYBVnsFr2wZoGPx2vbjYSEclgHLnmheFCFJbyKGsV-a9QusbdE79-M_WBAVzbHql_3Gvqx2jB6DNG1ErweuIyvXFXgYqzbCKlvFU3KqVJSbWce0owPxt8/s800/11_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvN3kc56yN8jBLHOsJauZyC-NHAItkN-DP_al4sXsX02PEVmuxVH_jrumi3Biq5idylLpGDDYBVnsFr2wZoGPx2vbjYSEclgHLnmheFCFJbyKGsV-a9QusbdE79-M_WBAVzbHql_3Gvqx2jB6DNG1ErweuIyvXFXgYqzbCKlvFU3KqVJSbWce0owPxt8/s16000/11_58.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirGBhBe_XdX9YUx1WwN2Fiy7F6Fb9lC4vzy5KbL0EiIm6VvCMez0VmPtK7ihA_o5S4F-rTMQ-VPACnXKrSjlQQT_kRcG_4EpHeq5r4-j2U4U4SUmAU51ba2krYcF4YXRdLcuTGcPWcuhWF6dF7q2q0SXPzD4k72yN0puR2OMP1vSiyOegfHgKiz5qrkFg/s800/11_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirGBhBe_XdX9YUx1WwN2Fiy7F6Fb9lC4vzy5KbL0EiIm6VvCMez0VmPtK7ihA_o5S4F-rTMQ-VPACnXKrSjlQQT_kRcG_4EpHeq5r4-j2U4U4SUmAU51ba2krYcF4YXRdLcuTGcPWcuhWF6dF7q2q0SXPzD4k72yN0puR2OMP1vSiyOegfHgKiz5qrkFg/s16000/11_59.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8E0_pYa4xp_iKH3Dl5lOqzaSDpj3s5g2Hd5afb6Goy7Lo6tuMdY7gKPSI8UXF2OXSO465qcoxXZBKzu7y4IfVvchatMuJXRGBBJ6Pg7FO75S34vDFAdKa-MnQdP9QMDLUePATQIfdpVZtUzuky2VsKQ3G3C_JJif2juGOTp-GUlKl4leEt-hX6WrZjp0/s800/11_62.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8E0_pYa4xp_iKH3Dl5lOqzaSDpj3s5g2Hd5afb6Goy7Lo6tuMdY7gKPSI8UXF2OXSO465qcoxXZBKzu7y4IfVvchatMuJXRGBBJ6Pg7FO75S34vDFAdKa-MnQdP9QMDLUePATQIfdpVZtUzuky2VsKQ3G3C_JJif2juGOTp-GUlKl4leEt-hX6WrZjp0/s16000/11_62.jpg" /></a></div><div><br /></div></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbXblRZTTeFQM6QEtpvjDXjpWd5nKrcqX4RfzDzRWwTbfD0TmqOFRf367xkSNuuQKcWUUN9Z53s7cz2rl6IwjfYF5MNRp2sU-i0yDHxom_Hk35w8pVr6kz614_ASD5fW4zq-jGOjZuW75iUevoLcgYpB5uc2eBNlIbHY1yVTRW2XMvdKappC8zJ8kmAwE/s800/11_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbXblRZTTeFQM6QEtpvjDXjpWd5nKrcqX4RfzDzRWwTbfD0TmqOFRf367xkSNuuQKcWUUN9Z53s7cz2rl6IwjfYF5MNRp2sU-i0yDHxom_Hk35w8pVr6kz614_ASD5fW4zq-jGOjZuW75iUevoLcgYpB5uc2eBNlIbHY1yVTRW2XMvdKappC8zJ8kmAwE/s16000/11_60.jpg" /></a><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Dochodzimy do wieży typu Martello Tower zbudowanej w czasach napoleońskich, kiedy Brytyjczycy obawiali się inwazji Napoleona. Doradcy powiedzieli mu, że tu ciągle pada, więc nie miał w planach zdobywania Irlandii. Pomyślał za to o pójściu na Rosję. A na wyspie spotykamy ludzi mówiących po rosyjsku albo po ukraińsku. Nie rozpoznaję tych języków. Wschodnią mowę słyszeliśmy też na promie, z którego podziwialiśmy klify Moheru, na Downpatrick Head, na lodach w Dingle i w restauracji w Muckross House. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDpZx8xSSPaq8GJsCzE1Wi6pKFKnvBzizEwpvw5waLoVVDgH-aMXk7t7B3OR_hecdqObf4822PPVPr6_jMm1KiO-LVHUX3xgH_zJug3t0fjBxINqhc4dhf_9Q5Hv8o2IwlxOxQRU79ZITlwzBPwRqSWVKObuhMoe9gAschL2WvNS0fV-tTqCb1WZM-AyM/s800/11_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDpZx8xSSPaq8GJsCzE1Wi6pKFKnvBzizEwpvw5waLoVVDgH-aMXk7t7B3OR_hecdqObf4822PPVPr6_jMm1KiO-LVHUX3xgH_zJug3t0fjBxINqhc4dhf_9Q5Hv8o2IwlxOxQRU79ZITlwzBPwRqSWVKObuhMoe9gAschL2WvNS0fV-tTqCb1WZM-AyM/s16000/11_63.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: left;">Pora wracać, zwiedzanie Garinish Island zajęło nam około godziny i przez Gardę w głowie to był najmniej relaksująco spędzony czas. Wiemy, o której godzinie jest powrotny statek, jest jeszcze czas na ciastko i kawę. W drodze powrotnej w wodnym tramwaju jest sporo osób, przypłynęli innym statkiem i nie mieli kłopotów na głowie. Oglądamy znowu foki na skałach i docieramy do portu. Z Gardy nie dzwonili, Scott zamiast podziwiać przyrodę sprawdzał, czy ma zasięg. </div></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeoczhuR2_Wvhv2NHCclBk5ueU2P9DCjUKSuCBgv4b3GnD-kCi8BA2jsmMjdhveL9UBgn6_tLAystCwpyOFR1TmWSz1UHR4TuD42_CejSmFdPB-hLr31yXbRgNgI_MXUShmtTvqVWXEQ65kBCLJZquKhSRqUBSHBRDHazahkhzGESHXiq2XSWgcEveB7g/s800/11_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeoczhuR2_Wvhv2NHCclBk5ueU2P9DCjUKSuCBgv4b3GnD-kCi8BA2jsmMjdhveL9UBgn6_tLAystCwpyOFR1TmWSz1UHR4TuD42_CejSmFdPB-hLr31yXbRgNgI_MXUShmtTvqVWXEQ65kBCLJZquKhSRqUBSHBRDHazahkhzGESHXiq2XSWgcEveB7g/s16000/11_64.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUGtawLz3UXNwJOAx5VhGc9kRXiwevWzpuJer1uk_0lOHusLEHqCTERdGUaIL2jeB3w80vl_PN7UDP8wEALaM4eDpSFX8-B2J4jlV-zCal8fjFLlT00itTw8zxrSgHF1LkReFvHm04Z6QQIxnQGzXl6otH26nTJXgd6h-WMhufkK_hAN8qYilXiDtbxT0/s800/11_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="348" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUGtawLz3UXNwJOAx5VhGc9kRXiwevWzpuJer1uk_0lOHusLEHqCTERdGUaIL2jeB3w80vl_PN7UDP8wEALaM4eDpSFX8-B2J4jlV-zCal8fjFLlT00itTw8zxrSgHF1LkReFvHm04Z6QQIxnQGzXl6otH26nTJXgd6h-WMhufkK_hAN8qYilXiDtbxT0/s16000/11_48.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na nabrzeżu nie ma policji, nikt nie woła "poddaj się". Oglądamy vana. Jest zarysowanie z tyłu po lewej stronie samochodu. Przypominam sobie wszystkie miejsca, gdzie dziś parkowałem, bo w czasie jazdy na pewno nie było żadnego bliskiego spotkania z innym samochodem, murem, czy słupkiem. Wygląda na to, że na jakimś parkingu musiałem coś zahaczyć. Mamy winnego. Niech ta policjantka wreszcie zadzwoni. Muszę nas jutro dowieźć do Dublina, potem mogę iść do więzienia. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh57zn7_fWEP5LuMWgPnOsYSc8UTf9xlyQYY-FHBb6qm_aOY8RpWxKR9DTt4kWssrxXK8hbIHwyui10YMD2z7V-cKwReK5gFYrbmydYLqoSGscGiAKU7uezg79w00BuNghi5tTm9EqzdqEvGILosXs1B2iUwQMtioKBS7n2Jk-cjHYEhiz_C3aXzzirYLg/s800/11_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh57zn7_fWEP5LuMWgPnOsYSc8UTf9xlyQYY-FHBb6qm_aOY8RpWxKR9DTt4kWssrxXK8hbIHwyui10YMD2z7V-cKwReK5gFYrbmydYLqoSGscGiAKU7uezg79w00BuNghi5tTm9EqzdqEvGILosXs1B2iUwQMtioKBS7n2Jk-cjHYEhiz_C3aXzzirYLg/s16000/11_65.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wszyscy są głodni, więc szukam odpowiedniego miejsca na tę chwilę. Nie ma tu za wiele restauracji, ale przy tym poziomie stresu wszystko nam jedno. Stajemy na jakimś dużym parkingu przy rzece i zamawiamy pizzę z żarciowozu. Jest ciepło, mamy wodę i czekamy na pizzę i na telefon. Siadamy przy stole na parkingu, Scott ciągle patrzy na swój telefon. Zasięg jest, Garda nie dzwoni.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wołają nas po pizzę, akurat wtedy telefon Scotta wreszcie dzwoni. Garda mówi, że dostali zgłoszenie i film z kamery CCTV z hotelu Castle Lodge, na którym wyjeżdżając z parkingu widać mnie jak zakręcając dotykam lewym bokiem naszego vana stojące obok BMW z wypożyczalni. Scott daje mi słuchawkę, rozmawiam z Gardą. O to była cała afera. Scott pyta, czy mamy wracać do Killarney, bo akurat kończymy naszą wycieczkę i jutro zamierzamy jechać do Dublina, a potem do Ameryki. Garda życzy dobrej podróży do domu, oba samochody maja ubezpieczenie, nam kamień spada z serca. Nikt nie zginął. No to w drogę.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR9ySqnk6O-R9w9wCSjiBYmNSI_kp7A4XVDft2mOjnIB-NOCLXvN0Fmsje_kBftW4uOSwpwJaq_60yK6vjf9j10tysA7KJsKjBbc5XCeIcUjWNmeMEzWEfujWTfMYmTiTMcDQ6MWGgvZ8HzFX0wg5Pejy9SEfzm9OM4XMvvlJ_TpoaqKlRUYI8Dw5uzbY/s800/11_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="253" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR9ySqnk6O-R9w9wCSjiBYmNSI_kp7A4XVDft2mOjnIB-NOCLXvN0Fmsje_kBftW4uOSwpwJaq_60yK6vjf9j10tysA7KJsKjBbc5XCeIcUjWNmeMEzWEfujWTfMYmTiTMcDQ6MWGgvZ8HzFX0wg5Pejy9SEfzm9OM4XMvvlJ_TpoaqKlRUYI8Dw5uzbY/s16000/11_66.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Policja znalazła nas bardzo łatwo. Film z kamery hotelu przesłano na Gardę, tam po numerze rejestracji samochodu doszli do rezerwacji, SIXT musiał udostępnić numer telefonu. Próbowaliśmy zdobyć to nagranie, żeby na własne oczy się przekonać co tam się wydarzyło, ale nam się nie udało. Garda mówi, że film jest własnością hotelu, więc nie może. Hotel mówi, że bez zgody Gardy nie może wysłać filmu. Takie załatwianie przez telefon.</span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKlPZT_L8Or_SMYGAwj5X5ZpUlvxodHWxGZZGKHfh90SzJBBoeToMJCMnn2rnK7sXnZTKlYaS5Olz42AXfuo_clckdoXAEJiuK9lT5A8kMCPvm3LAUNAGj2DBis4hpie_ZpuqnTipXfMS0lHRiWScveThcaX5ympZbTebZj35gnBru-4nEIzD-d87-6nw/s800/11_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKlPZT_L8Or_SMYGAwj5X5ZpUlvxodHWxGZZGKHfh90SzJBBoeToMJCMnn2rnK7sXnZTKlYaS5Olz42AXfuo_clckdoXAEJiuK9lT5A8kMCPvm3LAUNAGj2DBis4hpie_ZpuqnTipXfMS0lHRiWScveThcaX5ympZbTebZj35gnBru-4nEIzD-d87-6nw/s16000/11_67.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFiSeOP89y7fZFpVfF4mMdiijIAVYXVFS81gnKTejNzL6x0nFED3hQo9ZDiGDefDh6yF5YQGUOWGg72TO-YIFs0qge4bL635TdLQhB-tsaIImvxVlNcf4A7P2NkjK8XKVK8hMclq8BDsyqM2M4fr_TxYVakc2lGR-yY8N7fFHm91rBsti-4-cU9DFRlbA/s800/11_68.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFiSeOP89y7fZFpVfF4mMdiijIAVYXVFS81gnKTejNzL6x0nFED3hQo9ZDiGDefDh6yF5YQGUOWGg72TO-YIFs0qge4bL635TdLQhB-tsaIImvxVlNcf4A7P2NkjK8XKVK8hMclq8BDsyqM2M4fr_TxYVakc2lGR-yY8N7fFHm91rBsti-4-cU9DFRlbA/s16000/11_68.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5cNIVV--ITQBhCbSrPpqha3bSY2qfxssJ3lqzcAKI8lZonCeKezRqkZEUAMx_U20-eojAlmTI6zkRl0S_EhwnEx7XBWWnxLTIGURysJRnfbGUk4ojd8MdJuschxAd5nsP6mP_XLMk_WFlqDJp5qUSG6EnrFjyR4GmbBiQmaCkllbA3rB3sdiErFRM-7k/s800/11_69.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5cNIVV--ITQBhCbSrPpqha3bSY2qfxssJ3lqzcAKI8lZonCeKezRqkZEUAMx_U20-eojAlmTI6zkRl0S_EhwnEx7XBWWnxLTIGURysJRnfbGUk4ojd8MdJuschxAd5nsP6mP_XLMk_WFlqDJp5qUSG6EnrFjyR4GmbBiQmaCkllbA3rB3sdiErFRM-7k/s16000/11_69.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zostało nam około półtorej godziny jazdy lokalnymi drogami. Nerwy opadają, Garda już nas nie ściga. W tej okolicy zastawiono pułapkę na Michaela Collinsa, którego portret wisi w wielu pubach w Irlandii. Zginął niedaleko miejsca, gdzie się urodził. Był jednym z ludzi, którym Irlandia zawdzięcza niepodległość. W bardzo dobrym skrócie jego historia jest opowiedziana w <a href="https://www.cda.pl/video/746107340" target="_blank">filmie</a> z 1996 roku. </span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv1J7Aw8-b1HXIqXc_U7hbyGhIhlqsL9a1-WXrEprMJH1U3XKuwYbjvv9VG0_E-9U6O2YSZEWaOzIwGVRQSmr540aQLFEz91dCUixYrws27xL831KhxDsGr6rb-AuH6ovc_ZSawG9K_bBGw3c0t6ppU_TzYMwYeJH6Y_v-wDWtn96fjxtRo7Lxy7cy0xk/s800/11_70.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv1J7Aw8-b1HXIqXc_U7hbyGhIhlqsL9a1-WXrEprMJH1U3XKuwYbjvv9VG0_E-9U6O2YSZEWaOzIwGVRQSmr540aQLFEz91dCUixYrws27xL831KhxDsGr6rb-AuH6ovc_ZSawG9K_bBGw3c0t6ppU_TzYMwYeJH6Y_v-wDWtn96fjxtRo7Lxy7cy0xk/s16000/11_70.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7CXu-aydum-JAUAKZwdGpBGwYgfJiPPc6hg1jdIjpQvKouUIzlIO2Ndx9lyeq3qw8u9odPLi8Nse1hegytMgievJ99zqEblTK96UNvfCAsnA4OZJxRImTYaw7lTKZVkQrK3O--w2MRL7Z3i-HVTLpvuZyLF0E7Uu6kvQd88CmdD8y9jet89HKWxOkhV8/s800/11_71.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7CXu-aydum-JAUAKZwdGpBGwYgfJiPPc6hg1jdIjpQvKouUIzlIO2Ndx9lyeq3qw8u9odPLi8Nse1hegytMgievJ99zqEblTK96UNvfCAsnA4OZJxRImTYaw7lTKZVkQrK3O--w2MRL7Z3i-HVTLpvuZyLF0E7Uu6kvQd88CmdD8y9jet89HKWxOkhV8/s16000/11_71.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGSxrT_bfNC81Rfj0CoXSwXIwvVkf-2GArC4ADFjldu8gTN-dSXYWWPCQew8lByppQ2UFj8DRJaikMFLkhdmcZHs05nqHx-Mx1UF9tFmKmzf7Qrg5VMc2wzlxuQRfZo16xDbFMMM12-dpQc9Wb8bFyyL6hqBCEkYyAcitAs4GDoZ7PWvckVmWdtt59jxg/s800/11_72.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGSxrT_bfNC81Rfj0CoXSwXIwvVkf-2GArC4ADFjldu8gTN-dSXYWWPCQew8lByppQ2UFj8DRJaikMFLkhdmcZHs05nqHx-Mx1UF9tFmKmzf7Qrg5VMc2wzlxuQRfZo16xDbFMMM12-dpQc9Wb8bFyyL6hqBCEkYyAcitAs4GDoZ7PWvckVmWdtt59jxg/s16000/11_72.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Miejsce, gdzie zastrzelono Collinsa jadącego samochodem w 1922 roku trochę mnie rozczarowało. Béal na mBláth to tylko krzyż bez parkingu i bez żadnej tabliczki upamiętniającej człowieka, który walczył o wolność Irlandii. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Tymczasem dojeżdżamy na nocleg. To nasz ostatni wspólny wieczór, jutro nasza wycieczka dookoła Irlandii się kończy. Na ostatni nocleg wybrałem bardzo ciekawe miejsce. Jesteśmy w Blarney. Do naszej rezydencji prowadzi droga wzdłuż ładnie przyciętyc</span><span style="font-family: verdana;">h drzew. Na końcu tej alei jest brama z nazwą naszego pensjonatu Maranatha Country House.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrfUaiVSlNlzQU_2WOHRkL-_bMmUjlMPLInfJaeanV1rE9dQJxewnBeOUYCEV0vi4Yp5s4N36KOvlGw2nICnTGiDrh5dY9DkOgiRsVbBtdqszRahmvfpd6Ku8nJEsRSQ1pw76BeC8qRF1fIp3nVYy-6we6z4pyNDsBMGbt3y0SBKYsiYKUiZeHw7wfzU4/s800/11_73.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="397" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrfUaiVSlNlzQU_2WOHRkL-_bMmUjlMPLInfJaeanV1rE9dQJxewnBeOUYCEV0vi4Yp5s4N36KOvlGw2nICnTGiDrh5dY9DkOgiRsVbBtdqszRahmvfpd6Ku8nJEsRSQ1pw76BeC8qRF1fIp3nVYy-6we6z4pyNDsBMGbt3y0SBKYsiYKUiZeHw7wfzU4/s16000/11_73.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1Px3fxb29KlZx15u_kWKYbViuJwgqRGJmuXVe36x42T2n5c9iItbJUsc77-jly1Rcnqx1Forh7gLkry2ZKFqhwG7ADhZUoaq0oDE_TdtHE-BabNdE1Q4XbNp9Ww16eLXMDKsGm7p7VsXS7SxLgnB5ZFSLsHx6w-Begt4YWr4rbzMlBhQERAxWMXuYX94/s800/11_74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1Px3fxb29KlZx15u_kWKYbViuJwgqRGJmuXVe36x42T2n5c9iItbJUsc77-jly1Rcnqx1Forh7gLkry2ZKFqhwG7ADhZUoaq0oDE_TdtHE-BabNdE1Q4XbNp9Ww16eLXMDKsGm7p7VsXS7SxLgnB5ZFSLsHx6w-Begt4YWr4rbzMlBhQERAxWMXuYX94/s16000/11_74.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pół kilometra dojazdu przez tę posiadłość i zatrzymuję się na obszernym parkingu. Jest jeszcze wcześnie, więc będzie okazja pospacerować po okolicy, ale najpierw się meldujemy.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY3cYULFGVd7LDqyIboQAQhdhwl9-5FjYIABeqU4HsChq7fX-hvMc42yPa_TwTjtyW-SxHwAeKyGDpphdkwgwnOL-aR89Vp1LKv_kTXMUU_EeKXY9nCOjoHz6jyfec-JLyTlbHRpNw9xEnE1M6nLAARr8LGsl1loy53SzvNgnB2Fb1ZrKKX94yVbhlgW0/s800/11_75.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY3cYULFGVd7LDqyIboQAQhdhwl9-5FjYIABeqU4HsChq7fX-hvMc42yPa_TwTjtyW-SxHwAeKyGDpphdkwgwnOL-aR89Vp1LKv_kTXMUU_EeKXY9nCOjoHz6jyfec-JLyTlbHRpNw9xEnE1M6nLAARr8LGsl1loy53SzvNgnB2Fb1ZrKKX94yVbhlgW0/s16000/11_75.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Gospodarze nas witają nas po królewsku. Opowiadają historię posiadłości, pokazują pokoje. Przepych nas zachwyca. Po dzisiejszych przygodach będziemy spać w luksusach. To otatnia noc naszej wycieczki. Wybrałem odpowiednie miejsce. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1tYT1RvHh029MmJsiOzy_Wz4kvc7Ff91rWumYyHvsRaj1jQL4QNXiqY9WG9LWQoZ8tWjhTpPrupkkk4vhsFl1pD6qq2Pb1EBH41ek_Ahs085pn3K2d9vJvH55xCRiQ_Erpur2xiNk9U-94sv90794ock06mtJgWji_7-TRwpShmzs7VT3RUffi05oNoA/s800/11_76.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1tYT1RvHh029MmJsiOzy_Wz4kvc7Ff91rWumYyHvsRaj1jQL4QNXiqY9WG9LWQoZ8tWjhTpPrupkkk4vhsFl1pD6qq2Pb1EBH41ek_Ahs085pn3K2d9vJvH55xCRiQ_Erpur2xiNk9U-94sv90794ock06mtJgWji_7-TRwpShmzs7VT3RUffi05oNoA/s16000/11_76.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Rezydencja została zbudowana w 1880 roku. Chyba nie nocowałem w tak starym domu. Właściciele zadbali o to, żeby tu było ładnie. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPHIq1Ga_rx0zammEKWIz6gHhriDqpR1y262NmX11pLJD4WOFedl7f_EruPuTAj0WuuqbPt8P0BEZTbeh0XgNl4L04q72sUkZAsv4LV3YCtoUMEf2h0LoL864J_qXl5MKfZ7O1Y4MxOP-s5og6ZrsYWyrpC9jFWc81OlYpypY3hJT1BNnwv8NJny9v5ZM/s800/11_77.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPHIq1Ga_rx0zammEKWIz6gHhriDqpR1y262NmX11pLJD4WOFedl7f_EruPuTAj0WuuqbPt8P0BEZTbeh0XgNl4L04q72sUkZAsv4LV3YCtoUMEf2h0LoL864J_qXl5MKfZ7O1Y4MxOP-s5og6ZrsYWyrpC9jFWc81OlYpypY3hJT1BNnwv8NJny9v5ZM/s16000/11_77.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSfvgzVFTiRLvxZutfsnaCAo9MH2qCGTSIz5gilAqdjOSK2QvENfHBXsXEckjgSxZbvUGo-yPVgeVZuOr9NvtkBOMR8pI60gpxS9-HXPRZ9gtrIcXlIF5NfiP3AfsyuTKr-ZCau7_uD5hY6Xm316P-_0sfuRFxI_uKnMR_weERBAFoXly26yc6ZRWIiXM/s800/11_78.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSfvgzVFTiRLvxZutfsnaCAo9MH2qCGTSIz5gilAqdjOSK2QvENfHBXsXEckjgSxZbvUGo-yPVgeVZuOr9NvtkBOMR8pI60gpxS9-HXPRZ9gtrIcXlIF5NfiP3AfsyuTKr-ZCau7_uD5hY6Xm316P-_0sfuRFxI_uKnMR_weERBAFoXly26yc6ZRWIiXM/s16000/11_78.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Wnosimy na górę walizki, proszą nas, żeby do pokojów wchodzić bez butów, bo dywany są bardzo grube, miękkie i na pewno drogie. Przypadł nam pokój, w którym kiedyś nocował Fred Astaire. Jest tu jego kapelusz i zdjęcie na ścianie. Na wieczór zapowiadają się niezłe tańce. Wygląda na to, że dostaliśmy najlepszy pokój, chociaż o to nie prosiłem. Nasi Amerykanie są bardzo zadowoleni ze swoich pokójów i też pod wrażeniem. Standard tego miejsca jest godny polecenia. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih6Z4q9i72c2KasbFmYEsDqO6wVaP0SRIsMslFQ2kZkS2Kkym176VE2es55jKcptSKX2ZZbenKxqTlBp8Zbkxv6urJ7-A70aRQOXFuwb-xeHbwtaYTMBqP-VB-wNOuyyusUtkFhhW-P3rkNXkIbSNIp2tfHpyLvOQKd4PDXQMbt5iYIry0v3unIQJjJvo/s800/11_79.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih6Z4q9i72c2KasbFmYEsDqO6wVaP0SRIsMslFQ2kZkS2Kkym176VE2es55jKcptSKX2ZZbenKxqTlBp8Zbkxv6urJ7-A70aRQOXFuwb-xeHbwtaYTMBqP-VB-wNOuyyusUtkFhhW-P3rkNXkIbSNIp2tfHpyLvOQKd4PDXQMbt5iYIry0v3unIQJjJvo/s16000/11_79.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGlXvvT_XhVrZ6qBJYDedxOtjbq5F4W3sOegcF8gdYizKM-KxHvehSKNQKFte7G3_6cn_MhC9y65UI6aDxXpMhelpMaqyKFuxfxjVcBXsMACtAjNMueNrsIS-cBPEA1ZVyNtqjMOJj8JvGMR44pOu0H62BC-ehYyw92oxbCI7Uw2gxI63l0ctzoP0jbx4/s800/11_80.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGlXvvT_XhVrZ6qBJYDedxOtjbq5F4W3sOegcF8gdYizKM-KxHvehSKNQKFte7G3_6cn_MhC9y65UI6aDxXpMhelpMaqyKFuxfxjVcBXsMACtAjNMueNrsIS-cBPEA1ZVyNtqjMOJj8JvGMR44pOu0H62BC-ehYyw92oxbCI7Uw2gxI63l0ctzoP0jbx4/s16000/11_80.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1E3rpRowaEi3OGBDVOE88Q4oxkgp3aqp2JW1ZiMo7wEmGnX2vr_6A59vAv7EeDYfNg-5EQGl5uN1BRqMZJEYR33MXiREDnBhIoM5EiaNuK_COW2fklE1-mLzushLe4ULmRFqdUf8Hew8GL0X77ysnj5BE0u1RCa_ZRQ8wLW2NAJmq8nQtWkspM-P6JlU/s800/11_81.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1E3rpRowaEi3OGBDVOE88Q4oxkgp3aqp2JW1ZiMo7wEmGnX2vr_6A59vAv7EeDYfNg-5EQGl5uN1BRqMZJEYR33MXiREDnBhIoM5EiaNuK_COW2fklE1-mLzushLe4ULmRFqdUf8Hew8GL0X77ysnj5BE0u1RCa_ZRQ8wLW2NAJmq8nQtWkspM-P6JlU/s16000/11_81.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2GQWnb368xWMetcOE-YleI_qaN_viSgG2qPvi4dacCEJDtzu8bZhm_mMY_4-TYjJvMfKstY4JCeSTA_GzcirNFB060jdmEMB0AF8gZ4h2pganCbxJMpvCqTv3h3DVPdA7YYSrvbRG7m5wFAUEhnS67Y0nw0ocjP7Z9u1uOe2Q873HMVvoYCE5NmciPlo/s800/11_86.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2GQWnb368xWMetcOE-YleI_qaN_viSgG2qPvi4dacCEJDtzu8bZhm_mMY_4-TYjJvMfKstY4JCeSTA_GzcirNFB060jdmEMB0AF8gZ4h2pganCbxJMpvCqTv3h3DVPdA7YYSrvbRG7m5wFAUEhnS67Y0nw0ocjP7Z9u1uOe2Q873HMVvoYCE5NmciPlo/s16000/11_86.jpg" /></a></div><br />Dajemy sobie czas, żeby się nacieszyć tym klimatem, obejrzeć wszystkie walory domu, obrazy na ścianach, dekoracyjne schody, przestronne pokoje, ozdoby, figurki na kominkach, stare zegary i wielki ogród. Po spacerach i odpoczynku jesteśmy gotowi na kolację. </span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQu0QJ3avWtuj-Cj0qcjtHB9mcUA7D4BjuKrNbOTU2z35xvOPv2tlyzOZBXJuM-37T2McAlQZ3s_f0ZDYx3DyYsqZmYviJtaEj3Et2sNKVx80y535FUEBfhAX7em-zZVFXnsryLMCYOgAynbjRRnAajPcUqw_5NOQcVDxoST9J-dojvZai-7yrYxxREww/s800/11_82.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQu0QJ3avWtuj-Cj0qcjtHB9mcUA7D4BjuKrNbOTU2z35xvOPv2tlyzOZBXJuM-37T2McAlQZ3s_f0ZDYx3DyYsqZmYviJtaEj3Et2sNKVx80y535FUEBfhAX7em-zZVFXnsryLMCYOgAynbjRRnAajPcUqw_5NOQcVDxoST9J-dojvZai-7yrYxxREww/s16000/11_82.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlulFjomrC9O015kvxZIi1nZs2Y2t4FlwI4jxHRCU8wRtVVlq67rb8tGQnXjZXebjQeItmlYOnjbmVWno9iwgulJBOoSPQJJxERXWX_SxyY4YI_UCIEbXNVjJXZcBEtcDb20fgiNG4Wwh9Q3t6EtPDSvj-rqdI13MC-U7tZxq0TBrw8_LQHiV_KxgJQ1c/s800/11_83.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlulFjomrC9O015kvxZIi1nZs2Y2t4FlwI4jxHRCU8wRtVVlq67rb8tGQnXjZXebjQeItmlYOnjbmVWno9iwgulJBOoSPQJJxERXWX_SxyY4YI_UCIEbXNVjJXZcBEtcDb20fgiNG4Wwh9Q3t6EtPDSvj-rqdI13MC-U7tZxq0TBrw8_LQHiV_KxgJQ1c/s16000/11_83.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">To był długi dzień i ciągle jest jasno. Najdłuższe dni w roku. Jedziemy do miasteczka Blarney, które widać z naszego wzgórza.</span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBYWrjEWK38zhgx1FdlVRXCkaENet4F9jsP5XnpF_5xe4Em6n3wfZ9CKE6Rdf546I1ehCWwH6T7-02VDIyT-kigt_cEQAZywjrR4VPycd5mY62IX5tCeU_2rskJfIagbhNS2iqUr4vtSjThZNvBGQ00Qp6omg7-_7B33LzttNM-YlXDJjnqL-6gxXT4BM/s800/11_84.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBYWrjEWK38zhgx1FdlVRXCkaENet4F9jsP5XnpF_5xe4Em6n3wfZ9CKE6Rdf546I1ehCWwH6T7-02VDIyT-kigt_cEQAZywjrR4VPycd5mY62IX5tCeU_2rskJfIagbhNS2iqUr4vtSjThZNvBGQ00Qp6omg7-_7B33LzttNM-YlXDJjnqL-6gxXT4BM/s16000/11_84.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Wybrałem Muskerry Arms, znam to miejsce i wiem, że na kucharzy zawsze tu mogłem liczyć. Jest pysznie, rozmawiamy po polsku i po angielsku. Becky i moja żona odkryły, że translator Google robi dobrą robotę. Wystarczy powiedzieć kilka słów do telefonu. Jak w Muckross widzieliśmy daniele, to Becky mówiła "widzę jelenia, nie widzę jelenia", "widzę sklep, nie widzę sklepu". Fajnie jest przysłuchiwać się jak amerykańska nauczycielka uczy się języka polskiego a moja żona angielskiego przy pomocy wszystkofonu. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3tdltbd73LIo27E8DEkfhp-VzvEHebr-EZtDtrP1WkHYuTIo6tLZILPLd7oaak6g41V32bVau0LEHxzkZlbpxL123BrSHE2rr_5W78D9pGYTBj4UNZkekTd408By5uQcj0tYvopA9RjImJcvGy_uaYUBcJ5H37pGrn0Mz-Ga_w8el4PswrMUjWuzDWGA/s800/11_85.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3tdltbd73LIo27E8DEkfhp-VzvEHebr-EZtDtrP1WkHYuTIo6tLZILPLd7oaak6g41V32bVau0LEHxzkZlbpxL123BrSHE2rr_5W78D9pGYTBj4UNZkekTd408By5uQcj0tYvopA9RjImJcvGy_uaYUBcJ5H37pGrn0Mz-Ga_w8el4PswrMUjWuzDWGA/s16000/11_85.jpg" /></a><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po kolacji wracamy do Maranatha Country House i idziemy spać do naszych ogromnych pokoi. Jutro daleka droga, wracamy do Dublina. Wcale nie chcemy kończyć tej wspaniałej wycieczki z naszą fantastyczną amerykańśką rodziną ale taki był plan.</span></div></div><p></p></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-66951272355065610042023-10-17T19:00:00.000+01:002023-10-17T19:00:00.151+01:00Dzień 10. Waterville - Killarney<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Siadamy do śniadania. Jak zwykle na pierwsze danie mamy płatki, owoce, jogurty i obowiązkowo sok pomarańczowy. Zamawiamy gorące i przyglądamy się ludziom, którzy siedzą w drugim kącie. W dość dużej jadalni jesteśmy tylko z nimi. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuthKFoTcqdtX381Y5PidGRJCGotGiA98QXKUvpyxflshk3hKV_G-WwTqM--p7enCTYrYrtp5JxeKc5q_Sd4jvB5TEuQwjE7KdUCpDiWkfCv7JQekIH5ySXfT6P5UZNKxIn1sGxuF8I-AWQY2o1xOVPeMSJu8zMAzSwdwRzXuBlap0wLcBvMdaNmoO4XY/s800/10_01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="347" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuthKFoTcqdtX381Y5PidGRJCGotGiA98QXKUvpyxflshk3hKV_G-WwTqM--p7enCTYrYrtp5JxeKc5q_Sd4jvB5TEuQwjE7KdUCpDiWkfCv7JQekIH5ySXfT6P5UZNKxIn1sGxuF8I-AWQY2o1xOVPeMSJu8zMAzSwdwRzXuBlap0wLcBvMdaNmoO4XY/s16000/10_01.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Siedzi tam dwóch mężczyzn. Młody jest ładnie ubrany, biała koszula, kołnierzyk, dobrze ostrzyżony. Stary siedzi w poszarpanych spodniach, zmęczona twarz, nieogolony. Zupełnie nie pasują do siebie. Szeptem wymieniamy nasze spekulacje. Może starszy został porwany, a młodszy czeka na okup. A może to syn z ojcem odnaleźli się po latach przypadkiem w Waterville i to jest pierwszy ciepły posiłek od ośmiu lat, kiedy ten starszy stracił prawo do hotelu Charlie Chaplina. Pozdrawiamy ich na wychodne i pakujemy swoje bambetle do vana. Po drodze mijamy naszą drogą restaurację z wczorajszej kolacji. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkLdcjH3E9J_KuHVlK0Zbwt1wfhTh8oY-4mClRlQnjYNh1ArJGGoI_s6XQ2ux9i9jb7ijYqLfWJPya5vvBQd0XHvaeVH-axJ4REuL-A01NGNPGwm3Waaer0WyBkp8HO5jHAYMvEjV5lEO0UOrMdDuY95-T8oGLI073WGpJIt7645e0s5vEqhgJZZuuHNI/s800/10_02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkLdcjH3E9J_KuHVlK0Zbwt1wfhTh8oY-4mClRlQnjYNh1ArJGGoI_s6XQ2ux9i9jb7ijYqLfWJPya5vvBQd0XHvaeVH-axJ4REuL-A01NGNPGwm3Waaer0WyBkp8HO5jHAYMvEjV5lEO0UOrMdDuY95-T8oGLI073WGpJIt7645e0s5vEqhgJZZuuHNI/s16000/10_02.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Zanim zabierzemy naszą amerykańską rodzinę w dalszą podróż objeżdżam miasteczko w poszukiwaniu kosza na śmieci. Wczoraj się trochę nazbierało, a Irlandia jest czystym krajem i widać wiele tabliczek o treści: "to jest czyste miejsce, zabierz swoje śmieci ze sobą". Czyli co? Mam to wszystko zabrać do samolotu i wywalić to do kosza na Modlinie? Mogłem zostawić reklamówkę w naszym pensjonacie, normalnie dać ją gospodarzom i poprosić, żeby wyrzucili. Jakoś mi to nie pasowało. Znajdujemy jedyne otwarte o tej porze miejsce, sieciowy sklep Centra, przed którą stoi kosz. Otwór śmietnika jest malutki, zmieści się w nim butelka lub kubek po kawie. Takie kosze są w całym kraju, żeby ludzie nie wrzucali swoich worków. Moja żona idzie kupić cytryny i wodę a ja zgniatam butelki i wciskam je pojedynczo do kosza. Chaplin pewnie by tego nie pochwalił. "Banany kupiłaś?". Żona wraca do sklepu, a ja wywalam do kosza przed Centrą kubki po kawie, torebki po czipsach i pudełko po ptasim mleczku ze Sligo. Czuję się jak wtedy na klifach Moheru, kiedy obszedłem ogólnie obowiązujące zasady i zapłaciłem tylko za jeden bilet a żona była schowana pod deską rozdzielczą. Polak za granicą zawsze znajdzie szparę w systemie. Wchodzę do Centry i zamawiam kawę na wynos. Przynajmniej tak mogę się im odwdzięczyć za jedyny śmietnik w Waterville.</span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Zabieramy jak zawsze uśmiechniętych Becky, Scotta i ich wszystkie córki, którzy jak zawsze są gotowi na nowe wrażenia i jedziemy w góry. W Irlandii piękne jest to, że w jednej chwili jesteś nad morzem, po czym wnosisz piasek z butów z plaży do samochodu i za 10 minut jesteś w górach.<br /></span><div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFLMcocPnvEsyZVhAjcASTAR1ZnS6kySNo1H-jDVntiTIJK_lOpGqnx9SoxEMov2C3xUuhSC9R8_gscO8PnLRWRy12YEqBN0EUamfj0nBc_xEfpr2YQnoSkFYDNddyqobvgHGxFAYU-lwAQ-g3NC3kvrkqE3dwGU0x37NSD9WkeVfoRZoFJXuR2JwNMwA/s800/10_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFLMcocPnvEsyZVhAjcASTAR1ZnS6kySNo1H-jDVntiTIJK_lOpGqnx9SoxEMov2C3xUuhSC9R8_gscO8PnLRWRy12YEqBN0EUamfj0nBc_xEfpr2YQnoSkFYDNddyqobvgHGxFAYU-lwAQ-g3NC3kvrkqE3dwGU0x37NSD9WkeVfoRZoFJXuR2JwNMwA/s16000/10_03.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Trasa z przewodników zwana Ring of Kerry to jest objazd półwyspu Iveragh asfaltem dostępnym dla autobusów. Tak też można i to jest bardzo dobre, bo cały ocean jest po jednej stronie autokaru, są widoki, zadowoleni ludzie. Na moich wycieczkach jeździliśmy drogami niedostępnymi dla autobusów i też ludzie byli zadowoleni. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDuhd8QlzKQdKihcZNaQ0kpUtxT3zryrbTLGU5J4NsMkAjNGAAQ4zIOrCXggMGfxWa7S3JkQ7WT2LGtXQ4HnDbv4WTkrvb0EpGIPqLfWU9O1rT9dsmzKIu9vypfd-5j_ogDJm4LDqPc77_BJU4krP3DzOSgrGJWKmYLBTz7bk4PuNWug7JFa6T01lwVDg/s800/10_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="300" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDuhd8QlzKQdKihcZNaQ0kpUtxT3zryrbTLGU5J4NsMkAjNGAAQ4zIOrCXggMGfxWa7S3JkQ7WT2LGtXQ4HnDbv4WTkrvb0EpGIPqLfWU9O1rT9dsmzKIu9vypfd-5j_ogDJm4LDqPc77_BJU4krP3DzOSgrGJWKmYLBTz7bk4PuNWug7JFa6T01lwVDg/s16000/10_04.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Czuję podziw dla ludzi, którzy wybudowali te drogi przez góry, aby innym ludziom ułatwić życie. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8F6LSroMAUFhQli-IfRh21e5K-m7BHz6SLyfEJFRvkUEkA21EJiafwzNb7ufKy3_arL1cZfa-6yqvWqno9L26sQVAD8UFsKEjgAo7Grm_eprrv4ijuJzv2XUX0EisE-0rX2lE7hJrBZGmtLSvaL3sunP353QmlIVOm6Yt6JC_R8f1z0odGoPELvmBtgc/s800/10_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8F6LSroMAUFhQli-IfRh21e5K-m7BHz6SLyfEJFRvkUEkA21EJiafwzNb7ufKy3_arL1cZfa-6yqvWqno9L26sQVAD8UFsKEjgAo7Grm_eprrv4ijuJzv2XUX0EisE-0rX2lE7hJrBZGmtLSvaL3sunP353QmlIVOm6Yt6JC_R8f1z0odGoPELvmBtgc/s16000/10_05.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Docieramy do przełęczy Ballaghisheen Pass, gdzie nawet z rowerem nie można się minąć bez zjechania na bok. A poboczy nie ma, jak w całej Irlandii. Wyobraźcie sobie w tym miejscu autobus z turystami.</span><div><span style="font-family: verdana; font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></div><h1 class="DUwDvf lfPIob" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; border-radius: 0px; border: 0px; font-feature-settings: inherit; font-kerning: inherit; font-optical-sizing: inherit; font-stretch: inherit; font-variant-alternates: inherit; font-variant-east-asian: inherit; font-variant-numeric: inherit; font-variation-settings: inherit; line-height: 1.75rem; list-style: none; margin: 0px; outline: 0px; overflow: visible; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi430yENZqeRVnckmSD2YwZ2LQZpk1EXOoCzMTf5HTRm-eU3lhlGFA_DFeWNi6OgTUZhB5XKLJRXod-vfP3fpOEaHOpDh5-_JS6l-lB7IhTuPbyugx4Qav-aD2TPrIKKK-OcqEHbeWKkQ5HBNnvk8uLbY-wSN1fcg_-t7B3XF6tlewqYe-qw0XMLGw6m0/s800/10_06.jpg" style="background-color: transparent; clear: left; color: #202124; float: left; font-family: "Google Sans", Roboto, Arial, sans-serif; font-size: 1.375rem; font-weight: 400; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi430yENZqeRVnckmSD2YwZ2LQZpk1EXOoCzMTf5HTRm-eU3lhlGFA_DFeWNi6OgTUZhB5XKLJRXod-vfP3fpOEaHOpDh5-_JS6l-lB7IhTuPbyugx4Qav-aD2TPrIKKK-OcqEHbeWKkQ5HBNnvk8uLbY-wSN1fcg_-t7B3XF6tlewqYe-qw0XMLGw6m0/s16000/10_06.jpg" /></a><span style="font-family: verdana; font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></h1><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxHc-X_x2rP0_UYSdojIlZXXce70fZwreI06J40BogOqKye3Q3H7BKVrZb2PybxAUPyo1uAF1wI-dZAT9_VVrNsJJ13suYlMF_Ow7wsNYMzMYproWDG6iP9Rw21KsVuZ_Ma6NEr1HO_pC-memdEu65GXrjbBjTR6M9OpUS1u6Mx-DCIq4TnQlR6xqXp9Y/s800/10_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxHc-X_x2rP0_UYSdojIlZXXce70fZwreI06J40BogOqKye3Q3H7BKVrZb2PybxAUPyo1uAF1wI-dZAT9_VVrNsJJ13suYlMF_Ow7wsNYMzMYproWDG6iP9Rw21KsVuZ_Ma6NEr1HO_pC-memdEu65GXrjbBjTR6M9OpUS1u6Mx-DCIq4TnQlR6xqXp9Y/s16000/10_07.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Kolejna przełęcz, Ballaghbeama Gap. Zazwyczaj na moich wycieczkach improwizowałem z wymową tej nazwy. Nie wiem, jak to powiedzieć, nikt też mi nie zdradził tego sekretu, co nie przeszkadzało mi tu przywozić ludzi i robić zdjęcia. Kiedyś tu docierały tylko osiołki. Tu też dawno temu wysadzono </span><span style="font-family: verdana;">trotylem</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">kilka skał, żeby można było zrobić drogę. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioICqKFUiNDe_VyTFPiBcjXsTYIQXDdoJ9DG7h1VBpC-cpJL0ZjEN__GFuyTmS5z2483UrCOT2uQJ0EyVTUT9bBziirm__ILRxW6mNHI8X9nniIKpDmVYk4pSejaiNiei2OxTF_Ws4XsB4cHoblw8aVYDKWHynm-cbexpRqkO41LB3-TWDftorRDZp8AY/s800/10_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioICqKFUiNDe_VyTFPiBcjXsTYIQXDdoJ9DG7h1VBpC-cpJL0ZjEN__GFuyTmS5z2483UrCOT2uQJ0EyVTUT9bBziirm__ILRxW6mNHI8X9nniIKpDmVYk4pSejaiNiei2OxTF_Ws4XsB4cHoblw8aVYDKWHynm-cbexpRqkO41LB3-TWDftorRDZp8AY/s16000/10_08.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixW6dTUotqnnf5rSzwpyPKMGU1IqiULyjqPgM50AiOu00vgrER7_wpqtLrbJQQXN8_iXnEJbjxlb_asosuC9tmNle4TWAtDWqZZdi7OYgcQmxJFYUXxxl366Rw-PulrOPTpJuOYYTY9fbWsDFK8Sn9EbU8w9t0Kyb9183gDLj0DxNBgxItiw53qDgTfOU/s800/10_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixW6dTUotqnnf5rSzwpyPKMGU1IqiULyjqPgM50AiOu00vgrER7_wpqtLrbJQQXN8_iXnEJbjxlb_asosuC9tmNle4TWAtDWqZZdi7OYgcQmxJFYUXxxl366Rw-PulrOPTpJuOYYTY9fbWsDFK8Sn9EbU8w9t0Kyb9183gDLj0DxNBgxItiw53qDgTfOU/s16000/10_09.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W tym miejscu jakieś 8 lat temu na wycieczce zatrzymałem się by podziwiać widoki z moimi ludźmi ze Stanów. Potem ruszyłem, torebka Marion położona na dachu vana spadła, ale o tym oczywiście nie wiedzieliśmy. W torebce Marion były wszystkie ich paszporty, karty płatnicze, amerykańskie i europejskie pieniądze. Po kilku kilometrach Marion zaczęła szukać swojej torebki. Im dłużej jej szukała tym bardziej jej nie było. Nie ma jak teraz zawrócić ale przy pierwszej srebrnej bramie zawracam na górę przełęczy, obserwujemy drogę, nic nie ma. Ani śladu torebki, paszportów, pieniędzy. Mija nas jakiś samochód, podnoszę palec aby pozdrowić kierowcę, taki tu zwyczaj. Ona nie odpowiada, widocznie turysta. Najpierw trzeba zastrzec karty ale jak to zrobić, jak nie ma zasięgu. Zjeżdżam niżej i obserwuję swój wszystkofon. Wreszcie jest zasięg. Zatrzymuję się na środku drogi, bo ta droga ma tylko środek, żeby nie wyjechać z zasięgu. Marion dzwoni do ambasady, żeby się dowiedzieć w jakim czasie mogą im wyrobić awaryjne paszporty, ja dzwonię na Gardę, zgłaszam jaki mamy problem. Policja zaleca cierpliwość, ja jestem tego samego zdania, bo nie takie rzeczy się tu w górach zdarzały. W ambasadzie amerykańskiej mówią, że jak wrócimy to paszporty tymczasowe będą gotowe. Dbają o swoich obywateli.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyQvGX-2IKREja1o3EG9sM_WIK4g2BH3Kz0QZkf-3VfbdVe11ApRfgFW6_EyMOMRbDumUuitfPUR6i5wXs5Ss1Qme11QylY5moRVDET81GhyIbosAiupljYf_8Eh3GXzlaUIpxYDHtu4OfeHsAQ53aDUUDS6IwTp8t6hFNfqiIi9sjhbd5D-KQTkHnZWg/s800/10_15.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyQvGX-2IKREja1o3EG9sM_WIK4g2BH3Kz0QZkf-3VfbdVe11ApRfgFW6_EyMOMRbDumUuitfPUR6i5wXs5Ss1Qme11QylY5moRVDET81GhyIbosAiupljYf_8Eh3GXzlaUIpxYDHtu4OfeHsAQ53aDUUDS6IwTp8t6hFNfqiIi9sjhbd5D-KQTkHnZWg/s16000/10_15.jpg" /></a></div></span><span style="font-family: verdana;">Mój plan wycieczki na resztę dnia właśnie legł w gruzach, bo najważniejsze w tym momencie jest zabezpieczenie moich Amerykanów. Dzwonię na nasz nocleg, że się spóźnimy ale nie wiem kiedy dojedziemy, bo jest problem. Na pewno dojedziemy kiedy znajdziemy paszporty zagubione w górach Kerry.</span></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF5ayW2ly9yqKXHT2G4_ASOParoukgA80aFVazJar2dKkjj42RXPF5BKtz4bsDC0HXbsH1TvSHvjFl9K9Z0mYI0QFZnRZ-6yhHdB_w7I8pa7PDN-aeOEd1qz1wdGyQZDz32y79NbzKUfHEz4mnMOKloZ8Pb407nS9aVvqSRqfKYxeZUNcbDz0bgV3pgO0/s800/10_10.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF5ayW2ly9yqKXHT2G4_ASOParoukgA80aFVazJar2dKkjj42RXPF5BKtz4bsDC0HXbsH1TvSHvjFl9K9Z0mYI0QFZnRZ-6yhHdB_w7I8pa7PDN-aeOEd1qz1wdGyQZDz32y79NbzKUfHEz4mnMOKloZ8Pb407nS9aVvqSRqfKYxeZUNcbDz0bgV3pgO0/s16000/10_10.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: left;">One hour later. Czekamy w miejscu, gdzie złapaliśmy zasięg. Dzwonią do mnie z Gardy. Ktoś właśnie przywiózł do nich torebkę Marion. Jest do odebrania na posterunku w Tralee. Wbijam adres do GPS, niecała godzina jazdy przez góry. Na miejscu Marion odbiera swoją torebkę. Jesteśmy uratowani. </div></span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTskvFdUz_m9FO1WGfhIoeAvAzQr69FRXXet7mih_73rqIdIq0Il-V5GfMmTjZ9pJygCS_L3LtEfM4idOxc7Pioo_jj5mMW_DuSgR3XQ2GcxtDWUdo30pUmY_rW4IrCBWtr0wTQErfqj3-0fIN95La6OHvS0ji2HC6HPp_pYydCl1oDgzSvQMY8OHl9wI/s800/10_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="341" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTskvFdUz_m9FO1WGfhIoeAvAzQr69FRXXet7mih_73rqIdIq0Il-V5GfMmTjZ9pJygCS_L3LtEfM4idOxc7Pioo_jj5mMW_DuSgR3XQ2GcxtDWUdo30pUmY_rW4IrCBWtr0wTQErfqj3-0fIN95La6OHvS0ji2HC6HPp_pYydCl1oDgzSvQMY8OHl9wI/s16000/10_11.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Kolejną godzinę później Marion dostaje wiadomość od kobiety, która wtedy mnie mijała i nie podniosła palca (pewnie turystka :). Znalazła Marion na fejsie, bo znała przecież jej dane z paszportu. Ona jechała wtedy w przeciwną stronę tą wąską i pustą drogą i znalazła na środku torebkę z amerykańskimi paszportami, która spadła nam z dachu i zawiozłą ją do Tralee. Chciała znaleźć Marion wcześniej ale nie miała zasięgu w górach. Też jest ze Stanów. Przysyła Marion zdjęcie, na którym widać jak się mijamy a ja podnoszę palec. W takim miejscu mijanki są rzadkie, bo większość ludzi jedzie autokarami dookoła Ring of Kerry. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP3nhvwv-oiNYtSyPi8puA9O5M-6iWlEfdFr8W5-7sz67zEeWDGsufs-X9z6pKYluscmwYhxd6QkIc1AWa8BD944eDFq-Qq5u0gZG5GZo-Dzz-xRS-mZLiingzxUV2pX7OIOP4bjBiBIILwvNRQ7VyzvJmezNjlWdjhW5BEXgJM7iCl5bsS3WsRpsIsC8/s800/10_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP3nhvwv-oiNYtSyPi8puA9O5M-6iWlEfdFr8W5-7sz67zEeWDGsufs-X9z6pKYluscmwYhxd6QkIc1AWa8BD944eDFq-Qq5u0gZG5GZo-Dzz-xRS-mZLiingzxUV2pX7OIOP4bjBiBIILwvNRQ7VyzvJmezNjlWdjhW5BEXgJM7iCl5bsS3WsRpsIsC8/s16000/10_12.jpg" /></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wspominam tę historię i wyjeżdżam z przełęczy ciesząc się, że nam nic takiego się nie przytrafiło. Przez chwilę jadę drogą R568, którą jeżdżą autokary ale tylko do miejsca zwanego Molls Gap (słowo "gap" w tym miejscu oznacza pustkę). Tu skręcam w dół, aby przez Czarną Dolinę (Black Valley) dojechać do najbardziej niedostępnej części tego regionu. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiySDLfG6oOFkmHc8UdNAnHO7vjW8g7pOLjFR1xEClTeRH6l5oFzD8RFrMfzcAuhu9OjGIWMF9lmzF9y7VhJzOywbNQZXDrs5SCrV5EW-YMF5QYwb-6faT8lYPYVu4HWcgrppXF8dE8SzAiPThX_hOhBLf47NkbHtz1chjSRAgVBPVfVp3lUpnkyvh9AL8/s800/10_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiySDLfG6oOFkmHc8UdNAnHO7vjW8g7pOLjFR1xEClTeRH6l5oFzD8RFrMfzcAuhu9OjGIWMF9lmzF9y7VhJzOywbNQZXDrs5SCrV5EW-YMF5QYwb-6faT8lYPYVu4HWcgrppXF8dE8SzAiPThX_hOhBLf47NkbHtz1chjSRAgVBPVfVp3lUpnkyvh9AL8/s16000/10_13.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Black Valey to dolina, w której najpóźniej w Irlandii podłączono prąd, więc nazwa "czarna dolina" bardzo pasuje. Jest tu tylko kilka domów, gospodarstw, droga jest wąska, asfalt stary i popękany. Droga jest używana głównie przez rowerzystów, traktory i terenówki oraz przez śmiałków, którzy wiedzą, że tędy da się przejechać. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrw3K0WeBt9ZGF2k6hZaBs67mYIj0HJqnJYr2fzJloBdkKtv1o9yeS7SsCbFqP3hP7GHY1RAz5ttN72mGjie39R6Etp7Iu2jtXXEYFsX4Euq8vP-BgJg231_gg5iXNrmAAZAzidfspcjUzwMXxsHS3jXU1_rW66UfYLIn8SxHEjl3NtNKNKUJczNMiw8w/s800/10_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrw3K0WeBt9ZGF2k6hZaBs67mYIj0HJqnJYr2fzJloBdkKtv1o9yeS7SsCbFqP3hP7GHY1RAz5ttN72mGjie39R6Etp7Iu2jtXXEYFsX4Euq8vP-BgJg231_gg5iXNrmAAZAzidfspcjUzwMXxsHS3jXU1_rW66UfYLIn8SxHEjl3NtNKNKUJczNMiw8w/s16000/10_14.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit9nMP4uB_E6Cs6vSO9OuTx_-H6LvEVEq498zD5JN5oT5Qs524wq6mNd8hkCWKQyeEVLVFwHRKyr0pwK8A3vp5nrKlY3bZfKsUdobFY4cK-DIlAn4uhK06GZmFkeaJ8A4t_XDU5bj0yt5Yx11mAPyMLSE2uf11j6rZjTqLHW5iTtYwwvCmCQMewrlDH94/s800/10_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit9nMP4uB_E6Cs6vSO9OuTx_-H6LvEVEq498zD5JN5oT5Qs524wq6mNd8hkCWKQyeEVLVFwHRKyr0pwK8A3vp5nrKlY3bZfKsUdobFY4cK-DIlAn4uhK06GZmFkeaJ8A4t_XDU5bj0yt5Yx11mAPyMLSE2uf11j6rZjTqLHW5iTtYwwvCmCQMewrlDH94/s16000/10_16.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg2cTq9rxDVJulby0CSUisEcdUrzhShYq9-HLq7OlZjw010IiiuoqoYgXxqRuVbfp5BNl11RvAbRFa0kbSRJ252ym-b7Nn5xjoaYdajpZhvE4xSnT-BCHFJNz6nAsvGclqtxMPcFNrY9OSh7p1wtfbyjqxz_2fpf5NYZgbsABTWDsehKAJMKFK_UnlA4o/s800/10_17.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg2cTq9rxDVJulby0CSUisEcdUrzhShYq9-HLq7OlZjw010IiiuoqoYgXxqRuVbfp5BNl11RvAbRFa0kbSRJ252ym-b7Nn5xjoaYdajpZhvE4xSnT-BCHFJNz6nAsvGclqtxMPcFNrY9OSh7p1wtfbyjqxz_2fpf5NYZgbsABTWDsehKAJMKFK_UnlA4o/s16000/10_17.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl-NTlCdSmxC0KjAi5Gh_z7mMwDVS5d4YDnjKjUU4tAIrQ4NjdCBL9_-DK6_ZOn0S1vaCSNtPAZ6upDrGtlZ9V4eBInkjbIf-lGK-gfyG8Ipvzfd4hD48m-Z1CwQBZo5_sNxkquTowjxLDWc23nWRKbXP707oo6xXVWk114EicqVBf-JxXBJFWFJuW_Z0/s800/10_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl-NTlCdSmxC0KjAi5Gh_z7mMwDVS5d4YDnjKjUU4tAIrQ4NjdCBL9_-DK6_ZOn0S1vaCSNtPAZ6upDrGtlZ9V4eBInkjbIf-lGK-gfyG8Ipvzfd4hD48m-Z1CwQBZo5_sNxkquTowjxLDWc23nWRKbXP707oo6xXVWk114EicqVBf-JxXBJFWFJuW_Z0/s16000/10_18.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEje2-EdHqjhlFXPvTRdB2TIBcTixyuRflMRuH7LYQ80WuKhfADEZrdTchfZozNWnT4VcXHA2YeMaK9CzRXPukSQI4gmf1RIpvKxGv98U0L7Jh-7kgqqksmk2iLKMY8sMLjY6Tv2kMkL5D_BfgV2FepCT5OEm_QIkAjF5kv7XdiN8Pksrgs7eoSlES99uY0/s800/10_19.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEje2-EdHqjhlFXPvTRdB2TIBcTixyuRflMRuH7LYQ80WuKhfADEZrdTchfZozNWnT4VcXHA2YeMaK9CzRXPukSQI4gmf1RIpvKxGv98U0L7Jh-7kgqqksmk2iLKMY8sMLjY6Tv2kMkL5D_BfgV2FepCT5OEm_QIkAjF5kv7XdiN8Pksrgs7eoSlES99uY0/s16000/10_19.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na dnie doliny jest wioska, kilka domów, kościół oraz hostel. Nigdy tu się na dłużej nie zatrzymywałem ale ten kościół wskazywałem jako cel mojej podróży, o czym za chwilę. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYKEX5qWVRDe1lw0Eqd69qkFVmQANhq-K1KzTnwjKrg5w5WemiQG7bAemYo-fqxg2-sXEg3_53ibZu_R0E1B0pQrlkz5t9I_8-gZTlXJWASuaJqiUw7CHUutw0I_dME080gD9mOLMycVhrwcSTH1mc193qyNbXmm3JDESqoY02E4YVogMoXeXmepBJ3_4/s800/10_20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYKEX5qWVRDe1lw0Eqd69qkFVmQANhq-K1KzTnwjKrg5w5WemiQG7bAemYo-fqxg2-sXEg3_53ibZu_R0E1B0pQrlkz5t9I_8-gZTlXJWASuaJqiUw7CHUutw0I_dME080gD9mOLMycVhrwcSTH1mc193qyNbXmm3JDESqoY02E4YVogMoXeXmepBJ3_4/s16000/10_20.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrhcOfd0fwvnqI-lAcQq3hEpjPccoMCnKhvTNVEo79xUtjarrcJTbCs_ynVanOvKJpYv-lACx6i_BraVb5AzhBvlx5c7N0aVEuClgtjlUiinsFjwtrBnpmq3vGhJBYuNJDTRHGeMqwPCuyAnJS3Zc_qnTvzA3UeZ6uJRJSb4su05BBQT1xAzoCFJ4nbzg/s800/10_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="357" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrhcOfd0fwvnqI-lAcQq3hEpjPccoMCnKhvTNVEo79xUtjarrcJTbCs_ynVanOvKJpYv-lACx6i_BraVb5AzhBvlx5c7N0aVEuClgtjlUiinsFjwtrBnpmq3vGhJBYuNJDTRHGeMqwPCuyAnJS3Zc_qnTvzA3UeZ6uJRJSb4su05BBQT1xAzoCFJ4nbzg/s16000/10_21.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp-ExPRdoLqCMRwv6QXEvfExgrt8g_2veh6x24KGlE0rvPr_BDqWLyA_WOJNG2yJepRieMl60xeY8zbS8IgIERCthiEgweIzRiEd43TRicxOzqVo9eZ2CwZmb6-rr2a93i4Ag5YBCRucVJxH2U-hZ069nnIGR2pLgtVIshHzebJx7a7mD_U6_OMlaghAc/s800/10_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp-ExPRdoLqCMRwv6QXEvfExgrt8g_2veh6x24KGlE0rvPr_BDqWLyA_WOJNG2yJepRieMl60xeY8zbS8IgIERCthiEgweIzRiEd43TRicxOzqVo9eZ2CwZmb6-rr2a93i4Ag5YBCRucVJxH2U-hZ069nnIGR2pLgtVIshHzebJx7a7mD_U6_OMlaghAc/s16000/10_22.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CMZn8WFEftuS1oU1onEfymWexjMH1580f7ovJ0wHOG1D79X7qnper3uX3UXODhBRCj6o-8uKCWxZ4sl910B-Ixi4Q4S1wChyn6cwiQ7FJFZ3ng-FIuAYfSS4R6tsDotkNAE--RgZRzzCI0eF_LrCSfN_0uJr_1F_bw_mygG2MB5qQPOm7cZkRe1QHos/s800/10_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CMZn8WFEftuS1oU1onEfymWexjMH1580f7ovJ0wHOG1D79X7qnper3uX3UXODhBRCj6o-8uKCWxZ4sl910B-Ixi4Q4S1wChyn6cwiQ7FJFZ3ng-FIuAYfSS4R6tsDotkNAE--RgZRzzCI0eF_LrCSfN_0uJr_1F_bw_mygG2MB5qQPOm7cZkRe1QHos/s16000/10_23.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Tymczasem pniemy się pod górę, bo wjeżdżamy na najwyżej położoną w Irlandii drogę. Tuż obok znajduje się najwyżsży szczyt w Irlandii - Carrantuohill (1039 m). Próbowałem go zdobyć dwa razy i mi się nie udało. Za każdym razem zmiana pogody zmuszała mnie do odwrotu. Jesteśmy teraz na szczycie drogi dzielącej pasma górskie MacGillycuddy's Reeks i Purple Mountain. Czas na przerwę i kilka zdjęć. Zjazd z najwyższego punktu drogi jest naprawdę wymagający. Pamiętam jak lata temu szukałem informacji czy przez Gap of Dunloe da się w ogóle przejechać samochodem. Znajdowałem informacje, że tędy to tylko dorożką, pieszo lub rowerem. Sprawdziłem to sam i od tamtej pory jeżdżę tędy dziewięcioosobowym vanem. Autobus się tu nie dostanie.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidOpchJParZR7mgUGKULMO6g8JOpF8GJ5rzGW6KexcDHAw325n2XV8-8QKuglt7VxRd-7Z4GoJCVdwo0tydmSZFMYwWEWJt6HuxOZMZHVvvxI3-_SwckyyctssLxuQPteou2UAKqmpQMC6MnM30Sgg1FZlEtjDsHNBhdpv6CVgtfsV7HCX1GGJwyUrvB0/s800/10_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="438" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidOpchJParZR7mgUGKULMO6g8JOpF8GJ5rzGW6KexcDHAw325n2XV8-8QKuglt7VxRd-7Z4GoJCVdwo0tydmSZFMYwWEWJt6HuxOZMZHVvvxI3-_SwckyyctssLxuQPteou2UAKqmpQMC6MnM30Sgg1FZlEtjDsHNBhdpv6CVgtfsV7HCX1GGJwyUrvB0/s16000/10_24.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkx57XtmUdvJE9IIvAPa_JVl09qZtK4rPFmab7KGgp0C8IMbkWTkxavBEEfJcUfUYUuZs2aWt7Qtk2gYTGbA0U1jbktlMO-dQ2HEc1ipqX8WNYiq4CTTlDnDP1NtW5hiwqAWKHBG0HFXoDXWQePQ2TnYmCjOn1GBd6pav5a3N3UeOUAiMZYblEimaiYpg/s800/10_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkx57XtmUdvJE9IIvAPa_JVl09qZtK4rPFmab7KGgp0C8IMbkWTkxavBEEfJcUfUYUuZs2aWt7Qtk2gYTGbA0U1jbktlMO-dQ2HEc1ipqX8WNYiq4CTTlDnDP1NtW5hiwqAWKHBG0HFXoDXWQePQ2TnYmCjOn1GBd6pav5a3N3UeOUAiMZYblEimaiYpg/s16000/10_25.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5qrKe341PLpbxiDdaxG_TcVovCPRH7hmUgUIpkHe6AKckcPN8MMtRfx2xF279vFsATDQHSYGqSGnQ05EZyeYtmxojVnX_90qcRSOmP3ysru883yVBW3NnG_rYPxoWWN1YalL_FhPKQfOLN9FwKPHfKvB0E50bBizv7qkU0FGUCgGko9iEWe-soJWckHs/s800/10_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5qrKe341PLpbxiDdaxG_TcVovCPRH7hmUgUIpkHe6AKckcPN8MMtRfx2xF279vFsATDQHSYGqSGnQ05EZyeYtmxojVnX_90qcRSOmP3ysru883yVBW3NnG_rYPxoWWN1YalL_FhPKQfOLN9FwKPHfKvB0E50bBizv7qkU0FGUCgGko9iEWe-soJWckHs/s16000/10_26.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRwBPG8e3FArPzdrf4EOofLsacY0GipYFSGCTTXBZb6QbKMBABvwENhjuP85thI3OEkpfdjy_uujojM3HFDhVOiRabRf9wg0OrgUz5LojoDUbhIQGQ_lcbj88SOlDr-X1bZC3ZGMOtZSn5ItUmONjw__Olla2b0bjYeQIpzCiG9FTBY5BEWwGRNm29Ulw/s800/10_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRwBPG8e3FArPzdrf4EOofLsacY0GipYFSGCTTXBZb6QbKMBABvwENhjuP85thI3OEkpfdjy_uujojM3HFDhVOiRabRf9wg0OrgUz5LojoDUbhIQGQ_lcbj88SOlDr-X1bZC3ZGMOtZSn5ItUmONjw__Olla2b0bjYeQIpzCiG9FTBY5BEWwGRNm29Ulw/s16000/10_27.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgolBtRj3EZv_ElN9C7GWYDtq-Tef0qbv8cagB2lmJ6U_7pixpt0SwpbGJ70G6KuGpFSTRY1QTi_wXENtF6lzwV53U4C3RJGtARZtyWvb7dSLHGmOQAB2OhqcswJ7gtDMNuU-SE2FEhylQ2-Ju53DO86i_aGicf0LgQ2I67dlNAdG39nYUCG-u9_NN8vgY/s800/10_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgolBtRj3EZv_ElN9C7GWYDtq-Tef0qbv8cagB2lmJ6U_7pixpt0SwpbGJ70G6KuGpFSTRY1QTi_wXENtF6lzwV53U4C3RJGtARZtyWvb7dSLHGmOQAB2OhqcswJ7gtDMNuU-SE2FEhylQ2-Ju53DO86i_aGicf0LgQ2I67dlNAdG39nYUCG-u9_NN8vgY/s16000/10_28.jpg" /></a><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po bliższym zapoznaniu zobaczycie, że droga przez Gap of Dunloe okazuje się całkiem przyjazna. Nie ma tu ruchu poza dorożkami, rowerami i piechurami. Są mijanki, bo droga jest zaplanowana na jeden pojazd. Po drodze mijamy "wishing bridge" czyli most życzeń. Każdy ma tu szansę na wypowiedzenie swojego życzenia bez gwarancji, że się spełni. Moje się już spełniło. Zatrzymuję się za mostem, żeby wszystkich zgarnąć. Żeby życzenie się spełniło, nie można o nim nikomu powiedzieć. Ja chyba wiem jakie życzenie pomyślała moja żona. Jedziemy dalej. </span></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHvz7n8-ujTGUwBfzIqBW39IYUkiQhyHrL_Y2cAm5N3oUh3ggCQq0fFqFZwd7P5PvPMMUeDBdcvH3QUMjLb7rBo0p7CtPhScKINqMRjAl_FDs1EjMc0-EPcOU6UfKva0X-_wjDe45rgWWoLz7-0m0jh8eutPKQ3e-Tx6Yj-2jO7s6vuPCYLTFi25u5t60/s800/10_29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHvz7n8-ujTGUwBfzIqBW39IYUkiQhyHrL_Y2cAm5N3oUh3ggCQq0fFqFZwd7P5PvPMMUeDBdcvH3QUMjLb7rBo0p7CtPhScKINqMRjAl_FDs1EjMc0-EPcOU6UfKva0X-_wjDe45rgWWoLz7-0m0jh8eutPKQ3e-Tx6Yj-2jO7s6vuPCYLTFi25u5t60/s16000/10_29.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAdqjBewDBiTd5Cd7TAAjqALpgpIupu13WvVtx9TkKz7_lVwnMY8KuD4HX_ZbgebIJhSGzgqdWkm2VF54_HXTHoAvIqxsLAaswkgpc1Zsc7iU8kx_nfK4PLwmaPIfK6lHGfpko2AV11TCA-RU57KQhBVmTkcEmQw1mdJEfDUvQLyLIfEDLLW3UQBjfyQ/s800/10_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAdqjBewDBiTd5Cd7TAAjqALpgpIupu13WvVtx9TkKz7_lVwnMY8KuD4HX_ZbgebIJhSGzgqdWkm2VF54_HXTHoAvIqxsLAaswkgpc1Zsc7iU8kx_nfK4PLwmaPIfK6lHGfpko2AV11TCA-RU57KQhBVmTkcEmQw1mdJEfDUvQLyLIfEDLLW3UQBjfyQ/s16000/10_30.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHKT-DlT9TscmJDdPdi7NxEvnBhZmAzYTFYobXm_FuCY12YfHWMnRfIUj56TgiR00Q-t5sf6K-5TPDDtzMGh54NDg4U4K07J76kugUGkKaln8dGt9Wh0FWNdjJhCjYFEE__1rjV82BpFl0WBX8rmA3gz4ms1i14-sJzg7bbipAgq5KdV4yXTnVp8uRlJw/s800/10_31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHKT-DlT9TscmJDdPdi7NxEvnBhZmAzYTFYobXm_FuCY12YfHWMnRfIUj56TgiR00Q-t5sf6K-5TPDDtzMGh54NDg4U4K07J76kugUGkKaln8dGt9Wh0FWNdjJhCjYFEE__1rjV82BpFl0WBX8rmA3gz4ms1i14-sJzg7bbipAgq5KdV4yXTnVp8uRlJw/s16000/10_31.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqURxY2H85NOGRSd-w8furVb9XVe9cqmbjAuBjud_uJUReHek_bYKGzokR-7jkAeaL-MzkDz0onFEFZSiODGlrL6gjDF9OGeDRirom-Yla3OB1DP_sH6A9p4gyEZ8rcNx9mF1RFvjfxKfkn3H6uJNYK2DaiZikjHtm8GQLponcRswKJSyq_K5CfzvEoA0/s800/10_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqURxY2H85NOGRSd-w8furVb9XVe9cqmbjAuBjud_uJUReHek_bYKGzokR-7jkAeaL-MzkDz0onFEFZSiODGlrL6gjDF9OGeDRirom-Yla3OB1DP_sH6A9p4gyEZ8rcNx9mF1RFvjfxKfkn3H6uJNYK2DaiZikjHtm8GQLponcRswKJSyq_K5CfzvEoA0/s16000/10_32.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWPZSEosiz1Ys4lhQGcPJ8O1nQlGo5W9AEotuqHKZP_a0o4kmtUaO9gW1WORsKXfoHPYnlo-eGTL-gCJrM3tv2z7O8PVx4PGtwwZ_I5GhlSRxGbgTzUOUlBV87uPLcxdKjNYyp3McmIoTTFtcKFoqHShKfz_WZ_Hx2aKELM3c1Gzv7-LhtFheuPfeWGaE/s800/10_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWPZSEosiz1Ys4lhQGcPJ8O1nQlGo5W9AEotuqHKZP_a0o4kmtUaO9gW1WORsKXfoHPYnlo-eGTL-gCJrM3tv2z7O8PVx4PGtwwZ_I5GhlSRxGbgTzUOUlBV87uPLcxdKjNYyp3McmIoTTFtcKFoqHShKfz_WZ_Hx2aKELM3c1Gzv7-LhtFheuPfeWGaE/s16000/10_33.jpg" /></a><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mamy pierwszą dorożkę. Mam tu z dorożkarzami na pieńku, bo oni uważają, że mają monopol na wożenie turystów tą drogą, a tak nie jest. To droga publiczna. Każdy, kto się odważy może tędy przejechać. Znacie losy koni z Morskiego Oka. Tu wyczerpane konie nie padają, a tutejsi dorożkarze czasem schodzą z pojazdu, żeby ulżyć koniowi. Żaden nie dojeżdża na samą górę drogi, bo tam jest już za stromo dla konia. Jesteśmy w najwyższych górach w Irlandii. </span></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZa6R59yG-EAChfleS7sT1uLoFMyF9aKYOqXclHHFc5LsVVTeor-ECC0qou4rNepm313UtNYDAEvzub-hDEsBzT2tAN7wtXaeSuRKPxP_PCTTg8kJljZXqKAgX17ZwnMhHWepk8YTVWSF4aEiGgAPpMkGTAscgxBrPZ6Cjd7DuT6GChRm81f0xY9wtcK4/s800/10_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZa6R59yG-EAChfleS7sT1uLoFMyF9aKYOqXclHHFc5LsVVTeor-ECC0qou4rNepm313UtNYDAEvzub-hDEsBzT2tAN7wtXaeSuRKPxP_PCTTg8kJljZXqKAgX17ZwnMhHWepk8YTVWSF4aEiGgAPpMkGTAscgxBrPZ6Cjd7DuT6GChRm81f0xY9wtcK4/s16000/10_34.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-bCugshcQobTbKNVwVfdns8EcsTxuYg5bAywj-hco8YW_EOKsZiF8SF0LvPuAx-A4m_bwTe0e4UbvYAfGB0c4htMYJJdXAvSftGnjdtVnYXczdsPiqcCjwKLbK9st00IrHonFMWI7vhXGp93nsT5ikGH1CYF1Df77hDEKqzreHIU-2vz8mKzy63aN7y0/s800/10_35.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-bCugshcQobTbKNVwVfdns8EcsTxuYg5bAywj-hco8YW_EOKsZiF8SF0LvPuAx-A4m_bwTe0e4UbvYAfGB0c4htMYJJdXAvSftGnjdtVnYXczdsPiqcCjwKLbK9st00IrHonFMWI7vhXGp93nsT5ikGH1CYF1Df77hDEKqzreHIU-2vz8mKzy63aN7y0/s16000/10_35.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgURNa6MOHEMOdLlvCsraaBnxGfcdPtQjSwjnajVkVvDTznGwy7jSPSUMPtTnhZzCePhZh-CJgvkTCifoaaIeAQwkCTgIAa5BeUlFG6HqttL_xY3LXGWo65hou65UKU_B4EfDHxwRJzCvWsuqcQw3qura09SZdxetqWUfywRpQIEntAOTZLFIl1hnsVG0Y/s800/10_36.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgURNa6MOHEMOdLlvCsraaBnxGfcdPtQjSwjnajVkVvDTznGwy7jSPSUMPtTnhZzCePhZh-CJgvkTCifoaaIeAQwkCTgIAa5BeUlFG6HqttL_xY3LXGWo65hou65UKU_B4EfDHxwRJzCvWsuqcQw3qura09SZdxetqWUfywRpQIEntAOTZLFIl1hnsVG0Y/s16000/10_36.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpljjRJvIzUAFiRSDt6Zz6f66JJu5DBnfSWzflukky1EQXaks13Tj7kmu-W6X9WsWx2FpYpoOZ48Y3mYeGpDctpDvIw4fPUGywwym46pLNncnXR7drAOLMrlpGX5mkmReiuAHOgnxFPNQvU7Cifxd8qIWW_m2elTLG1dfZTqAGa-naTqHdXqJCyecyjvQ/s800/10_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpljjRJvIzUAFiRSDt6Zz6f66JJu5DBnfSWzflukky1EQXaks13Tj7kmu-W6X9WsWx2FpYpoOZ48Y3mYeGpDctpDvIw4fPUGywwym46pLNncnXR7drAOLMrlpGX5mkmReiuAHOgnxFPNQvU7Cifxd8qIWW_m2elTLG1dfZTqAGa-naTqHdXqJCyecyjvQ/s16000/10_37.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkiBaltZfDvGpM8KxRK_CIbetqxnagaOvvb0-so8R0DJlys4zBkwBCvEiXr6O0klDF6Yv2oesLW1O-1AbuDJ57PI3uFQ_X565hSoqjDZ8WWLuNfesGF1O26oeCWSdk_WP-_lri_fp65W-yUlAIHgwB8tD_cBwJ8CnGSlqbit2b8AoRfpq4CVwiR3ecuAo/s800/10_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkiBaltZfDvGpM8KxRK_CIbetqxnagaOvvb0-so8R0DJlys4zBkwBCvEiXr6O0klDF6Yv2oesLW1O-1AbuDJ57PI3uFQ_X565hSoqjDZ8WWLuNfesGF1O26oeCWSdk_WP-_lri_fp65W-yUlAIHgwB8tD_cBwJ8CnGSlqbit2b8AoRfpq4CVwiR3ecuAo/s16000/10_38.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyo4k6Tksvfg-cmN49BJPs3J8W40rLAkOpHJPWiWn3lA1tylcOWcHMZ4lMKnesMiprRCjXq9-iqNQAlQW-lo1A6k7mrelFFgAS2O3vqd5xcdIETA_hZSHH55JUlm5xLzIs3urwi_CG3IXoxZ8YgY80OoTjbLiPth_dD_hP2BM6MIqDJOLTpbTDmCjvvpM/s800/10_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyo4k6Tksvfg-cmN49BJPs3J8W40rLAkOpHJPWiWn3lA1tylcOWcHMZ4lMKnesMiprRCjXq9-iqNQAlQW-lo1A6k7mrelFFgAS2O3vqd5xcdIETA_hZSHH55JUlm5xLzIs3urwi_CG3IXoxZ8YgY80OoTjbLiPth_dD_hP2BM6MIqDJOLTpbTDmCjvvpM/s16000/10_39.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Mijam ścianę, gdzie kiedyś chłopaki z Kerry Climbing przywiązali do mnie uprząż i kazali się wpinać. Taki bonus do wycieczki z parą Amerykanów, którzy poznali się na ścianie wspinaczkowej a potem na niej wzięli ślub. Przylecieli do mnie prywatnym odrzutowcem. O tym już pisałem w odcinku z Ianem Millerem. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do końskiej przyczepy przerobionej na mobilną kawiarnię i wdajemy się w pogawędkę z właścicielem. Facet nazwał swoją kawiarnię Black Stream ("czarny strumień") jak nazwa rzeki, która przepływa przez wszystkie jeziora Gap of Dunloe. Scott kupuje kawy, a właściciel opowiada, jak w czasie pandemii wpadł na pomysł, żeby cokolwiek zarabiać i świetnie mu to wyszło. Zatrzymują się tu ludzie podróżujący dorożkami, pieszo, rowerami i samochodami. W takim miejscu trzeba umieć sobie radzić w każdym czasie.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirWx4Zhcm4Cqh0Vx2bLs36QN6mP0van-syVAOsOn0KEV1KqKgYgThE3JVa5B_TQepJcqAIv3CWUvB55gL-YA4tbTmAS5iOcH-ftgQ_kaEcmU_5Bx2sjKUKjnLhzk1g2MXY1GJ0ZarCCX-dNv8tcc3M9cHwHczIwwoe4fweZgMIMIjySI1L28PH3Lx9u1M/s800/10_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirWx4Zhcm4Cqh0Vx2bLs36QN6mP0van-syVAOsOn0KEV1KqKgYgThE3JVa5B_TQepJcqAIv3CWUvB55gL-YA4tbTmAS5iOcH-ftgQ_kaEcmU_5Bx2sjKUKjnLhzk1g2MXY1GJ0ZarCCX-dNv8tcc3M9cHwHczIwwoe4fweZgMIMIjySI1L28PH3Lx9u1M/s16000/10_40.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJofYPv7aKeSNF0TjhNQc76hSH1YZ-S6YHUhUt7ibx4gZ0cyjnNGFxnVLif8cTW0bCOdrlBnTUoxcLV5Na1iKXOIA_BFAHpr2bRf3F6RSSeohmiQg3bP_4xOFbYN4SZMlmg-OzE7rUI5ff4jyOiFqUz6HHdZJURuMSQFPFFgq1eUCzjYoW1BbdsnAzWbI/s800/10_41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="415" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJofYPv7aKeSNF0TjhNQc76hSH1YZ-S6YHUhUt7ibx4gZ0cyjnNGFxnVLif8cTW0bCOdrlBnTUoxcLV5Na1iKXOIA_BFAHpr2bRf3F6RSSeohmiQg3bP_4xOFbYN4SZMlmg-OzE7rUI5ff4jyOiFqUz6HHdZJURuMSQFPFFgq1eUCzjYoW1BbdsnAzWbI/s16000/10_41.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjzziMGCbds5rrOyxry3-MDYcO_UidJud45by5H2WRr9a9rJdfTBq3-hN3Lb-9kgLLzrsMopfsvHmAcafObnTtwr396_9D_6Y69UYnnJo_7mTI1Elr4cTYmA-hjHw7V7V1FaJdDTEjKbf89E_Pd5-DOXf4xbs9CQV-zrNqaYRjMZFTb4FPp86c_A2A7uM/s800/10_42.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjzziMGCbds5rrOyxry3-MDYcO_UidJud45by5H2WRr9a9rJdfTBq3-hN3Lb-9kgLLzrsMopfsvHmAcafObnTtwr396_9D_6Y69UYnnJo_7mTI1Elr4cTYmA-hjHw7V7V1FaJdDTEjKbf89E_Pd5-DOXf4xbs9CQV-zrNqaYRjMZFTb4FPp86c_A2A7uM/s16000/10_42.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Mamy góry i chmury, deszcz nie pada. Dojeżdżam do końca trasy Gap of Dunloe. Jest już po południu, więc nie ma tu dużego ruchu, zniknęły dorożki czekające na turystów, z których można pobrać opłaty za wjazd na drogę, którą właśnie przebyliśmy. Od początku moich wycieczek musiałem się użerać z tymi dorożkarzami, którzy swoimi końmi zastawiali mi drogę mówiąc, że tędy nie można jechać samochodem, bo to zbyt niebezpieczna trasa. Trzeba wziąć dorożkę. Znalazłem na nich sposób. Kiedy jechałem od tej strony mówiłem, że jedziemy do kościoła w Black Valley na ślub. Kiedy jechałem z czterema Czechami powiedziałem, że po objeździe Ring of Kerry wracamy do hostelu w Black Valley. Dorożkarze nie mieli wyjścia, odsuwali swoje konie i mogłem przejechać. Polecam jednak drogę od strony Czarnej Doliny, szkoda nerwów. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN76_-FJqYgKHqnz_1-hL6JutLOwNgI7HFvPgwyMpIu_MB6srzflhqVkDxnPY5aC3gAF2gcS8AGP5POOAPtZj1mnpItBMGRL3uG0tQtZs2aATwatgekEsUVI80_WNn7xPZItvH2orhIEfE2BE-fonfmKvHineL6SKcC8AKmkKP6BD0t5-5wACHlUOCgyU/s800/10_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN76_-FJqYgKHqnz_1-hL6JutLOwNgI7HFvPgwyMpIu_MB6srzflhqVkDxnPY5aC3gAF2gcS8AGP5POOAPtZj1mnpItBMGRL3uG0tQtZs2aATwatgekEsUVI80_WNn7xPZItvH2orhIEfE2BE-fonfmKvHineL6SKcC8AKmkKP6BD0t5-5wACHlUOCgyU/s16000/10_43.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Chatka Keate Kearney's jest dziś zamknięta. Nie zjemy tu dziś lunchu. Zresztą nie mogę liczyć na wspaniałe danie, które tu kiedyś jadłem, bo niedawno trzymałem wraz z moją żoną na rękach owieczkę i nikt by mi nie darował, żebym tu zamówił talerz z wystającą kością młodej owczej nogi. Ponieważ nie ma tu już ludzi, to jest okazja, żeby dziewczyny z Ameryki dowiedziały się jak wygląda pisuar w męskiej toalecie. To był pomysł Scotta. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN5jAxlE9HCrfnz6nJd88H2VnFmCLKXvDsV1iN0YI6iWJuAiuwffHQ0ODccTqZAY59PH7T6PpTfQpFlNopr_cbQeyOKijcFZ8iMiw9py_S6153rK98rz6geo1Z_0Jn5Xf8FuIQ0jbzL-uBXv9PTrwz9OwLRanaFQCK3yWDVxgil3wSs6GuutDQGmsSc64/s800/10_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN5jAxlE9HCrfnz6nJd88H2VnFmCLKXvDsV1iN0YI6iWJuAiuwffHQ0ODccTqZAY59PH7T6PpTfQpFlNopr_cbQeyOKijcFZ8iMiw9py_S6153rK98rz6geo1Z_0Jn5Xf8FuIQ0jbzL-uBXv9PTrwz9OwLRanaFQCK3yWDVxgil3wSs6GuutDQGmsSc64/s16000/10_44.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOy_7NJJBLORbQKefzV4R09yRL0HWThJ62lLawSF57LZxQr8M_GTLJ4J3ubMtzn3htu7b5xV8PUqtVi2suXgwqyDZYsjQuYsITqWpmOmEwIeQMgAD6Y2IohsEbF434pH4ksrVvveORCAO8TrcGNtBL0NH3fCzcDUQdCOk8V8PxgV9MI4DlxcvhQE7g8DE/s800/10_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOy_7NJJBLORbQKefzV4R09yRL0HWThJ62lLawSF57LZxQr8M_GTLJ4J3ubMtzn3htu7b5xV8PUqtVi2suXgwqyDZYsjQuYsITqWpmOmEwIeQMgAD6Y2IohsEbF434pH4ksrVvveORCAO8TrcGNtBL0NH3fCzcDUQdCOk8V8PxgV9MI4DlxcvhQE7g8DE/s16000/10_45.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po niecałej półgodzinie dojeżdżamy do Killarney, stolicy hrabstwa Kerry, punktu startowego trasy Ring of Kerry. Proponują tu taką wycieczkę, której początek jest przy pubie, skąd ludzi zabiera busik, wiezie ich na łódkę na jeziorze przy zamku Ross, potem przez Park Narodowy Killarney, dorożką w dół przez Gap of Dunloe do chatki Kate Kearney i z powrotem busem do Killarney, w sumie 6 godzin. Parkuję na miejskim parkingu w samym centrum, umawiamy się za półtorej godziny na posiłek we włoskiej knajpie z pizzą i idziemy w miasto. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk5OibN0eDKT67jOVucdvV-8aNZHaKfBzOgAS84ne6Hqd3Lq5YzPlMm_QBhpkTcORXilv5JIo19hfqukE-EMch1Mc2S7-G96_Q1qIYNSkYCXYAUNoi9S6CxYdFJXoUChF7oY0oQR7xYVfH-3QtSA92LEv8HqNTr7u6N_h670Vp_BflUWiR7A_S353f6tE/s800/10_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk5OibN0eDKT67jOVucdvV-8aNZHaKfBzOgAS84ne6Hqd3Lq5YzPlMm_QBhpkTcORXilv5JIo19hfqukE-EMch1Mc2S7-G96_Q1qIYNSkYCXYAUNoi9S6CxYdFJXoUChF7oY0oQR7xYVfH-3QtSA92LEv8HqNTr7u6N_h670Vp_BflUWiR7A_S353f6tE/s16000/10_46.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsNILRsQXzPKwaTlvywHcDr_cMdl2OPCAL-psAgWxwG9s_EE_2XnF2yefqdqcOhGvhHv-sAB_O1YS0GJGLhT3F8lIo5uD_NMKLD1LYbe6ksHKcKxEyOToQRHUgWyRafEhynyOUAITAyQ3DBE6IY8mnzPehdAlg4MPGutLcXEuAoUv7BtpIJgzXX_CMiUI/s800/10_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="290" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsNILRsQXzPKwaTlvywHcDr_cMdl2OPCAL-psAgWxwG9s_EE_2XnF2yefqdqcOhGvhHv-sAB_O1YS0GJGLhT3F8lIo5uD_NMKLD1LYbe6ksHKcKxEyOToQRHUgWyRafEhynyOUAITAyQ3DBE6IY8mnzPehdAlg4MPGutLcXEuAoUv7BtpIJgzXX_CMiUI/s16000/10_47.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3hGa5e1sL_BgkNfvkVJaoQH4k_qRrTK6pi1dXq5tM6TsrqZCG9PfRYJWsYVth579FQCe2eVz39d06LRjZvwCwOYoTbJjvSQZ4TCbBzuAd07QPpziR-UO7LRgiQ7wgnREGABB7PFoOBZAVd695YCcSU2pRQdWWcUoEll3yju1BPul9Pq3q_8IMAE7iYvw/s800/10_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="624" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3hGa5e1sL_BgkNfvkVJaoQH4k_qRrTK6pi1dXq5tM6TsrqZCG9PfRYJWsYVth579FQCe2eVz39d06LRjZvwCwOYoTbJjvSQZ4TCbBzuAd07QPpziR-UO7LRgiQ7wgnREGABB7PFoOBZAVd695YCcSU2pRQdWWcUoEll3yju1BPul9Pq3q_8IMAE7iYvw/s16000/10_48.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Scott nie powiedział nam, że w Killarney jest jego hotel. Sam nawet o tym nie wiedział. Natomiast ja wiem, jak tam wejść i skorzystać z toalety. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtBGOYsuDMSHB8clNGpmf0eqExQD5nyzXDfIege8cLfP2ywXm3fuPUrT749IyWa1T3D3rbPHI-qacqvdnZsocD4qt-0fVUuvyhI9TWdCGYDEG51Obbm4uF_cp3xycm8hV5A5Hd-fOgOXkfl5wd0WEXE3KWc_RmuawFUvpVrMOkPGMzGmwkK_KpUeH6i3U/s800/10_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtBGOYsuDMSHB8clNGpmf0eqExQD5nyzXDfIege8cLfP2ywXm3fuPUrT749IyWa1T3D3rbPHI-qacqvdnZsocD4qt-0fVUuvyhI9TWdCGYDEG51Obbm4uF_cp3xycm8hV5A5Hd-fOgOXkfl5wd0WEXE3KWc_RmuawFUvpVrMOkPGMzGmwkK_KpUeH6i3U/s16000/10_49.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiutZYxgwaswQI8lYxJY5hoebbkY6I6TCLkaH8yztLwJUvsJ0Hha5xmAN02rhTFHjydxzMZuX0jpUHCSVneiwTBjOm_JYG6MHXeVs-_67Jk8U4BNOD3_qbyeimzEDskY50O8c-QKcdCQCcmR-QgHje31fUnlju9wICKR2O4LBFLGJLwBGaeDpEu0nKAyv4/s800/10_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiutZYxgwaswQI8lYxJY5hoebbkY6I6TCLkaH8yztLwJUvsJ0Hha5xmAN02rhTFHjydxzMZuX0jpUHCSVneiwTBjOm_JYG6MHXeVs-_67Jk8U4BNOD3_qbyeimzEDskY50O8c-QKcdCQCcmR-QgHje31fUnlju9wICKR2O4LBFLGJLwBGaeDpEu0nKAyv4/s16000/10_50.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Szukamy magnesów na lodówkę. W sklepie znajduję nowe treści w typowym irlandzkim klimacie. A na ulicy starą budkę telefoniczną przerobioną na urządzenie ratujące życie. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcJKn_3SbkwG52avxvJVYNEEOEIZZqc9d4lFRpNshfoxSNVnyYbugxWK8pgZzpDs1uzgnNu0QiQbyt4F-iUreJL__71P62iAfcM8-_nJuEpHsQu_rdl8IbtgvvICWZ0BaJ2XQ9ZENCzxDIjt5I8azO-5RYjtpo5Na6j2kDhQLs-cGQD-fPovPdVs2jNRg/s800/10_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="367" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcJKn_3SbkwG52avxvJVYNEEOEIZZqc9d4lFRpNshfoxSNVnyYbugxWK8pgZzpDs1uzgnNu0QiQbyt4F-iUreJL__71P62iAfcM8-_nJuEpHsQu_rdl8IbtgvvICWZ0BaJ2XQ9ZENCzxDIjt5I8azO-5RYjtpo5Na6j2kDhQLs-cGQD-fPovPdVs2jNRg/s16000/10_51.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcJKn_3SbkwG52avxvJVYNEEOEIZZqc9d4lFRpNshfoxSNVnyYbugxWK8pgZzpDs1uzgnNu0QiQbyt4F-iUreJL__71P62iAfcM8-_nJuEpHsQu_rdl8IbtgvvICWZ0BaJ2XQ9ZENCzxDIjt5I8azO-5RYjtpo5Na6j2kDhQLs-cGQD-fPovPdVs2jNRg/s800/10_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZij0xD7BWSSW2o-nNTRUqf6uuGapf4H0OansRLfpnBBqEFFv8khkTz7vpgVarmGvJ0CKkCGVfnddIwGC-OGI94ETUfb3Zl3oWJYWg8Lhna5pkLHfpVFCKiEIYuIpt-vo3x6B3gjbDf9xMQmArDZT4kQshRYYdgAGrQx-9bnXWzWl1_YAsj7iOb9nSkAA/s800/10_53.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="362" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZij0xD7BWSSW2o-nNTRUqf6uuGapf4H0OansRLfpnBBqEFFv8khkTz7vpgVarmGvJ0CKkCGVfnddIwGC-OGI94ETUfb3Zl3oWJYWg8Lhna5pkLHfpVFCKiEIYuIpt-vo3x6B3gjbDf9xMQmArDZT4kQshRYYdgAGrQx-9bnXWzWl1_YAsj7iOb9nSkAA/s16000/10_53.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Idziemy do polskiego sklepu Mróz po proszek do pieczenia. Nie mam zamiaru niczego piec, po prostu złamało mi się coś i chcę to naprawić. Znalazłem gdzieś w internecie lifehacka, że pęknięty plastik można skleić używając superglue i proszku do pieczenia. Podobno ta mieszanina tworzy trwałe połączenie. Nie udało się, ale przynajmniej widziałem w polskim sklepie, jak Irlandczyk kupuje polskiego hot doga, wyglądał jak na stacji benzynowej w Polsce. W tym sklepie mają całą aparaturę do hot dogów.<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcJKn_3SbkwG52avxvJVYNEEOEIZZqc9d4lFRpNshfoxSNVnyYbugxWK8pgZzpDs1uzgnNu0QiQbyt4F-iUreJL__71P62iAfcM8-_nJuEpHsQu_rdl8IbtgvvICWZ0BaJ2XQ9ZENCzxDIjt5I8azO-5RYjtpo5Na6j2kDhQLs-cGQD-fPovPdVs2jNRg/s800/10_51.jpg"><br /></a></span><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2AkCX6txndCMND4BgTWuIkdZAPaXCk8OCQLENEUPPpFbkVV_YdAyILyAyd5xHyQmpPWolgtKxatlC2AW0xL3-ZiPpMkt_E9jOVfllywRnec9NJCh7IdqLkBNrppPQxaor3IbGqjT7xeI4JVuOcKR1bq3osn3VmEbFMlimr308FXnBTIqbAqDqeggJaAU/s800/10_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2AkCX6txndCMND4BgTWuIkdZAPaXCk8OCQLENEUPPpFbkVV_YdAyILyAyd5xHyQmpPWolgtKxatlC2AW0xL3-ZiPpMkt_E9jOVfllywRnec9NJCh7IdqLkBNrppPQxaor3IbGqjT7xeI4JVuOcKR1bq3osn3VmEbFMlimr308FXnBTIqbAqDqeggJaAU/s16000/10_52.jpg" /></a><div style="text-align: left;"><br /></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Prawie ostatni punkt programu n</span><span style="font-family: verdana;">a dziś to Muckross House & Gardens. To pałac zbudowany na ogromnym terenie w czasach Tudorów. Został podarowany przez właścicieli Irlandczykom i można go teraz zwiedzać jak muzeum. Dzwoniłem wcześniej, żeby się upewnić, że nie jest za późno na wycieczkę. Nasi Amerykanie kupują bilety i idą na pokoje a jest ich tu 65. Przez jakiś czas pałac był wynajmowany przez myśliwych, jeszcze za czasów, kiedy nie utworzono tu pierwszego parku narodowego w Wolnym Państwie Irlandzkim. Na ścianach wiszą trofea z tutejszych lasów. Bardzo ciekawa jest kuchnia z dawnymi urządzeniami oraz długim sznurem dzwoneczków. Każdy z nich połączony był sznurkiem z poszczególnymi pokojami. Służba musiała nauczyć się rozpoznawać tony każdego dzwonka, żeby wiedzieć, z którego pokoju dzwonią.</span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimD767gW8b4S3AsozIL_3yT71julJf6wgQ0bKRh_Kli1-Jzk37r3loVn-EjMnTvkpLBhzaiGokEMYkqzgmeqZXhY_lLJX1OrpVKlIqUsZ23f_S5REGFI3aSg8ph4bzo28uG1XrTnviQFWlxmYCSLPf2KZF5eX-uPNmSCE-bnZxscAND63siLorpUeCEHk/s800/10_54.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="416" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimD767gW8b4S3AsozIL_3yT71julJf6wgQ0bKRh_Kli1-Jzk37r3loVn-EjMnTvkpLBhzaiGokEMYkqzgmeqZXhY_lLJX1OrpVKlIqUsZ23f_S5REGFI3aSg8ph4bzo28uG1XrTnviQFWlxmYCSLPf2KZF5eX-uPNmSCE-bnZxscAND63siLorpUeCEHk/s16000/10_54.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgniyQhLhQRqSgUzYMV5-a01YXrdGi1gkLE0o8Zsg7-hlI1TYnAxQK8Nd8AdqXCpfosLETXdnamRz381Su1Yhb-Ru7RiDxLdccOgB0QDDDfzWyvL1iCTRZiEBbDfcZa9cAHsr6UF7opqQFZjaSIEvy-A7hHU2oFcp_zlmTwzWOuV8fZnxEwD2mweQnHN3I/s800/10_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="277" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgniyQhLhQRqSgUzYMV5-a01YXrdGi1gkLE0o8Zsg7-hlI1TYnAxQK8Nd8AdqXCpfosLETXdnamRz381Su1Yhb-Ru7RiDxLdccOgB0QDDDfzWyvL1iCTRZiEBbDfcZa9cAHsr6UF7opqQFZjaSIEvy-A7hHU2oFcp_zlmTwzWOuV8fZnxEwD2mweQnHN3I/s16000/10_55.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oPhNhdY_wckNkvfAsQYQl-_aaOV7JD4X_iW5E_BaEA1cjo_GtfPmTNpeyCwBP0SXYIY3pRyuz2r0J6v19n5yFY_-WQlbI2_lrAus0wSqBWOBcPuG1LsJuggTBYyC2wMh8EldurCytnW-qu1NztmSQDZ0Y9jpui3-PH3KHd1_6tv1_N1aUAJeSS_UbhY/s800/10_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="363" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oPhNhdY_wckNkvfAsQYQl-_aaOV7JD4X_iW5E_BaEA1cjo_GtfPmTNpeyCwBP0SXYIY3pRyuz2r0J6v19n5yFY_-WQlbI2_lrAus0wSqBWOBcPuG1LsJuggTBYyC2wMh8EldurCytnW-qu1NztmSQDZ0Y9jpui3-PH3KHd1_6tv1_N1aUAJeSS_UbhY/s16000/10_56.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Zwiedzanie potrwa z godzinę, na szczęście nie wszystkie pokoje są dostępne, bo całego dnia by nie starczyło. Można w Muckross House zobaczyć pokój z wielkim łożem, które zostało przygotowane specjalnie dla królowej Wiktorii. W 1861 roku wybierała się ona na zwiedzanie tego miejsca. Łóżko chyba jej się nie spodobało, albo miała ważniejsze plany, w każdym razie wtedy na noc tu nie została. Mamy czas na zwiedzanie ogrodów. Nie da się ukryć, że o tej porze roku dominują tu rododendrony. Drzewa są imponujące. Jest też ładny ogród skalny.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGrLtoes8OiHkn3XjhgPLQDXmxLVXuDlNu8B_0EmctrsS2xBZiaGDDhFHb7K6pcCj8ujDKc67BtamhXE8NUAF5a7uS1uEN9SPbVG1gd2PaeEVNv3db9TfIYhBHJizxmPoBpJHvAEMFssKb6AvZFW5OKTOmZsyRlEYKn9Rm32xXok3lzWOrbGE0CcARMZU/s800/10_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGrLtoes8OiHkn3XjhgPLQDXmxLVXuDlNu8B_0EmctrsS2xBZiaGDDhFHb7K6pcCj8ujDKc67BtamhXE8NUAF5a7uS1uEN9SPbVG1gd2PaeEVNv3db9TfIYhBHJizxmPoBpJHvAEMFssKb6AvZFW5OKTOmZsyRlEYKn9Rm32xXok3lzWOrbGE0CcARMZU/s16000/10_57.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQcEH8Th4K_brqy_CpygVSeF88QXGr3PsR8UEUgDUVh4my28xIXy90VBvfTwGEe78J2ttnkpph1xgfmpqk9VJVX9wUiDZ36Mg03CUSqlYC29u-rc-_ot5U1abjjncJlkHvL-vp_JB8-O3rUHVLrvh5UAxnsJvH9IcRiwFzJkt-1FLwVF79TpWPtxgrQs8/s800/10_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="372" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQcEH8Th4K_brqy_CpygVSeF88QXGr3PsR8UEUgDUVh4my28xIXy90VBvfTwGEe78J2ttnkpph1xgfmpqk9VJVX9wUiDZ36Mg03CUSqlYC29u-rc-_ot5U1abjjncJlkHvL-vp_JB8-O3rUHVLrvh5UAxnsJvH9IcRiwFzJkt-1FLwVF79TpWPtxgrQs8/s16000/10_58.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXiY8zSwASNawnyb11PQr4dcNKZ9W91YNPs_-5J0imtGuYtIr8O5kauYaBD0wiQvcK96S7ec-QKg5Xx1rruXo4Yp2M3lggvumKmun__LyYEOJ7abv4OuBkqwyh5QpOFG8Ljlp1QicDUBtckSC3xMrP51p6g6ngr1k3rgcyYXgIgxV1s6a7zyeTbvvIhy8/s800/10_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="365" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXiY8zSwASNawnyb11PQr4dcNKZ9W91YNPs_-5J0imtGuYtIr8O5kauYaBD0wiQvcK96S7ec-QKg5Xx1rruXo4Yp2M3lggvumKmun__LyYEOJ7abv4OuBkqwyh5QpOFG8Ljlp1QicDUBtckSC3xMrP51p6g6ngr1k3rgcyYXgIgxV1s6a7zyeTbvvIhy8/s16000/10_59.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-7RHbC9vatfxD7JJkCVieoZyRjTCAEzWouTjOEjG2J1t0SEWlYdjucald0ahSSqwV8jgaE4eQLiVnn1GHWx421jDrtWYRxZJRDtJt9rRd6XNE4qMrhIs6GpTRv3XIcPnGBERG0KWJ4Oc2azpllzVvYj6zxLt6JZs_YNb3MtwvgIcQ4kuoIGd1V3iP8mw/s800/10_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-7RHbC9vatfxD7JJkCVieoZyRjTCAEzWouTjOEjG2J1t0SEWlYdjucald0ahSSqwV8jgaE4eQLiVnn1GHWx421jDrtWYRxZJRDtJt9rRd6XNE4qMrhIs6GpTRv3XIcPnGBERG0KWJ4Oc2azpllzVvYj6zxLt6JZs_YNb3MtwvgIcQ4kuoIGd1V3iP8mw/s16000/10_60.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhK_HBxT0v4UZM6YzK1v5vtBuzgbGk5TTYmO_c2-DpGALzkW9Y5rWyRR3n-K9WGVHi3vMYgKumCgb9EtypMPRdtPJzjVm2zj8qp3lc0rbxCWaefxSAtZakYFOWgkNZSYkvubtwwKwlhBlw_2HBQPFm2LBh_BNCEXLC1gqLQ-bMNmSe4Y_2_YzcM4IcoHY/s800/10_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhK_HBxT0v4UZM6YzK1v5vtBuzgbGk5TTYmO_c2-DpGALzkW9Y5rWyRR3n-K9WGVHi3vMYgKumCgb9EtypMPRdtPJzjVm2zj8qp3lc0rbxCWaefxSAtZakYFOWgkNZSYkvubtwwKwlhBlw_2HBQPFm2LBh_BNCEXLC1gqLQ-bMNmSe4Y_2_YzcM4IcoHY/s16000/10_61.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUTkxgVHj5ysV3TyGQhd2zPBK6jmX4K-Kp2UFpqZnKsAbwr-zaHIeXpt_HlBMFez1XBZNMSpg5RWJxUc5TE4AcuUXXlpN2cPi33sbkrWX9cjkZg9TOGAP4DWBFSA1RBZ1MNweeOLjAzEpRXtgrdlwnTvLUuZWIeEI2nrR5HTjWxTqfNEoEEjPUCnSdejQ/s800/10_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUTkxgVHj5ysV3TyGQhd2zPBK6jmX4K-Kp2UFpqZnKsAbwr-zaHIeXpt_HlBMFez1XBZNMSpg5RWJxUc5TE4AcuUXXlpN2cPi33sbkrWX9cjkZg9TOGAP4DWBFSA1RBZ1MNweeOLjAzEpRXtgrdlwnTvLUuZWIeEI2nrR5HTjWxTqfNEoEEjPUCnSdejQ/s16000/10_62.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Jesień w hrabstwie Kerry daje jeszcze więcej kolorów i kwiatów. Zachęcam do odwiedzania Irlandii <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/08/jesienne-kolory-hrabstwa-kerry.html?m=0" target="_blank">od kwietnia do września</a>. </span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFD7wfGmssopDxSCrOwf8LAp_9TwmHxW6IuOtynApsNcTZt4geBIbrrlGKN5x1JVDcWdAl01buq4_pSYYWHetCtbE7FIewyDR4hQE6-REMbygXVIX8JcvmUEg1a9n6l8dRSYcVFjhsFi0H2bRcD7DIxQ-o3xu_GQGSNibEXVgZrby9TYNJgI_KWvOShRA/s800/10_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="353" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFD7wfGmssopDxSCrOwf8LAp_9TwmHxW6IuOtynApsNcTZt4geBIbrrlGKN5x1JVDcWdAl01buq4_pSYYWHetCtbE7FIewyDR4hQE6-REMbygXVIX8JcvmUEg1a9n6l8dRSYcVFjhsFi0H2bRcD7DIxQ-o3xu_GQGSNibEXVgZrby9TYNJgI_KWvOShRA/s16000/10_63.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Muckross House leży około 6 kilometrów od Killarney, gdzie mamy nocleg i jedliśmy tam pizzę. Pora pozwala na zwiedzenie jeszcze jednego miejsca na terenie tej posiadłości. To tradycyjna irlandzka farma, jedna z ciekawszych, które widziałem w Irlandii. Domek, gdzie się kupuje bilety (nasi Amerykanie już je mają, bo cena łączonego biletu za pałac i farmę jest korzystniejsza). To jednocześnie sklepik i kawiarnia. Oglądam mini książeczki kucharskie z przepisami na słodycze, potrawy z ziemniaków i potrawy z Guinnessem. Nie wspomniałem, że jest tu też restauracja, w której też coś tam zjedliśmy. Muckross to bardzo popularne miejsce na trasie każdej wycieczki, prywatnej i autokarowej. Parking powiększył się dwukrotnie odkąd tu ostatnio byłem. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqYmI77oB8u-v0rDhYPO5DgOE560Dm5U0F0hDziBvjxjzVY1a8XXrdABp6yBnfJWKmWpznK_lKK7ecWDf4jWfjbWflLafT_pcM95sCqLMBvrK_nLjXdxG8G94HMavqDX-upV5e_BJ09_V_u3lFtDeNNzYE2fOHL6at1pwbpWB_zQOeCDU4RY2Bk39I0aw/s800/10_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="395" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqYmI77oB8u-v0rDhYPO5DgOE560Dm5U0F0hDziBvjxjzVY1a8XXrdABp6yBnfJWKmWpznK_lKK7ecWDf4jWfjbWflLafT_pcM95sCqLMBvrK_nLjXdxG8G94HMavqDX-upV5e_BJ09_V_u3lFtDeNNzYE2fOHL6at1pwbpWB_zQOeCDU4RY2Bk39I0aw/s16000/10_64.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Po godzinie nasi Amerykanie wracają, buzie uśmiechnięte, dziewczyny widziały i głaskały wiejskie zwierzęta, zobaczyły jak się kiedyś robiło masło. Scott opowiada, jak kowal zrobił na jego oczach cudeńko z metalu i kiedy chciał za nie zapłacić dolarami, to kowal wyciągnął czytnik kart, mrugnął do niego i powiedział, że może to jest tradycyjna irlandzka farma, ale żyjemy w nowoczesnych czasach. Becky opowiada, jak weszli do irlandzkiej szkoły z małymi ławkami, w których kazał im usiąść nauczyciel. Gadał do nich po irlandzku, pisał na tablicy i uczył wymowy niektórych irlandzkich wyrazów. Spytał "kto wie, jak się mówi po irlandzku "dzień dobry". Becky woła, że nie wie jak po irlandzku, ale wie, jak się to mówi po polsku. "Cześć!". Nauczyciel potwierdza i pisze to słowo na tablicy. Nauczył się tego od swoich studentów z Polski. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioxYx1TMMLhYX5xs19gW_eRZLtDD1ygA2FT_yMDpr_-ZE931OODXogl3EwBdnE-VxMEce4FA40m2DHqO3ecNXfoOOBuQoS-kPQZlDeTn_SWSplZNUIFOS6RafLG7wSzGiy55WAbq1owvwTuvHz3kl7l_yBR5ZeF2twOJZ7EBNm7d76Q7qMwTIjs4Iet6M/s800/10_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="269" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioxYx1TMMLhYX5xs19gW_eRZLtDD1ygA2FT_yMDpr_-ZE931OODXogl3EwBdnE-VxMEce4FA40m2DHqO3ecNXfoOOBuQoS-kPQZlDeTn_SWSplZNUIFOS6RafLG7wSzGiy55WAbq1owvwTuvHz3kl7l_yBR5ZeF2twOJZ7EBNm7d76Q7qMwTIjs4Iet6M/s16000/10_65.jpg" /></a><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Tradycyjną farmę w Muckross trzeba obejść, żeby zajrzeć do każdej zagrody. Zaraz zamykają, więc pomocą służy pojazd, którym można podjechać do wyjścia. Wsiadamy do vana i wracamy do Killarney. Najpierw jedziemy zameldować naszą rodzinkę w Killaran House. Zarezerwowałem tu dla nich jeden dość duży pokój rodzinny. Jest wygodny, gospodarze bardzo sympatyczni. Umawiamy się na wieczorny spacer po pubach i jedziemy do siebie. W Castle Lodge nocowałem kilka razy, to rodzaj hotelu o ustalonym standardzie. Płacę jak w hotelu z góry, karta do pokoju jest magnetyczna. To dość spory obiekt. </span></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtmy9iVFd3cGTDLY25Nj002mYtq3tZhSfuEMpaYFxXdTnyNvAzM6GwjlNKV6IFkVQFJU_Z0mIH22cMEti1P0ahsi3eqRml4-soNiqjD3RYuTdfgFPhvI7Iib8A-zX2Qlb_RUI8QaYRZUTp_cq_NDimnYBO5nqZCof2DlsPfu-JbrULPGtGSxVVPb4XCqA/s800/10_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtmy9iVFd3cGTDLY25Nj002mYtq3tZhSfuEMpaYFxXdTnyNvAzM6GwjlNKV6IFkVQFJU_Z0mIH22cMEti1P0ahsi3eqRml4-soNiqjD3RYuTdfgFPhvI7Iib8A-zX2Qlb_RUI8QaYRZUTp_cq_NDimnYBO5nqZCof2DlsPfu-JbrULPGtGSxVVPb4XCqA/s16000/10_66.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Pokój mamy na piętrze, jest przestronny, wygląda jak hotelowy. Lampki działają, kontakty przy każdej poduszce. Aż chciałoby się zostać na dłużej. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYrOp6M3yUvhZ0JUsLYtK35P6bSAOZK3iv1Bb3jdjkStIE2lg2h_h7_ehcrBc7Iczxzy3eaO6jQONn2nFQ_vjRTkcq2Co2n56oUNUhvdU4XWwkAfzTf_6AasxU2ohH4GdacceLK5tFkKiQwQxLxu9IXMNe5ViPIcJdzUBt9FgJFvfItPVO04o5NOE6LL0/s800/10_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYrOp6M3yUvhZ0JUsLYtK35P6bSAOZK3iv1Bb3jdjkStIE2lg2h_h7_ehcrBc7Iczxzy3eaO6jQONn2nFQ_vjRTkcq2Co2n56oUNUhvdU4XWwkAfzTf_6AasxU2ohH4GdacceLK5tFkKiQwQxLxu9IXMNe5ViPIcJdzUBt9FgJFvfItPVO04o5NOE6LL0/s16000/10_67.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Nikt nie jest głodny, zdecydowaliśmy, że następnym posiłkiem będzie śniadanie. Zwłaszcza, że są tu lody z Dingle a to przecież też kalorie. Umówiliśmy się na pub crawl, więc po krótkim odpoczynku wracamy do Killaran House i wszyscy razem jedziemy na piwo do pubu na Main Street. Pierwszym wyborem jest Paddy Sheehan's Pub. Słychać ze środka muzykę na żywo. Ochroniarz nas nie wpuszcza. To nic, że dziewczyny są z rodzicami, najmłodsza nie wejdzie i już. Znam to miejsce, więc młodzież zostaje na chodniku a ja ze Scottem wchodzimy do środka. Idę porobić zdjęcia, żeby Grace zobaczyła, jak wygląda w środku niepozorny pub. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbrsAjrhulXYk2yBtN3r4odHNw5dTMB0a8xIiftXyRXn72Fx4KfKgT4w1P69UWIdakRvTIIABpVW2dt_CipmadMH3i1b6n6yzeYUXSbtCuiUoAFODVNc2DqKPpC-IYIa4KNM9ibe60LI2ytu6-VUK7NSp8fxu7QrOAhRouOg995SQ4w_T28g4C4STimJ4/s800/10_69.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbrsAjrhulXYk2yBtN3r4odHNw5dTMB0a8xIiftXyRXn72Fx4KfKgT4w1P69UWIdakRvTIIABpVW2dt_CipmadMH3i1b6n6yzeYUXSbtCuiUoAFODVNc2DqKPpC-IYIa4KNM9ibe60LI2ytu6-VUK7NSp8fxu7QrOAhRouOg995SQ4w_T28g4C4STimJ4/s16000/10_69.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilHpNYDgscmz6kNfn_l46QsMG0VoG1aSfvbfaKKPPl2ENTlyupyA3nuKAIa8SDiGT_i9ikHZN_BVY3sw9VKBQyribpbWm5iY0CPqIHdhNew7Wn0Xr2-PEuWwG8S_OAvylv-oZqa6rFGTh5pLcF11dfc__7AjqijeHfgfAAp7CtT8lYVLJmBO8LYkEbgs4/s800/10_70.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilHpNYDgscmz6kNfn_l46QsMG0VoG1aSfvbfaKKPPl2ENTlyupyA3nuKAIa8SDiGT_i9ikHZN_BVY3sw9VKBQyribpbWm5iY0CPqIHdhNew7Wn0Xr2-PEuWwG8S_OAvylv-oZqa6rFGTh5pLcF11dfc__7AjqijeHfgfAAp7CtT8lYVLJmBO8LYkEbgs4/s16000/10_70.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFQymzWBUZS5-rTwj8wuLG31yv58efZOXrYCTJfy-CDXp1Ax4z5W1AnxxKsqhQ_shvd_oFrXkZo-6aCvt5BKPz_T1a0zmJ6mNEcZLCpaQv7aZK6L4vNNgexpyzUOfzAsADIwlfWGk_OqsgXbI9WbLYrl8tnQwcA6Zhtha8NkvnUEqe6kkgy_ZZB0ZYpUk/s800/10_71.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFQymzWBUZS5-rTwj8wuLG31yv58efZOXrYCTJfy-CDXp1Ax4z5W1AnxxKsqhQ_shvd_oFrXkZo-6aCvt5BKPz_T1a0zmJ6mNEcZLCpaQv7aZK6L4vNNgexpyzUOfzAsADIwlfWGk_OqsgXbI9WbLYrl8tnQwcA6Zhtha8NkvnUEqe6kkgy_ZZB0ZYpUk/s16000/10_71.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4FOt1yOY5nR29ODFP1kjOqbXKEwWB3TCtLchszkcaVO5zXVE1U9pV15PQdB6SA9ilDeTnjDhq2eW9Bih3eRh3RluuPRMJDYIVp8IWvlSKCyV85f105ce-BWO_o_FiTIm5aP6S4Zjp2s-s_XonRXnrMJfERlpCZcnrAJfhTrqOS5JYeV5FEi8O7o9YkIM/s800/10_72.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4FOt1yOY5nR29ODFP1kjOqbXKEwWB3TCtLchszkcaVO5zXVE1U9pV15PQdB6SA9ilDeTnjDhq2eW9Bih3eRh3RluuPRMJDYIVp8IWvlSKCyV85f105ce-BWO_o_FiTIm5aP6S4Zjp2s-s_XonRXnrMJfERlpCZcnrAJfhTrqOS5JYeV5FEi8O7o9YkIM/s16000/10_72.jpg" /></a><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1TC1h5wzDoOffdBplWIakk98Aoj1hQzVnoJcAfSxxM3gjCFAiE9gXL94esvGOfbQZpLrHcXP0teaLU_WYt0dHvqrtJt1I6V21ssPTN5lVONwSfJ-kRPqbfTs_fEvzwskkYkZtREhEN6cZXc38c8ahIHOxaFCHpeEl7bJMgCjykmfwAw1A7VV470suadM/s800/10_73.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1TC1h5wzDoOffdBplWIakk98Aoj1hQzVnoJcAfSxxM3gjCFAiE9gXL94esvGOfbQZpLrHcXP0teaLU_WYt0dHvqrtJt1I6V21ssPTN5lVONwSfJ-kRPqbfTs_fEvzwskkYkZtREhEN6cZXc38c8ahIHOxaFCHpeEl7bJMgCjykmfwAw1A7VV470suadM/s16000/10_73.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">To miejsce to jak małe miasteczko z kilkoma pubami. Są wąskie uliczki, sale o zupełnie różnym wystroju i klimacie, są dwa miesca, które mogą wyglądać jak rynek, kilka barów z obsługą. Witryny nieistniejących sklepów, stare reklamy, stare zdjęcia Killarney. Kilka miejsc, gdzie grają muzycy. Po prostu kosmos. Cały irlandzki świat za małymi wąskimi drzwiami koło budki z defibrylatorem. Tylko musisz być pełnoletni.<br /></span><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgItx1ttbO7PCu6EhRVqfy1bA6oe2-4EKIpKBfSN4p1A7sNcd1ETU8LDyoX0OdfmRTbQouNzJLb6LZcMODyK9PoAXB2OXEn5e-4k-Rj3MBOwoN7KORMX25RWgT2R_2u29GKUR3MNSAoQWaGkRRy3M0-VLERP4IctmXsAMDvW-RIEY3gOV4Dfz4vtc112PE/s800/10_74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgItx1ttbO7PCu6EhRVqfy1bA6oe2-4EKIpKBfSN4p1A7sNcd1ETU8LDyoX0OdfmRTbQouNzJLb6LZcMODyK9PoAXB2OXEn5e-4k-Rj3MBOwoN7KORMX25RWgT2R_2u29GKUR3MNSAoQWaGkRRy3M0-VLERP4IctmXsAMDvW-RIEY3gOV4Dfz4vtc112PE/s16000/10_74.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihpCP4qTbNCXu9uzK7vaK9hMgizrSmVHJ4UgMInHHxV09AXMDVKD_S1BI-ED0c5wP1-9gFLHLhy--iAviC7xJbpPR5Gpt-7x5v_VH93YpMQzvlbfSjsJfTpOqhWiFwJyGMACZWB6QVHHFHn8UaKr0H8xC_7c4RMI98COtQJnqb1WhxZWG3DzgV9aG6MQU/s800/10_75.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihpCP4qTbNCXu9uzK7vaK9hMgizrSmVHJ4UgMInHHxV09AXMDVKD_S1BI-ED0c5wP1-9gFLHLhy--iAviC7xJbpPR5Gpt-7x5v_VH93YpMQzvlbfSjsJfTpOqhWiFwJyGMACZWB6QVHHFHn8UaKr0H8xC_7c4RMI98COtQJnqb1WhxZWG3DzgV9aG6MQU/s16000/10_75.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLhmVqu37YGT2rUqKKwPX4GklbUU1s7t11hsOKdAvAJgNQ7_0zp1kmrAzMhlM7-pU3Lkhye7j_NCUh8LK1Fp2vruimxR87Eto1dz47ioXMBNdic-7mcwzXX8-82HeuGIAP2s9RFUT3M-c23M8tY4ypO0OqBecoCrzX48-KJ9btjWVCWo04Q2Oso5H7R0o/s800/10_76.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLhmVqu37YGT2rUqKKwPX4GklbUU1s7t11hsOKdAvAJgNQ7_0zp1kmrAzMhlM7-pU3Lkhye7j_NCUh8LK1Fp2vruimxR87Eto1dz47ioXMBNdic-7mcwzXX8-82HeuGIAP2s9RFUT3M-c23M8tY4ypO0OqBecoCrzX48-KJ9btjWVCWo04Q2Oso5H7R0o/s16000/10_76.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">W toalecie znajduję napis:</span></div><div><span style="font-family: verdana;">Naszym celem jest utrzymanie tej toalety w czystości. </span></div><div><span style="font-family: verdana;">Panowie! Wasza celność w tym pomoże. Stań bliżej. On jest krótszy niż myślisz. </span></div><div><span style="font-family: verdana;">Panie! Pozostańcie na swoich miejscach aż do końca całego przedstawienia.</span></div><div><span style="font-family: verdana;">Irlandzki humor w pigułce.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiovIsg0TANUl8IG4rA8dvB_BJh03eq2KE1Gk-ZrcVkAgquDhGqDdfkg3HE5kkbWdGBH6ZCRp67Geev-GgIYKYo4EfyjxU5VRe1wVPY4JAiv1OyAIbHrh-yt3u2zcGZU9fDzXzFmyZRVq_Et-QtaeGjLLdjs8p4uicVY3qGWl4avAkNd7tRQ4zydwbMprY/s800/10_77.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiovIsg0TANUl8IG4rA8dvB_BJh03eq2KE1Gk-ZrcVkAgquDhGqDdfkg3HE5kkbWdGBH6ZCRp67Geev-GgIYKYo4EfyjxU5VRe1wVPY4JAiv1OyAIbHrh-yt3u2zcGZU9fDzXzFmyZRVq_Et-QtaeGjLLdjs8p4uicVY3qGWl4avAkNd7tRQ4zydwbMprY/s16000/10_77.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_6XH9T5JACr5t3hl_fwqys5_Zc-D3Oa8JWnNCtgZ5aMq6AipyRWbvBHvcCv0XkwjqN03_WXQ3llDplzkH7_fmLt9YT_atJum9occ5Z7ViKWm_yNrk8Aoc9qk5Bx6qRdVdtSNPoS936DmYT6eFd7Ls0Vwq8_CQPXA2KvI6ECb9167r1RpjkOQUBynEci0/s800/10_78.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_6XH9T5JACr5t3hl_fwqys5_Zc-D3Oa8JWnNCtgZ5aMq6AipyRWbvBHvcCv0XkwjqN03_WXQ3llDplzkH7_fmLt9YT_atJum9occ5Z7ViKWm_yNrk8Aoc9qk5Bx6qRdVdtSNPoS936DmYT6eFd7Ls0Vwq8_CQPXA2KvI6ECb9167r1RpjkOQUBynEci0/s16000/10_78.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit5Jrlm2zDmXGeOd0oEwTabZVmOK4qqaILw6AdmDPJUaxPJC7I8cktsqgMGtr4aqu0bj3fkzm5cXtTKAzYi8zfRYlfQwFMgBsEuCQMFwILqBFcB3vHh5ZWv1uDmsep_GwKnRMCJlJnSFst59HwARhOweFDRje83u8HhThRN88YWKKFsRLeBhsOlC1ewnA/s800/10_79.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit5Jrlm2zDmXGeOd0oEwTabZVmOK4qqaILw6AdmDPJUaxPJC7I8cktsqgMGtr4aqu0bj3fkzm5cXtTKAzYi8zfRYlfQwFMgBsEuCQMFwILqBFcB3vHh5ZWv1uDmsep_GwKnRMCJlJnSFst59HwARhOweFDRje83u8HhThRN88YWKKFsRLeBhsOlC1ewnA/s16000/10_79.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Do jednego pubu nas nie wpuścili, to idziemy do sąsiedniego. Tam ochroniarz nie ma problemu z wpuszczeniem całej naszej grupy. Tuż przy oknie siedzą muzycy, grają skoczną irlandzką muzykę. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitGhpb-mlc7xML_vdAtqoTrSaVV11noiCMB__IDV7Vwr5UqepSNNoeP2smSa5iVkIDHmBB7Iw7dj4kGISG-HWyXkd-9judxJxu7xzoF4NrJH2aTm4oH9KyES2Msqk2FpFMQDbQy_eYUKIEEO_bbsHIWwMten_vK7jevto1uyNJDWVceW0uuoy__5MPwy0/s800/10_80.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitGhpb-mlc7xML_vdAtqoTrSaVV11noiCMB__IDV7Vwr5UqepSNNoeP2smSa5iVkIDHmBB7Iw7dj4kGISG-HWyXkd-9judxJxu7xzoF4NrJH2aTm4oH9KyES2Msqk2FpFMQDbQy_eYUKIEEO_bbsHIWwMten_vK7jevto1uyNJDWVceW0uuoy__5MPwy0/s16000/10_80.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Na ścianie wisi zdjęcie Dolores O'Riordan, wokalistki zespołu Cranberries. Utonęła w swojej wannie w 2018 roku, przelało się jej te życie. Podczas jej pogrzebu radiostacje w całej Irlandii grały utwór The Cranberries „<a href="https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk&ab_channel=TheCranberriesVEVO" target="_blank">When You're Gone</a>”. Inna jej piosenka "<a href="https://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts&ab_channel=TheCranberriesVEVO" target="_blank">Zombie</a>" opowiada o tym, co mają w głowach ludzie w Północnej Irlandii wykończonej konfliktem pełnym bomb i brytyjskich czołgów na ulicach. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIddYXzfyuA4iIixTwIar3p0s_jEo2U_iYSEXe4xHzBZiv1WyPpbP5tYOxwOMCcsMuzLM4Yp00lUO9us5K9-egdc7NTaWeH988ywOFEIpV-YQy4QWqtZH1ePLClB1vvplBE1W9AsvCFYoeTtqhGuJfXxIkcKX-HWexpDhL9pHKEYxrXCYujOrDAQ7vZ1s/s800/10_81.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="593" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIddYXzfyuA4iIixTwIar3p0s_jEo2U_iYSEXe4xHzBZiv1WyPpbP5tYOxwOMCcsMuzLM4Yp00lUO9us5K9-egdc7NTaWeH988ywOFEIpV-YQy4QWqtZH1ePLClB1vvplBE1W9AsvCFYoeTtqhGuJfXxIkcKX-HWexpDhL9pHKEYxrXCYujOrDAQ7vZ1s/s16000/10_81.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Becky rozmawia z córkami, że tutaj muszą koniecznie zatańczyć. Grace, najmłodsza z sióstr, chodzi na lekcje tańca, też chcemy to zobaczyć. W końcu dają się przekonać. Wyskakują na środek i tańczą po irlandzku. Wszyscy biją brawo. Scott kończy swoje piwo i wszyscy wychodzimy, bo dziewczyny zwalczyły stres i zatańczyły, ale zaraz potem się zmyły. To był piękny występ. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHEJ35CYShymSqL7cakXP2ohHgwZKpH388v59zJmTweyJNz0hMw8h7sjLRuMXSAXdCTo3b3DypDAAoK7jqs0Rq-vwHE3-4iiXcXDsFf5sqswuTf7J1WKBARmscwitlOCH3fCtU5S8cDB3V2_Zx7-eXqcI-HgHB9OuZgHq_LqQ7OYhm7uJYmEip1p15jg4/s800/10_82.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHEJ35CYShymSqL7cakXP2ohHgwZKpH388v59zJmTweyJNz0hMw8h7sjLRuMXSAXdCTo3b3DypDAAoK7jqs0Rq-vwHE3-4iiXcXDsFf5sqswuTf7J1WKBARmscwitlOCH3fCtU5S8cDB3V2_Zx7-eXqcI-HgHB9OuZgHq_LqQ7OYhm7uJYmEip1p15jg4/s16000/10_82.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2iOz4cxNKQ19BT6AhZXSwpJUBpKAxm5cpAUWLNGJAaGBx4Wcm9JOOJW5DsVkY8IV4jcBWby-51M64Ga76CPPqNx7VlfSGTVddYwzj4I2cWN4X2ijoOnYswAoOjxtmZl_RJiK-bMw2EM7wMc9ig_pf5R-FzWPtW4kBGYn4VIiEPY2xo7OL-PAGJITi_7Q/s800/10_83.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2iOz4cxNKQ19BT6AhZXSwpJUBpKAxm5cpAUWLNGJAaGBx4Wcm9JOOJW5DsVkY8IV4jcBWby-51M64Ga76CPPqNx7VlfSGTVddYwzj4I2cWN4X2ijoOnYswAoOjxtmZl_RJiK-bMw2EM7wMc9ig_pf5R-FzWPtW4kBGYn4VIiEPY2xo7OL-PAGJITi_7Q/s16000/10_83.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Wracamy na chodnik i zaczynamy rozmawiać o angielskiej wymowie. Becky puszcza nam z YT fajną piosenkę dla dzieci, która mówi o tym, że kiedy w wyrazie angielskim występują po sobie dwie samogłoski, to słychać tylko pierwszą. Bardzo fajne doświadczenie, nie da się tego przetłumaczyć na język polski. Po polsku samogłoska zgodnie z nazwą to jeden dźwięk a, e, i, o, u, y. Po angielsku a to ai, e to ei i tak dalej. Dlatego w wyrazach "train" i "rain" słychać tylko pierwszą samogłoskę "ei" a drugiej "ai" już nie słychać. Fajnie jest spędzić wieczór przed irlandzkim pubem z amerykańskim logopedą :)</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfRJuEPR3Rl4tphTe8RELcQ1T4IT-5_uddXcW7E7jaydwC5Xqup9lyws3vjahxVxWm1Ab78dw8f_yiDn6jDVXX-c40kM6CDCb-WZuWc9fUDw3tx299qFoLfx7eLwos-gALO-0w85GaNE2ieeh-QHmWLc_ts83Hq-K-jKAYvSIiysK2PE6KF3AiJDDHd7A/s800/10_84.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="484" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfRJuEPR3Rl4tphTe8RELcQ1T4IT-5_uddXcW7E7jaydwC5Xqup9lyws3vjahxVxWm1Ab78dw8f_yiDn6jDVXX-c40kM6CDCb-WZuWc9fUDw3tx299qFoLfx7eLwos-gALO-0w85GaNE2ieeh-QHmWLc_ts83Hq-K-jKAYvSIiysK2PE6KF3AiJDDHd7A/s16000/10_84.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Na takich lingwistycznych rozważaniach mija nam reszta wieczoru, a potem rozwożę wszystkich na spanie. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq17Yyj0mKyqjR34gdPug3WnuhFWoJa-onP7PMoCaogwqC7mZNPmUtZajuyAIGBYxmrBQmA9qGEUOl7NvfvVABrgCIVYUmeEwy41uZwnXW0QpgC3A_Nj6qRWb_X2vC8GDjj4xpJpeIEP_QP1Pqs_3h6ffyJn82SccNU5iI4ZImJe9uCL4J8kn3MzbybfU/s800/10_85.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="444" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq17Yyj0mKyqjR34gdPug3WnuhFWoJa-onP7PMoCaogwqC7mZNPmUtZajuyAIGBYxmrBQmA9qGEUOl7NvfvVABrgCIVYUmeEwy41uZwnXW0QpgC3A_Nj6qRWb_X2vC8GDjj4xpJpeIEP_QP1Pqs_3h6ffyJn82SccNU5iI4ZImJe9uCL4J8kn3MzbybfU/s16000/10_85.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;">Plan na jutro to przede wszystkim śniadanie o 9 a potem przedostatni dzień wycieczki. Becky mówi w vanie: "Hej, dziewczyny, wiecie, że Piotr nas jutro zostawia?" Gromkie "NO" odbiło się echem po całym Killarney.</span></div></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-67212730198315381352023-10-16T19:00:00.011+01:002023-10-16T19:00:00.142+01:00Dzień 9. An Daingean - Waterville<p><span style="font-family: verdana;">Schodzimy na śniadanie na parter. W jadalni jesteśmy sami, śniadanie jest w porządku, zjadamy i zawijamy się do Dingle Harbour Lodge po naszych Amerykanów. Szyby w samochodzie umyję później, ponieważ nasza rodzina chce najpierw wybrać się na oceaniczne safari. </span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_EcjdJhN-ePwzt2X34Vb_RR_YTeaqG9dlpgw1QFERkZq85DjCr3lM7dOZr-a3DHCsTUWQMYpn03ReRu3xR1sa0jvisJSg6OigKyAk3KLNvqbfjdHxXY7Wou4kO_2Iz9-vwINo72gLtAUFPT8YPWRD2YoFSkqPMgNpdc-KoNrH3e56-PzAYzTDufLhsjw/s800/09_01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: right;"><img border="0" data-original-height="383" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_EcjdJhN-ePwzt2X34Vb_RR_YTeaqG9dlpgw1QFERkZq85DjCr3lM7dOZr-a3DHCsTUWQMYpn03ReRu3xR1sa0jvisJSg6OigKyAk3KLNvqbfjdHxXY7Wou4kO_2Iz9-vwINo72gLtAUFPT8YPWRD2YoFSkqPMgNpdc-KoNrH3e56-PzAYzTDufLhsjw/s16000/09_01.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><br /></span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVWwEWvgCrbUwlYNrkTMu6ebcUvjPvqcdiLJvgX3em22XM7yJn5SnL_HT3Mt9rEQ9w7XbWISfti7v9_zbjXBNydAjI-fnBajRvDe0SZsrpXmw5-5-OJh9mrVrm4Fvu7IpLaQTVsHG-A1CE12qFoGjlrllGsfbc4YrX--155GHsmwlt99EH1ROHZwCkZwk/s800/09_02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="323" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVWwEWvgCrbUwlYNrkTMu6ebcUvjPvqcdiLJvgX3em22XM7yJn5SnL_HT3Mt9rEQ9w7XbWISfti7v9_zbjXBNydAjI-fnBajRvDe0SZsrpXmw5-5-OJh9mrVrm4Fvu7IpLaQTVsHG-A1CE12qFoGjlrllGsfbc4YrX--155GHsmwlt99EH1ROHZwCkZwk/s16000/09_02.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Parkuję na nabrzeżu, jest tu duży parking z wydzieloną częścią tylko dla autokarów. Jak wspominałem jest to od lat bardzo popularne miejsce. Zarówno w miasteczku jak i na Slea Head Drive jest mnóstwo turystów. Płacę kartą znowu wspominając Północną Irlandię, gdzie nie potrafią się ogarnąć z płatnościami bezgotówkowymi w parkomatach. Idziemy do znanego mi budynku, gdzie przed pandemią rezerwowało się rejsy na spotkanie delfina Fungie. Oczywiście nie ma już delfina, mówią nam, że delfin odszedł. Fungie is gone. Osoba niezorientowana w temacie i korzystająca wyłącznie ze słownika Google przetłumaczyłaby to sobie "Grzyb zniknął".</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAKRKqJ8RPgNUg0OInrhGZFbgd_lu5It6fgx05k759K6Ub1Mjx6f_2qERKbV03mFcB3yohAFzPU9xZ2fzReUu1mzuW-VGdcmjriTA8uKkEruGUBBa0LGdxi3qY4jCH-E3kXwJlLhCqBA0ENt3DPBhwgrzgAfkSgO9rrUGQJG3bNq02y6ssSEZD6pKqTPI/s800/09_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAKRKqJ8RPgNUg0OInrhGZFbgd_lu5It6fgx05k759K6Ub1Mjx6f_2qERKbV03mFcB3yohAFzPU9xZ2fzReUu1mzuW-VGdcmjriTA8uKkEruGUBBa0LGdxi3qY4jCH-E3kXwJlLhCqBA0ENt3DPBhwgrzgAfkSgO9rrUGQJG3bNq02y6ssSEZD6pKqTPI/s16000/09_07.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><span style="font-family: verdana;">Obecnie proponują tu nowe atrakcje pod nazwą "morskie safari". Plan i warunki mi się podobają, Amerykanie decydują się na rejs. Dostają kamizelki, kto chce zakłada również nieprzemakalne spodnie, pamiątkowa fotka z pomnikiem delfina, który <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/07/najstarszy-delfin-w-kraju.html?m=0" target="_blank">przyniósł Dingle sławę</a> i na łajbę!</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTnwS2cJDKgBkVLO38OlccxGqZNUv5WsNlGqAUstzPXrMqWFi_2WNUirDeKqIcm-faMzaJLD93K4dGlFIKKNI5-M--5SMyOgRVF8i2BOkEHFVzNCkF3d0P9EQg_EZZZtgW3DPlr80shAMqE0pOK9HcomY7vaCQC_ukeBF7i6ivo9SH8N-IL3k5vF7RO8c/s800/09_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="286" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTnwS2cJDKgBkVLO38OlccxGqZNUv5WsNlGqAUstzPXrMqWFi_2WNUirDeKqIcm-faMzaJLD93K4dGlFIKKNI5-M--5SMyOgRVF8i2BOkEHFVzNCkF3d0P9EQg_EZZZtgW3DPlr80shAMqE0pOK9HcomY7vaCQC_ukeBF7i6ivo9SH8N-IL3k5vF7RO8c/s16000/09_03.jpg" /></a></div></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Na dmuchaną motorówkę wchodzi chyba 12 osób, mamy dobre warunki, bo jest jeszcze wcześnie, nie trzeba było czekać na rejs o 11 czy 13. Autokary z Dublina jeszcze nie dojechały, a turyści nocujący w Dingle dopiero się pakują po śniadaniu.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgutldD2bUNQTIXkxQa7BiB-krWCZXEEL6EeDIN9RoRU4w8zGpanRdGho5kWL9W6vGUu8aNmH6KGNoBFXPVqHKzCYByBuMVREbaSZV1hb7IbQCiGSm-mKuky2NMnOhXGFEreR_Tf_HbWdty7tC-aecndxw25sQVC2S2GLwpyCXRrd3RJQoIWu9lw3dEWV4/s800/09_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgutldD2bUNQTIXkxQa7BiB-krWCZXEEL6EeDIN9RoRU4w8zGpanRdGho5kWL9W6vGUu8aNmH6KGNoBFXPVqHKzCYByBuMVREbaSZV1hb7IbQCiGSm-mKuky2NMnOhXGFEreR_Tf_HbWdty7tC-aecndxw25sQVC2S2GLwpyCXRrd3RJQoIWu9lw3dEWV4/s16000/09_04.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Łódż odpływa, wróci za około 75 minut. Mamy chwilę na umycie szyb w vanie i szybkie spenetrowanie jakiegoś nieznanego mi zakątka. Uruchamiam mój wszystkofon, włączam widok satelitarny i znajduję plażę Beenbane Beach. Niecałe 7 minut jazdy stąd. Ruszamy.</span></div></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjolyDhkUSlXzD6NC0l-2x0dqTz3KdNXqeFTwOEdhn6qXvsI255BHBcf-gA0c18NeLE2gYTCJojuZxlQWGrE7EcGCeeb37YH8F8Br0MrqYXX3yBe96rF5AgLs0jVXK_c-BMzJgOfVasXeDyGD8O9qu3MsWsTR8lfPyENazoOh4ZwrCbqPpzxn5BKRTn-aI/s800/09_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjolyDhkUSlXzD6NC0l-2x0dqTz3KdNXqeFTwOEdhn6qXvsI255BHBcf-gA0c18NeLE2gYTCJojuZxlQWGrE7EcGCeeb37YH8F8Br0MrqYXX3yBe96rF5AgLs0jVXK_c-BMzJgOfVasXeDyGD8O9qu3MsWsTR8lfPyENazoOh4ZwrCbqPpzxn5BKRTn-aI/s16000/09_05.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLjsHfHIJjnynToLID122-RGeL7Ti3KwkrjTi3zmsb0mP5Ja_el647YbaqnEpn8KqeOcVgsuPz2TROWHyEa3CDvGdgn5rkexK-0h0mZukVtYdJXCKmVSik8VRO6cC7ypWO-mRxhKcphQ4GXsrwXHyw06tjg4AaqI5CAI-JBjLtBdIOqSbXC2PI4Dh_yrY/s800/09_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLjsHfHIJjnynToLID122-RGeL7Ti3KwkrjTi3zmsb0mP5Ja_el647YbaqnEpn8KqeOcVgsuPz2TROWHyEa3CDvGdgn5rkexK-0h0mZukVtYdJXCKmVSik8VRO6cC7ypWO-mRxhKcphQ4GXsrwXHyw06tjg4AaqI5CAI-JBjLtBdIOqSbXC2PI4Dh_yrY/s16000/09_11.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEgIX9FqZseHPh4eETQyNoDafmnywtMF6RPDrUV12MCEEtfHhxCDobr8QGQKcEs4KaiqXqnvJyB0HznnWsJLc7PMDlqmYxhgHkHczA_HgxgbFGOqa0gxQGqF7lnWLjBkyjp_W0shMiJa5mhQJwASrYo6MqTck1DCCRi7gWGmR_mkxQey_6QxTZ0W0V4Tc/s800/09_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEgIX9FqZseHPh4eETQyNoDafmnywtMF6RPDrUV12MCEEtfHhxCDobr8QGQKcEs4KaiqXqnvJyB0HznnWsJLc7PMDlqmYxhgHkHczA_HgxgbFGOqa0gxQGqF7lnWLjBkyjp_W0shMiJa5mhQJwASrYo6MqTck1DCCRi7gWGmR_mkxQey_6QxTZ0W0V4Tc/s16000/09_12.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9RkZFugWx6RNcShgxLKWz4nGBtBuB4jzstF_hsR2gK6XB6usxPxuzEZA_zBaThNm6I8wE1rktqmX7kbyKR-oI6s2cd2w_muJsPJCFjMDlOD1KMxRx7GsLunxn1sU2ogsf8qm7XInEeZ5lE_10RPaPgB06d7isB3e2fVoP7msZjbGGtdRxPTfz5UNC6M8/s800/09_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9RkZFugWx6RNcShgxLKWz4nGBtBuB4jzstF_hsR2gK6XB6usxPxuzEZA_zBaThNm6I8wE1rktqmX7kbyKR-oI6s2cd2w_muJsPJCFjMDlOD1KMxRx7GsLunxn1sU2ogsf8qm7XInEeZ5lE_10RPaPgB06d7isB3e2fVoP7msZjbGGtdRxPTfz5UNC6M8/s16000/09_13.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZOd1V6lDExoan5gZoAxJhrL6qPo8MTMrUkhAgMg2uJz5wVJXUj3nG9Nxj7DFtfIKqCY3BtdDtktt7gGG3WoU3DYETZ3G01K0pEV6YycNMGAe5y1JDUwr78Ek9ccXlEv8ZsqyTeuG-nTxRdhy_J4uNW9VosNGL492ApGT0HF_AGYJejeYjtQGfDB00mC0/s800/09_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZOd1V6lDExoan5gZoAxJhrL6qPo8MTMrUkhAgMg2uJz5wVJXUj3nG9Nxj7DFtfIKqCY3BtdDtktt7gGG3WoU3DYETZ3G01K0pEV6YycNMGAe5y1JDUwr78Ek9ccXlEv8ZsqyTeuG-nTxRdhy_J4uNW9VosNGL492ApGT0HF_AGYJejeYjtQGfDB00mC0/s16000/09_14.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zatrzymuję się na skraju drogi, bo poboczy przecież w takich miejscach nie ma, zejście na plażę jest bardzo kamieniste. Na plaży oprócz nas jest jakaś kobieta z dwójką dzieci. Jest piasek, skały, jaskinie, spokojna fala i błękit. Wymarzony romantyczny poranek.</span></div></div><div><br /></div><div style="text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYYbpxmikVCZQocrHjb5-qvx-us54-ZqM0Rh0cerGbQffztab0Ot3yvNenQ87I7hFDBoBORTz_5ZDpTST76gOHEf-w6UYnJHxCRJsViJND3ITd3Oc6JN9DZHYBOHs-XV7oICm-IeeJ36BdmXcWLtlZjN5Mmqlb9oWqSAHagysHTex8LslJKH4sMHsH2n0/s800/09_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYYbpxmikVCZQocrHjb5-qvx-us54-ZqM0Rh0cerGbQffztab0Ot3yvNenQ87I7hFDBoBORTz_5ZDpTST76gOHEf-w6UYnJHxCRJsViJND3ITd3Oc6JN9DZHYBOHs-XV7oICm-IeeJ36BdmXcWLtlZjN5Mmqlb9oWqSAHagysHTex8LslJKH4sMHsH2n0/s16000/09_16.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5GsuusGYTJCfgtkH_oycPRdlKj51PjtxoeLs40k6EHXHw-xognBGkrhfT_E7dYtpHhykyoIlLeK6JIvkodALFMPOXHp-FN3s1JArKbDe4eFyItH3qMIv307b6MqTSBSZDBC4QMjPUJ63dFLARAABeFsm64s67_FYGSwb6-2PsgcXSbyiZpcQxkUBDaEg/s800/09_17.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5GsuusGYTJCfgtkH_oycPRdlKj51PjtxoeLs40k6EHXHw-xognBGkrhfT_E7dYtpHhykyoIlLeK6JIvkodALFMPOXHp-FN3s1JArKbDe4eFyItH3qMIv307b6MqTSBSZDBC4QMjPUJ63dFLARAABeFsm64s67_FYGSwb6-2PsgcXSbyiZpcQxkUBDaEg/s16000/09_17.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz3B779kvUZyyMCWvJYPJgiMIR9lX1hT1EapJ6NdctlLzNdYzsnHidzNavCEL2KfvrPJ4LG0JxJN1PW8q3ariq_BrO53UEJTpMYwDIsmkPWelJ6Z37kC8obxuDTX350BXC947AqL_gqEnZ3VCMSz7BYrQBFmlaZFQcrQc38qEb-8oYtPoVDmu8D1vMpjQ/s800/09_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz3B779kvUZyyMCWvJYPJgiMIR9lX1hT1EapJ6NdctlLzNdYzsnHidzNavCEL2KfvrPJ4LG0JxJN1PW8q3ariq_BrO53UEJTpMYwDIsmkPWelJ6Z37kC8obxuDTX350BXC947AqL_gqEnZ3VCMSz7BYrQBFmlaZFQcrQc38qEb-8oYtPoVDmu8D1vMpjQ/s16000/09_18.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTgi4HO5O6ffENOKNoxpBedrIzsk6S5eLD3LQ4bjTd00aL0oPU3bUlelTjlsDs6n7Q1yGy9Xgc-Bo4A3lyQwuIaqX5kDE7hMwbiYzBKgtLI5jIh_HRKRZJP4UR87Y6oJYDwqxGnIAoLJy6caojC6o4VwFSgcKRK3bcMByvo87QRkaaP57nobLS8Lc_Ww/s800/09_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="308" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicTgi4HO5O6ffENOKNoxpBedrIzsk6S5eLD3LQ4bjTd00aL0oPU3bUlelTjlsDs6n7Q1yGy9Xgc-Bo4A3lyQwuIaqX5kDE7hMwbiYzBKgtLI5jIh_HRKRZJP4UR87Y6oJYDwqxGnIAoLJy6caojC6o4VwFSgcKRK3bcMByvo87QRkaaP57nobLS8Lc_Ww/s16000/09_15.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Becky przysyła mi zdjęcie z łodzi, na którym widać domy na Great Blasket. Trochę się tam zmieniło, przybyło odnowionych domów. Może wraca tam życie albo jakiś biznes. Po prawej stronie widać trzy białe budynki, w środkowym spałem wtedy, kiedy popłynąłem sam na bezludną wyspę a deszcz wygonił mnie z mojej jaskini. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwCFcjSeHw6f_Dejab9wkO6LlVGTy-sSlXDC256pWQeRyOF9cNkxsNSKe70Qrj8OJCgOUxUaouWWiGAYY4DB-Ro72ut2xgCMReraNIXLKQyqX1W7qJgwW9kad3kS2bzbqldPSqwCavP_IcfW_jEgID5Oyz0gfCrxMVyNF96ZNcxYepf1qqRLGYfmd6bng/s800/09_06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="464" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwCFcjSeHw6f_Dejab9wkO6LlVGTy-sSlXDC256pWQeRyOF9cNkxsNSKe70Qrj8OJCgOUxUaouWWiGAYY4DB-Ro72ut2xgCMReraNIXLKQyqX1W7qJgwW9kad3kS2bzbqldPSqwCavP_IcfW_jEgID5Oyz0gfCrxMVyNF96ZNcxYepf1qqRLGYfmd6bng/s16000/09_06.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wracamy do portu, w sam raz aby rozwikłać zagadkę, co stało się z delfinem Fungie. W miejskiej toalecie przy porcie znalazłem napis: "I killed Fungie". I wszystko jasne. Potrzeba tu ściągnąć speców z wydziału kryminalnego i grafologa. Tymczasem wraca łódź z naszymi Amerykanami. Twarze uśmiechnięte, widzieli więcej niż się spodziewali. Najmłodsza nawet się wystraszyła, bliskość dużych zwierząt morskich i wysokie fale nie pozwalające napić się wody z butelki to było dla niej trochę za wiele. Były emocje, wrażenia, zdjęcia i dobre wspomnienia. O pogodzie nie mówiąc. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR5pREYQvQhkdjE4ee97gRKkLaM5ng938MNUDFBw-17dGW4Bb_AwSm4iuil5l5jgwd7j_deVefNRXYCPlNgepohowHNwYmDnGYE1-qCSTB1qYRfTYNQQpRT-2hGZEd6cuIYJSa7VsKLhq5P4KDtTL-izgJuNu6G_O7VPo2KoMm0Uh0eZ4jwccGsZSYGOc/s800/09_19.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR5pREYQvQhkdjE4ee97gRKkLaM5ng938MNUDFBw-17dGW4Bb_AwSm4iuil5l5jgwd7j_deVefNRXYCPlNgepohowHNwYmDnGYE1-qCSTB1qYRfTYNQQpRT-2hGZEd6cuIYJSa7VsKLhq5P4KDtTL-izgJuNu6G_O7VPo2KoMm0Uh0eZ4jwccGsZSYGOc/s16000/09_19.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wracamy do vana i wąskimi uliczkami Dingle wyjeżdżamy z miasteczka. Przed nami droga okrążająca zatokę pomiędzy półwyspami Dingle i Iveragh, około 2 godzin z przystankami. </span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5Adi2IuKIeJVzqIj7zqbV_aNeaSV7UFoYH-lVpNWuzLOJ3XwiN9RBGu7VAuSdplq9qHWzIJ3NTG_LXEY-yLRz1a_aR0Pq7LhfTzyk2MkGRYkPev-agf8gsRoN42k5OvQ2IP0I7Uy44GddbAqrhGnzflriPM6Vx5odhShjsusQJULBJ-BroRef2mByps/s800/09_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="388" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5Adi2IuKIeJVzqIj7zqbV_aNeaSV7UFoYH-lVpNWuzLOJ3XwiN9RBGu7VAuSdplq9qHWzIJ3NTG_LXEY-yLRz1a_aR0Pq7LhfTzyk2MkGRYkPev-agf8gsRoN42k5OvQ2IP0I7Uy44GddbAqrhGnzflriPM6Vx5odhShjsusQJULBJ-BroRef2mByps/s16000/09_08.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9dTrYKYrGgc3RmPLOyaBufLstrKIo_DshY5DdbHHQtSv2MvHix94f9B6ash4YoAIT1CcfxSnHb6RPOFTWmKBMxJ_EpJIU1MgbAaxXIf2m3HX6sC7zV_lkvHpp8FqfZ9Wb4Bayc1KIqVycq6Jp5AZfZtcH5IQMic2Vja6LPgQe9bBS-R4pOz2Bz0AkMDw/s800/09_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="353" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9dTrYKYrGgc3RmPLOyaBufLstrKIo_DshY5DdbHHQtSv2MvHix94f9B6ash4YoAIT1CcfxSnHb6RPOFTWmKBMxJ_EpJIU1MgbAaxXIf2m3HX6sC7zV_lkvHpp8FqfZ9Wb4Bayc1KIqVycq6Jp5AZfZtcH5IQMic2Vja6LPgQe9bBS-R4pOz2Bz0AkMDw/s16000/09_09.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPAjPqgLyjfpgVdaTXctOYctou4SQxILjQq_tWjG53mQDJ-ZpLGLi8IwRsfACpFXZcWWlqz19AOe5qlzevJpebuba528Xuli9Wc9MzxMl_XZuB5FnrSlPkixBkouKAd-8p12907o-lH-zhhzbkNiY0ijF5RqRthYpyHHcxU2JitXkgHfU_-K9o7a1MYQ/s800/09_10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="391" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPAjPqgLyjfpgVdaTXctOYctou4SQxILjQq_tWjG53mQDJ-ZpLGLi8IwRsfACpFXZcWWlqz19AOe5qlzevJpebuba528Xuli9Wc9MzxMl_XZuB5FnrSlPkixBkouKAd-8p12907o-lH-zhhzbkNiY0ijF5RqRthYpyHHcxU2JitXkgHfU_-K9o7a1MYQ/s16000/09_10.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mijamy wioskę Annascaul, gdzie kiedyś nocowałem w hostelu należącym do Paddywagon Tours, największej w Irlandii firmy wycieczkowej. Ich autobusy krążą po całym zachodnim wybrzeżu, a w nich podróżują nie moi klienci, którzy wybrali opcję zwiedzania Irlandii w dużych grupach. Moja propozycja była od początku zupełnie inna - prywatne ekskluzywne wycieczki dla rodzin i przyjaciół. Czasem na moich wycieczkach dla siebie wybierałem hostele ze względu na cenę, byłem w pracy więc nie zależało mi na wygodach. Spanie w pokojach z piętrowymi łóżkami nie jest takie straszne kiedy się zrozumie, że większość tych ludzi wstaje o 5 rano, żeby iść do pracy w Centrze czy SuperValu. W irlandzkich hostelach są zasady, każdy chce się wyspać. Gniazdka są przy każdym łóżku, żeby sobie podładować telefon. Bardzo dobra i niskobudżetowa opcja, żeby się wyspać. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Z Annascaul pochodził eksplorer Tom Crean. Teraz na Dinglach warzy się piwo z jego nazwiskiem, dziwne, że nigdy nie spróbowałem. Tom Crean był marynarzem i badaczem polarnym, trzykrotnie odwiedził Antarktydę. Przy Main Street w Annascaul jest pub The South Pole (Biegun Południowy), gdzie na ścianach wiszą zdjęcia z jego wypraw. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNZNVUYwdfHoXo-HB09sKLYN1szNIOw-P_G1m6mAUbGfUx6QsK0rS0wAj6nbCPZWyDz6AQ6eyMvZHLNZBKzAz5ErCWneQkgxSdxszWs6iHFFPCBVBXyzhma9zIfHfM1LVQEWseAgcTkcwAlsgtBLnJRzB-38KnKTq-quqLORYIf9vqkLQJaXn8e8bSsCI/s800/09_20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNZNVUYwdfHoXo-HB09sKLYN1szNIOw-P_G1m6mAUbGfUx6QsK0rS0wAj6nbCPZWyDz6AQ6eyMvZHLNZBKzAz5ErCWneQkgxSdxszWs6iHFFPCBVBXyzhma9zIfHfM1LVQEWseAgcTkcwAlsgtBLnJRzB-38KnKTq-quqLORYIf9vqkLQJaXn8e8bSsCI/s16000/09_20.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po kilku minutach zjeżdżam na plażę, którą przewrotnie nazwano Inch Beach (inch to cal = 2.54 cm, raczej mało). To miejsce, gdzie w sezonie letnim na twardym piasku parkują samochody bez obawy, że zmiecie je przypływ. Plaża jest bardzo długa stosownie do żartobliwej nazwy. Na ścianie w kuchni mamy zdjęcie z jednej z moich wypraw, na którym widać kilkadziesiąt samochodów zaparkowanych na <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/06/irlandzka-riwiera.html?m=0" target="_blank">Inch Beach.</a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBOdfSVZuohOF2eioKorFCFubisbzYuAaMvE4LzAu0HIyGZ7wEdv0sFQX77iR1Fqk7jhWsUtZkR_5EhHor3l38dJgtV0q2qourTSxcN9Bzkd6XhzZS4CiWPJUwG741Rh9HDd_PIsbWrP009Ekwg9ctl-Ei313Vv-P7EP12l8Xy4kzZFW2rRcyr2pxGnhY/s800/09_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="322" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBOdfSVZuohOF2eioKorFCFubisbzYuAaMvE4LzAu0HIyGZ7wEdv0sFQX77iR1Fqk7jhWsUtZkR_5EhHor3l38dJgtV0q2qourTSxcN9Bzkd6XhzZS4CiWPJUwG741Rh9HDd_PIsbWrP009Ekwg9ctl-Ei313Vv-P7EP12l8Xy4kzZFW2rRcyr2pxGnhY/s16000/09_21.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRssXACJLbbT-TmN0C28xe2hkSt9BZ4UmnJpKiUIW4EUYBSjvQednZqB-a-3j8O_Q7GnHBSFeu3x4XdXuCssiSIeqLD4EFyIlPklE8pAySu_LmyyCVluFJ3PWBJzO2yLZkGJPYxVl3Qc3MNHU8uCP3vzwdefw9jV1J5OFsFNZEEnG0DqOz5ka76qYDz3k/s800/09_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRssXACJLbbT-TmN0C28xe2hkSt9BZ4UmnJpKiUIW4EUYBSjvQednZqB-a-3j8O_Q7GnHBSFeu3x4XdXuCssiSIeqLD4EFyIlPklE8pAySu_LmyyCVluFJ3PWBJzO2yLZkGJPYxVl3Qc3MNHU8uCP3vzwdefw9jV1J5OFsFNZEEnG0DqOz5ka76qYDz3k/s16000/09_22.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMXShWDlvTLUHaxcTEYo1PJjb7IUP07hjA4hfgViuqSCZKY4tdSTvlsFrawD1nTm0i1kHYEk1vXZJFY3QhI7W93ZgoRCoGELc0o44xmtonWGi7saFzBTwLFSbD92qgtYFTcPgiv1bo3A9gIojH8Ofkyp0hB4q0O0fa7Aym5sogMAHuy2DQ7NUqB_OuoLs/s800/09_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMXShWDlvTLUHaxcTEYo1PJjb7IUP07hjA4hfgViuqSCZKY4tdSTvlsFrawD1nTm0i1kHYEk1vXZJFY3QhI7W93ZgoRCoGELc0o44xmtonWGi7saFzBTwLFSbD92qgtYFTcPgiv1bo3A9gIojH8Ofkyp0hB4q0O0fa7Aym5sogMAHuy2DQ7NUqB_OuoLs/s16000/09_23.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5zDBkevYxVBzlLwmp56WBotj2jyg6ftfNLF8u2wAAkFupkEwReoWh3P0SHDPJjMTs-FKImFge0avXvZSUWveXzfohBDbxh2KTqwqdcgJSXC8nW5EuUNBSkgQFjiLThiS5AxAO1mYeM7hFUygW9CZ-8DY44qhssESopMP-10yxfJlGu-M-e8mhWwKVmK0/s800/IMG_20230924_154940.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="451" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5zDBkevYxVBzlLwmp56WBotj2jyg6ftfNLF8u2wAAkFupkEwReoWh3P0SHDPJjMTs-FKImFge0avXvZSUWveXzfohBDbxh2KTqwqdcgJSXC8nW5EuUNBSkgQFjiLThiS5AxAO1mYeM7hFUygW9CZ-8DY44qhssESopMP-10yxfJlGu-M-e8mhWwKVmK0/s16000/IMG_20230924_154940.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W tym miejscu zrobiłem zdjęcie, które wygrało mi konkurs pod nazwą "Zakochaj się w Irlandii". Przyjechało do mnie czterech chłopaków z czeskiego Cieszyna, zrobili swoje zdjęcia i zakochali się w tym miejscu. Dostałem za tę fotkę talon na 25€ do Eason, takiego irlandzkiego Empiku. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz0Hu7oWDqOHv9VH4coTN5onC4eFXw-Qi_HnBJW6g5FZqeVNXHwdbKoj5N5zMJPvxzo8M_jSHjQaQ-Bthrcrl09q2xAr00iwtpDym-FFMRKi4llx-7ogMn3zGB_o0Hhg1boOnpVjAZNsZ4CEchWFjk0ygfmt3feAWqx3Ou9EKffStiO7EEJf8TnBO4AFo/s800/Za_Co_Kocham_Irlandie_Piotr_Sobocinski.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz0Hu7oWDqOHv9VH4coTN5onC4eFXw-Qi_HnBJW6g5FZqeVNXHwdbKoj5N5zMJPvxzo8M_jSHjQaQ-Bthrcrl09q2xAr00iwtpDym-FFMRKi4llx-7ogMn3zGB_o0Hhg1boOnpVjAZNsZ4CEchWFjk0ygfmt3feAWqx3Ou9EKffStiO7EEJf8TnBO4AFo/s16000/Za_Co_Kocham_Irlandie_Piotr_Sobocinski.JPG" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jedziemy dalej dookoła zatoki. Castlemaine to wioska, przez którą tylko się przejeżdża przemierzając trasę z przewodników zwaną Pierścieniem Kerry. Mieszka tu nie więcej niż 150 osób. Na głównym skrzyżowaniu stoi pomnik upamiętniający najsławniejszego mieszkańca Castlemaine, który w piosence "The Wild Colonial Boy" nazywa się Jack Duggan. Był buntownikiem i awanturnikiem, który na początku XIX wieku wyjechał stąd do Australii. Zasłynął jako ten, który okrada bogatych i daje biednym. Brzmi znajomo?</span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3N-ptGVYjPz2wIZqXM1r5l7pnce9oOp9SvKnWch4qGF2EgoKez9H8xfne0YfkFCiABGirfebaLp6GkEg96sp7AhIEpmzBNhY_UcgJ28gGqirhN7M0GuLA1i36lYpXiFNgc0GgAqij3OyRmZ1_ahUdpKdZXgAXbMyRr16fXU-XqQObcVYcpvQztUT1iew/s800/09_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3N-ptGVYjPz2wIZqXM1r5l7pnce9oOp9SvKnWch4qGF2EgoKez9H8xfne0YfkFCiABGirfebaLp6GkEg96sp7AhIEpmzBNhY_UcgJ28gGqirhN7M0GuLA1i36lYpXiFNgc0GgAqij3OyRmZ1_ahUdpKdZXgAXbMyRr16fXU-XqQObcVYcpvQztUT1iew/s16000/09_24.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqCa2gVj5taunhkpHUq3xUHVvVUSq7w0Dbf9J2kkNBFmcMAmmXcvJvgLsxGdh1C6BuLgvRK6x4UMLpirTO1lbYDhr_bEpfNOo2hcurvarW00ABsc_iNCHiul7NOqyvIKcS5e4pDUojUg6xH9cY-MX-CNOQgBBpfVRFdBCGm26rJHNXO2XpWs0hx3qjijg/s800/09_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="357" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqCa2gVj5taunhkpHUq3xUHVvVUSq7w0Dbf9J2kkNBFmcMAmmXcvJvgLsxGdh1C6BuLgvRK6x4UMLpirTO1lbYDhr_bEpfNOo2hcurvarW00ABsc_iNCHiul7NOqyvIKcS5e4pDUojUg6xH9cY-MX-CNOQgBBpfVRFdBCGm26rJHNXO2XpWs0hx3qjijg/s16000/09_25.jpg" /></a></div><br /></div><div><br /><br /><span style="font-family: verdana;">Kolejne miejsce, przez które tylko przejeżdżamy to Killorglin. Miasteczko zapisało się w pamięci dzięki kozłowi, którego pomnik stoi przy moście. Jak głosi legenda wystraszony kozioł widząc żołnierzy Olivera Cromwella wbiegł do miasta, dzięki czemu mieszkańcy zostali ostrzeżeni i mieli czas, żeby się przygotować do obrony. </span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">Poniższe foto z wiki, kozioł stoi przy rondzie przed mostem, nasze zdjęcie nie wyszło.</span></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQPJa1HqLcvModJedjx8DFzXihavZMJamobIF7ihcfBkbfzbK-UvREIM5Qrz4hFZhsEEbwSBDlISg963fAMf8QaR2q6yE3ShuK8b7CyKTCNlSiQP7Lf9PKdlcOEOOYaFyQJTOX6b1D4Zi9_hyolZvQmpbxpqyg4WN6s-k-CN04AdJGy2i4-FGG13dOo50/s800/1280px-King_puck.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQPJa1HqLcvModJedjx8DFzXihavZMJamobIF7ihcfBkbfzbK-UvREIM5Qrz4hFZhsEEbwSBDlISg963fAMf8QaR2q6yE3ShuK8b7CyKTCNlSiQP7Lf9PKdlcOEOOYaFyQJTOX6b1D4Zi9_hyolZvQmpbxpqyg4WN6s-k-CN04AdJGy2i4-FGG13dOo50/s16000/1280px-King_puck.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Od tamtego czasu w Killorglin odbywają się w dniach 10-12 sierpnia Jarmarki Kozła (The Puck Fair - "poc" to po irlandzku kozioł). To <a href="https://killorglinarchives.com/a-history-of-irelands-oldest-and-greatest-fair-and-festival-puck-fair/" target="_blank">najstarszy </a>w Irlandii festiwal. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFR34L9jMZaHSoSKuNfCmpjwMEvUJVjFA7NfaP3ESe-YSzK9At2l6KIQiMV2R-4Z4kaagYT7LQC2swrCgpOW3ydgW3X45Y3DaIhUg7aZvfvnp-dhNVT9V5XntrlCdGUu-pmPLnyGutCMclsusdMbJbEB-wn3n6H_-ZmHdGCtiRFVkHNFaa8yWNr8SWiAs/s800/IMG_20230924_151633.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFR34L9jMZaHSoSKuNfCmpjwMEvUJVjFA7NfaP3ESe-YSzK9At2l6KIQiMV2R-4Z4kaagYT7LQC2swrCgpOW3ydgW3X45Y3DaIhUg7aZvfvnp-dhNVT9V5XntrlCdGUu-pmPLnyGutCMclsusdMbJbEB-wn3n6H_-ZmHdGCtiRFVkHNFaa8yWNr8SWiAs/s16000/IMG_20230924_151633.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Co roku w górach ludzie chwytają dzikiego kozła, po czym umieszczają go w klatce pośrodku miasta. Jedna z uczennic z tutejszych szkół zwana "Queen of Puck" nakłada kozłowi koronę, po czym klatka jedzie wysoko, aby wisieć nad miastem przez trzy dni. Kozioł oczywiście jest karmiony, w czasie upałów robią mu przerwy a pod nim trwa w najlepsze jarmark. Moim zdaniem to nie najlepszy pomysł na podziękowanie kozłowi za uratowanie miasta.</span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><a href="#"></a><img border="0" data-original-height="391" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVJrdR-RrOEQTBNxzPNCTwrwHXeY8wCH4TeKXoK5THTQRXv9y6UZ1ffqxe79NbfGh6r0f2zycv2CV40DZmAuK9VAuxrce4wDz18vcYUU2yxXsrU3Zob_-9-WWRmEUVWWOeVj7P6vIeNAAm-E7dKYqRY8Q_HB-NTHAdibumB28ObZ-Hq9XfHrQ0YRGKJto/s16000/09_26.jpg" /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisY2aGn79kneBW5iyPFqptFmScE3MVzmFRcBGzjU4qUnmx4KtllEYhA7HhqXZWACsfBmZWHXuTYiC2MWR6Vna_sRdauXV_Qkr4qAHR2RwpPxauTp_egjjp-XH7-eF5kVUFk6VrmYVZkk0y7BgXIVDXOI0Rq2lyrK-1813xMz92p-UBbYHjX2bRYrpA6QU/s800/09_27.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisY2aGn79kneBW5iyPFqptFmScE3MVzmFRcBGzjU4qUnmx4KtllEYhA7HhqXZWACsfBmZWHXuTYiC2MWR6Vna_sRdauXV_Qkr4qAHR2RwpPxauTp_egjjp-XH7-eF5kVUFk6VrmYVZkk0y7BgXIVDXOI0Rq2lyrK-1813xMz92p-UBbYHjX2bRYrpA6QU/s16000/09_27.jpg" /></a></span></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Opuszczamy kolorowe miasteczko, przed nami droga wzdłuż oceanu, po drugiej stronie zatoki widać półwysep Dingle. Jedziemy na koniec półwyspu Iveragh, na wyspę Valentia. Ta droga to mnóstwo moich dobrych wspomnień. Mieszka tu Agnes O'Sullivan, która z mężem Johnem prowadzi B&B. Zatrzymałem się tu kiedyś z Australijką o tym samym nazwisku O'Sullivan. Jej przodkowie wyemigrowali z tego rejonu w czasie Wielkiego Głodu na drugą półkulę. Ciekawe było wtedy przysłuchiwać się ich rozmowie o O'Sullivanach mieszkających w Kerry i wymianie poglądów z dwóch różnych części świata. Agnes prowadzi swój pensjonat w wyborny sposób, mam z nią kontakt do dziś. Polecam, jeśli ktoś w tych okolicach szukał przytulnego noclegu. Jej dom nazywa się <a href="https://www.bandbireland.com/accommodation/27114/taobh-coille" target="_blank">Taobh Coille</a>.</span><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7iOW3gGdWHGEXaTLjwkvKtwqbRi6n0krjGLljSbjEgT-2ImuVF1TWOprpOYBRNvTlJpeoeh5u_KPl-lxJyCztFU-FhJVKCcoLqAiErlq24RHk_Mz7hwC_sDAl0LtjQfTh3qlXTvdGhUjg7ojXtMcZLSRJ525tI5BbVxlvIS-f-S3HtXy3KyCYu8lOJhA/s800/09_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7iOW3gGdWHGEXaTLjwkvKtwqbRi6n0krjGLljSbjEgT-2ImuVF1TWOprpOYBRNvTlJpeoeh5u_KPl-lxJyCztFU-FhJVKCcoLqAiErlq24RHk_Mz7hwC_sDAl0LtjQfTh3qlXTvdGhUjg7ojXtMcZLSRJ525tI5BbVxlvIS-f-S3HtXy3KyCYu8lOJhA/s16000/09_28.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIv3dWGG3D88ZtmI3UFJchYoLQa1O3DcHoE3InJQN0jHwQFsLweT399eRcd_KIAqWU2Vca-JUfgUynNhkPzLUXWHE6swXq6yaGbE4kpEX9LrfhLU2mV9017Ds6CjcKJ4bCFKXR2seKOeJ4Fytvet0puBFjzz7nBCMg0B5UI4inzI1h4bg0ZiV2AdmzfsQ/s800/09_29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="348" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIv3dWGG3D88ZtmI3UFJchYoLQa1O3DcHoE3InJQN0jHwQFsLweT399eRcd_KIAqWU2Vca-JUfgUynNhkPzLUXWHE6swXq6yaGbE4kpEX9LrfhLU2mV9017Ds6CjcKJ4bCFKXR2seKOeJ4Fytvet0puBFjzz7nBCMg0B5UI4inzI1h4bg0ZiV2AdmzfsQ/s16000/09_29.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiakOYPCd31Pgysk8pEDGkezfjtqenWT-dGKLKY5U7RKfLFGdSpoSwdwtagHDnzzVtV6yxjHjqBRjv3VtEeQ1CBdRYkkKD2h7jSBsPcfEx4MK9dbN930qOa2RUYIax7UdWA2OreHYNmZt2gUomy5wkc0SilVpii7A-RocACV6chuLZPLAfyjWSQvHZ6g6w/s800/09_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiakOYPCd31Pgysk8pEDGkezfjtqenWT-dGKLKY5U7RKfLFGdSpoSwdwtagHDnzzVtV6yxjHjqBRjv3VtEeQ1CBdRYkkKD2h7jSBsPcfEx4MK9dbN930qOa2RUYIax7UdWA2OreHYNmZt2gUomy5wkc0SilVpii7A-RocACV6chuLZPLAfyjWSQvHZ6g6w/s16000/09_30.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mijamy bez zatrzymywania (12 dni to za mało) plażę Rossbeigh Strand, która kiedyś była chętnie odwiedzana przez fotografów z uwagi na wrak statku, który w okolicy zniszczył sztorm. Kadłub statku został wyrzucony na tę plażę. Szkuner pochodzi z XIX wieku i można go znaleźć głównie na zdjęciach w internecie, bo inny sztorm w 2014 kompletnie zdewastował kamienisty brzeg a wrak przeciągnął o kilkaset metrów dalej i nie wygląda on już tak, jak go zapamiętałem. Nazywa się <a href="https://theringofkerry.com/blog/143-storm-damage-at-rossbeigh-100-year-old-shipwreck-unearthed" target="_blank">Sunbeam</a>. Plażę tę miło wspominam również dlatego, że tam podczas wycieczki ze Szwedami Filip zrobił mi zdjęcie, które jest od 10 lat w moim profilu. </span></div></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig24ty_sZM4n8hnxr3iOKmEFywH3xguUiI_mqKOtgtRVoLaK3Ekw3MHEtzX7qglY6ux7PDvilreUBbpojVz88N6SSK92DT2USRpLN-4X8al_SChixQx-5LCRf4QEVKsN_WNGYazV1huEvYobeSZ8Qe0nEh72nCFGOHz4SK78PrF6MqAzjDklzGFNvG7oc/s800/09_31.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig24ty_sZM4n8hnxr3iOKmEFywH3xguUiI_mqKOtgtRVoLaK3Ekw3MHEtzX7qglY6ux7PDvilreUBbpojVz88N6SSK92DT2USRpLN-4X8al_SChixQx-5LCRf4QEVKsN_WNGYazV1huEvYobeSZ8Qe0nEh72nCFGOHz4SK78PrF6MqAzjDklzGFNvG7oc/s16000/09_31.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyr8L1a1UniIKkACBGQUA0D_WQV1kvTypyjpsvP3VZqOrpJzBCVchSLU1AxcmExiyeYS_TM4DnVVpiRNPjWyvOkZdOdU_4oY4LBOGU4-WnIiL2yiwPlPKL6hAe9UmTlOZj9mtoWon5fl61UdF6R_BkzUTqw6ZSRfOW85LYVjCcm4On_J-T4yMj_bwydl8/s800/09_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyr8L1a1UniIKkACBGQUA0D_WQV1kvTypyjpsvP3VZqOrpJzBCVchSLU1AxcmExiyeYS_TM4DnVVpiRNPjWyvOkZdOdU_4oY4LBOGU4-WnIiL2yiwPlPKL6hAe9UmTlOZj9mtoWon5fl61UdF6R_BkzUTqw6ZSRfOW85LYVjCcm4On_J-T4yMj_bwydl8/s16000/09_32.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTUafO_nX8LJZC1NZqRo6PkLJDz-LHaU3CbiMxa0GiUZnlmoCqk8TUoFDV6EWZvWCGywD9fGz4aYoJZneVBFKkJ7zgSMBRUKtRdOESQUYT_T3gaOv_3PImmuadvdSNnh0I0jYj-eABsAHvvMsJg9dipfJUpB7OfBJdQS6If7pmfLAbIH4Uj1RcRpC2nIQ/s800/09_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTUafO_nX8LJZC1NZqRo6PkLJDz-LHaU3CbiMxa0GiUZnlmoCqk8TUoFDV6EWZvWCGywD9fGz4aYoJZneVBFKkJ7zgSMBRUKtRdOESQUYT_T3gaOv_3PImmuadvdSNnh0I0jYj-eABsAHvvMsJg9dipfJUpB7OfBJdQS6If7pmfLAbIH4Uj1RcRpC2nIQ/s16000/09_33.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Mijamy kolejne miasteczko. Nie jest ich tu wiele, raczej wioski i porozrzucane po wzgórzach pojedyncze farmy. Caherciveen to dobry moment, żeby przejechać przez most i zobaczyć dwa kamienne forty <a href="https://www.google.com/search?q=Cahergall+Stone+Fort&tbm=isch&ved=2ahUKEwjh_9WA776BAxUfHxAIHY9oCIQQ2-cCegQIABAA&oq=Cahergall+Stone+Fort&gs_lcp=CgNpbWcQAzIHCAAQExCABDoECCMQJzoGCAAQBxAeOgQIABAeULoHWLoHYJQLaABwAHgAgAGpAogB8QKSAQUxLjAuMZgBAKABAaoBC2d3cy13aXotaW1nwAEB&sclient=img&ei=iN8NZeGbEp--wPAPj9GhoAg&bih=923&biw=1920" target="_blank">Cahergall Stone Fort</a> i <a href="https://www.google.com/search?q=Leacanabuaile+Ring+Fort&tbm=isch&ved=2ahUKEwj48r62776BAxUKHBAIHTE2ASwQ2-cCegQIABAA&oq=Leacanabuaile+Ring+Fort&gs_lcp=CgNpbWcQAzoECCMQJ1DJB1jJB2DBC2gAcAB4AIABSYgBkQGSAQEymAEAoAEBqgELZ3dzLXdpei1pbWfAAQE&sclient=img&ei=-d8NZbiSCoq4wPAPseyE4AI" target="_blank">Leacanbulaile Ring Fort</a>, wstęp za darmo. Oraz malowniczo obrośnięte</span><span style="font-family: verdana;"> bluszczem średniowieczne ruiny zamku </span><a href="https://www.google.com/search?sca_esv=567659379&sxsrf=AM9HkKmYWt89CmOgaO1Sn36Muu_8XVX_9w:1695408004160&q=Ballycarbery+Castle&tbm=isch&source=lnms&sa=X&ved=2ahUKEwjP_Nj-7r6BAxWuExAIHdMjDmwQ0pQJegQIDRAB&biw=1920&bih=923" style="font-family: verdana;" target="_blank">Ballycarbery</a><span style="font-family: verdana;">. Swoich zdjęć nie mam, bo tam nie pojechaliśmy, ale powyżej wkleiłem linki do moich notek z tych miejsc. </span></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Zaraz za Caherciveen zjeżdżam na przystań promową Reenard Point, skąd dostaniemy się na Valentia Island. Prom jest malutki, pływa wahadłowo, widać drugi brzeg zatoki i sam prom, który już do nas płynie. Tu nie ma rozkładu jazdy. Chwila czekania, płatność zbliżeniowa i zaraz jesteśmy na wyspie. </span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4eRxsSMCItfCSjyP5lEw1OVjheAdlZepp8l0g5bh1pZ-w3DNOfJ3TtPg8gvsP2Xo3FjZ5VWqXa8W6gu2ha78wlI_iMqHhdO_fM-4iMV63rUjZR9OcZT7N_wVEA1qIzLJPumkmmxwzjmowo1nF5u0Gn_0DugXGW0m6ByzGIQNDzO8FVC69DkqONcxlXhI/s800/09_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="368" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4eRxsSMCItfCSjyP5lEw1OVjheAdlZepp8l0g5bh1pZ-w3DNOfJ3TtPg8gvsP2Xo3FjZ5VWqXa8W6gu2ha78wlI_iMqHhdO_fM-4iMV63rUjZR9OcZT7N_wVEA1qIzLJPumkmmxwzjmowo1nF5u0Gn_0DugXGW0m6ByzGIQNDzO8FVC69DkqONcxlXhI/s16000/09_34.jpg" /></a></div></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBGMHswSg_IN6r8gg9w04swn983QBRFO7Y2Yyx3JEXzWJY77kAYy7qQMDRBnJFdDu9yV6GAzjqdgZDWHjTSJaS-7MbrNNGU_UyMmxJ-q1DjnxGdfpqxIXgxwvXjiOmVcKCkzTrCPcKGX8s9gT1XK5dss8rqGc7Uo2w6ga3M33GKuWkX2OOyk0TN37jlJ8/s800/IMG_20230607_152607.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="322" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBGMHswSg_IN6r8gg9w04swn983QBRFO7Y2Yyx3JEXzWJY77kAYy7qQMDRBnJFdDu9yV6GAzjqdgZDWHjTSJaS-7MbrNNGU_UyMmxJ-q1DjnxGdfpqxIXgxwvXjiOmVcKCkzTrCPcKGX8s9gT1XK5dss8rqGc7Uo2w6ga3M33GKuWkX2OOyk0TN37jlJ8/s16000/IMG_20230607_152607.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wioska nazywa się Knight's Town, jest największą osadą na wyspie, nieco ponad 250 mieszkańców. To okazja, żeby porozmawiać z Becky o angielskich homonimach. Pracuje jako logopeda, więc się na tym dobrze zna. Homonimy albo homofony brzmią tak samo jak po polsku "może" i "morze" a różnią się znaczeniem. Knight's Town to "Miasto Rycerskie" ale w wymowie nie różni się od "Nocnego Miasta" - Night's Town. Bardzo często osoby anglojęzyczne potrzebują przeliterowania, żeby było wiadomo jak zapisać słowo czy imię. Becky podaje inny przykład: here i hear. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjowEfviGEPifZA3F-kEEwIgeERV7qsHDFUFfj_MjzHk6HYIcq18Kz7SyxsL8sbmC_pZkPfrrD7Q-gzWgJl-fhi0CRrMHMZ66u488mPM7beCwwfJnaQwvuefit7jJf55K6B0fbrhU5aTK4J8HIl7Tdmd6k_XqjCublKFevb5bgws_1cBnTzrXYyfZ6zO8/s800/09_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjowEfviGEPifZA3F-kEEwIgeERV7qsHDFUFfj_MjzHk6HYIcq18Kz7SyxsL8sbmC_pZkPfrrD7Q-gzWgJl-fhi0CRrMHMZ66u488mPM7beCwwfJnaQwvuefit7jJf55K6B0fbrhU5aTK4J8HIl7Tdmd6k_XqjCublKFevb5bgws_1cBnTzrXYyfZ6zO8/s16000/09_37.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrRF5LdF0XrnVg99-Lw174NLWoP1SMkfCaHJ4EvyYUUrC9mdFz75LHviJM7xVVEPsxOmKP0zxAB0gEWcaJFvCJfeG2_Lrcjd6PWoywD7-RICQUMHD-4tI4razyFBXD7vlMsONCeYYrS2CKRioq8wrxqtrFATAw2YBMsXf5jLRSrvmz_mSMjv9Rlb6LOMI/s800/09_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="399" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrRF5LdF0XrnVg99-Lw174NLWoP1SMkfCaHJ4EvyYUUrC9mdFz75LHviJM7xVVEPsxOmKP0zxAB0gEWcaJFvCJfeG2_Lrcjd6PWoywD7-RICQUMHD-4tI4razyFBXD7vlMsONCeYYrS2CKRioq8wrxqtrFATAw2YBMsXf5jLRSrvmz_mSMjv9Rlb6LOMI/s16000/09_38.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><br /></div></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Na Valentii jest najbardziej na zachód wysunięta stacja meteo, tutaj też najszybciej przychodzi wiosna. Po zimie roślinność bucha tu zielenią najwcześniej z całej Irlandii. Wyspa jest niewielka ale atrakcyjna. Mieszka tu trochę ponad 650 ludzi. Pojeździłem kiedyś po wyspie, widziałem odkryte w 1993 roku przez jakiegoś studenta ślady prajaszczura utrwalone w kamieniu, który wylazł z morza i stał się dinozaurem. <a href="https://www.google.com/search?sca_esv=567659379&sxsrf=AM9HkKn8904ElUBGsA0CafIEyAPpGA2vHQ:1695410490034&q=Tetrapod+trackway+valentia&tbm=isch&source=lnms&sa=X&ved=2ahUKEwj5uoag-L6BAxXvFBAIHfvJCu4Q0pQJegQIChAB&biw=1920&bih=923" target="_blank">Tetrapod trackway</a> pochodzi sprzed 385 milionów lat. Oprócz świetnych widoków widziałem też na wyspie miejsce, gdzie w 1866 roku dotarł pierwszy kabel łączący Europę z kontynentem amerykańskim położony na dnie Atlantyku.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do budki, gdzie siedzi dziewczyna sprzedająca bilety. Mieszka tu na wyspie, więc pyta skąd jedziemy i dokąd i życzy dobrych widoków. Na szczyt góry Geokaun prowadzi jedna z bardziej stromych dróg, jakimi w Irlandii miałem przyjemność jechać. Nie mam jak tego pokazać na zdjęciach, ale są tu znaki, żeby wjeżdżać na pierwszym biegu.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjga0PszlQWyBCjKeowtvgh6QOwer5s0T_zb_kFum03CpVGJDhl9v25RJC-NemtmNF2fpjsK8qBxmmEO2pJQYcER0Hhoe_TXKq00aKeJK3k6yo9cqhe1H4_R1EuJJU5vivSYoRHN6IJ_jXMYQTA0drIqFdZh4M209TBgfcyLKr5ra0xxH8vMK8ylRVEul4/s800/09_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjga0PszlQWyBCjKeowtvgh6QOwer5s0T_zb_kFum03CpVGJDhl9v25RJC-NemtmNF2fpjsK8qBxmmEO2pJQYcER0Hhoe_TXKq00aKeJK3k6yo9cqhe1H4_R1EuJJU5vivSYoRHN6IJ_jXMYQTA0drIqFdZh4M209TBgfcyLKr5ra0xxH8vMK8ylRVEul4/s16000/09_39.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYCIApSMPSMC7ktiiP7kP2TpEUXr5R2GpVtvSbk3KvEPzEaypOnM3baNTxHNcuDe_gnN26w1nus4slFNqpDWxS3LhONONfzDUV2-ZwQE5PWRg9odo--whvE2cngX_bN0Q3FoSs5TZo4uTlREUpsDtXRVU_5mifbo-j0TyWwhwPegNhcSIwtNhOsqpBY0Y/s800/09_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYCIApSMPSMC7ktiiP7kP2TpEUXr5R2GpVtvSbk3KvEPzEaypOnM3baNTxHNcuDe_gnN26w1nus4slFNqpDWxS3LhONONfzDUV2-ZwQE5PWRg9odo--whvE2cngX_bN0Q3FoSs5TZo4uTlREUpsDtXRVU_5mifbo-j0TyWwhwPegNhcSIwtNhOsqpBY0Y/s16000/09_40.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOnVBz-NYHyVKFVqraI5dJ61ezC6EbYDqM9sI0IARwSGadjKg-56AtjLJN31Y5lTSaMcxBU10UHy_HEUkDzbsoqiyMKD3EPSiYhvdWAV89OiUsTpQEsNtrx6QdFxFo6JBvtRhuse6qJn0DSnfz7ibNqUnFDz2RHM3fP43jbkL8VyuRKm6gXoVkaXvK8vs/s800/09_41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOnVBz-NYHyVKFVqraI5dJ61ezC6EbYDqM9sI0IARwSGadjKg-56AtjLJN31Y5lTSaMcxBU10UHy_HEUkDzbsoqiyMKD3EPSiYhvdWAV89OiUsTpQEsNtrx6QdFxFo6JBvtRhuse6qJn0DSnfz7ibNqUnFDz2RHM3fP43jbkL8VyuRKm6gXoVkaXvK8vs/s16000/09_41.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Ze szczytu, gdzie jest parking dla twardzieli widać cały półwysep Dingle, który objechaliśmy wczoraj. Są tablice informacyjne co stąd można zobaczyć i w którą stronę, historie o wyspie, ciekawostki o ptakach i roślinach. Wieje okropnie, chociaż jest ciepło. Zjeżdżamy kilkaset metrów na Fogher Cliffs. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLn9kTZ9sdZXYs8VVr5PzyJc0p7aciLEdfrY6nGyoYwGMeNFH3dBjGSRWeyHi7Mhl3nnKMlaODc7wcLhgSN0LJNzvh63bTAkT4T7zo1tzrhxqCmC8MHHwHCrKbLCWhMHnwpUY1elaeLfV2wV5Bg7_SOJV4CzHGbl90lTX71cRyXvY3fYbhDLev1YlJTLc/s800/09_44.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLn9kTZ9sdZXYs8VVr5PzyJc0p7aciLEdfrY6nGyoYwGMeNFH3dBjGSRWeyHi7Mhl3nnKMlaODc7wcLhgSN0LJNzvh63bTAkT4T7zo1tzrhxqCmC8MHHwHCrKbLCWhMHnwpUY1elaeLfV2wV5Bg7_SOJV4CzHGbl90lTX71cRyXvY3fYbhDLev1YlJTLc/s16000/09_44.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQodsROF40USlKTmOIxExBqwJd13JwbnUvJd1bChypGyZoxIO-5zfLw8xzmjxL_XanMj6hF8k1W6N1t8dgKTsZYybjGoKJHspMt3UzDQOJK7LNKbTTOmtmo9ylxQ5lj7FO8s6_4R_1kM6mSPAWUor5dQbKps6fr-Lmj6GSBbV3RCKYD4LHEeLQHWcKLfE/s800/IMG_20230607_160716.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQodsROF40USlKTmOIxExBqwJd13JwbnUvJd1bChypGyZoxIO-5zfLw8xzmjxL_XanMj6hF8k1W6N1t8dgKTsZYybjGoKJHspMt3UzDQOJK7LNKbTTOmtmo9ylxQ5lj7FO8s6_4R_1kM6mSPAWUor5dQbKps6fr-Lmj6GSBbV3RCKYD4LHEeLQHWcKLfE/s16000/IMG_20230607_160716.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAo0VgkLNx-3QWsNasSRKXKJUtq6RsSROdKj6ydrkDyx-mVRdfbDvyOKhAek3sVPOMKF6v5SPXmosmz6ardMWasXwCZx_2THihA1C_D1aK1vKbF-hMQ1afQ8ovudBeKOKdbVV2MBFKdNThaikfUf5FZdAAcxi38NCebUS2orq9W88Xses_kBG1Dj1oJjk/s800/09_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAo0VgkLNx-3QWsNasSRKXKJUtq6RsSROdKj6ydrkDyx-mVRdfbDvyOKhAek3sVPOMKF6v5SPXmosmz6ardMWasXwCZx_2THihA1C_D1aK1vKbF-hMQ1afQ8ovudBeKOKdbVV2MBFKdNThaikfUf5FZdAAcxi38NCebUS2orq9W88Xses_kBG1Dj1oJjk/s16000/09_46.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk1xNbyYrmfgSt5ZjcMFYuApB1jnQqGz-Up-xDE-FuRSg0GMDrNs06BZlI9cCB-QNPp1uZtBLM2CqcnXxDNBEPzK565ZcA_xl5revcKoPv2aJqmQYBhJOGJ-fKeXWmsKeDfTwxEbBUDvrMeiN32T1QsLNwTaMYGahkGNDuuinYC8iZ9EKjSCMWyhpOz2s/s800/IMG_20230607_161101.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk1xNbyYrmfgSt5ZjcMFYuApB1jnQqGz-Up-xDE-FuRSg0GMDrNs06BZlI9cCB-QNPp1uZtBLM2CqcnXxDNBEPzK565ZcA_xl5revcKoPv2aJqmQYBhJOGJ-fKeXWmsKeDfTwxEbBUDvrMeiN32T1QsLNwTaMYGahkGNDuuinYC8iZ9EKjSCMWyhpOz2s/s16000/IMG_20230607_161101.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jak się spojrzy na mapę Irlandii, to widać, że całe zachodnie wybrzeże jest poszarpane przez Atlantyk. Te kształty zostały uformowane przez ocean przez miliony lat. Uwielbiam tu wracać. Tymczasem my też wracamy na mainland czyli na główną wyspę. Drogę na zdjęciu poniżej nazywam dwupasmową autostradą z pasem zieleni pośrodku. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRMVWDE8nwroUpCbstKk4hVG1SMs85P0bCGs6Cz3fBbie2FS7CTJ6A6OIsBkdJR-4dg-Q85CE-Mqt5dtqo0A-B4QvPc9kztUg35ENg9Lh4XXheuVOJBAsHx18FVObmxqm38m0F_VbU4w1Cj2dSlPyv2kCr14HDJAroDudKDzfv-XoIG7gdoybBtm1-v30/s800/09_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRMVWDE8nwroUpCbstKk4hVG1SMs85P0bCGs6Cz3fBbie2FS7CTJ6A6OIsBkdJR-4dg-Q85CE-Mqt5dtqo0A-B4QvPc9kztUg35ENg9Lh4XXheuVOJBAsHx18FVObmxqm38m0F_VbU4w1Cj2dSlPyv2kCr14HDJAroDudKDzfv-XoIG7gdoybBtm1-v30/s16000/09_48.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na wyspę Valentia wjechaliśmy promem, wracamy mostem. Kiedyś na środku mostu była fajna skrytka geocashingowa. Przed mostem, jeszcze po stronie Valentii jest Visitor Center, gdzie można poznać dawne życie na wyspie Skellig Michael. Zorganizowałem kiedyś <a href="https://www.blogger.com/blog/post/edit/preview/7250445328235054530/789526576162357435" target="_blank">wycieczkę dla krewnych i znajomych królika</a>, popłynęliśmy na Skellig Michael po tygodniu złej pogody, kiedy kutry nie pływały. Przez tydzień ludzie, którzy zarabiają na turystach byli bez pracy. Wtedy taka wyprawa kosztowała €50 od osoby, kilka dni temu dowiedziałem się na Malin Head od Diego z Hiszpanii, że płacili €120 za osobę. Gwiezdne Wojny, które tu kręcono podniosły stawkę. Harrison Ford skręcił tu nogę w kostce i już + €10. Pewnie ten schodek jest oznaczony. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoyJp7zzNWyQjKPG5bN41OYxd9UDNt8pJBdUi-VNakmuMhg6vj-QUzbiJ82NgBykwnVCZsRvj5BZ8jDrV5IEcyKl5NWZsGvA9KHlzPk9hsWl9LEwy_1NTXZmpIOTi4BquIcujX3tRmIAOLx8QfSU2sLvbzmCGvd2dxVXkaFNpOARN3stMJHv_FdK_QREQ/s800/09_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoyJp7zzNWyQjKPG5bN41OYxd9UDNt8pJBdUi-VNakmuMhg6vj-QUzbiJ82NgBykwnVCZsRvj5BZ8jDrV5IEcyKl5NWZsGvA9KHlzPk9hsWl9LEwy_1NTXZmpIOTi4BquIcujX3tRmIAOLx8QfSU2sLvbzmCGvd2dxVXkaFNpOARN3stMJHv_FdK_QREQ/s16000/09_49.jpg" /></a><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W Portmagee, gdzie kończy się most z Valentii jest szalet miejski, który za moich czasów uzyskał status najczystszej toalety w Irlandii. Teraz już tych chwalebnych tabliczek nie ma, może zmieniły się irlandzkie standardy, a może inny kibelek przejął tron i berło. Nie śledziłem tego tematu. Zatrzymałem się tu tylko na chwilę, nie było kolejki, dziewczyny widziały już pisuary w męskiej przy Gap of Dunloe, nie ma co opowiadać.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpSeBnayrdSlu7XRzBuWtlOHyGVbpTk1T0Rv59nzC1_SshrOi9_7RV7FoFd3lAJfa0RBq32MyQ-F0NK6nBoCowHTEOjTqqyZRbliP3jk_HvoslFl2QOLNhF5F4rUI5kdCaO4iLFHEcyuPpuipECR9S7nE5fSi0Pm1ykBlAQb4kuddftbY3-nccay6wH3M/s800/09_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpSeBnayrdSlu7XRzBuWtlOHyGVbpTk1T0Rv59nzC1_SshrOi9_7RV7FoFd3lAJfa0RBq32MyQ-F0NK6nBoCowHTEOjTqqyZRbliP3jk_HvoslFl2QOLNhF5F4rUI5kdCaO4iLFHEcyuPpuipECR9S7nE5fSi0Pm1ykBlAQb4kuddftbY3-nccay6wH3M/s16000/09_50.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zmierzamy na nocleg w Waterville, ale najpierw będzie przystanek na klifach Kerry. Nie są one popularne w przewodnikach, tak samo jak Donegal, czy zachodnie krańce hrabstwa Cork, bo żeby tam dojechać z Dublina to trzeba długo jechać. Sami oceńcie, czy warto było.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAGwbOPYW2YRxDTs-MOiTZxn8Ujmbd_I5v_kDSaz3NqwRFgI2q5PpYzKCn7Eg278Ok7NF7qGXoR5Z2VPVTf4Dd3b4gZiY-m0S-SjvT4zz3liXFmJmc1G2ob2kF314amDcLlLd2wvK-SOSsuzrC0QoYyNFABzvRmi9W45N7vVRtTuCmbvonT0CapLJczDA/s800/09_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAGwbOPYW2YRxDTs-MOiTZxn8Ujmbd_I5v_kDSaz3NqwRFgI2q5PpYzKCn7Eg278Ok7NF7qGXoR5Z2VPVTf4Dd3b4gZiY-m0S-SjvT4zz3liXFmJmc1G2ob2kF314amDcLlLd2wvK-SOSsuzrC0QoYyNFABzvRmi9W45N7vVRtTuCmbvonT0CapLJczDA/s16000/09_63.jpg" /></a></div></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKOFTrLSWwCKUinpr1qjC8K3HDKaG2XIolWACi4d7EC5xU-QXwXPxcvrMP0tqBTHvSZ_a1Ap25YlXbpbQ7XWCJP0aN_JQ15vM273mUjaNLnqaD57Dv-8lgZUq9jwQ8iAkWrrKZkdBx6GBIFqmNMN_hC4QTiXYB0_A44i7cYNIHJAOEGj_CDlHaP64nNIA/s800/09_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKOFTrLSWwCKUinpr1qjC8K3HDKaG2XIolWACi4d7EC5xU-QXwXPxcvrMP0tqBTHvSZ_a1Ap25YlXbpbQ7XWCJP0aN_JQ15vM273mUjaNLnqaD57Dv-8lgZUq9jwQ8iAkWrrKZkdBx6GBIFqmNMN_hC4QTiXYB0_A44i7cYNIHJAOEGj_CDlHaP64nNIA/s16000/09_52.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnyQytPl7xi1ZPcjkAFKIZoKLQ6i4GnAYa6hn2jiO-w6pRbmoc_GPVx_KqJHSRr-KNPCqnVAPojtep2GD8RVd0vX4ZCXKnNkyaNzAwaKsZ6OBFjY61n3KPHG4MLyniT7tWq4NDp9kw3KmFbZuBNxYqIo3nhvFojTSYhQtYKcspp5_iwA3P567ffS9hG9M/s800/09_53.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnyQytPl7xi1ZPcjkAFKIZoKLQ6i4GnAYa6hn2jiO-w6pRbmoc_GPVx_KqJHSRr-KNPCqnVAPojtep2GD8RVd0vX4ZCXKnNkyaNzAwaKsZ6OBFjY61n3KPHG4MLyniT7tWq4NDp9kw3KmFbZuBNxYqIo3nhvFojTSYhQtYKcspp5_iwA3P567ffS9hG9M/s16000/09_53.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMwO6hvWH7GitKtihcUuRoW0yDTOa1Nu6HI2TmaeLasVcSqefgG4656fGKI_fyGi3OML0wolYeJM3mz9FlpSftN25Yk8uKkHAqPSWexksSGhLa5_XsU2kDswHbAmKMQMtg9-LVkRxP9pzTTfYyDxeEWYGc2EAG4Q4vG_gFXwnmNRKSGUwgCoBCud6DgYw/s800/09_54.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMwO6hvWH7GitKtihcUuRoW0yDTOa1Nu6HI2TmaeLasVcSqefgG4656fGKI_fyGi3OML0wolYeJM3mz9FlpSftN25Yk8uKkHAqPSWexksSGhLa5_XsU2kDswHbAmKMQMtg9-LVkRxP9pzTTfYyDxeEWYGc2EAG4Q4vG_gFXwnmNRKSGUwgCoBCud6DgYw/s16000/09_54.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJmfV7oIa8hXFa0eaFHI61PJ81wdj7s0zJFcVp_0cTsYID2oWULIjeiJKHojpFWCMUcsYlr5_U2eBPmM_lHdWZT-dQvjPHLSbusuFOAaMBYq8A87cGMa4ixCNXooLVh2ilRh6nCXLn4JYxq2RCWZqgwcyvv54rG9hOlPAFY4KvZ-BuLf0OTmFXwSHV8lg/s800/09_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJmfV7oIa8hXFa0eaFHI61PJ81wdj7s0zJFcVp_0cTsYID2oWULIjeiJKHojpFWCMUcsYlr5_U2eBPmM_lHdWZT-dQvjPHLSbusuFOAaMBYq8A87cGMa4ixCNXooLVh2ilRh6nCXLn4JYxq2RCWZqgwcyvv54rG9hOlPAFY4KvZ-BuLf0OTmFXwSHV8lg/s16000/09_55.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifsOYOdKobKYioX9h8p80bzAma1gBrOErKPh6XAeyXFDoG9edfwFrqSKqTQ8meHVC7vWEq1yyQsv55Z2C8T0_7Oy4siRmlgi7W2UAPReN1SJuIn4gYZQH5iDLfRx4TJHHoGJcSGKLnFJPmJwrYp4cVJM378XSpUCEip8Q_0DADAryYXj474S8vYP7eTQ0/s800/09_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifsOYOdKobKYioX9h8p80bzAma1gBrOErKPh6XAeyXFDoG9edfwFrqSKqTQ8meHVC7vWEq1yyQsv55Z2C8T0_7Oy4siRmlgi7W2UAPReN1SJuIn4gYZQH5iDLfRx4TJHHoGJcSGKLnFJPmJwrYp4cVJM378XSpUCEip8Q_0DADAryYXj474S8vYP7eTQ0/s16000/09_56.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Klify Kerry nie są darmowe. To jedyne klify w Irlandii, które leżą na prywatnym terenie, wiec pobierane są tu niewielkie opłaty. Za takie widoki na końcu Irlandii warto zapłacić, bo w odróżnieniu od najsłynnieszych w Irlandii Klifów Moheru nie ma tu prawie nikogo. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-xcr_IW2SMPfRlUbLVVypYoFhbHyTAfQU_8xnFRqWiAFvxgrNlOqHu6fj8wYpp-qwzrt6HzsujQjxDBV2kLylCEDBUvF5LmoY6M_vao33mCL7BF2OqlNXDZIhIUeo8riAB6Y51E1mkQZobQ8JF9XpKmjyOFlNw0GnyK4uVS_cMiHIW2k_t5VwFot0dCs/s800/09_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-xcr_IW2SMPfRlUbLVVypYoFhbHyTAfQU_8xnFRqWiAFvxgrNlOqHu6fj8wYpp-qwzrt6HzsujQjxDBV2kLylCEDBUvF5LmoY6M_vao33mCL7BF2OqlNXDZIhIUeo8riAB6Y51E1mkQZobQ8JF9XpKmjyOFlNw0GnyK4uVS_cMiHIW2k_t5VwFot0dCs/s16000/09_57.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggid1Ozc3GavaA2fccgjnxrZaYCteUfX2XZrIGJDl0sSWEyolo_1ogBWAADnUkdcm3-3Jj4EhVy8_ll1I-wyIsccR3WVIRI_GWYj5BcmPaRNIjg1iyOR-oTXV0TbI41pD8D9OB--GrcxEDv3XedOwp8Lfkuc6-_aOO5Ai_-_B5KKxKI1EAMHl_Yi_gG_8/s800/09_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggid1Ozc3GavaA2fccgjnxrZaYCteUfX2XZrIGJDl0sSWEyolo_1ogBWAADnUkdcm3-3Jj4EhVy8_ll1I-wyIsccR3WVIRI_GWYj5BcmPaRNIjg1iyOR-oTXV0TbI41pD8D9OB--GrcxEDv3XedOwp8Lfkuc6-_aOO5Ai_-_B5KKxKI1EAMHl_Yi_gG_8/s16000/09_58.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEwnNrBY7kM_39bmZyR3Qedah0trIaHxYUA3tLVm4mUCDimR4fqF_Km1wT6umwXCkrOd5k85it765KEE3EJO4uWAb7X11r3JMeS8e6q-vMCcUcV2BxVkoxYFJlVHKrIX4OxzSa02MF4knsfeKVfb6pxorHsGx3f6aNQ3ghng6WlRuF0Z_1qM4DjrCp6A0/s800/09_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEwnNrBY7kM_39bmZyR3Qedah0trIaHxYUA3tLVm4mUCDimR4fqF_Km1wT6umwXCkrOd5k85it765KEE3EJO4uWAb7X11r3JMeS8e6q-vMCcUcV2BxVkoxYFJlVHKrIX4OxzSa02MF4knsfeKVfb6pxorHsGx3f6aNQ3ghng6WlRuF0Z_1qM4DjrCp6A0/s16000/09_61.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp5rd1HjkrJoG8omTCwdo2UCE8YdjAtF-eiT2GfCwcdzvkA9S-RXTUgoHwxgMwFYmYcbJ2jhA6UPQLPnGCH69Nq2dvJaX8QqmN3RbbZo2thgUPQqNArxjEybD_cHCn5oWnPOK1cytlq4kcLN_rFj6F0YmkqRyXl6si-R5uTQoIHsJntvQE5zrt5fmcdjY/s800/09_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp5rd1HjkrJoG8omTCwdo2UCE8YdjAtF-eiT2GfCwcdzvkA9S-RXTUgoHwxgMwFYmYcbJ2jhA6UPQLPnGCH69Nq2dvJaX8QqmN3RbbZo2thgUPQqNArxjEybD_cHCn5oWnPOK1cytlq4kcLN_rFj6F0YmkqRyXl6si-R5uTQoIHsJntvQE5zrt5fmcdjY/s16000/09_62.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGvY6oGfsSSSzZjDN-yPuaRsj7UzhNSalOaqrhANP7em71SALsEu_uW5yuJW1tbxHlpqIy3s-vhtGNalWyz4i8ysWxOH0-jiJMG6REx_5QKPPcFDpo5Yj8SpDdGMn45LM4AUaMQ6STVBtq1QS0TTIbTq6nBycjYgf57gdRfsBl2fDiLVfkAYDZsismGz4/s800/09_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGvY6oGfsSSSzZjDN-yPuaRsj7UzhNSalOaqrhANP7em71SALsEu_uW5yuJW1tbxHlpqIy3s-vhtGNalWyz4i8ysWxOH0-jiJMG6REx_5QKPPcFDpo5Yj8SpDdGMn45LM4AUaMQ6STVBtq1QS0TTIbTq6nBycjYgf57gdRfsBl2fDiLVfkAYDZsismGz4/s16000/09_64.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIh_sH_4wIHSsj4xoNb3WXqOscMFFVToxpQfLrBxxl3k8W-0PfrKCeJr3MMkdg6fa2-w60zx8cET3QFBN0Y5dnh66IxwUDiNDuW5z3c7abPTWJ65DdRvycpjZV3NqLzk0I9AkjwPH9zHg4ngZspmNY7-dAIPOLZnK6mRBrkuiAbBOppu-2SDnvL_dqnJg/s800/09_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIh_sH_4wIHSsj4xoNb3WXqOscMFFVToxpQfLrBxxl3k8W-0PfrKCeJr3MMkdg6fa2-w60zx8cET3QFBN0Y5dnh66IxwUDiNDuW5z3c7abPTWJ65DdRvycpjZV3NqLzk0I9AkjwPH9zHg4ngZspmNY7-dAIPOLZnK6mRBrkuiAbBOppu-2SDnvL_dqnJg/s16000/09_65.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6QvY278C57MkW7t6kSYwW7iK17AZKAPMTKUiRTvFAYZ3IQ6xgyJHU2_JLa00fsO-eRJ8YWLjZ1qjc7QBoE45nSD6bMCLGgTehWQyaCF56BnZms37uyiDPofNBDjy-G1lM13re67WRx7uUe6zodsvPjz773_7dUuzcjdoAcnFxp3ENpasrevSX8jwroI8/s800/09_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6QvY278C57MkW7t6kSYwW7iK17AZKAPMTKUiRTvFAYZ3IQ6xgyJHU2_JLa00fsO-eRJ8YWLjZ1qjc7QBoE45nSD6bMCLGgTehWQyaCF56BnZms37uyiDPofNBDjy-G1lM13re67WRx7uUe6zodsvPjz773_7dUuzcjdoAcnFxp3ENpasrevSX8jwroI8/s16000/09_66.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGOT4Zy4NKHw6KaGeXOC_BFY1eL1hZRSMkG613QP0F5y4UMnfgJ_n6NTqQnrwj8OJ8YDvMU5DzwycY12d5Q5fNb7bR1nqdFRPgnvzYiIcxKIGhUDdprfn4d9PuEyyI_Ygxz5a1SpF_PJ0uclZhluCQBBgpRXSiRlFxOSKgfnyP8ixWjCZYs4Tb9XHBWXk/s800/09_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGOT4Zy4NKHw6KaGeXOC_BFY1eL1hZRSMkG613QP0F5y4UMnfgJ_n6NTqQnrwj8OJ8YDvMU5DzwycY12d5Q5fNb7bR1nqdFRPgnvzYiIcxKIGhUDdprfn4d9PuEyyI_Ygxz5a1SpF_PJ0uclZhluCQBBgpRXSiRlFxOSKgfnyP8ixWjCZYs4Tb9XHBWXk/s16000/09_67.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1AL9ROtrdZhfv6o-51qyDyV9CRagAF9JV8VuLJbbKVZarsou2IyEI2roILcG4IFkCn1b_yeEAkQhj_sDAdd5RtTi2aUh8RsRhHE1uJ_F2B4k2xFi2Kng2GgqmxQrSZ881me2QdJ0QGGQjDKL-dbCEEdW_dTR1QFZSAac0g261zSPoocSHz4Zr4ePdnAM/s800/09_68.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="506" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1AL9ROtrdZhfv6o-51qyDyV9CRagAF9JV8VuLJbbKVZarsou2IyEI2roILcG4IFkCn1b_yeEAkQhj_sDAdd5RtTi2aUh8RsRhHE1uJ_F2B4k2xFi2Kng2GgqmxQrSZ881me2QdJ0QGGQjDKL-dbCEEdW_dTR1QFZSAac0g261zSPoocSHz4Zr4ePdnAM/s16000/09_68.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Na klifach Kerry jest nie więcej niż 20 osób. Sugerują tu w jakiej kolejności zwiedzać, są znaki kierujące najpierw w prawo, potem w lewo, żeby w odpowiedniej kolejności zobaczyć potęgę Atlantyku, który wyrzeźbił te klify. Są też tabliczki z ciekawostkami o ptakach, Atlantyku, wyspie Skellig i innych atrakcjach. I jest gorąco. Każdy ma tu butelkę wody ze sobą. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpdHW5atVMYvRwQWWnQl7grc5wUFRegfoH9blNXQx8fE8pLGiON3Akio91BA3J2tgnuYc0kH18x2WSYiKZKTNhK6QjOOLed0naLt1hH0_YdesCtvl-GRppFNHs5Eh6-zGbNbXSrepw9hC0xVw8PodH2I2lo0YKLa4dkrrALtLdkUvNc6BoC_Rsvf-SadA/s800/09_69.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpdHW5atVMYvRwQWWnQl7grc5wUFRegfoH9blNXQx8fE8pLGiON3Akio91BA3J2tgnuYc0kH18x2WSYiKZKTNhK6QjOOLed0naLt1hH0_YdesCtvl-GRppFNHs5Eh6-zGbNbXSrepw9hC0xVw8PodH2I2lo0YKLa4dkrrALtLdkUvNc6BoC_Rsvf-SadA/s16000/09_69.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhIxoKd5kwyuFEj5vDgWGK7ppQzCjmEhzVWV2n7Cwlyf2BIGTy5GCC4qRH4k4VyK6X0-y7LtY2qibxe5xrQqQDK_mY6GmxBt6OPDaiy7J0iRVDNgsvAoFPUpXJMU4p3q7c8lRRZ6usbSILEplTkmVIWh8nvkxOyW6BD8teYs3g80HeQtH36kvEkQoYOEA/s800/09_70.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhIxoKd5kwyuFEj5vDgWGK7ppQzCjmEhzVWV2n7Cwlyf2BIGTy5GCC4qRH4k4VyK6X0-y7LtY2qibxe5xrQqQDK_mY6GmxBt6OPDaiy7J0iRVDNgsvAoFPUpXJMU4p3q7c8lRRZ6usbSILEplTkmVIWh8nvkxOyW6BD8teYs3g80HeQtH36kvEkQoYOEA/s16000/09_70.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFv-uJKyIF1NbpiVMlK0nlO3aGkFXOLR4eKixb91Mc5Q3MuzieQ_yNzWONddowNGhh3Chvz2WjbMObM3Eb0SbK_gtrIJfkFrBJQkAnNYHHg4SqESzcWPPRDhEznF_4Zrx80w5RP_RHngLTYqTpDG5vzoYZTX8-mpHV9JXzGueQjUmI5Rmwu8zlP0pqN3c/s800/09_71.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFv-uJKyIF1NbpiVMlK0nlO3aGkFXOLR4eKixb91Mc5Q3MuzieQ_yNzWONddowNGhh3Chvz2WjbMObM3Eb0SbK_gtrIJfkFrBJQkAnNYHHg4SqESzcWPPRDhEznF_4Zrx80w5RP_RHngLTYqTpDG5vzoYZTX8-mpHV9JXzGueQjUmI5Rmwu8zlP0pqN3c/s16000/09_71.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Mamy klify Kerry zaliczone. Najbardziej oddalone od Dublina są klify na Mizen Head, gdzie dziś nie pojedziemy, bo 12 dni, żeby zobaczyć wszystko to za mało. Byłem tam tylko raz i pogoda pozwoliła mi obejrzeć to miejsce w bardzo dobrych <a href="https://www.blogger.com/blog/post/edit/preview/7250445328235054530/3458364193607229066" target="_blank">okolicznociach przyrody</a>. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Wracamy z klifów. Po drodze możemy zobaczyć podróbkę beehive huts, domów, w których mieszkali mnisi na Skellig Michael, czyli wyspie, o której <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2014/04/wyprawa-na-wyspe-skellig-michael.html" target="_blank">wcześniej wspominałem</a>. Istotą tych chatek było to, że budowało się je z dostępnych kamieni, które należało ułożyć w ten sposób, żeby do środka nie lał się deszcz. I ten patent działał. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY6tcbEiCGqfXcBB3Rmj02U_j1RhmpsXmAfT5JyCNfDBBtG6VGtxcWUA0cVMamuFgxw5rXqyoGirEv4ih-mKZm1OsCyYz7GEJQ6EXp59B3fXzpXSV4zQEHw15LpVazukDCpQN3RFZxySR5OBWKsQbIHpyNIAXyQviy6SfoSPjO79d-GpDkAoiCczWLmUA/s800/09_72.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY6tcbEiCGqfXcBB3Rmj02U_j1RhmpsXmAfT5JyCNfDBBtG6VGtxcWUA0cVMamuFgxw5rXqyoGirEv4ih-mKZm1OsCyYz7GEJQ6EXp59B3fXzpXSV4zQEHw15LpVazukDCpQN3RFZxySR5OBWKsQbIHpyNIAXyQviy6SfoSPjO79d-GpDkAoiCczWLmUA/s16000/09_72.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmcQNYbchfV6wWhqCiWV44wBT5ouL5MOs837cK_ULQPD32-wWJXnAZfNjxToI5vP6LxJ_XepBhuEQmSukQh4QTS8mAbdtdwHm2TaUr5WyCE3_Ch8Kb9tYJxgDaDWX6nsWdk_HovwRbeet05BmPW8ephJHnkxsUCO8bH26zuKWs2_z3nNp5XzSSs1sabq8/s800/09_73.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmcQNYbchfV6wWhqCiWV44wBT5ouL5MOs837cK_ULQPD32-wWJXnAZfNjxToI5vP6LxJ_XepBhuEQmSukQh4QTS8mAbdtdwHm2TaUr5WyCE3_Ch8Kb9tYJxgDaDWX6nsWdk_HovwRbeet05BmPW8ephJHnkxsUCO8bH26zuKWs2_z3nNp5XzSSs1sabq8/s16000/09_73.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Po sesji zdjęciowej z alpakami ruszam w trasę zwaną Skellig Ring, która jest częścią Wild Atlantic Way. Droga jest wymagająca, trzeba uważać zwłaszcza na zakrętach 180 stopni, których na tej trasie nie brakuje. Szerokość drogi jest na jeden samochód, więc warto pamiętać, gdzie ostatnio mijałeś miejsce, gdzie można zjechać na bok. Często ten, który jedzie z naprzeciwka wynajętym samochodem jest turystą i o tym nie wie. Szybciej dojedziemy na miejsce, jeśli cofnę, żeby się z nim minąć. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT71I9DYrd4M6kbizeBWzvnv9JBCp_P1m_JZKynpKdXk56kPnuV0EARLsi7JdxSf5uS9aJ1BIMsg37GPd7ksg5PI1adZfhuwlNkaW0eTFhqy4gABeFTX4MvIg0jPQPE2qQy1NO3IBKnRtTENOhjehPZP6-vKa8J28yQv1X6C_2gmYocWvyaKvlhFldKmE/s800/09_74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT71I9DYrd4M6kbizeBWzvnv9JBCp_P1m_JZKynpKdXk56kPnuV0EARLsi7JdxSf5uS9aJ1BIMsg37GPd7ksg5PI1adZfhuwlNkaW0eTFhqy4gABeFTX4MvIg0jPQPE2qQy1NO3IBKnRtTENOhjehPZP6-vKa8J28yQv1X6C_2gmYocWvyaKvlhFldKmE/s16000/09_74.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivmMr0SBM8Q86UY3ENqJa7Ahngr8jX0SswXv6UkwRg2JRPNE_qYlq89ZcHVUTZ9eidcjlsyD97i1hLo_qhodST6F2u7NnewEjOGOJ-4NVGVJDRIazNjvrEkDYSRkTA8zgxmUg9FZn4GBy5JzlKS5i_tf1caVAZT9TCcvnJVsjdmNpzxPDzFRNeoqfr_qA/s800/09_75.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivmMr0SBM8Q86UY3ENqJa7Ahngr8jX0SswXv6UkwRg2JRPNE_qYlq89ZcHVUTZ9eidcjlsyD97i1hLo_qhodST6F2u7NnewEjOGOJ-4NVGVJDRIazNjvrEkDYSRkTA8zgxmUg9FZn4GBy5JzlKS5i_tf1caVAZT9TCcvnJVsjdmNpzxPDzFRNeoqfr_qA/s16000/09_75.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRlSER6xv06tWmEheHYL6E4JQc8C8eRB1yP4xV4wqWtUdtwdVW8BmX8InIbfFFKDtMpx63rq4YXdk6YapYeh54XEaq4-XdfKBvwJLMiL4cViLGZmDcsAO9pGbAFh96CigTqwXF46qCQlaeJZbVOXRF5A3EIjnUANyCEOfoEWRYARdVegoykdxVD6mIQB4/s800/09_77.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="370" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRlSER6xv06tWmEheHYL6E4JQc8C8eRB1yP4xV4wqWtUdtwdVW8BmX8InIbfFFKDtMpx63rq4YXdk6YapYeh54XEaq4-XdfKBvwJLMiL4cViLGZmDcsAO9pGbAFh96CigTqwXF46qCQlaeJZbVOXRF5A3EIjnUANyCEOfoEWRYARdVegoykdxVD6mIQB4/s16000/09_77.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq5BmNjg-aE6iicKKanEev5Qr4hFjmEIwO78WoOvWWyvqMsa-vjWmq9v_u-UPy5TWw_o7_-2jvp4K8wLM81GxKmOyf-hnuaZmANHGosme2xelGgvXhJvs3zJlMkAroG9Til7uF_4nV05XZSwm8IlvUN-c9xUHLBRwfKdPksS5_QLkBPJlMIyIbHQAmQlc/s800/09_78.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="386" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq5BmNjg-aE6iicKKanEev5Qr4hFjmEIwO78WoOvWWyvqMsa-vjWmq9v_u-UPy5TWw_o7_-2jvp4K8wLM81GxKmOyf-hnuaZmANHGosme2xelGgvXhJvs3zJlMkAroG9Til7uF_4nV05XZSwm8IlvUN-c9xUHLBRwfKdPksS5_QLkBPJlMIyIbHQAmQlc/s16000/09_78.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuFGoEf4DGemcc6x8ZcyBRKN2Z8kNaYs2gZkakvUvfHrZMed1Ydi9lSNqwyr6sRpWJajnaqLrR1tiDUlnGOdcgYqW923Put635ik1suHj51Y55S8git-0yP-X5fmX6GMOnjZuke_GSXvWgkKfeGCSccSBYMZP8jTKjeYYF2dtP6J8mQ4Vh1cQCT4hILbs/s800/09_79.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuFGoEf4DGemcc6x8ZcyBRKN2Z8kNaYs2gZkakvUvfHrZMed1Ydi9lSNqwyr6sRpWJajnaqLrR1tiDUlnGOdcgYqW923Put635ik1suHj51Y55S8git-0yP-X5fmX6GMOnjZuke_GSXvWgkKfeGCSccSBYMZP8jTKjeYYF2dtP6J8mQ4Vh1cQCT4hILbs/s16000/09_79.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do Waterville, gdzie będziemy spać w dwóch pensjonatach. Najpierw odwozimy naszą rodzinę do B&B Kielty's of Kerry a potem jedziemy do Klondyke House, oba miejsca polecam, bo to najwyższe standardy. Dajemy sobie godzinę, żeby pojechać na kolację. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh22-NSQw_adU7_rcSrgJNzfaRX9MvDbAQ0-TqxnQB1FcAC2z7rdTTKKFyW0-OmplHVQjEODW5NakMkkxs7F_n6T2j9zcX902Lq7-fT0FE0EbdmCxIoSuMVSceX5u3Ld7VQ_CzCPeOZ9sDR3rdVHTgSRBl1ZpbBp6n7atX3iLm-EExRp7tfROQ1IDUccC0/s800/09_80.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh22-NSQw_adU7_rcSrgJNzfaRX9MvDbAQ0-TqxnQB1FcAC2z7rdTTKKFyW0-OmplHVQjEODW5NakMkkxs7F_n6T2j9zcX902Lq7-fT0FE0EbdmCxIoSuMVSceX5u3Ld7VQ_CzCPeOZ9sDR3rdVHTgSRBl1ZpbBp6n7atX3iLm-EExRp7tfROQ1IDUccC0/s16000/09_80.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;">Covid wprowadził wiele zmian w Irlandii, tutaj zmienił się właściciel, nazwa pensjonatu i adres internetowy. Mimo tego moja rezerwacja ze stycznia została zachowana. Przebieramy się i ruszamy na wieczorną strawę. Nazwa Dooley's Seafood & Steak House zapowiada, że tu wiedzą co to dobre jedzenie. Bierzemy steka, morszczuka i Irish Stew. Jedna z dziewczyn zamawia homara. Nigdy go nie jadłem i tu też nie zjem, nie stać mnie. Półtora funtowy lobster kosztuje €60. Jest tu potwornie drogo, gorąco, nie ma klimatyzacji, </span><span style="font-family: verdana;">kasza niedogotowana</span><span style="font-family: verdana;">. Knajpa nas rozczarowała, a tak jest polecana.</span></div></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqLZ0poq_ohgkxaDJ8eR3voFfKm640ZcsGFyOvHsgACKaphfqXTm8xIouOsw1wENQFOYIlB5TGaDG9am35e75yhrIjzIWE41kdYTdnebWHDUechSzRtcyrM0STh4hXRFKlTfaibkc6VkMGC6atiJcyq4-u09MPQqJNCkXr8mX8pETYC_WcPas9J41Oovw/s800/09_81.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqLZ0poq_ohgkxaDJ8eR3voFfKm640ZcsGFyOvHsgACKaphfqXTm8xIouOsw1wENQFOYIlB5TGaDG9am35e75yhrIjzIWE41kdYTdnebWHDUechSzRtcyrM0STh4hXRFKlTfaibkc6VkMGC6atiJcyq4-u09MPQqJNCkXr8mX8pETYC_WcPas9J41Oovw/s16000/09_81.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX54LqKk8ZqMzuhHrMN0ncnbStobdhlGe1i6CKZM3SaVODfvu6SX0D4bhdVRRyEMbydv7SniEmf7rRbxivlFoDHVW8FDDhHJQ64Tko03eJnYFs9zOlkhXtGIze5fMNX84TrPSZZHGMOY6NWIMAa66QOPArOtGrpMaUMXbs8cJej61eKF7z6xApktZ_Y4A/s800/09_82.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX54LqKk8ZqMzuhHrMN0ncnbStobdhlGe1i6CKZM3SaVODfvu6SX0D4bhdVRRyEMbydv7SniEmf7rRbxivlFoDHVW8FDDhHJQ64Tko03eJnYFs9zOlkhXtGIze5fMNX84TrPSZZHGMOY6NWIMAa66QOPArOtGrpMaUMXbs8cJej61eKF7z6xApktZ_Y4A/s16000/09_82.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdjlvrwfTYKN7YNmJ8y7LTymWpG9SoAXRPSJ7DMSGZqa0WrH-LLzk9e3bp0Idzbso3gzY4uUC53fTXTaUeZlieXYFxZvgClOGEaSfCCdxCHL34RZuTcPk5W69npUCfe2_gXI_NgRIICTctSAL03To-IeujPJ4LfCn1QCvr-bbzP15W6x3fr-qOcZYs6xQ/s800/09_83.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdjlvrwfTYKN7YNmJ8y7LTymWpG9SoAXRPSJ7DMSGZqa0WrH-LLzk9e3bp0Idzbso3gzY4uUC53fTXTaUeZlieXYFxZvgClOGEaSfCCdxCHL34RZuTcPk5W69npUCfe2_gXI_NgRIICTctSAL03To-IeujPJ4LfCn1QCvr-bbzP15W6x3fr-qOcZYs6xQ/s16000/09_83.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfC1ncfySvYtAY-vdv7vNnnEFRWodhbp47FSo8uMI14NFXX1EmrjglanuwV1lgS5xyAlIShW5npZXdw2Vsw5Av_ehyJGgP9b6qwAB6rtx_L_4sFTbjeAJRIrFMGw2VsOLP016Z7szal2ArzFeF5iZmklNlpN5uKLQyLD9gAcXLYy3zwEhljYh75afpiGM/s800/09_84.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfC1ncfySvYtAY-vdv7vNnnEFRWodhbp47FSo8uMI14NFXX1EmrjglanuwV1lgS5xyAlIShW5npZXdw2Vsw5Av_ehyJGgP9b6qwAB6rtx_L_4sFTbjeAJRIrFMGw2VsOLP016Z7szal2ArzFeF5iZmklNlpN5uKLQyLD9gAcXLYy3zwEhljYh75afpiGM/s16000/09_84.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jest już po 10 wieczorem, ale wciąż widno. Jadę nabrzeżem, żeby pokazać żonie pomnik człowieka, który spędzał tu co roku wakacje od 1961 roku. W filmie "Wielki Dyktator" odważył się wcielić w rolę Hitlera. Podczas trwającej czasie wojny pokazał Amerykanom całe zło Hitlera. Film w Irlandii od razu trafił na zakazaną listę, bo Irlandia była wtedy neutralna. Pisałem o tym <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2012/09/charlie-chaplin-w-irlandii.html" target="_blank">wcześniej</a>. Podobno w Butler Arms Hotel wciąż można wynająć apartament Chaplina. </span></div></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvdDGhWKYlc3CqDmf4khKY5D-LksYJNNO83R9-t-oAmr4YkGobHRmuAmX8a-NCzEhOn2PHSzGIWlYYekoUEKN4IR_O8m-zIYW-xohASaZQm3zFz-mT5WYSQjPCKAlSxexwAzzfAxAFadGfyrJCOm_d9eBUr2rnQmnvDSCeUN9RE3a5MfMt4y8l_ujjneY/s800/09_86.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="416" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvdDGhWKYlc3CqDmf4khKY5D-LksYJNNO83R9-t-oAmr4YkGobHRmuAmX8a-NCzEhOn2PHSzGIWlYYekoUEKN4IR_O8m-zIYW-xohASaZQm3zFz-mT5WYSQjPCKAlSxexwAzzfAxAFadGfyrJCOm_d9eBUr2rnQmnvDSCeUN9RE3a5MfMt4y8l_ujjneY/s16000/09_86.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjecJp-pwdNM65_cn5R1QdqDgrobu0G-KEIztCeMW-TIwNxFAh0kd2eco_N-B6Mno79PYvi8lLxED9b53LN6IObUhJ0g9VGEbkr2DNPWm5vP-oJvupqa07DPC2vDY9nxIscFX0vjxSSuFyeZqBK98S2B_ucEma-E9hZnrfScfvFWpSK9xzdVS8qLrY8qZE/s800/09_87.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjecJp-pwdNM65_cn5R1QdqDgrobu0G-KEIztCeMW-TIwNxFAh0kd2eco_N-B6Mno79PYvi8lLxED9b53LN6IObUhJ0g9VGEbkr2DNPWm5vP-oJvupqa07DPC2vDY9nxIscFX0vjxSSuFyeZqBK98S2B_ucEma-E9hZnrfScfvFWpSK9xzdVS8qLrY8qZE/s16000/09_87.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjCxxlHkdyBnloV8Xc8-gEqRLAjH0Z0kTZ7jgVsPmR7Qn0dnA93Rxf8O2XYaOOLdnQb-1G3Rnc-ImUASOuSYm7jtwHVyjGGjuQWftXN0ev2_VWiG0CmLUQlfMz2f4Isdx3TX0spLEy4eW_h6hq4hcihsMEybIAhkBBHYgYbVnXmn8bdq75SIiWEsCW1Cs/s800/09_88.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjCxxlHkdyBnloV8Xc8-gEqRLAjH0Z0kTZ7jgVsPmR7Qn0dnA93Rxf8O2XYaOOLdnQb-1G3Rnc-ImUASOuSYm7jtwHVyjGGjuQWftXN0ev2_VWiG0CmLUQlfMz2f4Isdx3TX0spLEy4eW_h6hq4hcihsMEybIAhkBBHYgYbVnXmn8bdq75SIiWEsCW1Cs/s16000/09_88.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Miasteczko o tej porze jest cudownie leniwe, żywej duszy tu nie ma. Wracamy do naszego B&B, Amerykanie już w u siebie. Pora spać, jutro dzień praktycznie bez morza, same góry. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg99NzCZn2YFR8jaezlsXEL0vHP8o0pwnf3wq0cfwlQcrOHjTBcCe7AwhYl01Ix5el7LRuS-jwQJNTNgAQgoTYs6ZdpYXPm98if1WACpvCJUeipXilHE8wsJREaDRCRfthhrKcZzHWXMT_BjFC3FpnPb0OFg6A9bmp_h_42bEovWWlVPXhuuGl8QgV7gM/s800/09_89.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="403" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg99NzCZn2YFR8jaezlsXEL0vHP8o0pwnf3wq0cfwlQcrOHjTBcCe7AwhYl01Ix5el7LRuS-jwQJNTNgAQgoTYs6ZdpYXPm98if1WACpvCJUeipXilHE8wsJREaDRCRfthhrKcZzHWXMT_BjFC3FpnPb0OFg6A9bmp_h_42bEovWWlVPXhuuGl8QgV7gM/s16000/09_89.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGv9PWajTc6aDBCR7JspiBd9qBhYsnldw2nrcCkpMNb_R9VbEwlyz4pgriXkXzup5u3NUU_Fli9totP5nQJmBzvRjaTS8UAwYsMbSmhcKDyvkHZ1XaAk6cAiCTgCWmVOw2W-qfX29_9cKOFGgViC9ps1tiSc8t7YEG6n5TFO9Fm7LjACnl1ixGhCnYzCM/s800/09_90.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="343" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGv9PWajTc6aDBCR7JspiBd9qBhYsnldw2nrcCkpMNb_R9VbEwlyz4pgriXkXzup5u3NUU_Fli9totP5nQJmBzvRjaTS8UAwYsMbSmhcKDyvkHZ1XaAk6cAiCTgCWmVOw2W-qfX29_9cKOFGgViC9ps1tiSc8t7YEG6n5TFO9Fm7LjACnl1ixGhCnYzCM/s16000/09_90.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Na dobranoc dostajemy taki widok z naszego okna. Dziewiąty dzień bez deszczu. Dobrze zaplanowałem tę wycieczkę. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo5PZjbsaX-mROYUqn1jZX8nM-FJajqOe4cpbVf0-ZSqcf-_tDkVDdW6VJBsWOe9XMYNNj3K88JCeiLAHcI8UFgS28hosLtcOH_Wx-13IKuAX_g8NXlBqvuTlCkPoz56OYbb8r7ecYO85KCYoYZGFr_alQfyzvR5UabhIJDd6PFsHJU6KpPn023CXCb9g/s800/09_91.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo5PZjbsaX-mROYUqn1jZX8nM-FJajqOe4cpbVf0-ZSqcf-_tDkVDdW6VJBsWOe9XMYNNj3K88JCeiLAHcI8UFgS28hosLtcOH_Wx-13IKuAX_g8NXlBqvuTlCkPoz56OYbb8r7ecYO85KCYoYZGFr_alQfyzvR5UabhIJDd6PFsHJU6KpPn023CXCb9g/s16000/09_91.jpg" /></a></div><br /><br /><p></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-56433002002912116452023-10-15T19:00:00.012+01:002023-10-18T19:18:13.397+01:00Dzień 8. Carrig Island - An Daingean<span style="font-family: verdana;">Widok przez okno zaraz po przebudzeniu pozwala się nacieszyć towarzystwem rzeki Shannon i stojącym na drugim brzegu zamku Carrigafoyle zbudowanym w 1490 roku, dwa lata przed odkryciem Ameryki przez Kolumba. Przeczytałem sobie jego historię wczoraj, bo lubię wiedzieć jakie duchy mogą się pojawić nocą w okolicy.</span><div><span style="font-family: verdana;"> <br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSs4iOrXbh9-XtUFQDbMDI69qNyUrcvG269OZbIFMMlxYj14am8B8aWfCVFdniw-SKdwUpwvKjU5LhyPgAdaZFalt_KkQ6LHN3bSyziIakfZBLfGi1YUlyfKRGYQIhEn1K_O0SMnmXKnP7poSNqbbm2yCU1UZ2NlTGAg3Ey22Zd4Z0l9RGAmCjgnX9HVg/s800/08_01.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSs4iOrXbh9-XtUFQDbMDI69qNyUrcvG269OZbIFMMlxYj14am8B8aWfCVFdniw-SKdwUpwvKjU5LhyPgAdaZFalt_KkQ6LHN3bSyziIakfZBLfGi1YUlyfKRGYQIhEn1K_O0SMnmXKnP7poSNqbbm2yCU1UZ2NlTGAg3Ey22Zd4Z0l9RGAmCjgnX9HVg/s16000/08_01.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Podczas śniadania, do którego siadamy już tradycyjnie około godziny 8 opowiadam naszym Amerykanom historię oblężenia zamku a jest ona tak krwawa, że nawet motocykliści, którzy też przyszli na śniadanie zaczynają mi się przysłuchiwać. Garret puszcza do mnie oko, że dobrze opowiadam i zgodnie z tym, co jest napisane na tablicy informacyjnej przed zamkiem, której jeszcze nie widziałem. On sam żartuje, że jest strażnikiem zamku i zaraz da nam klucze. Śniadanie jest wyśmienite. Na moim talerzu nie ma nic niepotrzebnego. Musztardę mam już swoją z polskiego sklepu ze Sligo. W Irlandii nie używa się musztardy do kiełbasek śniadaniowych. Najczęściej nie mają nawet awaryjnych mikrotorebek. <br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9-j7UczoX3AtsX_BOXmJ46NW5q8UWmuneYiPSaTxsq5EuCUmGfxyCpCZierr-3ivSjrQ7fFqvimT3o5LHglNJf9X1vEHm1VimbupLfDP77P3kflPv_nsEQBbUcF5ySDvAufwrVq2R9eQE0nqPznNsaUQCX7ZdyUelkIuz--d6K6yUKGc8vnojKkNb0RM/s800/08_02.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9-j7UczoX3AtsX_BOXmJ46NW5q8UWmuneYiPSaTxsq5EuCUmGfxyCpCZierr-3ivSjrQ7fFqvimT3o5LHglNJf9X1vEHm1VimbupLfDP77P3kflPv_nsEQBbUcF5ySDvAufwrVq2R9eQE0nqPznNsaUQCX7ZdyUelkIuz--d6K6yUKGc8vnojKkNb0RM/s16000/08_02.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Pakujemy się do vana, wcześniej umyłem szyby i żegnamy się z gospodarzami. Jest kolejny słoneczny i ciepły dzień, ósmy z kolei. Wracamy na ląd po grobli, którą jeździ bardzo mało samochodów. Na wyspie Carrig Island są tylko 3 zamieszkane domy. Zdecydowanie polecam Castle View House na malutkiej wyspie na rzece Shannon.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdlj989qUZILuTrPlEErkpiWYlSwoj0yzSnxSX7CROomcnpubUm8AaZ65Eq7Ae4p0rPKdFjLsuDFfp6c8oztLs55dy2OJ9Rh7tIj47LbpwF9MM9lbiVH5OrAFCdOo4My_G2PYW3q-KPfOyHnstCNGbIudkc-boVpEnZTY_rLQR1uHF5lzWzEILYP7pur8/s800/08_03.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdlj989qUZILuTrPlEErkpiWYlSwoj0yzSnxSX7CROomcnpubUm8AaZ65Eq7Ae4p0rPKdFjLsuDFfp6c8oztLs55dy2OJ9Rh7tIj47LbpwF9MM9lbiVH5OrAFCdOo4My_G2PYW3q-KPfOyHnstCNGbIudkc-boVpEnZTY_rLQR1uHF5lzWzEILYP7pur8/s16000/08_03.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Zamek Carrigafoyle w czasach, kiedy go wybudowano był naprawdę solidną fortecą, najsilniejszą w tym regionie. Strzegł rzeki Shannon i dostępu do zamku w Limerick, zbudowano go w strategicznym miejscu. Podczas przypływu mógł tu zacumować statek o wyporności 100 ton. Zamek i okolice należały do majątku hrabiego Desmonda.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9naSTxD8LeyF7XF84ahy9p-RIDvYlPdSpgD2V4-2hhzBUdAIhj7O_4X05zu9ABiL1mKSRg6_Qg-oZfcT1XK4d0c6iYl5nywlZuadG06z42D4__Hn1-xXHKDxqDpVvPMJsLSIVbEaOoStr9uMHdqv2k9yV36nHEomtf7TP1K7oQok6DqJ7f0X6eZeVVOE/s1067/08_04.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9naSTxD8LeyF7XF84ahy9p-RIDvYlPdSpgD2V4-2hhzBUdAIhj7O_4X05zu9ABiL1mKSRg6_Qg-oZfcT1XK4d0c6iYl5nywlZuadG06z42D4__Hn1-xXHKDxqDpVvPMJsLSIVbEaOoStr9uMHdqv2k9yV36nHEomtf7TP1K7oQok6DqJ7f0X6eZeVVOE/s16000/08_04.jpg" /></a><br /><br />W 1580 roku nastąpiło oblężenie zamku przez przeważające siły angielskie. Napastników było ponad 600. Zamku broniło zaledwie 50 żołnierzy irlandzkich i 16 hiszpańskich. Był to konflikt typowy dla tamtych czasów - protestanci przeciwko katolikom.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6WOIOc0J32BeX-b8Eptl7Zz5hK-7F60BiLnXzTl3HkWl-BEz_CQyH2G1-CVkBvbeOwFGsplpOzQNTOY1CyyD3sW7ZW7T7YTpZbLITzil1hsGGx2q9GAKVIIkzVJwLXVaVA-Ca0wkdkeIz3gaxhHRlM6mSEdE4Fic6WFSq8CORLbl5WwgQuXfWKE6EnW0/s800/08_05.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6WOIOc0J32BeX-b8Eptl7Zz5hK-7F60BiLnXzTl3HkWl-BEz_CQyH2G1-CVkBvbeOwFGsplpOzQNTOY1CyyD3sW7ZW7T7YTpZbLITzil1hsGGx2q9GAKVIIkzVJwLXVaVA-Ca0wkdkeIz3gaxhHRlM6mSEdE4Fic6WFSq8CORLbl5WwgQuXfWKE6EnW0/s16000/08_05.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Podczas oblężenia nie było już na zamku kobiet ani dzieci. Anglicy mieli trzy armaty i potężne działo, ostrzał zamku trwał dwa dni i w jego efekcie zawaliła się cała zachodnia ściana. Obrońcy nie mieli wtedy już żadnych szans, część żołnierzy zginęła na zamku od zawalających się kamieni, część kiedy starali się uciekać przez wodę. Schytanych powieszono. Nikt z obrońców nie ocalał. Prawie jak w Alamo 255 lat później.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRr259knZfLu5wtOSCX3J1ZYiRDoJL1QAN3ACRVTU-zb5K8aSrFR6g5yq3uQN_XHBFdGFrf3xW9O_tdQP3mUt8RUkYxzb7bpvw3xVU7pZl00VNfVIJbbV6dLjWRMcqEnGw6VGK_FvXtkQCfRZEB6QXdf-YWuMNWNIbmg2bTCstCds8Bb-gSDciK-4W_04/s800/08_06.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRr259knZfLu5wtOSCX3J1ZYiRDoJL1QAN3ACRVTU-zb5K8aSrFR6g5yq3uQN_XHBFdGFrf3xW9O_tdQP3mUt8RUkYxzb7bpvw3xVU7pZl00VNfVIJbbV6dLjWRMcqEnGw6VGK_FvXtkQCfRZEB6QXdf-YWuMNWNIbmg2bTCstCds8Bb-gSDciK-4W_04/s16000/08_06.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Po zdobyciu zamku przez Anglików inne zamki Desmonda padały dużo szybciej. Nie były tak dobrze umocnione, a duch walki chyba osłabł. Po zabiciu Lorda Desmonda protestancka dominacja na zachodzie Irlandii stała się faktem.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpDF6pOskYsqIIHTZ9sW4E4YeH3QbOpUE6AAz3t9Gh7ThznlIfS1Tmau7h2jqzXXrlJLtayoMlnMQ62FWpC6rNtdWw7-eEVrh6ciF3XiEZgB6w8ureTv96oPbIo7tA8yV6FOOh-S4BQHmZkCnyUCJp6FnhW2hGcJ5MUw-AcQ2PYhOYNPF7KS1kpC_YNZY/s800/08_07.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpDF6pOskYsqIIHTZ9sW4E4YeH3QbOpUE6AAz3t9Gh7ThznlIfS1Tmau7h2jqzXXrlJLtayoMlnMQ62FWpC6rNtdWw7-eEVrh6ciF3XiEZgB6w8ureTv96oPbIo7tA8yV6FOOh-S4BQHmZkCnyUCJp6FnhW2hGcJ5MUw-AcQ2PYhOYNPF7KS1kpC_YNZY/s16000/08_07.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Staczam ze Scottem krótką walkę na krętych schodach, o których wspominałem wcześniej. Obaj jesteśmy praworęczni, więc ja jako atakujący mam trudniej. Zgubiłem okulary. Oba miecze gdzieś nam wypadły. Scott jako obrońca wygrywa. Nie nadaję się chyba na agresora a irlandzkie zamki lubię zdobywać z aparatem. <br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-5dCziRiB-Sg698bWuMLniOiptJMz4etsgJfSIRr2t0PEPSphSAHp7-cgBrdLETrCZwhmFLRfBnHc-E_fqZfaeFQ7Caz7M3P8EfXBwhWIhLLgPe_b_hKLskMjK2aisYVeUx-BEPigOTsfvvWWR32x3jSL0LsPiZYa32P0nUQUfuZ05jbODe_x6lKnpXI/s1043/08_08.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-5dCziRiB-Sg698bWuMLniOiptJMz4etsgJfSIRr2t0PEPSphSAHp7-cgBrdLETrCZwhmFLRfBnHc-E_fqZfaeFQ7Caz7M3P8EfXBwhWIhLLgPe_b_hKLskMjK2aisYVeUx-BEPigOTsfvvWWR32x3jSL0LsPiZYa32P0nUQUfuZ05jbODe_x6lKnpXI/s16000/08_08.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Zamek chociaż jest ruiną od ponad 400 lat to pozwala się zorientować w sztuce budowania kamiennych budowli obronnych. Teraz brakuje tu stropów i wszystkich elementów, które oryginalnie były z drewna, ale kamienne wsporniki, które wskazuje właśnie Scott przy odrobinie wyobraźni dadzą pełniejszy obraz zamku o wielu kondygnacjach. Opuszczamy Carrigafoyle bogatsi o nowe doświadczenia i kawałek historii kraju.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAmZrhuStq-QjLF24mVPBFl12wElwnhhaZY9zpZDqZ3wgt6o8n5Cwyilh1eJyUPl9u8yYZe06VTev9pa8nny04b0LCpE79cGkNfW6hFW6cDpZ62QjQ39FSCHAFf2fqWxCrDXce0j84ZgeGy_uLMN9rIaQ-e2h_2Z0oQIjxIqyCT_i6Yveq1Bekq6gTko/s800/08_09.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAmZrhuStq-QjLF24mVPBFl12wElwnhhaZY9zpZDqZ3wgt6o8n5Cwyilh1eJyUPl9u8yYZe06VTev9pa8nny04b0LCpE79cGkNfW6hFW6cDpZ62QjQ39FSCHAFf2fqWxCrDXce0j84ZgeGy_uLMN9rIaQ-e2h_2Z0oQIjxIqyCT_i6Yveq1Bekq6gTko/s16000/08_09.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2fq19l8tocjjydl0WWoLSUtCgCFNuMQYsSDIYngfSzlSny4uEOdqmOuxDtDLJJ6y78pTvQX72yY1dMX0uLqDXqdfl0HvZeJCimEvi6Tul3jr83h3gYxSpl8EJWTsPE41l4ovA5fWjdXWIAZ8Q34PJnrT7YUwktS7LSi1f6qmIccR1z6JnH222c7j92o0/s800/08_10.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2fq19l8tocjjydl0WWoLSUtCgCFNuMQYsSDIYngfSzlSny4uEOdqmOuxDtDLJJ6y78pTvQX72yY1dMX0uLqDXqdfl0HvZeJCimEvi6Tul3jr83h3gYxSpl8EJWTsPE41l4ovA5fWjdXWIAZ8Q34PJnrT7YUwktS7LSi1f6qmIccR1z6JnH222c7j92o0/s16000/08_10.jpg" /></a><br /><br />Ruszamy w dalszą drogę. Cały dzień spędzimy dziś na Półwyspie Dingle, jest to bardzo blisko miejsca naszego ostatniego noclegu. Sam półwysep Dingle jest niewielki i nie ma potrzeby się nigdzie spieszyć. Popytałem wcześniej Garreta o jakieś malownicze miejsce w okolicy, na które się jeszcze nie natknąłem i polecił mi Meenogahane Pier. Jest po drodze na Dingle, więc włączam tę przystań do dzisiejszego programu.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOKkGw2HMtANhtd37j_REwNweI8IIh06xOuycxDW9dEoZAFdZ7LfjFKdJwMjfeKrVUhjazwh6SECYGSJEDsRPtra6yvxF01VstQreVyCG8k5ATC9H5YH5u2ProDFUk0OEqSBQnqvPaOS9_mXfm5COwBuMmudBAjUGkxnIluiXUYiR2Zi7KtzNbWFuKRik/s800/08_11.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOKkGw2HMtANhtd37j_REwNweI8IIh06xOuycxDW9dEoZAFdZ7LfjFKdJwMjfeKrVUhjazwh6SECYGSJEDsRPtra6yvxF01VstQreVyCG8k5ATC9H5YH5u2ProDFUk0OEqSBQnqvPaOS9_mXfm5COwBuMmudBAjUGkxnIluiXUYiR2Zi7KtzNbWFuKRik/s16000/08_11.jpg" /></a><br /><br />My jesteśmy po śniadaniu, ale rybacy, których tu spotykamy są już po pracy, w beczkach są już przygotowane ryby na sprzedaż, niektóre są już oprawione a ich wnętrzności rozszarpują właśnie morskie ptaki.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj0ajsbX0U5WFSo7Y4vCnfXEPF3d8i5jEGFkce_5N1AYwXEq72Ekf9B0nz5jb2J49MmdcRTkieGBTurQtDohY_x0T1KtYiyJrAcTHbTvkeHebP9b0mFqrQxyyz0rIaaAm7jpCJDHoWQI56bnWavPOfDv_wWkqaEO4LYpqbj3UPaxfokYjsfC1761AsXYg/s800/08_12.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj0ajsbX0U5WFSo7Y4vCnfXEPF3d8i5jEGFkce_5N1AYwXEq72Ekf9B0nz5jb2J49MmdcRTkieGBTurQtDohY_x0T1KtYiyJrAcTHbTvkeHebP9b0mFqrQxyyz0rIaaAm7jpCJDHoWQI56bnWavPOfDv_wWkqaEO4LYpqbj3UPaxfokYjsfC1761AsXYg/s16000/08_12.jpg" /></a><br /><br />Woda jest spokojna, chyba w czasie tej wycieczki nie zaznamy szalejącego oceanu. Miałoby to też swój urok.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY_zfXzeoQVzJ6E43Qe1O4hGdf9EqEizErUAvxnEiL-24qMVnGbEcKkY9XB9SGDneZUaFKdCKRjaNwHNPIAq0XV0GnplMpTLe3HdqVEo8fAEzBex5HodM-AcoatGab3Ggcm_cd3LktXb2GUntPFf8yYB6z26sMtlXq84A7AtTvEjp-Icn3C8YIZ6gsLQY/s800/08_13.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY_zfXzeoQVzJ6E43Qe1O4hGdf9EqEizErUAvxnEiL-24qMVnGbEcKkY9XB9SGDneZUaFKdCKRjaNwHNPIAq0XV0GnplMpTLe3HdqVEo8fAEzBex5HodM-AcoatGab3Ggcm_cd3LktXb2GUntPFf8yYB6z26sMtlXq84A7AtTvEjp-Icn3C8YIZ6gsLQY/s16000/08_13.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Vh9RgVY6IXHKaxxVgojJ7LlFig7BUTiyKOk-qNfYLnoZ19LpzBBWKXFPIQJQCwrj1BRjgAwCvddLD6_F_PFEjdEp38RK-Nu7X9RPMV1-8tzdV_OCt1an6xrytJCupLoDjDKl_g5MP6wzL8gK79qaxkNRUCH9m9HEAzVPg83lBx6qnO358PCC_R4M2rM/s800/08_14.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Vh9RgVY6IXHKaxxVgojJ7LlFig7BUTiyKOk-qNfYLnoZ19LpzBBWKXFPIQJQCwrj1BRjgAwCvddLD6_F_PFEjdEp38RK-Nu7X9RPMV1-8tzdV_OCt1an6xrytJCupLoDjDKl_g5MP6wzL8gK79qaxkNRUCH9m9HEAzVPg83lBx6qnO358PCC_R4M2rM/s16000/08_14.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAoocoj7LJbgDGfvos_UC25C1QS1lGaAeBb47rdmdHBIaa0A3MmpwyY4bPV8_F4wbjzG8gZOlr_N9v4SECWL6J5F4mC4Dp-L6JBspBd7cQKpYcIEASy906gXU0_Q0D_FIJSh-LRnW5lO83bAu5_0ooKcJx9haGiQY_PRRzYa_8ID7sk6NR3zR56WQbjac/s800/08_15.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAoocoj7LJbgDGfvos_UC25C1QS1lGaAeBb47rdmdHBIaa0A3MmpwyY4bPV8_F4wbjzG8gZOlr_N9v4SECWL6J5F4mC4Dp-L6JBspBd7cQKpYcIEASy906gXU0_Q0D_FIJSh-LRnW5lO83bAu5_0ooKcJx9haGiQY_PRRzYa_8ID7sk6NR3zR56WQbjac/s16000/08_15.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT5RhqJmwwPXZ9ySdGwcgRnuq87Gf34cNZeQPeNz9Bnq9rgyjc2cffwUO46Rns1AMBdfECGvmh9m1_YZzB0w1kwoB5Xn71UIjzpyafawRBFZ7_hoiEA4mOLxLt4qEQpA4qrHtbZLBMHSp56LiKFw_fCYtfPJfVYqobO65-GCP3GrzLxZ6fLIAHWpGDeGE/s800/08_16.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT5RhqJmwwPXZ9ySdGwcgRnuq87Gf34cNZeQPeNz9Bnq9rgyjc2cffwUO46Rns1AMBdfECGvmh9m1_YZzB0w1kwoB5Xn71UIjzpyafawRBFZ7_hoiEA4mOLxLt4qEQpA4qrHtbZLBMHSp56LiKFw_fCYtfPJfVYqobO65-GCP3GrzLxZ6fLIAHWpGDeGE/s16000/08_16.jpg" /></a><br /><br />Mamy się już zbierać w dalszą drogę, kiedy parkuje koło nas inny van i wysiada z niego kobieta, zaczynamy rozmawiać. Jest z Niemiec, mieszka gdzieś w okolicy i lubi tu przyjeżdżać w taką pogodę. Wyciąga wtedy ze swojego vana kajak i wiosłuje do sobie tylko znanego miejsca, gdzie jest zupełnie sama. Nie da się do tego miejsca dojść z góry, mówi, że tak odpoczywa i ładuje baterie. Pięknie.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ32-jvMEhFrt9Z9gZZhHG1k0CWxQHiYqD2KPe6hUFPmln24_U2rPbIBcHpUc2qMmGW3IzYrFzF8cVpDH16ABS-rXTgYoPMBG29A2HhW0flymOdu3wi5hZeZTL_bZeH3O7Sa2Mq2rqirUYP4lRfbcS9NsFKHu-gzOvAyPnFuJ2dhwjC3_mU64pdXWji9o/s800/08_17.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ32-jvMEhFrt9Z9gZZhHG1k0CWxQHiYqD2KPe6hUFPmln24_U2rPbIBcHpUc2qMmGW3IzYrFzF8cVpDH16ABS-rXTgYoPMBG29A2HhW0flymOdu3wi5hZeZTL_bZeH3O7Sa2Mq2rqirUYP4lRfbcS9NsFKHu-gzOvAyPnFuJ2dhwjC3_mU64pdXWji9o/s16000/08_17.jpg" /></a><br /><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Po półgodzinnej jeździe przejeżdżamy przez most na rzece Lee, za którym stoi biały wiatrak. Jeśli ktoś chociaż raz widział to miejsce, to wie, że właśnie wjeżdżamy na półwysep Dingle. Mówią, że to wciąż działający wiatrak, można przynieść swój worek ze zbożem i je tu zmielą na mąkę. <br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQkQ4rXaQynsiF5g0xljVjS9BgR0fr2DU3KwGIDcuQYtIb72UE7An0CHGNAo189DCOw9MTjO7XjIfjCChwXIaoeJmm1ND4VsHoAeC_UafDrObNecZRS3Sw3Qn6J5JwCD_qPcOKPUtOjjXHnmWaqdko5DW-tXKr07Jq3UMR6nqmKn6WRBFt-l1xri1VJIQ/s800/08_19.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQkQ4rXaQynsiF5g0xljVjS9BgR0fr2DU3KwGIDcuQYtIb72UE7An0CHGNAo189DCOw9MTjO7XjIfjCChwXIaoeJmm1ND4VsHoAeC_UafDrObNecZRS3Sw3Qn6J5JwCD_qPcOKPUtOjjXHnmWaqdko5DW-tXKr07Jq3UMR6nqmKn6WRBFt-l1xri1VJIQ/s16000/08_19.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Półwysep ma około 60 kilometrów długości. W miejscowości Camp droga się rozgałęzia. W lewo pojadą autobusy, ponieważ to bezpieczna droga o dwóch pasach ruchu, nie ma tam nieoczekiwanych zakrętów i skał zwisających z góry. My jedziemy w prawo, na przełęcz Conor Pass. Na tej drodze są ostrzeżenia, że większe samochody nie przejadą i żeby zawrócić. Nasz 9 osobowy van spokojnie przejedzie. Widać już góry przedzielające półwysep. Za przełęczą znajdziemy się po drugiej stronie, we właściwej części półwyspu. <br /><br /></span><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FKgmKksBaJN81Oj8tqZ25jy-jQAr_CCO_HbPv-eZ4336wKTkOR6ZORC_cbJKbaDmic6YI1b_vRc4OqUAn2WoYUfOlgQCY_v4ZUS1w1noRZof72aQWy3D7Cox62fEt5MMr-M-JIYfYbISKCsO8zTYlPoOU-r0WziXaleLCpOXmYiGTSlMNhZ4i3OSVu8/s800/08_21.jpg"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FKgmKksBaJN81Oj8tqZ25jy-jQAr_CCO_HbPv-eZ4336wKTkOR6ZORC_cbJKbaDmic6YI1b_vRc4OqUAn2WoYUfOlgQCY_v4ZUS1w1noRZof72aQWy3D7Cox62fEt5MMr-M-JIYfYbISKCsO8zTYlPoOU-r0WziXaleLCpOXmYiGTSlMNhZ4i3OSVu8/s16000/08_21.jpg" /></span></a></div><div><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit-btWNLn0Tw49HFNE1HuN1JFlo0Swc07-1aqkOEFJ0btiym8Bww_fY7ds0UoG1ZFBzA-IYt4w7fO2bjqxn3UBWMbE2UzVOxt_82WkSIm29IwuVMqiu8yIf-kOPV_6td4xRLN0CdWwn_tkfFVYW7ZgtnOEUE-1gT9oYP8NzDDYYerrUIHX3koo-Mlt54Q/s800/08_22.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit-btWNLn0Tw49HFNE1HuN1JFlo0Swc07-1aqkOEFJ0btiym8Bww_fY7ds0UoG1ZFBzA-IYt4w7fO2bjqxn3UBWMbE2UzVOxt_82WkSIm29IwuVMqiu8yIf-kOPV_6td4xRLN0CdWwn_tkfFVYW7ZgtnOEUE-1gT9oYP8NzDDYYerrUIHX3koo-Mlt54Q/s16000/08_22.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FKgmKksBaJN81Oj8tqZ25jy-jQAr_CCO_HbPv-eZ4336wKTkOR6ZORC_cbJKbaDmic6YI1b_vRc4OqUAn2WoYUfOlgQCY_v4ZUS1w1noRZof72aQWy3D7Cox62fEt5MMr-M-JIYfYbISKCsO8zTYlPoOU-r0WziXaleLCpOXmYiGTSlMNhZ4i3OSVu8/s800/08_21.jpg"><br /></a><br /><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg10wMqg2nOq-QxrETBNi4HyjFbKG5WbJlUULvNtck1dXykW2USWJuAKU3gjIZBnr0mXJWiiMuCR8gwPzyZzk-W3x9DGrPmvMVMsMHAz_kCsujl-Rl5lEsJFIoSg7_jiWsxO1pnD3Adq9NPDFujU4GSdl-q2-lux6EfFs1IPmV0TmuKVue2VSjFhiyXSGo/s16000/08_23.jpg" /><br /><br />Powyższe zdjęcie zrobiła nam moja żona stojąca po kolana w polodowcowym jeziorze, które nazywam ukrytym. W połowie Conor Pass jest mały parking przy wodospadzie. Wystarczy wejść kilkadziesiąt metrów wyżej po skałach i mamy jezioro <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/10/ukryte-jezioro-pedlars-lake.html?m=0" target="_blank">Pedlar's Lake</a>. Ukryte przed oczami tych, którzy tylko jadą przed siebie. Woda jest przejrzysta i ciepła, bo od kilku dni codziennie świeci słońce.</span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvgUH2Dmv16as3gunLeUoQVyonBRON6SYS-nyhPx2e9-NDgRCHyMg-duoEYtX-Y4CurtwUda3QjH7sGg4y9Ub3l39waZvHwWSn72kPk6v0ubrF2TsfLM9uyKS8sp4edRaTvpVCAv-3LsIBnjLd2SE3yay1i_At_3HKkZxOPGuiOOkr8Y565WlzsukqCvg/s800/08_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvgUH2Dmv16as3gunLeUoQVyonBRON6SYS-nyhPx2e9-NDgRCHyMg-duoEYtX-Y4CurtwUda3QjH7sGg4y9Ub3l39waZvHwWSn72kPk6v0ubrF2TsfLM9uyKS8sp4edRaTvpVCAv-3LsIBnjLd2SE3yay1i_At_3HKkZxOPGuiOOkr8Y565WlzsukqCvg/s16000/08_25.jpg" /></a><br />Zejście z jeziora na parking każdy musi znaleźć sobie sam. Po deszczu bywa tu ślisko i grząsko, uwaga!<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxrixfJIXgAaSsk0P900950tlmOMhYCOt2uAb_9WVUyoNxNjvY-v91PjXeAM0Ly-OKMAVVo3XKt9HyKleNEcDgi8qk2hH-Ea7y5XJob91zClcuDYfFYrjtuVeUAyOwvR5FzT36npa55s4CvNAprkWZkT3BjkOuoMfLWLDHUj05KNhgt8FZqkmoxQsFhxw/s800/08_26.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxrixfJIXgAaSsk0P900950tlmOMhYCOt2uAb_9WVUyoNxNjvY-v91PjXeAM0Ly-OKMAVVo3XKt9HyKleNEcDgi8qk2hH-Ea7y5XJob91zClcuDYfFYrjtuVeUAyOwvR5FzT36npa55s4CvNAprkWZkT3BjkOuoMfLWLDHUj05KNhgt8FZqkmoxQsFhxw/s16000/08_26.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuw5i_NTZB5n5QcfGTRm8Whm0yDC_nHHkV5WR2sxzZisUuH1t3e15qCPEWt0ni9QzYzBZBJePj-YvyA4C7KlDMSI7ELxbsiWi4Wh0mHUXjzE4RX4Q4co_siJs_v3rA68GHg3_x3b1Fr4kTOqC_WHiv5ZC6VEh6xSiM25CnpXlaUyB4tzEzdp_YOFaHsPk/s800/08_24.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuw5i_NTZB5n5QcfGTRm8Whm0yDC_nHHkV5WR2sxzZisUuH1t3e15qCPEWt0ni9QzYzBZBJePj-YvyA4C7KlDMSI7ELxbsiWi4Wh0mHUXjzE4RX4Q4co_siJs_v3rA68GHg3_x3b1Fr4kTOqC_WHiv5ZC6VEh6xSiM25CnpXlaUyB4tzEzdp_YOFaHsPk/s16000/08_24.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwDKs23n9HkgwNppwT79yXAgwXlsftiGXlHO0YqxwI60L1rv5SiSbv5A0dCsDXJ4ZtUw4jjRRwfKnbq1nH7jquyimzuXwwyItRTfzANtB9t5IboY5F74GtO-zInONP3YDAmbOnWMLyJL1SYZxjaZAiEfPjO77pTz0Us44UywTgl52CNR5JzMT4twtDbxU/s800/08_27.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwDKs23n9HkgwNppwT79yXAgwXlsftiGXlHO0YqxwI60L1rv5SiSbv5A0dCsDXJ4ZtUw4jjRRwfKnbq1nH7jquyimzuXwwyItRTfzANtB9t5IboY5F74GtO-zInONP3YDAmbOnWMLyJL1SYZxjaZAiEfPjO77pTz0Us44UywTgl52CNR5JzMT4twtDbxU/s16000/08_27.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Pozostał ostatni odcinek na samą górę przełęczy. Stoi tam z pewnością van z lodami jako nagroda dla tych, którzy byli nieustraszeni i właśnie wjeżdżają przełęczą Conor Pass do miasteczka Dingle. <br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0_6Zg6uGUy4vxw241d8CQL0rVi72wN5okss4G86b_6gJsjm_ONIzE3wreuP7EKEWo_mABydtUpIAY9u96lR0CRdQpGO2h56t-oKXwEPRP8PnE2C_VQr6XEQdqdmAmQGOv5CUV7mZMX52XJkMrkBFsDaf0dgHieH14P-hOnJjcBFk-Zqn6fP6u7c-kiSY/s800/08_28.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0_6Zg6uGUy4vxw241d8CQL0rVi72wN5okss4G86b_6gJsjm_ONIzE3wreuP7EKEWo_mABydtUpIAY9u96lR0CRdQpGO2h56t-oKXwEPRP8PnE2C_VQr6XEQdqdmAmQGOv5CUV7mZMX52XJkMrkBFsDaf0dgHieH14P-hOnJjcBFk-Zqn6fP6u7c-kiSY/s16000/08_28.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivLr_ubHqVX1SgxX3DdvU_DOQWPu914X5fhW8WOtSgj9lk-V_7sd3ULi7933o0uwRpJibHtl1RzcIqSO_q9qjDsE0_-p2ywfFhNyZpIYWrFDpRiZro6o3vnFRRqLyWWwbJ6XIr_pVNtY-LqwV5El5B3k2_immdhiEzVEu-tq86jhm2BOAJdtLUghLu4Z0/s800/08_29.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivLr_ubHqVX1SgxX3DdvU_DOQWPu914X5fhW8WOtSgj9lk-V_7sd3ULi7933o0uwRpJibHtl1RzcIqSO_q9qjDsE0_-p2ywfFhNyZpIYWrFDpRiZro6o3vnFRRqLyWWwbJ6XIr_pVNtY-LqwV5El5B3k2_immdhiEzVEu-tq86jhm2BOAJdtLUghLu4Z0/s16000/08_29.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinJLnTGnvp7NitV1dsvkCH3mXW9z1dWvvadfbnJEhvdFK2dNPUWH3C_09lwn9_v5MMmWnLaR-yF0XS_gxDXS0w9SCKbZQ_Y8EDwXNwjn8lkSbw5iHMmiepssEEZ0BmhR8RwlWXd8SM73fxNjUad9SHDlUpAmP9SUtBTmOE7sAmHZsu-tbkq9kXB757yBM/s800/08_30.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinJLnTGnvp7NitV1dsvkCH3mXW9z1dWvvadfbnJEhvdFK2dNPUWH3C_09lwn9_v5MMmWnLaR-yF0XS_gxDXS0w9SCKbZQ_Y8EDwXNwjn8lkSbw5iHMmiepssEEZ0BmhR8RwlWXd8SM73fxNjUad9SHDlUpAmP9SUtBTmOE7sAmHZsu-tbkq9kXB757yBM/s16000/08_30.jpg" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp_ED9TGvN2Y9yi-9cDMguWvnp7ZOlZf8zjwrE-rEOLDNW_hz7gbUTeGmilrChahqAO8CIqovye1SXLd5gIcVuk9FrG-OIkpZLqydfCKsjRz6DyBbrM4CmVNbAhj46xxLG594zWYmGa_TrIXIdbC42MCc7gasmgtDIeiW1jwQVH1Ax2wnB0ntD4EG39T0/s800/08_31.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp_ED9TGvN2Y9yi-9cDMguWvnp7ZOlZf8zjwrE-rEOLDNW_hz7gbUTeGmilrChahqAO8CIqovye1SXLd5gIcVuk9FrG-OIkpZLqydfCKsjRz6DyBbrM4CmVNbAhj46xxLG594zWYmGa_TrIXIdbC42MCc7gasmgtDIeiW1jwQVH1Ax2wnB0ntD4EG39T0/s16000/08_31.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Z górnego parkingu rozciągają się świetne widoki na obie strony. Na północ widać dolinę z jeziorem w kształcie harfy, na południe widać zatokę Dingle i kilkukilometrowy zjazd do miasteczka.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinjS2IKURIKkgghm9soiym3JI0_vKvlPSOSUTcVTU6jV1lpM3yVJ9o6Zuu8_m3Zt8AQdcfYcMfQpHsJPVY0HAPqnMM9iVokmVRA-kM0TBvfi750nnf1EcvDHLV4aoOHwdEzQON5PeKYr-2KAdnLaKzb9kR5WuBOFeBNyzZ_s_SF09ik6jtU5zESZ0d4Sg/s800/08_32.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinjS2IKURIKkgghm9soiym3JI0_vKvlPSOSUTcVTU6jV1lpM3yVJ9o6Zuu8_m3Zt8AQdcfYcMfQpHsJPVY0HAPqnMM9iVokmVRA-kM0TBvfi750nnf1EcvDHLV4aoOHwdEzQON5PeKYr-2KAdnLaKzb9kR5WuBOFeBNyzZ_s_SF09ik6jtU5zESZ0d4Sg/s16000/08_32.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Dziś przez miasteczko tylko przejeżdżam, żeby pokazać z jakim klimatem mamy tu do czynienia. Wrócimy tu na noc i będziemy też tu jutro, więc wszystko po kolei. Robię objazd jednokierunkowymi uliczkami. Widzimy różnokolorowe domy i przynajmniej 10 z 40 pubów, które są w tym małym miasteczku. <br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsQLI3aMMoisYvl928pGUNIn44MpfU6SUtOrXfvD1pWNipMjcUSTJAMwcLr5U0XHMmeUA3HyeSi09OmV5Vhle2wLyHLD3PXwdQHnTJ6efdzoabMD_UMpgaqbURzd0ff-cy4nC4se1gGGjPNOzscG0jP11V25E6nJPRKu2y7PlRohAi7xvSALqWVUDRFRY/s800/08_33.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsQLI3aMMoisYvl928pGUNIn44MpfU6SUtOrXfvD1pWNipMjcUSTJAMwcLr5U0XHMmeUA3HyeSi09OmV5Vhle2wLyHLD3PXwdQHnTJ6efdzoabMD_UMpgaqbURzd0ff-cy4nC4se1gGGjPNOzscG0jP11V25E6nJPRKu2y7PlRohAi7xvSALqWVUDRFRY/s16000/08_33.jpg" /></a><br /><br />Ciekawostką jest nazwa tego miejsca, ponieważ <b>Dingle </b>to nieoficjalna nazwa. To zanglicyzowana nazwa, która funkcjonuje na mapach i w folderach firm organizujących wycieczki, jednak oficjalną nazwą tego miasteczka jest An Daingean. Jesteśmy na obszarze Gaeltacht, gdzie pierwszym językiem jest irlandzki, więc gdyby to miejsce nazywałoby się po angielsku, to straciłoby status miasta Gaeltacht i tym samym rządowe dotacje. </span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiCgsmNTE7CWun2JkDoZ3-mAlrrs_M9ISXoR8KkDbZYh9hRjc1ApVSKRiH40l7PyvDt3_ackfSm4p4LTMTakaIR54djPt5arWtovk-zHRyRZs-2ecdr0Lz7Te_eZO9qGE3CVwQuzKGz_v2QqaDcTo6yVWCmQHh3sQrBjtWq0k4rL2XSox6LPSFnjOiW-w/s800/08_34.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiCgsmNTE7CWun2JkDoZ3-mAlrrs_M9ISXoR8KkDbZYh9hRjc1ApVSKRiH40l7PyvDt3_ackfSm4p4LTMTakaIR54djPt5arWtovk-zHRyRZs-2ecdr0Lz7Te_eZO9qGE3CVwQuzKGz_v2QqaDcTo6yVWCmQHh3sQrBjtWq0k4rL2XSox6LPSFnjOiW-w/s16000/08_34.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Wyjeżdżamy z An Daingean czyli z Dingle, aby tu pod wieczór wrócić. Mijam otwartą kilka lat temu gorzelnię, którą zaczęła produkować słynną już za 20 lat irlandzką whiskey z Dingle. Jak wiadomo, whiskey powinna swoje odczekać w beczkach, więc po ogłoszeniu otwarcia gorzelni w Dingle przelano ten szlachetny trunek do beczek, odstawiono na wysoko położone solidne półki i zaczęto produkować Dingle wódkę i Dingle gin, żeby z czegoś żyć. Dingle whiskey swoje już odleżakowała, więc można już ją kupić nawet w SuperValu w centrum An Daingean. Od niedawna również w Polsce.</span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguq118TOiig3t1KKaE_ju64isNI6hAffC00sgLho4k_vCDtRMXN-0LR56nR7axL7NylqwmDAHfnM73kfYe-tvaQsVy1DF02suQarNr_tlPuPM_tKKPP_k8RAzBRMuAXwlJmO3MEMMe1l1_NHJF-kZHAW9XopBRUm9DuVxQoyYzSPq8Mi8FtdJ1LOMzDMY/s800/dingle%20whiskey.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="478" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguq118TOiig3t1KKaE_ju64isNI6hAffC00sgLho4k_vCDtRMXN-0LR56nR7axL7NylqwmDAHfnM73kfYe-tvaQsVy1DF02suQarNr_tlPuPM_tKKPP_k8RAzBRMuAXwlJmO3MEMMe1l1_NHJF-kZHAW9XopBRUm9DuVxQoyYzSPq8Mi8FtdJ1LOMzDMY/s16000/dingle%20whiskey.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jeszcze ostatnie słówko, zanim wyjedziemy z Dingle przeciskając się przez wielki parking pełen autokarów. O tym miejscu nikt nie wiedział, dopóki do zatoki nie wprowadził się butlonosy delfin nazwany przez mieszkańców Fungie. Stało się to w 1983 roku. Dingle było wtedy zwykłą wioską rybacką, jakich wiele na zachodnim wybrzeżu. Delfin okazał się jakiś dziwny, bo chociaż te zwierzęta wolą przebywać w grupach, to ten jeden postanowił się zbliżyć do ludzi. Wynurzał się z wody przed łodziami rybackimi, wyskakiwał z wody do góry prezentując wszystkie swoje delfinie walory. Takie zachowania powtarzały się co dnia, najwyraźniej delfin Fungie miał w tym przyjemność. Ktoś wpadł na pomysł, żeby tego wodnego ssaka wykorzystać do wypromowania miasteczka. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Kiedy zacząłem przyjeżdżać na Dingle, Fungie był już pełnoletni i sławny. Firma, która organizowała wyprawy łodzią na spotkanie delfina był tak pewna spotkania z butlonosem, że reklamowała się w ten sposób: Spotkanie z Fungie gwarantowane! Jeżeli nie zobaczysz delfina, nie płacisz za rejs. Rzeczywiście opłaty za rejs były zbierane w drodze powrotnej. Widziałem Fungie kilka razy i widziałem też czerwoną motorówkę, która wyciągała go z głębin z rybami gotowymi do zjedzenia. Kilka lat później Fungie wszedł w niebezpieczną strefę, kiedy delfiny z jego rocznika już się nie wynurzają. Minęło znowu kilka lat i Fungie zapisał się w księdze Guinnessa jako najdłużej żyjący delfin samotnik. I jakiś czas później Fungie już się nikomu nie pokazał. Było to w czasach pandemii, kiedy i tak na Dingle nikt nie przyjeżdżał. Firmy, które zarabiały na delfinie miały czas na reorganizację swoich strategii.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wrócimy do Fungie jutro. Tymczasem jedziemy na trasę widokową Slea Head Drive, którą po kilku godzinach wrócimy na nocleg w </span><span style="font-family: verdana;">An Daingean.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0HyE77EzcNd_bjdiVef2rf0LXdIMeK60z-QwHcfo3ErFQAPOCsxaLiT-HTAhBva7vSHeUClkzujJ2zx6f2f14UAuqphd-TyV-V__cTYxk2LLKTNwjsW4BIQf-nXC2H3lpInyu1lzVqyYy6dhPvcL4uJVMhQiI9yCJaBWV79ILR5yYJ0YLexkq8djW3jg/s800/08_35.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0HyE77EzcNd_bjdiVef2rf0LXdIMeK60z-QwHcfo3ErFQAPOCsxaLiT-HTAhBva7vSHeUClkzujJ2zx6f2f14UAuqphd-TyV-V__cTYxk2LLKTNwjsW4BIQf-nXC2H3lpInyu1lzVqyYy6dhPvcL4uJVMhQiI9yCJaBWV79ILR5yYJ0YLexkq8djW3jg/s16000/08_35.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Droga prowadzi na zachód, w większości wzdłuż brzegu Atlantyku. Po obu stronach drogi ciągną się długie trawy rosnące na niewysokich nasypach. Jak przy większości irlandzkich lokalnych dróg nie ma tu poboczy. Te trawy od lipca do września zakwitają całą masą pomarańczowych kwiatów, to montbretia, inaczej krokosmia. Jak widać, jesteśmy trochę za wcześnie.<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtpVOJsbod4sipuGbvdWHATT7kDCGBpLqtcaEj6Qikx1Y0NTl23hts-JLBV6dHs2pDfJ2NNHAYaiqPqJ_QY0hAvtSqlswkATn1ayieg9Owd-j7MBTrVDGmtliJjfGFoAHBEgf71yExES_wij5hLsX9f6xhYLYGXU99U455IjcCwaoDIHdSUpXwfAzNcGA/s800/08_36.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtpVOJsbod4sipuGbvdWHATT7kDCGBpLqtcaEj6Qikx1Y0NTl23hts-JLBV6dHs2pDfJ2NNHAYaiqPqJ_QY0hAvtSqlswkATn1ayieg9Owd-j7MBTrVDGmtliJjfGFoAHBEgf71yExES_wij5hLsX9f6xhYLYGXU99U455IjcCwaoDIHdSUpXwfAzNcGA/s16000/08_36.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Trasa nazywa się Slea Head Drive, jest dość wąska i pełna zakrętów. Jeżdżą tędy autobusy, dlatego panuje niepisana zasada, że ruch odbywa się tu zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, dwa autobusy z turystami jadące w przeciwne strony zablokowałyby ruch. Poniżej widać budynek zbudowany w całości z kamieni, interesująca konstrukcja, którą mieści restaurację The Stonehouse. </span></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Po drugiej stronie drogi udostępniony jest do zwiedzania fort położony nad klifem, w dużo gorszym stanie niż ten, który widzieliśmy koło Derry, ale pełniący kiedyś podobną funkcję. Od tego miejsca właściwie zaczynają się rejony, gdzie miejscowi kuszą turystów lokalnymi atrakcjami, można się tu zatrzymywać co kilka kilometrów i wydawać pieniądze. Praktycznie wszędzie można płacić kartą. </span></span><span style="font-family: verdana;"><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPSdolJ3X24VpOM-aGUl3CpNpPCViz4jtojKNMuRRt48VgTrbuwQpl98U3tiMYCRrTYUCpOVuZ5ldQTbkxAPiJ3lK60h43M22Mq2A8bAty3tNyffoCl38Iz6uU1sbImAGJqBuOnneqvKyHknGbzvirTRULi3lxVIA0UrWuQTo7N7T2L3UKbhCxSD18tQk/s800/08_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPSdolJ3X24VpOM-aGUl3CpNpPCViz4jtojKNMuRRt48VgTrbuwQpl98U3tiMYCRrTYUCpOVuZ5ldQTbkxAPiJ3lK60h43M22Mq2A8bAty3tNyffoCl38Iz6uU1sbImAGJqBuOnneqvKyHknGbzvirTRULi3lxVIA0UrWuQTo7N7T2L3UKbhCxSD18tQk/s16000/08_37.jpg" /></a></span><span><div><span style="font-family: verdana;">Nie mam zamiaru zatrzymywać się w każdym miejscu, bo po pierwsze chcieliśmy coś zjeść w restauracji The Stonehouse Restaurant, w której kilka razy byłem, ale tego dnia z jakiegoś powodu była zamknięta. Po drugie część z tych miejsc oznaczonych na Slea Head to zwykłe naciąganie turystów. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></span><div><span><span style="font-family: verdana;">Trochę rozumiem tych ludzi, bo upraw tu nie ma żadnych, owiec niewiele, pozostaje turystyka przez kilka miesięcy w roku. Jednak trudno pochwalać niektóre zachowania. Na przykład typowe dla tego regionu są kamienne domki beehive huts. Oryginalne można zobaczyć na wyspie Skellig Michael i kilka na Dinglach. Na przestrzeni 15 lat na niektórych terenach pojawiły się nowe takie kamienne struktury i twierdzą tam, że pochodzą sprzed 2000 lat, dają ulotki i </span></span><span style="font-family: verdana;">sprzedają bilety.</span><span><br /></span></div><span><div><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPEVgPUGltRuAmEB66nBa2gwFQB7bbQHfsWMeQJQ_fk07wuCLbBAltl09RKFkGCdkD1gwzYQMAnjf5MeZGzI2MBKvj0Qclb82Gnlaw0PhMWQp9PD867wOq-jxPc9GfNYDrEFDYMp7YHn3Tx14u9fj_vT224ceXJfJRFJvYbUo7JtQM27h_fsZBg1OOdN8/s800/08_42.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPEVgPUGltRuAmEB66nBa2gwFQB7bbQHfsWMeQJQ_fk07wuCLbBAltl09RKFkGCdkD1gwzYQMAnjf5MeZGzI2MBKvj0Qclb82Gnlaw0PhMWQp9PD867wOq-jxPc9GfNYDrEFDYMp7YHn3Tx14u9fj_vT224ceXJfJRFJvYbUo7JtQM27h_fsZBg1OOdN8/s16000/08_42.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4EtI8_5RBQJtyESIT0ahee31lEk1GzMjajhp6a0SlkVXWuEvJ80rUqE6w_6zMV3ysDhZqkEvm99x61yB_v4i7Vzn8rSehVNtvFo-fqsA6JvGOXAiX-Fg09WwzbmjCUeQBv_sKOZrirKN2WKSX0zvtEOSv2yWENYTqfcUuAte7qodV-0Mh1Dk6A3yHnw0/s800/08_41.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4EtI8_5RBQJtyESIT0ahee31lEk1GzMjajhp6a0SlkVXWuEvJ80rUqE6w_6zMV3ysDhZqkEvm99x61yB_v4i7Vzn8rSehVNtvFo-fqsA6JvGOXAiX-Fg09WwzbmjCUeQBv_sKOZrirKN2WKSX0zvtEOSv2yWENYTqfcUuAte7qodV-0Mh1Dk6A3yHnw0/s16000/08_41.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuOpFmEKFPHIsj2i05GtoFa7UXI0Hzl0LzI6hJYt42wfiaWBZ-qsZPpFoYbRWq06MySsXs1w6LFmU4fE0Hg0gSfvcD6-U3q6XoedTivMh95iVMyapbDI8rrXAexWjhE4_R8xdXUgsWQKRfLmQaXZxxiuCV1RgDyp9vtCB1-NaMv5H8Lj97gDJkJdl4Oqo/s800/08_39.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuOpFmEKFPHIsj2i05GtoFa7UXI0Hzl0LzI6hJYt42wfiaWBZ-qsZPpFoYbRWq06MySsXs1w6LFmU4fE0Hg0gSfvcD6-U3q6XoedTivMh95iVMyapbDI8rrXAexWjhE4_R8xdXUgsWQKRfLmQaXZxxiuCV1RgDyp9vtCB1-NaMv5H8Lj97gDJkJdl4Oqo/s16000/08_39.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Na zdjęciu powyżej bezludna wyspa Great Blasket, na której miałem tę przyjemność i spędziłem na niej samotnie noc. Ale o tym później, bo robimy się głodni. Przed nami zakręt z brodem, przez cały rok płynie tędy strumień. Woda zniszczyłaby asfalt, więc sam zakręt jest ułożony z kamieni.</span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX8rose2umh2NB--UiSI6PL4T2oaCCjZrEmwlpF08zAfxbgR5XIW2XEE-W1wmjvKpjk_jEN3IYyFIUHurzgvxA-1hOtzfskUHll9j2fzdPkQFc9ofhk1-JFQ_zcZ3_Tg1odEwVFOynPsu9K1FLlQQAsFVwtUSFq69bqTRIKhrhiWWy8Rog5WzHTxe9MVE/s800/08_38.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX8rose2umh2NB--UiSI6PL4T2oaCCjZrEmwlpF08zAfxbgR5XIW2XEE-W1wmjvKpjk_jEN3IYyFIUHurzgvxA-1hOtzfskUHll9j2fzdPkQFc9ofhk1-JFQ_zcZ3_Tg1odEwVFOynPsu9K1FLlQQAsFVwtUSFq69bqTRIKhrhiWWy8Rog5WzHTxe9MVE/s16000/08_38.jpg" /></a></span><span style="font-family: verdana;"><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Zbliżamy się do świetnego miejsca, gdzie stromym zakrętem o 180 stopni z głównej drogi zjeżdża się na plażę. Nie da się tu przyspieszyć, najwolniejszy kierowca w samochodzie z wypożyczalni kieruje ruchem na Slea Head. Tu zwolni, tu się zatrzyma, zrobi zdjęcie, czasem nawet wyjdzie z samochodu, żeby złapać lepsze ujęcie. Wszyscy za nim stoją i czekają, autobusy też. </span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Skoro wszyscy stoimy w korku, bo ktoś robi zdjęcie a my patrzymy na tył samochodu z przodu i jego tablice rejestracyjne warto w tym miejscu wspomnieć o rejestracjach samochodów w Irlandii. Nie zmienia się ich podczas sprzedaży samochodu, co znacznie zmniejsza urzędowe formalności. Pierwsze dwie cyfry mówią o roku produkcji, poniżej widać samochód zarejestrowany pierwszy raz w 2023 roku. Wcześniej były tylko dwie cyfry, po tym oznaczenie hrabstwa i numer identyfikacyjny, ale kiedy zbliżał się rok 2013 to branża motoryzacyjna wpłynęła na zmianę regulacji prawnych, ponieważ panowało przekonanie, że przesądni Irlandzczycy nie będą kupować samochodów z 13 na rejestracji. Od tamtej pory do roku produkcji/pierwszej rejestracji dodaje się cyfrę 1 (pierwsza połowa roku) lub 2 (druga połowa roku). Samochód przede mną został zarejestrowany w pierwszej połowie tego roku, ma kilka miesięcy. A nam dali 4 letniego vana.</span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjin74OIq13YnK9Hu1MMWfI1xC24bZ3UsYuQQa2mB2ZZakUkuYWAODfasYb-FEb9SMdMTiSKRbwRkQ_fIOfR_Jx1Qf8wfQDI1uyeicilslqC3RI6mYHAQA-lY4jiYsf1qABqHeszRjkmraD0VkSW9aXni1I2ZH571xy783Kv5nscM9CHGCXFvKwMcVBH1s/s800/08_40.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjin74OIq13YnK9Hu1MMWfI1xC24bZ3UsYuQQa2mB2ZZakUkuYWAODfasYb-FEb9SMdMTiSKRbwRkQ_fIOfR_Jx1Qf8wfQDI1uyeicilslqC3RI6mYHAQA-lY4jiYsf1qABqHeszRjkmraD0VkSW9aXni1I2ZH571xy783Kv5nscM9CHGCXFvKwMcVBH1s/s16000/08_40.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHPA2iob2TGRE5mQxy-P1XkwRvsy8JcbfsEt4Mmb1rODHGfbI38elc2gwcVgkMZmOzI3qupNwfcO1FsUB1asKE-LNbVCbJ0o_hxdeY6cZOU-3LUvzFJtgiDVp_86zn7ZGXU8bQF2LgNzn7vPNEStYKBwtdCneoL0uNwI753biibjR93A28fZLrEJzPKww/s800/08_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHPA2iob2TGRE5mQxy-P1XkwRvsy8JcbfsEt4Mmb1rODHGfbI38elc2gwcVgkMZmOzI3qupNwfcO1FsUB1asKE-LNbVCbJ0o_hxdeY6cZOU-3LUvzFJtgiDVp_86zn7ZGXU8bQF2LgNzn7vPNEStYKBwtdCneoL0uNwI753biibjR93A28fZLrEJzPKww/s16000/08_43.jpg" /></a><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Wl8n7uSjsxCdmBP5D8D7W82HFfy6IrIl6_d6zMaWkk3EyQDlYLuYNoiuQUrC5-_A6QpiBtB7UzCDMpqGgwrf_EXQkRHT6ca7CFwZN8Zh7NwGMROoZHOBF2m2YrMaoTwxzKb4VvEyWNwkEQQxDT4ix6jiX92oapMYaf4SV-YQpLoPHchRvfnzfi6yotc/s800/08_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Wl8n7uSjsxCdmBP5D8D7W82HFfy6IrIl6_d6zMaWkk3EyQDlYLuYNoiuQUrC5-_A6QpiBtB7UzCDMpqGgwrf_EXQkRHT6ca7CFwZN8Zh7NwGMROoZHOBF2m2YrMaoTwxzKb4VvEyWNwkEQQxDT4ix6jiX92oapMYaf4SV-YQpLoPHchRvfnzfi6yotc/s16000/08_44.jpg" /></a><div style="text-align: left;">Na jednym z parkingów, gdzie kręcono jakiś film poznałem kiedyś Kena Bolgera, który sprzedawał kamienne wisiorki z pismem <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_ogamiczne" target="_blank">ogham</a>. To tajemnicze pismo powstało w czasach celtyckich i składało się z kresek wyrytych na kamieniach. Znaki zapisywano poziomymi i ukośnymi liniami a co one oznaczały, to wiedzą tylko naukowcy, którzy jeszcze nie ustalili jednego stanowiska. Ken nie czekał na ostateczny werdykt, bo wymyślił swój biznes i szło mu nieźle. Byłem w jego pracowni, historia jest <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/08/celtyckie-wisiorki-ken-bolger.html" target="_blank">tutaj</a>. Dowiedziałem się, że jestem brzozą. Wisiorek od Kena nosiłem jakieś dwa lata aż go zgubiłem. </div></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyjEZMG7SXPgb6z6n2ludVyT6yEVAkcXodzmYWSOW0HIPmiAAF9Xda-uTBor44XJZWUOXXZhM7Z4qACYbewC_P5j0rsEtnwO_cK9aDSFi2mkGD0pOIuBObO_ltabD6hGWGuN6r6KLJns5vITt8cKflMU5mY5o8x7d2RFwQ-duK0O3Q5IvVyAEQVlrMq3I/s800/08_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyjEZMG7SXPgb6z6n2ludVyT6yEVAkcXodzmYWSOW0HIPmiAAF9Xda-uTBor44XJZWUOXXZhM7Z4qACYbewC_P5j0rsEtnwO_cK9aDSFi2mkGD0pOIuBObO_ltabD6hGWGuN6r6KLJns5vITt8cKflMU5mY5o8x7d2RFwQ-duK0O3Q5IvVyAEQVlrMq3I/s16000/08_45.jpg" /></a><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoEWVFsPsbbQc9Tz-fPb1WLwVdZxehvI7qgIqlL6gcuBBNgCeLCuJiNGmjc6W-zdNG81EnM2oQusp2X3TAYoMTgp-rUlMmHKFxYKjbzaI4plP9vGfeF730gRzdC_nnXcPpLlZxg-OiMgwcXXJcAB0xkKnraMYqADAfv_-Q4e07gDHRZ0jXLkd3tyJEQB8/s800/08_46.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoEWVFsPsbbQc9Tz-fPb1WLwVdZxehvI7qgIqlL6gcuBBNgCeLCuJiNGmjc6W-zdNG81EnM2oQusp2X3TAYoMTgp-rUlMmHKFxYKjbzaI4plP9vGfeF730gRzdC_nnXcPpLlZxg-OiMgwcXXJcAB0xkKnraMYqADAfv_-Q4e07gDHRZ0jXLkd3tyJEQB8/s16000/08_46.jpg" /></a></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8i_PhwirrCwDRFxHl81pF5wGNiR0bGLXrB1KW2Ne1A80oqWn6ZuNNppk13Ck6DyQRe73VRuKzSti8KwW-We16j3VhU96qxQxaP7hhLcaWNVKhtKqW9cGeFGm8A8m7Rb81_XUoQZfT0so17hxo6GME_fovZPFt_bcTZ4IyDIS2WIlUIh9ZjdfMzm0j83U/s800/08_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8i_PhwirrCwDRFxHl81pF5wGNiR0bGLXrB1KW2Ne1A80oqWn6ZuNNppk13Ck6DyQRe73VRuKzSti8KwW-We16j3VhU96qxQxaP7hhLcaWNVKhtKqW9cGeFGm8A8m7Rb81_XUoQZfT0so17hxo6GME_fovZPFt_bcTZ4IyDIS2WIlUIh9ZjdfMzm0j83U/s16000/08_47.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"><br /><br /></span><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMvTomMmmjMrtBLT3HPbx5otp4P74RkdMI18p6U2-wUiC1CkwA3gfvy1u0TLk3ZalshOk4MiBwEz6Eo8yp1SYVQsubfWmCRQYrtb7p9aMteAmr86RkI70oQPqX08s43xbI9k_-KpCXuXFUUwl-7QJBmhjoVMDQJNfty1hOvTlZ-Bs6UmS1EzCPrJz8QwU/s800/08_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMvTomMmmjMrtBLT3HPbx5otp4P74RkdMI18p6U2-wUiC1CkwA3gfvy1u0TLk3ZalshOk4MiBwEz6Eo8yp1SYVQsubfWmCRQYrtb7p9aMteAmr86RkI70oQPqX08s43xbI9k_-KpCXuXFUUwl-7QJBmhjoVMDQJNfty1hOvTlZ-Bs6UmS1EzCPrJz8QwU/s16000/08_48.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Znak STOP mówi, że tu kręcono jakiś epizod z filmu Gwiezdne Wojny. Na chwilę się zatrzymujemy, pokazuję palcem gdzie to było. Pierwsze wizyty ekipy Lucas Film odbyły się na wyspie Great Skellig gdzie kręcono VII i VIII epizod. Wyspa okazała się <a href="https://www.youtube.com/watch?v=aP5pdJRK2i8&ab_channel=sc%C3%A8neetr%C3%A9pliqueculte">bardzo wymagająca</a>, a Harrison Ford skręcił tam nogę w kostce, więc trochę zmieniono scenariusz. Podczas kręcenia ostatniego epizodu wybrano właśnie Półwysep Dingle, gdzie już na lądzie bez tych wszystkich schodów z Skellig Michael zbudowano od nowa kamienne domki beehive huts. Potem te domki zniknęły, postawiono je za grube pieniądze na prywatnym terenie i właściciel nie chciał, aby potem tu przychodzili jacyś obcy żeby oglądać pozostałości po planie filmowym.</span></div><div><br /><span style="font-family: verdana;"><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMhdjTNFNMSxhCk5WOcsxhjYEAJ5zxw8ItyFSwM8n26H6-75yFu51Q07SMudoe0z8YNznmMZWUkCzmV_BlvqDZJp0wpeFggghg4YF8xN9fMTp5NY03RkC0fzE3q-OQor9KMETj87rIX0u9pgz4_CR8E33h50UwocRnIL8s-uuzssZgOKBqaXB0UbjojBs/s800/08_49.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMhdjTNFNMSxhCk5WOcsxhjYEAJ5zxw8ItyFSwM8n26H6-75yFu51Q07SMudoe0z8YNznmMZWUkCzmV_BlvqDZJp0wpeFggghg4YF8xN9fMTp5NY03RkC0fzE3q-OQor9KMETj87rIX0u9pgz4_CR8E33h50UwocRnIL8s-uuzssZgOKBqaXB0UbjojBs/s16000/08_49.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Tuż obok widzimy plażę Coumeenoole, na której kąpią się ludzie. Krótka narada i decydujemy się najpierw jechać coś zjeść, a potem tu musimy wrócić. Koniecznie!</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7z9gqDlkfEMY_aVLvmufI3o6UGuhF4bVzutL2HTiABAEwlQ33UOhO1Qg0qEvMLyi6WJYs32WT4TPdWdMRMFQOleuRxIDLhaHO-tRlwbDInlXgEefb7fAFNpzxHJ3JRZSR1VkKuka5ZD_ldCdMFCaJTLAkLVOhk2FkDaBKPCfB1eHP0h4qoeGtI4STf0o/s800/08_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7z9gqDlkfEMY_aVLvmufI3o6UGuhF4bVzutL2HTiABAEwlQ33UOhO1Qg0qEvMLyi6WJYs32WT4TPdWdMRMFQOleuRxIDLhaHO-tRlwbDInlXgEefb7fAFNpzxHJ3JRZSR1VkKuka5ZD_ldCdMFCaJTLAkLVOhk2FkDaBKPCfB1eHP0h4qoeGtI4STf0o/s16000/08_50.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEM3-l_ImPjMPE9K6IwV0F0Xr7ztnUTvArwUWNQ5FQzFIgRRf_FyUJOQQbtLs95GyCXV5BR9vkdm0VyhAp5VFfu38SvfjSt4uZnAE6WPuTP_sPbC4UQutOenBW3iO294YuwM-rr_nKq329YW-jnjIk31-AUzBMnymYeeiRWRBkwf85AC7J8gTZRIJjJ2g/s800/08_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEM3-l_ImPjMPE9K6IwV0F0Xr7ztnUTvArwUWNQ5FQzFIgRRf_FyUJOQQbtLs95GyCXV5BR9vkdm0VyhAp5VFfu38SvfjSt4uZnAE6WPuTP_sPbC4UQutOenBW3iO294YuwM-rr_nKq329YW-jnjIk31-AUzBMnymYeeiRWRBkwf85AC7J8gTZRIJjJ2g/s16000/08_51.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKUgRCmB2RXWju5zEVD7emAhUObgWuKT5la-E8gU9eR7-LUDBGNcMfaq43jdo21eq_cIjC8SoXxaSB7ISHclkh8oHMsQ3W9Tbv5e1syogg22-NsRCmtmAbHd-sNg0Ya2gqjI4hkBbEN0OK8aJVJXBlRAn3plx32PonoCbC_Ca-2UCxebQdZG2ZaENXIlQ/s800/08_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKUgRCmB2RXWju5zEVD7emAhUObgWuKT5la-E8gU9eR7-LUDBGNcMfaq43jdo21eq_cIjC8SoXxaSB7ISHclkh8oHMsQ3W9Tbv5e1syogg22-NsRCmtmAbHd-sNg0Ya2gqjI4hkBbEN0OK8aJVJXBlRAn3plx32PonoCbC_Ca-2UCxebQdZG2ZaENXIlQ/s16000/08_52.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Kilka kilometrów dalej parkuję obok Visitor Center wysp Blasket. Jest tu restauracja przygotowana na autokarowe wycieczki, nie ma akurat dużego ruchu, więc zamawiamy coś na szybko, żeby nabrać sił na resztę dnia. Poza tym namawiam naszych Amerykanów na obejrzenie 20 minutowego filmu o życiu na Great Blasket, która w latach 50 XX wieku została ewakuowana przez rząd, ponieważ coraz mniej ludzi tam mieszkało. W czasie zimy byli często zdani na samych siebie, bo z powodu zimowych prądów morskich nie można do nich było nic wysłać, a w szczególności pomocy medycznej. W latach 50 wszyscy mieszkańcy Great Blasket otrzymali domy po drugiej strony wody, niektórzy wyjechali do dzieci mieszkających za granicą. Wyspa pozostała bezludna, a była wyjątkowa, ponieważ mało kto znał tam język angielski. Wszyscy mówili wciąż po irlandzku, większość była nawet niepiśmienna.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH6nmkFK_U2mWCuhT-mzTw9pQFY_7UQKJe9e6JbNDsZ8S-qNKzCnEVVOA8wJO87Zwr7rutaXkeNHboLGCS_4UFCq89nMPAPxjW2hgNEnsCV5lVxHRDUt4cPk_Ik8WHKMfppQUqJYTfPeycsZQ22rU378Dcz4bv9_fJcMWsGcCuPlrZB_ZlGTg3av-3Cjo/s800/08_53.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH6nmkFK_U2mWCuhT-mzTw9pQFY_7UQKJe9e6JbNDsZ8S-qNKzCnEVVOA8wJO87Zwr7rutaXkeNHboLGCS_4UFCq89nMPAPxjW2hgNEnsCV5lVxHRDUt4cPk_Ik8WHKMfppQUqJYTfPeycsZQ22rU378Dcz4bv9_fJcMWsGcCuPlrZB_ZlGTg3av-3Cjo/s16000/08_53.jpg" /></a><br /><br /><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Na wystawie w Visitor Center można poznać tradycyjne życie Irlandczyków w tak surowych warunkach jak odseparowana wyspa Great Blasket. Na mnie duże wrażenie zrobiła mapa wyspy, na której każdy klif, każdy kawałek większej skały był nazwany, miał swoją irlandzką nazwę. Podobała mi się prosta konstrukcja tradycyjnej łodzi <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/08/currach-stara-irlandzka-odka.html?m=0" target="_blank">currach</a>, którą budowano z surowców pochodzących z oceanu - złowionych lub pozyskanych. Na wyspie nie ma żadnych drzew a jedynym opałem był przez wieki torf. </span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWzyoqx22NHgy5dlQM1_5nEtH84mGAJTc_BCMZaFBaFTshUqVi6TD7VGaeqz4n8EOVNkqTUjkkTltQMrMdRTAlwn750sj0hZF3kLKGeXq8evd58XmB8omhDu5cHbz4R3O4KQe5jCjeh-cOqF8Pl25Q-xXUm1DqF9n4je8WinzIUm41yBVTQ7OzsWgKyeo/s800/08_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWzyoqx22NHgy5dlQM1_5nEtH84mGAJTc_BCMZaFBaFTshUqVi6TD7VGaeqz4n8EOVNkqTUjkkTltQMrMdRTAlwn750sj0hZF3kLKGeXq8evd58XmB8omhDu5cHbz4R3O4KQe5jCjeh-cOqF8Pl25Q-xXUm1DqF9n4je8WinzIUm41yBVTQ7OzsWgKyeo/s16000/08_55.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Miałem kiedyś marzenie, żeby popłynąć na tę bezludną wyspę i spędzić tam noc, przeżyć to. Trafiła się okazja, bo właśnie zakończyłem wycieczkę z ludźmi ze Stanów, wracali prywatnym samolotem z lotniska Kerry Airport, więc byłem w sumie na miejscu i miałem czas na przygodę. Skrzyknąłem chłopaków, głównie z okolic Dublina. Wszyscy zaczęli sprawdzać pogodę na weekend. Cóż, prognozy nie były obiecujące, istniało ryzyko, że nie wrócimy z wyspy w niedzielę i że trzeba będzie tam zostać dłużej. Kumple w poniedziałek musieli być w pracy. Popłynąłem zatem sam. Umówiłem się z <a href="https://www.greatblasketisland.net/contact/" target="_blank">Billym</a>, </span><span style="font-family: verdana;">który miał wtedy czerwoną motorówkę nazwaną Peig Sayers. Kiedy przypłynął na przystań w Dingle nie mógł uwierzyć, że płynę na bezludną wyspę sam i z czterema kartonami po bananach oraz swoim żółtym marynarskim nieprzemakalnym workiem. Wytłumaczyłem mu, że miało być nas czterech a w kartonach jest głównie drewno i torf do spalenia w ognisku na plaży. Zabrał mnie z tym całym majdanem i już po 20 minutach byliśmy u brzegu Great Blasket.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9bJUWC7jaNLV4N3fFNzLvUqo4XRWNUumkNOWquN4oP0-KExzQhOGNrOXuAv99Ok3jd0jDcZuG2mVkzAN4Dp5lByoXJndHKw914DilpdqGnXZ9tSyT6KieTC0soj5RV-RNUX2Dz1CImlw_mjl2hSGZYpflfs2oETgHtcy-8oVepV_yzNvgWE0Y3Kcvjek/s800/08_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9bJUWC7jaNLV4N3fFNzLvUqo4XRWNUumkNOWquN4oP0-KExzQhOGNrOXuAv99Ok3jd0jDcZuG2mVkzAN4Dp5lByoXJndHKw914DilpdqGnXZ9tSyT6KieTC0soj5RV-RNUX2Dz1CImlw_mjl2hSGZYpflfs2oETgHtcy-8oVepV_yzNvgWE0Y3Kcvjek/s16000/08_56.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Zrozumiałem, że tam nie ma przystani, a do wyspy trzeba dobić pontonem, który tam był zacumowany. Mieszkańcy wyspy pływali swoimi lekkimi łódkami i nie mieli potrzeby budować na skalistej wyspie żadnej przystani, tym bardziej później nie było do tego powodu skoro wyspa została opuszczona. Przenoszenie tych kartonów z motorówki na ponton zajęło trochę czasu, ale finalnie znalazłem się na twardej pochylni, którą wykuto w skale jakieś 300 lat temu, kiedy na wyspie pojawili się pierwsi osadnicy. Billy odpłynął, umówiliśmy się na jutro po południu W razie złej pogody będę musiał na niego poczekać dzień, góra dwa. Na koniec powiedział mi, że na wyspie jest jego kumpel Killian i że może mi pomóc z tymi ciężkimi kartonami po bananach.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC-R94Bq9SfSkg-N456NvxAAB-ZQ0I_cv-QicOS2uqvuiONXe1YPoifSwFPA7CloNiTg__-_jnaCc1nBjqt7G9CTm3dXRHhAMfqpKKdcOUpn8jrTFwxsgpSyALxSgV0YSzJMvMPxbEKRZMlNDBNA4yAw4kvyeKBlAtugslagmuA9TQ3rhRcTVrrzDPBa4/s800/08_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC-R94Bq9SfSkg-N456NvxAAB-ZQ0I_cv-QicOS2uqvuiONXe1YPoifSwFPA7CloNiTg__-_jnaCc1nBjqt7G9CTm3dXRHhAMfqpKKdcOUpn8jrTFwxsgpSyALxSgV0YSzJMvMPxbEKRZMlNDBNA4yAw4kvyeKBlAtugslagmuA9TQ3rhRcTVrrzDPBa4/s16000/08_57.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Wziąłem swój żółty worek, zostawiłem żarcie i opał na brzegu i poszedłem w górę. Mijałem zrujnowane przez czas chaty, wysokie trawy, kamieniste pagórki. W końcu doszedłem do dwóch białych domów, które najwyraźniej zostały przywrócone do stanu używalności. W drzwiach stał już <a href="https://www.independent.ie/life/i-quit-banking-to-work-on-a-secluded-island/30580859.html" target="_blank">Killian</a> i patrzył kogo tu przywiało. Przywitałem się, przedstawiłem, Killian pokazał mi swój dom. Zamieszkał tu rok wcześniej ze swoją narzeczoną, ponieważ postanowił rzucić pracę w banku AIB i rozpocząć nowe życie. Właśnie szykował się do wizyty jakiejś inspekcji, która miała dopuścić ten dom jako hostel działający bez prądu. Pożyczył mi dwukółkę, którą przywiozłem swoje kartony z brzegu, potem ja pomogłem mu z trawą za domem i umówiliśmy się, że jak mi się znudzi na plaży, to mogę tu wrócić pod dach.</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrIpY8y4VaRO0zA7XngJL4n8NJZSSCMeblIQPPayimeAHN8pxklTvmedg_8qQpJ0PqLmMCmclogpwlY3zzGLsrFyQHC5Qua692-laTxzh4enp3qXKF7znKJgUYSlDn-AKt7qyc0iW23JmsQ3rrQuuT8kzBFe93nMpuO4qTVm0UX9Rh4MygB1uo9mp-oY/s800/08_59.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrIpY8y4VaRO0zA7XngJL4n8NJZSSCMeblIQPPayimeAHN8pxklTvmedg_8qQpJ0PqLmMCmclogpwlY3zzGLsrFyQHC5Qua692-laTxzh4enp3qXKF7znKJgUYSlDn-AKt7qyc0iW23JmsQ3rrQuuT8kzBFe93nMpuO4qTVm0UX9Rh4MygB1uo9mp-oY/s16000/08_59.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="color: black;">Dwukółką podrzuciłem sobie kartony na krawędź wysokiego klifu, u stóp którego rozciągała się piękna piaszczysta plaża pełna fok. Trzy kartony zawierające drewno i torf zrzuciłem z klifu na piasek, z ostatniego zabrałem do wora trochę prowiantu, resztę zostawiłem na górze razem z wózkiem na dwóch kołach. Jakąś owczą ścieżką dostałem się na dół, pozbierałem porozrzucane drewno i torfowe brykiety, znalazłem jaskinię, w której zamierzałem spać i w załomie skał rozpaliłem ognisko. Ustawiłem ruszt na 4 osoby, który dzień wcześniej zrobiłem z drutu kupionego w Dingle w pubie </span>Foxy John's, gdzie można napić się, kupić narzędzia albo naprawić rower. W cudownej samotności zjadłem ryby i steka, otworzyłem butelkę i wzniosłem toast za kumpli, których ze mną nie było.</span><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Koło 4 rano obudziłem się w mojej jaskini do połowy mokry. Słyszałem przyjemny szum oceanu i drobny deszcz, a ze stropu jaskini leciała na mnie woda. Ognisko jeszcze się paliło, bo przed zaśnięciem ułożyłem pozostałe drewno i torf tak, żeby zsuwając się z kamieni zasilały ogień. Wyszedłem z jaskini, postanowiłem, że w sumie mogę się przenieść, tym bardziej, że nie sprawdziłem czy przypływ nie zalewa mojej jaskini. Włączyłem czołówkę, zabrałem swoje rzeczy, zostawiłem ogień, żeby się dopalił pod skałami i wróciłem do Killiana. Dom był otwarty, w świetle latarki znalazłem sobie jakąś pryczę. Rano obudził mnie zapach kawy, którą postawiono tuż koło mnie.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">To była świetna przygoda. Wróciłem na klif po dwukółkę Killiana, zostawiłem mu resztę jedzenia i półtorej flaszki whiskey, którą mieliśmy się nacieszyć z chłopakami. Napiliśmy się jeszcze herbaty siedząc przed domem, który miał za tydzień dostać status hostelu bez prądu ale z bieżącą wodą ze źródła. Wróciłem na nabrzeże, gdzie po godzinie przypłynął po mnie Billy swoją Peig Sayers. Gdyby wczoraj moi kumple przyjechali jednak z Dublina, to w poniedziałek mieliby w pracy co opowiadać. Motorówka zawdzięcza swą nazwę kobiecie, która mieszkała na Great Blasket 85 lat. Była mistrzynią w opowiadaniu historii po irlandzku. Sama nie umiała pisać, ale inni spisali i przetłumaczyli na angielski ponad 400 historii, które opowiedziała. Nie chciała być nagrywana, nie ufała nowoczesnym wynalazkom, więc jej wspomnienia trzeba było spisywać w notesach. Były to opowieści o prawdziwych wydarzeniach, legendy, opowieści o duchach, podania ludowe, przypowieści, historie romantyczne i nadprzyrodzone. Zmarła już po ewakuacji wyspy w 1958 roku w An Daingean. Jej historie są wydrukowane i można je znaleźć. Zainteresowanym życiem na Great Blasket polecam książkę pt. "Dwadzieścia lat dojrzewania" autorstwa Maurice O'Sullivana (Muiris Ó Súilleabháin) opisującego po irlandzku swoją młodość na Wielkim Blaskecie na początku XX wieku. Książka przetłumaczona na język polski przez Ernesta Brylla jest dostępna na Allegro za niecałe 10 zł. </span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHYeTcRZs22JvFUhvB9wmtsnzAWjkvHfltlf0ZT9YFGmWL8Uin-JtzXZ9vGH649SzKIi_aOZV2s90kqU9CcFqxk-v4-aj7ANXsv3ECFbxdBpS9rMxhkJMkgmCvN5lgz_on6QgQR9XeSdC2XGBWV2fmyMQdy7_xwzK7dCCVcSljSgWQVxC1j5wwccG0AHc/s800/08_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHYeTcRZs22JvFUhvB9wmtsnzAWjkvHfltlf0ZT9YFGmWL8Uin-JtzXZ9vGH649SzKIi_aOZV2s90kqU9CcFqxk-v4-aj7ANXsv3ECFbxdBpS9rMxhkJMkgmCvN5lgz_on6QgQR9XeSdC2XGBWV2fmyMQdy7_xwzK7dCCVcSljSgWQVxC1j5wwccG0AHc/s16000/08_60.jpg" /></a></span><span style="font-family: verdana;">Wszystkie powyższe zdjęcia nie pochodzą z Great Blasket, bo tam nas dzisiaj nie było. Zrobiłem je w okolicach Visitor Center, gdzie właśnie nasi Amerykanie skończyli oglądanie materiału o tradycyjnym życiu na wyspie i zobaczyli na czarno-białym filmie staruszkę Peig Sayers. Wracamy na plażę, którą przez chwilę widzieliśmy na głodniaka. Czas zamoczyć nogi.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB1nMx34zPQXvcTh38NJysaMsNbxUczxp1Va7Dx7rjcahU__DNzQZLnm-MhBz5QrAkwKFLT_S8c82q9aQckq7D-EToHxJtVvLAVj13o_54t46_Pffrjxb69e-iXfrcB-_SVu4Zikco8vlFF0qR2ZFuEZgpnH7LDR1oDg79E_TTDu7jK752Efm47XcUcdc/s800/08_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB1nMx34zPQXvcTh38NJysaMsNbxUczxp1Va7Dx7rjcahU__DNzQZLnm-MhBz5QrAkwKFLT_S8c82q9aQckq7D-EToHxJtVvLAVj13o_54t46_Pffrjxb69e-iXfrcB-_SVu4Zikco8vlFF0qR2ZFuEZgpnH7LDR1oDg79E_TTDu7jK752Efm47XcUcdc/s16000/08_61.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO7XyVylgS63E6xjv5mrk3nU2aBaSrMP6hukdFsvH8X_97NjXNil8LTBhw8kQjFuOvL69cTzKt5N8IX5lfoc9RX0N0_I01r7rCASVLF0R5OvLg0UBjX01H4qWc1e5AGroewMF4jPVnYxa3WzG_ladHgqzWZTI3wH4IdDJqPYgeEkLwC9XxLF5B8EnJf6U/s800/08_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO7XyVylgS63E6xjv5mrk3nU2aBaSrMP6hukdFsvH8X_97NjXNil8LTBhw8kQjFuOvL69cTzKt5N8IX5lfoc9RX0N0_I01r7rCASVLF0R5OvLg0UBjX01H4qWc1e5AGroewMF4jPVnYxa3WzG_ladHgqzWZTI3wH4IdDJqPYgeEkLwC9XxLF5B8EnJf6U/s16000/08_63.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLM9AOh6MzmsBeptC5QXW6ChIMKG0BqsENmoFAxGo2Nh8k16XmUOiErh9fgpQS4Wb1FoQBWXY7ht8lJhXUZ5zUoOsyaiq2IF8TdjwrJ3000OBCr1_uRzq1UBwcRgesv0wXyJ20YbeeDlbfq_fbuXl4OiYijylODkZgS76y-LxjVgdcpfHqMXOu0Hff2fo/s800/08_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLM9AOh6MzmsBeptC5QXW6ChIMKG0BqsENmoFAxGo2Nh8k16XmUOiErh9fgpQS4Wb1FoQBWXY7ht8lJhXUZ5zUoOsyaiq2IF8TdjwrJ3000OBCr1_uRzq1UBwcRgesv0wXyJ20YbeeDlbfq_fbuXl4OiYijylODkZgS76y-LxjVgdcpfHqMXOu0Hff2fo/s16000/08_62.jpg" /></a><br /><br /><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyYhZkhoP2DBHSIM9vxpvXrqohP1dZ_Ujyama-pkEawAwSXn9qKeR1b2DLFEeGBgYDDE4o6kEZx7mk783doz-xOS5yfOV_A-E4xxODzmN1DRfGpQdczHwYoxasZLue_CiPFvJLa4pIG7FKk7YSFgPwYeHtlybBvShc3wEVpgyYjwh4UEYxBO4qIJW-fXk/s800/08_68.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyYhZkhoP2DBHSIM9vxpvXrqohP1dZ_Ujyama-pkEawAwSXn9qKeR1b2DLFEeGBgYDDE4o6kEZx7mk783doz-xOS5yfOV_A-E4xxODzmN1DRfGpQdczHwYoxasZLue_CiPFvJLa4pIG7FKk7YSFgPwYeHtlybBvShc3wEVpgyYjwh4UEYxBO4qIJW-fXk/s16000/08_68.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV8oRs3VF9so6IosgdWBw9qEIHfrDav5dM7LROxV-DWJ3JyAkElKwcLGnI_1zpyPzo796-OaeT7d-MFHSCEa4Esphv5CWtO1KXWZ0TNfpUa4VmJ1NzyR8EAqNGWranYEEultMgE9SmsH1ce4JGLlnnu6gaWuiiCeukxEA0kCVOaAfycb0Ej2Lx5sz0qhY/s800/08_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV8oRs3VF9so6IosgdWBw9qEIHfrDav5dM7LROxV-DWJ3JyAkElKwcLGnI_1zpyPzo796-OaeT7d-MFHSCEa4Esphv5CWtO1KXWZ0TNfpUa4VmJ1NzyR8EAqNGWranYEEultMgE9SmsH1ce4JGLlnnu6gaWuiiCeukxEA0kCVOaAfycb0Ej2Lx5sz0qhY/s16000/08_67.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwzliEFaGUm1fyWZxJtXAC1gl_xbeK4JQpwp5_RJKQtjPdCQrMG1ftHLiyS5EiDsN09Ed3TgMUlfbpaR9F_G3lftjSX5WDxxLDHpD5w1SoR34lRxI_LtURLS_5qxT_O7TlaEJYxh4V7q5RRz2rVf9VvhVHXf8v7oGO-m8i2m4tx3Jxsk9HOH4HEi7HJBM/s800/08_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwzliEFaGUm1fyWZxJtXAC1gl_xbeK4JQpwp5_RJKQtjPdCQrMG1ftHLiyS5EiDsN09Ed3TgMUlfbpaR9F_G3lftjSX5WDxxLDHpD5w1SoR34lRxI_LtURLS_5qxT_O7TlaEJYxh4V7q5RRz2rVf9VvhVHXf8v7oGO-m8i2m4tx3Jxsk9HOH4HEi7HJBM/s16000/08_65.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgebtlb8rGOtbMW5z7EzU0I4-r0mcGe9RQQaqm8WOSt61FnLvzhvJRE9BbW0vcVNM0yNuJKHP896fYqXXMJoXJ20jInLmFJ-1RJGEuyMuSUWNovrTrEyH2FEQy4rvaPXo3msJjfiaYlobl1fgSdVlEvM1oOlCe8HveaXiVfg5mdcKJjhXaiEFxqQuTqlk/s800/08_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgebtlb8rGOtbMW5z7EzU0I4-r0mcGe9RQQaqm8WOSt61FnLvzhvJRE9BbW0vcVNM0yNuJKHP896fYqXXMJoXJ20jInLmFJ-1RJGEuyMuSUWNovrTrEyH2FEQy4rvaPXo3msJjfiaYlobl1fgSdVlEvM1oOlCe8HveaXiVfg5mdcKJjhXaiEFxqQuTqlk/s16000/08_64.jpg" /></a><br /><br /><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEIL8y-Xan8ZG9SY7gU6kofi6Rw27MShM2pouU8elmchoRmnukIhLaXRdmdEBla9-7BNbpOqkbT5WzunBkdQx-AcLn30xKcyaoSRMCHNE3kI6cGpxaVFn0V3ooZLx-trdirysG899Y6LqeGJf2c5QOC5w-mrOlo7X86b6v78Zd2Y_pdNBrV-NsYqMS7eE/s800/08_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEIL8y-Xan8ZG9SY7gU6kofi6Rw27MShM2pouU8elmchoRmnukIhLaXRdmdEBla9-7BNbpOqkbT5WzunBkdQx-AcLn30xKcyaoSRMCHNE3kI6cGpxaVFn0V3ooZLx-trdirysG899Y6LqeGJf2c5QOC5w-mrOlo7X86b6v78Zd2Y_pdNBrV-NsYqMS7eE/s16000/08_66.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Miejsca takie jak te są tu na Dinglach oznaczone tablicami informującymi, jaki film tu kręcono. Tu akurat nagrywano sceny z filmu "Ryan's Daughter" (Córka Ryana) z 1970 roku z Robertem Mitchumem. Akcja działa się jakoś podczas I wojny światowej. Nie pamiętam o czym dokładnie był ten film, nie przepadam za romantycznymi historiami. </span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsWF1hvwJhaSWxcepkPqapDmsr8bD6tfdr9FjOWxvxMjrecl6efqTAbREdpYBZMdmUwXkPg-Cq46sVbQi2QVHv7QAoqkJfz2bPCLWR5upqmmH8CVS-_qBQK4LiJdGaa6x-WYEKXcFpvHXEsNoG_g7z5V1lViP2HVm7TgPiBwbwVCnoXv7s5N6KNg9cTV8/s800/08_69.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsWF1hvwJhaSWxcepkPqapDmsr8bD6tfdr9FjOWxvxMjrecl6efqTAbREdpYBZMdmUwXkPg-Cq46sVbQi2QVHv7QAoqkJfz2bPCLWR5upqmmH8CVS-_qBQK4LiJdGaa6x-WYEKXcFpvHXEsNoG_g7z5V1lViP2HVm7TgPiBwbwVCnoXv7s5N6KNg9cTV8/s16000/08_69.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFulbsL2sN-wCMqygruxv2gqyjq8gs0aIyW975nxN8DBrHQY_XY4K-BjA34P36KbQXEkH7yq9T7avphbTT5nxbrji2W1LIETO0UgO14DYw8uBTus1_VLEPR1qc87zj1WY74rU7xLlYfNU-qHC89a08UaDBk2GIta79ru-ezu7N7GQn3-7bk-mwc7ZCIsE/s800/08_70.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFulbsL2sN-wCMqygruxv2gqyjq8gs0aIyW975nxN8DBrHQY_XY4K-BjA34P36KbQXEkH7yq9T7avphbTT5nxbrji2W1LIETO0UgO14DYw8uBTus1_VLEPR1qc87zj1WY74rU7xLlYfNU-qHC89a08UaDBk2GIta79ru-ezu7N7GQn3-7bk-mwc7ZCIsE/s16000/08_70.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjau8fd9kkXDWUsnX-JmZHxMsXb8dh0SvVtc4MBc8zezOHb3T8xfJCd6xZAFG821TOws-MqFlw6mZ7JvI-4n-qT_Try1fZv6O5FQnWR1IRSj2HSz2Q2Ku8zLD67BWJcMQVdV-XnrISED_-LdkUgzMQ2L3WkzoJajOwbEH1YbDdVsLfFiOfUDgPhFZGHxzU/s800/08_71.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjau8fd9kkXDWUsnX-JmZHxMsXb8dh0SvVtc4MBc8zezOHb3T8xfJCd6xZAFG821TOws-MqFlw6mZ7JvI-4n-qT_Try1fZv6O5FQnWR1IRSj2HSz2Q2Ku8zLD67BWJcMQVdV-XnrISED_-LdkUgzMQ2L3WkzoJajOwbEH1YbDdVsLfFiOfUDgPhFZGHxzU/s16000/08_71.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioilMxAVOBqog85g-TLYwU4Yizo9yQl4Zo13NOzcvfsAQJu5B4_Bi02TCY96eF-DtJwAi6in2XBN1ln-PAgKgiJ31YvHVDvHqlMpu9ozbCu6VRIYr7ScC9IyX5KMp0l9IlBPQ8rIfM83opcLJE--DloDC7QBI1mqD_QWVm-UNIkfATDZRn2rCZvcCgPmk/s800/08_72.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioilMxAVOBqog85g-TLYwU4Yizo9yQl4Zo13NOzcvfsAQJu5B4_Bi02TCY96eF-DtJwAi6in2XBN1ln-PAgKgiJ31YvHVDvHqlMpu9ozbCu6VRIYr7ScC9IyX5KMp0l9IlBPQ8rIfM83opcLJE--DloDC7QBI1mqD_QWVm-UNIkfATDZRn2rCZvcCgPmk/s16000/08_72.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-qKPsEXPYX8x4b6L_FU0oqCMLwVD1q2f6uGIgcParx7ImB4Hizaj9XYJm8_TfGu3etN81iBeqE6nfs4a2Ugm6QNJ7YI0O-1FnxQJhu0Ue7YngQI1ZfKteJrXmg2uGrrWvGyvzFKNLSo0EDhqYOFtLSxDxognAhaRuDfRefkbXxxPSWLtITlZU_TR91Cg/s800/08_73.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-qKPsEXPYX8x4b6L_FU0oqCMLwVD1q2f6uGIgcParx7ImB4Hizaj9XYJm8_TfGu3etN81iBeqE6nfs4a2Ugm6QNJ7YI0O-1FnxQJhu0Ue7YngQI1ZfKteJrXmg2uGrrWvGyvzFKNLSo0EDhqYOFtLSxDxognAhaRuDfRefkbXxxPSWLtITlZU_TR91Cg/s16000/08_73.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyvQmZckJ73jlTA6TcfoXgSamR7EkPcq86omkn5cPevu8r43153RgZpOIVdpSW4s2ZL-jirpq9WQvje-hnSxmtvRiNnWOBrUzGN_kT1y9oDf8XsnccupHb1b_Bo-P5IBrdUeYEJwIywc0uxXodNr-KwagYWaoc3YtFBK30k408uqCGGhKFlzkVLqSNLSE/s800/08_74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyvQmZckJ73jlTA6TcfoXgSamR7EkPcq86omkn5cPevu8r43153RgZpOIVdpSW4s2ZL-jirpq9WQvje-hnSxmtvRiNnWOBrUzGN_kT1y9oDf8XsnccupHb1b_Bo-P5IBrdUeYEJwIywc0uxXodNr-KwagYWaoc3YtFBK30k408uqCGGhKFlzkVLqSNLSE/s16000/08_74.jpg" /></a><br /><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtoDbS2QduLmEct2-NrHNP5wsrB3Q9BiaFtfSIy05Los77IleuBlhm3gHiAQZZlJ52WGsEj3UoGMKzHh4pwCGTogMzG-_VO3wCF1iNlLhgqIzXe2Ldla2NAH0sRiD5b1dz2bROTg6s4mGPCUDiQ8E0PuDWDnzoKkBfz5HCXR7M780RlXenONIMWi9F9PE/s800/08_75.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="355" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtoDbS2QduLmEct2-NrHNP5wsrB3Q9BiaFtfSIy05Los77IleuBlhm3gHiAQZZlJ52WGsEj3UoGMKzHh4pwCGTogMzG-_VO3wCF1iNlLhgqIzXe2Ldla2NAH0sRiD5b1dz2bROTg6s4mGPCUDiQ8E0PuDWDnzoKkBfz5HCXR7M780RlXenONIMWi9F9PE/s16000/08_75.jpg" /></a></div><br /><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Wyspa Great Blasket widziana od naszej strony przypomina trochę leżącego na plecach człowieka, więc nazywana jest Sleeping Giant albo <span style="background-color: white; color: #202122;">An Fear Marbh</span><span style="background-color: white; color: #202122;"> (the dead man - truposz).</span></span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaTL6pOmmB2fdaI3Vc80dbf4nAQ3c74sV8ocohbM33ISlsxXLyOrE0pFPAyVBV_AStNjmzB-UVrZirBE1rtNItIp_J8gIgdieR-8u1wuoG9Ou6D_9Hc_DeSi-ukV9ErxSYbAagXND1dAvav3jNdnmgUHvGNeqQ5MgRBUHjNAFkfvTmahBCHNhwl2uWk-U/s800/08_76.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaTL6pOmmB2fdaI3Vc80dbf4nAQ3c74sV8ocohbM33ISlsxXLyOrE0pFPAyVBV_AStNjmzB-UVrZirBE1rtNItIp_J8gIgdieR-8u1wuoG9Ou6D_9Hc_DeSi-ukV9ErxSYbAagXND1dAvav3jNdnmgUHvGNeqQ5MgRBUHjNAFkfvTmahBCHNhwl2uWk-U/s16000/08_76.jpg" /></a><br /><br />Kolejnym przystankiem, gdzie koniecznie trzeba wysiąść jest <span style="background-color: white; color: #202124;">Cé Dhún Chaoin / Dunquin Pier. To przystań, do której prowadzi stromo wijąca się w dół betonowa rampa. No najbliższy port, z którego można popłynąć na Great Blasket, ale również miejsce, z którego wysyła się na wyspę ogromne stada owiec na letni wypas. Widok tej krętej rampy pełnej owiec jest jednym z widoczków, który można zobaczyć na <a href="https://www.facebook.com/FloridaIrish/photos/a.342138442561239/393996574042092/?type=3" target="_blank">irlandzkich pocztówkach</a> z zachodnich krańców.</span></span><div><br /></div><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdyRns3i3BphABWtPH7wVDVmr2-j6rqHjE9xsex-cKIoEfK_GF1mw0mI11rpMCRwMW1KhwgZlNPOKRApviTKgnrJl-T2hFZtdqH-NidzEN6SuvPG7Gd2DIyGaZKXyo2R64X845TI9rpu67wyL8kz2r6ENpnOlmMSAnS808beloCFVtXF2SMhEbKXM_qhE/s800/08_77.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdyRns3i3BphABWtPH7wVDVmr2-j6rqHjE9xsex-cKIoEfK_GF1mw0mI11rpMCRwMW1KhwgZlNPOKRApviTKgnrJl-T2hFZtdqH-NidzEN6SuvPG7Gd2DIyGaZKXyo2R64X845TI9rpu67wyL8kz2r6ENpnOlmMSAnS808beloCFVtXF2SMhEbKXM_qhE/s16000/08_77.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOL5ft7etWFAbTsbxHbz2LB6vJh0PIozOFDO9GAE0tDHhhGu6xj1cM8Bo6on-u1aC8y2CAEzKw4wK0iFUKH-12ouNXuDtELHWfGHoEs8cp9HPvfnI-aIGY7AQi67sSahJpn2fIDhwWuTdIiwIugicHx_MrW0dbh_oe40lKHYFxd5_BPLL-CXKC9MG7rsM/s800/08_78.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOL5ft7etWFAbTsbxHbz2LB6vJh0PIozOFDO9GAE0tDHhhGu6xj1cM8Bo6on-u1aC8y2CAEzKw4wK0iFUKH-12ouNXuDtELHWfGHoEs8cp9HPvfnI-aIGY7AQi67sSahJpn2fIDhwWuTdIiwIugicHx_MrW0dbh_oe40lKHYFxd5_BPLL-CXKC9MG7rsM/s16000/08_78.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzo9qVGrX7LczF4GnHF-aUw5XzvNI9rKB2dPMVjJ0SK_2O3mknsZwa5_qbtoqUBZxzXpBG6fKoZDeLfBb5GDGphPFKqSr-DD24Ax9pW10kNX5ziptEVwFd1ZWW_rmbbsHoDvAlg93lz3kqpbLuE-LSbDW2FGq9t52yKRWSENAQNKpYsLcXq4hAYXtM6jQ/s800/08_79.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzo9qVGrX7LczF4GnHF-aUw5XzvNI9rKB2dPMVjJ0SK_2O3mknsZwa5_qbtoqUBZxzXpBG6fKoZDeLfBb5GDGphPFKqSr-DD24Ax9pW10kNX5ziptEVwFd1ZWW_rmbbsHoDvAlg93lz3kqpbLuE-LSbDW2FGq9t52yKRWSENAQNKpYsLcXq4hAYXtM6jQ/s16000/08_79.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikUN_b_qc6WnEB17P2qLSXW_xPDUyNDFwdMwHA5gx-Euwr_abSwARD2vSnI82RGsZ2Bpd2KeIwGGvZmUb8oMWweVTvY-mdbboUM81ATR1Bf9k6LRkOBzvJ0FG_abTvlJ2XOZXHBFjTf0uIKJYktZe9MZA9xHNkNpGLckywviV9ppLb1BTYqQ2xcxtD7wQ/s800/08_80.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikUN_b_qc6WnEB17P2qLSXW_xPDUyNDFwdMwHA5gx-Euwr_abSwARD2vSnI82RGsZ2Bpd2KeIwGGvZmUb8oMWweVTvY-mdbboUM81ATR1Bf9k6LRkOBzvJ0FG_abTvlJ2XOZXHBFjTf0uIKJYktZe9MZA9xHNkNpGLckywviV9ppLb1BTYqQ2xcxtD7wQ/s16000/08_80.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Kilka minut później mamy plażę Clogher Strand, kolejne miejsce, gdzie kręcono w 1992 roku film. Tu grał Tom Cruise i Nicole Kidman w historii opisującej mezalians kobiety z bogatej rodziny z chłopakiem z nizin społecznych, którzy postanowili ułożyć sobie życie w kraju wolnych ludzi, w Stanach. Film nazywa się "Far and away" (Za horyzontem).</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9fmKPudzuP_6Qu1Ozi5jRshj4bvqhhQmY7n6b7338JZREEptd9nJrLU_HGggQOXjx8lC-dReQQ8D_aVmVKOX5uxrT0JlgXxEZiNPzVDsLIN2DmJeML6gaXrRn1QO-netJS69lFn7LgsitAY-xQiuqDBcAD6WnET8xylXJ82IHjj4U2Y8Jmo8cTkDIeSI/s800/08_81.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9fmKPudzuP_6Qu1Ozi5jRshj4bvqhhQmY7n6b7338JZREEptd9nJrLU_HGggQOXjx8lC-dReQQ8D_aVmVKOX5uxrT0JlgXxEZiNPzVDsLIN2DmJeML6gaXrRn1QO-netJS69lFn7LgsitAY-xQiuqDBcAD6WnET8xylXJ82IHjj4U2Y8Jmo8cTkDIeSI/s16000/08_81.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZZQCz8GyUKN37uC8qXzmVQX2uI5vZyyTwWRCjrT5ywdg9_XNEUVZ5tPX3X0Jw65BFvnR0fxuY8-haQxl_iIQV3nZsFhQQs8FZngW3cmM7w7mc7OBS-hR3wIXjRnXHSRUxraHGrI1eaKvu2F0ifhAY8xW2iR5WZBgG0LsH7WCWeKiIVezSTcehEREXVTs/s800/08_82.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZZQCz8GyUKN37uC8qXzmVQX2uI5vZyyTwWRCjrT5ywdg9_XNEUVZ5tPX3X0Jw65BFvnR0fxuY8-haQxl_iIQV3nZsFhQQs8FZngW3cmM7w7mc7OBS-hR3wIXjRnXHSRUxraHGrI1eaKvu2F0ifhAY8xW2iR5WZBgG0LsH7WCWeKiIVezSTcehEREXVTs/s16000/08_82.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Widok powyżej nazywa się Three Sisters (Trzy Siostry) ze względu na trzy podobne wzgórza. Większości turystów to wystarcza bo to photo stop na Slea Head Drive upakowanej w widoki. Ja kiedyś samotnie przeszedłem się po tych szczytach ale zdjęć nie pokażę, ponieważ zostały wyprane z zewnętrznego dysku w pralce. Dysk był w kieszeni mojego polaru. To była trzecia i mam nadzieję ostatnia utrata moich zdjęć z pamięci zewnętrznej. </span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJT3s785AZYgc9hCpAmDuHLGEwAHCry9bcGMxXM79QjQuSlQ_kV1Y8G6WASyKXW2uplrASAI0wUKj81FkrRXTmAIV3Z42-fzX8xZ1XB7Q0F-C9IHzJ6fzlZAoDtHjiTtj0LKj8cm-Oi1qxkMpt2YLRKTxmYOzpVS8WBaJ4IP6j3oL-BZEadUJIFYrPs58/s800/08_83.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJT3s785AZYgc9hCpAmDuHLGEwAHCry9bcGMxXM79QjQuSlQ_kV1Y8G6WASyKXW2uplrASAI0wUKj81FkrRXTmAIV3Z42-fzX8xZ1XB7Q0F-C9IHzJ6fzlZAoDtHjiTtj0LKj8cm-Oi1qxkMpt2YLRKTxmYOzpVS8WBaJ4IP6j3oL-BZEadUJIFYrPs58/s16000/08_83.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Na naszej drodze pojawił się sklep z ceramiką. Cztery kobiety z tyłu wołają: zatrzymajmy się tu!</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjudYEMvEpLLBx5fikbQ7orZbhCBW1a2Vhg3uwHarS9XBwSoqQhZHQZotcUXAt7iWhRgEsQLrQBtYMS6h8Lcd2NV9jLYVUehy1BnPMkPOKdi5LcTt19zkMOVMk1njfv67rGsxdYTfhqLbWZ1ZVkOdRXrtD65Hs5sLby0-VIXCHVkcWHqnKBKZPZidqcmYI/s800/08_84.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjudYEMvEpLLBx5fikbQ7orZbhCBW1a2Vhg3uwHarS9XBwSoqQhZHQZotcUXAt7iWhRgEsQLrQBtYMS6h8Lcd2NV9jLYVUehy1BnPMkPOKdi5LcTt19zkMOVMk1njfv67rGsxdYTfhqLbWZ1ZVkOdRXrtD65Hs5sLby0-VIXCHVkcWHqnKBKZPZidqcmYI/s16000/08_84.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNjVtIf67_utA_OS8UrMT7nmIYvJ4UX6TtvUPKV4eassS94H3v0x_jQaZYzpB0mXikUiHQYRI_PLWdmJQET0Kca-NlHw49SJT7pLATYGPD8k2Z2aYX2D9nya5sMN_f6siixI_iTYlEnAYE81X0Up-CAJnvF4EzQ2NnVSpCwVaEUu-CBqFdJ-2BElHxuU/s800/08_86.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNjVtIf67_utA_OS8UrMT7nmIYvJ4UX6TtvUPKV4eassS94H3v0x_jQaZYzpB0mXikUiHQYRI_PLWdmJQET0Kca-NlHw49SJT7pLATYGPD8k2Z2aYX2D9nya5sMN_f6siixI_iTYlEnAYE81X0Up-CAJnvF4EzQ2NnVSpCwVaEUu-CBqFdJ-2BElHxuU/s16000/08_86.jpg" /></a><br /><br /><br /></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCnHg8QLbk2iO_1eDO1XetMEymy1fjWBnEsvAuZVQFiPz676nguFAAwI2KFi0Dl8ShA6qfD4EYXpF7VEfnk2zNhr7JYFi9JfQrYUdFee_rMYWDMdqbCwOkUYcP5AFLp0KTn2MtDJNxwoBw7zSgTJQTh-YdSeOcDlurpoeu50fNN1Z6-koIZ0cY_J-IfwE/s800/08_87.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCnHg8QLbk2iO_1eDO1XetMEymy1fjWBnEsvAuZVQFiPz676nguFAAwI2KFi0Dl8ShA6qfD4EYXpF7VEfnk2zNhr7JYFi9JfQrYUdFee_rMYWDMdqbCwOkUYcP5AFLp0KTn2MtDJNxwoBw7zSgTJQTh-YdSeOcDlurpoeu50fNN1Z6-koIZ0cY_J-IfwE/s16000/08_87.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">To był dobry przystanek. Okazało się, że można tu zrobić zakupy i nie trzeba ich potem ze sobą wozić. Od razu zostały wysłane pocztą do Stanów.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjejbCwOWbCrg-BFcGQ1NBdfnwNTgGFXlYWkd8V4TdNWEaQsMy8aZ4wK8yYsKqhCPKAuH2fHbYkvcjLYzo6U-4QX6sPkAO88B2vhU9Y10XB4YRldxU_ULx_g-RklA5cPblUTYZdFDxXUpZtZFvWg4S3VSiIMNAPjx5FX4-JqCANnB-G8YKK8qw4DGBm95s/s800/08_88.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjejbCwOWbCrg-BFcGQ1NBdfnwNTgGFXlYWkd8V4TdNWEaQsMy8aZ4wK8yYsKqhCPKAuH2fHbYkvcjLYzo6U-4QX6sPkAO88B2vhU9Y10XB4YRldxU_ULx_g-RklA5cPblUTYZdFDxXUpZtZFvWg4S3VSiIMNAPjx5FX4-JqCANnB-G8YKK8qw4DGBm95s/s16000/08_88.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Przed nami pasmo górskie, które widzieliśmy rano z drugiej strony, tam gdzie było jezioro Pedlar's Lake. Najwyższy szczyt to Mount Brandon, ósmy pod względem wysokości w Irlandii (952 metry). Nigdy nie znalazłem czasu, żeby tam wejść, zostawiam to na listę "do zrobienia przed śmiercią". Nazwa góry wzięłą się od irlandzkiego mnicha i świętego <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Brendan_%C5%BBeglarz" target="_blank">Brendana Żeglarza</a>, podróżnika żyjącego na przełomie V i VI wieku. Jednym z jego dokonań było dopłynięcie do kontynentu amerykańskiego prawie 1000 lat przed Kolumbem. Legenda niesamowita i trudno w nią uwierzyć. </span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22gnEWKu2C82ftXgzxggV8qoMiEJrffDazuXMoKa3HKlAot4gF5_sNWVnG1aRQuglewZe4X_T3Vlf0xMDOehGFMKo8DS9dKHe-9LT9sSg6lYFwRKgIYjmKHCgHuTs50EBcIc7fLDw8lq26g4FFfY8HKMU-EgLSSffoM2XZaZ7BsZ5OwDCw2MiDUSXL0w/s800/08_89.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22gnEWKu2C82ftXgzxggV8qoMiEJrffDazuXMoKa3HKlAot4gF5_sNWVnG1aRQuglewZe4X_T3Vlf0xMDOehGFMKo8DS9dKHe-9LT9sSg6lYFwRKgIYjmKHCgHuTs50EBcIc7fLDw8lq26g4FFfY8HKMU-EgLSSffoM2XZaZ7BsZ5OwDCw2MiDUSXL0w/s16000/08_89.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Jednak współcześnie pojawił się ktoś, kto powiedział "sprawdzam". Nazywał się <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Tim_Severin" target="_blank">Tim Severin</a>, który na podstawie średniowiecznego rękopisu "Navigatio Sancti Brendani" doszedł do wniosku, że w odróżnieniu od innych ksiąg z tego okresu ten rękopis zawiera dokładne dane geograficzne i wygląda jak opis autentycznej podróży. Zbudował <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Brendan_(%C5%82%C3%B3d%C5%BA)" target="_blank">łódź</a> pokrytą skórą, zebrał kilka osób załogi i dopłynął do Ameryki udowadniając tym samym, że korzystając ze wskazówek ze średniowiecznego rękopisu i używając prymitywnych technologii można było w VI wieku dopłynąć z Irlandii do Ameryki. 500 lat później do Ameryki dopłynęli również Wikingowie, jednak oficjalna data odkrycia Ameryki to dopiero 1492 rok.</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwOqivjvcxIIFmLg3GFOC0qHS06QpF-Z8LEEPGy3xHraQohJ0ByYbDoLAk9qToF0iir_uThjeNx0s_ev8SZdp050RtIGf7qX-EyjqJGkhzirBzdz0GsNPr72aEMD84OlkcdeQOlwzIcTxyNRDGqACSFiVNaYAC5Oi1OrRB_7wL0EPgwk46TBo9_e6zeA/s800/08_90.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwOqivjvcxIIFmLg3GFOC0qHS06QpF-Z8LEEPGy3xHraQohJ0ByYbDoLAk9qToF0iir_uThjeNx0s_ev8SZdp050RtIGf7qX-EyjqJGkhzirBzdz0GsNPr72aEMD84OlkcdeQOlwzIcTxyNRDGqACSFiVNaYAC5Oi1OrRB_7wL0EPgwk46TBo9_e6zeA/s16000/08_90.jpg" /></a><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsJ4OLy8ykPnQZjSVwUUPEZGE9pNC871QM7aMH56WaA3neO5da5ke_GMqyQnP9oLuKTx7fzW14FUz9XTZaW3jAxQagVu7rF6_3pR8nB4T8VrhFLZrPXbroHdg4vGFw_-fPhptcxDC0m_Jbwp20MLr03IArjtrnL_i0zUnyckyLRcE6zd7hEJcwlb5uW-g/s800/08_92.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsJ4OLy8ykPnQZjSVwUUPEZGE9pNC871QM7aMH56WaA3neO5da5ke_GMqyQnP9oLuKTx7fzW14FUz9XTZaW3jAxQagVu7rF6_3pR8nB4T8VrhFLZrPXbroHdg4vGFw_-fPhptcxDC0m_Jbwp20MLr03IArjtrnL_i0zUnyckyLRcE6zd7hEJcwlb5uW-g/s16000/08_92.jpg" /></a></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Kolejne 20 minut jazdy i dojeżdżamy do Gallarus Oratory, jednego z najbardziej tajemniczych obiektów zbudowanych przez człowieka w tym rejonie. Drogowskazy prowadzą do oficjalnego centrum turystycznego, gdzie można kupić bilet, przeczytać ulotkę, z której wynika, że to bardzo tajemnicza budowla i nie ma takiej drugiej w całej Irlandii. Są też przekąski, pamiątki i toalety. Tu się zarabia na jednym małym budynku, o którego historii mało wiadomo, ale są magnesy na lodówkę i pocztówki. Można też nie parkować na oficjalnym parkingu. Jadę jak zwykle kilkaset metrów dalej, gdzie jest parking na 4 samochody i strzałka z informacją, że do Gallarusa można wejść za darmo przez całą dobę. </span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_atxKlJ_S4uYMUtGnC_FcsS_4CK2mAEJevxb-Ugr9ib1XI3aOn_JsKCl_btOaZpkf3WQdNljL1KcNIOkxDAvZd9XNanNYOcLg30HGj6htk47Uvc9QTPcf2IGVU4jY4X_dKceOKtBpXvnFhBX04z7nxvkr1qD6ukI1KIjMiFs6ohVUoE6qZ8mrYlIfCRU/s16000/08_96.jpg" /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">Ten niesamowity budynek zachwyca mnie odkąd go pierwszy raz zobaczyłem. Jest to prawdopodobnie świątynia zbudowana między VI a IX wiekiem. Nie da się określić dokładnie kiedy to zbudowano, bo drugiej takiej nie ma, nie da się więc z niczym porównać. Kamienie poukładane są jeden na drugim, bez żadnej zaprawy. W jeden dzień dwóch ludzi mogłoby tę kaplicę rozebrać bez żadnych narzędzi. Kamienie nie są niczym ze sobą połączone, budowla nie była rekonstruowana, stoi tu od setek lat.</span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk0-ftscnBG5PnaTA_GhQ3r4cDpTpfH_pZOUsLjdkFOwATvLXMPVfkPmPmI3ZLPdkJLryhD1a0R-21b8GaaIUEo3Y1UfzAhl3pHdQfLIihXO5baapGUKKIeFYhapVhXEbaG4CocHwWqATckoydkcD9r1w1_3-6AehMGgLNg5x6ClSwefE_waXoTqgk3kg/s800/08_93.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk0-ftscnBG5PnaTA_GhQ3r4cDpTpfH_pZOUsLjdkFOwATvLXMPVfkPmPmI3ZLPdkJLryhD1a0R-21b8GaaIUEo3Y1UfzAhl3pHdQfLIihXO5baapGUKKIeFYhapVhXEbaG4CocHwWqATckoydkcD9r1w1_3-6AehMGgLNg5x6ClSwefE_waXoTqgk3kg/s16000/08_93.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">W czasie tych setek lat byli tu Wikingowie, Anglonormanowie i Anglicy. Plądrowali, zabijali, były różnice w kulturze, inne religie, nienawiść, brutalność, eksterminacja. I nikt nie tknął tej budowli. Przetrwała w oryginalnym stanie i każdy może tu wejść o dowolnej porze a nawet za murkiem rozbić namiot. </span></span><span style="font-family: verdana;"><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2XQRWLF8y8EqE_YFiLLenpMxgk2nq5NSeGsQufwYU0CE2q2LX62htDYREq1nn_bfFJsCvFD5Y_bqH3hco34eKp4zv2OBO9ALfBXiSdq-xZUc0T8kZ4Dvjl0DAZfcfwjkv-eHGYqtrZ0nPNo7GoJIFSIEjXhEKn6ijMYKcLcYFpmd8rSiNwbmKdAWmdK8/s16000/08_94.jpg" /></span><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Znalazłem tu kilka kamieni, które mogę wyjąć z samego środka ściany na dowód, że nie są przytwierdzone do innych kamieni zaprawą. Odkładam je na miejsce. Zawsze kiedy tu jestem, jest słoneczny dzień. Nigdy nie miałem okazji, żeby w kaplicy schronić się przed deszczem. <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2012/07/gallarus-w-srodku.html" target="_blank">Pewnego razu</a> złapałem w środku słońce.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI1gbyGs_TCP-JWN3rXadzvceJhLoo1lbPlaab8bhYa1DD9WoYUM5fRPjVRylTELolU08cFuSm36hQrbyjKZeS_ZMFR7wVwSf36qJRxX9YkmNnMt6TiFmZlBh3BXPPut4dWXRnJuYiR51-mzaKaUOr_4UT3qUghLvOV2S6BgxyBhf5YUNmffG9o38DLTI/s800/08_95.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI1gbyGs_TCP-JWN3rXadzvceJhLoo1lbPlaab8bhYa1DD9WoYUM5fRPjVRylTELolU08cFuSm36hQrbyjKZeS_ZMFR7wVwSf36qJRxX9YkmNnMt6TiFmZlBh3BXPPut4dWXRnJuYiR51-mzaKaUOr_4UT3qUghLvOV2S6BgxyBhf5YUNmffG9o38DLTI/s16000/08_95.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Jedną z zalet trasy dookoła półwyspu Dingle nazwanej Slea Head Drive jest to, że można tu przez cały dzień włóczyć się dookoła mając Atlantyk po lewej stronie, ale jak zacznie lać, to w niecałe pół godziny można znaleźć się w An Daingean w jednym z wielu pubów. Dziś znowu pogoda jest jak żyleta, więc mijam kolejny ring fort tuż za murkiem przy drodze R559 i parkuję przy starym cmentarzu Cill Maoilchéadair (Kilmalkedar</span><span style="font-family: verdana;">).</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHgZYgVsH14qKAqnX6fHBqhD_c01oKHBHt7NUL88Zk6o_bPxpwkYFcCOfZaI25PkV7CpIhpRZAZjuFIRig6mk6LEHT4UbsDD0821T97v5RxXBG14OIWPpYzqlrEmsDOY3HY9Vm2JZI8bXI_4Tfg8CReq2MMwMy4y27NXtwzhD7dWJUuUR-efdlcWYrS4g/s800/08_97.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHgZYgVsH14qKAqnX6fHBqhD_c01oKHBHt7NUL88Zk6o_bPxpwkYFcCOfZaI25PkV7CpIhpRZAZjuFIRig6mk6LEHT4UbsDD0821T97v5RxXBG14OIWPpYzqlrEmsDOY3HY9Vm2JZI8bXI_4Tfg8CReq2MMwMy4y27NXtwzhD7dWJUuUR-efdlcWYrS4g/s16000/08_97.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Na terenie cmentarza można znaleźć pozostałości z różnych epok. Po pierwsze </span><span style="font-family: verdana;">3000 lat temu postawiono tu kamień z dziurą i rzeźbieniami w języku ogham, charakterystycznym dla Irlandczyków, którzy nie mieli czasu, żeby wymyślić normalny język pisany jak w innych krajach. </span></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Później w czasach chrześcijańskich św. Brendan założył tu pierwszy kościół. Wzorem św. Patryka wykorzystał miejsce, w którym ludzie od wieków się gromadzili, żeby teraz dowiedzieli się, że nastąpiły hm... pewne zmiany i teraz zamiast wielu bogów jest jeden ale w trzech osobach. Czego nie rozumiesz?</span></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">W czasach angielskiej 850 letniej okupacji katolickiej kościoły stopniowo obracały się w ruiny, bo tak postanowił lord protektor Oliver Cromwell. Wokół starych kościółów i kaplic zaczęły wyrastać kolejne groby, niektóre bez żadnych napisów, żeby jeszcze bardziej ukarać rodziny katolików, którzy nie mieli szans znaleźć grobów swoich bliskich.</span></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span><span style="font-family: verdana;">Już w naszym wieku na </span><span style="font-family: verdana;">Cill Maoilchéadair ściągnięto stare pogańskie kamienie "bullaun", których zadaniem było głównie gromadzenie deszczówki używanej potem do różnych ceremonii. Na terenie cmentarza pojawił się również kamień z wyrzeźbionym krzyżem jeszcze sprzed czasów, kiedy irlandzcy mnisi dodali do krzyża okrąg oraz kamień ze słonecznym zegarem. Naprawdę zacne miejsce, polecam jak ktoś będzie w okolicy. Ale najpierw poczytajcie, bo ja tu mogę ubarwiać. </span></span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKqZdDDJFDP4HwzquX5wU22imjOSKr8aNF2UBXTFKobJFyPpAeEHBqP5_AICDhi4wjf5_mGxG0Y0hOAAEndiPun5G8rpT9zGHz1MqoafYczZ_61x3ZqjDDx0BEHqyYq-OnWRMbUWILfWYoiV0bv3L8NCQ9pMysAewaLy3vAApJdmrhpDKLRT5qefH33vg/s800/08_98.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKqZdDDJFDP4HwzquX5wU22imjOSKr8aNF2UBXTFKobJFyPpAeEHBqP5_AICDhi4wjf5_mGxG0Y0hOAAEndiPun5G8rpT9zGHz1MqoafYczZ_61x3ZqjDDx0BEHqyYq-OnWRMbUWILfWYoiV0bv3L8NCQ9pMysAewaLy3vAApJdmrhpDKLRT5qefH33vg/s16000/08_98.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Kamień z dziurą (holed stone) pochodzi z czasów, kiedy nie znano jeszcze żelaza, więc dziurę w kamieniu można było zrobić tylko twardszym kamieniem. Musiało to wymagać dużego nakładu pracy i czasu. Taki kamień to było coś. Trzymam się wersji, że używano go do zawierania ślubów, składania obietnic, przysięg. Zamieniam się więc na chwilę w druida i pokazuję Becky i Scottowi jak mogła wyglądać taka ceremonia. Połączenie kciuków przez dziurę w kamieniu miało zapewnić trwałość, wierność, wieczność. </span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg3WuvZYqVJw2sOyJYhtVdfU8e0mjGRRr8-hWo8Iuu5HoxBFlahRAJlOESMXYo5rp6Q3he8aB_W0JYFumCHH4w7LKt7p6pLOtyjgI07qUUoPY468D51hh17m9e7Be0TxT8eY7O8A4DM1OLoyGk0g15kYfH_ylHTVfxVaUJozrnSIJNZ3Bs_Cntf-czLtc/s800/08_99.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg3WuvZYqVJw2sOyJYhtVdfU8e0mjGRRr8-hWo8Iuu5HoxBFlahRAJlOESMXYo5rp6Q3he8aB_W0JYFumCHH4w7LKt7p6pLOtyjgI07qUUoPY468D51hh17m9e7Be0TxT8eY7O8A4DM1OLoyGk0g15kYfH_ylHTVfxVaUJozrnSIJNZ3Bs_Cntf-czLtc/s16000/08_99.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Kamieni z dziurą znalazłem już sporo w Irlandii, niektóre otwory są tak duże, że można było przez nie przekładać chore dzieci, aby je bogowie uleczyli. Taką teorię gdzieś znalazłem. </span></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Kończymy z objazdem Dingli, było wiele widoków i ciekawych znalezisk, pora wracać do miasteczka. Po 20 minutach lądujemy w znanym mi Dingle Harbour Lodge, sporym, ładnym i wygodnym pensjonacie tuż przy porcie. Na kolację proponuję naszym Amerykanom restaurację <a href="https://outoftheblue.ie/" target="_blank">OOTB</a> (Out Of The Blue) oferującej owoce morza złowione tego dnia. Jeśli połowy były słabe albo akwaria świecą pustkami, to restauracja zamyka się wcześniej. Nie dostaniecie tam żadnych mięs ani frytek, tylko seafood.</span></span><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUXI-HZG4DMoWWMBFBI0Im9aobMOjblVmwNehbXxdnWzKWxf4V5Bk9uy03qh6U895HxbOdH3yXi-CCOF1ha93QZQytMBFf0HsqSPCnWi9letO1rZ3pbjQ-MaAcT4xTQlB8cer-JagUVKnz2iECTIUtah1CmIhF1NFO-YM2VSJzxodMbWFoSSe2wkPmTRM/s800/08_100.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUXI-HZG4DMoWWMBFBI0Im9aobMOjblVmwNehbXxdnWzKWxf4V5Bk9uy03qh6U895HxbOdH3yXi-CCOF1ha93QZQytMBFf0HsqSPCnWi9letO1rZ3pbjQ-MaAcT4xTQlB8cer-JagUVKnz2iECTIUtah1CmIhF1NFO-YM2VSJzxodMbWFoSSe2wkPmTRM/s16000/08_100.jpg" /></a><br /><br /></span><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Wnosimy walizki i zostawiamy Amerykanów w dobrym miejscu. Umawiamy się na jutro po śniadaniu na 9:00. Dla nas znalazłem </span><span style="font-family: verdana;">nocleg</span><span style="font-family: verdana;"> po drugiej stronie po</span><span style="font-family: verdana;">rtu w Seaview Heights, sprawdzam to miejsce. Jest praktycznie bezobsługowe, dostajemy klucz i kod do drzwi wejściowych, wchodzimy na drugie piętro, pokój na poddaszu jest czysty i wygodny. Łóżko stoi pod uchylnym oknem, więc dostawa świeżego powietrza w nocy po kolejnym gorącym dniu gwarantowana. Przez okno widać Mount Brandon od strony Conor Pass.</span></span><br /><span style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;">Przed snem zabieram żonę na spacer na główną ulicę (Main Street), aby wejść przynajmniej do dwóch pubów. Nocleg w An Daingean zawsze był dla mnie przyjemnością z uwagi na to, że to miasteczko jest urocze, kolorowe i spokojne a jednocześnie pełne uśmiechniętych ludzi, którzy cieszą się, że aż tak daleko dotarli. Poza tym jest najdalej wysuniętym </span><span style="font-family: verdana;">na zachód </span><span style="font-family: verdana;">irlandzkim miasteczkiem, więc jak się wysoko podskoczy, to można zobaczyć zarówno Stany, jak i Kanadę.</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVJ8hXNg9dA-ZOAWAUsViwWwV3LqpZ0B0EaWN5YyftwPpj583lAsXvvspMwDyb83JbvVjOTNVqxlkKqYJfRJ5TZfyW6XS4nK_31O0_A3Xo8-3zLNL8hjFsbV0f_unj3wsvrlkLKfOpZzeKSMK6xYaIGiJg3sAGgWqA1joEn9efqhf14KDUJd_lwf9Xquk/s800/08_101.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVJ8hXNg9dA-ZOAWAUsViwWwV3LqpZ0B0EaWN5YyftwPpj583lAsXvvspMwDyb83JbvVjOTNVqxlkKqYJfRJ5TZfyW6XS4nK_31O0_A3Xo8-3zLNL8hjFsbV0f_unj3wsvrlkLKfOpZzeKSMK6xYaIGiJg3sAGgWqA1joEn9efqhf14KDUJd_lwf9Xquk/s16000/08_101.jpg" /></a><span></span>Główna ulica dlatego nazywa się w Irlandii Main Street, ponieważ na niej jest wszystko, czego potrzeba do życia. Kilka pubów, bank, farmacja (czyli apteka, w której można wydrukować zdjęcia z telefonu), rzeźnik, barber, bukmacher i sklep spożywczy. Dobrze, jeśli na rogu jest Corner Shop czyli Siopa an Chúinne, bo wtedy wiadomo, że to właśnie tu. Moim faworytem wśród pubów w Dingle jest Bar Foxy John's Hardware, gdzie mała część wnętrza to pub (po jednej stronie piwo, po drugiej whiskey, sami faceci) a resztę zajmuje ogromny magazyn, z którego pracownik wezwany przez barmana przynosi ci poszukiwane konfirmaty, imbusy, drut fi10, siekierę albo zabiera rower na przegląd lub do naprawy. To wspaniały przykład irlandzkiego pubu, który funkcjonował przed laty, zanim tu zaczęli się zjeżdżać turyści. Jedno miejsce na skrzyżowaniu, pośród pastwisk, bagien, torfowisk, klifów i gór, gdzie możesz załatwić wszystko. </span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUwZ1eCMEMHg7c2E_G3er22a-DcTSkGNmbyWks3vebvG0zoaG6BZIfgnpCfJ9ZxYHsvEP6Cv8rh-PWlk-UcrZCNsr1Pc2dl3S_eVZHxTerHSwoQCm63Z54C65FLqgrZVm_YJQlG_Fp5wE9EQfdbKo7GSMIyh15gY-n7gLrBvMFFFKgRLSNxwSCCFXsnng/s800/08_102.jpg" style="clear: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUwZ1eCMEMHg7c2E_G3er22a-DcTSkGNmbyWks3vebvG0zoaG6BZIfgnpCfJ9ZxYHsvEP6Cv8rh-PWlk-UcrZCNsr1Pc2dl3S_eVZHxTerHSwoQCm63Z54C65FLqgrZVm_YJQlG_Fp5wE9EQfdbKo7GSMIyh15gY-n7gLrBvMFFFKgRLSNxwSCCFXsnng/s16000/08_102.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pora wracać do naszego łóżka z oknem w suficie. Jutro 9 dzień przygód w zachodniej Irlandii. </span></div></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-18062472842661372262023-10-14T19:00:00.068+01:002023-10-15T05:27:08.089+01:00Dzień 7. Galway - Carrig Island<p><span style="font-family: verdana;">Na śniadanie dostaję spalony bekon i solidnie przypieczone w mikrofali kiełbaski. Wiem, co spotkało naszego gospodarza, więc złego słowa nie dam powiedzieć. Robi facet co może. Wyciągamy ładowarki z kontaktów i jedziemy po naszą amerykańską rodzinkę. Pora opuścić Galway, bo jak powiedziała Becky miasta są wszędzie, a takie widoki jak tu są tylko w Irlandii.</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeR7mgz-1zJ-nXqvSU3cm-YzVEWcIWgOBfy0bBxdx7QGq1SnVAbsuttjPqhSGrTaBDvWYHKJDMas5IDARt72E39qOaBURPaw1TtQxdzZ_PLg0seFjdJhQef4_b_IaO5VR3BShotN7J74N32BT1p0xeYyLC-wIbHrBL7ACVV5qd5BE2qGGJtRASpzeRm0c/s800/07_02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeR7mgz-1zJ-nXqvSU3cm-YzVEWcIWgOBfy0bBxdx7QGq1SnVAbsuttjPqhSGrTaBDvWYHKJDMas5IDARt72E39qOaBURPaw1TtQxdzZ_PLg0seFjdJhQef4_b_IaO5VR3BShotN7J74N32BT1p0xeYyLC-wIbHrBL7ACVV5qd5BE2qGGJtRASpzeRm0c/s16000/07_02.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Jedziemy dziś na klify Moheru, najbardziej znaną atrakcję zachodniej Irlandii. Milion turystów co roku. Żeby się wydostać z Galway trzeba trochę przecierpieć na N67. Po drodze mijam zamek Dunguaire, gdzie organizowane są średniowieczne uczty, w cenie biletu jest średniowieczny strój, jedzenie i muzyka z epoki na żywo. </span><div><span style="font-family: verdana;"><span> </span><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FoGOuVD4_R6PjXSjlP3pWTHtsfmviJZxfUfZtXNOX18M7MJytcbpBcnIcS4FqPTX_JhzSVdFifbIeafXLkBbbd8BTJHzNLz1f7u-UwZ6YZFleGWbuWj1urAuzYgbJaQnPCz0_OcOXJtIx_zFZlQj_72kWWKJCgzwVXlL234E-0jUXCuf7Dg9U7dxnlw/s800/07_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FoGOuVD4_R6PjXSjlP3pWTHtsfmviJZxfUfZtXNOX18M7MJytcbpBcnIcS4FqPTX_JhzSVdFifbIeafXLkBbbd8BTJHzNLz1f7u-UwZ6YZFleGWbuWj1urAuzYgbJaQnPCz0_OcOXJtIx_zFZlQj_72kWWKJCgzwVXlL234E-0jUXCuf7Dg9U7dxnlw/s16000/07_03.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Wcześniej widzieliśmy drogowskaz kierujący do Athenry. To takie małe miasteczko pełne ruin i zapisane w pamięci Irlandczyków w pieśni "Fields of Athenry". Pieśń opowiada o tęsknocie dziewczyny za jej chłopakiem, który miał pecha i go złapali kiedy zrywał z pola kolby kukurydzy. Wsadzili go za to do więzienia. Kiedyś zasiadłem na kawie z moją wycieczką właśnie w Athenry i puściłem im z YouTube film jak w Gdańsku na Euro 2012 Irlandia przegrywała z Hiszpanią. I mimo beznadziejnej sytuacji kibice z Irlandii śpiewali tę pieśń, żeby pokazać swoje <a href="https://www.youtube.com/watch?v=fZmYv6kDutw&t=119s&ab_channel=LyndaMcDonald" target="_blank">wsparcie drużynie</a>. Niepowtarzalne. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXRzQWjDj-gmMQ1QKScrrexSQXccqmYobA2NZrrxFj9vYGN98jfKx7X-G-91b3kTvRksGZPMjFN8JwkpC2fuJZ0aTcVGMHtVvYyTe6iwQucopXrvvt9bYjPl1G6vdLCsl-6qYutgMdSFJLkzLG-Z6uhYtPbYdWKFcrRwX-N7MB97GdsMbPB24cg2Uz-E4/s800/07_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="291" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXRzQWjDj-gmMQ1QKScrrexSQXccqmYobA2NZrrxFj9vYGN98jfKx7X-G-91b3kTvRksGZPMjFN8JwkpC2fuJZ0aTcVGMHtVvYyTe6iwQucopXrvvt9bYjPl1G6vdLCsl-6qYutgMdSFJLkzLG-Z6uhYtPbYdWKFcrRwX-N7MB97GdsMbPB24cg2Uz-E4/s16000/07_04.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Przejeżdżamy przez miasteczko Kinvara, w którym odbywają się co roku regaty szybkich żaglowców. Czerwone żagle kursowały między Connemarą i The Burren przewożąc torf i kamienie, bo po dwóch stronach zatoki Galway są zgoła odmienne warunki. Więcej o tym <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/07/dziwki-z-galway.html?m=0" target="_blank">pisałem wcześniej.</a> Na Connemarze pełnej torfu potrzebny był wapień, żeby wzbogacić ubogą glebę, z kolei po drugiej stronie wody na skalistym The Burrren ludzie potrzebowali torfu, żeby się ogrzać. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span> </span><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD0SHR-64NfY6y3Vn-YDU1-Y6nY82XtUWhTbEcVeOKZCYABwczsKKM11CDaLSIjydj12p85BcKy1vddF8seMJ52XN6dY9kP8--zz8UIXhFV975NYReB4NuJAmJIv6gux4X4N4v6V_AyiMAXsQfg_IVYlEE993_4Nwo72E7Hvp_4vSbBvahZcI8fVRqvIA/s800/07_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD0SHR-64NfY6y3Vn-YDU1-Y6nY82XtUWhTbEcVeOKZCYABwczsKKM11CDaLSIjydj12p85BcKy1vddF8seMJ52XN6dY9kP8--zz8UIXhFV975NYReB4NuJAmJIv6gux4X4N4v6V_AyiMAXsQfg_IVYlEE993_4Nwo72E7Hvp_4vSbBvahZcI8fVRqvIA/s16000/07_05.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">W miasteczku Kinvara jest największy w kraju dach kryty strzechą. Pod tym dachem jest hotel i restauracja, The Merriman. Nigdy się tam nie zatrzymywałem, bo Kinvarra zawsze była na trasie i bardzo rzadko wieczorem. Strzecha ma swoje wymagania, co 7 lat trzeba ją zmienić. Byłem <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2014/04/swiss-cottage-chatka-ukryta-w-lesie.html" target="_blank">w takim miejscu</a>, gdzie słomę na dach co siedem lat ściągają z Polski. </span></div><div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYxYIh3W2W1bQsxtZFedHNsfGwdFA6wU_2Kh0BTHMAzri4_m8PWzPpo-O6sS5Gljwcf_J6bhwhad_QlKerz2yKN07BW9LWYO4Oucn_ORmcSofFuOgf5oqhtElgdSa-E0d2vu8taJuSogoW0jNM8KASeaIH4Pze8LryLv1L5giL5T_7n0ffzOZR2x7-FEE/s800/07_06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYxYIh3W2W1bQsxtZFedHNsfGwdFA6wU_2Kh0BTHMAzri4_m8PWzPpo-O6sS5Gljwcf_J6bhwhad_QlKerz2yKN07BW9LWYO4Oucn_ORmcSofFuOgf5oqhtElgdSa-E0d2vu8taJuSogoW0jNM8KASeaIH4Pze8LryLv1L5giL5T_7n0ffzOZR2x7-FEE/s16000/07_06.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_21BIM7ERBKD0os77jxiNB3U3e-BYby5_Q4IL3DAaKeEGoy_Fp64aUfJpXr-s113ityd3RExCOlu-_6aYGUHUzQJ9Xqe_-pyR9P4odM1KBTd5cYRc7ebqGWhbPBN6FS7J5vLm5R3B1PjFm9Zxy8i-l-SE_Te1kB-1B_7FzjNPClAbfqbND_yVnVWrw68/s800/07_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_21BIM7ERBKD0os77jxiNB3U3e-BYby5_Q4IL3DAaKeEGoy_Fp64aUfJpXr-s113ityd3RExCOlu-_6aYGUHUzQJ9Xqe_-pyR9P4odM1KBTd5cYRc7ebqGWhbPBN6FS7J5vLm5R3B1PjFm9Zxy8i-l-SE_Te1kB-1B_7FzjNPClAbfqbND_yVnVWrw68/s16000/07_07.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><span>Kinvara to angielska nazwa. Są dwa rodzaje tłumaczeń irlandzkich nazw. Jedna z nich to dźwiękonaśladowcze zachowanie pierwotnego brzmienia. Po irlandzku nazwa "</span><span>Chinn Mhara" brzmi prawie jak Kinvara tylko że po angielsku to nic nie oznacza. Po irlandzku to "</span><span>the head of the sea" czyli w wolnym tłumaczeniu "wioska położona na początku zatoki". </span><span>Takich tłumaczeń na angielski jest większość. Cill Dara = Kildare. Dubh linn = Dublin. Gaillimh = Galway. Doire = Derry. Irlandzkie nazwy zawsze coś znaczą. Angielskie nie znaczą nic. Wyjątkiem są nieliczne nazwy jak na przykład Horse and Jockey - koń i jeździec. Tak, jest taka wioska w hrabstwie Tipperary jak się jedzie z Dublina do Cork. </span><br /></span></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Irlandzkie nazwy większości miejsc nawiązywały do godnych uwagi cech krajobrazu, takich jak wzgórza, skały, doliny, jeziora, wyspy i porty. Z biegiem czasu coraz więcej miejsc dostawało nazwy na cześć obiektów stworzonych przez człowieka, takich jak kościoły, zamki i mosty. Człon "kill" wcale nie oznacza, że tu się zabija. Killarney, Kilkenny, Killorglin, Killary to bezpośrednie tłumaczenia irlandzkich nazw miejsc, gdzie zbudowano kościół. Podobnie "bally" oznacza miejsce, gdzie zbudowano most. Ballycastle, Ballybunion, Ballylongford i tak dalej. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div><span style="font-family: verdana;">W Kinvarra jest płytka zatoka, więc podczas odpływu w ogóle nie widać wody, same glony z dna. W czasie przypływu ocean podchodzi pod sam zamek i jest wtedy pięknie. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU8ohrnvFUDM8jvzLD0UvFUniSKGIdlOMi4P2jnCw2wzbe4Ovg0JpmyPTJJpVD_AU2Djy_tcS1HB0Xh_b4aN_gITtTFHMjx5Cm5RMklaro8SkZ-TXTgnelrW49llqgOyv6r47KxRzgM9MIeSxPAUjd2msi7R0zt6nGaYc-FcH8oNBhJjXS8mCG1iEsVhM/s800/07_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="282" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU8ohrnvFUDM8jvzLD0UvFUniSKGIdlOMi4P2jnCw2wzbe4Ovg0JpmyPTJJpVD_AU2Djy_tcS1HB0Xh_b4aN_gITtTFHMjx5Cm5RMklaro8SkZ-TXTgnelrW49llqgOyv6r47KxRzgM9MIeSxPAUjd2msi7R0zt6nGaYc-FcH8oNBhJjXS8mCG1iEsVhM/s16000/07_08.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Wjeżdżamy na teren kamiennego pustkowia, aż dziwne, że to wciąż Irlandia. Nie da się tu za bardzo mieszkać, nie ma żadnej infrastruktury, same kamienie. Z jednej strony zatoka Galway, z drugiej wapienne góry. Po deszczu te wzgórza są czarne, w słońcu jasno szare. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7YrSMVRdlGV14Z8id4Jp0tA3v68eYXnTs-73W1ibRyzV_jJ9rzgog6zurXGP7qxD3ZZ8qHdnclVvroMrUq3hDvjbxPYN0u2xy-v6cK94OpJiejsXYCCTCNV5-n-9E_d2cL_-narR93hllqWIlHWGDcuyt-nIFhCSezbfvBBy7s_CEoONcWhrlbTe4oI/s800/07_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="401" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7YrSMVRdlGV14Z8id4Jp0tA3v68eYXnTs-73W1ibRyzV_jJ9rzgog6zurXGP7qxD3ZZ8qHdnclVvroMrUq3hDvjbxPYN0u2xy-v6cK94OpJiejsXYCCTCNV5-n-9E_d2cL_-narR93hllqWIlHWGDcuyt-nIFhCSezbfvBBy7s_CEoONcWhrlbTe4oI/s16000/07_09.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Wapień jest miękki i podatny na działanie czynników zewnętrznych. W tym rejonie można znaleźć zajęcie nawet jak pada deszcz. Wystarczy zejść pod ziemię. Są tu w okolicy dwie zacne jaskinie. Pierwsza to Aillwee Cave, która nigdy się nie kończy, każą wracać jak woda zalewa korytarz, natomiast nurkowie penetrują ją dalej, ktoś stąd nawet nie wypłynął. Druga jaskinia to Doolin Cave, gdzie dostajesz kask i zjeżdżasz windą kilkanaście metrów w dół, aby zobaczyć najdłuższy stalaktyt w historii kosmosu - 7,3 metra. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH84PPl9khMKdIX8nQIrnIRAl-C3k22Mu5q9V_9dajD7YzeNkTa4lCTsCjIiDr5LZJ0UifxyUjhEjIxDtO59yurAHqOVqF-uQpz50Kq3tsw-bZKf3d7GgHhVxfQIvTzXhNqzT1xBFxQRK0Cal9BA3pU1EfYcN-096EINFqAqIC3FwjuH_50Ic_4AHH--4/s800/07_10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH84PPl9khMKdIX8nQIrnIRAl-C3k22Mu5q9V_9dajD7YzeNkTa4lCTsCjIiDr5LZJ0UifxyUjhEjIxDtO59yurAHqOVqF-uQpz50Kq3tsw-bZKf3d7GgHhVxfQIvTzXhNqzT1xBFxQRK0Cal9BA3pU1EfYcN-096EINFqAqIC3FwjuH_50Ic_4AHH--4/s16000/07_10.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Dziś nie planujemy jaskiń, bo mamy kolejny pogodny dzień. Przed nami kolejne krzyżowanie T-junction. W lewo albo w prawo. To kolejny znak czasu. Jak ostatnio tu byłem, to po prawej stronie była kawiarnia. W tym miejscu kawiarnia miała głęboki sens, bo "tea" czyta się jak "T", więc filiżanka herbaty na t-junction była jak kropka nad i. Przyjeżdżam tu po latach i co? Kebab! </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCIXOMEmSrqC0-nShqvE4pyUoLvYYLWU5Ou0ZRywzYy-sAoRuR6Azus8pS71yckM3_dwjTIyru-LDRFktM8KvPfzwJllj-zNg9iNT4QLnIniXDJYkqjKF6iCwWJ7W2bnfGpDX_Ktht3t-l9nCyJjR8PUy0HiV3IC0zuflXn1369t1SjQHQNxAa8a4vH6w/s800/07_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCIXOMEmSrqC0-nShqvE4pyUoLvYYLWU5Ou0ZRywzYy-sAoRuR6Azus8pS71yckM3_dwjTIyru-LDRFktM8KvPfzwJllj-zNg9iNT4QLnIniXDJYkqjKF6iCwWJ7W2bnfGpDX_Ktht3t-l9nCyJjR8PUy0HiV3IC0zuflXn1369t1SjQHQNxAa8a4vH6w/s16000/07_11.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikK4ewK_5gt4Kv6CCaqYBuGcyfj94qMXj5kEPLwMzk-vtXlkIW7Lx1iTb2IdrMAEJinSksqbDC22APYJwt6NhnwzSt4Q73MFhewd652v076MejDRhSbKlbJrgEoSu7nqXkDNszU5pzRjr7YuEhbOHKN5HyGOd0ZLUBOTrPuYwCEy8q4YWm0hu0x_b52Rk/s800/07_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikK4ewK_5gt4Kv6CCaqYBuGcyfj94qMXj5kEPLwMzk-vtXlkIW7Lx1iTb2IdrMAEJinSksqbDC22APYJwt6NhnwzSt4Q73MFhewd652v076MejDRhSbKlbJrgEoSu7nqXkDNszU5pzRjr7YuEhbOHKN5HyGOd0ZLUBOTrPuYwCEy8q4YWm0hu0x_b52Rk/s16000/07_12.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mijamy Ballyvaughan, ostatnią wioskę przed kamienną pustynią. Był kiedyś taki angielski generał Oliver Cromwell, który nienawidził katolików. Namówił wtedy szwedzkiego króla Karola X Gustawa, żeby zrobić Polsce najazd nazwany potem potopem, a w Irlandii kazał wyciąć w pień niezliczone miasta i wioski. Jego mierniczy jak zobaczył The Burren to powiedział pamiętne słowa: "za mało drzew, żeby człowieka powiesić, za mało wody, żeby człowieka utopić, za mało ziemi, żeby człowieka pochować". Tu właśnie się znaleźliśmy. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFqa0tR5vdB39gh2N1a5IfsBixsk72IT4YqEhAptHkeTspCxHAMSuQzCvPUN6mdnqk6xJ43C98xte2wwU7rSG8MiYrvnTDConqkcW3huaIiV9kzn2lCLU0YiEhG-qso8i8wTBQFXSzy3BsmTEeIGbzGjox7xNVPsY_bVJNYlMgU3H8QeN2GaDeJUBeZMk/s800/07_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFqa0tR5vdB39gh2N1a5IfsBixsk72IT4YqEhAptHkeTspCxHAMSuQzCvPUN6mdnqk6xJ43C98xte2wwU7rSG8MiYrvnTDConqkcW3huaIiV9kzn2lCLU0YiEhG-qso8i8wTBQFXSzy3BsmTEeIGbzGjox7xNVPsY_bVJNYlMgU3H8QeN2GaDeJUBeZMk/s16000/07_13.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Struktura na powyższym zdjęciu to dolmen, inaczej zwany "portal tomb". Jego znaczenie nie jest do końca znane, przeważają domysły, że była to kiedyś brama do innego świata. Dolmeny znajdują się w wielu rejonach Irlandii. Na pionowo wkopanych w ziemię kamieniach leży inny kamień wieńczący strukturę. Tu na The Burren kamienie są płaskie, więc taki jest też Poulnabrone Dolmen. Pierwszego dnia wycieczki, kiedy z powodu awarii czujnika musiałem pominąć dwa punkty programu ominęliśmy Proleek Dolmen, który zbudowano z owalnych kamieni. Swego czasu zbierałem dolmeny moim aparatem, uwielbiałem je wyszukiwać najpierw w internecie lub w albumach fotograficznych, potem pytać miejscowych, w końcu tropić je w terenie. Ten akurat jest dobrze znany, oznakowany i mnóstwo ludzi tu się zatrzymuje. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsdL3Qrt7Vhqrf0x2nBXzLwkaYrLdR9ECkJGEdCbGbBhzITPlQdZOvoHt3XNbcF3XSt2L5MJDsyNqazyU3-wwDM2yWon-f2B-7dPUOlt5FsSDDB1I0RUUDoTQ5dM6LoNaZypj9b91ZX3iaBJI7sVELs0Y4ah7nHDxukBy-F4cOU1XewURbGxROi2YTkEU/s800/07_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="326" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsdL3Qrt7Vhqrf0x2nBXzLwkaYrLdR9ECkJGEdCbGbBhzITPlQdZOvoHt3XNbcF3XSt2L5MJDsyNqazyU3-wwDM2yWon-f2B-7dPUOlt5FsSDDB1I0RUUDoTQ5dM6LoNaZypj9b91ZX3iaBJI7sVELs0Y4ah7nHDxukBy-F4cOU1XewURbGxROi2YTkEU/s16000/07_14.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Moim zdaniem ludzie zbudowali dolmeny 3 tysiące lat przed naszą erą po to, żebyśmy teraz się zastanawiali po co oni to zrobili. The Burren to nie tylko skały jak na poniższym zdjęciu. W tych szczelinach panują ciekawe warunki, bo można tu znaleźć zarówno rośliny arktyczne jak i śródziemnomorskie. Burren jest największym w Irlandii siedliskiem motyli i storczyków.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigq7CiDal06BAaCDLSDjx181L6OrVixYG-xWo6QDqJCmSsiF2vKmzWNtzT0cO1xvKqflPQKRl6eBn1HeJhk9u9no5jREOEU-9vN9gso6G4oFcCO544WncqmLOJU7ohau4KCGmpTzg-oHsrasxzxgKKfG55catVjpCo1pVxduf-nDL4QTBRCt3adO7-0a0/s800/07_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigq7CiDal06BAaCDLSDjx181L6OrVixYG-xWo6QDqJCmSsiF2vKmzWNtzT0cO1xvKqflPQKRl6eBn1HeJhk9u9no5jREOEU-9vN9gso6G4oFcCO544WncqmLOJU7ohau4KCGmpTzg-oHsrasxzxgKKfG55catVjpCo1pVxduf-nDL4QTBRCt3adO7-0a0/s16000/07_15.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Dolmen Poulnabrone jest najbardziej znanym kamieniem w okolicy. Jest tu nawet parking dla autobusów jadących na klify Moher. Bardzo często widywałem tu ludzi sprzedających wisiorki, ręcznie robione kamienie ogham i inne pamiątki z The Burren. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrMRKctRguAzSeBh25AYYGiWcvPwU86os0GfQ1pcUAImMdXxStw1HPGjoGjQ3ZVodbgCdIpTCafePj9VJ6bEp8VPyBklcMsCFpyBUEXgfCaZX6t26uPCBn1zI-zoQZ8_lOBpFog1B69rggpP5dJnIiroLRaZLErrrbzJvJqMUvbQHcW-US9kx8UNjhEEY/s800/07_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrMRKctRguAzSeBh25AYYGiWcvPwU86os0GfQ1pcUAImMdXxStw1HPGjoGjQ3ZVodbgCdIpTCafePj9VJ6bEp8VPyBklcMsCFpyBUEXgfCaZX6t26uPCBn1zI-zoQZ8_lOBpFog1B69rggpP5dJnIiroLRaZLErrrbzJvJqMUvbQHcW-US9kx8UNjhEEY/s16000/07_16.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /><span>Ruszamy w stronę klifów Moher. Pogoda od samego początku wycieczki jest świetna, możemy poświęcić resztę dnia na najpopularniejsze w Irlandii klify. Można je zdobyć tradycyjnie, czyli zaparkować, kupić bilet i pójść betonową ścieżką zabezpieczoną w taki sposób, żeby nikt przez nieuwagę nie spadł 214 metrów w dół. Drugi sposób to mały statek, z którego można zobaczyć Mohery z dołu. I trzecia forma to spacer pieszo szczytem klifów, kilka kilometrów ścieżką bez żadnego zabezpieczenia i kamer, więc z odrobiną ryzyka. Bierzemy dziś wszystkie trzy warianty, jak zaplanowałem. </span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzbIjWnEhR2V9ZQLmWwvUAX7ukAUBihybu8VbmOIgHpk7cIXALi-zNzxNkHu4SbO-uisD7p_lhXlXnqfWIevHHJ-JbSkXjusZcOUpiZ_vSlp5VzkPnxkwootUbYSiWjwC-JKufqOwDor930FrwcyMONNCEf1DaVjE0Nkdiw2eQGbQWoxnbcuQA_RG2q3g/s800/07_17.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzbIjWnEhR2V9ZQLmWwvUAX7ukAUBihybu8VbmOIgHpk7cIXALi-zNzxNkHu4SbO-uisD7p_lhXlXnqfWIevHHJ-JbSkXjusZcOUpiZ_vSlp5VzkPnxkwootUbYSiWjwC-JKufqOwDor930FrwcyMONNCEf1DaVjE0Nkdiw2eQGbQWoxnbcuQA_RG2q3g/s16000/07_17.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcPjdNBhc3cYSbseHiyE8LnD4sqCST4SfSbKyq7Ljfhg1cX15GrvYmu9zW_OFGznG9JwaZhAk9psP7Ob4OPE-QRLI90c8PjB_W_0YC--iI35l-h1hFipcoYnWhy95u26gJvSS_1bP__ZqxLpSFyPlzW4wz6QBW7hKU49bHug5NpF8p1K6BDkLR3xzrmL4/s800/07_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="367" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcPjdNBhc3cYSbseHiyE8LnD4sqCST4SfSbKyq7Ljfhg1cX15GrvYmu9zW_OFGznG9JwaZhAk9psP7Ob4OPE-QRLI90c8PjB_W_0YC--iI35l-h1hFipcoYnWhy95u26gJvSS_1bP__ZqxLpSFyPlzW4wz6QBW7hKU49bHug5NpF8p1K6BDkLR3xzrmL4/s16000/07_18.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieTgRrg09yZKJ8IC3DvYr9D38CIEchdKrnna1giFTW8FBWF2Nri4g-3dvLwVUMqeKCmeD_j9eH5zes2CTHe1i18fjP8EKM5PWe0PxtiOmeDWGhgPQo4WV8U36ZnRa7Pds8z_xsL-ccH_utuRvQkMemUO-fj0-uAVpOZWiT-eovrJmR7ltcxe4GyEnzs7Q/s800/07_19.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieTgRrg09yZKJ8IC3DvYr9D38CIEchdKrnna1giFTW8FBWF2Nri4g-3dvLwVUMqeKCmeD_j9eH5zes2CTHe1i18fjP8EKM5PWe0PxtiOmeDWGhgPQo4WV8U36ZnRa7Pds8z_xsL-ccH_utuRvQkMemUO-fj0-uAVpOZWiT-eovrJmR7ltcxe4GyEnzs7Q/s16000/07_19.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;">Na początek wybieram statek. W drodze do portu mijamy główną ulicę Doolin, na którą później wrócimy, żeby coś zjeść. Dzwoniłem wcześniej, żeby się upewnić, że nie będziemy musieli długo czekać. Czas jest idealny, od razu wsiadamy na statek.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Port w Doolin zmienił się bardzo, odkąd tu zacząłem przyjeżdżać przybyło przede wszystkim parkingów i nabrzeże jest głębsze. Kiedyś to wszystko było trochę na dziko, dwie rywalizujące firmy biły się o klienta. Podczas odpływu trzeba było pontonem dopływać do statku i w biegu się przesiadać. Piękne czasy. Doolin to alternatywa dla Rossaveel Harbour po drugiej stronie zatoki, skąd od dawna kursują na Arany regularne duże promy, które nie odczuwają odpływów - porty w Rossaveel i na Inishmore są wystarczająco głębokie, aby pomieścić taki duży statek.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjATSNAb-bxz7C4FJ0BJyaKiqeqpCwzDZUklIPa9Hj355Z-BRObLdlqiybswDqEE4VJAx8WE9hwbhfrIOBOQK0qZ8GOh28_Ib-nQYx4pcncrO0pfEswWBBwp05msvKVXpz-291PMyhFOhi9NZB70oX8gi0Sul1LC1giAex9YBRo6jlYkR4BrwC3ukYFiX8/s800/07_20.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjATSNAb-bxz7C4FJ0BJyaKiqeqpCwzDZUklIPa9Hj355Z-BRObLdlqiybswDqEE4VJAx8WE9hwbhfrIOBOQK0qZ8GOh28_Ib-nQYx4pcncrO0pfEswWBBwp05msvKVXpz-291PMyhFOhi9NZB70oX8gi0Sul1LC1giAex9YBRo6jlYkR4BrwC3ukYFiX8/s16000/07_20.jpg" /></a><br /><span><br /></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span>Ogon wieloryba widoczny na powyższym zdjęciu to wspomnienie wszystkich, którzy stracili życie w oceanie. Z Doolin wiąże się </span><span>historia delfina płci żeńskiej, który nazywa się </span><a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/05/dusty-delfin-z-doolin.html?m=0" target="_blank">Dusty</a><span>. Delfin ten mieszka w wodach sąsiadujących z Doolin i lubi witać statki wracające z Aranów. To jeden z dwóch delfinów samotników, które zaszczyciły swoją obecnością zachodnią Irlandię, o drugim napiszę wkrótce. </span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Imię tego delfina butlonosego pochodzi od amerykańskiej piosenkarki <a href="https://www.youtube.com/watch?v=oAZLgsDRUv4&ab_channel=JackPsamit" target="_blank">Dusty Springfield</a>. Zanim odeszła w 1999 roku odwiedziła Irlandię i tak się jej spodobały klify Moher, że napisała w swoim testamencie, że chce, aby jej prochy zostały rozsypane z klifów Moher. Następnego dnia po jej pogrzebie i rozsypaniu prochów w zatoce na dole klifów w Doolin pojawił się delfin. I tak zostało. Inkarnacja Dusty Springfield ma się dobrze. <br /></span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNdLZwzlh5xL4fPWuDdpGZu5Otlr6lloAEaHSfYxcduJFUT8OthqxGqnUPXTFRa5HINr_noJD4T0ShDAyHPCaZNY8FRUg0vrG2PdK74N_gAbrWCqoymtkOAySb0ReNcTB3T3x336mGiX_-4FfKc3SmyvKIj-ixDeytE0eDH4FSl41etIl-LwabgCaTO9E/s800/07_21.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="358" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNdLZwzlh5xL4fPWuDdpGZu5Otlr6lloAEaHSfYxcduJFUT8OthqxGqnUPXTFRa5HINr_noJD4T0ShDAyHPCaZNY8FRUg0vrG2PdK74N_gAbrWCqoymtkOAySb0ReNcTB3T3x336mGiX_-4FfKc3SmyvKIj-ixDeytE0eDH4FSl41etIl-LwabgCaTO9E/s16000/07_21.jpg" /></span></a></div></div><div><div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">Ta historia ma ciąg dalszy. Kiedyś szukając swoich irlandzkich korzeni trafiłem do wioski Fanore opuszczonej w czasie Wielkiego Głodu - Famine. Spotkałem tam Holendra, który zamieszkał w przyczepie w pobliżu Doolin, bo zafascynował go delfin Dusty. Rzucił wszystko co tam miał w tej Holandii i zamieszkał w przyczepie niedaleko Doolin. <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/08/wymara-wioska-i-czowiek-delfin.html?m=0" target="_blank">Jan Ploeg</a> pływa z Dusty w specjalnie przygotowanym kombinezonie. Pokazał mi wtedy swój monofin i pectoral - specjalne płetwy pozwalające mu dotrzymać towarzystwa delfinowi. Jan prowadzi swojego <a href="https://www.janploeg.nl/" target="_blank">bloga</a> jako Animan albo dustydolphinman, gdzie można zobaczyć co wyprawia z Dusty. Nauczył się wstrzymywać oddech na dłużej niż przeciętny człowiek. Spotkanie z nim opisałem <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/08/wymara-wioska-i-czowiek-delfin.html" target="_blank">tutaj</a>. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Tymczasem płyniemy, żeby zobaczyć Mohery z dołu. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGo9gWlxG0YY_vELDygeo4sqYqXoy4KZdJJ5X7N268lioo7o2pYeFoAfvDJl2VxMzlc8Gihv701jbdme7fDB3eUzH5b6aE5bcZHBX4cibqd2b146jHjzitpwr04kxDxMvm6hPy8vIZIDG_GU8rn_H77EYyG_Vhuh7TIY3UVL8jF-dOXbEeL2uaCHb9AYk/s800/07_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGo9gWlxG0YY_vELDygeo4sqYqXoy4KZdJJ5X7N268lioo7o2pYeFoAfvDJl2VxMzlc8Gihv701jbdme7fDB3eUzH5b6aE5bcZHBX4cibqd2b146jHjzitpwr04kxDxMvm6hPy8vIZIDG_GU8rn_H77EYyG_Vhuh7TIY3UVL8jF-dOXbEeL2uaCHb9AYk/s16000/07_22.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxMOW9xDEgquLFlT_ot3VjqKvnCyaAqSyju3aB4LuzLmVDDK8cWd1lJqPg_3tfTWdPg2v3CHeAdpMKZ8OfOVq7LLWuQPmuOr8blbNgocgauJgy81MNkeIxlEouMoY_cblSI8pzeSVre4CaHjl0Q94SvmIlPR4QMP9Gi8frg_PPOCP9iLsG-ZWyRMcGHK4/s800/07_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="295" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxMOW9xDEgquLFlT_ot3VjqKvnCyaAqSyju3aB4LuzLmVDDK8cWd1lJqPg_3tfTWdPg2v3CHeAdpMKZ8OfOVq7LLWuQPmuOr8blbNgocgauJgy81MNkeIxlEouMoY_cblSI8pzeSVre4CaHjl0Q94SvmIlPR4QMP9Gi8frg_PPOCP9iLsG-ZWyRMcGHK4/s16000/07_23.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNffn8ECqboanncsjU-WAbKus7CZEIiwoMUx_4ZFw_P76j4-Urrr1hrvimEI729A9QQum7uQ9Q4L8zLrE3TB2U5vJ7TY-4bab4MkVMJ0IqncYke4UVvNk04-x_U8_cEOestLRQGSea2c4VQ_klI1531MDlD49lv71WOnYXUr_jGKkOUWJem3v0G5UJujQ/s800/07_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNffn8ECqboanncsjU-WAbKus7CZEIiwoMUx_4ZFw_P76j4-Urrr1hrvimEI729A9QQum7uQ9Q4L8zLrE3TB2U5vJ7TY-4bab4MkVMJ0IqncYke4UVvNk04-x_U8_cEOestLRQGSea2c4VQ_klI1531MDlD49lv71WOnYXUr_jGKkOUWJem3v0G5UJujQ/s16000/07_24.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6F6Grs6mPZvJFR87pj0VGjEuX-Et1Eg1fKullEtqeB16Ex6NzZhHc5-RHeXKAzQ2I-Pb2w0nyyzOMuHa6agtZf19Dy2KGhDB7UtrLAYMO-6Xx3bY2JGMVirH0AsVq9gUWwdnHwmClRy6w4B2W_Plzjc0mjA14FXavzpLpGalJuFkJipQYggRRjdOP8Z8/s800/07_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6F6Grs6mPZvJFR87pj0VGjEuX-Et1Eg1fKullEtqeB16Ex6NzZhHc5-RHeXKAzQ2I-Pb2w0nyyzOMuHa6agtZf19Dy2KGhDB7UtrLAYMO-6Xx3bY2JGMVirH0AsVq9gUWwdnHwmClRy6w4B2W_Plzjc0mjA14FXavzpLpGalJuFkJipQYggRRjdOP8Z8/s16000/07_25.jpg" /></span></a></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Ten ogrom naprawdę robi wrażenie. Klify mają ponad 200 metrów wysokości i to dobrze widać z poziomu oceanu. Nasz statek płynie do samego końca klifów, do cypla z wieżą z czasów napoleońskich. Nigdy się nie przydała, ale przynajmniej teraz można ją mieć na zdjęciach na dowód, że całe klify są nasze. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk2Iurn9skR4ByMKsP5h3C1aSvX-VQZcm9itoZqFxK_79djxv0FyzlkFi52n-exGs8GCcpsG_ISUA4nRqQkx7bz612UexdyS41jIHWItm4UdvuaZO_hNdGrcAvqFWIjYrg494SO2Q-fjsoXGllfJ2JpBD5fzdd4SKmLb1toaNLOVUk0dRu2iOodyONmsk/s800/07_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk2Iurn9skR4ByMKsP5h3C1aSvX-VQZcm9itoZqFxK_79djxv0FyzlkFi52n-exGs8GCcpsG_ISUA4nRqQkx7bz612UexdyS41jIHWItm4UdvuaZO_hNdGrcAvqFWIjYrg494SO2Q-fjsoXGllfJ2JpBD5fzdd4SKmLb1toaNLOVUk0dRu2iOodyONmsk/s16000/07_26.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Wracamy do portu w Doolin. Na nabrzeżu spotykam właściciela tych wszystkich statków, które płyną na Arany i na Mohery, <a href="https://obrienline.com/" target="_blank">Billa O"Briena</a>. To jest niesamowite, on mnie pamięta. Przywoziłem mu tu do portu kiedyś naprawdę sporo pasażerów. Bill klepie się po kieszeniach, żeby mi zwrócić za bilet mój i mojej żony, ale kieszenie akurat ma puste, jego synowie i córki sprzedają bilety. Właśnie przypłynął kolejny statek. Bill od ponad 50 lat stoi na tym nabrzeżu, innego życia chyba nie zna. </span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio8VVlnCPoPcWPGIGH6lEHg6PZx6qEhnLF9g32LqQ8nZGifdBJFe8wtv8q-hyfXgim3Hez8GOBIVw1-3A1XSrFSCb2mdUM95mmMlTxaLf9SV0WbnFt0xEZTvjSr1WsKAJSCyy-Cyy_LigOHAPpTO__nSQ-WBuKPXdho3w7hT2z31txiLr5zIoUqmyNd9g/s800/07_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="357" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio8VVlnCPoPcWPGIGH6lEHg6PZx6qEhnLF9g32LqQ8nZGifdBJFe8wtv8q-hyfXgim3Hez8GOBIVw1-3A1XSrFSCb2mdUM95mmMlTxaLf9SV0WbnFt0xEZTvjSr1WsKAJSCyy-Cyy_LigOHAPpTO__nSQ-WBuKPXdho3w7hT2z31txiLr5zIoUqmyNd9g/s16000/07_27.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBupOWcxBq9W9ul14mmfxepaaRn7lBsI7shLmLXKG_rxqi6IPMHHa0aDONhRImBX804-IYZeEzDHkyDP7xVX0gz_PO1dzEXbRBCr3_Xnpv9cRavAJzZ2ZGXQBRfCtDrks_h3D-doWVl7DvTFN3aHS0BUJXK5TiPQTXQyxuoX_nRrHdo4E-HDiZo06_6Pk/s800/07_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="676" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBupOWcxBq9W9ul14mmfxepaaRn7lBsI7shLmLXKG_rxqi6IPMHHa0aDONhRImBX804-IYZeEzDHkyDP7xVX0gz_PO1dzEXbRBCr3_Xnpv9cRavAJzZ2ZGXQBRfCtDrks_h3D-doWVl7DvTFN3aHS0BUJXK5TiPQTXQyxuoX_nRrHdo4E-HDiZo06_6Pk/s16000/07_28.jpg" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pora na lunch, woda wzmaga apetyt. Jedziemy do pubu Gus O'Connor's na głównej ulicy Doolin. To najlepsze miejsce w tej okolicy. Na stolikach są karty dań, standardowe potrawy, nic wyszukanego, ale jakość potwierdzona od lat. Trzeba coś wybrać z karty, potem pójść do baru, zamówić, zapłacić i podać numer stolika. Tym razem znowu zamawiam skrzydełka a moja żona rybę z frytkami. Te rzeczy można tu jeść na okrągło. </span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd8DfD8ehs9Og-_C4FQFmmkHgZAhGpIwww1jm6tChEmtkNccmcSBhND9uSqToGPfcWZpePj8qEHbELPRCghFFgDTHTSFRP0DUVW674i3iQWzAcZQxl_5gzJAuwk_pLK-3StgSOe3Iz8TSQpm2NPnoCIK6LgDrLclbuxpmHkmn80GHi5FPKpdkJ9rAuMzI/s800/07_29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd8DfD8ehs9Og-_C4FQFmmkHgZAhGpIwww1jm6tChEmtkNccmcSBhND9uSqToGPfcWZpePj8qEHbELPRCghFFgDTHTSFRP0DUVW674i3iQWzAcZQxl_5gzJAuwk_pLK-3StgSOe3Iz8TSQpm2NPnoCIK6LgDrLclbuxpmHkmn80GHi5FPKpdkJ9rAuMzI/s16000/07_29.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc7LWrA2ZpRKIeE9gmOqUozqbuDQLd1yyyeNcaCsqb-9HWvfTalMFrChUpcYhuJ9m8Iqoxvw6uUhbKiIKYbxDouWWYyQBdYsLCFTgJL2k61HMxIC4A4FOuCbK5kWamujwdG8SuwwWVDTHeMXoktIqMHy3Vqff_HhhTG2bNvglHy0xK2dJ_djiJz4oZb_E/s800/07_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc7LWrA2ZpRKIeE9gmOqUozqbuDQLd1yyyeNcaCsqb-9HWvfTalMFrChUpcYhuJ9m8Iqoxvw6uUhbKiIKYbxDouWWYyQBdYsLCFTgJL2k61HMxIC4A4FOuCbK5kWamujwdG8SuwwWVDTHeMXoktIqMHy3Vqff_HhhTG2bNvglHy0xK2dJ_djiJz4oZb_E/s16000/07_30.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp1mIY9JBcbrNowBalYfH-dNZT6VGkj53E5SYvCQMMPsppUOwn4fyXDcD0qH5MBM1EF-O3_6cLOs4nZ7rb7DxIU20x5qBAoH-LIquQWHwe61HQeYfQZWMi1UsxyIfmnGBiY_X2Hi2V4zvxIW5raIeLh9akxMI1L1AAz3HFPcpl72mux0btoI5e9wrUOjI/s800/07_31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="379" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp1mIY9JBcbrNowBalYfH-dNZT6VGkj53E5SYvCQMMPsppUOwn4fyXDcD0qH5MBM1EF-O3_6cLOs4nZ7rb7DxIU20x5qBAoH-LIquQWHwe61HQeYfQZWMi1UsxyIfmnGBiY_X2Hi2V4zvxIW5raIeLh9akxMI1L1AAz3HFPcpl72mux0btoI5e9wrUOjI/s16000/07_31.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6K3I0G2TdJ6stbC1tb5zHC466-f3oR5lx5Iz7vRxI2wgXrFLTP93MA4ywLVPqqJEjn2_krDQfv2HtEkJJzzQzTYhL28alu0FUtpF7NmwPAJjeuj4idv1ZwcFVLqMIZeGl0T6ljGv1YvS1AZreTtaI54o1z1mIWfoxQ42qU5xUcaGsSAu4bjsXMZlnfqU/s800/07_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="396" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6K3I0G2TdJ6stbC1tb5zHC466-f3oR5lx5Iz7vRxI2wgXrFLTP93MA4ywLVPqqJEjn2_krDQfv2HtEkJJzzQzTYhL28alu0FUtpF7NmwPAJjeuj4idv1ZwcFVLqMIZeGl0T6ljGv1YvS1AZreTtaI54o1z1mIWfoxQ42qU5xUcaGsSAu4bjsXMZlnfqU/s16000/07_32.jpg" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Powyższa wieża jest na okładce jednego z przewodników po Irlandii, znanej marki Pascal. Napisałem do nich, że błędnie ją opisali, źle nazwali i umieścili w nieistniejącej lokalizacji. Nie doczekałem się odpowiedzi. Ich przewodnik po Irlandii wyrzuciłem. Są lepsze. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">Pora na część drugą klifów Moher. Jedziemy na południowo-zachodni koniec klifów. Droga jest pełna autokarów, które jadą na oficjalny parking. Skręcam w prawo koło sklepu z kamieniami The Rock Shop, gdzie można kupić kamień nawet za 7 tys. euro i jadę w stronę oceanu nieoczywistą drogą, bo nieoznakowaną. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCZR2uB0YbezoOxQ5BiMzp9mz0e7wVyWwETFPaXJief_igmW-8gpK4JHbc2mhdxE9E-tzYJm1b34PXG3L4jHD9FEiSlXO1b4BOAWeri9aUBTZv5mq6MyzgSS64BxvMojbNmtFmb7Nn_6ekaLM44_4mprZ0Dgq7r5QEJixP_w_uEcsfgIou-NQkKk0Hsdg/s800/07_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCZR2uB0YbezoOxQ5BiMzp9mz0e7wVyWwETFPaXJief_igmW-8gpK4JHbc2mhdxE9E-tzYJm1b34PXG3L4jHD9FEiSlXO1b4BOAWeri9aUBTZv5mq6MyzgSS64BxvMojbNmtFmb7Nn_6ekaLM44_4mprZ0Dgq7r5QEJixP_w_uEcsfgIou-NQkKk0Hsdg/s16000/07_33.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Parkuję na znajomym wiejskim prywatnym parkingu, gdzie płacę €5 za postój i zabieram wszystkich na drugi koniec Moherów. Zostawiamy tam naszych Amerykanów, żeby w swoim tempie doszli do punktu centralnego, skąd ich zgarniemy. Jakieś 6 kilometrów <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/08/klify-moher-nowa-sciezka.html?m=0" target="_blank">szczytem klifów</a> powinni zrobić w godzinę. </span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT0r58i1oDBXMbxx-Iy1g_QTGKsg1zKcs3ACwTiwLVdYin-mIfZLiAGwLcv8RwBXsV3Zsc38WB_KrU_rVLDbT3ycvfu-84bY-gf48nwCYuItIoKno0IyppuuEa4C16icpM-WcHj39iBzx6lPSfvqEKNEgSq6OtlCw2nBGXrY3xX79ItTYCqwLOXKJnmb8/s800/07_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="333" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT0r58i1oDBXMbxx-Iy1g_QTGKsg1zKcs3ACwTiwLVdYin-mIfZLiAGwLcv8RwBXsV3Zsc38WB_KrU_rVLDbT3ycvfu-84bY-gf48nwCYuItIoKno0IyppuuEa4C16icpM-WcHj39iBzx6lPSfvqEKNEgSq6OtlCw2nBGXrY3xX79ItTYCqwLOXKJnmb8/s16000/07_34.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5w-5P_RRrZwOhyJvTtUZPUrj06t3vZrw3DELajKTd_Dl5fx1hASlr80DGX7nObteoh4dnJxugq6sERFd1FDrZ79GohZqcae_4Gjbrm7y-GHw9LRD55j9Zda0EcDf4y2lHkuwGbDnR2Vf95nLDCr25YpWyoJTJeKZkPWZXsnUGieilm7qZj7g7YVgun4o/s800/07_35.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5w-5P_RRrZwOhyJvTtUZPUrj06t3vZrw3DELajKTd_Dl5fx1hASlr80DGX7nObteoh4dnJxugq6sERFd1FDrZ79GohZqcae_4Gjbrm7y-GHw9LRD55j9Zda0EcDf4y2lHkuwGbDnR2Vf95nLDCr25YpWyoJTJeKZkPWZXsnUGieilm7qZj7g7YVgun4o/s16000/07_35.jpg" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;">W tym czasie penetrujemy zakątek, który widzieliśmy niedawno z dołu. Byłem tu już nieraz, nawet w <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/07/zachod-na-zachodzie-fotorelacja.html?m=0" target="_blank">magicznej godzinie</a>. Na tym krańcu stoi wieża, którą widzieliśmy ze statku. To od jej nazwy klify tak się nazywają. To wieża Mhothair na</span><span style="font-family: verdana;"> cyplu Głowy Czarownicy. Nazwa nie ma nic wspólnego z popularnymi w pewnych kręgach nakryciami głowy. </span></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyq-GA5dWyMGnvrXh1coiH2kdSGidnXRkPGWcrcWmHQ3XZny04f9k5wDJ7_OK_9XElo0yYJ4cow0rzpqN6Z_tAxWDLQz-sowtQ6sPhCxO010HmQ7AytY10S0e1l484J9dOlzZorAGJdhtdTckJn5th1IR0tpppnsvKqeX3MgYA9A3RLRF2qMKuDRXcHOY/s800/07_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyq-GA5dWyMGnvrXh1coiH2kdSGidnXRkPGWcrcWmHQ3XZny04f9k5wDJ7_OK_9XElo0yYJ4cow0rzpqN6Z_tAxWDLQz-sowtQ6sPhCxO010HmQ7AytY10S0e1l484J9dOlzZorAGJdhtdTckJn5th1IR0tpppnsvKqeX3MgYA9A3RLRF2qMKuDRXcHOY/s16000/07_37.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGpOE0RBiKzGwMamiA-rDBacYlFNrw3h7hxNZ3_75JocriyuWjflNSP-XECePKaYFILLYk5ZPKfOlTfrsvXRLjwQr3mEY41JtyooI-yJjLFOMAaFc6rpKuoRhj0KUm1f74gFTZZEUytzcbq0gvsKlU53fSwRt5JrQpOfIpTiU7Dpn0GekZK6AGQbNWzc8/s800/07_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGpOE0RBiKzGwMamiA-rDBacYlFNrw3h7hxNZ3_75JocriyuWjflNSP-XECePKaYFILLYk5ZPKfOlTfrsvXRLjwQr3mEY41JtyooI-yJjLFOMAaFc6rpKuoRhj0KUm1f74gFTZZEUytzcbq0gvsKlU53fSwRt5JrQpOfIpTiU7Dpn0GekZK6AGQbNWzc8/s16000/07_38.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb0ZxeqKmVp5o7YVDXTLE1uTes7MUR-glMgZKgQ3WjAb3ByaOuofDYgIERjuEyOWrvI__arMNHz7mj7lU3z1iRQqD0HEHgp0EmHI0uuloGWAqsy1qsnINdakqLErY7XaSDJP9aMGCniayXkjSCwqFTQBtT3BhMQDCD6ty7dokzACOyV7zPhA7KeoGhEJU/s800/07_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="351" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb0ZxeqKmVp5o7YVDXTLE1uTes7MUR-glMgZKgQ3WjAb3ByaOuofDYgIERjuEyOWrvI__arMNHz7mj7lU3z1iRQqD0HEHgp0EmHI0uuloGWAqsy1qsnINdakqLErY7XaSDJP9aMGCniayXkjSCwqFTQBtT3BhMQDCD6ty7dokzACOyV7zPhA7KeoGhEJU/s16000/07_39.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZgRbGpPSgeXQYjzTeLrtCSN_8PkwVEpxLDWvcboRNeRmMkhBkjcrzBzKKkR0XGuuHBHcmE3wy0Si7MBvmvfKqbuWukJiB3q-kMQpxQ8-3wwfO0qmtaOJNNEcnspmwyE6NZKsOR9wiwCVD2TneXBZyXyvQNAv4VZRQaOR0A4WTroaMZOPxIQ3N_K8K5fw/s800/07_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="330" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZgRbGpPSgeXQYjzTeLrtCSN_8PkwVEpxLDWvcboRNeRmMkhBkjcrzBzKKkR0XGuuHBHcmE3wy0Si7MBvmvfKqbuWukJiB3q-kMQpxQ8-3wwfO0qmtaOJNNEcnspmwyE6NZKsOR9wiwCVD2TneXBZyXyvQNAv4VZRQaOR0A4WTroaMZOPxIQ3N_K8K5fw/s16000/07_40.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit2opjQINL5LgJo4b6v6WX9Nb0UTJ0ps0yOpH7JB1H6zS6ftvjxCcE3sOhSyIavdgfyXkMC8s20fhXSHTg2vbmoz2RdtXfQbtFyTKXpjOWGH28olRld6QJMeIvsxuOC_OD1PgvMOpFnu_TxdTRtgD3LzenjcRp0_DFYM4092Y5dgZOUULt5mNLYrhJUQU/s800/07_41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit2opjQINL5LgJo4b6v6WX9Nb0UTJ0ps0yOpH7JB1H6zS6ftvjxCcE3sOhSyIavdgfyXkMC8s20fhXSHTg2vbmoz2RdtXfQbtFyTKXpjOWGH28olRld6QJMeIvsxuOC_OD1PgvMOpFnu_TxdTRtgD3LzenjcRp0_DFYM4092Y5dgZOUULt5mNLYrhJUQU/s16000/07_41.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Z klifów Moher widać wyspy Aran. To niesamowite miejsce, niestety nie pokażę tego na zdjęciach, ponieważ tych wysp nie zwiedziliśmy. Kiedy rezerwowałem nasze noclegi w listopadzie 2022, to już nie było tam żadnych wolnych pokojów. Po pandemii rezerwacje schodziły na pniu. Na pociechę mam historię parowca <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/08/whisky-wrak-i-wikary-historia-parowca.html?m=0" target="_blank">MV Plassey</a>, którego wrak widać przez lotnetkę na najbliższej z trzech wysp Aran, Inisheer. Wrak pojawił się w <a href="https://www.youtube.com/watch?v=Ib1WMwCZjAM&ab_channel=WillRulz" target="_blank">czołówce komediowego serialu Father Ted</a>, polecam wszystkim, komu Irlandia jest bliska. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9jMP_vkFvjfIn8dLqtclmKMI3zGnozcxPYxMaBNy8bbhg4jSLi3Ji3DpB8kURE6lDfCXdfsdpEX5ITYXJDbpfZW0IoHj9Y5GzuMLFajb4uzbeQmXIuuQBrpICAdeEUlLW9-eKaClSCdH9A5qiXB9Lnt30ksOinVb7SVhGPT2_auX2F_28tGG2Froj_X8/s800/07_42.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9jMP_vkFvjfIn8dLqtclmKMI3zGnozcxPYxMaBNy8bbhg4jSLi3Ji3DpB8kURE6lDfCXdfsdpEX5ITYXJDbpfZW0IoHj9Y5GzuMLFajb4uzbeQmXIuuQBrpICAdeEUlLW9-eKaClSCdH9A5qiXB9Lnt30ksOinVb7SVhGPT2_auX2F_28tGG2Froj_X8/s16000/07_42.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wracamy do samochodu, mniej więcej wyliczyłem kiedy spotkamy się z naszą amerykańską rodziną. Po drodze zatrzymujemy się w Rock Shop na kawę. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRTj_6XWtvJnlP_CTgl6GxuUBcPekSQcThY-1gtuZiUo9CdUaubaJ8Ww3RZNNjNFirga0W1Uxn8oOPtxkDzWXXtrwK6aAgX-3nCixPWw9I9VomxCP9qMQlaHXw7qOuH7zmb3C9CoJfYdt_tSS49X7K7l9ergAubqGSSXOe8hQuKhwFTJC_yLuUnqFDYl0/s800/07_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="429" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRTj_6XWtvJnlP_CTgl6GxuUBcPekSQcThY-1gtuZiUo9CdUaubaJ8Ww3RZNNjNFirga0W1Uxn8oOPtxkDzWXXtrwK6aAgX-3nCixPWw9I9VomxCP9qMQlaHXw7qOuH7zmb3C9CoJfYdt_tSS49X7K7l9ergAubqGSSXOe8hQuKhwFTJC_yLuUnqFDYl0/s16000/07_43.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyDpNxdfVCPILSt5bL0LrwwMZffJx6oLFupC_tLHyhqStOPDjoM6gKKuPIcQPQ-iNrm7C9cDm5lrYxEGwsK3cnw2Or93IxEUt5beFQsY6lWlI4NW78ciYxvoc2WcMZ8Ii0ih88IkUNs0LfV3GcpCRlyZhpOF7ioLWreb4aRV2mVCNKcrcNLiMsFs_uD4c/s800/07_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyDpNxdfVCPILSt5bL0LrwwMZffJx6oLFupC_tLHyhqStOPDjoM6gKKuPIcQPQ-iNrm7C9cDm5lrYxEGwsK3cnw2Or93IxEUt5beFQsY6lWlI4NW78ciYxvoc2WcMZ8Ii0ih88IkUNs0LfV3GcpCRlyZhpOF7ioLWreb4aRV2mVCNKcrcNLiMsFs_uD4c/s16000/07_44.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdzam na główny parking klifów Moher. Pora na trzeci sposób zdobycia Moherów, czyli najbardziej oczywisty. Parkowałem tu już dziesiątki razy. Byłem na liście kierowców, którzy nie płacą za parking, bo przywożą turystów. Kilka razy nawet dostałem obiad. Teraz to inna historia, minęło tyle lat, nie ma mnie na żadnej liście. Nasi Amerykanie idą klifami w naszą stronę, więc nikt ich nie skasuje, moja żona jest tu pierwszy raz, a ja powinienem mieć darmowy bilet, bo przywiozłem ludzi. Bilet na Mohery kosztuje teraz €12. Postanawiam, że kupię bilet tylko sobie. Podjeżdżam do okienka, kupuję jeden bilet, pani z okienka widzi tylko mnie, bo moja żona zerka na mnie spod deski rozdzielczej. Nie mam w tym przypadku wyrzutów sumienia. Turyści są na Moherach łupieni na potęgę. Ponad milion turystów przyjeżdża na Klify Moheru co roku, zostawiają tu co najmniej 12 milionów euro, a tutejsze kino tzw. 3D nic nie zmieniło się przez 15 lat. Katastrofa, nie polecam.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Klify Moheru są za darmo, płaci się tylko za Visitor Center, tak jak na Grobli Gigantów z drugiego dnia naszej wycieczki. €12 za toaletę to przesada. Wracają nasi Amerykanie, na moim bilecie wszyscy idziemy na siku i po pamiątki. Ruszamy dalej. Największa atrakcja zachodniej Irlandii zdobyta na wszystkie możliwe sposoby.</span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgis3lEYUMv1_3wO3hMuU7ESi76eXU34PlYsf1w7frbuNx7FNcinSIAZkEazp68UlMos7yVWth_H9nzD1515RXH92BBSutueByJ6l88VxZrq31k32ZTgiuifopRt_rNkBiv6UqkAnmPMLHYBLa0WLEkIqACdx0KbaELKOe2mo3NyR1gMTomt_YNqpP0xnM/s800/07_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgis3lEYUMv1_3wO3hMuU7ESi76eXU34PlYsf1w7frbuNx7FNcinSIAZkEazp68UlMos7yVWth_H9nzD1515RXH92BBSutueByJ6l88VxZrq31k32ZTgiuifopRt_rNkBiv6UqkAnmPMLHYBLa0WLEkIqACdx0KbaELKOe2mo3NyR1gMTomt_YNqpP0xnM/s16000/07_45.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFzLkFXHKeygSP9Uj90Z1TFLhRzUuM8_zrxw7h4UoFnS_yYvLG7yCEXf9gkGkAjEgfrtqqu_DMOVZunDxi6ZW5L40dWV6pGIm3dFWyxIHUPU7LGJtIdN-G9P50K0qjySrb2QI-KkxwCLEwvxieOG89cGaSA5sye2-bqeR7bB_qiUiBfvYWHwKnD-ErzYs/s800/07_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFzLkFXHKeygSP9Uj90Z1TFLhRzUuM8_zrxw7h4UoFnS_yYvLG7yCEXf9gkGkAjEgfrtqqu_DMOVZunDxi6ZW5L40dWV6pGIm3dFWyxIHUPU7LGJtIdN-G9P50K0qjySrb2QI-KkxwCLEwvxieOG89cGaSA5sye2-bqeR7bB_qiUiBfvYWHwKnD-ErzYs/s16000/07_46.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Nasz kolejny przystanek to Lahinch, miejsce znane z długiej plaży i mobilnych szkółek surferskich. Możesz przyjechać z samymi chęciami i odrobiną gotówki i od razu zrobią z ciebie mistrza fal. Jakieś 10 lat temu do Lahinch doszedł <a href="https://www.youtube.com/watch?v=sd_oMQ-GKAg&ab_channel=CMeonline" target="_blank">sztorm</a>. Jak póżniej tam przyjechałem to zobaczyłem zdewastowany mur i ciężkie betonowe płyty leżące w połowie parkingu. To była moc. Parkuję przy oceanie na szybkie lody i jedziemy dalej. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7m0cYzuJE7nBsKh6unV6V_Vx5Lqs4lzlfnQ7bFL9ygOahfzc0xPG8peymqEQVE0Pv_fEq5Ysl_YAJgZ3wzzNRn3S1Ir9I4XlmckZGWPflor4108QFu9VK-RGIjq2_JH7D5Oc9yFukBERzomWVcUnbjCrChQN3vcXxAeNTPz9gYX3PHyxucuyKAoV-QL4/s800/07_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7m0cYzuJE7nBsKh6unV6V_Vx5Lqs4lzlfnQ7bFL9ygOahfzc0xPG8peymqEQVE0Pv_fEq5Ysl_YAJgZ3wzzNRn3S1Ir9I4XlmckZGWPflor4108QFu9VK-RGIjq2_JH7D5Oc9yFukBERzomWVcUnbjCrChQN3vcXxAeNTPz9gYX3PHyxucuyKAoV-QL4/s16000/07_47.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Lahinch jest poza tym areną bitwy o nazwę wioski. Władze uważają, że to miejsce nazywa się Lehinch. Mieszkańcy są odmiennego zdania, w końcu wiedzą lepiej, gdzie mieszkają. Tabliczki są przemalowywane, jak w Derry, tylko, że tu nie ma żadnego powodu, żeby się kłócić o nazwę. Chodzi tylko o jedną literę. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9UaURbBjuZjTuq4XiprA4E1Om4aWOIMDU1rdoxosgaByNq93kvd8nuevqyxa4PYA85DuMcUGc4NZ8_zEKTIBmKUCTzQVhPlqOKQ2-GCVjsx5_eQ4DjCYcT5DDEDa-DVErjI5AaksigrhO46OkS113SoInROtbIlXSIWS1yjVDPguzRroCIT1EP66yX60/s800/07_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9UaURbBjuZjTuq4XiprA4E1Om4aWOIMDU1rdoxosgaByNq93kvd8nuevqyxa4PYA85DuMcUGc4NZ8_zEKTIBmKUCTzQVhPlqOKQ2-GCVjsx5_eQ4DjCYcT5DDEDa-DVErjI5AaksigrhO46OkS113SoInROtbIlXSIWS1yjVDPguzRroCIT1EP66yX60/s16000/07_48.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pora zmierzać na nocleg. Do zachodu słońca jeszcze kilka godzin ale mamy zamiar ten zachód spędzić nad oceanem. Mamy pełne kosze piknikowe. Dziś jest Bank Holiday i wszystkie knajpy w okolicy postanowiły się pozamykać. Na nocleg wybrałem dom na wyspie na rzece Shannon. Wyjeżdżamy z Lahinch, mijamy peleton kolarzy, którzy właśnie zjechali z promu i dojeżdżamy do dawnej elektrowni, która właśnie przestała działać. Chyba ze dwa dni temu zamknięto fabrykę brykietów torfowych Bord na Mona, produkującej wygodny w użyciu opał od 60 lat. Zdecydowano, że ta produkcja niszczy środowisko i jest generalnie szkodliwa. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD7BpTzq19Mh8-SnLA24OkyzZge0v9Esnz_RoCthbVS8PPe8LvPD8gJCWNi4TC1GXVm2C9XBVKNXsRoHjfOl0xdreR99s9jIA3plovRkpTLRyMQNPpi_mLvELnFd2M73vFq0J0lzL80Dw6FUW69VUIojCljvVgnCGz_N6lQxq9J4prtQ49hp8JGS0le8E/s800/07_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD7BpTzq19Mh8-SnLA24OkyzZge0v9Esnz_RoCthbVS8PPe8LvPD8gJCWNi4TC1GXVm2C9XBVKNXsRoHjfOl0xdreR99s9jIA3plovRkpTLRyMQNPpi_mLvELnFd2M73vFq0J0lzL80Dw6FUW69VUIojCljvVgnCGz_N6lQxq9J4prtQ49hp8JGS0le8E/s16000/07_49.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg77diiehDCIBPYtS_h-Sf6Gf6c2GCYRrLWqgu0xyx_RHGRn3Bbqpwo4yQdYnyWwecYnhDfq4z48Wxi-4OdF7Kx5zxOolwJv5GzUnZH3WN9vHzNSObH3lCCDFOA0xU6E2fH9mD0tHsBo-H2CDZTIaJ3khGGTgFocBnuwIM6Z75iU7_EbsbQtN4TBt3iFhk/s800/07_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg77diiehDCIBPYtS_h-Sf6Gf6c2GCYRrLWqgu0xyx_RHGRn3Bbqpwo4yQdYnyWwecYnhDfq4z48Wxi-4OdF7Kx5zxOolwJv5GzUnZH3WN9vHzNSObH3lCCDFOA0xU6E2fH9mD0tHsBo-H2CDZTIaJ3khGGTgFocBnuwIM6Z75iU7_EbsbQtN4TBt3iFhk/s16000/07_50.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNlJxf8M0zVmqLoSW-F4M548O4X9TVZ0AS2cQDC_ke5FHHn2C5XvrHvp-nt7tyPRZmTvZhIgNZjKPGwdLsl4owbmG9ljlrpHX5NC2-s-yG9VC-g-x07my2lgxWWOjNQn_duLau7f0QA9T1cnFGqqw4S4oZTpIcbh-8wXIQxuHw1m913rLargG05rrbO_k/s800/07_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNlJxf8M0zVmqLoSW-F4M548O4X9TVZ0AS2cQDC_ke5FHHn2C5XvrHvp-nt7tyPRZmTvZhIgNZjKPGwdLsl4owbmG9ljlrpHX5NC2-s-yG9VC-g-x07my2lgxWWOjNQn_duLau7f0QA9T1cnFGqqw4S4oZTpIcbh-8wXIQxuHw1m913rLargG05rrbO_k/s16000/07_51.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;">Na wyspie Achill pokazywałem smugi wykopanego maszynami torfu. Tu w Irlandii było to zawsze podstawowe źródło energii. Doszli w końcu do wniosku, że palenie torfem w elektrowniach może się źle skończyć i przeszli na energię wiatrową. Takie wiatraki postawione wokół dawnej elektrowni robią piękną kontynuację. Za jakiś czas te kominy znikną zarówno po jednej stronie Shannon jak i po drugiej. Wieje tu wzorowo, prąd z wiatru się elegancko produkuje i niczego nie trzeba palić.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkq5KrMQDd08_59zvZcAD8Vj8v4QK-PuXG-56do6aSKxLMr-l2fS4h4VqToLI4lhsWd_D3k6JOIK6_0HRKqyBJj9bLZyj_0ioqJcdrIKh5twstv1WdP7sOFAqsV5JsdHVcEBqYbMLKE84SZlNTsnLqfG0fcE-SSbe8tqWB3vly2DAwRfJVEgThV8wgCSY/s800/07_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="346" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkq5KrMQDd08_59zvZcAD8Vj8v4QK-PuXG-56do6aSKxLMr-l2fS4h4VqToLI4lhsWd_D3k6JOIK6_0HRKqyBJj9bLZyj_0ioqJcdrIKh5twstv1WdP7sOFAqsV5JsdHVcEBqYbMLKE84SZlNTsnLqfG0fcE-SSbe8tqWB3vly2DAwRfJVEgThV8wgCSY/s16000/07_52.jpg" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do promu "Ferry to Kerry". To największy statek przewożący samochody w Irlandii. Rzeka Shannon jest tu szeroka, przeprawa promem oszczędza kilka godzin, bo najbliższy most jest w Limerick. Od nazwy Limerick wzięła się drobna forma literacka zwana limerykiem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pewien człowiek zwany Pendragonem</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zjawił się w Killimer, aby popłynąć promem.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na tę wycieczkę sam zrobił plan</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na pokładzie miał pięć pięknych dam </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jednak zostawił je tam, żeby nad Shannon polatać dronem.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8untowWYpI5CglpItmoNv_H3KLks9RKc9l9fW_6CudMKiqZKObzsJwZwi52H3dSEdaCUX47pnLtmbNJhLmsYfIQvry7mvdXiOw3Dre2Za_mDRBl4iNFIgiqJ8n8UZ7js5qmOMwxeFjg2kIDe0dIQJbTZRmYIwzTXj2aA4ToPKN_PctJWWs4XDt55ebE/s800/07_53.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju8untowWYpI5CglpItmoNv_H3KLks9RKc9l9fW_6CudMKiqZKObzsJwZwi52H3dSEdaCUX47pnLtmbNJhLmsYfIQvry7mvdXiOw3Dre2Za_mDRBl4iNFIgiqJ8n8UZ7js5qmOMwxeFjg2kIDe0dIQJbTZRmYIwzTXj2aA4ToPKN_PctJWWs4XDt55ebE/s16000/07_53.jpg" /></span></a></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Na parkingu przed promem jesteśmy na czas, jednak okazuje się, że musimy zaczekać dodatkowe pół godziny na następny prom. W sezonie letnim promy kursują co pół godziny, więc zazwyczaj łatwo się wpasować, tu nam zrobili opóźnienie, ale i tak na zachód słońca zdążymy. Po drugiej stronie rzeki widać kolejne kominy, które też już nie działają i kiedyś pewnie zostaną zburzone. Czekamy na prom, dla zabicia czasu możemy poszwendać się po sklepie z pamiątkami i zjeść ciastko.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgddDYdOXcu6_jjlFqDLA2Lb8-3pUetupCd0OYsLpximyuvCzgJuYx1rRR-GYWkBYY4Vf7yMHogu7LDtDJCblHC5zyF-H17-QHaMpEJmSWSbe43DOHpf2N62BXoizi54tWE2kHJ2fzaa89nA0R6d09HnUYoYlCczEGmKeX80xX5hHV3IjsvjCtSF0qMuMQ/s800/07_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgddDYdOXcu6_jjlFqDLA2Lb8-3pUetupCd0OYsLpximyuvCzgJuYx1rRR-GYWkBYY4Vf7yMHogu7LDtDJCblHC5zyF-H17-QHaMpEJmSWSbe43DOHpf2N62BXoizi54tWE2kHJ2fzaa89nA0R6d09HnUYoYlCczEGmKeX80xX5hHV3IjsvjCtSF0qMuMQ/s16000/07_55.jpg" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSjSoV82vgP8VRAKWCEaxLk0tiEeC09WWUxU-peHwX3wqqg7nrEqc0BN7zOTCZbQ38NT0oCapt0nfpPTrRSJAUumrlAcQiGaMbhDLRu8rVN4RWwFAPy4VdgsBdgOdDHKQ8KZ82LuSPpGMMeyyDbchoWlmWq0CCG2hvtUy4GPeJAmy0sXocR3D1jyAC-pw/s800/07_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSjSoV82vgP8VRAKWCEaxLk0tiEeC09WWUxU-peHwX3wqqg7nrEqc0BN7zOTCZbQ38NT0oCapt0nfpPTrRSJAUumrlAcQiGaMbhDLRu8rVN4RWwFAPy4VdgsBdgOdDHKQ8KZ82LuSPpGMMeyyDbchoWlmWq0CCG2hvtUy4GPeJAmy0sXocR3D1jyAC-pw/s16000/07_56.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAElhPIJUSXbJ4ojmet6Kae-if99Wu-W-PlQpjU3gEmh9lm0roRc1Il8SqsG89VJubAKvEvbaZ9fYiLBVjMiHClyZhP0tcCuihq-3hp7v4DtOQkIqiYtOXJpKbOo1McjsOWT1R0nIj3uKVjPF7Uvv-7RyW0Jc0CkITnKLNMvht-jDALTXvCP4sL-SmenY/s800/07_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAElhPIJUSXbJ4ojmet6Kae-if99Wu-W-PlQpjU3gEmh9lm0roRc1Il8SqsG89VJubAKvEvbaZ9fYiLBVjMiHClyZhP0tcCuihq-3hp7v4DtOQkIqiYtOXJpKbOo1McjsOWT1R0nIj3uKVjPF7Uvv-7RyW0Jc0CkITnKLNMvht-jDALTXvCP4sL-SmenY/s16000/07_57.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Przeprawa przez Shannon trwa niecałe pół godziny. Na promie jest mały i drogi sklepik i inne udogodnienia. Po drugiej stronie mamy znowu przypływ, woda wypełnia zatokę i wygląda to bardzo dobrze. Najczęściej w tej zatoce widziałem same glony, kiedy woda się cofnęła. Jesteśmy kilkadziesiąt kilometrów od ujścia Shannon do Atlantyku, ale jak w oceanie jest odpływ, to widać to też tutaj, chociaż jesteśmy w głębi lądu. Na fizyce nazywało się to naczynia połączone. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUyDbgjGbqqbpGaUIaE1w-_xd84Zsp-ONaonSSLo5xlp2v0UI7ot0FhDciJ_0zfliSvpLS3BLe__dBvupU-2_760UQTNYoQMBg-kdLjVuxKXhHjvvPZGNyMhnVT7Zh-UfUMYwolphhM8nPJpfSCiL6XmvHutjcU01lJ4wNpv6cqSd2ZNU723qkgYuexAg/s800/07_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUyDbgjGbqqbpGaUIaE1w-_xd84Zsp-ONaonSSLo5xlp2v0UI7ot0FhDciJ_0zfliSvpLS3BLe__dBvupU-2_760UQTNYoQMBg-kdLjVuxKXhHjvvPZGNyMhnVT7Zh-UfUMYwolphhM8nPJpfSCiL6XmvHutjcU01lJ4wNpv6cqSd2ZNU723qkgYuexAg/s16000/07_58.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">Od Tarbert, gdzie wylądowaliśmy do naszego noclegu jest jakieś 15 minut. Nie znałem wcześniej tego miejsca, ale znalazłem je, poczytałem komentarze na Trip Advisor i mi się spodobało, więc zarezerwowałem je dla nas wszystkich. Na wyspę Carrig wjeżdżamy po grobli. Jedziemy po ruszającym się moście i mamy tu zostać na noc. Bardzo nam się to podoba. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh40H18uRYEihBguaXqNszyJjVKC1AtHePGlRZOjcM1imyZstZMjJn4YHwtCw9MnzRjgusoKdu79H2qxQGYoydS6dHtDVU8T4toytck_0W2twxvVyOis7NGXz9q0DN4QHJH9-2RumDb5Q-qpbVus3zQURfaxbbLccOzQ3NnRIx4GQAvsLBFFMtmVZkig70/s800/07_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh40H18uRYEihBguaXqNszyJjVKC1AtHePGlRZOjcM1imyZstZMjJn4YHwtCw9MnzRjgusoKdu79H2qxQGYoydS6dHtDVU8T4toytck_0W2twxvVyOis7NGXz9q0DN4QHJH9-2RumDb5Q-qpbVus3zQURfaxbbLccOzQ3NnRIx4GQAvsLBFFMtmVZkig70/s16000/07_59.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQbkd4Q63bhWtZcEHot2vh6gE9O5MCnx7nAKcp0Su_fwxNEg-UFcDDFR-Wk3NTxxZjMotytR0vj0hp1qQ4mly4bn7gE3ArUE5HHU18s_x9iMS0RengitW1ifmGSGOk_StTerC9AG2b0kTSwZ7uDpldsRBwCAj0Uq8nHMQzggVrnZYe2HerKFXcZwQ13I/s800/07_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQbkd4Q63bhWtZcEHot2vh6gE9O5MCnx7nAKcp0Su_fwxNEg-UFcDDFR-Wk3NTxxZjMotytR0vj0hp1qQ4mly4bn7gE3ArUE5HHU18s_x9iMS0RengitW1ifmGSGOk_StTerC9AG2b0kTSwZ7uDpldsRBwCAj0Uq8nHMQzggVrnZYe2HerKFXcZwQ13I/s16000/07_60.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-fJ6FsuQavM8QogrOwXZquhRmJ6b3_Arv0Xd6tlOlAMPi-HLJMNiA9Q2xQcg4E7OAeBY6vUohQGK7ShnYSwbDcdeF8bowG-5fnF0-BjP6LbGrQlFKiPsb_Qtqzp2VXvwPaY31yxLu601fubs4C0aGK1K_xvu7aUc3ZzIRmTDD6qa3S9q8l8ah4EuLN64/s800/07_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-fJ6FsuQavM8QogrOwXZquhRmJ6b3_Arv0Xd6tlOlAMPi-HLJMNiA9Q2xQcg4E7OAeBY6vUohQGK7ShnYSwbDcdeF8bowG-5fnF0-BjP6LbGrQlFKiPsb_Qtqzp2VXvwPaY31yxLu601fubs4C0aGK1K_xvu7aUc3ZzIRmTDD6qa3S9q8l8ah4EuLN64/s16000/07_61.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Garret i Patricia są tak wspaniałymi gospodarzami, że zapamiętaliśmy ich najbardziej z całej wycieczki i nawet wysłaliśmy do nich pocztówkę z Polski. Ich dom położony na maleńkiej wyspie na rzece Shannon jest wygodny, czysty i przytulny. Z okna naszego pokoju widać zamek, na który zaraz po śniadaniu pojedziemy. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghuIg5G3iAm466WdzHhdoQkOA9IAWK9tN3UeeCWogYl0OENQ_uSEYzjLwyHkbPjpxNcsu3sYYEz-jz3dGbNhIt0xSp38SH_5XWWvBoW6B216x5GfH9OxtvkaCwEHJwV80Mwq2f0XGrzsr4_JrfF0WCTntJGsIUt2bizHrpUZ2dLGLm3BvUeTHoToMW6tE/s800/07_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="351" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghuIg5G3iAm466WdzHhdoQkOA9IAWK9tN3UeeCWogYl0OENQ_uSEYzjLwyHkbPjpxNcsu3sYYEz-jz3dGbNhIt0xSp38SH_5XWWvBoW6B216x5GfH9OxtvkaCwEHJwV80Mwq2f0XGrzsr4_JrfF0WCTntJGsIUt2bizHrpUZ2dLGLm3BvUeTHoToMW6tE/s16000/07_62.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;">Po godzinnym odpoczynku i zmianie odzieży spotykamy się przy vanie z naszymi koszami piknikowymi i kocami pożyczonymi od Garreta i Patricii. Jedziemy na kolację na plaży przy zachodzącym słońcu. Nasi gospodarze proponowali nam kolację u nich, ale wybraliśmy coś ekstra. Wracamy groblą na stały ląd aby po 20 minutach wylądować znowu nad Atlantykiem.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM9M4JbshAG00WIbu70fx_Uyc-BGn5hcRhhqJq5WJ0JsCdL9BGO8ytfKd2wHghd3UmBAjM7rKiotBYKoEIH1UiTe-CiiGKmyVRDIqjgbKzQC9wePD46Z0jd-4hDKrcFihHF7R7ZOm9jwTtyJzUPj17X_oueThOvPqXQnv2SxaiP58jOm0dmYsM7NNr2cc/s800/07_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM9M4JbshAG00WIbu70fx_Uyc-BGn5hcRhhqJq5WJ0JsCdL9BGO8ytfKd2wHghd3UmBAjM7rKiotBYKoEIH1UiTe-CiiGKmyVRDIqjgbKzQC9wePD46Z0jd-4hDKrcFihHF7R7ZOm9jwTtyJzUPj17X_oueThOvPqXQnv2SxaiP58jOm0dmYsM7NNr2cc/s16000/07_63.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wcześniej w sklepie, kiedy powstał pomysł kolacji na plaży zastanawialiśmy się co nasi Amerykanie wybiorą na piknik, co my powinniśmy wybrać. W efekcie zakupy te zapewniły nam full wypas na plaży i mnóstwo podjadania pozostałości przez dwa kolejne dni. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfeDnHbDgMtefhzLDXskQ09TbduToLPBUUiCs4-8RLYi51k-IIMRRCUFK-4WhtMPlEbjuWc-lfTeXCuBtbKYjOUhq8VYyaARfnJMy41yBJ606jPQa_BdQZrVfpOdBeR8-obdKxzt9r5hvMRAWpK8VV7Xlb-dwrjL9BXTUTMfr3mBA3RnIxJHcJ47DF-Ms/s800/07_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="348" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfeDnHbDgMtefhzLDXskQ09TbduToLPBUUiCs4-8RLYi51k-IIMRRCUFK-4WhtMPlEbjuWc-lfTeXCuBtbKYjOUhq8VYyaARfnJMy41yBJ606jPQa_BdQZrVfpOdBeR8-obdKxzt9r5hvMRAWpK8VV7Xlb-dwrjL9BXTUTMfr3mBA3RnIxJHcJ47DF-Ms/s16000/07_64.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRE0vmsAxw5AFyI7RRl0ZeCUSL3iThw6fNsF9tyEfWUR0oEpQHCA3xTK-pKhMnAdOWmHnYkmk9sv6Qb_tvAmpJNFVElg-VXKSXoS31H4rFbUWnLFQV1yFCQikqJIazh1qBzz5H3z15l64njB1RSCfrHy4p6GhNvAFb_g2FhPM6gC6HVY_zebeYakrd9Bc/s800/07_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRE0vmsAxw5AFyI7RRl0ZeCUSL3iThw6fNsF9tyEfWUR0oEpQHCA3xTK-pKhMnAdOWmHnYkmk9sv6Qb_tvAmpJNFVElg-VXKSXoS31H4rFbUWnLFQV1yFCQikqJIazh1qBzz5H3z15l64njB1RSCfrHy4p6GhNvAFb_g2FhPM6gC6HVY_zebeYakrd9Bc/s16000/07_65.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Kolacja przy zachodzącym słońcu bez zarezerwowanego stolika w Bank Holiday na pewno zostanie na naszych kartach pamięci. Już po zmroku dojeżdżamy groblą do naszego domu na wyspie i idziemy spać. To był kolejny dobry i słoneczny dzień. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-d1ExOESHaESDYznplWf4a5dHjzfbKwHFYFmCfYOBCj1QVNDTPLMdtWYppdoGHJaGiltt9uhhyXIVi_ul-QuxHw6PCou9xoexcQm9uu-9AHH_g_MAcgzd7pqkSgV6ToIlODPRik_l7tcfGUsMVNGepneWRGndZuq8j8XowmoX1IcLeNlSK1J43B7U2Io/s800/07_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-d1ExOESHaESDYznplWf4a5dHjzfbKwHFYFmCfYOBCj1QVNDTPLMdtWYppdoGHJaGiltt9uhhyXIVi_ul-QuxHw6PCou9xoexcQm9uu-9AHH_g_MAcgzd7pqkSgV6ToIlODPRik_l7tcfGUsMVNGepneWRGndZuq8j8XowmoX1IcLeNlSK1J43B7U2Io/s16000/07_66.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFd9GIzepzqhqLvbnQJpmTajUMwfa3qbFCVN1PKdROt4Yg5GcwmkNz93i19CmU_ndRw2P7k6Ybp3fWl6nSiVgFlvmLM8B3NJtF22CMnQw_rnPNj56dT6PbvkyCnUnqwbGgXFd7P4m_wrtLQNXFXPlZeWxI7tO8zUALjceC83gqLtYen24Ew--PWe_qGbI/s800/07_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFd9GIzepzqhqLvbnQJpmTajUMwfa3qbFCVN1PKdROt4Yg5GcwmkNz93i19CmU_ndRw2P7k6Ybp3fWl6nSiVgFlvmLM8B3NJtF22CMnQw_rnPNj56dT6PbvkyCnUnqwbGgXFd7P4m_wrtLQNXFXPlZeWxI7tO8zUALjceC83gqLtYen24Ew--PWe_qGbI/s16000/07_67.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw66WvK3Ngj5NJUMYeH0w6xXCUZWd8QNKzpcBKGwSdNnXl0gUHbkboQT38wQ9FiLFWK4g2MBSMZIAwXL3WhKBCU9-huip8pprOHvUmuS4oGav4WY1kjBFLPASboVBsPnyDY6NnGUQoo_COLWsAwxs7cppTSBGRfPUA_sXpbPh5TKv0Z1whXi0mt60Pjg0/s800/07_68.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw66WvK3Ngj5NJUMYeH0w6xXCUZWd8QNKzpcBKGwSdNnXl0gUHbkboQT38wQ9FiLFWK4g2MBSMZIAwXL3WhKBCU9-huip8pprOHvUmuS4oGav4WY1kjBFLPASboVBsPnyDY6NnGUQoo_COLWsAwxs7cppTSBGRfPUA_sXpbPh5TKv0Z1whXi0mt60Pjg0/s16000/07_68.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p><br /></p></div></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-73825895246952856422023-10-13T19:00:00.001+01:002023-10-13T19:00:00.179+01:00Dzień 6. Clifden - Galway<p><span style="font-family: verdana;">Noc minęła spokojnie, mimo włączonych kaloryferów w korytarzu dało się spać, bo otworzyłem drzwi awaryjne. Łóżko było wygodne, widok za oknem przez większą część nocy nam nie przeszkadzał, nie ma się do czego przyczepić, ale nie polecam Arch Guesthouse w Clifden. Dobrze jest zrobić rezerwację w tym mieście rok wcześniej i gdzie indziej.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Idziemy na śniadanie. Zgodnie z tym, co powiedział nam wczoraj człowiek w recepcji będziemy jeść obok recepcji. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądało, bo wieczorem zauważyłem, że w tym pomieszczeniu w ogóle nie ma okien, są tylko drzwi. I za chwilę wszystko staje się jasne. Nowa nazwa "Lamplight" czyli światło lampy oznacza, że w pomieszczeniu bez okien też można karmić ludzi. To prawie jak śniadanie przy świecach!</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvDS1tokrvw3gdppvITyzf3D9L-z19vJxy-vhkpOuoG88yYjX2P1h0dpoPikGJvlNJzged95aJICDhaAALHA9AoQp_m94Wc4XYF97jzEEVkz3YWjgqEeIwuTHYSg0SuQ6W5J4cDQGgqSppkVzbMXhI__Qfkh-5oB_q30GjCW4RwVTyR6RA7Wy3P-yjsa0/s800/06_01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvDS1tokrvw3gdppvITyzf3D9L-z19vJxy-vhkpOuoG88yYjX2P1h0dpoPikGJvlNJzged95aJICDhaAALHA9AoQp_m94Wc4XYF97jzEEVkz3YWjgqEeIwuTHYSg0SuQ6W5J4cDQGgqSppkVzbMXhI__Qfkh-5oB_q30GjCW4RwVTyR6RA7Wy3P-yjsa0/s16000/06_01.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6t1K70S9LMSEIxT8aIBoEiXC4pviUZkKmOgmEdWxolYxiaEBY4ULDpKWL4iIZglvuuxjRoYt3ZlpE47QvS5GQcxnXxWQPx31wMT3f5nYRPhDgNAmIPjxKEz0614wTG8Ed1QmLqxyjI8n8R9gQ99IhWgEnZjWMeh6yCR0FPjL3jqv10sY7dOrbOGXxfk4/s800/06_02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6t1K70S9LMSEIxT8aIBoEiXC4pviUZkKmOgmEdWxolYxiaEBY4ULDpKWL4iIZglvuuxjRoYt3ZlpE47QvS5GQcxnXxWQPx31wMT3f5nYRPhDgNAmIPjxKEz0614wTG8Ed1QmLqxyjI8n8R9gQ99IhWgEnZjWMeh6yCR0FPjL3jqv10sY7dOrbOGXxfk4/s16000/06_02.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Śniadanie jest bardzo smaczne, porcje słuszne. Wrażenie jest ciekawe, kiedy wiemy, że na zewnątrz jest kolejny słoneczny dzień i siedzimy w półmroku. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Od miłej pani, która krąży między kuchnią i stolikami dostajemy trochę ekstra owoców na drogę. Ja dostaję od żony dodatkowy plaster bekonu. Teraz mogę zaczynać dzień. Clifden leży tuż nad oceanem, dlatego następny punkt programu jest bardzo blisko. W drodze na Sky Road mijamy wejście na teren zamku Clifden. Mimo, że to prywatna posiadłość, to wolno tą bramą wejść każdemu, nie można tylko wjeżdżać samochodem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsNdDm1MAL3Iwwq5UaOpLgnYKleYE8IhzyUBLMBOPaPWkHco3FIFw8dliSKm4-STg2IyrvAmQoqtahoCx7suNnXlfEdoYeGLOf3T8HfDhlGSGmUx_w6xXDs-QoBujl51faQn0yRcZrz8JEihAuL2GpAnILoaE3XJLeTM1dbrUsLRNb9uf4QTvB7Vign_E/s800/06_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="285" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsNdDm1MAL3Iwwq5UaOpLgnYKleYE8IhzyUBLMBOPaPWkHco3FIFw8dliSKm4-STg2IyrvAmQoqtahoCx7suNnXlfEdoYeGLOf3T8HfDhlGSGmUx_w6xXDs-QoBujl51faQn0yRcZrz8JEihAuL2GpAnILoaE3XJLeTM1dbrUsLRNb9uf4QTvB7Vign_E/s16000/06_03.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Od bramy do zamku jest około kilometra, jest to bardzo malownicza ruina, jak ktoś lubi te klimaty to warto zostawić przy bramie samochód i zrobić sobie spacer. Zwłaszcza, jak ktoś lubi szukać skrytek. Z drogi ten obiekt też można zobaczyć, ale nie każdy będzie mógł się w odpowiednim miejscu zatrzymać, więc pozostanie rzut oka z drogi. </span><span style="font-family: verdana;">Zamek Clifden zbudował w XIX tutejszy dobrodziej John D'Arcy, któremu Clifden zawdzięcza swoje istnienie. Od ponad 100 lat to obrośnięta bluszczem, otwarta dla zwiedzających ruina.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFxef7n7XwQG6-890o0Y9u5f3YDeR5w94caBFheVikG2jQNutiyOtoTKo6UBHsYvetHQaICw2HvfOte2pCAkDH_NHIxkayn5RvLnNxuP0cATDfC79ghiUr0q3u5ylEejaioMMztosGhRCsuT1XgLfsNFn_ToG04sMXz8T2NnSfsGM4lTZ9ucLJ80SQatY/s800/06_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFxef7n7XwQG6-890o0Y9u5f3YDeR5w94caBFheVikG2jQNutiyOtoTKo6UBHsYvetHQaICw2HvfOte2pCAkDH_NHIxkayn5RvLnNxuP0cATDfC79ghiUr0q3u5ylEejaioMMztosGhRCsuT1XgLfsNFn_ToG04sMXz8T2NnSfsGM4lTZ9ucLJ80SQatY/s16000/06_04.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Sky Road ("Podniebna droga") ma dwie odnogi, lewą zjechać można do małej przystani i plaży oraz domów, które tam wyrosły. My jedziemy coraz wyżej prawą odnogą, czyli tą właściwą, widokową, na samą górę. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtJ9a1jfiXcjlxN1XF_ixXkC0WugnA8b_Kt6974BLQKB0fyYs48_te2la-wxGOCI0dr3qUH6rTW38VL37SH8doVxq83mNAuv_-T0kguhFzpBFBivvaFr9XaAAde1ihVuCilZvxBcTRlEQUUmrYKf7_ZMNDCt5I24dsjJoWRQAC2cWAtrSjAb-YSbndcCo/s800/06_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtJ9a1jfiXcjlxN1XF_ixXkC0WugnA8b_Kt6974BLQKB0fyYs48_te2la-wxGOCI0dr3qUH6rTW38VL37SH8doVxq83mNAuv_-T0kguhFzpBFBivvaFr9XaAAde1ihVuCilZvxBcTRlEQUUmrYKf7_ZMNDCt5I24dsjJoWRQAC2cWAtrSjAb-YSbndcCo/s16000/06_05.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhayJngl9hkVgcNHEebA_qiVGiH2-QtBUkv7pn1vKpgNb5xE9y5ZcMKWzmfTAOhjJmH5t2HkUO5sQzQ9B26myzKZFaaOnElUMWrY9H6t30VvJhgpoSDMGlvlTz5NY3YubSYf6VyqLJfLGv9J620kciTT8fd5V8P8XVokWats9z0XnBv9MMLq8G9ML22WSY/s800/06_06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhayJngl9hkVgcNHEebA_qiVGiH2-QtBUkv7pn1vKpgNb5xE9y5ZcMKWzmfTAOhjJmH5t2HkUO5sQzQ9B26myzKZFaaOnElUMWrY9H6t30VvJhgpoSDMGlvlTz5NY3YubSYf6VyqLJfLGv9J620kciTT8fd5V8P8XVokWats9z0XnBv9MMLq8G9ML22WSY/s16000/06_06.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">W najwyższym punkcie drogi jest mały parking, docelowy punkt dla wszystkich, którzy tu przyjechali po widoki. Stąd można jechać dalej dookoła zatoki, lub szybko wrócić do Clifden, jeżeli tu się przyjechało tylko w celu zobaczenia tego miejsca. Z platformy widać pomniejsze wysepki, w tym wyspę Omey na którą można dostać się tylko podczas odpływu. Na zachodnim wybrzeżu Irlandii można w wielu miejscach </span><span style="font-family: verdana;">kupić</span><span style="font-family: verdana;"> książeczki z godzinami przypływów i odpływów. Różnica poziomów czasem wynosi kilka metrów, co przekłada się na kilometry odkrytego dna morskiego. Ta wiedza jest bardzo potrzebna w komunikacji, połowach, zbieractwie mięczaków na obiad. Czas przybycia jest istotny również dla fotografii. Inaczej wygląda zatoka pełna błękitnej wody a inaczej wysłana glonami i przewróconymi na burtę łodziami ze zwiniętym żaglem. </span><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8YIBlQ4NTzzgC3dGLy37GDD3hGuORu1qghYIcPPrQf4ypSjtruaDr3a_q3c4YNcPrg0o2gER1wVqRofAlomrWlWIc-_OWXgCSAW8pl3WDaUTswy6FRkNY5yKApK56r9f-M4BJYP80A7_KuJQ9G_uzpcy9ale3WmpAq6_nRot8HD5FnDleMwTsBaTEYaI/s800/06_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8YIBlQ4NTzzgC3dGLy37GDD3hGuORu1qghYIcPPrQf4ypSjtruaDr3a_q3c4YNcPrg0o2gER1wVqRofAlomrWlWIc-_OWXgCSAW8pl3WDaUTswy6FRkNY5yKApK56r9f-M4BJYP80A7_KuJQ9G_uzpcy9ale3WmpAq6_nRot8HD5FnDleMwTsBaTEYaI/s16000/06_07.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Charakterystyczny zardzewiały znak z nazwą miejsca to jeden z wielu na Wild Atlantic Way. To taki symbol rozpoznawczy, o którym jeszcze chyba nie wspominałem. Te znaki ustawiono w 2014 roku, kiedy WAW została oficjalnie oddana do użytku. Już wtedy były zardzewiałe. To taki sposób na podkreślenie, że WAW nie jest wcale nową trasą, ona tu przecież istniała od wieków.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1QAvDjaLXB3aeHtazqCcgdjchLwHoqN4ORLSCAV4VDSVx4FhVIfcW62OjTo8l00nEJ1dVUmrB9MIEaiWny4Xs0DbbPtRhsaW_guC4hJuj4y41WPn8bCNpVe7o1o490ueZQUueDzg0c1FxOKSNyCJvXVmjp7kkxh7HPYyvs7lSKxS1V4ub-kaXAIBbClk/s800/06_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="347" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1QAvDjaLXB3aeHtazqCcgdjchLwHoqN4ORLSCAV4VDSVx4FhVIfcW62OjTo8l00nEJ1dVUmrB9MIEaiWny4Xs0DbbPtRhsaW_guC4hJuj4y41WPn8bCNpVe7o1o490ueZQUueDzg0c1FxOKSNyCJvXVmjp7kkxh7HPYyvs7lSKxS1V4ub-kaXAIBbClk/s16000/06_08.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Nie wracamy do Clifden, ruszamy dalej wokół półwyspu, żeby po 20 minutach jazdy, wzdłuż ładnie wypełnionej wodą zatoki, dojechać do głównej drogi N59. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJmeNWng9NpItv97Axn4caRoQ_rQH5fA4v7avFGVLzvfu6iljDHnMikUPRegib2QekMVJ4QxO_RU3rYhKPjnm0Lt3Zm2o6AJOsCHlP3sQ35Wfs4kfS04JK16N6NJZ3Rhk_bxL_U3RVocyet1oAYLQFEZcMoIM16V3jdMiY7ovOHNm357izOzAPQ1Kfgxg/s800/06_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJmeNWng9NpItv97Axn4caRoQ_rQH5fA4v7avFGVLzvfu6iljDHnMikUPRegib2QekMVJ4QxO_RU3rYhKPjnm0Lt3Zm2o6AJOsCHlP3sQ35Wfs4kfS04JK16N6NJZ3Rhk_bxL_U3RVocyet1oAYLQFEZcMoIM16V3jdMiY7ovOHNm357izOzAPQ1Kfgxg/s16000/06_09.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqAWq5fZd6qngl7N0An1VTgtZrukzdTbkAiNLNG8ILp7jQTGUhzGO7TewP6NfIcWttbrrq23h1kc7EgWP5FOkYC-nkBYWLY66eK-z5enocqqVwRpDm9kmoJ5RLm3CNPfk0HLtsewSR1d1G_8ELBhUG5Y0Bxcsu9WNe896kOF6OZfvYVYjuCNtP3mr_awA/s800/06_10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="297" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqAWq5fZd6qngl7N0An1VTgtZrukzdTbkAiNLNG8ILp7jQTGUhzGO7TewP6NfIcWttbrrq23h1kc7EgWP5FOkYC-nkBYWLY66eK-z5enocqqVwRpDm9kmoJ5RLm3CNPfk0HLtsewSR1d1G_8ELBhUG5Y0Bxcsu9WNe896kOF6OZfvYVYjuCNtP3mr_awA/s16000/06_10.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Kolejny przystanek jest po kolejnych 20 minutach jazdy. W międzyczasie mijamy wjazd na teren Parku Narodowego Connemara. Jak wczoraj wspominałem dobrego miejsca dla amatorów pieszych wycieczek po górach. Parkuję na jeszcze zupełnie pustym parkingu, jest 10 rano. To bardzo popularne miejsce w okolicy, jedyne z tak dużą ilością atrakcji i udogodnień. Opactwo Kylemore. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBiLYbT9seVVC4RDaZ1zTnKDlAbGnoMpvnXvRUUjZDFVopXxZOfA2WTgF32dfb-dr1HfAeuOdhkBBVgowVUfEVN6ARK2JJiVUiUn-W4vrsWSoaVABfrw-0y2_MAJCZMdoHQlAzagMgqlrlYeK7WLc021AsY70XyWTlpkFYMjTjNiya2lTQX-Kv5xLxs_0/s800/06_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBiLYbT9seVVC4RDaZ1zTnKDlAbGnoMpvnXvRUUjZDFVopXxZOfA2WTgF32dfb-dr1HfAeuOdhkBBVgowVUfEVN6ARK2JJiVUiUn-W4vrsWSoaVABfrw-0y2_MAJCZMdoHQlAzagMgqlrlYeK7WLc021AsY70XyWTlpkFYMjTjNiya2lTQX-Kv5xLxs_0/s16000/06_11.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Pałac został zbudowany w XIX wieku przez Mitchella </span><span style="font-family: verdana;">Henry'ego</span><span style="font-family: verdana;"> jako prezent ślubny dla swojej żony. Kobieta upodobała sobie ten zakątek, niestety zaraz po wycieczce do Egiptu biedaczka zmarła i nie zdążyła się nacieszyć luksusami. Henry wkrótce po śmierci żony na terenie posiadłości zbudował na jej cześć mauzoleum w kształcie gotyckiego kościoła, w którym użyto kolorowych marmurów z wszystkich czterech prowincji Irlandii. Zabrał dzieci i wrócił do Anglii. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbNc2pQQ9S8qPa3qy61T8Q2T9UWCalCq0SvCwAOkskwhBMP9C-2S-n-opTwFnQD2DPOPcQsKvoRY6Z8oaizU-DiWxzVAMlFpCcwwt08Lmj1oPpQLvO2QtGycTpMhOssekM5UKwB6rvwC-rvfIxgUAivPvNPpmNNM14fwkaJvrKyyYfypetslb2X1V_LgY/s800/06_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbNc2pQQ9S8qPa3qy61T8Q2T9UWCalCq0SvCwAOkskwhBMP9C-2S-n-opTwFnQD2DPOPcQsKvoRY6Z8oaizU-DiWxzVAMlFpCcwwt08Lmj1oPpQLvO2QtGycTpMhOssekM5UKwB6rvwC-rvfIxgUAivPvNPpmNNM14fwkaJvrKyyYfypetslb2X1V_LgY/s16000/06_12.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">W 1920 wylądował tu zakon benedyktynek, które od wojny błąkały się po świecie, po tym, jak musiały opuścić swój klasztor w Ypres. Mało tego, że ich klasztor został zbombardowany, to jeszcze pierwszy raz Niemcy użyli tam gazu pieprzowego zwanego później iperytem od nazwy miejsca. Młode Państwo Irlandzkie podarowało Kylemore benedyktynkom. Zgodnie z ich regułą "ora et labora" siostry najpierw wzięły się za pielenie grządek w wiktoriańskim ogrodzie, potem otworzyły szkołę z internatem dla dziewcząt z dobrych irlandzkich domów. Był pożar, była odbudowa, potem szkołę zlikwidowano. To wzięły się za turystykę.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi47lH4HMyJHX_Jw4r8w0LU_nm6XyTXB9tB9gTVcxvmRZVdqUstPw0kods9QsglQz4xBqEGwvNV32VqiLDsC441KCZ5B5UFsSDyvJWFlyt0TVkZzXtj55dQ47CGLz9tK3RVrqjXU0Nh3P1G8mxbQ033bvOGLk2Lq2NLv-ZRRzaPL6vKEIxJmSPAjd8Wz-4/s800/06_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi47lH4HMyJHX_Jw4r8w0LU_nm6XyTXB9tB9gTVcxvmRZVdqUstPw0kods9QsglQz4xBqEGwvNV32VqiLDsC441KCZ5B5UFsSDyvJWFlyt0TVkZzXtj55dQ47CGLz9tK3RVrqjXU0Nh3P1G8mxbQ033bvOGLk2Lq2NLv-ZRRzaPL6vKEIxJmSPAjd8Wz-4/s16000/06_13.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Kiedy zacząłem tu przyjeżdżać to interes kwitł. Zwiedzanie całej posiadłości za €8 za osobę, pałac z przewodnikiem, ogrody wiktoriańskie do których można dojechać busem wliczonym w bilet. Parking na 50 autokarów i takaż wielka stołówka. Wielki sklep z pamiątkami i możliwość zakupu dżemów i czatnejów "własnej" produkcji. Była też kaplica, raz tylko w niej widziałem zakonnice, poza nimi jest tu batalion zatrudnionych ludzi. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHXLz4y83UvoD7t2zR_XDTEBDU1vcjGAp75i8KHgow3PqhEcImWDVwrPHFsLzJzu_Kb3ns8lffk3Rd4weP22o8AhrbH1TpRZGtYFnVEpYeXsv_BSRITCDba6V0yo0bkjDmhlYZdrpxqsUUuDclcQ5yEn-6RukUBItKbyR82HlqS9xPA3R2bPvyQPS73Qg/s800/06_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHXLz4y83UvoD7t2zR_XDTEBDU1vcjGAp75i8KHgow3PqhEcImWDVwrPHFsLzJzu_Kb3ns8lffk3Rd4weP22o8AhrbH1TpRZGtYFnVEpYeXsv_BSRITCDba6V0yo0bkjDmhlYZdrpxqsUUuDclcQ5yEn-6RukUBItKbyR82HlqS9xPA3R2bPvyQPS73Qg/s16000/06_14.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Oglądam tablice okalające plac budowy zwiastujące dalszy rozwój opactwa. Patrzcie, co można osiągnąć dostając za "Bóg zapłać" pałac na odludziu, w którym wszyscy przejeżdżający muszą się zatrzymać i zostawić trochę pieniędzy, bo drugiego takiego miejsca na Connemarze nie ma. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYLnJbztDVcQNJfuNrq_WVfLRGKJwmyv4VRrrZVh1R1vBWCGlPNrIe_4xUKQ3cj-ct5Tcp72cmNHGgJGvrzYHtji81Xpsj28i2SOEHRU-Xe24gbovlSFbJkcWxPvIPM1ldA-f53wpBt4vCS-Sbflk7GDuQ2q9vq4s6mB5VaqltzJ8L4w9jZs0L72SSAZA/s800/06_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYLnJbztDVcQNJfuNrq_WVfLRGKJwmyv4VRrrZVh1R1vBWCGlPNrIe_4xUKQ3cj-ct5Tcp72cmNHGgJGvrzYHtji81Xpsj28i2SOEHRU-Xe24gbovlSFbJkcWxPvIPM1ldA-f53wpBt4vCS-Sbflk7GDuQ2q9vq4s6mB5VaqltzJ8L4w9jZs0L72SSAZA/s16000/06_15.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Dziś bilet kosztuje €16, dwa razy więcej niż 15 lat temu. Nie wchodzimy, bo w planie wyprawy mamy tylko photo-stop, więc po pół godzinie wracamy na parking, który już się zapełnia. Myślę sobie, że ostatnią rzeczą jakiej się spodziewałem w tym historycznym miejscu będzie dźwig. Mam mieszane uczucia. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1-UAuGG_oXONql9tE2uUsYZlG6BTwBfqEgBycBkDp1XOvwF_l29QRUv7oNhTHUhO5d6IFdAHMtJTvp4bWfI5dc6MsuoD3rbCRdC9qNkaZ7U9cF6IeE79ck8jlShpjlwCZaBYAU0tzn9_0sXLK9ZdUqdt-yu_NfSk6rpTNxFjYe7DI_o5msrtuLLS9X3c/s800/06_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1-UAuGG_oXONql9tE2uUsYZlG6BTwBfqEgBycBkDp1XOvwF_l29QRUv7oNhTHUhO5d6IFdAHMtJTvp4bWfI5dc6MsuoD3rbCRdC9qNkaZ7U9cF6IeE79ck8jlShpjlwCZaBYAU0tzn9_0sXLK9ZdUqdt-yu_NfSk6rpTNxFjYe7DI_o5msrtuLLS9X3c/s16000/06_16.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy znowu do fiordu Killary i jedziemy wzdłuż wody w stronę ujścia do oceanu. Niedaleko czeka na nas farmer, który wraz ze swoim psem pasterskim rasy border collie oraz stadem owiec zademonstrują nam pokaz. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUaQ3DNq7cDDSXT6wuWQrHBjPEy9qcXn6opsSlEVBWmoj-O6tEXxnKW_3Vv7DjZXFQv0cFmoBGV_lXl3_pewjPwX1K-M-90Fiw1jwNpwPBpFiApAPdEvT_edLjPAj4sMAfZNgzX-YwYYDx45eL6dnVyn_SRe7Gpo_17FFlfN-Cn6nYx2UClkO9nsDuIT8/s800/06_17.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUaQ3DNq7cDDSXT6wuWQrHBjPEy9qcXn6opsSlEVBWmoj-O6tEXxnKW_3Vv7DjZXFQv0cFmoBGV_lXl3_pewjPwX1K-M-90Fiw1jwNpwPBpFiApAPdEvT_edLjPAj4sMAfZNgzX-YwYYDx45eL6dnVyn_SRe7Gpo_17FFlfN-Cn6nYx2UClkO9nsDuIT8/s16000/06_17.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhah90v3cUKQ-J15L9k40UiGIbpd3WW6O62Ku1e1M8xPC-7mO-UG5KYqa4m5u4ie-df1NUIxbvE2qCjQGfEiLkmuNn96ADlacnbHM8TEOI-xy_ZcmQ7YuJWQ9tgTk7UEmbb0-M64TCyAF9NyGMGy-duFza0U7-vWdUCQfBtNh26fcIlg6iT-7nFDDqofoI/s800/06_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhah90v3cUKQ-J15L9k40UiGIbpd3WW6O62Ku1e1M8xPC-7mO-UG5KYqa4m5u4ie-df1NUIxbvE2qCjQGfEiLkmuNn96ADlacnbHM8TEOI-xy_ZcmQ7YuJWQ9tgTk7UEmbb0-M64TCyAF9NyGMGy-duFza0U7-vWdUCQfBtNh26fcIlg6iT-7nFDDqofoI/s16000/06_18.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcyUKPFr4J9RJC7uheGOBFQhFXNTl2uVo-LaXRTmvxbFeJGBKTAADljm7i4n94x8ejFRpCaJ9p05jjZh9N-juiITxgxbGKJ652VlA-MYM9xaVGS-jsHj2YIn79GWJklInUKdNqmjU1hOJ7so3sOV3KvbdLPNi8e4XZpWx8_GLQAhtrytVPZzs-TyruEMA/s800/06_19.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcyUKPFr4J9RJC7uheGOBFQhFXNTl2uVo-LaXRTmvxbFeJGBKTAADljm7i4n94x8ejFRpCaJ9p05jjZh9N-juiITxgxbGKJ652VlA-MYM9xaVGS-jsHj2YIn79GWJklInUKdNqmjU1hOJ7so3sOV3KvbdLPNi8e4XZpWx8_GLQAhtrytVPZzs-TyruEMA/s16000/06_19.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPN0aosTPnu_o6rffmpmLYy_b6Is9g0dLnecGfRLIoHCDyN9Ns5aWnnwGhbS2Z8ykj8P5SpjPvCU3w1MtDDfVyK6cVOHFVs5HiIvOcMGG0ZhO4gZwCzortgNqT8OGQar12lca2Aqoa8g-Z97JgT4nRTPW4wAGUzYebrGsoIe1DFJSnGmJlzBa6jDGXalI/s800/06_20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPN0aosTPnu_o6rffmpmLYy_b6Is9g0dLnecGfRLIoHCDyN9Ns5aWnnwGhbS2Z8ykj8P5SpjPvCU3w1MtDDfVyK6cVOHFVs5HiIvOcMGG0ZhO4gZwCzortgNqT8OGQar12lca2Aqoa8g-Z97JgT4nRTPW4wAGUzYebrGsoIe1DFJSnGmJlzBa6jDGXalI/s16000/06_20.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">W czasie, kiedy zbierają się inni chętni na pokaz, jest okazja zapoznać się z owcami. Już wiem, że na tej wycieczce nikt nie tknie jagnięciny. Nazbierało się może ze 30 osób, miejsce jest dość dobrze wypromowane. Na Connemarze znam jeszcze innego pasterza, który robi podobne demonstracje dla turystów. Jest w czym wybierać, bo zazwyczaj są to 2-3 pokazy dziennie, więc przy planowaniu wycieczki ważne jest, żeby to było po drodze i żeby nie trzeba było długo czekać. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtFFQyZcbJU0Eb8TTc_mWVw228onazj47JoNP92yqOoxVXGPuVJS4RhxUUwSB29tWfGp2GzYNcuql9QJq_n7WZ_iE9tmQmV4N63C9dN9S3yagCUrakhFUmUxiA0vP99-luLcB9JD5_ruVjw8lFSdrDTcb5V9geJFW4vAIygnqUZBHPNgrJoW7_dV8pOsc/s800/06_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtFFQyZcbJU0Eb8TTc_mWVw228onazj47JoNP92yqOoxVXGPuVJS4RhxUUwSB29tWfGp2GzYNcuql9QJq_n7WZ_iE9tmQmV4N63C9dN9S3yagCUrakhFUmUxiA0vP99-luLcB9JD5_ruVjw8lFSdrDTcb5V9geJFW4vAIygnqUZBHPNgrJoW7_dV8pOsc/s16000/06_21.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Pokaz zaczyna się od przedstawienia psa. Na tej farmie jest tylko jeden pracujący pies. To wystarczy, ponieważ w Irlandii od ponad 100 lat nie ma już wilków, więc atawistyczna pamięć owiec rozpoznaje psa jako naturalnego drapieżnika. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że owce nie boją się psa tak żeby od niego uciekać. One czują respekt i słuchają się. Dlatego jeden pies jest w stanie bez problemu zebrać ze wzgórza wszystkie owce i przyprowadzić je w stadzie do zagrody. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_bfyq8_QKzrHEHqmsPT1Mk7iJlZ-XNA5v1fkioQIhvN640XFRYk_k3IMNBhDXye-u4HvCb4FIHWLUfZtcLzC6E_V84a9RLbomWLt33qSyyK5kx1TnLlETIaQIHlGofBoaWhtH7uJBVpW53p-Ei-7xn6fuscnnet1qgKbE7c4tP5f3HPyBkus3_leJjKI/s800/06_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_bfyq8_QKzrHEHqmsPT1Mk7iJlZ-XNA5v1fkioQIhvN640XFRYk_k3IMNBhDXye-u4HvCb4FIHWLUfZtcLzC6E_V84a9RLbomWLt33qSyyK5kx1TnLlETIaQIHlGofBoaWhtH7uJBVpW53p-Ei-7xn6fuscnnet1qgKbE7c4tP5f3HPyBkus3_leJjKI/s16000/06_22.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zaskakujące jest jak dobrze ten pies słyszy. Jest od nas kilkaset metrów, pasterz coś tam mruczy pod nosem, a pies na komendę raz przywiera do ziemi, raz biegnie z lewej, zagania owce. Widać dużą wprawę. Publiczność jest zachwycona. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq5ud6Ef9Oshq6LYKh9v359jTxCvULnXj6lQjp2gGhPhMtaq3SLoWsyoW0nfG_2KtL9qnsLWNS7-UIyHFEmYWIjXh0imkdPD3hf1iELXp8sZ25KnUP6tzas5evCgKjPODOqgqh3xZD2nKoxLGQuTcJNnWaCQ2M6dWQDCD8ipWGS4boGwOV3LSDPG_h6YY/s800/06_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq5ud6Ef9Oshq6LYKh9v359jTxCvULnXj6lQjp2gGhPhMtaq3SLoWsyoW0nfG_2KtL9qnsLWNS7-UIyHFEmYWIjXh0imkdPD3hf1iELXp8sZ25KnUP6tzas5evCgKjPODOqgqh3xZD2nKoxLGQuTcJNnWaCQ2M6dWQDCD8ipWGS4boGwOV3LSDPG_h6YY/s16000/06_23.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Owce już są w zagrodzie. Widać, że niektóre mają grube futra, inne są po strzyżeniu. Każda owca powinna być raz w roku strzyżona, inaczej ciężar wełny nie pozwoliłby jej chodzić. I właśnie strzyżenie jest również częścią pokazu. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip2he8kXEPZBLN_zIRP1YhN5zI406pqRiKelhQlkcsr0PzMjfKvqf5Sv814jN30_njZkRhI9G5PeV1oGVHp35rUQuNTuyAbcSquLoLWSw76gp5pK1DUeYjn0Dty3hVNbpnQgJAPTvyds1xXEblORzwcXdGRzYk0P0-P5XYyDIsOC8p5b15wN0WdOnT13o/s800/06_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip2he8kXEPZBLN_zIRP1YhN5zI406pqRiKelhQlkcsr0PzMjfKvqf5Sv814jN30_njZkRhI9G5PeV1oGVHp35rUQuNTuyAbcSquLoLWSw76gp5pK1DUeYjn0Dty3hVNbpnQgJAPTvyds1xXEblORzwcXdGRzYk0P0-P5XYyDIsOC8p5b15wN0WdOnT13o/s16000/06_24.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Tom wybiera jedna owcę i wyciąga nożyce. To tradycyjne narzędzie, dwa bardzo ostre kawałki metalu połączone ze sobą nitem. Przyczepiony jest do nich skórzany pasek, dzięki któremu nożyce można przymocować sobie do dłoni. Owca w mocnym uchwycie pasterza w ogóle się nie rusza, pozwala się golić bez żadnego problemu. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqg5UuCQkAtzehALRcwIE9DoC5gFQBD_-C1Px8OxkSrmPSWOFHvI4ifPdZytTxen16Ckn_nxssFqmCT8NbT5q_eQIDEBn1KYNAga9rsxViAFNcKX9El4oSeCxa09ds4BeawvU0h6H6G0cSPnUuY4bYUESACRNb8murFk1J9b7RRjGRVEe83AMPysyNkwY/s800/06_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqg5UuCQkAtzehALRcwIE9DoC5gFQBD_-C1Px8OxkSrmPSWOFHvI4ifPdZytTxen16Ckn_nxssFqmCT8NbT5q_eQIDEBn1KYNAga9rsxViAFNcKX9El4oSeCxa09ds4BeawvU0h6H6G0cSPnUuY4bYUESACRNb8murFk1J9b7RRjGRVEe83AMPysyNkwY/s16000/06_25.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">"Czy ktoś chce spróbować?". Nie trzeba mnie dwa razy zapraszać. Nigdy nie strzygłem owcy. Nożyce są naprawdę ostre, podoba mi się ten dźwięk, kiedy tną futro. Wełna jest taka jakby tłusta, nasiąknięta lanoliną. Nożyce trzeba prowadzić tuż przy skórze, uważać, żeby nie skaleczyć zwierzęcia. Za każdym razem odchodzi pokaźny płat wełny i tak raz za razem, obok siebie. Super uczucie. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSWpwH2aGPP-stBGjshcnAzrrqBR5ru6AxNJl1XOcIf01lZzBvPTubEoggVGyG6PiPGU0fLggH6695loel_bGX1y0gB_O1bh_ek5oeAY6g5Nm5WmdTRDEwtCPUp-V1DT2swWb6puP1F89gF-4forGGANmt1-OYe8NX1-i838_Zk_jIgIt6Ox6TZ7IZnB8/s957/06_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="957" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSWpwH2aGPP-stBGjshcnAzrrqBR5ru6AxNJl1XOcIf01lZzBvPTubEoggVGyG6PiPGU0fLggH6695loel_bGX1y0gB_O1bh_ek5oeAY6g5Nm5WmdTRDEwtCPUp-V1DT2swWb6puP1F89gF-4forGGANmt1-OYe8NX1-i838_Zk_jIgIt6Ox6TZ7IZnB8/s16000/06_26.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Trzeba pozwolić innym jeszcze zaznać tego doświadczenia. Po mnie wychodzi Scott, potem jeszcze jakieś dziecko. Na koniec Tom kończy strzyżenie, wełna z całej owcy jest w jednym kawałku. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIQKXo3clzyq-wU1HhPUEjc16gFGfSwjM-rruG--M196JoTcNyfvd2WTN-WoIa7uRJetPIW0w-f8kT2n0FFxSJoWz9zGZM2IB7P4pNfxhKK5422G1cfL15mrncbHD1VpdghtJqMP7kLIdafog2wgd_ks7n1oMEpSWe5xtO7eZB3KrRbjQT6s2DzULlVh0/s800/06_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="319" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIQKXo3clzyq-wU1HhPUEjc16gFGfSwjM-rruG--M196JoTcNyfvd2WTN-WoIa7uRJetPIW0w-f8kT2n0FFxSJoWz9zGZM2IB7P4pNfxhKK5422G1cfL15mrncbHD1VpdghtJqMP7kLIdafog2wgd_ks7n1oMEpSWe5xtO7eZB3KrRbjQT6s2DzULlVh0/s16000/06_27.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Moja żona bierze w ręce cały ten majdan, który wyrósł na owcy od ostatniego lata i jest zdziwiona jakie to jest ciężkie. Pytam Toma ile jest warta wełna z jednej owcy. Otóż wełna z jednej owcy kosztuje w skupie 1 euro. Jeden euro. Owce w Irlandii hoduje się wyłącznie na mięso. Wełnę i tak trzeba ścinać. Taki to wyzysk. Pora na sesję zdjęciową. Tom wpuszcza nas za ogrodzenie i pokazuje jak bezpiecznie złapać owieczkę. Tu oczywiście są tylko te młode. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXUv68d7ZfhbBtfsrT0WiaUG2_cROhznQTIgkLnzrT1zLWRw97XAwblYJ19uN1p9T93TqJTG8MedWrigx9cDscFRI8hotq5QsVKs5x2kymu5Q95Pgk_LSronB4BWfdKMc0hPJhcfQRBNZPnVLMLFQxW7vHpSmcULc7VpyykBI3KlXh4tZMrlXtaC3AhOQ/s800/06_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="399" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXUv68d7ZfhbBtfsrT0WiaUG2_cROhznQTIgkLnzrT1zLWRw97XAwblYJ19uN1p9T93TqJTG8MedWrigx9cDscFRI8hotq5QsVKs5x2kymu5Q95Pgk_LSronB4BWfdKMc0hPJhcfQRBNZPnVLMLFQxW7vHpSmcULc7VpyykBI3KlXh4tZMrlXtaC3AhOQ/s16000/06_28.jpg" /></a></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ5TsZqmK_THsbcWUwx2HgdrG39wjqqXkzWetHL_xWvJVV2261CpN5G-OGib1VNSVk8O9FVXLHxnBz1DixiKip4Egow0DZD0MR85FeIj8DSrdb1meCZZ86qOq2RbxqcmECLc2Bcj-vBU2d82i5yk3vBLtIv-vXEODm-oT73YZ6x8s4bwmne-BS0izbibE/s800/FB_IMG_1686345417857.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="532" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ5TsZqmK_THsbcWUwx2HgdrG39wjqqXkzWetHL_xWvJVV2261CpN5G-OGib1VNSVk8O9FVXLHxnBz1DixiKip4Egow0DZD0MR85FeIj8DSrdb1meCZZ86qOq2RbxqcmECLc2Bcj-vBU2d82i5yk3vBLtIv-vXEODm-oT73YZ6x8s4bwmne-BS0izbibE/s16000/FB_IMG_1686345417857.jpg" /></a></div></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Oto nasz niedoszły irish stew. Tej potrawy nie spróbowaliśmy do tej pory, a mogłem to przewidzieć. Bo do końca wycieczki na pewno już nie zamówimy. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyTQILmGv59vAZswUElKrbscE0HLnbhw_NpKmDg6mc4g5cllaEZRtXwSNCoi-fJ2IxFrWSDlRB1lMav1C5i_eYm52p2QhiLdN0bYBILsxSdUU-Z4TfcIoBowO1p50MZUvnMW8eS9C0JaT7aT9xBxPqT2huzalRqf_33H_ZqFgu0XIcmfCfdktOgCu-7ek/s800/06_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyTQILmGv59vAZswUElKrbscE0HLnbhw_NpKmDg6mc4g5cllaEZRtXwSNCoi-fJ2IxFrWSDlRB1lMav1C5i_eYm52p2QhiLdN0bYBILsxSdUU-Z4TfcIoBowO1p50MZUvnMW8eS9C0JaT7aT9xBxPqT2huzalRqf_33H_ZqFgu0XIcmfCfdktOgCu-7ek/s16000/06_30.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Dalsza droga prowadzi pomiędzy wzgórzami Connemary. Zawsze tutaj doceniałem puste drogi i widoki. Jedziemy doliną Inagh, wzdłuż jeziora. To była pierwsza droga, którą jechałem tu sam, kiedy poznawałem Irlandię. Droga prowadzi pomiędzy dwoma pasmami górskimi, po lewej ma</span><span style="font-family: verdana;">my Maam Turk, po praw</span><span style="font-family: verdana;">ej Twelve Bens. Tylko 15 kilometrów i to moje ulubione kilometry na Connemarze. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBzge2ZpTJ2MyMX8rIUaD8yWFPskcPzQDSLi9fkyYWVZJInPpuLGLK2F0F14KLaxCrWHpOvpnl4qxzFv_MxmEgBHZ30HKkyu2cR0ESH0RLQCvAu9Ow4rI8wc2sIiSzK4JTS4daBfFCMQCmU33onTKuH1McgPwFsN6grWLmBrXIPoK2OORvuLWo-wN9osc/s800/06_31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="327" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBzge2ZpTJ2MyMX8rIUaD8yWFPskcPzQDSLi9fkyYWVZJInPpuLGLK2F0F14KLaxCrWHpOvpnl4qxzFv_MxmEgBHZ30HKkyu2cR0ESH0RLQCvAu9Ow4rI8wc2sIiSzK4JTS4daBfFCMQCmU33onTKuH1McgPwFsN6grWLmBrXIPoK2OORvuLWo-wN9osc/s16000/06_31.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZxGCbPWIT_mXqJSRB98GDAW5EicVMuj4w6QtuSWmt2ZlNbhUYZTIESLirKaies-p_esi0xlrk8pvlD_SR5CNhXqldUJisICIZMQd7cDGc-A0_Eu6dHE19z1YX8whnxdSgxL_zegN8_KKH_wAPiXnPh0ICMU7JxwH0VSXt6VVSfDxeg_mVjr0YxdOju1I/s800/06_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZxGCbPWIT_mXqJSRB98GDAW5EicVMuj4w6QtuSWmt2ZlNbhUYZTIESLirKaies-p_esi0xlrk8pvlD_SR5CNhXqldUJisICIZMQd7cDGc-A0_Eu6dHE19z1YX8whnxdSgxL_zegN8_KKH_wAPiXnPh0ICMU7JxwH0VSXt6VVSfDxeg_mVjr0YxdOju1I/s16000/06_32.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Na zdjęciu powyżej Wyspa Sosnowa (Pine Island), którą można zobaczyć również na pocztówkach w Galway. Położona na jeziorze Derryclare. Można na nią wejść po grobli widocznej z lewej strony. Taki przyjemny landszaft.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2PLxyOcW486uPyk0AlH0H4OVJ1bfbR-pswDCicJ_yLf0GSMTGzCKv1aSM_Hv3t2EAE7EzPdH-K3bvevWHzLf_ninuYBAOmLUnPYMjSkGefDd2nIPwPng84qaJCGeTN8TcIooqXeYzLvZm4hDJqNlbOkZGnRXyhXODJXpSxh1d4BFQyx68pZfuzASs0yQ/s800/06_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="278" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2PLxyOcW486uPyk0AlH0H4OVJ1bfbR-pswDCicJ_yLf0GSMTGzCKv1aSM_Hv3t2EAE7EzPdH-K3bvevWHzLf_ninuYBAOmLUnPYMjSkGefDd2nIPwPng84qaJCGeTN8TcIooqXeYzLvZm4hDJqNlbOkZGnRXyhXODJXpSxh1d4BFQyx68pZfuzASs0yQ/s16000/06_33.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Wracamy na chwilę na drogę N59, która okrąża całą Connemarę i prowadzi z Westport do Galway. Typowe ograniczenie prędkości do 100 km na godzinę mimo, że tu mieszkają ludzie. Przez całe 12 dni nie spotkaliśmy ani razu patrolu Gardy, radaru, czy nawet speed vana (policyjnej furgonetki pozostawionej na drodze z fotoradarem obserwującym przez tylną szybę co tam się dzieje na drodze). W miejscu nazwanym Maam Cross skręcam znowu w góry na północ. Pamiętam, jak w tym miejscu co niedziela odbywał się targ, taki z jajkami, serami, żywymi zwierzętami. Centralne miejsce Connemary, skrzyżowanie na pustkowiu.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg65hOFs6NlM8emB9XWSf-Nar4zwSOrJ5jo0rRjTYh3nYrjABG4AyQgR1Cexgigy27UabS_oq687PpCMYAGDSWEV5hEebGGBtIjq4dsA40Q2mPyBe1oGtPqA0eOC2qivRm4beK7x5DcThedTlBMp7w086-z7foUx6EnRDCK4ljSNhv_H-QwwmJQn4cLIcw/s800/06_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="275" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg65hOFs6NlM8emB9XWSf-Nar4zwSOrJ5jo0rRjTYh3nYrjABG4AyQgR1Cexgigy27UabS_oq687PpCMYAGDSWEV5hEebGGBtIjq4dsA40Q2mPyBe1oGtPqA0eOC2qivRm4beK7x5DcThedTlBMp7w086-z7foUx6EnRDCK4ljSNhv_H-QwwmJQn4cLIcw/s16000/06_34.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Kolejne skrzyżowanie T-junction, gdzie albo w lewo albo w prawo. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR0tYF6B3oQdMKmucww2KEpsVJT_3sGaalcXnpatrZelDj_k_8Sh6bTgN5KojMhy2ajx2kAI6pIBlRWMMsaglxibGZ0yViTPS3w77yZJoAlh3Gl62h7QD2Gl0WQyS5XC-BiztN3BBkWoKed8USXxFlSy7k9mOfykGENw_GWu6KpUHxm3VzXIY0h0S3WCs/s800/06_35.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR0tYF6B3oQdMKmucww2KEpsVJT_3sGaalcXnpatrZelDj_k_8Sh6bTgN5KojMhy2ajx2kAI6pIBlRWMMsaglxibGZ0yViTPS3w77yZJoAlh3Gl62h7QD2Gl0WQyS5XC-BiztN3BBkWoKed8USXxFlSy7k9mOfykGENw_GWu6KpUHxm3VzXIY0h0S3WCs/s16000/06_35.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">I kolejne. Jesteśmy coraz bliżej Cong. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtXdfbKw1KQjN9-ozH1Cu7rGadRTJsxOrHbDOP17JytX6NT7yPHjv8OY9_lblEXSl30k9136tI_jDq19DARVdbBjt4et8jx2ZebKn2U4xJAvEgC4iSK26c6IeFIarSWMD4n0LPvQj_5YGFDD5h343dKkEz0CDsbg5Qhpn9CDV6QE-heekv5NRW_IeEhw/s800/06_36.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="351" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtXdfbKw1KQjN9-ozH1Cu7rGadRTJsxOrHbDOP17JytX6NT7yPHjv8OY9_lblEXSl30k9136tI_jDq19DARVdbBjt4et8jx2ZebKn2U4xJAvEgC4iSK26c6IeFIarSWMD4n0LPvQj_5YGFDD5h343dKkEz0CDsbg5Qhpn9CDV6QE-heekv5NRW_IeEhw/s16000/06_36.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Cong to maleńka wioska, przez którą na rzece przebiega granica pomiędzy hrabstwem Mayo i Galway. Znana jest z tego, że kręcono tu w 1952 roku film, chyba trochę zapomniany. Grał w nim stary cowboy John Wayne, który wrócił ze Stanów do rodzinnej Irlandii i zakochał się w ub</span><span style="font-family: verdana;">ogiej Maureen O'Hara. Normalnie historia wzięta z życia. Postawili im nawet pomnik, ale nie znam nikogo, kto by obejrzał tej film. W Cong jest nawet muzeum poświęcone temu filmowi. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCVL_H5T-FOZvmEP52VF5m5JhD_8v9ExRbMsMRocVzByXDFDI-PijxTGmxasqWZOt_-Jx6OtBkp3HaSuGvdG9xIIKvL9QnNBDkWxDEITq-rSGtIYPvb6y_NevP72YuhfZzyX51yBZR74KlyGhdlW28QIBa_zPjk83wmfVl6wfEnFbCP8TjvyxJB4g-B_8/s800/06_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="590" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCVL_H5T-FOZvmEP52VF5m5JhD_8v9ExRbMsMRocVzByXDFDI-PijxTGmxasqWZOt_-Jx6OtBkp3HaSuGvdG9xIIKvL9QnNBDkWxDEITq-rSGtIYPvb6y_NevP72YuhfZzyX51yBZR74KlyGhdlW28QIBa_zPjk83wmfVl6wfEnFbCP8TjvyxJB4g-B_8/s16000/06_60.jpg" /></a></div></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">W Cong znam trzy miejsca, gdzie można zjeść. Po przejrzeniu kart z menu wywieszonych na zewnątrz wybieramy The Crowe's Nest, gastropub, który o tej porze jest oblegany przez miejscowe rodziny z dziećmi. Dla łatwości zamawiamy pizzę. Przypomina mi się, że w tym rejonie kręcono też film z Robertem Mitchumem, "Ryan's Daughter". To tłumaczy, dlaczego magnes na lodówkę z Cong kosztuje 6 euro. </span><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIRet6mNRN7LC7vhFlVUAuQCNq3Oi4ICIRTdV8q0rz2DPAL9Er8sVbRMFlE7eFQ2tK-fW5nvDrFM2jbwDRWyEpiq9FiGt_u5LcpB9T8wD-2352KiTHWtDTm4zozk2qMoPC4h7OyCF3TgJBjYmDgc5Z1gBxxng1dZ7jbuJ03GAMxc1ZgYLOxN3kH6yjis4/s800/06_37.jpg"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIRet6mNRN7LC7vhFlVUAuQCNq3Oi4ICIRTdV8q0rz2DPAL9Er8sVbRMFlE7eFQ2tK-fW5nvDrFM2jbwDRWyEpiq9FiGt_u5LcpB9T8wD-2352KiTHWtDTm4zozk2qMoPC4h7OyCF3TgJBjYmDgc5Z1gBxxng1dZ7jbuJ03GAMxc1ZgYLOxN3kH6yjis4/s16000/06_37.jpg" /></a><br /><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Cong włączyłem jakiś czas temu w program moich wycieczek ze względu na ładne i łatwo dostępne ruiny średniowiecznego opactwa i położenie wioski. Spodobało mi się to miejsce, z czasem odkryłem dodatkowe zalety. Znalazłem drogę przez las do pilnie strzeżonego <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2012/05/zamek-ashford.html" target="_blank">zamku Ashford</a> i odkryłem <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/08/wieza-guinnessa-w-cong.html" target="_blank">wieżę Guinnessa</a> zbudowaną w czasach, kiedy drzewa były dużo niższe i ze szczytu coś było widać. Gdyby nie geocashing to wieży bym nie znalazł, bo teraz całkowicie skrywa ją las.</span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlM_Nxml3X-Ejt9wepKCuIHtpkddg1u0YNW0eEAtDozrjJl2iwLRJhl_249TPFfqs7uc5v_hx3Yj8lW4c8rl9yW4wQ4PL7edSSd4e77l5VhbAz774OIV-ApF7WU4tosKA7fjyjl7f9kW-hhjHcjIHg5p2dqYMGh4-y7C9XNrnSHHTqo7uK6Bjo6jcu8-s/s800/06_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlM_Nxml3X-Ejt9wepKCuIHtpkddg1u0YNW0eEAtDozrjJl2iwLRJhl_249TPFfqs7uc5v_hx3Yj8lW4c8rl9yW4wQ4PL7edSSd4e77l5VhbAz774OIV-ApF7WU4tosKA7fjyjl7f9kW-hhjHcjIHg5p2dqYMGh4-y7C9XNrnSHHTqo7uK6Bjo6jcu8-s/s16000/06_38.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAkGDvfXnnE1JvjkZiMQZB91qcJFZbNDyFy7zaUnuB0wSzYuduZBfN28LOfKxX355zLnc8k_kC0fo3zfJAy8s4cdGc_pHY-a9svekn4NrhYrQaVY6-gUbEOP08aLFCz-wtamRh2BXgre0g30Dzn5_aQgr_UM64mUO5zwQ0SmlR0JGYtCS6gBwWFp0M5sE/s800/06_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAkGDvfXnnE1JvjkZiMQZB91qcJFZbNDyFy7zaUnuB0wSzYuduZBfN28LOfKxX355zLnc8k_kC0fo3zfJAy8s4cdGc_pHY-a9svekn4NrhYrQaVY6-gUbEOP08aLFCz-wtamRh2BXgre0g30Dzn5_aQgr_UM64mUO5zwQ0SmlR0JGYtCS6gBwWFp0M5sE/s16000/06_39.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Na rzece Cong oddzielającej ruiny od lasu, przez który można się przekraść na zamek Ashford stoi domek, z którego mnisi łowili ryby. Bardzo sprytne wykorzystanie atutów tego miejsca. Chatka kiedyś miała dach, więc łowić ryby przez dziurę w podłodze można było bez względu na pogodę. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq2vc2GgH_NH3k-mJ0p5GeN9JfBEVOU4eO33PtADa6GKnHGwhbwZtSTvUan0VnBmQbYIBE-OG0BjTg2BJP0cx0mriUa90Q3vv36S1kqJ0o9iAhWeOmg5Vxk6eswON2xvzuMLnGqDrWkg1oH9XC6m5HqOMzZItZOCNAbM-r34CyaFZSIdvZmOJmnEbh-a0/s800/06_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq2vc2GgH_NH3k-mJ0p5GeN9JfBEVOU4eO33PtADa6GKnHGwhbwZtSTvUan0VnBmQbYIBE-OG0BjTg2BJP0cx0mriUa90Q3vv36S1kqJ0o9iAhWeOmg5Vxk6eswON2xvzuMLnGqDrWkg1oH9XC6m5HqOMzZItZOCNAbM-r34CyaFZSIdvZmOJmnEbh-a0/s16000/06_40.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH4ZjeUpUReNkN1-N1xqW1-irg2-mDBdoYSRxMNEustkUESOlh4_MvWExhtOYQYT2vl79-Ibd_biFGcuPcDfnnbR523n00JVYObiS9T0UpjaXa4QEhGu2y7tmEYGCx-rXFEEZoeQJ8z9h2tM5uqeYh-FvlcL1BLzkHqo0x9vISbKP-F2f0xWoUvtVwDLM/s800/06_41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH4ZjeUpUReNkN1-N1xqW1-irg2-mDBdoYSRxMNEustkUESOlh4_MvWExhtOYQYT2vl79-Ibd_biFGcuPcDfnnbR523n00JVYObiS9T0UpjaXa4QEhGu2y7tmEYGCx-rXFEEZoeQJ8z9h2tM5uqeYh-FvlcL1BLzkHqo0x9vISbKP-F2f0xWoUvtVwDLM/s16000/06_41.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Wspomnianego wcześniej zamku Ashford nawet po dobroci nie da się obejrzeć. Dzwoniłem wcześniej, że będziemy w pobliżu, że chcemy tylko popatrzeć. Najwyraźniej znów jakiś Woody Allen przyjechał albo Mel Gibson, bo postronnych nie wpuszczają nawet za opłatą. Nieraz udawało mi się tam wjechać bez żadnych problemów. Czasem trzeba było zapłacić przy bramie strażnikowi odzianemu w długi zielony płaszcz, czasem go nawet nie było na bramie. Tym razem nawet za pieniądze nas nie chcieli wpuścić. W ramach protestu zamieszczam kwiatki rosnące na murze w Cong, a na zamek zapraszam jedynie na <a href="https://ashfordcastle.com/" target="_blank">jego stronę</a>. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhakCt_79U4VlGelc-ACnHQIP88rRDzpZOTgQ7J4YUigl2xhOYVDclLYX2xzmWvy_8hAOkid8FGurJlgzKEqFkzB-Bl55Qxs754PQGUtUL-hir4fS4hRBPEhS7V9JpdnkPqYzl_BUh5NgfZGEk_Y9GnZkWRcoM7GI1JjdQws1NLwxS1zavBa1fVqaPO0d0/s800/06_42.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhakCt_79U4VlGelc-ACnHQIP88rRDzpZOTgQ7J4YUigl2xhOYVDclLYX2xzmWvy_8hAOkid8FGurJlgzKEqFkzB-Bl55Qxs754PQGUtUL-hir4fS4hRBPEhS7V9JpdnkPqYzl_BUh5NgfZGEk_Y9GnZkWRcoM7GI1JjdQws1NLwxS1zavBa1fVqaPO0d0/s16000/06_42.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Gdybym był tylko z żoną to nie wahałbym się ani chwili. Od ruin w Cong przeszlibyśmy lasem na zamek mijając wieżę Guinnessa niższą od drzew, popatrzylibyśmy na konie i ludzi strzelających z łuku, potem ludzi z sokołami, a na koniec doszli do zamku. Na pytanie kogoś z zamku, czy w czymś może pomóc odpowiedziałbym, że szukam babci. Za takie pieniądze, które biorą w tym miejscu za nocleg nie mają prawa się przyczepić do kogokolwiek, kto tu się znajduje. Musisz być tylko pewny siebie. Czuć się jakbyś zapłacił te 500 euro za noc. W takich drogich miejscach szczypta bezczelności pozwala wejść do zamkowej kawiarni i napić się kawy za 15 euro a potem ten sukces odnotować w swoim cv włamywacza. Tyle fantazje. </span><span style="font-family: verdana;">Mijam z udawaną pogardą wjazd do tego pięknego obiektu i jadę dalej. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-PSR9aYptttL_Xa0wfJzyP5lOZC9BWAxh7rMkf9IaqsSMAPI5Wm5ljp-qGo75F6n_g40hl5v_8bA9i8BlEyTI5E68X9ab_n9O793cfTYK3yDyJf4i57uxMwBesCyIaNt32PaO5sPujCYnii_LtTN-MYO7czs5WnD0r_INCUaGnrFv-snUk3BtYDv-2cI/s800/06_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-PSR9aYptttL_Xa0wfJzyP5lOZC9BWAxh7rMkf9IaqsSMAPI5Wm5ljp-qGo75F6n_g40hl5v_8bA9i8BlEyTI5E68X9ab_n9O793cfTYK3yDyJf4i57uxMwBesCyIaNt32PaO5sPujCYnii_LtTN-MYO7czs5WnD0r_INCUaGnrFv-snUk3BtYDv-2cI/s16000/06_43.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Po kolejnych 20 minutach jazdy, na trasie do Galway zatrzymuję się pośrodku łąk, gdzie stoją ruiny opactwa franciszkanów zbudowanego w XV wieku. Zakonnicy w Irlandii nie mieli łatwego życia, bo najpierw św. Patryk naobiecywał, a potem przyjechali Wikingowie plądrować i mordować a na koniec w XVI wieku król Henryk VIII, który uważał się również za króla Irlandii powiedział, że papieża to on już nie uznaje i zdelegalizował wszystkie katolickie klasztory w Irlandii. </span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxlVJpGO6rOl2kC6o5o6_1atWh24FALgPr00SDlZ2jdRoy8GilseJbqbFD1uDF-M9CMJgIQdUFpzjJLRiylJNCMpO-n0UswUD7T_te_M8CkTC5-G39Th70s2YRoW-box1B5tNt871ok5W_vGDg0wxFbirxYbz7KlfRtREbyR5yzF-glrWvzUNJMTPAb64/s800/06_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxlVJpGO6rOl2kC6o5o6_1atWh24FALgPr00SDlZ2jdRoy8GilseJbqbFD1uDF-M9CMJgIQdUFpzjJLRiylJNCMpO-n0UswUD7T_te_M8CkTC5-G39Th70s2YRoW-box1B5tNt871ok5W_vGDg0wxFbirxYbz7KlfRtREbyR5yzF-glrWvzUNJMTPAb64/s16000/06_44.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zakonnicy musieli sobie poszukać innego zajęcia, albo zostali straceni, tymczasem setki klasztorów w kraju zostało opuszczonych. Budowla, o którą się nie dba najpierw traci dach, bo jest z drewna. Potem w nieużywanej ruinie, która kiedyś była klasztorem chowa się zmarłych związanych z opactwem, potem miejsce staje się lokalnym cmentarzem. Ze względu na historię obiekt zostaje wciągnięty na listę zabytków i raz na dwa tygodnie przyjeżdża tu facet z kosiarką, aby zrobić porządek. Dzieje klasztoru są opisane na tabliczce z OPW, biletów nikt nie sprzedaje. Takich miejsc w Irlandii są setki. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Po niecałej godzinie pojawiamy się w Galway, największym mieście w zachodniej Irlandii. Tłumy ludzi, korki, do kompletu diabelski młyn.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNo91upZznxHe77HMVKs3QhLjCLVXkuf9sQWgmpkJsXc7lCHuvChgBfONMIroVx_JMrnyi2um1-HWmMsubDjzOibpFiyJ5mAUzg4vKvDj7Soaw8V282BFEz91lsNV4i0Hecln4nW_MFeQbp1Uv36ladqZIE31uVtlNT2C-Vxj8yf9Y7Q1CHSK7hPL9Z_c/s800/06_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNo91upZznxHe77HMVKs3QhLjCLVXkuf9sQWgmpkJsXc7lCHuvChgBfONMIroVx_JMrnyi2um1-HWmMsubDjzOibpFiyJ5mAUzg4vKvDj7Soaw8V282BFEz91lsNV4i0Hecln4nW_MFeQbp1Uv36ladqZIE31uVtlNT2C-Vxj8yf9Y7Q1CHSK7hPL9Z_c/s16000/06_45.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Najpierw jedziemy do domu, który zarezerwowałem dla naszej rodzinki, nazywa się </span><span style="font-family: verdana;">Ardan Mhuire B&B</span><span style="font-family: verdana;">. Jest na przedmieściu, wygodny i przestronny, znam go z poprzednich wycieczek. Parkuję na podjeździe, pukam, dzwonię, nikogo nie ma w dom</span><span style="font-family: verdana;">u. Dzwonię do właściciela, jest z tyłu domu, zaraz nam otwiera. W środku panuje miły chłód, na zewnątrz mamy wciąż irlandzkie gorące lato. Umawiamy się na godzinny odpoczynek i odświeżenie, a potem na wizytę w centrum Galway.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPWKnvpOaRT5h2hhU95F91JLRlCzGo0Sebix7DaWsbgK_oYUwRaVwkeDh1YGd4EYzIb_FiEwn2lGZpZ5dLq4BWbmog4qHocy_p4WLM7L-XvCLNnUD7FeW48Y4WE6-FDSvLooYm09y34iwzgi-v5X3y-3mJI4yLa-CxkhCAGAxkdmgeyWO74OF32JbXz5U/s800/06_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="318" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPWKnvpOaRT5h2hhU95F91JLRlCzGo0Sebix7DaWsbgK_oYUwRaVwkeDh1YGd4EYzIb_FiEwn2lGZpZ5dLq4BWbmog4qHocy_p4WLM7L-XvCLNnUD7FeW48Y4WE6-FDSvLooYm09y34iwzgi-v5X3y-3mJI4yLa-CxkhCAGAxkdmgeyWO74OF32JbXz5U/s16000/06_46.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Nasz nocleg zarezerwowałem na</span><span style="font-family: verdana;"> Salthill w pensjonacie Dun Roamin, więc blis</span><span style="font-family: verdana;">ko oceanu i blisko centrum miasta. Droga wzdłuż promenady pokazuje, że tu akurat ludzie decydują się wejść do wody aby znaleźć ukojenie przed upałem. Dojeżdżamy na Salthill. Znowu nikogo nie ma w domu. Gospodarz jest za domem, przychodzi, otwiera. Pyta skąd jesteśmy i dokąd jedziemy, pokazuje jak działa klamka. Śniadanie o 8.00. Pora poleżeć 10 minut. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3H6Y3lhlYCENbThWoP3v1dLU9d9-olXQmrr7LEFaIRtOz_Bt_mULCHBgdbF0RaXHew1qwZuZSZudjz115PHI3TILlbpt-GYzFQNxxLXwmvPA_hI0ozhy1aEnbmSzBRAEh7xql-J9_tst1jkPlm33P52yfBoA2cJ4mYYa67lyvTtPUf64O4BdOmK7Of58/s800/06_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3H6Y3lhlYCENbThWoP3v1dLU9d9-olXQmrr7LEFaIRtOz_Bt_mULCHBgdbF0RaXHew1qwZuZSZudjz115PHI3TILlbpt-GYzFQNxxLXwmvPA_hI0ozhy1aEnbmSzBRAEh7xql-J9_tst1jkPlm33P52yfBoA2cJ4mYYa67lyvTtPUf64O4BdOmK7Of58/s16000/06_47.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Poniżej nasze osiedle. Każdy taki domek może stać się pensjonatem, wystarczy mały remont i ogłoszenie na booking. Nasz gospodarz jest trochę nieporadny, nie spodziewam się dobrego śniadania. Pokój też pozostawia wiele do życzenia, ale nie czepiam się, jestem w pracy i sam wybrałem budżetowy nocleg w Galway. Z mojego doświadczenia wynika, że w takich miastach jak Galway, Cork, Killarney, Limerick, Dublin lepiej szukać noclegu w hotelach, bo tam można oczekiwać pewnego standardu. Przypadkowe B&B tak jak ten nasz dzisiejszy mogą rozczarować. Najpierw wyprowadziły się dzieci, potem zmarła żona i facet resztkami sił stara się ciągnąć ten interes, bo nic innego mu nie pozostało. Tego na booking nie wyczytasz. Na bank na śniadanie dostaniemy przypalony bekon.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgRx-VWZXC36lwztHm4zm9imbvB5Krz5VGI8IsMeha5kW_c8TzFTEmLWpfCwRkBCyPbrwqakDq9D2kJlDegEELa8Qd_XRVhRx-7dXOF8a9PAd7a7TLGo1PK4oqE5qKr9XBCNzlkAmF0_LChdO26tKRUcAQyO7KQM2q1PwKMVkiJSY_74yuq13o3jj-lpM/s800/06_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="292" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgRx-VWZXC36lwztHm4zm9imbvB5Krz5VGI8IsMeha5kW_c8TzFTEmLWpfCwRkBCyPbrwqakDq9D2kJlDegEELa8Qd_XRVhRx-7dXOF8a9PAd7a7TLGo1PK4oqE5qKr9XBCNzlkAmF0_LChdO26tKRUcAQyO7KQM2q1PwKMVkiJSY_74yuq13o3jj-lpM/s16000/06_48.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zabieramy naszych zregenerowanych Amerykanów, gotowych na kolację. Jedziemy do centrum. Na promenadzie jeszcze większy korek niż godzinę temu. Kiedyś byłem tu na pokazie "Trad on the Prom" czyli tradycyjny taniec irlandzki we współczesnym wydaniu. Ojcem chrzestnym tego typu przedstawień jest Michael Flatley, który najpierw tańczył w Riverdance w 1994 roku, a potem zaczął produkować <a href="https://www.youtube.com/watch?v=NaaWk7bZguM&ab_channel=MichaelFlatley%27sLordoftheDance" target="_blank">swoje przedstawienia</a>. Swego czasu do niego należał rekord zapisany w księdze Guinnessa w ilości uderzeń obcasem - 35 razy na sekundę. Jego stopy były ubezpieczone na ponad 50 milionów dolarów. I co z tego jak teraz ledwo chodzi. Każda jego najmniejsza kosteczka pamięta te sukcesy i odwzajemnia się bólem.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6QgVwEHGnKAz2S-NC_L_o9Xyv4DnNkIqgagoPRBvV4Dw0lyZ0d9eGkmHnDtBiTp0Vi8nFJ4hL4jOHOH0xfJNHpDXoyTfozvIZ7yoGiKi-EviLc60e2yU2kslC564wceUBonXB9Uut8-ZZ3Qh-44jYt4oUHSyyrn6ganzjV0mcG0G67SmNGvrcw4W0OMM/s800/06_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6QgVwEHGnKAz2S-NC_L_o9Xyv4DnNkIqgagoPRBvV4Dw0lyZ0d9eGkmHnDtBiTp0Vi8nFJ4hL4jOHOH0xfJNHpDXoyTfozvIZ7yoGiKi-EviLc60e2yU2kslC564wceUBonXB9Uut8-ZZ3Qh-44jYt4oUHSyyrn6ganzjV0mcG0G67SmNGvrcw4W0OMM/s16000/06_49.jpg" /></a></div><div><br /></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCKFLckB_7FxrJzwMOnsRFYZmNb80AclNpQTfDHvcBI-feP5V8KbRgq4EYABTy1ajZisqE7S9l-tGh2nbaeCqBhPTO79p1VFwEKBxGP2r-xw0cBGW2qx-j_Pu12ZrDGrbpA9eXnKK4SgOGgHQp-kYslgw23inlBoUd9iC5inD1TbkVioxRgE9A70OQD1Y/s800/06_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCKFLckB_7FxrJzwMOnsRFYZmNb80AclNpQTfDHvcBI-feP5V8KbRgq4EYABTy1ajZisqE7S9l-tGh2nbaeCqBhPTO79p1VFwEKBxGP2r-xw0cBGW2qx-j_Pu12ZrDGrbpA9eXnKK4SgOGgHQp-kYslgw23inlBoUd9iC5inD1TbkVioxRgE9A70OQD1Y/s16000/06_50.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKFx1y98YtwGRqPxw9VK3QUPiW6cLMdjScYrOnEabxnT9f2NHuBZhv6Rt_XaWgubjKU1jTQdetNGepYjVlLQ0hPAzf80nZJCvuezavTXGZMBrY7QLvZcKiyO6z-mz1KyMHeIUPfXJSVfQixv7vpvGvXczLP1QB66N1QAES-J1UxXCueMOhqj3WgPcefxQ/s800/06_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKFx1y98YtwGRqPxw9VK3QUPiW6cLMdjScYrOnEabxnT9f2NHuBZhv6Rt_XaWgubjKU1jTQdetNGepYjVlLQ0hPAzf80nZJCvuezavTXGZMBrY7QLvZcKiyO6z-mz1KyMHeIUPfXJSVfQixv7vpvGvXczLP1QB66N1QAES-J1UxXCueMOhqj3WgPcefxQ/s16000/06_51.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr-L1_SnMhHJo0gueITAlCJm96A5mQz2RhBim3bkkJWJCssKTolqmd2UPXckbaD_XrtL55aZLtkhDlJM4S1-0sssdRThpRS4_3QcZ6XFf2vVqfRCXoiZQwrwJNauacSaNWYB2kJj4wr0DIQzB6K5w0A-onxeACb2rVGeKtxFAS1uEKk17g7kBvMb4InBk/s800/06_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr-L1_SnMhHJo0gueITAlCJm96A5mQz2RhBim3bkkJWJCssKTolqmd2UPXckbaD_XrtL55aZLtkhDlJM4S1-0sssdRThpRS4_3QcZ6XFf2vVqfRCXoiZQwrwJNauacSaNWYB2kJj4wr0DIQzB6K5w0A-onxeACb2rVGeKtxFAS1uEKk17g7kBvMb4InBk/s16000/06_52.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Centrum Galway to Eyre Square, gdzie zaczynają się coroczne parady 17 marca, kiedy wszyscy świętują śmierć św. Patryka, patrona Irlandii, ale też długa ulica, przy której jest setka punktów zaczepienia w postaci pubów, ulicznych występów, sklepów z pamiątkami i pierścionkami Claddagh. Taki pierścionek to symbol. Dwie dłonie oznaczają przyjaźń, korona oznacza lojalność a serce oczywiście miłość. Podobno ten wzór wymyślił pewien młodzian, którego wzięto w niewolę na wiele lat. Po powrocie do Galway zobaczył swoją dziewczynę stojącą na brzegu. Czekała tyle lat. To nic, że urosła jej broda i trzy podbródki, pozostała wierna. Żyli potem długo i szczęśliwie. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNGDIAMFoqJR70mOCRNCblqaHxEnCGW3rtflPIuijMtOuZsQ9zvfXfDCXsSwGrhJL9EQswLxQXalwEXq1sEOAT3Li09W3lZLSWmLWh8mYmhvlAU70UShdj7CkM9K_G5dq570iFeWyMyEylrXnq3MKowTgVqYAy45UMuc8BHdBSEvsCO2RmdDWW19drzzU/s800/06_53.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="346" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNGDIAMFoqJR70mOCRNCblqaHxEnCGW3rtflPIuijMtOuZsQ9zvfXfDCXsSwGrhJL9EQswLxQXalwEXq1sEOAT3Li09W3lZLSWmLWh8mYmhvlAU70UShdj7CkM9K_G5dq570iFeWyMyEylrXnq3MKowTgVqYAy45UMuc8BHdBSEvsCO2RmdDWW19drzzU/s16000/06_53.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Zostawiamy naszych Amerykanów w środku Latin Quarter. Spotkamy się w umówionym miejscu za 3 godziny. Jest zatem czas, żeby pomyszkować po sklepach, znaleźć stolik z dobrym jedzeniem, kupić pierścionek claddagh i obejrzeć trochę historycznych miejsc. Na przykład średniowieczny zamek, który jest teraz siedzibą banku AIB. Albo kościół, w którym zatrzymał się Krzysztof Kolumb przed wyprawą za zachód. Albo okno, w którym niejaki Lynch powiesił własnego syna. Sąd gówniaka uniewinnił, ale ojciec nie. Powiesił w oknie swojego syna, bo tak. Stąd wzięło się określenie "zlinczować kogoś". </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhoCOZxYE2SybcE5dvBv61Dc-RqVUDvMrJglRGaFlnUVQLKkaBMfD89rT2Y6Au3IahnItvsaFnYZS9QcaUuQBcyPF_IR2ma4A9RHlNU2HLQY3Ut9soxqpvIQR9xINF3oprr-vXHuYFGuv5vkxs7Np3iHhWliMibiEwQ7CpMujYvku7kou7_AsN3PFZYLA/s800/06_54.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhoCOZxYE2SybcE5dvBv61Dc-RqVUDvMrJglRGaFlnUVQLKkaBMfD89rT2Y6Au3IahnItvsaFnYZS9QcaUuQBcyPF_IR2ma4A9RHlNU2HLQY3Ut9soxqpvIQR9xINF3oprr-vXHuYFGuv5vkxs7Np3iHhWliMibiEwQ7CpMujYvku7kou7_AsN3PFZYLA/s16000/06_54.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Pochodziliśmy po mieście, zwiedziliśmy port, w którym niewiele się dzieje, coś zjedliśmy. Poszliśmy na plażę i na Spanish Arch. W 1755 roku w okolicach Lizbony było trzęsienie ziemi i aż do Galway doszła fala tsunami, która zniszczyła połowę kamiennego łuku przy porcie. Na pamiątkę tego wydarzenia kamienną budowlę nazwano Spanish Arch. Dlaczego nie Portuguese Arch? To gdzie to trzęsienie ziemi w końcu było, w Hiszpanii, czy w Portugali? Ktoś nas tu wkręca.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5LXBhXBO0uvkpKbSc4xNwreFTC0wk243x0oEEOa9sEfFB2qLsSv1wB5E7IZhsx-cRFhvYQlkriIjI7fxlZcanDsh3LTocYAcyGJFvi-HlMVzKeP6Lpr7qfGauLk77GA7llsSJEuYMOgqQMXZ4cDs0SrsjQbueX3fzDsA4xh1DpYdDQlSDeK56IQlM0M/s800/06_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="318" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5LXBhXBO0uvkpKbSc4xNwreFTC0wk243x0oEEOa9sEfFB2qLsSv1wB5E7IZhsx-cRFhvYQlkriIjI7fxlZcanDsh3LTocYAcyGJFvi-HlMVzKeP6Lpr7qfGauLk77GA7llsSJEuYMOgqQMXZ4cDs0SrsjQbueX3fzDsA4xh1DpYdDQlSDeK56IQlM0M/s16000/06_55.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQnDy-8SenHtTo1HkkmBxrYSKUqvMJk9mQz62mgXVNKLbH09dYbN8n9XlvZQfeJnUfSNbJKX8XePvtwIUPaJ8NoquyYQq1Se2mo4V8tH14NC9TGcAoRFzHloP7sZv5QdXKcEtnLOrCWEgY37Fms4eFgxKAuPbfUw6OOcLr790EDxd_XXukpSuwDjHT6wk/s800/06_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="320" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQnDy-8SenHtTo1HkkmBxrYSKUqvMJk9mQz62mgXVNKLbH09dYbN8n9XlvZQfeJnUfSNbJKX8XePvtwIUPaJ8NoquyYQq1Se2mo4V8tH14NC9TGcAoRFzHloP7sZv5QdXKcEtnLOrCWEgY37Fms4eFgxKAuPbfUw6OOcLr790EDxd_XXukpSuwDjHT6wk/s16000/06_56.jpg" /></a></div><div><br /></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8eeYZM4AbytQiTLEGqA-PDSSHI_KzkHYVBnmMlX7A83Lebq7YzLo10Rlb27IpdlaciZJ-hHDdy8QIWkRitpmc4GDAAagSv4uuRsfGFfGgp5DnFodlbygC3UWphZZASkz581hIW9SbAJTUsNG7jbeQPgVMLBxOoKt4DhMrKJk8Bhce_QuRCLCuyeE4Apw/s800/06_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8eeYZM4AbytQiTLEGqA-PDSSHI_KzkHYVBnmMlX7A83Lebq7YzLo10Rlb27IpdlaciZJ-hHDdy8QIWkRitpmc4GDAAagSv4uuRsfGFfGgp5DnFodlbygC3UWphZZASkz581hIW9SbAJTUsNG7jbeQPgVMLBxOoKt4DhMrKJk8Bhce_QuRCLCuyeE4Apw/s16000/06_57.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Po niecałych 3 godzinach wracamy do Latin Quarter, akurat nasza fantastyczna i punktualna amerykańska rodzinka się pojawia w umówionym miejscu. Rozwozimy się do łóżek i umawiamy na rano po śniadaniu. Jutro spędzimy dzień na klifach.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_d5uacDYHO6gVuedbKdcA9gW5IkGEppyEvzWrR716hCKMXpNi6iKdsfCa3cN2YYjsmNNI0ny3LzOM9Pc7Ir9jyLdaIg8Z1wXJBt7wAzjdghm3IPx9H9uZbg-VQysAn2NJkiEk634sOTdgz5g_J8TC-hkHiyV-mt8JbGg4NeNKf7Tt_CL8NYOXZXhapco/s800/06_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_d5uacDYHO6gVuedbKdcA9gW5IkGEppyEvzWrR716hCKMXpNi6iKdsfCa3cN2YYjsmNNI0ny3LzOM9Pc7Ir9jyLdaIg8Z1wXJBt7wAzjdghm3IPx9H9uZbg-VQysAn2NJkiEk634sOTdgz5g_J8TC-hkHiyV-mt8JbGg4NeNKf7Tt_CL8NYOXZXhapco/s16000/06_58.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Ostatnie chwile dnia po zachodzie słońca spędzamy na pustej już promenadzie w Salthill. Olbrzymie kosze na śmieci z wąskimi otworami mówią wiele o tym miejscu. Jest tu dużo ludzi, więc dużo odpadów. Wąski otwór pozwala wrzucić tylko pojedyncze butelki, opakowania, drobiazgi. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEialJQv37RsLBOGZ5U7M4o8B412jmtMTcu9DhbruQx5auJgURkIhEgeJgYCFd0aFc51QnN-rUER3tkwgQVJXDOwe-2_flPAS1ov2QIQ0u1Pbu0E4Xd-phlJrFBJGfcH_jQYOX8sJ83dROrwFu6xfGF3BbFu-RsXO4mlJQ0ykC8NHGB_cMn1Nu7G28HS_dc/s800/06_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEialJQv37RsLBOGZ5U7M4o8B412jmtMTcu9DhbruQx5auJgURkIhEgeJgYCFd0aFc51QnN-rUER3tkwgQVJXDOwe-2_flPAS1ov2QIQ0u1Pbu0E4Xd-phlJrFBJGfcH_jQYOX8sJ83dROrwFu6xfGF3BbFu-RsXO4mlJQ0ykC8NHGB_cMn1Nu7G28HS_dc/s16000/06_59.jpg" /></a></div><br /><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><span style="font-family: verdana;">Pora się wyspać przed jutrzejszym atakiem na Klify Moheru.</span></p></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-37554617574142049852023-10-12T19:00:00.114+01:002023-10-12T19:00:00.147+01:00Dzień 5. Achill Island - Clifden<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;">Jest piąty dzień wycieczki. Pogoda jak do tej pory dopisuje fantastycznie. Dziś nie musimy o konkretnej godzinie pojawić się na śniadaniu, więc leniuchujemy, zjadamy co mamy i zbieramy swoje rzeczy, co zajmuje więcej czasu niż zwykle, bo zajęliśmy przecież cały dom. Koszulki w nocy nie doschły, więc dokończymy z nimi w podróży, na walizkach. </span></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYNQTU288yY1QPL_VUOno97Lat2kcKTOkbIpOL6ZOLjpuUHrkHiSoQLKXbFgYyVnxbKTR5MenAKRjyzl8StNeh1bcafOSmg9iVAo_5ob2kZUIS-vrZPVL5ryIF0Zrm5GnWr_hYLbiItPz-OY4UddWDA0dveLQ5FVY4mxk9jkG8rrFDtWoaYD6x8myiN84/s800/05_01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="402" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYNQTU288yY1QPL_VUOno97Lat2kcKTOkbIpOL6ZOLjpuUHrkHiSoQLKXbFgYyVnxbKTR5MenAKRjyzl8StNeh1bcafOSmg9iVAo_5ob2kZUIS-vrZPVL5ryIF0Zrm5GnWr_hYLbiItPz-OY4UddWDA0dveLQ5FVY4mxk9jkG8rrFDtWoaYD6x8myiN84/s16000/05_01.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Achill jest znana z owiec wałęsających się po drogach, zaraz po wyjeździe z podjazdu natrafiamy na tubylców. Za zdjęciu powyżej widoczny jest charakterystyczny wjazd na teren posiadłości zrobiony ze stalowych rur. Dzięki temu nie przechodzą tędy zwierzęta, dla nich to niestabilne podłoże. Racice mogłyby utknąć im w szczelinach. Mają do dyspozycji całą wyspę, ale do domów wstęp wzbroniony.</span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixYs6akjU4OfXeyBKRCFs0tl1eCt6v1WS3VNvJ2V0LwGO8sJbNI42nWayHzD4F_s3Ej_CmnBV0Ge1JpH7f1FQpNWI5RY8xtJXbjxlVjBa2aHH5pbBWKyL8JFqPjTJ51bm-tbrtTqLbf9byn1_bN2fxMjS-dkWPDKy-tfCoB2_Y3UvB1Zi8CS8JhghcGY4/s800/05_02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="377" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixYs6akjU4OfXeyBKRCFs0tl1eCt6v1WS3VNvJ2V0LwGO8sJbNI42nWayHzD4F_s3Ej_CmnBV0Ge1JpH7f1FQpNWI5RY8xtJXbjxlVjBa2aHH5pbBWKyL8JFqPjTJ51bm-tbrtTqLbf9byn1_bN2fxMjS-dkWPDKy-tfCoB2_Y3UvB1Zi8CS8JhghcGY4/s16000/05_02.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Kierujemy się w stronę mostu aby zabrać Amerykanów, czekają już na nas, jest równo 9.00, tutaj pobyt był już zapłacony z góry, u nas zresztą też. Wyspa jest bardzo atrakcyjnym miejscem, więc właściciele B&B nie chcą ryzykować, że ktoś się rozmyśli w ostatniej chwili i nie przyjedzie.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmYX0SQVl4Xy3YJ245Kd1NsD5UhZptSA_SzzK2XAs3loCjH7vmA0xMcpTzKY5aaLJD7TjVXeloKon5urE7tVZOQ96oaFfahcJqXI2KU6DWzKhXD9ygIT3gCES8m78fMdNsc6Cz0pinz21Gh8LQWkjVG1DRQw8p-7gEeen2jI8gS-qQUz0DoxA4LkfVR2Q/s800/05_03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="289" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmYX0SQVl4Xy3YJ245Kd1NsD5UhZptSA_SzzK2XAs3loCjH7vmA0xMcpTzKY5aaLJD7TjVXeloKon5urE7tVZOQ96oaFfahcJqXI2KU6DWzKhXD9ygIT3gCES8m78fMdNsc6Cz0pinz21Gh8LQWkjVG1DRQw8p-7gEeen2jI8gS-qQUz0DoxA4LkfVR2Q/s16000/05_03.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Jedziemy z powrotem, w stronę zachodnich klifów, przed nami znowu wioska Keel z białymi domami, ten kolor ścian jest tu dominujący. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_m_87hN6PnDX4uxnVh0IkEwCJbUpou1sO3tS-xioxGmVbDuKqVtTS6RDGRMuOlOxwByMV1-2GKCzXiqR848_CwCbv2NL1WNIPp0GSkGQwpWPEPKO58Ql6GMnPkJfXD1q3oF5HyOwZoxLRba937WZg-lBbLHRrJP4eUDJvY7wt1Rh_4x8xMKNQxCd4XWY/s800/05_04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_m_87hN6PnDX4uxnVh0IkEwCJbUpou1sO3tS-xioxGmVbDuKqVtTS6RDGRMuOlOxwByMV1-2GKCzXiqR848_CwCbv2NL1WNIPp0GSkGQwpWPEPKO58Ql6GMnPkJfXD1q3oF5HyOwZoxLRba937WZg-lBbLHRrJP4eUDJvY7wt1Rh_4x8xMKNQxCd4XWY/s16000/05_04.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjmf8Us-OHSKhgUn5e4biJty48AmvbPbz5uItiWmQGUMQMtnUw_mS5NZNTjpPqIdMat5CcWZmhUkVv38V72-ohm09ull0IpmjAoPiRQ97_bx0h4luHoOF2_r_lvIQGvlbAWUTgrXBog6zhVj8TFMpS1Sj_6eq1i95up2ihni2fZHebHgc-YMG2uOMQxgg/s800/05_05.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="268" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjmf8Us-OHSKhgUn5e4biJty48AmvbPbz5uItiWmQGUMQMtnUw_mS5NZNTjpPqIdMat5CcWZmhUkVv38V72-ohm09ull0IpmjAoPiRQ97_bx0h4luHoOF2_r_lvIQGvlbAWUTgrXBog6zhVj8TFMpS1Sj_6eq1i95up2ihni2fZHebHgc-YMG2uOMQxgg/s16000/05_05.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Skręcam w stronę plaży Keel, tej najdłuższej, na której końcu byliśmy we dwójkę wczoraj wieczorem. Jesteśmy w innym miejscu tej długiej plaży, jest piękny czysty piasek i mnóstwo ludzi, czego można spodziewać się po ilości kamperów, domów wakacyjnych i namiotów. W sezonie rośnie tu struktura usługowa w postaci jadła na wynos, kawiarni, szkółek surfingu, mobilnego serwisu rowerowego, stoisk z pamiątkami. W poprzednich latach, kiedy tu bywałem w okresie od kwietnia do września nie było tu tylu ludzi, zdarzało mi się natomiast widzieć różne mobilne usługi dla mieszkańców: bank, bibliotekę, kino w specjalnej przyczepie rozsuwanej na boki, barbera, mechanika rowerowego. Prawdopodobnie te usługi nadal przyjeżdżają na Achill, bo oprócz ilości turystów niewiele się tu zmieniło.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtpFpJPOC1-sU84M288TcuoyxfzlQAlPzFrlkYrjHgpjSJnxLk5hnEfSIz2FhrgKBx8XcG052odLhdznSHhl7o9dUMzBjJFzyL-MYy8P2M3La71jVZbxy8fRWIwvsrXNx23IIHDX7e-K7pSQWT_RTptEFJLcXPXJTV-ZFHScSHrOV_9D4RnCCJdFXegFU/s800/05_06.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtpFpJPOC1-sU84M288TcuoyxfzlQAlPzFrlkYrjHgpjSJnxLk5hnEfSIz2FhrgKBx8XcG052odLhdznSHhl7o9dUMzBjJFzyL-MYy8P2M3La71jVZbxy8fRWIwvsrXNx23IIHDX7e-K7pSQWT_RTptEFJLcXPXJTV-ZFHScSHrOV_9D4RnCCJdFXegFU/s16000/05_06.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN9csqcx7k4yoH6wWjv_acw0Y13a2HFP_Y3A9x_zI5HPXHmenz_5JPNeLHtFx-AQw-mmBr0EJkxPYd-5eMmji1SQi7owjlAVxHgNAOswQwDCnY3XsjMGHsHuN-d9sad0IWjVEaGgVMofbYd8QKW3h6y7_VU4Wfaqu60c4u0GkHWF9c6rGrqgEEP_foEm4/s800/05_07.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN9csqcx7k4yoH6wWjv_acw0Y13a2HFP_Y3A9x_zI5HPXHmenz_5JPNeLHtFx-AQw-mmBr0EJkxPYd-5eMmji1SQi7owjlAVxHgNAOswQwDCnY3XsjMGHsHuN-d9sad0IWjVEaGgVMofbYd8QKW3h6y7_VU4Wfaqu60c4u0GkHWF9c6rGrqgEEP_foEm4/s16000/05_07.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4RG_leT-_q8Mn0aYQsX_s1WlRY1Ao0vGDLwa0cse_Y1AAdq_e6VDv7D-YYluGNZSAyeh7bpjgJ0b3a7PV3ZnTv2WJCxw232vnalauBm802-fqEL27b5nQnbBLEDkv0W8pxGAG_kHpiq8AI5ct4gYQtfZIiMPfsbe3KGz1Qyz0s8wt_fqicRPTQNAzhu0/s800/05_08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="383" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4RG_leT-_q8Mn0aYQsX_s1WlRY1Ao0vGDLwa0cse_Y1AAdq_e6VDv7D-YYluGNZSAyeh7bpjgJ0b3a7PV3ZnTv2WJCxw232vnalauBm802-fqEL27b5nQnbBLEDkv0W8pxGAG_kHpiq8AI5ct4gYQtfZIiMPfsbe3KGz1Qyz0s8wt_fqicRPTQNAzhu0/s16000/05_08.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Przed nami widać już górę, u stóp której znajduje się plaża na końcu drogi. Najwyższy punkt to klify Croaghaun.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6s-xJjDSgxK90rxwXwWiA_p82dF9Zx8WOrz1u5NjRAHbkLv4-3KnKv4Ni9jAHKtfO2_K1y2eUTn-rhWyB3klfwfUJP0IotMFH4yKYmHgGtZq968xbbrYLn88Z9lH-vMLeNBWY5lL6dTvV1N2X50_cFLEJHXoHKUV4Pzxk0fp-K3gVfPMLDc1IESbd0xk/s800/05_09.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="343" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6s-xJjDSgxK90rxwXwWiA_p82dF9Zx8WOrz1u5NjRAHbkLv4-3KnKv4Ni9jAHKtfO2_K1y2eUTn-rhWyB3klfwfUJP0IotMFH4yKYmHgGtZq968xbbrYLn88Z9lH-vMLeNBWY5lL6dTvV1N2X50_cFLEJHXoHKUV4Pzxk0fp-K3gVfPMLDc1IESbd0xk/s16000/05_09.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Kierujemy się dalej na zachód mijając ostatnią wioskę na tej drodze, Dooagh z białymi domami. Jest tu klimatyczny pub oferujący na wieczór dobre jedzenie - Gielty's Bar and Restaurant, polecam gdyby ktoś zawitał w te strony. W Dooagh można również zobaczyć jeden ze znaków WWII EIRE 59. Stopniowo jak okrążamy Irlandię to numery maleją. Po prawej stroni drogi jest nietypowa atrakcja - zbudowany na wzór Stonehene krąg Achill Henge. Był to rodzaj protestu właściciela tych ziem przeciwko któremuś bankowi i irlandzkiemu kryzysowi. Kazali mu go rozebrać, że niby nie miał pozwolenia na budowę, on na to, że to po prostu przydomowy skalniak. Krąg zbudowany został w jeden weekend z betonowych płyt zakopanych w ziemi, właściwie jest tu bardzo grząsko, więc raczej w bagnie. Więcej o tej historii znajdziecie <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Achill-henge" target="_blank">tutaj</a>.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiewjslwmM_SNdX8aFP-GcYEbMkuTmbsRDIBp8UeHVnHhtk6jyadk50lZjZFPUBv-bz1ej_MrBmXMUWEPBVPihEEep3lKGbLNUMvobqxS4ckM-Iv-VHeaD7gfly9m1MdJVl9Mc1FkTxBC1N3uty26hyvKYn-o6461o5J6NApAwkHN6mJ6OvHyewSqc3An0/s800/05_10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiewjslwmM_SNdX8aFP-GcYEbMkuTmbsRDIBp8UeHVnHhtk6jyadk50lZjZFPUBv-bz1ej_MrBmXMUWEPBVPihEEep3lKGbLNUMvobqxS4ckM-Iv-VHeaD7gfly9m1MdJVl9Mc1FkTxBC1N3uty26hyvKYn-o6461o5J6NApAwkHN6mJ6OvHyewSqc3An0/s16000/05_10.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Droga podnosi się, na zdjęciu powyżej widać kąt wznoszenia, ponieważ moja żona ustawiła telefon względem okna naszego vana a nie względem linii horyzontu, specjalnie tego zdjęcia nie prostowałem. Zostały ostatnie kilometry do końca drogi, widzę że mają tu nowy asfalt porządnej jakości, trochę szerszą drogę i metalowe barierki po lewej stronie, dzięki czemu można czuć się bezpieczniej. Wcześniej droga była węższa a od stromizny chroniły kierowców kamienie rozłożone co półtora metra. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF5hg6fPzD-Hzl6ZDspQVX1orZVE6Bbi2qGFHvCznmlPrcHuIe50VLTVWVKEV-bIp85xE2J6driVGdapWCcRZT9i76d9HB74soYxNy56AJLEuyXPpXuFKG-Iunw4O03H0kifzg-CL_UNqfPnIq9Ke8YRy4yEBt94Y5moWZhW3X7_urRf0JpogInUxrtYw/s800/05_11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF5hg6fPzD-Hzl6ZDspQVX1orZVE6Bbi2qGFHvCznmlPrcHuIe50VLTVWVKEV-bIp85xE2J6driVGdapWCcRZT9i76d9HB74soYxNy56AJLEuyXPpXuFKG-Iunw4O03H0kifzg-CL_UNqfPnIq9Ke8YRy4yEBt94Y5moWZhW3X7_urRf0JpogInUxrtYw/s16000/05_11.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiB26Nn8Z339SwcNK0Z2hXrEplN6VMEGyIPQsUIC9ubFZ6mJ7v12uQm8gnUK5cglEqzndoVvbkMwy8rWWakX7SJg8e0w-DPKOzCn4Znb3vWJUwARRZnA7uv7xdT7ZZtUa2HeAYR1jFx4rFLo6JzwcGKh5DP2Ho-0hSzEM9NVQ6g7L0fKpnRHEI7MYsW24/s800/05_12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiB26Nn8Z339SwcNK0Z2hXrEplN6VMEGyIPQsUIC9ubFZ6mJ7v12uQm8gnUK5cglEqzndoVvbkMwy8rWWakX7SJg8e0w-DPKOzCn4Znb3vWJUwARRZnA7uv7xdT7ZZtUa2HeAYR1jFx4rFLo6JzwcGKh5DP2Ho-0hSzEM9NVQ6g7L0fKpnRHEI7MYsW24/s16000/05_12.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ-VIHlDgNOy5WFwStM84bWJ9YWdkgvMgS0VxhDSTaMRlhVjQ0DU1wP92aleL8CtoE4IKloI-poPpP5ZQ31p6gw8_hrhKhyk3lN_xx0YjNt_QFxWoLcwfDKES7t412zyw-1XcqXzCHzCSX91s_F91B-HSIwDf7C6Jb5aTla7qQj_oA7SfF4037RwGbgxA/s800/05_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="318" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ-VIHlDgNOy5WFwStM84bWJ9YWdkgvMgS0VxhDSTaMRlhVjQ0DU1wP92aleL8CtoE4IKloI-poPpP5ZQ31p6gw8_hrhKhyk3lN_xx0YjNt_QFxWoLcwfDKES7t412zyw-1XcqXzCHzCSX91s_F91B-HSIwDf7C6Jb5aTla7qQj_oA7SfF4037RwGbgxA/s16000/05_13.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Wreszcie widać plażę na końcu drogi. Jest to jedna z pięciu plaż na Achiil oznaczonych symbolem Blue Flag. To międzynarodowy standard dla plaż i przystani aktualizowany co roku. Kryteria kwalifikacji obejmują jakość wody, edukację ekologiczną, ochroną środowiska oraz bezpieczeństwo i usługi. O plażach na wyspie Achill pisałem <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/04/atlantyckie-plaze-w-irlandii.html?m=0" target="_blank">tutaj</a>.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtpij9W_SUr3z_-HkMI_jLZJY2opzOnLaqUjJ_tnMaWlsyH_eKi-grUgBnDqqn-7yrJXZMA67u3WqZ0PFF0kOqyj7AN8vcaxCOm9cdpXYXj5NaXWDovZH1c8sCPHk0aaXJNI2ZVZeWpXoKdD_R_GE2l6E8SmfT_pHFa8Wr_y9OoyqH4qFlleV8aPPfhBw/s800/05_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="305" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtpij9W_SUr3z_-HkMI_jLZJY2opzOnLaqUjJ_tnMaWlsyH_eKi-grUgBnDqqn-7yrJXZMA67u3WqZ0PFF0kOqyj7AN8vcaxCOm9cdpXYXj5NaXWDovZH1c8sCPHk0aaXJNI2ZVZeWpXoKdD_R_GE2l6E8SmfT_pHFa8Wr_y9OoyqH4qFlleV8aPPfhBw/s16000/05_14.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF7z2NTI8_hW7AMCKGkla0MwVvLPPzWTJVm61h8NzN_es0eqMMKrejbtjQBMjSLFkJ-eQ_89kY54Ny7JjzvVrLlEhtj4uZ66dvPY0ZVAg-Qi_JY9yRrQ2iQ2k_UGiriPlRfNn4U4LKjbp4wCPj6qCAzN9THveUHIhJgrtFWRvVzNPFxCi8uYtZUaiEX-E/s800/05_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="303" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF7z2NTI8_hW7AMCKGkla0MwVvLPPzWTJVm61h8NzN_es0eqMMKrejbtjQBMjSLFkJ-eQ_89kY54Ny7JjzvVrLlEhtj4uZ66dvPY0ZVAg-Qi_JY9yRrQ2iQ2k_UGiriPlRfNn4U4LKjbp4wCPj6qCAzN9THveUHIhJgrtFWRvVzNPFxCi8uYtZUaiEX-E/s16000/05_15.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;">Im niżej zjeżdżam tym bardziej jestem w szoku. Samochody parkują już kilometr przed końcem drogi. Kiedy byłem tu pierwszy raz z Adamem i Dagmarą nie było tu nikogo, spaliśmy w naszych samochodach i obudziło mnie stado owiec ocierające się o mój samochód. Ja myślałem, że to patrol Gardy, który mi zaraz powie, że tu nie wolno nocować. Wolno, znaków zabraniających spania w samochodzie albo rozbijania namiotów nie ma.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8DjOxdU0b9O0xNZsrjRYgU4BiQXDZmGhiXlhT2rjmtXFHhCHMSzxx57voWCEhay6mIgFgmgcyZZXQ0Q6wnz4V47ZL4pVuGO5p94NehoJTlOkBgpFvlqZSpFQk3FlRvnLgO7OmQmn5TeMb-QLY3OLRuKtV3GAs0mHj8xbwsR5oYO6TrchbVeDsm4cle6U/s800/05_102.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8DjOxdU0b9O0xNZsrjRYgU4BiQXDZmGhiXlhT2rjmtXFHhCHMSzxx57voWCEhay6mIgFgmgcyZZXQ0Q6wnz4V47ZL4pVuGO5p94NehoJTlOkBgpFvlqZSpFQk3FlRvnLgO7OmQmn5TeMb-QLY3OLRuKtV3GAs0mHj8xbwsR5oYO6TrchbVeDsm4cle6U/s16000/05_102.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr5cepwmShgw4ofqVWuZlPytFZYN7qF_CLygxDzeTNAWtU5d-TZRx8MduphrQn8AM6dnXroO058LV2QL4h8mrV_ySZcPJWyqs_joqEAQq1rPMgkGhyP0mcbFm_4Yje1C_i8ySaSHYh5C49O2z7v1UtIi5amYSqOz7dopDOuYDnT3-Fiy_Cr9uBqixwkWI/s800/05_16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="326" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr5cepwmShgw4ofqVWuZlPytFZYN7qF_CLygxDzeTNAWtU5d-TZRx8MduphrQn8AM6dnXroO058LV2QL4h8mrV_ySZcPJWyqs_joqEAQq1rPMgkGhyP0mcbFm_4Yje1C_i8ySaSHYh5C49O2z7v1UtIi5amYSqOz7dopDOuYDnT3-Fiy_Cr9uBqixwkWI/s16000/05_16.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Na samym końcu drogi znajduję jakieś miejsce, gdzie mogę zaparkować, nie jest to parking z miejscami postojowymi, po prostu nieregularnych kształtów wyasfaltowany teren pełen samochodów, kamperów i budek z jedzeniem i pamiątkami. Brakuje mi tu tylko maszyny zgniatającej pięciocentówki i tłoczącej na nich kształt wyspy.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhodwZnpd3QBUw4cTKzJZ8PvfNc_eVj7nYMUhztVmc9e_5kLHHQwjSIItwvFjKMvMCyRbGNJsKTduLtza83zerBFbFOGVqhPe4iRV3Fj4DqoRJrA075UCLWXOTG1m1Zu-F8mtC6p5XDDGluLyIRbbiGxVDOVivA0QJBKClRWGKuQ_MYLiiw5O83LP3Pyfw/s800/05_17.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhodwZnpd3QBUw4cTKzJZ8PvfNc_eVj7nYMUhztVmc9e_5kLHHQwjSIItwvFjKMvMCyRbGNJsKTduLtza83zerBFbFOGVqhPe4iRV3Fj4DqoRJrA075UCLWXOTG1m1Zu-F8mtC6p5XDDGluLyIRbbiGxVDOVivA0QJBKClRWGKuQ_MYLiiw5O83LP3Pyfw/s16000/05_17.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Jedną z rzeczy, która mnie tu ciekawi jest stan domku, który pokazuję na zdjęciu poniżej. Film "Duchy Inisherin" (</span><span style="font-family: verdana;">The Banshees of Inisherin)</span><span style="font-family: verdana;"> z Colinem Farrelem i Brendanem Gleesonem był tu kręcony w 2022 roku, a z domem, który stoi tuż przy plaży coś się stało pod koniec filmu. Nie chcę zdradzać fabuły, kto chce niech sobie poszuka i obejrzy. W każdym razie dom wygląda inaczej niż w filmie, i inaczej niż jak tu byłem ostatnio, ale stoi. To na dachu to nie fotovoltaika.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0tjyMsobh8y1a2dLw0_tevdFRVlLmCuZUOu8kiCld-ZdJUsV75PJ_5hxrDysw9lB23ArQ-LsmIOeCyXC0DOYRuG2R7Bp5dQPZXD_EpkklVN0uwqKIRRrSzcNnAagh1svT5jImWlmYx6qi8nfGv-ES6QAJrI3Xq4PXekf-Zx4ghKItSJ_kIhU8B8RkQxA/s800/05_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="329" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0tjyMsobh8y1a2dLw0_tevdFRVlLmCuZUOu8kiCld-ZdJUsV75PJ_5hxrDysw9lB23ArQ-LsmIOeCyXC0DOYRuG2R7Bp5dQPZXD_EpkklVN0uwqKIRRrSzcNnAagh1svT5jImWlmYx6qi8nfGv-ES6QAJrI3Xq4PXekf-Zx4ghKItSJ_kIhU8B8RkQxA/s16000/05_18.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">W tle widać górę Croaghaun, a po jej drugiej stronie są właśnie najwyższe klify w Irlandii. Mają wysokość 688 m n.p.m i żeby je zobaczyć, trzeba się wdrapać na tę górę. Nie ma tam żadnej wytyczonej ścieżki, trzeba drogę sobie znaleźć samemu. Ja zawsze trzymałem się owczych ścieżek. Kiedyś prowadziłem tam dwójkę studentów z Chin i na dole patrząc na ich buty zadumałem się jak można tak przyjeżdżać w góry. Jednak w czasie drogi powrotnej to ja musiałem oderwać podeszwę moich górskich butów, ponieważ zaczęła się odklejać. Znalazłem ją wchodząc na Croaghaun następnym razem. Pewnie do dziś tam leży. Do zapoznania się z widokami z góry <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/04/najwyzsze-klify-irlandii-croaghaun.html?m=0" target="_blank">zapraszam tutaj</a>. </span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM5TSZLB072aHxzxIiLTtqonWs7g1t7jmSq7pxV27gTSym4Ph8gnX-0OaDy_1XFwmvQzN7HnzYrQer4hz1lUM9ZRNBWqoduVl1WRRizi7yTJFs9Hlq-vXZ-No2RUDe3NAQt3uUPxhgxUfW1JS13tQSbrMoTlG4LT22mckzvI18fwimW97fKejqHOUj6Qc/s800/05_101.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="321" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM5TSZLB072aHxzxIiLTtqonWs7g1t7jmSq7pxV27gTSym4Ph8gnX-0OaDy_1XFwmvQzN7HnzYrQer4hz1lUM9ZRNBWqoduVl1WRRizi7yTJFs9Hlq-vXZ-No2RUDe3NAQt3uUPxhgxUfW1JS13tQSbrMoTlG4LT22mckzvI18fwimW97fKejqHOUj6Qc/s16000/05_101.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mimo pięknej pogody i tłumów, które tu przyjechały, w wodzie nie ma nikogo. Czy ktoś myślał, że w Irlandii plaże służą do tego, żeby się kąpać? Pływać w wodzie? Opalać się? No więc nie do końca tak jest. Po plaży spaceruje też niewiele osób. Spotkałem za to młodego Lewandowskiego. Rozmawiał z drugim piłkarzem po angielsku. Taki mały i taki płynna wymowa, żadnego obcego akcentu.</span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir3eiZtwg3o1hrVX_tr-mLyqq1XJLNxFW2Unv3dNd3phtqt976ZRRIarI9UKP1z0KDAAJAtyqDO3ni8VQI5-XVXy59ukr3zZvfwPUxBp-nXr1xIvwCZQ63pBmNJ_SONKmhYfSODi5exIzsz7IyDt-0WCk4iBBLjbh79mhGiZeQJx1Fd61rab-ZD-gu2yU/s800/05_20.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="364" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir3eiZtwg3o1hrVX_tr-mLyqq1XJLNxFW2Unv3dNd3phtqt976ZRRIarI9UKP1z0KDAAJAtyqDO3ni8VQI5-XVXy59ukr3zZvfwPUxBp-nXr1xIvwCZQ63pBmNJ_SONKmhYfSODi5exIzsz7IyDt-0WCk4iBBLjbh79mhGiZeQJx1Fd61rab-ZD-gu2yU/s16000/05_20.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Pora się zbierać na objazd południowej strony wyspy. Pogoda na Achill nas nie zawiodła, jednak nie pokazałem tutaj naszym Amerykanom tego, co chciałem im pokazać czyli uroczego, cichego i spokojnego zakątka na samym końcu drogi.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipH9nmDjUrzcxiVJ7ofLOg85j-SUK9jK1rkGdbW6qeaEWW6Lzp36ZlTYjpjn-XkYrNyYO2exA5chEVbEqK7wmhQllvxF1g-Vlj4kaS0w9WJgX-gN2mIGxG6QxdQV9jSJwDALG8gW01nUPFR_YD_aHNQR4Um1NE6JdaKqLf7S_gapVndxZnkZI7R5eOos4/s800/05_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipH9nmDjUrzcxiVJ7ofLOg85j-SUK9jK1rkGdbW6qeaEWW6Lzp36ZlTYjpjn-XkYrNyYO2exA5chEVbEqK7wmhQllvxF1g-Vlj4kaS0w9WJgX-gN2mIGxG6QxdQV9jSJwDALG8gW01nUPFR_YD_aHNQR4Um1NE6JdaKqLf7S_gapVndxZnkZI7R5eOos4/s16000/05_21.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVFgA7uUTwME0AYOtVQUpSij9LoizbP_n6b9If9AHdOKqNN718mA22K_VB3DtTwN7SqJESu0Q_T-b21VUBmRz_MEkx7H45wDlpHIdAxWgpn3Jfytv09R_JAmO-S5h22AQi5nnx4mr36r1Ox7Ks5hfYA6cBlev8BntSK38_m9NJlSOB7q2smEP5XUBlxBg/s800/05_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="347" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVFgA7uUTwME0AYOtVQUpSij9LoizbP_n6b9If9AHdOKqNN718mA22K_VB3DtTwN7SqJESu0Q_T-b21VUBmRz_MEkx7H45wDlpHIdAxWgpn3Jfytv09R_JAmO-S5h22AQi5nnx4mr36r1Ox7Ks5hfYA6cBlev8BntSK38_m9NJlSOB7q2smEP5XUBlxBg/s16000/05_22.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVM2Ib-yRGXH7igCkdLrNsZAIL6FdNoBA9j9s66UHRw7U2AMTCfhO7YLRdJE1cMjXA5LK_Ck0mddoAYahnnwUlSJUgRqngwiLIcbx0YZj0GMFhWAETl3RIAth5PjU8VoH10-XaXQ1HmDEK0rVawxStnvBQtPssqHdz4Lz9ejgkrBi25H18PNHAIMVSVpM/s800/05_23.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="163" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVM2Ib-yRGXH7igCkdLrNsZAIL6FdNoBA9j9s66UHRw7U2AMTCfhO7YLRdJE1cMjXA5LK_Ck0mddoAYahnnwUlSJUgRqngwiLIcbx0YZj0GMFhWAETl3RIAth5PjU8VoH10-XaXQ1HmDEK0rVawxStnvBQtPssqHdz4Lz9ejgkrBi25H18PNHAIMVSVpM/s16000/05_23.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Droga powrotna prowadzi pod słońce, więc zdjęcia są prześwietlone. Widać natomiast na nich wyspę Clare leżącą u ujścia do zatoki Clew. Będziemy ją jeszcze dziś objeżdżać dookoła, zgodnie z planem wycieczki. Po drugiej stronie znajduje się święta góra Irlandczyków i tam też będziemy jeszcze dziś.</span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3EETWO-r4E69VeWREXjQC38GyMPMc9xg-LEiZfXNTpJL8Z-vEWwTsSnAIwdsq_zX8rH73HNLe82flOekscW-J9fLGFgaxyTt80fwm597Qaxd7ATkG_plsuvzRB3c24zI9grh22KoJ7x7P7Ha56UftiwaIejw7DObGKG0-y7JXb3bFZAMjex0rtBJPbew/s800/05_24.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="309" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3EETWO-r4E69VeWREXjQC38GyMPMc9xg-LEiZfXNTpJL8Z-vEWwTsSnAIwdsq_zX8rH73HNLe82flOekscW-J9fLGFgaxyTt80fwm597Qaxd7ATkG_plsuvzRB3c24zI9grh22KoJ7x7P7Ha56UftiwaIejw7DObGKG0-y7JXb3bFZAMjex0rtBJPbew/s16000/05_24.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnz8Pwqm9IT-H1u_1d6MpYxuUXiz_B5DsbYJlVcdTAr0RN8lH10GH7lX-WnKjYqzquGDxpztSDt-5lWQXGcGY12Evte_w7ppfC7-dPmW1WxtlSSMzQvXga2vaT8-jUIsT_ZlGMzh5eGgrSZUq0eQ7jY5_YDKre0r0W1brSz3lJbpQ89byEZ3PEXwrd-7A/s800/05_25.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="296" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnz8Pwqm9IT-H1u_1d6MpYxuUXiz_B5DsbYJlVcdTAr0RN8lH10GH7lX-WnKjYqzquGDxpztSDt-5lWQXGcGY12Evte_w7ppfC7-dPmW1WxtlSSMzQvXga2vaT8-jUIsT_ZlGMzh5eGgrSZUq0eQ7jY5_YDKre0r0W1brSz3lJbpQ89byEZ3PEXwrd-7A/s16000/05_25.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXSZaYRhlLx0P_UwQ7TexsFppcG0yhV7214eXlyZpRxVo7R4GAMfOZMVbH_r7C3SnuGivroFylOMJ2PsIogoUIHahnrZGVSNQ5pDXLlXx5q8b6JCAakS2s7HggL15Gzqd3xa3Xec_yu7uE0BkKXL-DGI-ZReBHNhVfSk_3PL2NaXSRPoolgEb5TdQMN5s/s800/05_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="286" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXSZaYRhlLx0P_UwQ7TexsFppcG0yhV7214eXlyZpRxVo7R4GAMfOZMVbH_r7C3SnuGivroFylOMJ2PsIogoUIHahnrZGVSNQ5pDXLlXx5q8b6JCAakS2s7HggL15Gzqd3xa3Xec_yu7uE0BkKXL-DGI-ZReBHNhVfSk_3PL2NaXSRPoolgEb5TdQMN5s/s16000/05_26.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Mijamy znowu wioskę Keel, z drogi widać, że nasz następny cel, góra Minaun jest już wolna od chmur. Raz tam byłem właśnie w chmurze. Poza fajnym wrażeniem, że się właśnie wjeżdża w chmury to by było na tyle, bo z góry nie ma wtedy widoków a czekać aż wiatr chmurę przewieje można godzinami, dniami, czasem tygodniami. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Z głównej drogi za jedyną na Achill stacją benzynową skręcam w prawo, w nieoznakowaną drogę. Kiedyś był tam drogowskaz na Barr an Mhionnain oznaczający po irlandzku chyba "wierzchołek przysięgi", ale może ostatnio odpadł, a może już tam się nie składa przysiąg. Może tam już nie chcą turystów. Po angielsku też nie ma żadnej wskazówki. Wąska droga prowadzi pomiędzy torfowiskami, powoli się wznosi. Po drodze chodzą owce. </span></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4sqx_gFiLeddNKK6oVsUyYS6V_6zoWwyWHUMt_DvAxlVCIAcb7Gi1fV56r3eVdHuPc9AFl9nUQm6AJT_p2gNQLYwbyZgS-EOqPxVWfqfwUOfkgQHCRgnx6aAjdw8Ci6298j6FxJDIf-kiFIoGOEK11xSBke1jGWVnfHKyrnU6gFBj9LgbY7GHMhiePo/s800/05_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4sqx_gFiLeddNKK6oVsUyYS6V_6zoWwyWHUMt_DvAxlVCIAcb7Gi1fV56r3eVdHuPc9AFl9nUQm6AJT_p2gNQLYwbyZgS-EOqPxVWfqfwUOfkgQHCRgnx6aAjdw8Ci6298j6FxJDIf-kiFIoGOEK11xSBke1jGWVnfHKyrnU6gFBj9LgbY7GHMhiePo/s16000/05_27.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLINmavroK3ZWhN8FmRh4sxA35aATnUps5S7vkiosvgEcGKAQcyqc50Yreuu0DXxbgrAyv-CxhdHrdQRdtYJAvK7wNqJ4rPKT_BENDVD-gg-ERUWPRW-pEOnHODRSUTu0RyOI4dZzkS6hezOBBqzOGYmJ7PYuBea4R4ck3yum4ZYgr3ip5ve8farH0F88/s800/05_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="281" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLINmavroK3ZWhN8FmRh4sxA35aATnUps5S7vkiosvgEcGKAQcyqc50Yreuu0DXxbgrAyv-CxhdHrdQRdtYJAvK7wNqJ4rPKT_BENDVD-gg-ERUWPRW-pEOnHODRSUTu0RyOI4dZzkS6hezOBBqzOGYmJ7PYuBea4R4ck3yum4ZYgr3ip5ve8farH0F88/s16000/05_28.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH-QU3KT1naUamn3-OBEQ5E1nmgPWJmzhOPvd_aSUzQi6LXyxSnnhL1qphmKgIEJhcrYwP8mumYQBWIn0stD5UuM59Rh13dQSOiMpuOYDaw_49O31EYidddYDc2-v2rCw_JVys21Uc4VhHgB8ANFgD7kd9pV2bsp7GJ8W1R_O0tcZ9PBFQNI8QPOS-JrA/s800/05_29.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="314" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH-QU3KT1naUamn3-OBEQ5E1nmgPWJmzhOPvd_aSUzQi6LXyxSnnhL1qphmKgIEJhcrYwP8mumYQBWIn0stD5UuM59Rh13dQSOiMpuOYDaw_49O31EYidddYDc2-v2rCw_JVys21Uc4VhHgB8ANFgD7kd9pV2bsp7GJ8W1R_O0tcZ9PBFQNI8QPOS-JrA/s16000/05_29.jpg" /></a></div><br /><br /><br /><br /><div><span style="font-family: verdana;">Tuż przed najwyższym punktem Minaun jest gdzie zaparkować, jesteśmy sami, wreszcie. Na samym szczycie czyli trochę dalej stoi maszt nadawczy, potem jest kapliczka, jeszcze dalej jakieś kamienne neomonumenty a jeszcze dalej fajna skrytka geocachingowa. </span><span style="font-family: verdana;">Na zachodzie widać klify Croaghaun, z których właśnie wróciliśmy oraz sierpowatą plażę Keel z wczorajszego wieczora. Cieszę się, że wreszcie mogę pokazać te widoki żonie. </span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwW2oo767D9LJB3sRa7rgDaES_sVZWuadjgbJpazPrd_H1M5lP8vhsCHpAAAEhgf1ZbI6sMLZUvW0Uf1qW0LqwYERWsIsF3aVvM-g9F9nNkQKmeT3nFva7Q2UuSwvj3Da0rUTw5tqums7lQr-0WwoYWY_Vtadc72s-davn26JyOyL5O1Oq7qFLW_W6S1U/s800/05_30.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="314" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwW2oo767D9LJB3sRa7rgDaES_sVZWuadjgbJpazPrd_H1M5lP8vhsCHpAAAEhgf1ZbI6sMLZUvW0Uf1qW0LqwYERWsIsF3aVvM-g9F9nNkQKmeT3nFva7Q2UuSwvj3Da0rUTw5tqums7lQr-0WwoYWY_Vtadc72s-davn26JyOyL5O1Oq7qFLW_W6S1U/s16000/05_30.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC4WqRb42wWUiz4MSfphRCZXXGx0DikLSnYN9mYLZFsD4jHnreJXCliDaP_zzT5x3xKvVdp9Gg08sMoqbAxdZSMP1NckAvltdxxovRLfYBYXBsrKmAIj5O09ZptPjODMwvj1NghIOoc37WJN4C8jcCqS4cWW7UjQY5Bw40Bd6ehL3lSvtyaarboWfVrto/s800/05_31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC4WqRb42wWUiz4MSfphRCZXXGx0DikLSnYN9mYLZFsD4jHnreJXCliDaP_zzT5x3xKvVdp9Gg08sMoqbAxdZSMP1NckAvltdxxovRLfYBYXBsrKmAIj5O09ZptPjODMwvj1NghIOoc37WJN4C8jcCqS4cWW7UjQY5Bw40Bd6ehL3lSvtyaarboWfVrto/s16000/05_31.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5DLAW-oFObx3ihxVQ35pe2FTfaDerN-ZCsbONm5e6yyEnGWzkN80ubV1m_r0sq-fea52YY7qPB-ojRC4u_Dzc6kydlS33RxpQ7Olf1IoubMg3H469PFlLwL039-1xAbrXBW4I_oBth-Fma0w0IqwwJ41sGKY7aX90JlzA5UuxAEHhVaCLnh8BH8KhKFU/s800/05_32.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5DLAW-oFObx3ihxVQ35pe2FTfaDerN-ZCsbONm5e6yyEnGWzkN80ubV1m_r0sq-fea52YY7qPB-ojRC4u_Dzc6kydlS33RxpQ7Olf1IoubMg3H469PFlLwL039-1xAbrXBW4I_oBth-Fma0w0IqwwJ41sGKY7aX90JlzA5UuxAEHhVaCLnh8BH8KhKFU/s16000/05_32.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Świetne widoki można tu złapać przy pogodnym zachodzie słońca. Możecie je <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/05/ze-szczytu-minaun.html?m=0" target="_blank">zobaczyć tutaj</a>. Teraz jak patrzę na swoje fotki sprzed 10 lat to myślę, że wtedy robiłem lepsze zdjęcia. Albo bardziej je podkręcałem. A nie, one były robione aparatem fotograficznym, teraz mam tylko przy sobie wszystkofon.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwnG4OGVzTFf1MQpaK6GXynuhkcfgybBNABWH54lcvKT-uHhnCU7hq7onkqxmpLZsaFr49NRguHOQ1i1qjU54LDvXflo7AJ4xCLkQ_Oz6CfvQcQzoPVkEDzWfd9ITJsT2abwWB2ua53R0-X4Mf1wYFlxgpTHYddL00iD1tPfOE_seGjx2JYSSfTYaf-sU/s800/05_33.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwnG4OGVzTFf1MQpaK6GXynuhkcfgybBNABWH54lcvKT-uHhnCU7hq7onkqxmpLZsaFr49NRguHOQ1i1qjU54LDvXflo7AJ4xCLkQ_Oz6CfvQcQzoPVkEDzWfd9ITJsT2abwWB2ua53R0-X4Mf1wYFlxgpTHYddL00iD1tPfOE_seGjx2JYSSfTYaf-sU/s16000/05_33.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Amerykanie inaczej odczuwają temperaturę, wszyscy w długich rękawach, my w krótkich. Zjeżdżamy powoli ze szczytu, kiedy przed nami zatrzymuje się jakiś van, wysiada z niego facet, rozwija jeden z tych spadochronów, z których się skacze ze wzgórza, rozbiega się i leci. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSiNMQZOSsiHAM8A--f68PHgZGKEL3Hdwaj8Xmqxddw96avBcWRR-52Xb5KltIP0DdHARHpzK9APRFzdHkMT2sXVMah6Mwn6HRxzMqetky21ughEU_U6GxcJq7CGgcdo5-5e-3R8WCeuOh92pRx6h7kPaH4fRMFlthn6hjznKXju11HadcbQKCebF7Y18/s800/05_34.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSiNMQZOSsiHAM8A--f68PHgZGKEL3Hdwaj8Xmqxddw96avBcWRR-52Xb5KltIP0DdHARHpzK9APRFzdHkMT2sXVMah6Mwn6HRxzMqetky21ughEU_U6GxcJq7CGgcdo5-5e-3R8WCeuOh92pRx6h7kPaH4fRMFlthn6hjznKXju11HadcbQKCebF7Y18/s16000/05_34.jpg" /></a><span style="font-family: verdana;">W tle widać jasne pasy wyeksploatowanych torfowisk, z których dawniej wykopywano torf </span><span style="font-family: verdana;">na własne potrzeby</span><span style="font-family: verdana;"> specjalnymi szpadlami, a później przemysłowo maszynami dla elektrowni.</span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb_10s8tAdhdTd5WNBzmka89qjkSDwmiXarfRWlIqxFwcDb91kjyE4UF4CwBD-cHKyiAfnl8iySie9M3QAxN3UYlovFDZ0TG4FxFeD_9JL3c2EQgr2rKNI3ZrJG0R66BZeHiqEkWfsWq7OJD3MtedLEuCbXYZZO-tXEw1verOBt4eDKG_2IdEX12NPYD0/s800/05_35.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb_10s8tAdhdTd5WNBzmka89qjkSDwmiXarfRWlIqxFwcDb91kjyE4UF4CwBD-cHKyiAfnl8iySie9M3QAxN3UYlovFDZ0TG4FxFeD_9JL3c2EQgr2rKNI3ZrJG0R66BZeHiqEkWfsWq7OJD3MtedLEuCbXYZZO-tXEw1verOBt4eDKG_2IdEX12NPYD0/s16000/05_35.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>U stóp góry skręcamy w prawo, przejeżdżamy bardzo torfowe tereny, gdzieniegdzie stoi dom zamieszkany lub opuszczony. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9jeAb7rNzpHZYkZ5jLAe9emRY52Y4_7aNnIa5lwLUOuSmYCarS8UdfGggR-b_BWbgaQb8cR4wyoybO6_fPJ2rRRPcFDAiJSGyr8u9xxXx0xlxqhQDJ0tikDMVaJ86YOU0nEmXJI860vRP0wBJ-IyJBvj-dQfi1Dxf5zCbkCLt0yC2_akMbEevWWKZlVQ/s800/05_36.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9jeAb7rNzpHZYkZ5jLAe9emRY52Y4_7aNnIa5lwLUOuSmYCarS8UdfGggR-b_BWbgaQb8cR4wyoybO6_fPJ2rRRPcFDAiJSGyr8u9xxXx0xlxqhQDJ0tikDMVaJ86YOU0nEmXJI860vRP0wBJ-IyJBvj-dQfi1Dxf5zCbkCLt0yC2_akMbEevWWKZlVQ/s16000/05_36.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Mijamy też rabarbar olbrzymi, czyli Gunerę olbrzymią. Na szczęście widzę ją tylko w tym miejscu, wcześniej ani później na tej wycieczce jej nie widziałem. Około 10 lat temu była </span><span style="font-family: verdana;">to</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">plaga. Olbrzymie szybko rosnące rośliny przywleczone chyba z Ameryki Południowej zajmowały coraz więcej terenów, były trudne do zwalczenia, najwyraźniej to się Irlandczykom udało. </span><a href="http://around-ireland.blogspot.com/2012/10/rabarbar-olbrzymi.html" style="font-family: verdana;" target="_blank">Tutaj </a><span style="font-family: verdana;">są obrazki sprzed 11 lat, kiedy gunery były jeszcze większe i na całym zachodzie Irlandii było ich pełno.</span></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLNdq7YzsBNwLlgOLM6whfw5mWy0XXE-xPEY5hDN7uVVGKmA6T08f0sLZ-f5Ud72Hr4c9xDVl5ZOyqRgJO8V7H7Nr0axqwkLHM8JjW_1Hkhado1Qrw5GVUA3_CjoAZLELDbf64xGpd-NCd0g_CtAbFllFqwmJFweSSwPaJOSQeEeSoPQlvgA3MNzdoAik/s800/05_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="389" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLNdq7YzsBNwLlgOLM6whfw5mWy0XXE-xPEY5hDN7uVVGKmA6T08f0sLZ-f5Ud72Hr4c9xDVl5ZOyqRgJO8V7H7Nr0axqwkLHM8JjW_1Hkhado1Qrw5GVUA3_CjoAZLELDbf64xGpd-NCd0g_CtAbFllFqwmJFweSSwPaJOSQeEeSoPQlvgA3MNzdoAik/s16000/05_37.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Po niecałych 10 minutach jazdy docieramy na południową stronę wyspy. Pusta droga, surowy krajobraz, zielone zbocza po lewej, strome klify po prawej, jest moc. Tutaj też nie ma turystów.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWk8jryiLTj4Jb6wXCOqLjZ0fFJUWCxm3rUqJnzM2rhGprdFuWuZUOac9q8cPoNQCBDGgVmo5Q9DlXJg9x5k4VK_ohLYXYjjxIAUxFRIMzxwjtrZr-EYWAOfDbXJhiCjooMqpoxMByWBlXyRMMBBo2BMLYdkUW_obgoCChdg2jm7TCHCIBDhH0c9uSiy8/s800/05_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="383" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWk8jryiLTj4Jb6wXCOqLjZ0fFJUWCxm3rUqJnzM2rhGprdFuWuZUOac9q8cPoNQCBDGgVmo5Q9DlXJg9x5k4VK_ohLYXYjjxIAUxFRIMzxwjtrZr-EYWAOfDbXJhiCjooMqpoxMByWBlXyRMMBBo2BMLYdkUW_obgoCChdg2jm7TCHCIBDhH0c9uSiy8/s16000/05_38.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdCh8XgK2yhfiuWmPMpV2pt0iDCEO0UtQQdABkF_6SOetoSa1mlR1jwDtb4DJcRpDfq9YPf09jYqB-S3Pwf8fMh1dmMNcS0-xlP1Nwu8V9q8NFCgSCRoCRl1exSP1cNI6Pl9kV66ZDadZGpqYY-nIE3hOE55o24Yf66px4goKbIClgZf3rydzJCc57w-Y/s800/05_39.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="266" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdCh8XgK2yhfiuWmPMpV2pt0iDCEO0UtQQdABkF_6SOetoSa1mlR1jwDtb4DJcRpDfq9YPf09jYqB-S3Pwf8fMh1dmMNcS0-xlP1Nwu8V9q8NFCgSCRoCRl1exSP1cNI6Pl9kV66ZDadZGpqYY-nIE3hOE55o24Yf66px4goKbIClgZf3rydzJCc57w-Y/s16000/05_39.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw-Jva2ertDJBr14ht9wwVP9bZXG_PV_FQ4gR6ugphSVjXdH9GlEWRbhyAEL4jaCOHQkUu7chYz6wzKYpEI2QlLvyLGFbJfVe0KzUAs_0Y19TcSHcVuCsUzwgq2w7Zx1Lt0WlfaNP2V8sBQ0UrctfL8g3X14Hx24pqkZstKYbJIm3IVsWSYvCfovWzPTs/s800/05_40.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="258" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw-Jva2ertDJBr14ht9wwVP9bZXG_PV_FQ4gR6ugphSVjXdH9GlEWRbhyAEL4jaCOHQkUu7chYz6wzKYpEI2QlLvyLGFbJfVe0KzUAs_0Y19TcSHcVuCsUzwgq2w7Zx1Lt0WlfaNP2V8sBQ0UrctfL8g3X14Hx24pqkZstKYbJIm3IVsWSYvCfovWzPTs/s16000/05_40.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivnY6hgwB5pmuwzFMoMWSsPay6zpBXXOcpVZiNhV1rk-CTfv7_zcqJ43aDzN4GbCyajC_wsqIB4Gz2n7gytg3dr5eNByaokBnYoaAMJs9XQFmT_GUhO40ahFLPriiGn3LZYI0um4T6HGri39_OQ8CYVW6MtvoxHDqcBR7PnIjmL8Qfvx9VcALBmi4Lfls/s800/05_41.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="220" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivnY6hgwB5pmuwzFMoMWSsPay6zpBXXOcpVZiNhV1rk-CTfv7_zcqJ43aDzN4GbCyajC_wsqIB4Gz2n7gytg3dr5eNByaokBnYoaAMJs9XQFmT_GUhO40ahFLPriiGn3LZYI0um4T6HGri39_OQ8CYVW6MtvoxHDqcBR7PnIjmL8Qfvx9VcALBmi4Lfls/s16000/05_41.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOmNRMVLHSB_nQRNmmcmOEoxVioq0mJLiOTvbKIQk09CZDIOKaOouf54e3Y_nYz2jn07j6D4ivkv3W8rKmg_tREz1dZR_zFKjfzetKe2XNRi8bz1TQarZ5RlW9Vgf0Z-3cJcKoDu4dd9QG8qw_Mg8_wt5sUres54AgN6vs9-GZCQQp4g1s1t1AT7qwqCc/s800/05_42.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOmNRMVLHSB_nQRNmmcmOEoxVioq0mJLiOTvbKIQk09CZDIOKaOouf54e3Y_nYz2jn07j6D4ivkv3W8rKmg_tREz1dZR_zFKjfzetKe2XNRi8bz1TQarZ5RlW9Vgf0Z-3cJcKoDu4dd9QG8qw_Mg8_wt5sUres54AgN6vs9-GZCQQp4g1s1t1AT7qwqCc/s16000/05_42.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy0SMGEKehvrF4G81EqPZTE6-lwSJXYYfydBD4mgWIIeQbUrUiJv_XiJNGNJtUVnLTVMEQgPW9SDxDJ-8H3hz0II5g6sFyHd2ShqthyI-Z9fKj1NAetRmsGMZCyeix7rcOedhBJMWC_4ST1-cpf_NYYOE5M6ev_Hk1lWDk4MkyWkMRMiFfZXARQ-WGN7E/s800/05_43.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy0SMGEKehvrF4G81EqPZTE6-lwSJXYYfydBD4mgWIIeQbUrUiJv_XiJNGNJtUVnLTVMEQgPW9SDxDJ-8H3hz0II5g6sFyHd2ShqthyI-Z9fKj1NAetRmsGMZCyeix7rcOedhBJMWC_4ST1-cpf_NYYOE5M6ev_Hk1lWDk4MkyWkMRMiFfZXARQ-WGN7E/s16000/05_43.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2KcYjEi7ccwqRWDAOhGl9dJz1XbTjCU80vQ87OlPzD2Ic8WpiW8RTir56woqGZ1aVRYH7SkT9pSoztu9Sikxjrc0-VDvQrLm8rkjiA6wgz3VJpSzwozf8pmsBLCry3FGUMDLMSD0d-79W2iQbk0tHQRz8beahNV_4gJrR4vQ50EwPoMe3O-GFU20HG-Y/s800/05_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="187" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2KcYjEi7ccwqRWDAOhGl9dJz1XbTjCU80vQ87OlPzD2Ic8WpiW8RTir56woqGZ1aVRYH7SkT9pSoztu9Sikxjrc0-VDvQrLm8rkjiA6wgz3VJpSzwozf8pmsBLCry3FGUMDLMSD0d-79W2iQbk0tHQRz8beahNV_4gJrR4vQ50EwPoMe3O-GFU20HG-Y/s16000/05_44.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Na zdjęciu poniżej jest miejsce, które również znam z filmu </span><span style="font-family: verdana;">The Banshees of Inisherin. Wygląda jak rozstaje dróg. W lewo poszedł Gleeson, w prawo Farrell i tak się rozeszli do swoich domów. Tymczasem jest to pagórek, za którym obie drogi się łączą. Ubawiło mnie to jak oglądałem. Lubię znajdować takie smaczki w filmach.</span><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNUhnb9k2uPLHxcnZvDYDEGPkNXE65WcdS9jxJo2XtyCk4ePKw5EpPIU2aKjbigvazT2ah07Cfw4OZqZEsWfRxZ_LXOrBIbGtack9Zb1BXoydFOpgexiHoGTXhDY2nyIr-Ngf1JfLbuyEdE6LXG9Z8cEnErjeiEJCRURydWPYOXhTeQiOwOH42IPeaUZw/s800/05_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="274" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNUhnb9k2uPLHxcnZvDYDEGPkNXE65WcdS9jxJo2XtyCk4ePKw5EpPIU2aKjbigvazT2ah07Cfw4OZqZEsWfRxZ_LXOrBIbGtack9Zb1BXoydFOpgexiHoGTXhDY2nyIr-Ngf1JfLbuyEdE6LXG9Z8cEnErjeiEJCRURydWPYOXhTeQiOwOH42IPeaUZw/s16000/05_47.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Poniższy znak daje trzy informacje: po pierwsze mieszkają tu ludzie, których pierwszym językiem nie jest angielski, tylko irlandzki. Po drugie, mieszkańcy tej wioski witają przyjezdnych. Po trzecie jest to irlandzka nazwa wioski, bez angielskiego tłumaczenia. Być może nawet nie ma angielskiego odpowiednika tej nazwy.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlbetPEnP9sXcdEbzdSDBFHUVeZATdEZDxZYopzAdVMBmbu7UzHUnWF8MsYBgI0vcbtLOGU0BWZmgBlyxBY2FQudy0uVHL_3g28AecYhX_FwaCXl5FVgyjLmocjXqH_6foxBYGPUm0KCB3ncoZAC_S7kCAwWGu-M_xw14FmLD27TVd0gLRSfs87DDJzrk/s800/05_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="443" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlbetPEnP9sXcdEbzdSDBFHUVeZATdEZDxZYopzAdVMBmbu7UzHUnWF8MsYBgI0vcbtLOGU0BWZmgBlyxBY2FQudy0uVHL_3g28AecYhX_FwaCXl5FVgyjLmocjXqH_6foxBYGPUm0KCB3ncoZAC_S7kCAwWGu-M_xw14FmLD27TVd0gLRSfs87DDJzrk/s16000/05_48.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHLhn8wJI5_liz_j3cHUkgeSLqZpDjzpWJ0aN5WtaqxWU-gRhFCDKhXS8bBBEUIJgzwjOKmNidwXzQqq3Uv0ShBL0ScZAqXC4UaqBbpZqjyTtX6Lrn8I7c4raQuQNb32vP6oxZIXvGBf6sV8PaPjvu9DsiY8LkG4JMbCJTSLRgqRrrAtofosw3YGyO4jU/s800/05_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHLhn8wJI5_liz_j3cHUkgeSLqZpDjzpWJ0aN5WtaqxWU-gRhFCDKhXS8bBBEUIJgzwjOKmNidwXzQqq3Uv0ShBL0ScZAqXC4UaqBbpZqjyTtX6Lrn8I7c4raQuQNb32vP6oxZIXvGBf6sV8PaPjvu9DsiY8LkG4JMbCJTSLRgqRrrAtofosw3YGyO4jU/s16000/05_49.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxflgcGi6bQZ1uEMuwtJvM402G4n0Lr_pDed6KY7AJwbOcBgScEdxsyE_FWvMYJdYoSmlvkul_KvRVF-i0YfeCsMkuOs-WehfhgxBN_y3lVGd30Sx9Eav9Fl-2wAW7kGzwqEhJ5443HxJKN77R22D_Wmh3C3sDk14nVzbm35VwFT5xwKbJSVDjuXuwJ4U/s800/05_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxflgcGi6bQZ1uEMuwtJvM402G4n0Lr_pDed6KY7AJwbOcBgScEdxsyE_FWvMYJdYoSmlvkul_KvRVF-i0YfeCsMkuOs-WehfhgxBN_y3lVGd30Sx9Eav9Fl-2wAW7kGzwqEhJ5443HxJKN77R22D_Wmh3C3sDk14nVzbm35VwFT5xwKbJSVDjuXuwJ4U/s16000/05_50.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO1QfMpkaz3pF6Vi1x0J9MmyTD0crgidQwwhkszN_NKrf3MG8oQhtBr_ke2qUV-iZhwXtKcv_T4AVt3FScMRe28gIpFA1f4DHV7VkQ_2_5ak5lemeGylYtmaPUQsvFARhnwgTGOyCBFc2S2jXHCfTzWVTG-taYuwCBdjzEHjS1S7zXRtZG-zQxwr1laps/s800/05_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO1QfMpkaz3pF6Vi1x0J9MmyTD0crgidQwwhkszN_NKrf3MG8oQhtBr_ke2qUV-iZhwXtKcv_T4AVt3FScMRe28gIpFA1f4DHV7VkQ_2_5ak5lemeGylYtmaPUQsvFARhnwgTGOyCBFc2S2jXHCfTzWVTG-taYuwCBdjzEHjS1S7zXRtZG-zQxwr1laps/s16000/05_51.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxH_rzKphRfyyyTzmdWbmkK8c_tNaUphKBwc3w2R7y0gWO5PJ09V7WGFkPAYYrTRJD14hRFaPUoG3BzospetR2Yzg44R_r8PaP5d6s_yC9B9OxD_8GYaTwifSvw9RhwM8-LSQMVC6UmIhhjHcukj6T3qpLtpx9Wbn60VAyjZaRkZOYmR9tezb54XuelvI/s800/05_54.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxH_rzKphRfyyyTzmdWbmkK8c_tNaUphKBwc3w2R7y0gWO5PJ09V7WGFkPAYYrTRJD14hRFaPUoG3BzospetR2Yzg44R_r8PaP5d6s_yC9B9OxD_8GYaTwifSvw9RhwM8-LSQMVC6UmIhhjHcukj6T3qpLtpx9Wbn60VAyjZaRkZOYmR9tezb54XuelvI/s16000/05_54.jpg" /></a></div><div><br /></div><span style="font-family: verdana;">Wróciliśmy do mostu, wyjeżdżamy z Achill. Spoglądam na swój plan podróży, ponieważ każdy dzień mam rozpisany godzina po godzinie, dzięki temu wiem ile mamy czasu, kiedy ruszyć, żeby zdążyć na prom, na konie, na zachód słońca. Taki plan dnia zawsze robię z wyprzedzeniem, żeby go później modyfikować na podstawie informacji od moich ludzi. Z czegoś można zrezygnować, coś dodać, mówić, kiedy będzie następny przystanek, czy ktoś potrzebuje do toalety, bo przez najbliższą godzinę możliwe będą tylko krzaczki. No i posiłki. Muszę wiedzieć kiedy u mojej grupy zwykle wypada pora lunchu, gdzie zaplanować lunch, restaurację z jakim jedzeniem zarezerwować na wieczór. </span></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4xk3UhIW_muNqRZW3XEwnCdv0BSiUPwLrQrnkbAjD8wVnlGJ6PKXTj4LL7A_cbAZ8fZ2TqYuflkAYtm2Tq82uM__hvqgn9zMLRB60VlFUpj6ziG5FF8c1kAETTCJjPenfgBmc2hzmjtRgUDZyeEOxf6pPaJTGynJgdSVDmy2T9T14Hx_FnBf-pPWbyR0/s800/05_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4xk3UhIW_muNqRZW3XEwnCdv0BSiUPwLrQrnkbAjD8wVnlGJ6PKXTj4LL7A_cbAZ8fZ2TqYuflkAYtm2Tq82uM__hvqgn9zMLRB60VlFUpj6ziG5FF8c1kAETTCJjPenfgBmc2hzmjtRgUDZyeEOxf6pPaJTGynJgdSVDmy2T9T14Hx_FnBf-pPWbyR0/s16000/05_55.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Most przejeżdżamy 15 minut przed czasem. Jest bardzo dobrze.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXwA03yr46cYZJIdDJpm2LyFVI39zoHbk7SsOE2ucW8FzkFwfYC7fAyfIFe92DsWFsfZtsp8LgXCQoUy_Pl_X-nPgukH-Jj81OBWf4oaP27pFa-kMhvQ8j0HroQCwiDf0wf-uCL3ZCLuoY1-apPBLVlpKcRCvRc7c5_PcDudXK8IOuySDvLDNRL_y20XU/s800/05_56.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="278" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXwA03yr46cYZJIdDJpm2LyFVI39zoHbk7SsOE2ucW8FzkFwfYC7fAyfIFe92DsWFsfZtsp8LgXCQoUy_Pl_X-nPgukH-Jj81OBWf4oaP27pFa-kMhvQ8j0HroQCwiDf0wf-uCL3ZCLuoY1-apPBLVlpKcRCvRc7c5_PcDudXK8IOuySDvLDNRL_y20XU/s16000/05_56.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Najbliższym miastem jest Newport, o którym mogę powiedzieć tyle, że najlepiej jest jechać dalej, albo odbić w lewo do niedalekiego czwartego oddziału Muzeum Narodowego Irlandii, poświęconemu w całości wiejskiemu życiu. Dla National Museum of Ireland - Country Life wybrano naprawdę świetną lokalizację. Tego nie było w planie naszej wycieczki, ale jak ktoś chce zobaczyć to <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2013/12/soma-siano-i-sitowie-muzeum-wsi.html" target="_blank">zapraszam</a>, bo kiedyś o tym pisałem.</span></div><h2 class="qrShPb pXs6bb PZPZlf q8U8x aTI8gc hNKfZe" data-attrid="title" data-dtype="d3ifr" data-local-attribute="d3bn" data-ved="2ahUKEwj71s6fsOmAAxUXIRAIHUNxCbgQ3B0oAHoECGoQAQ" style="background-color: white; color: #202124; font-family: "Google Sans", arial, sans-serif; font-size: 24px; font-weight: 500; line-height: 1.34; margin: 0px;"><br /></h2><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLIO5zB9E9XnULmKYm9fZi54T_GHQNlGEKA9Sq2Pn5jg9NCLHfIemPZssNxGRrucSlQvM6XdpXzNHO_tUoN3hKRzc6F1vzWgkA1h7jgczJPYXS3bvGFTd_DL44JojqSjf4xB5Kbb1rs2nRI7pkK_3oveKFvLju2bdR-A5RLp-fOz037yZpIvNz0Cd9FGQ/s800/05_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLIO5zB9E9XnULmKYm9fZi54T_GHQNlGEKA9Sq2Pn5jg9NCLHfIemPZssNxGRrucSlQvM6XdpXzNHO_tUoN3hKRzc6F1vzWgkA1h7jgczJPYXS3bvGFTd_DL44JojqSjf4xB5Kbb1rs2nRI7pkK_3oveKFvLju2bdR-A5RLp-fOz037yZpIvNz0Cd9FGQ/s16000/05_57.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Wjeżdżamy do Westport, które jest ważnym punktem programu, albowiem nasza wycieczka robi tu pranie. W czasie prania będziemy jeść, zwiedzać i szukać pamiątek. W Westport ruch pojazdów wymuszony </span><span style="font-family: verdana;">jest</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">przez jednokierunkowe ulice, więc jak nie znajdziesz miejsca do parkowania to robisz następne okrążenie. Odnajdujemy szybko pralnię. Tutaj zostawia się worek z ubraniami i odbiera po jakimś czasie. To był najlepszy wybór przy napiętym planie naszej wycieczki, ponieważ lokalizacje zwykłych pralń samoobsługowych po prostu mi nie odpowiadały. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQZs7Ozd60DoWGGmDcjBb684EgbrY24tbKoZXBe1a9Z97GyVrb55niwLq9wGbTjn_L0oBYjjqIb8F7qUHrxiodSUhM6hIbw218D_gEkWzgxoMsv-bAftfOfRG0ZFAj5ktx_9Gia4s47OR-W7YXmsGsAUX7D_VJdljUp5CdtytV8_GzQY2HjTo1UL2bcu8/s800/05_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQZs7Ozd60DoWGGmDcjBb684EgbrY24tbKoZXBe1a9Z97GyVrb55niwLq9wGbTjn_L0oBYjjqIb8F7qUHrxiodSUhM6hIbw218D_gEkWzgxoMsv-bAftfOfRG0ZFAj5ktx_9Gia4s47OR-W7YXmsGsAUX7D_VJdljUp5CdtytV8_GzQY2HjTo1UL2bcu8/s16000/05_58.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Dostajemy informację kiedy wrócić po czyste ubrania i wracamy do okrążenia miasta. Udaje mi się znaleźć miejsce na Bridge Street, gdzie znam mnóstwo pubów, w tym z muzyką na żywo. Jest to jedna z trzech głównych ulic miasta. Najlepszy lunch można zjeść w jednym z dwóch hoteli, ale decydujemy się na coś szybkiego i niezobowiązującego. Decyduje o tym poziom zgłodnienia oraz liczebność sklepów z pamiątkami, które mijaliśmy podczas pierwszego okrążenia. Kupuję bilet parkingowy i z satysfakcją płacę kartą. W Północnej jeszcze tego udogodnienia nie znają, myślę sobie z przekąsem. Umawiamy się przy vanie o konkretnej godzinie i rozchodzimy na </span><span style="font-family: verdana;">szybki lunch i </span><span style="font-family: verdana;">po swoje pamiątki.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisoXpQsgov1Ft2CnnGFaUGSA9OqMNHcsfxkngV4ShfCLmKJvN2RfskkL4DTcUCM3M-mrmChRk6cYzqwsFOCWCOYjJ_wTq1-QpBu5UDermCAh5uMJTW2OODpIBIicG431AKAyirVCe_lSBRp5SKGgRmiqsblUBO2aTVQlGtYlHjwl6uBYytuIw59rdESsc/s800/05_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="393" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisoXpQsgov1Ft2CnnGFaUGSA9OqMNHcsfxkngV4ShfCLmKJvN2RfskkL4DTcUCM3M-mrmChRk6cYzqwsFOCWCOYjJ_wTq1-QpBu5UDermCAh5uMJTW2OODpIBIicG431AKAyirVCe_lSBRp5SKGgRmiqsblUBO2aTVQlGtYlHjwl6uBYytuIw59rdESsc/s16000/05_59.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Obok stolika, który wybrała moja żona cały czas suną samochody. Jedne w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania, inne mają kogoś zgarnąć, jeszcze inne nie używają nawigacji, bo można Westport ominąć bez pakowania się przez zatłoczone centrum. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAbnVy2Dg_wnlViIdYEs1PT7F9ehPn0ZNLIrrA1gmLt-3I4CJyf3NIu92JZ889vS8bm_au3CSboTmfAk92bsAvhVJ-6lotPodpdtoYgGmnSUCyfpasMjT3NNT7gLl0m8SW3faUULJC02ZYTheMO7dtLo4y0kBWHW4eJsznRfNbBIErZyBDyy2zn26pF6I/s800/05_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="359" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAbnVy2Dg_wnlViIdYEs1PT7F9ehPn0ZNLIrrA1gmLt-3I4CJyf3NIu92JZ889vS8bm_au3CSboTmfAk92bsAvhVJ-6lotPodpdtoYgGmnSUCyfpasMjT3NNT7gLl0m8SW3faUULJC02ZYTheMO7dtLo4y0kBWHW4eJsznRfNbBIErZyBDyy2zn26pF6I/s16000/05_60.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Dostaję maila od Scotta, że tam, gdzie będziemy nocować przydałoby się wyjście do kościoła. I żebym spróbował zarezerwować stolik w Mitchell's Seafood Restaurant. Bardzo dobry wybór, dzwonię najpierw do restauracji. W samą porę, bo jedyny stolik jest dostępny o 21:00. Super się składa, bo będzie czas na kościół. W Clifden znam dwa, anglikański i katolicki. Nie wnikam, który wybiorą, nie jestem kierowcą taksówki z Belfastu. Oba kościoły są w centrum Clifden.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKvRzLeAErOjsT4ZWVL6ABMUWp734yfiG1jDte-myNCR6M2Vh3wMbiYHgfhyvNnauaC2c5ljlGgubLKWCR-8NPJ9JqrqOpoCXsLg-plF_tMKYhHffoSedSitMCT48BRfcJ3XheIW5RiT3by_a8P6c772si7SSD3bevVDNGOWz8YqngoDIx4xhGzKFyn5M/s800/05_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="326" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKvRzLeAErOjsT4ZWVL6ABMUWp734yfiG1jDte-myNCR6M2Vh3wMbiYHgfhyvNnauaC2c5ljlGgubLKWCR-8NPJ9JqrqOpoCXsLg-plF_tMKYhHffoSedSitMCT48BRfcJ3XheIW5RiT3by_a8P6c772si7SSD3bevVDNGOWz8YqngoDIx4xhGzKFyn5M/s16000/05_61.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Mamy już nasz magnes na lodówkę z Westport, spotykamy się koło vana w umówionym czasie, jedziemy po wyprane ubrania. Tym razem muszę zatrzymać się na ulicy. Scott leci do pralni, wraca z czarnym worem, mam wrażenie, że jest cięższy niż jak go zanosił, tak się ugina pod jego ciężarem. Albo osłabł od chodzenia z czterema kobietami po sklepach z pamiątkami i płaceniu za wszystko. Innej możliwości nie ma.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOlvzRthkSNFdphT0IP8azNRIsaJnnV-ZGOnEXPNWdqUfBhMvEPqJtil630MQGs0iwHl8iQyGcf0bBWA7jZt0rGP9P7qS_PY0Z9tAsBXqAN_9YnDbiWzhG3H4NQJ229iC8taKI8pesvkkUu7e-rW2AnNAWfWCqehNu_YJyKzHFZ9ILOL1aKWBV87Pz7hI/s800/05_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="345" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOlvzRthkSNFdphT0IP8azNRIsaJnnV-ZGOnEXPNWdqUfBhMvEPqJtil630MQGs0iwHl8iQyGcf0bBWA7jZt0rGP9P7qS_PY0Z9tAsBXqAN_9YnDbiWzhG3H4NQJ229iC8taKI8pesvkkUu7e-rW2AnNAWfWCqehNu_YJyKzHFZ9ILOL1aKWBV87Pz7hI/s16000/05_62.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Pakujemy wór z wypranymi ubraniami na tył vana i ruszamy znowu w okrążenie jednokierunkowymi ulicami Westport. Czasu niewiele, a tam, dokąd jedziemy nie zwracają zaliczek. Dzwoniłem do nich od naszego stolika przy ulicy dla pewności informując, że jesteśmy już w drodze. Bardzo często w Irlandii to wystarczy. Tam gdzie masz już rezerwację chcą, żebyś przyjechał i zrozumieją, jeśli się trochę spóźnisz. Mogły być korki, mogło stado krów wyjść na drogę, mogłeś się pogubić, bo przecież nie jesteś stąd. Najwyżej będziesz krócej jeździł na swoim koniu.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Przez ostatnie kilometry jadę trochę szybciej niż wynosi limit, finalnie dojeżdżamy z pięciominutowym opóźnieniem. Przez bramę wjeżdżamy do Carrowholly National School Horses na godzinną rodzinną przejażdżkę na koniach po plaży, a konie w oceanie będą brodzić po kolana.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvAbb4Alipqs7jaXv0vgIcnc3tVNdjIYK_vaAWJOCRIWpyG-7BRlNtc91dCkHeRPrdygBv1sof587MaMhk3C2nEpyp9VN-wAiUyV7fGMpdHrW7dWf_q8baf1p_Wv66xd1pkVj_CeOIEko7EeVBbYknzEBSn-Ttb1xo3qwb1rXdQm8NNGGw18ez_MKDsh8/s800/05_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="385" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvAbb4Alipqs7jaXv0vgIcnc3tVNdjIYK_vaAWJOCRIWpyG-7BRlNtc91dCkHeRPrdygBv1sof587MaMhk3C2nEpyp9VN-wAiUyV7fGMpdHrW7dWf_q8baf1p_Wv66xd1pkVj_CeOIEko7EeVBbYknzEBSn-Ttb1xo3qwb1rXdQm8NNGGw18ez_MKDsh8/s16000/05_63.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Amerykanie dostają swoje sztylpy i czapsy jeździeckie, biorą krótkie szkolenie jak się zachowywać na wycieczce i dostają swoje konie. Konie dla nich zostały już wybrane na podstawie szczegółowych informacji, które przesłałem podczas rezerwacji, którą zrobiłem jakiś czas temu. Żeby dopasować konia do jeźdźca potrzebna jest waga, wzrost i jego doświadczenie w jeżdżeniu konno. Grupa musi być dopasowana do tego najmniej doświadczonego. Jedzie się w grupie pod opieką i obowiązuje pewna dyscyplina. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_nMGNspQoqwSkN7H0QCnTaJGQHmUSzi5M99NbMNu17cG3sDSHJtltBd24aRHzJ8Q4altH4wCfTItKWFClOvYcnWFnvKCWUDueNHkVMr4Qk5LGtcEesoS11OYin7YxoIqGvEqbI5fEEk60jpe1genTHw8DQ25NsA4PAzgIYpiod9FswsNITUVWiWGhH9Q/s800/05_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="305" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_nMGNspQoqwSkN7H0QCnTaJGQHmUSzi5M99NbMNu17cG3sDSHJtltBd24aRHzJ8Q4altH4wCfTItKWFClOvYcnWFnvKCWUDueNHkVMr4Qk5LGtcEesoS11OYin7YxoIqGvEqbI5fEEk60jpe1genTHw8DQ25NsA4PAzgIYpiod9FswsNITUVWiWGhH9Q/s16000/05_64.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Nawet jeżeli w grupie jest jakiś stary cowboy to nie może on tak sobie puścić się w galop po plaży, bo inne konie mogą pójść za nim i wtedy nowicjusze pospadają, połamią sobie ręce i nogi, pogubią czapsy, telefony im wpadną do wody. Koszty ubezpieczenia, leczenia, opinia w internecie etc. Cowboy musi jechać tak wolno jak cała grupa. Chyba, że zbierze się kilka doświadczonych osób, to wtedy tylko usiąść na wydmie i podziwiać jak galopują po plaży. Piękna sprawa, raz widziałem. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifKWNWh-UOa1bzBAM7hjDr_g3lwpsUBG_dvmN7DbDxeGxxxydi_WXMY2_hoe2WdsP_tgEFtXs-JQGgAlD-MUy5R8RxTY5xLl4gkhKfOlSN_JdS460aOdvzRxb3e5XE2nwNrcnCnRkKoHO1L5tsjRRUEM7SAFsXXgnHsFZTeMQi56kk8xWB2U0PtHbG8N4/s800/05_65.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="357" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifKWNWh-UOa1bzBAM7hjDr_g3lwpsUBG_dvmN7DbDxeGxxxydi_WXMY2_hoe2WdsP_tgEFtXs-JQGgAlD-MUy5R8RxTY5xLl4gkhKfOlSN_JdS460aOdvzRxb3e5XE2nwNrcnCnRkKoHO1L5tsjRRUEM7SAFsXXgnHsFZTeMQi56kk8xWB2U0PtHbG8N4/s16000/05_65.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Wagę i wzrost wszystkich uczestników dostałem od Becky 4 lata temu, kiedy w </span><span style="font-family: verdana;">Carrowholly </span><span style="font-family: verdana;">rezerwowałem pierwszą jazdę po plaży. Założyłem, że Becky i Scott za bardzo się nie zmienili, natomiast w przypadku dziewczyn 4 lata robi różnicę. Dokonałem stosownej korekty samodzielnie i wszyscy dostali konie dopasowane do jeźdźców. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrLkEAx7XpGtx2W76nKfMNGR8I22P--bMvZRtORa7ATTtXGXDY96xcmRGqjdCD8-R6cqRNx4UHhBqZ2kkZ2FqNWB0xiABhTS3XoR2_vwzV0mcWDUwBS19QB7ewDX_Ejfg1M_BaEcdXj0gUpLQ4HOtMYWRpDClkZ_sMMOEuXJll_zaqAmyQ6HYj2upJxwU/s800/05_66.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrLkEAx7XpGtx2W76nKfMNGR8I22P--bMvZRtORa7ATTtXGXDY96xcmRGqjdCD8-R6cqRNx4UHhBqZ2kkZ2FqNWB0xiABhTS3XoR2_vwzV0mcWDUwBS19QB7ewDX_Ejfg1M_BaEcdXj0gUpLQ4HOtMYWRpDClkZ_sMMOEuXJll_zaqAmyQ6HYj2upJxwU/s16000/05_66.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">W czasie wycieczki konnej dosuszamy nasze firmowe koszulki, które nie wyschły na wyspie Achill. Odpoczywamy w cieniu vana. W oknie pojawia się mężczyzna, który zagaja rozmowę. Oczywiście "skąd jesteście i dokąd jedziecie". Jest to Liam, właściciel stajni. Wypytuję go o szczegóły prowadzenia takiego interesu. Jego pracownicy to studentki z Europy (po raz kolejny dowiaduję się, że Irlandia nie leży w Europie, ale tak tu niektórzy mówią). Dziewczyny przyjeżdżają tu głównie z trzech powodów. 1. kochają konie. 2. mogą zarobić. 3. Liam daje im spanie za darmo. W zimie nie ma tych pracowników z Francji i Hiszpanii bo im się do tego deszczowego i wietrznego kraju nie chce przyjeżdżać, poza tym mają przecież szkołę. Tygodniowy koszt nakarmienia jednego konia to około €100. Nie ma się kto nimi zajmować. I nikt na nich nie jeździ, więc nie zarabiają. Czy konie mnie słyszą? </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2LLECo4x088QanwU5D4txnso0zFiA6SdGHtr7eMb5dddEpz5PPCnCHPtO5eb3N4Xv9nZ6ge0emPqq-OVgfaUTiZ78IfwRTmYs-6F9YLFHoGOFWsN-rSI2K3_3Eg4h5-0rwjcPq9lKAF4Zyp8024wrcy9EDUzmIysi8i-KLugxDHbJ4Dveo4J_2PsYyD4/s800/05_67.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2LLECo4x088QanwU5D4txnso0zFiA6SdGHtr7eMb5dddEpz5PPCnCHPtO5eb3N4Xv9nZ6ge0emPqq-OVgfaUTiZ78IfwRTmYs-6F9YLFHoGOFWsN-rSI2K3_3Eg4h5-0rwjcPq9lKAF4Zyp8024wrcy9EDUzmIysi8i-KLugxDHbJ4Dveo4J_2PsYyD4/s16000/05_67.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Pytam go czy widział film </span><span style="font-family: verdana;">The Banshees of Inisherin. No widział, ale wydaje mu się, że to historia wyssana z palca Brendana Gleesona. Nikt nie mógłby zrobić tego co Gleeson na filmie. Nie rozumie, nie podobał mu się ten film, nie poleca. Może dlatego, że nie mieszkał na takiej wyspie jak Inisherin. Nie mógł mieszkać, bo nie ma takiej wyspy w Irlandii. Nasi Amerykanie wracają zadowoleni, pokazują zdjęcia i dokąd konie miały mokre nogi od chodzenia po oceanie. Warto było to przeżyć. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1bA-IDyQnaLGEr1-smRa7zQ8UAmypbLQXiMlYT4ggyoM3kIVDMiUAT7NrfJXArvb84xSdLAVFb1rAmw_al9ziGEbuLdf0tAH0vwRI_JDG8NqJm-BAbFGfjeLgvN_lOYbCrX5cymLrBcGeoFpQZWeuYkCP5Sq_bKNqJ_kzrSB-0bG10FJy8B_Xk0VEhkM/s800/05_68.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1bA-IDyQnaLGEr1-smRa7zQ8UAmypbLQXiMlYT4ggyoM3kIVDMiUAT7NrfJXArvb84xSdLAVFb1rAmw_al9ziGEbuLdf0tAH0vwRI_JDG8NqJm-BAbFGfjeLgvN_lOYbCrX5cymLrBcGeoFpQZWeuYkCP5Sq_bKNqJ_kzrSB-0bG10FJy8B_Xk0VEhkM/s16000/05_68.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Pakujemy się w kolejne okrążenie Westport, mogłem pojechać inaczej, ale jest 16:00, więc wiem, że przejedziemy sprawnie. 20 minut później lądujemy na parkingu pod Świętym Patrykiem - Croagh Patrick. Przy wjeździe na parking jest pozioma belka uniemożliwiająca wjazd wyższych samochodów (czytaj <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Irish_Travellers" target="_blank">Irlandzkich Travellersów</a>), którzy lubią się rozłożyć na jakimś parkingu i prowadzić tam swój cygański tryb życia tygodniami, miesiącami. W Sligo był taki parking, bo władze miasta nie założyły stosownych barier na czas i mieli tam cygański śmietnik przez całe lata. Przedwczoraj jak byliśmy w Sligo po Travellersach nie było już śladu. Nie mam nic przeciwko Travellersom, wprost przeciwnie. Najlepszy film o nich zrobił Guy Ritchie, nazywa się Przekręt (Snatch). Akcent, z którym tam mówi Brad Pitt jest <a href="https://youtu.be/Gfzxz7asbZs?si=wX7JO4Z0boeaPreQ" target="_blank">bezbłędny</a>.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfHFeOH6fOuOiI1kMRTPP1gjR4SNLi_FZdQDj5tCbOWQbFeqMpN_lZ3jODqxo3JmKKFqjiEpymVWgPsmjJu9NmXuuor7x2wQ0aMYFUIH6s9brkeXY-MLG3p0KrBjyyx6iHMoXiBdlQp14fGh7BJEGLNmlmBaSMNeDtQ-hzByULLebLABTsEajrE2hBx68/s800/05_69.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="295" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfHFeOH6fOuOiI1kMRTPP1gjR4SNLi_FZdQDj5tCbOWQbFeqMpN_lZ3jODqxo3JmKKFqjiEpymVWgPsmjJu9NmXuuor7x2wQ0aMYFUIH6s9brkeXY-MLG3p0KrBjyyx6iHMoXiBdlQp14fGh7BJEGLNmlmBaSMNeDtQ-hzByULLebLABTsEajrE2hBx68/s16000/05_69.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Wysiadamy z vana, od razu daje się słychać głośna muzyka chyba z jakiegoś sklepu, przeszkadza, gatunek mi nie odpowiada, no jest przede wszystkim za głośna. Nie chcę robić awantury w świętym miejscu. Nie mamy zamiaru wspinać się na szczyt, ale zatrzymać się trzeba, przynajmniej lody zjeść. Przy parkingu stoi ktoś sprzedający kije do podpierania. Koszt kija €5, ale jak się w drodze powrotnej kij odda to dostaje się zwrot €3. W tym miejscu kije się przydają zarówno podczas wejścia na szczyt, może nawet bardziej podczas zejścia. Idziemy po schodach do statuy św. Patryka, patrona Irlandii i pomysłodawcy kultu góry. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIanLx9ZKgb_JeulNeK8cQg1NQAP-7AR4FT6g-lfU7MdOfQ5bCsa3kqy4n1EpvHOIrWntqaRCQL0t-D5GUsZGeUDU-cP_W1HvT0GUQrR-_AH5k5VQRB-n48c6Mx4B_pZyxf3ssdhM4BroKWRFjhHddFKKR2vfkzBcBuNn-vMDXlMsFsax3E1Ovf-JlsHo/s800/05_70.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="367" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIanLx9ZKgb_JeulNeK8cQg1NQAP-7AR4FT6g-lfU7MdOfQ5bCsa3kqy4n1EpvHOIrWntqaRCQL0t-D5GUsZGeUDU-cP_W1HvT0GUQrR-_AH5k5VQRB-n48c6Mx4B_pZyxf3ssdhM4BroKWRFjhHddFKKR2vfkzBcBuNn-vMDXlMsFsax3E1Ovf-JlsHo/s16000/05_70.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Otóż św. Patryk w 5 wieku wspiął się na tę górę (764 metry nad poziomem morza, a morze tuż za plecami) i pościł na szczycie przez 40 dni. Ja myślę, że spodobały mu się widoki i nie opłacało mu się schodzić do sklepu. </span><span style="font-family: verdana;">Na pamiątkę tego faktu co roku w ostatnią niedzielę lipca tysiące pielgrzymów przybywa z różnych zakątków Irlandii, aby wejść na górę. To wydarzenie nazywa się Reek Sunday. Podejście jest kamieniste a część osób wchodzi boso. Widoki ze szczytu można zobaczyć <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2014/01/croagh-patrick-swieta-gora-irlandii.html?m=0" target="_blank">tutaj</a>, z jednej z moich wycieczek.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRYv7Uk84ipYLb6PIsekWASx-4XHr1sqccFtjf9e-Kzmn5eGcKFAO0oUaQVjfS2tqTZJ4UIEvFMmPsX68diiHqEoHqElxQwGToIojuzgpvhQOUQSBqTKdqZBzaaiFval9VBUowIFhdJJdtzi6k9_Lx9uhIwR-1PDQ8mwa_BMb-v85yfEGmGaABAnPzE9w/s800/05_71.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="321" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRYv7Uk84ipYLb6PIsekWASx-4XHr1sqccFtjf9e-Kzmn5eGcKFAO0oUaQVjfS2tqTZJ4UIEvFMmPsX68diiHqEoHqElxQwGToIojuzgpvhQOUQSBqTKdqZBzaaiFval9VBUowIFhdJJdtzi6k9_Lx9uhIwR-1PDQ8mwa_BMb-v85yfEGmGaABAnPzE9w/s16000/05_71.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div>Wracamy na parking, ta głośna muzyka jest doprawdy niestosowna. Na znak zaliczenia Croagh Patrick kupujemy 99 Flake czyli zagranicznego loda od Cadbury z wbitym czekoladowym patyczkiem i ruszamy dalej. Przy wyjeździe z parkingu po drugiej stronie ulicy stoi żelazny pomnik przedstawiający statek, którym w czasie Famine Irlandczycy uciekali do Stanów przed głodem. Smutna historia, ale o tym już było. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGVGfcoNuScDn5eapNt0BlQ0uNlhEuEOmqomjg6xSXlJNW02TP3tILd-FgTtyvnf0I5pboC1yTPqjWR0DNThM5U2saJqvUBTvtFU4RgNHqCx71hn6wI7Iq1EZGHsiChr-uTUIgG5lOMz60XkALcCoRaVZouP9GH6-_J9vERcaebXEy9Z1hilKG0Dq5ZAk/s800/05_72.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="308" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGVGfcoNuScDn5eapNt0BlQ0uNlhEuEOmqomjg6xSXlJNW02TP3tILd-FgTtyvnf0I5pboC1yTPqjWR0DNThM5U2saJqvUBTvtFU4RgNHqCx71hn6wI7Iq1EZGHsiChr-uTUIgG5lOMz60XkALcCoRaVZouP9GH6-_J9vERcaebXEy9Z1hilKG0Dq5ZAk/s16000/05_72.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Przez czas jakiś jedziemy wzdłuż zatoki Clew Bay, po jej drugiej stronie widać wzgórza, między którymi jechaliśmy rano. Potem zaczyna się piękna droga prowadząca od Louisburgha w dolinę Doolough. Będziemy jechać pośród gór, wzdłuż jeziora, prawdopodobnie nie spotkamy wielu samochodów. Koniec gadania, czas na widoki.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68tbAMfbNdg8K2n38jEBT7tVn2pan6mbG0Y66f68gq3gzqUf_I76Lz1ah0OBld5zjx1L9QjygUPRNECzIg_EouLueH3gm5H_dMb-8hMdEsF0Y9HFXo2hgIhUgcWM-TpWcn_03eUnxtlWAxMxbX1bMT90FeanPrNp3RyDw5wSh53N207YRDm_eb5pUFcM/s800/05_74.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="258" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68tbAMfbNdg8K2n38jEBT7tVn2pan6mbG0Y66f68gq3gzqUf_I76Lz1ah0OBld5zjx1L9QjygUPRNECzIg_EouLueH3gm5H_dMb-8hMdEsF0Y9HFXo2hgIhUgcWM-TpWcn_03eUnxtlWAxMxbX1bMT90FeanPrNp3RyDw5wSh53N207YRDm_eb5pUFcM/s16000/05_74.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaxgXytWp8UBez_FEtuaXbaZa-vwzYodLtwRlpy9h5JisN7YR3oL49FnbgzQOC0SL2VQ2uE2VNJnP-YFkLTWUArl-ZNjD6J9iwp-7wB8CEnD4H5vLjsxmR8vNcaADdRK3C-Oh0GDWt9FN4wi4b5yJooUYH9bMXVpBjNdlLemfYI5utQNGS051wGFKOZKc/s800/05_75.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="302" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaxgXytWp8UBez_FEtuaXbaZa-vwzYodLtwRlpy9h5JisN7YR3oL49FnbgzQOC0SL2VQ2uE2VNJnP-YFkLTWUArl-ZNjD6J9iwp-7wB8CEnD4H5vLjsxmR8vNcaADdRK3C-Oh0GDWt9FN4wi4b5yJooUYH9bMXVpBjNdlLemfYI5utQNGS051wGFKOZKc/s16000/05_75.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiCp7ErZxEixfcK5JXQKM2wUSpxG0FSf9EzJGh7G48o__ygsgL_Vkt5Hsyhh99vxEHRTicJOdUmzOsmeBfqdVkh4JnLWnX9gz2vBfAu1GHBniWjF08CSZPAGfzOcZIcyTR0coHZPK5U1yN_cGywq4kKVPq-ASi2NPdi4X19YkR5tR82-tzhpzFiSbdMOY/s800/05_76.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="238" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiCp7ErZxEixfcK5JXQKM2wUSpxG0FSf9EzJGh7G48o__ygsgL_Vkt5Hsyhh99vxEHRTicJOdUmzOsmeBfqdVkh4JnLWnX9gz2vBfAu1GHBniWjF08CSZPAGfzOcZIcyTR0coHZPK5U1yN_cGywq4kKVPq-ASi2NPdi4X19YkR5tR82-tzhpzFiSbdMOY/s16000/05_76.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYS13ugdJZQ9iXBFNFMMqWfytyQXSB2ttlmFjlUg4pqtS4hlV9rR-hhaPIPAhnJONT_9gX_BscoDXh_2Adl7Qli3yiwMGNFeE7_WXmAqdBLtVii9VsC1w2KgcF_ypJZNclSfKedSgNVt2tuRnTieL9TvMQ2AvPSVtTRGvn5DPYDJzocymNhh6P-sPQM04/s800/05_78.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYS13ugdJZQ9iXBFNFMMqWfytyQXSB2ttlmFjlUg4pqtS4hlV9rR-hhaPIPAhnJONT_9gX_BscoDXh_2Adl7Qli3yiwMGNFeE7_WXmAqdBLtVii9VsC1w2KgcF_ypJZNclSfKedSgNVt2tuRnTieL9TvMQ2AvPSVtTRGvn5DPYDJzocymNhh6P-sPQM04/s16000/05_78.jpg" /></a></div></div><div><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2WCAMKxHrU2iUvP6RRVLwd1iqJ9aYz76ZiiiYNcEeShbg2m_tX9ksIjMnvTYZIRSExNH5unyDU-Q7AqRu8UT7fwP04l2viLRvhdC4zq4weLE2xvimFM85JjQ1x1jXbxW2-COcU1xyq52n_0DybmeR0D9nGDje8elSlMwHY7rLi7qMmP4Fr14PqeWfXIs/s800/05_79.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="328" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2WCAMKxHrU2iUvP6RRVLwd1iqJ9aYz76ZiiiYNcEeShbg2m_tX9ksIjMnvTYZIRSExNH5unyDU-Q7AqRu8UT7fwP04l2viLRvhdC4zq4weLE2xvimFM85JjQ1x1jXbxW2-COcU1xyq52n_0DybmeR0D9nGDje8elSlMwHY7rLi7qMmP4Fr14PqeWfXIs/s16000/05_79.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpS5zZOtPr4QSFGva44oAMiaay09Vqva8GMmv0t5ZhBAYOiJrohG6NJBXGpbg83JuSPjGP8EspeRj4fLQ_TGJsuludYA7B2wwQqDpC0na_r0yb_GfvoY-nU4Ag-7Y8gsMVT9naO5cVIznRIPMRatLa3o13dFqE-7y-aI3Pq1q59dSY7p1t4Yxc1vBIv5c/s800/05_80.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="302" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpS5zZOtPr4QSFGva44oAMiaay09Vqva8GMmv0t5ZhBAYOiJrohG6NJBXGpbg83JuSPjGP8EspeRj4fLQ_TGJsuludYA7B2wwQqDpC0na_r0yb_GfvoY-nU4Ag-7Y8gsMVT9naO5cVIznRIPMRatLa3o13dFqE-7y-aI3Pq1q59dSY7p1t4Yxc1vBIv5c/s16000/05_80.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Jadąc wzdłuż jeziora Doolough trafiamy pomiędzy Sheeffry Hills i <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/05/gory-mweelrea.html?m=0" target="_blank">góry Mweleera</a> (czyt. "mullrey"). </span></div></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEWryrkChA2fW4rGRvHHWxBATUepJB_gNUYocJjVCJSW-KdWi_Nidncwtb8J72kLR7QzWds5eq9oxNdxYArMLmV2bkurTEnEhVYPJcN3u82eeIMUbrb6weiQ_hj0iY6P3r9gNd1NuGnDhdPfb449_LyMPnX2L8Gmb2N1a4Q6abFwus1id5dP1rvvd_oJk/s800/05_81.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="314" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEWryrkChA2fW4rGRvHHWxBATUepJB_gNUYocJjVCJSW-KdWi_Nidncwtb8J72kLR7QzWds5eq9oxNdxYArMLmV2bkurTEnEhVYPJcN3u82eeIMUbrb6weiQ_hj0iY6P3r9gNd1NuGnDhdPfb449_LyMPnX2L8Gmb2N1a4Q6abFwus1id5dP1rvvd_oJk/s16000/05_81.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienPZY3a79wKJtCbIZWmV_vQ9LDil0UhihvpynBih1BybPm_q3VdZA3D7uqzo_AAalnMUHUDnBnQTtospNfYujNSHTNPyywHu4Gu4iIiVq090XS87aDxMuMRZ8iwyF8yvEr1dWAfMWbrUe993XM48Bm9tkORUuVEyXSTTsvw81_MUFMQjompizydFayfM/s800/05_82.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="314" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienPZY3a79wKJtCbIZWmV_vQ9LDil0UhihvpynBih1BybPm_q3VdZA3D7uqzo_AAalnMUHUDnBnQTtospNfYujNSHTNPyywHu4Gu4iIiVq090XS87aDxMuMRZ8iwyF8yvEr1dWAfMWbrUe993XM48Bm9tkORUuVEyXSTTsvw81_MUFMQjompizydFayfM/s16000/05_82.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Miałem się kiedyś wspiąć na Mwelreea z <a href="https://brulionman.wordpress.com/" target="_blank">Brulionmanem</a>, ale albo pogoda nie sprzyjała, albo nie było czasu. Chyba w końcu poszedł z żoną.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi63GoQ4YAOQh-FoKnteCk_St3i1AgIIYWiUAt1nT5pLqsIFENPgrGqqDQZ04m_5poY9b-NSsG6eQHf09hY2AjNjwQ6M8iHR_ctRpmfcmxitM8SfQJW79FJCX_NmNnvwBgjUKFPtmWknVqHqks5GJnEEFYTLrJuwi0m-pCzK4mKb0SbaQeLHszcNTDsVS8/s800/05_83.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="273" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi63GoQ4YAOQh-FoKnteCk_St3i1AgIIYWiUAt1nT5pLqsIFENPgrGqqDQZ04m_5poY9b-NSsG6eQHf09hY2AjNjwQ6M8iHR_ctRpmfcmxitM8SfQJW79FJCX_NmNnvwBgjUKFPtmWknVqHqks5GJnEEFYTLrJuwi0m-pCzK4mKb0SbaQeLHszcNTDsVS8/s16000/05_83.jpg" /></a></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3iCz50XYJ5b-GNm0tXEsEQqCGdkdJVFgOL5k8SuahJGuxlbXlUsmAPEgG4zAc6urS_odPT0hDmtg7ZUzrCykMzeLTxchjQ5xR5BK8NwQESjKeFyAjUCoGKUVPvaaU2Xym4yT7ju9HbNGSDsunjipwGCFAvrvuAjwlap30rNvHmNuKDhdHkcDKB2UsS4g/s800/05_84.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3iCz50XYJ5b-GNm0tXEsEQqCGdkdJVFgOL5k8SuahJGuxlbXlUsmAPEgG4zAc6urS_odPT0hDmtg7ZUzrCykMzeLTxchjQ5xR5BK8NwQESjKeFyAjUCoGKUVPvaaU2Xym4yT7ju9HbNGSDsunjipwGCFAvrvuAjwlap30rNvHmNuKDhdHkcDKB2UsS4g/s16000/05_84.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtjVqQ6H6kwZPGJpDkWoSfDJdfagtH2Ynd-thss-J3l4gOjFaUzZsk4Ed5THfGKxOMag1Y_aTwkJUTkzcGadtIeOzLTJ4ReOYxeqyXqwVCMb6Nvh60h39BZkI9isDSxi2nis4GSky2lioKMjgIAkKLHF-L_amlfXOsbMSdzhwQygeuCod2ozI7sxmtOps/s800/05_85.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtjVqQ6H6kwZPGJpDkWoSfDJdfagtH2Ynd-thss-J3l4gOjFaUzZsk4Ed5THfGKxOMag1Y_aTwkJUTkzcGadtIeOzLTJ4ReOYxeqyXqwVCMb6Nvh60h39BZkI9isDSxi2nis4GSky2lioKMjgIAkKLHF-L_amlfXOsbMSdzhwQygeuCod2ozI7sxmtOps/s16000/05_85.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVw09NKhsDTTyWO9zYay1ZSp281UqJHOfDYoJEwY0SDkVB7mJJ1e-Ja8MJCSkt9yQu0xW0D543OCzXkZvUlqWAkNzO8VY3-j9hHHS14sCtvaCedXp1RLL9bmsV9exai5QOhrg3dD8vV74BbtZgUrJj5bdCR13rS2-2G91CZpq2TMzIP6zPOjJ_vccCSo4/s800/05_86.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVw09NKhsDTTyWO9zYay1ZSp281UqJHOfDYoJEwY0SDkVB7mJJ1e-Ja8MJCSkt9yQu0xW0D543OCzXkZvUlqWAkNzO8VY3-j9hHHS14sCtvaCedXp1RLL9bmsV9exai5QOhrg3dD8vV74BbtZgUrJj5bdCR13rS2-2G91CZpq2TMzIP6zPOjJ_vccCSo4/s16000/05_86.jpg" /></a></div><span style="font-family: verdana;">Jadąc tak między górami, jeziorami i rzekami bogatymi w pstrągi dojeżdżamy do zatoki Killary, która jest znana jako "jedyny irlandzki fiord". Po kolejnym skrzyżowaniu typu "t-junction" przemieszczamy się z hrabstwa Mayo do hrabstwa Galway. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpBIXsfaymhwvv--dp3XjYt-C6LlIzE4MwbLimcS36j-ltu-YYhjc3WN5ThpmjOERhyko1bGgfsyCbOccI-7Dal2Zp7W2GB24vVaA8CkheYzw2Nw5eSqrC78fwWOi_w34rk2h8Qt-jEuShEo-dCdAuTC6MWS320E_YTnruPpxiqF6-R2wSK9sWaK1071Q/s800/05_87.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpBIXsfaymhwvv--dp3XjYt-C6LlIzE4MwbLimcS36j-ltu-YYhjc3WN5ThpmjOERhyko1bGgfsyCbOccI-7Dal2Zp7W2GB24vVaA8CkheYzw2Nw5eSqrC78fwWOi_w34rk2h8Qt-jEuShEo-dCdAuTC6MWS320E_YTnruPpxiqF6-R2wSK9sWaK1071Q/s16000/05_87.jpg" /></a></div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKfdTi6g34_GpqaMXyee4e_wITTKBgnly2pRxbPW6x3Rg14pywEyNWhARaJeqpBwdJayIinS3O_AHYCyfZYKbzo2B2VphpmlsdFoXsQeIMO-IVd5sN4pTaBy0cnolnFI6r3HRacNfKZGhtsm1Cz1CeMa7RH-C3bIAKw6mshpA7yAPCQXKUwPQZlqlTGo/s800/05_88.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="279" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKfdTi6g34_GpqaMXyee4e_wITTKBgnly2pRxbPW6x3Rg14pywEyNWhARaJeqpBwdJayIinS3O_AHYCyfZYKbzo2B2VphpmlsdFoXsQeIMO-IVd5sN4pTaBy0cnolnFI6r3HRacNfKZGhtsm1Cz1CeMa7RH-C3bIAKw6mshpA7yAPCQXKUwPQZlqlTGo/s16000/05_88.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;">Na samym końcu fiordu Killary leży wioska Leenane znana z muzeum, gdzie można zobaczyć jak owcza wełna zamienia się w sweter. Oczywiście trzeba przyjechać na czas prezentacji, których jest kilka dziennie. Ten niebieski budynek na wprost to pub Hamilton, w którym do niedawna można było najpierw zatankować, potem napić się piwa i na koniec zapłacić za wszystko. Widzę, że nie ma już dystrybutorów. Jest zatem więcej miejsca na stoliki. Tym samym odległość do najbliższej stacji benzynowej zwiększyła się do 20 kilometrów. </span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CSqrX4iH5hJh8X1g9LvEWtLLccKVd9lsgkxGyKzwi1HRj7iLSAfMb3j1DWDhv4a7KxgzFZxkrWjCVvarxaPPDuyHwySOdKAjUDcVQ2Nn0dOEPBKnCrSxgiQsDmBKJqGcWNSmEqWGyoptOYu5Bc3h0hIE-C5Nqi5qzWAKk-UH1dR5hQMtwRDME2aGvRA/s800/05_89.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="385" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CSqrX4iH5hJh8X1g9LvEWtLLccKVd9lsgkxGyKzwi1HRj7iLSAfMb3j1DWDhv4a7KxgzFZxkrWjCVvarxaPPDuyHwySOdKAjUDcVQ2Nn0dOEPBKnCrSxgiQsDmBKJqGcWNSmEqWGyoptOYu5Bc3h0hIE-C5Nqi5qzWAKk-UH1dR5hQMtwRDME2aGvRA/s16000/05_89.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9AKPEdS1FXzgZ-oGzZFj_wyAt6WcuB64X8w21xhNMW6q0aZUDe1MqKNvlXclMlvu4MVshnlbBmj8DfIzuT2R5N7niE2Srm-2tN2sb7l2OF0P7wvL1Krsb_slAkAUB5wfimInII4btJkZ8sVrzej4U2bOMVhEJLHM-8CqyxL0sq-P4muSKZWe7gY4MSes/s800/05_90.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="328" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9AKPEdS1FXzgZ-oGzZFj_wyAt6WcuB64X8w21xhNMW6q0aZUDe1MqKNvlXclMlvu4MVshnlbBmj8DfIzuT2R5N7niE2Srm-2tN2sb7l2OF0P7wvL1Krsb_slAkAUB5wfimInII4btJkZ8sVrzej4U2bOMVhEJLHM-8CqyxL0sq-P4muSKZWe7gY4MSes/s16000/05_90.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB76r58KTKxzSAgA1na--2SZvv0gfmseiZGezEAccfR_Iqzb3mFeKzKLtNtG4FW_apPZKhfqf-LNByadK8UYKcHcDPNeVktbWWN72fxvVTKAjowctichxCA0VGB5FnNXHE9gXiKXX5TW3zNDDKMN6Q-h0fJpizUb2wjhCEDRmwQcaoCThgygVmYSvnFXk/s800/05_91.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB76r58KTKxzSAgA1na--2SZvv0gfmseiZGezEAccfR_Iqzb3mFeKzKLtNtG4FW_apPZKhfqf-LNByadK8UYKcHcDPNeVktbWWN72fxvVTKAjowctichxCA0VGB5FnNXHE9gXiKXX5TW3zNDDKMN6Q-h0fJpizUb2wjhCEDRmwQcaoCThgygVmYSvnFXk/s16000/05_91.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Polodowcowy Fiord Killary to miejsce hodowli małż i ostryg. Zatopione kosze i klatki ze skorupiakami ciągną się całymi kilometrami. To źródło zaopatrzenia dla miejscowych restauracji i barów. Pomiędzy bojami znaczącymi hodowle przemieszcza się statek, na który można kupić bilet w porcie Nancy's Point. W cenie biletu €25,50 turyści mają dach, który zapewnia nieprzemakalność w razie deszczu oraz lunch. Rejs do ujścia fiordu do Atlantyku i z powrotem trwa 90 min. Nie korzystałem, ale statki często widziałem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Droga prowadząca wzdłuż fiordu skręca w lewo i naszym oczom ukazują się góry Connemary, pięknego regionu, mało zaludnionego, pełnego gór i jezior. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtijNpYqizHp6j6da2tcO0XdSsrNrVyWu4yQ1dcRjde__sj8S9zhCxFnvNd6hDWtM5ljZna5ji5COXxzFvkWEQ9yCBdqaIFT73ZAQe2yCTwwb_o6C2xeQ5EHskaf0kq1ko_Vn_iS15bLzZqS6X502Kxbsxlk6nc_G4XMkXAxWBnFYYcDoI-JHhwtLPS7U/s16000/05_92.jpg" /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn_IyICK1drN6NElGQWjIsJgiZuQFUqllPsUDfjzHWJqksW1PxgotelRHEaFDqNpXz_a4V3ZsV0OaoujOiXakWKDQ344L26lxajF5eVY1345JU5TVS-fpXiiAU_IaekZSyerATcKFEEyQSrujr29zYjUihPw9Ak7eoFJobdIZQqrzvs00hHlz9oahcuHY/s800/05_93.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="314" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn_IyICK1drN6NElGQWjIsJgiZuQFUqllPsUDfjzHWJqksW1PxgotelRHEaFDqNpXz_a4V3ZsV0OaoujOiXakWKDQ344L26lxajF5eVY1345JU5TVS-fpXiiAU_IaekZSyerATcKFEEyQSrujr29zYjUihPw9Ak7eoFJobdIZQqrzvs00hHlz9oahcuHY/s16000/05_93.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mijamy kolejne ciekawe miejsca, do niektórych wrócimy jutro. Na pewno nie pójdziemy w góry, na to potrzeba dużo więcej czasu. Sam Park Narodowy Connemara obejmuje spory obszar i skorzystanie z niego polega na ciągłym wchodzeniu i schodzeniu. Nie mam już takiej kondycji. Można by się pokusić najwyżej na zdobycie Diamond Hill. Bezpłatny parking, restauracja, sklep z pamiątkami. Prawdziwi twardziele idą przez całe pasmo Twelve Bens czyli Dwunastu Benów. Każdy szczyt ma nazwę zaczynającą się od "Ben". Są podobno tacy, którzy wyrobili się od wschodu do zachodu słońca.</span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZl5lpLkTmv8WEqIaWH10ugkcZrcj0t4nLPNqOWupw0K7CZGJBuY4yguDdNslK4xIuzpU0cyNGSQAHHxNblH0f2sXPHvmdVP2XcShWIVCEsXLtjni6tJ8BAD6igEf6wUnkkVV3cAGJriwOg7k3lQXxvToRbMtjQC4zXn_E-VdWT0oP1faotqQbzC9F_ZY/s800/05_94.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZl5lpLkTmv8WEqIaWH10ugkcZrcj0t4nLPNqOWupw0K7CZGJBuY4yguDdNslK4xIuzpU0cyNGSQAHHxNblH0f2sXPHvmdVP2XcShWIVCEsXLtjni6tJ8BAD6igEf6wUnkkVV3cAGJriwOg7k3lQXxvToRbMtjQC4zXn_E-VdWT0oP1faotqQbzC9F_ZY/s16000/05_94.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do Clifden, małego miasta wysuniętego tak daleko na zachód, że odegrało ogromną rolę w rozwoju techniki, komunikacji i awiacji. O tym za chwilę. Tu będziemy spać w tym samym hotelu w centrum miasta. Tymczasem mamy kolejne t-junction, skręcamy w prawo i znowu wpadamy w jednokierunkowe objeżdżanie miasta. Przy pierwszym okrążeniu mijamy nasz hotel, wszyscy myśleli, że wiem gdzie to jest i zaparkuję bezbłędnie na hotelowym parkingu. Kiedyś wiedziałem, ale tu jest teraz tak naćkane nowych szyldów, że nie znalazłem. Jedziemy zatem dookoła, mijamy skrzyżowanie z palmą, gdzie stoi Hotel Alcock & Brown i skręcamy w prawo, żeby objechać centrum.</span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0RIN3wXIdWbJIk7YquGbmf4X8rsuBDOjVxbXKSa7d2gYoa58B-LKPYXM9QYRlXExfGjARRGOKYsFT8lmspGBqn2amT9q1lRjNUv-LhOylN9BNkzuxQhSXBMh0oR8o1CVu-w9z8nIR8SbVJmapeZK2R_Hj4iq4ftQyqAflTXGBY0PwuPx5adGQjCqzkIM/s800/05_104.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="420" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0RIN3wXIdWbJIk7YquGbmf4X8rsuBDOjVxbXKSa7d2gYoa58B-LKPYXM9QYRlXExfGjARRGOKYsFT8lmspGBqn2amT9q1lRjNUv-LhOylN9BNkzuxQhSXBMh0oR8o1CVu-w9z8nIR8SbVJmapeZK2R_Hj4iq4ftQyqAflTXGBY0PwuPx5adGQjCqzkIM/s16000/05_104.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Hotel Alcock & Brown wziął swoją nazwę od dwóch dzielnych lotników, Szkota i Anglika, którzy odpowiedzieli na ogłoszenie gazety Daily Mail i podjęli wyzwanie. Chodziło o przelecenie "na raz" Atlantyku. Rozłożyli zatem swojego ulubionego dwupłatowego bombowca Vickers Vimy na kawałki, zapakowali na statek i w 1919 roku wystartowali z Nowej Funlandii w Kanadzie aby zgarnąć nagrodę w postaci 10 000 funtów szterlingów. Zgodnie z regułami konkursu musieli zastąpić w samolocie pływaki kołami. Z międzylądowaniami na wodzie w tamtych czasach to każdy głupi dolatywał z Ameryki do Europy. Dystans do przebycia to 3100 km, najkrótsza odległość między obydwoma kontynentami. Po 16 godzinach lotu i utrudnieniach w postaci awarii radia, oblodzenia urządzeń sterowniczych i śniegu walącego w otwartą kabinę dwupłatowca wylądowali na bagnach koło Clifden. Musieli mieć niezwykłą odwagę i doświadczenie, bo koło Clifden do dziś nie ma żadnego lotniska. Kierowali się na jakieś stare maszty wyrastające z torfowisk. Przy okazji chłopaki przewieźli w swoim samolocie torbę z listami i to była pierwsza poczta transoceaniczna. Na bagnach Derrigimlagh na małym wzniesieniu jest pomnik upamiętniający wyczyn tych dzielnych lotników. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Za hotelem </span><span style="font-family: verdana;">Alcock & Brown </span><span style="font-family: verdana;">widać anglikański kościół, może to ten na wieczór. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOdGgoxZOkH2_2wivOSA95C_oCqwdzMjw7lFdQ4N_pqza9Jk3ARl-LiobVbQUfktI-g-5W3R3M115PfuU4nrV_dE-5kQWJzKOUE97fXLx6lrz1131uUNHjTdjytOJqSSYMpdJHSbZ-hq_qC747sfnnJleXH5gzzukBeVYurrsAlcK1RFIDcRz_XFjmuSM/s800/05_95.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="341" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOdGgoxZOkH2_2wivOSA95C_oCqwdzMjw7lFdQ4N_pqza9Jk3ARl-LiobVbQUfktI-g-5W3R3M115PfuU4nrV_dE-5kQWJzKOUE97fXLx6lrz1131uUNHjTdjytOJqSSYMpdJHSbZ-hq_qC747sfnnJleXH5gzzukBeVYurrsAlcK1RFIDcRz_XFjmuSM/s16000/05_95.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Przy drugim okrążeniu centrum Clifden już wszyscy szukamy szyldu z napisem Arch Guesthouse. Jest! Tabliczka jakby mniejsza niż pamiętam, albo pamięć już nie ta. Wąskie wejście jest sprytnie wpasowane pomiędzy sklep z damską bielizną a agencję nieruchomości. Pandemia wprowadziła tu swoje porządki. Super, mieszkamy w samym centrum historycznego miasta, na kolację 50 metrów pod górę. Ten 3* hotel nie ma swojego parkingu, tu wszyscy parkują na głównej ulicy i nie robią z tego powodu problemu. W Clifden wszystkie ulice są pochyłe, więc zależnie od tego jak zaparkujesz wtaczasz swoje walizki do wejścia pod górę, albo walizki gonią ciebie. Po zamknięciu pubów ich bywalcy zabierają połowę tych samochodów, miejsca się robi więcej, można wtedy przeparkować, żeby rano było bliżej do samochodu. </span></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Prowadzę wszystkich do głównego wejścia. Nic dziwnego, że za pierwszym okrążeniem Clifden nie znalazłem tego miejsca. Teraz nazywa się Lamplight, co zwiastuje niesamowite przeżycia przy świetle lamp. Tylko dlaczego nazwa Arch Guesthouse jest teraz napisana małymi literami? Obawiam się, że zmienił się właściciel, więc mogło się tu zmienić więcej rzeczy. Być może rano będę świecił oczami przed naszą rodzinką jak ta lampa w hallu. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFbA22rhvKT1sE_l6xzfqC09ZPLakARvNzBg3-kRXHmuyWFyPuG5V0v4vs1XKQxCNkfZ0Gqhy_Pf--hKAriUWtaadWvrmaBYWKYUrUWSSkbhnVi1MWxXs2Ma2-6e2lk19bCC5ui4L5m6GuTQaTwcFDeEcOc5eDjZ2Z5eUfzrnz8BYrktZbQXVcwo_dKh4/s800/05_105.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFbA22rhvKT1sE_l6xzfqC09ZPLakARvNzBg3-kRXHmuyWFyPuG5V0v4vs1XKQxCNkfZ0Gqhy_Pf--hKAriUWtaadWvrmaBYWKYUrUWSSkbhnVi1MWxXs2Ma2-6e2lk19bCC5ui4L5m6GuTQaTwcFDeEcOc5eDjZ2Z5eUfzrnz8BYrktZbQXVcwo_dKh4/s16000/05_105.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Toczymy swoje walizki długim jak kadłub Titanica korytarzem. W recepcji płacę, dostajemy klucze i wąskimi schodami wyłożonymi dywanami wchodzimy na drugie i trzecie piętro, po czym idziemy korytarzem. W mieście, gdzie są strome ulice możesz wejść na drugie piętro a po przejściu 10 metrów korytarzem wyjrzysz przez okno i zobaczysz na wysokości oczu miejscowego kota, który siedząc na ulicy robi sobie wieczorną toaletę. Tak było w naszym przypadku. </span></div></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSPDx0WO3J8QT8XmGIwSEqvGH3s87VUbL0G5BU9y13enMHHBx7brML2_Lq7NB69y6-BFbWY7tF189nDxEjN6JTcQpC_hfaEP0RCaHSuDWdDeLkWISppB_aT48PLgZXX7yqX3klTCEUBtzXBkS_GUV1sIRze9EcjKWPcLYi-aq22qDMwcrvjQpj9bYS6EY/s800/05_106.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSPDx0WO3J8QT8XmGIwSEqvGH3s87VUbL0G5BU9y13enMHHBx7brML2_Lq7NB69y6-BFbWY7tF189nDxEjN6JTcQpC_hfaEP0RCaHSuDWdDeLkWISppB_aT48PLgZXX7yqX3klTCEUBtzXBkS_GUV1sIRze9EcjKWPcLYi-aq22qDMwcrvjQpj9bYS6EY/s16000/05_106.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Sprawdzam pokoje, czy wszyscy wnieśli swoje walizki i czy oba pokoje naszej rodzinki się podobają. Mówią, że jest ok. Umawiamy się na 21:00 przed wejściem do </span><span style="font-family: verdana;">Mitchell's Seafood Restaurant tuż obok. Czas wolny, mamy jakieś dwie godziny. Kościół katolicki jest tuż przed nami. Mówiłem, że oba są blisko centrum.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSS8WOeHmrYKgajDGkGc7waMtLo15rVmpf6I9J0jZID_13H6wElgzh73C4eCDqKPfpOpOBi3Q9Nn_A5Xy16X2tlx-8yjvpXNs1sNHu0uSzKWJsp-lf2ZfS4GEc9xJhD-RIS6VEy_XgTRTqTbUAfbzHif2hJKVm0bzW6kYNgxe4ZM1mmJu1P3FvywZzgXA/s800/05_96.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSS8WOeHmrYKgajDGkGc7waMtLo15rVmpf6I9J0jZID_13H6wElgzh73C4eCDqKPfpOpOBi3Q9Nn_A5Xy16X2tlx-8yjvpXNs1sNHu0uSzKWJsp-lf2ZfS4GEc9xJhD-RIS6VEy_XgTRTqTbUAfbzHif2hJKVm0bzW6kYNgxe4ZM1mmJu1P3FvywZzgXA/s16000/05_96.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Zabieram żonę na spacer tymi 650 metrami jednokierunkowych ulic, które okrążają centrum Clifden. Mijamy kawiarnię o nazwie Marconi. Mamy jeszcze czas do kolacji, więc pora na drugą historię. Obie historie łączą te anteny, które posłużyły jako punkt orientacyjny dzielnym lotnikom lecącym do nas z kontynentu amerykańskiego. John Alcock i Arthur Brown wylądowali na orientację posługując się tylko zmysłami i widząc na bagnie </span><span style="font-family: verdana;">Derrigimlagh anteny, ponieważ ich instrumenty pokładowe zawiodły. </span></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Pod koniec XIX wieku 25 letni Włoch Guglielmo Marconi wymyślił sposób na wysyłanie wiadomości drogą radiową. Jego odkrycia nie zyskały uznania, ponieważ nawet nie mógł udokumentować wysłania sygnału powietrzem ze swojej sypialni do szopy za domem. Potrzebował funduszy na dalsze badania i próby, rząd włoski odmówił mu wsparcia finansowego. Ale on wiedział, że jest na dobrej drodze. Jego <i>mamma</i> pochodziła z Irlandii i tam właśnie znalazł finansowanie swojego odkrycia. W 1901 roku Marconi nawiązał pierwszy w historii kontakt radiowy pomiędzy Europą i Ameryką, a w 1909 roku dostał Nobla za wkład w rozwój komunikacji bezprzewodowej. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Stacja nadawczo odbiorcza Marconiego zatrudniająca ponad 150 osób zbudowana na bagnie </span><span style="font-family: verdana;">Derrigimlagh</span><span style="font-family: verdana;"> została zniszczona w czasie pierwszej wojny światowej, ale technika poszła w ciągu 20 lat dużo dalej i centrum komunikacyjne było już gdzie indziej. Na szczęście w 1919 roku stały jeszcze maszty, które zobaczyli dwaj śmiałkowie lecący dwupłatowym Vickersem z pierwszą torbą transkontynentalnej poczty i dzięki nim wylądowali ryjąc nosem samolotu w bagnie. W Clifden obie te historie się łączą. </span></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLbYDzvQ6XWNdQYXPl-pYi2v-91FonJw_6SzM4vvmBhI5V2njEF99x4fLjUuNcuVX1g69P2fskiK7Nj3zQ82FAja3YH-V3um82y9wJKM1JaI8iHr9sP4W3im56ttCf-94RC5MFwGMOZMLNtwFgKDajykE5t79pQtyt1lXFmp3zgD2aF6Iec3XwXGSYv6E/s800/05_103.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLbYDzvQ6XWNdQYXPl-pYi2v-91FonJw_6SzM4vvmBhI5V2njEF99x4fLjUuNcuVX1g69P2fskiK7Nj3zQ82FAja3YH-V3um82y9wJKM1JaI8iHr9sP4W3im56ttCf-94RC5MFwGMOZMLNtwFgKDajykE5t79pQtyt1lXFmp3zgD2aF6Iec3XwXGSYv6E/s16000/05_103.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wracamy do Arch Guesthouse, aby się odświeżyć przed kolacją. Cały pokój, ściany, szafa, skrzypiące deski, prysznic, telewizor bez pilota mówią "nie wyśpisz się tuuu". Nocne lampki nie działają, w kabinie prysznicowej woda się leje z sufitu, na korytarzu grzeją kaloryfery. Jest środek irlandzkiego lata i naprawdę ciepło na zewnątrz. Klimatyzacja w takim miejscu nie istnieje, o wiatraku zapomnij. Nie mam ochoty tego zgłaszać, interweniować. Na dole i tak nikogo nie ma bo już wszystkich gości przyjęto. Pozostaje mi się pocieszać, że tylko nam się tak trafiło. Amerykanie powiedzieli, że wszystko ok. Teraz mam okazję się poczuć jak oni w Zardzewiałej Makreli, gdzie zarezerwowałem dla nich zadymione kontenery.</span></div></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiMadsT_GW-MRxOpMMUUz_leUfFjxXK-VhHLyytWYA3F6TqzMm1uSQgtYmNq2v6s4MtvjMvi35ULhFrSpNPCieEQ8qCL04LrR8HdusWq-6chFrbXrRI9Xg2MMGQNBKwmRT9-BQHrAgBboUFKeSVsja94LPuHK0pZzH_BjrHM3GBPzVmtVTBltA8mpiEto/s800/05_98.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="354" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiMadsT_GW-MRxOpMMUUz_leUfFjxXK-VhHLyytWYA3F6TqzMm1uSQgtYmNq2v6s4MtvjMvi35ULhFrSpNPCieEQ8qCL04LrR8HdusWq-6chFrbXrRI9Xg2MMGQNBKwmRT9-BQHrAgBboUFKeSVsja94LPuHK0pZzH_BjrHM3GBPzVmtVTBltA8mpiEto/s16000/05_98.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;">Woda lejąca się ze szpar w suficie nad prysznicem nie powoduje, żeby tracić czas na reklamacje, to miejsce jest już i tak stracone, nikt tu nie przyjdzie z naprawą, a ja tu się więcej nie dam nabrać. Jak bardzo można zepsuć przyzwoity hotel przez kilka lat. Odświeżamy się, przebieramy. W irlandzkiej łazience nie ma ryzyka porażenia prądem, nawet jak woda leje się z sufitu. W irlandzkich łazienkach przecież nie ma żadnych kontaktów, chyba że taki do maszynek do golenia. Irlandzkie pralki stoją w kuchni lub w pomieszczeniach gospodarczych. Tuż przed 21:00 stoimy gotowi pod restauracją w pełni na galowo, Amerykanie też pojawiają się w wieczorowych strojach. Przez chwilę zastanawiam się, czy też im woda kapała z sufitu. Powiedzieliby chyba? Ktoś z obsługi nas wita i prowadzi na górę, pokazuje ładny długi stolik przy oknie zastawiony jak w porządnej restauracji. Karta dań w pełni do wykorzystania, blisko oceanu, blisko fiordu, bierzemy wszystko, bo wszystko świeże a jak zabraknie to dowiozą. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Jedzenie jest pyszne, wszystkim smakuje, nic nie zostaje na talerzach. Wzięliśmy na spółę zestaw morskich żyjątek znany pod nazwą seafood plater widoczny na poniższym zdjęciu i seafood chowder czyli rodzaj rybnej zupy, która w każdym miejscu smakuje inaczej, bo jest z lokalnych połowów. Mamy trzeci chowder do porównania. Fajnie, że pierwsza ostryga mojej żony i moja pierwsza ostryga sprzed 8 lat pochodziły z tej samej hodowli w jedynym fiordzie w Irlandii.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghm2NIDawGcU6XUe2C0fFHhyUmX6kCHM9Zcrok4DdpE-qKIB4zhgriGkNc3mBMuoBbeN8hmo6HS5seGiWb4UkvWUwLm_jH8rATkuah1LxRqgj1ERwYCCBeo8OnNDhp6c9T0a6b4Rupi-8eB6Fz6XWv2l5Mkti97mYZ4k78meCf0obId65QmmLJdDxvGIA/s800/05_100.jpg" style="clear: left; display: inline; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghm2NIDawGcU6XUe2C0fFHhyUmX6kCHM9Zcrok4DdpE-qKIB4zhgriGkNc3mBMuoBbeN8hmo6HS5seGiWb4UkvWUwLm_jH8rATkuah1LxRqgj1ERwYCCBeo8OnNDhp6c9T0a6b4Rupi-8eB6Fz6XWv2l5Mkti97mYZ4k78meCf0obId65QmmLJdDxvGIA/s16000/05_100.jpg" /></a></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Kolacja była pierwsza klasa a w nocy trzeba się wyspać i wynosić z tego miejsca z samego rana. A nie, mamy jeszcze tu śniadanie... No zobaczymy już jutro rano. Przestawiam samochód bliżej wejścia, żeby rano z walizkami mieć bliżej i idziemy do naszego pokoju korytarzem, w którym grzeją kaloryfery w środku irlandzkiego lata.</span></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-72717377134815007322023-10-11T19:00:00.002+01:002023-10-12T06:37:02.622+01:00Dzień 4. Slieve League - Achill Island<div class="separator"><span style="font-family: verdana;">Rano szybki prysznic, zakładamy czyste firmowe koszulki, sprawdzamy znowu, czy czegoś nie zostawialiśmy w gniazdkach i ruszamy do Zardzewiałej Makreli. Na dole schodów przykładam kartę, żeby zapłacić </span><span style="font-family: verdana;">naszej sympatycznej gospodyni </span><span style="font-family: verdana;">za nocleg, przepraszam że tak nagle, dziękuję, że jest taka miła i już nas nie ma. Za 15 minut jesteśmy na miejscu w <a href="https://therustymackerel.com/" target="_blank">Zardzewiałej Makreli</a>. </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Jest trochę przed ósmą i chwilę przed śniadaniem. Wchodzę do Makreli bocznym wejściem, bo wiem gdzie to jest, ponieważ główne wejście jest zamknięte, jest w końcu rano, a w Irlandii jest prohibicja, puby są o tej porze nieczynne. Nie można tu sprzedawać alkoholu przed 10 rano i po 10 wieczorem. Kiedyś tym bocznym wejściem wychodziłem na papierosa, kiedy pub był już oficjalnie zamknięty, bo było po północy. To były czasy. O tej porze Zardzewiała Makrela pełni tylko funkcję B&B, gdzie trzeba gości nakarmić i wysłać w dalszą trasę. Jak ja się cieszę, że przestałem palić papierosy. I moja żona też przestała. Covid, dzięki.</span></div><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjirQ2It5x5tcXK6XlXxVyb0Yk-I0ppbc9WVlVHo3p7ErUWNVFflj23nYnZ7gOu109jqCk0YOxfDjcMZF_fdEU8a1WH2RZC7MbDVQ6mqewWkdLh0K-sLxqwRes30ox7AbpLCGkjqtDsHQo1V9zpa6m7wnDWvEgirNvNVa1bQ4HpDNX5LOJPusE9FVC1HyQ/s800/04_02.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="391" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjirQ2It5x5tcXK6XlXxVyb0Yk-I0ppbc9WVlVHo3p7ErUWNVFflj23nYnZ7gOu109jqCk0YOxfDjcMZF_fdEU8a1WH2RZC7MbDVQ6mqewWkdLh0K-sLxqwRes30ox7AbpLCGkjqtDsHQo1V9zpa6m7wnDWvEgirNvNVa1bQ4HpDNX5LOJPusE9FVC1HyQ/s16000/04_02.jpg" /></a><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"></span></p><span id="docs-internal-guid-65a54ae6-7fff-f548-1f32-8d9ea0343643"><span><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Jestem z samego rana w pustym pubie i muszę poszukać kuchni, węch prowadzi mnie tam, gdzie już smażą się jajka, bekon i kiełbaski, za chwilę zaczną przychodzić tu przytruci dymem papierosowym turyści. Kucharz wynurza się z dymów patelni i mówi, że kogoś zawoła. Ten ktoś inny wkrótce przychodzi, ale nie wie o co mi chodzi, bo nie zna ani angielskiego ani polskiego. Nikt tu nie gada w języku Szekspira. Pokazuje ręką przy uchu, że musi do kogoś zadzwonić. </span></p></span></span><span><span><div style="font-family: verdana;"><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisE8QvqGOOi5-FfLcR39JWisa8lBKg_IBhw5dwpk3kBIYiMqniKUCOu0-aLaX7tRW4oEan5edibTGcQZMYV0PRXnz8uUMs5PRxuu3cuUk9VTh0jjhzQGz8dqPafWHwSZZKC2upy_4S-QLJlxJggf-7EJJrda_ZIu2_CjDoE5jKzz0Wxe5kyUy1LpLu9vE/s800/04_01.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="425" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisE8QvqGOOi5-FfLcR39JWisa8lBKg_IBhw5dwpk3kBIYiMqniKUCOu0-aLaX7tRW4oEan5edibTGcQZMYV0PRXnz8uUMs5PRxuu3cuUk9VTh0jjhzQGz8dqPafWHwSZZKC2upy_4S-QLJlxJggf-7EJJrda_ZIu2_CjDoE5jKzz0Wxe5kyUy1LpLu9vE/s16000/04_01.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Wreszcie pojawia się kobieta, która jest tu pewnie jakimś managerem. Przedstawiam jej sytuację, że moi ludzie rezygnują ze śniadania, bo na booking.com nie było ostrzeżenia, że w Zardzewiałej Makreli okna w nowych pokojach mają wielkość chusteczki do nosa, a za tymi oknami marynarze odpalają jednego papierosa za drugim i dmuchają prosto w te okienka i że tu po prostu się nie da wyspać.</span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpTq6SF-JNai6nJSXwAGTnNpXcyePjrlsDJgEsCqCXOvBZ73-j-SjUYHoT3qie8RdsKim5shBSRkF-MhSrH_LUOzl3cDlp5X7RfcDQNt-cn8vPHMNTJIPdbObaIR_tXnZqkr-9yL8OjCBxMyQ4oehumslcki5Ju4GkOiZIZFg7aSGywfuNaHbp0dkYJFM/s800/04_03.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpTq6SF-JNai6nJSXwAGTnNpXcyePjrlsDJgEsCqCXOvBZ73-j-SjUYHoT3qie8RdsKim5shBSRkF-MhSrH_LUOzl3cDlp5X7RfcDQNt-cn8vPHMNTJIPdbObaIR_tXnZqkr-9yL8OjCBxMyQ4oehumslcki5Ju4GkOiZIZFg7aSGywfuNaHbp0dkYJFM/s16000/04_03.jpg" /></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">L</span><span style="white-space-collapse: preserve;">udzie z takimi doświadczeniami odradzą to miejsce wszystkim swoim znajomym, którzy już tu zarezerwowali nocleg. Ja też nigdy tu już nie przywiozę żadnych ludzi. Mówię, że chcę zapłacić z pominięciem śniadania. Kobieta absolutnie się ze mną zgadza, może kiedyś zatrudnili ją tu wbrew jej woli albo przetrzymywali ją tydzień w jednym z tych pokojów dmuchając dymem z papierosów przez te małe okienka. Nie ma wschodniego akcentu, więc już nie wiem o co chodzi. Może po prostu rozumie, że w Zardzewiałej Makreli oszukują ludzi na noclegach. </span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJawOHAVaW0jV6duSSde7npjIc_VmQWqAxnacb2PCm0QG3x2LYrU6aIXrltxfPfOoMxhE5ilRlBldjwyg516LxFn6rL0tv1MzTZ0Jgu9B6f7r0eo0up8e4ZbF8L7siJ4x0CsDb4CBvwYQ0ZApAStWgcsvbkanAfUwuy5VlL9PIjKzbjYCfyf7ZcZJrCiQ/s800/04_04.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="297" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJawOHAVaW0jV6duSSde7npjIc_VmQWqAxnacb2PCm0QG3x2LYrU6aIXrltxfPfOoMxhE5ilRlBldjwyg516LxFn6rL0tv1MzTZ0Jgu9B6f7r0eo0up8e4ZbF8L7siJ4x0CsDb4CBvwYQ0ZApAStWgcsvbkanAfUwuy5VlL9PIjKzbjYCfyf7ZcZJrCiQ/s16000/04_04.jpg" /></a></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="white-space-collapse: preserve;">Jeśli tu ją przetrzymywali to przynajmniej miała wygodne dwuosobowe łóżko i dwa kurki z zimną i ciepłą wodą. W każdym razie wydaje mi się, że moja rozmówczyni rozumie problem z jakim się zjawiłem jeszcze przed śniadaniem i przed płaceniem. </span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Rezerwując pokoje miałem w pamięci, że pokoje są tu na górze, takie normalne i przytulne z oknami, jak kiedyś. W czasie covida Zardzewiała Makrela dobudowała sobie na tyłach nowe pokoje z wygodnymi łóżkami, ale z malutkimi oknami. Nie sprawdziłem tego, moja wina. Teraz widzę, że to wygląda trochę jak te kontenery na statkach. Muszę teraz ogarnąć śniadanie dla wszystkich. </span></p><div style="font-family: verdana;"><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmMQfqqloSPc_u8AbOBjjbuvLmNbu9iV15oCjtSQ9gfQh7gp7iuu4TQvq4Hzc-DGLZrvqZC7cZcv82nnnpImYAe_QIgy3k4FbgoQD0cJf_YbpADf6P4wI_v5vUEKnw_tUayTTUv13F3_ueg0ZQyf6rPQSQcjRtWmuYq5Q0zhqd6qlnYycAx3aBrzfNP_A/s800/04_05.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="358" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmMQfqqloSPc_u8AbOBjjbuvLmNbu9iV15oCjtSQ9gfQh7gp7iuu4TQvq4Hzc-DGLZrvqZC7cZcv82nnnpImYAe_QIgy3k4FbgoQD0cJf_YbpADf6P4wI_v5vUEKnw_tUayTTUv13F3_ueg0ZQyf6rPQSQcjRtWmuYq5Q0zhqd6qlnYycAx3aBrzfNP_A/s16000/04_05.jpg" /></a><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Tak czy inaczej płacę za nocleg bez śniadania czyli tylko za jedno B w B&B. Co więcej, dostaję wskazówkę, że możemy jechać na dobre śniadanie do Killybegs 20 minut stąd. To mi przypomina sytuację, kiedy wszedłem do rzeźnika w Kells i poprosiłem o składniki do mojego pierwszego Irish stew. Nie miał kluczowej jego zdaniem przyprawy i polecił mi sąsiedni sklep. I powiedział: "Nie powinienem tego mówić, ale…". Ona miała taką samą minę. Bezcenne doświadczenie z Kells a teraz z Zardzewiałej Makreli w Teelin, Co. Donegal.</span></p><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Idę uratować moich Amerykanów i widzę ich uśmiechniętych i zaskoczonych, że jesteśmy jeszcze przed śniadaniem. No, nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Pakujemy bagaże do vana i przedstawiam im nowy plan. Albo jedziemy 20 minut do miejsca poleconego przez kobietę z Zardzewiałej Makreli, którego nie znam, albo jedziemy godzinę do stolicy hrabstwa Donegal na śniadanie mistrzów, na mój koszt, bo nie chciałbym, żeby było inaczej. Wybór jest prosty. Jest czas na drzemkę pomiędzy noclegiem a śniadaniem. Droga prowadzi wzdłuż oceanu. Mijamy Killybegs, miejsce polecone dziś na nasze śniadanie przez kobietę z pubu. Nigdy tu nie miałem zamiaru się zatrzymywać ze względu na przetwórnię ryb obok portu, która zapewnia specyficzny mikroklimat, który nie każdemu może pasować. </span></p><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Przejeżdżając wzdłuż nabrzeża mieliśmy wiatr z północy, więc nikt na pokładzie nawet nie dowiedział się, jaką atrakcję właśnie pominąłem. </span></p><div style="font-family: verdana;"><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOk6Aj6VJenVdx0r61eAlrwHESpeHrT1ofvfxYA7eEVB5f8jZRj5OvuApweewt6mbRgHi6RXlFQzS3lyvqZI0WZIUp5q7GbIOEb_j2CLfOrRkeZdKcuxovS3m1894AW96VCjGlqC55bRTakDYBFyt5whZjgfQrtbcsxdLIe2dtOsRr9H_CpFVtlJJUPWY/s800/04_06.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOk6Aj6VJenVdx0r61eAlrwHESpeHrT1ofvfxYA7eEVB5f8jZRj5OvuApweewt6mbRgHi6RXlFQzS3lyvqZI0WZIUp5q7GbIOEb_j2CLfOrRkeZdKcuxovS3m1894AW96VCjGlqC55bRTakDYBFyt5whZjgfQrtbcsxdLIe2dtOsRr9H_CpFVtlJJUPWY/s16000/04_06.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Dojeżdżamy do miasteczka Donegal. Wybrana przeze mnie restauracja jest tuż obok Lidla, wspólny parking, jak nie idziesz na zakupy to musisz zapłacić za postój, strażnik już krąży, sprawdza bilety z parkomatów. Wszystko, co nam potrzebne już mamy, oprócz świeżego śniadania. Wreszcie mogę zapłacić za parkowanie kartą. Restauracja nazywa się Old Stone (Stary kamień).</span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP3AO2fUWQ-rhlZT2gYJNpfd4Q4oI9iH6BzlkEEwfnv9HPhmzWZTlnm9DzBjKqpZgvGTzSqd-5L88lyqVACBp5lknIP7OUkAs7Fh3_W7J2LpYnKmqC6vs4ClBemnWf-8R3DNr6yGUBD3ZTx1aT2b8275F1UKWhmxf26JvWVspwoZyyetno2A0TmDlwouk/s800/04_10.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP3AO2fUWQ-rhlZT2gYJNpfd4Q4oI9iH6BzlkEEwfnv9HPhmzWZTlnm9DzBjKqpZgvGTzSqd-5L88lyqVACBp5lknIP7OUkAs7Fh3_W7J2LpYnKmqC6vs4ClBemnWf-8R3DNr6yGUBD3ZTx1aT2b8275F1UKWhmxf26JvWVspwoZyyetno2A0TmDlwouk/s16000/04_10.jpg" /></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Wnętrze jest bardzo przyjemne, siadamy przy stoliku, który nam wskazuje kelnerka, menu wygląda bardzo ciekawie. Nie ma tu typowego Irish Breakfast, ale jest coś, czego natychmiast chcę spróbować czyli naleśniki z syropem klonowym, borówkami, truskawkami i bekonem. </span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWbCXNMxSBvnYfx036PriYV_D-87OH0eTTFU_DdyyouU2Yk6NMTjDne-HvGrUcI0FMO-2quOeyQym5o6STd1tBIjpoGcXbkKM7f7dnHIrS2NhOXOO4zakNzD0Z-AB-wdij88F9zeJTUJBJ5RQQD4mSPtJ9ZY4CC1VBN-saM1OeDN9BVnZQV-wvo6kyLuc/s800/04_08.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWbCXNMxSBvnYfx036PriYV_D-87OH0eTTFU_DdyyouU2Yk6NMTjDne-HvGrUcI0FMO-2quOeyQym5o6STd1tBIjpoGcXbkKM7f7dnHIrS2NhOXOO4zakNzD0Z-AB-wdij88F9zeJTUJBJ5RQQD4mSPtJ9ZY4CC1VBN-saM1OeDN9BVnZQV-wvo6kyLuc/s16000/04_08.jpg" /></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Jakby ktoś był w pobliżu, to polecam to miejsce</span><span style="white-space-collapse: preserve;">, bo nieraz tu się żywiłem i nigdy nie byłem zawiedziony.</span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPfI8qT-i1I3yHEsgmzFPLS0G1aWWPgRbAxyRz3RZvWSXHq2DYWptLL-XeGcJmMZpxvXiOXasl5z5-7ul3d2Q53gDXdCRpGECVfxrLOucFeusCBzEIzODlx4MbAuWhjhtpw2hoJm57XPxnV8WiyOWn2h0NBX0e9Ms5YQCLMkrCr5HtSYDtj1jpDwtaYuE/s800/04_07.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPfI8qT-i1I3yHEsgmzFPLS0G1aWWPgRbAxyRz3RZvWSXHq2DYWptLL-XeGcJmMZpxvXiOXasl5z5-7ul3d2Q53gDXdCRpGECVfxrLOucFeusCBzEIzODlx4MbAuWhjhtpw2hoJm57XPxnV8WiyOWn2h0NBX0e9Ms5YQCLMkrCr5HtSYDtj1jpDwtaYuE/s16000/04_07.jpg" /></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV1oPWS22SQTs8DLFEuLk1s4nV69MjsssSUe6FqYrcaccz5qrqN7WkpTKa7fRmY5CHZNO3Bzy_R7sNQu0qsTnq07ff6hzfdKfHv_QNc9k9l8YvxpbebW7tZz_cNz1O_qyMmL1wRkavCYfVh568t-3rYe9CXMb2d_7Mb8qkBRZWFCy_dkvqR9CZtBIuRqU/s800/04_11.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV1oPWS22SQTs8DLFEuLk1s4nV69MjsssSUe6FqYrcaccz5qrqN7WkpTKa7fRmY5CHZNO3Bzy_R7sNQu0qsTnq07ff6hzfdKfHv_QNc9k9l8YvxpbebW7tZz_cNz1O_qyMmL1wRkavCYfVh568t-3rYe9CXMb2d_7Mb8qkBRZWFCy_dkvqR9CZtBIuRqU/s16000/04_11.jpg" /></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Jedziemy dalej na południe. Na trasie znajduje się miasteczko Bundoran, teraz jest tu obwodnica, więc mijam moje wspomnienia łukiem. Dawno temu oglądałem taki irlandzki film z 1997 roku "The Butcher Boy" - "Chłopak rzeźnika". Zapamiętałem jak w filmie chłopaki skuwali lód ze studni stojącej pośrodku trójkątnego rynku w mieście. Byłem pewien, że to było w Bundoran. Trójkątny rynek, słowo klucz. Właściwie dwa słowa. </span></p><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Pamięć jest zawodna, więc coś mi się pomyliło. W filmie rodzice chłopaka zwanego Francie Brady poznali się w Bundoran, a ja sobie zakodowałem, że tam kręcili ten film. No i kiedyś jak miałem wolne przyjeżdżam specjalnie do Bundoran, żeby wtopić się w tamten klimat, poszukać trójkątnego rynku i studni pośrodku, skuć lud ze studni, była akurat zima. Przeszedłem wtedy całe miasteczko, wracam główną ulicą. Szukam telefonem pubu, gdzie rozdają wifi, siadam i włączam sobie na laptopie ten film. Jestem normalnie w centrum wydarzeń, jestem pewien, że właśnie tu kręcili ten film, ale jakoś rynku nie mogę znaleźć. Ktoś się przysiada, pyta skąd jesteś i dokąd jedziesz. Odpowiadam, że mam akurat wolne i chciałem poznać to miejsce, gdzie kręcili film. Dosiadają się inne chłopaki, robi się wesoło, wiem już że coś pomieszałem. Dzięki temu poznałem tu tylu miejscowych, że zostałem wtedy na noc w Bundoran. Chłopaki przeszli od zdziwienia przez zrywanie boków i znowu po zdziwienie, bo ode mnie dowiedzieli się, że może nawet sami grali w tym filmie ale tego nie pamietają bo byli małymi kaszojadami. A ja dalej nie wiem gdzie w Irlandii jest trójkątny rynek z tego filmu. Na pewno nie był to rynek w Donegal, bo tam nie ma studni.</span></p><br /></span></span><span style="font-family: verdana;">Uśmiecham się na te wspomnienia, zbliżamy się do Sligo. Mijamy po drodze miejsca, na które nie ma czasu na 12 dniowej wycieczce. Przejeżdżam obok kamiennego grobowca Creevykeel Court Tomb, potem grób irlandzkiego poety Yeats'a w Drumcliff, piękny wodospad Glencar Waterfall i wspaniałą górę Benbullen, gdzie z przyjaciółmi puszczaliśmy latawce i na kradzionym torfie piekliśmy kiełbaski, a potem przy irlandzkiej whiskey śpiewaliśmy piosenki i puszczaliśmy mydlane bańki. To wszystko na przestrzeni około 20 kilometrów i nic z tego nie mogę pokazać naszym Amerykanom, bo mamy tylko 12 dni a jedziemy dookoła Irlandii. </span><span><span><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Ludzie z naszego wczorajszego śniadania obrali najlepszą trasę. 30 dni dookoła Irlandii to jest jak marzenie. Nie mam tyle urlopu. Dojeżdżamy na klify na półwyspie Mullagmore i tu nagle widzimy ciekawy obrazek - krowy idą do oceanu napić się słonej wody. To stąd bierze się słone masło!</span></p><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq-rG9szYh03-bYOrzmhhstMPxrl8WUCTugw9SQ-0OdTB8qU-nNQpW2XcMMerZfBQ45jWKgwRpWH4-9Muoe0AGopX5WvSrMHUSgjjPKVcA4UmCHAtKx1bML51Ero5dap4irZeVuFBmlkvUhHfXQpEt54mgAQnZOvHo0F0ibRSOkRM-UFlf6iIgo8ESWlg/s800/04_12.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="306" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq-rG9szYh03-bYOrzmhhstMPxrl8WUCTugw9SQ-0OdTB8qU-nNQpW2XcMMerZfBQ45jWKgwRpWH4-9Muoe0AGopX5WvSrMHUSgjjPKVcA4UmCHAtKx1bML51Ero5dap4irZeVuFBmlkvUhHfXQpEt54mgAQnZOvHo0F0ibRSOkRM-UFlf6iIgo8ESWlg/s16000/04_12.jpg" /></a></div><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><br /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><div><br /></div><div style="font-family: verdana;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcD4Z41Exl-UBZrsMg9xxGUNguoCiI-ddNazyS_YGC-njl2JgkM03XrywR5hEdUChprFEaplSmHzi0sJJzHoJs0ojj6L2uQtEqWwG21OE_qJX8kUsi-KHYb-ju-UCivscIvegxlqBBLIbQt8v7Uyd3xcJbRC0R22koM1t7Mcb5vps6DG7Ohqxiu_mXttk/s800/04_13.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcD4Z41Exl-UBZrsMg9xxGUNguoCiI-ddNazyS_YGC-njl2JgkM03XrywR5hEdUChprFEaplSmHzi0sJJzHoJs0ojj6L2uQtEqWwG21OE_qJX8kUsi-KHYb-ju-UCivscIvegxlqBBLIbQt8v7Uyd3xcJbRC0R22koM1t7Mcb5vps6DG7Ohqxiu_mXttk/s16000/04_13.jpg" /></a></div><div style="font-family: "Times New Roman"; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"></div><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><div style="font-family: verdana;"><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW9bQFP_EA17Nw5wDPRd356gjzsAGVohVq68z81mNEbZQodkS9yRreM7ildIL1RHsEg4Y3GvE0jdgU0JNUfZZsYQIeHb-ObGu7AbTJTwD3CpdfmiHhHNQ-qwy3X4XTtKuNH1j0pQDR8g-Mr6mhY_zbWCkR337sA6U24kYHiq2A4ndDwqIODC1P2EbDZX4/s800/04_14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="328" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW9bQFP_EA17Nw5wDPRd356gjzsAGVohVq68z81mNEbZQodkS9yRreM7ildIL1RHsEg4Y3GvE0jdgU0JNUfZZsYQIeHb-ObGu7AbTJTwD3CpdfmiHhHNQ-qwy3X4XTtKuNH1j0pQDR8g-Mr6mhY_zbWCkR337sA6U24kYHiq2A4ndDwqIODC1P2EbDZX4/s16000/04_14.jpg" /></a></div><div style="font-family: "Times New Roman"; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"></div><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><div style="font-family: verdana;"><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPVv2v--eCBMteoirM0IvGpwlAYVJu4uhoDM1g7kA-tGOyIhc6nPcsRWS33KI8Vc3GYQqNpzMBOvpgvIcBK4Lk97AiCXT06MhUw27p4KOKRN6n2kt0HZd-cCanvAlxlXoxMMbvMBmf5FHwOKekS3J73NeASzd1sYTeWnKCgIsGvmvGAJEiar6WIMz18l8/s800/04_15.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPVv2v--eCBMteoirM0IvGpwlAYVJu4uhoDM1g7kA-tGOyIhc6nPcsRWS33KI8Vc3GYQqNpzMBOvpgvIcBK4Lk97AiCXT06MhUw27p4KOKRN6n2kt0HZd-cCanvAlxlXoxMMbvMBmf5FHwOKekS3J73NeASzd1sYTeWnKCgIsGvmvGAJEiar6WIMz18l8/s16000/04_15.jpg" /></a></div><div style="font-family: "Times New Roman"; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"></div><span style="font-family: verdana;">Pierwszy raz podczas tej wycieczki moja żona podłącza Spotify do głośników w samochodzie, możemy słuchać dowolnej muzyki. To niesamowite, że wcześniej nie potrzebowałem muzyki w samochodzie, było co robić i o czym rozmawiać. To czwarty dzień wycieczki. Scott lubi Marka Knopflera, puszczam ścieżkę z irlandzkiego filmu, którego jeszcze nie widziałem, nazywa się Cal, to imię chłopaka z Belfastu. Z tego, co wyczytałem akcja dzieje się w czasach konfliktu pomiędzy wiadomo kim a kim. Jedziemy dalej, </span></span></span><span style="font-family: verdana;">brak jest tablic informujących, że teren jest zabudowany, brak bilboardów, jakichkolwiek reklam, normalnie inny świat, można jechać przez miasta i wioski 100 km na godzinę bez żadnych konsekwencji. Nigdzie nie ma policji ani koszy na śmieci. To czysty teren, zabierz swoje śmieci ze sobą - takie informacje wiszą w wielu miejscach. </span><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx0hpRZRKRy1LGBW-hNRTyAXECyMKu1haZRFxVoN_Fg5AsPnW2NJFibIsYdqTsW2HY7aBd_EphW80d8tW56IlWuwGmCQurfUKv7pMDwwpkuXS3S6gCRf6vH6zY5oLG3a82SnLV6_U6kdQXRuUh0cFVE-DjUliY_x1UcDYedGWx9SR2EdJXjSrYcz0E2ic/s800/04_22.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="359" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx0hpRZRKRy1LGBW-hNRTyAXECyMKu1haZRFxVoN_Fg5AsPnW2NJFibIsYdqTsW2HY7aBd_EphW80d8tW56IlWuwGmCQurfUKv7pMDwwpkuXS3S6gCRf6vH6zY5oLG3a82SnLV6_U6kdQXRuUh0cFVE-DjUliY_x1UcDYedGWx9SR2EdJXjSrYcz0E2ic/s16000/04_22.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;">Dojeżdżamy do Sligo,</span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"> znajduję miejsce parkingowe przy rzece, umawiamy się za 2 godziny, mówię naszym Amerykanom co i gdzie mogą zobaczyć w swoim tempie. Głównie chodzi o pamiątki, coś do zjedzenia i kilka widoczków. Oni też tak jak my wolą krajobrazy a nie miasta. Miasta są wszędzie, widoki takie jak tu są tylko tu. Robimy szybki obchód Sligo, chcę mojej żonie pokazać pomnik tego poety pochowanego pod Belbulbenem (Oskara dostał) i zabrać ją na lody. <br /></span></div><div><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzmYBSHTLUtpnt2ylVJUECn1-a9dePCCtwWaFIbF7sCwYqzW5fwCEnBpvqtMcgrDrk4UgZslU6A4c3GaP43nbhhquy4sdMk90efXVtJ_3MEFHbXxnpIXRz3UVRd9_hQfqZSJwN1J3lU3DqnU2fy7ijw3iEoHfHhMqCBDTG-T6QHwtBRqxatIonNv9FtsY/s800/04_21.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzmYBSHTLUtpnt2ylVJUECn1-a9dePCCtwWaFIbF7sCwYqzW5fwCEnBpvqtMcgrDrk4UgZslU6A4c3GaP43nbhhquy4sdMk90efXVtJ_3MEFHbXxnpIXRz3UVRd9_hQfqZSJwN1J3lU3DqnU2fy7ijw3iEoHfHhMqCBDTG-T6QHwtBRqxatIonNv9FtsY/s16000/04_21.jpg" /></a><br style="font-family: verdana;" /><p dir="ltr" style="font-family: verdana; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Potem idziemy do polskiego sklepu po musztardę sarepską, której mi brakuje na śniadaniu do tych irlandzkich kiełbasek oraz ptasie mleczko, żeby nasze dziewczyny poznały smak polskich słodyczy. Wracamy do naszego vana zaparkowanego przy rzece. </span><span style="white-space-collapse: preserve;">Przekładam nasze bagaże, kompletuję wodę w kieszeniach drzwi i wtedy podchodzi gość, który wygarnia śmieci z koszy nad rzeką. Sam zaczyna rozmowę, bo zauważył nasze podróżnicze koszulki i ciekawość go wzięła co my tu robimy nad jego rzeką. Wyciąga z kosza worki i pyta skąd jesteście i dokąd jedziecie. </span></p><div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdat7zpCRjlzKPmF4Rq-cIE_-WSoqwxGENjNY8CmydFt1jsMCNPrx-nTyue9PhM9vkbZnbHqfY-I0e06ojtOlhZXEUfSGKgGCOUKDoITSfkPh7AQdd8Ljcd14aKM0EAb-VcDtJcq1JP5cZSlzS2pdMytW4JdkefRWxIExtmIJNmJCholzqFL0RfiDF77I/s800/04_23.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdat7zpCRjlzKPmF4Rq-cIE_-WSoqwxGENjNY8CmydFt1jsMCNPrx-nTyue9PhM9vkbZnbHqfY-I0e06ojtOlhZXEUfSGKgGCOUKDoITSfkPh7AQdd8Ljcd14aKM0EAb-VcDtJcq1JP5cZSlzS2pdMytW4JdkefRWxIExtmIJNmJCholzqFL0RfiDF77I/s16000/04_23.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><span style="white-space-collapse: preserve;">Facet zna wielu Polaków i ma o nich bardzo dobre zdanie. Pokazuje palcem na metalowe pręty wystające z dna po drugiej stronie rzeki. Nigdy bym tego nie zauważył, tymczasem okazuje, się, że to rzeźba. Twórca nazywa się </span></span></span><span style="font-family: verdana;"><span style="white-space-collapse: preserve;">Donald Urquhart, miał coś bardzo ważnego do przekazania, niestety ja nie załapałem co to takiego. Nie lekceważcie gości zbierających śmieci, bo może się okazać, że znają się na nowoczesnej sztuce lepiej niż myślicie. </span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><span style="white-space-collapse: preserve;"><br /></span></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYw9GHCLcTekNGm3HxP_5RbbNzw1BGXJi8dyNmpTSzV6moHojNJgs6BcE_V507GB5x88OqZ1Am6Zsu25npnDblMXGxYlr1du1uuZau19fBA_Lxb4fDlMVR5W0wb0Pl-_VN1IVmIakFyBaZcHKlkMVIaczbwpqdDthYNDdcetfLSMhdv3v-_5ZhbIj9DZo/s800/04_24.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="365" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYw9GHCLcTekNGm3HxP_5RbbNzw1BGXJi8dyNmpTSzV6moHojNJgs6BcE_V507GB5x88OqZ1Am6Zsu25npnDblMXGxYlr1du1uuZau19fBA_Lxb4fDlMVR5W0wb0Pl-_VN1IVmIakFyBaZcHKlkMVIaczbwpqdDthYNDdcetfLSMhdv3v-_5ZhbIj9DZo/s16000/04_24.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Tu <a href="http://www.sligoarts.ie/media/SligoArts/Publications/Downloads/booklet.pdf" target="_blank">link</a>, jakby ktoś chciał poznać znaczenie tej instalacji. </span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Wracają nasi Amerykanie i ruszamy w dalszą drogę. Przy drodze pojawiają się fuksje, ale nie w takiej ilości jak zamawiałem. Te kwiaty naprawdę potrafią zrobić wrażenie ale muszą kwitnąć. Zabrakło nam chyba ze dwóch tygodni, trudno. Za to mamy hortensje w dużych ilościach, dzikie i piękne. I mnóstwo oceanu.</span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEgaLSsFkdb9Mrm_Oi3aJB5zvg7JG5OS7Fm0ZoQxDgZh9GZf7gdtfUpNHb07QZ2uMdmEs5sLkKeesptTkkoPTxGIANN3m97j0I6cFr59lrpEDCPQHU9F1E_YeExXzejit3HaGVIuD1fUnjw_tqQ2USyWiZKwb3q7eBuDoUzE-AAEAI02R5tPFSneMIBmw/s800/04_16.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="302" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEgaLSsFkdb9Mrm_Oi3aJB5zvg7JG5OS7Fm0ZoQxDgZh9GZf7gdtfUpNHb07QZ2uMdmEs5sLkKeesptTkkoPTxGIANN3m97j0I6cFr59lrpEDCPQHU9F1E_YeExXzejit3HaGVIuD1fUnjw_tqQ2USyWiZKwb3q7eBuDoUzE-AAEAI02R5tPFSneMIBmw/s16000/04_16.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">W rejonie Sligo jest trochę klifów i plaż, wzgórze Knockarea, na którym znajduje się kamienny kopiec zwany </span></span><span style="background-color: white; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/04/knocknarea-kurhan-krolowej-medb.html?m=0" target="_blank">Queen Medb Grave</a> </span></span><span style="font-family: verdana;">z łagodnym podejściem, na które się idzie niecałe pół godziny. Legenda głosi, że pod tym kopcem została pochowana królowa Medb w pozycji siedzącej na koniu. Świetne widoki w każdą stronę. Jest też megalityczne cmentarzysko Carrowmore pełne dolmenów i kamiennych kręgów, największe skupisko tego typu w Irlandii.</span><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ-wqhlzpH7k45Uult1hRWcV-1dsoYZUQ9_tZ0hY5YacyeMDVmw8SN0tnv6jzSI5z5x4iYXWkNCM7dTDXPhMGSTrnwnrOck_4p8ZVBHuazcVqXjZ4-HaG0wHlWFBwRk604rbqej0AnOMlvmKLfI0Ezl4oegoT41ZTqLBjmh8vme_MJMZtjUsd09eJ4QOU/s800/04_18.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="272" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ-wqhlzpH7k45Uult1hRWcV-1dsoYZUQ9_tZ0hY5YacyeMDVmw8SN0tnv6jzSI5z5x4iYXWkNCM7dTDXPhMGSTrnwnrOck_4p8ZVBHuazcVqXjZ4-HaG0wHlWFBwRk604rbqej0AnOMlvmKLfI0Ezl4oegoT41ZTqLBjmh8vme_MJMZtjUsd09eJ4QOU/s16000/04_18.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Nie ma czasu również na drogę, która okrąża cichą i malowniczą często spowitą chmurami dolinę Horseshoe. W tej okolicy, gdzie nawet kulawy koń nie zagląda znajduje się najwyżej w Irlandii położona jaskinia. Miałem okazję tam być dzięki grotołazowi Michałowi Spigelowi, który wyposażył mnie w potrzebny sprzęt i odzież jaskiniowca i poprowadził bardzo stromą trasą do wejścia, której ostatni etap pokonuje się przy pomocy lin. Tę wyprawę <span><a href="http://around-ireland.blogspot.com/2014/05/w-jaskini-diarmuda-i-grainne.html" target="_blank">opisałem tu</a></span>. </span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkL2saBQA4KoBPfti2sVlYOkWYDN1nqYCvqveT-ntyjwdc-HBUAHFQq2b2zRWz0vA_vY2MIPtxULwAJasWjkN4QXOgfZjfeHezZvgrEey5ucG9kg7ie_3H6-dmSrImn4JH3kqa5T89sjysGWRzuJoSLZQM_s7lbPgMYT_kTFQOCJBBZAxK_PHY3hRZBP4/s800/04_19.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkL2saBQA4KoBPfti2sVlYOkWYDN1nqYCvqveT-ntyjwdc-HBUAHFQq2b2zRWz0vA_vY2MIPtxULwAJasWjkN4QXOgfZjfeHezZvgrEey5ucG9kg7ie_3H6-dmSrImn4JH3kqa5T89sjysGWRzuJoSLZQM_s7lbPgMYT_kTFQOCJBBZAxK_PHY3hRZBP4/s16000/04_19.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Tym sposobem wspomniałem o okolicznych atrakcjach Sligo, na które trzeba poświęcić kilka dni i których na tej wycieczce nie zobaczyliśmy. </span></span><span style="font-family: verdana;">Wyjeżdżam ze Sligo, zjeżdżam znowu na drogę z traktorami, podnoszę palec znad kierownicy mijając jakiś samochód. Po powrocie do Polski dalej podnoszę palec, ale tego pozdrowienia u nas nie znają. W Irlandii to wyraz szacunku dla drugiego kierowcy, poświęconej uwagi, dlatego na irlandzkich drogach ginie mniej ludzi. I mniej jest wariatów, którzy jeżdżą za szybko. </span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP4CnaCINDpGuGQN4k7fReyFBfmd0L9msH1erolbY8IUmMvreC6FE-zfIFRdRjAvRqngKufFRNRNAyPHr7OVPZZ0fI03dgc3StMqfkoGMzhg-Up8b3Zmaw-tXBNnmFvWnQlX27_TJU8l1jxT6Dn-brPoeGJwfVY4RWFucBhgFxJjr5zt1eFcn4hSW7umU/s800/04_17.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="292" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP4CnaCINDpGuGQN4k7fReyFBfmd0L9msH1erolbY8IUmMvreC6FE-zfIFRdRjAvRqngKufFRNRNAyPHr7OVPZZ0fI03dgc3StMqfkoGMzhg-Up8b3Zmaw-tXBNnmFvWnQlX27_TJU8l1jxT6Dn-brPoeGJwfVY4RWFucBhgFxJjr5zt1eFcn4hSW7umU/s16000/04_17.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><br /></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Jedziemy przez torfowiska, widzimy ułożone sterty czegoś brązowego, Becky pyta, czy to kupy. Nie, to torf, najpopularniejszy w Irlandii materiał opałowy. Za kilka dni jego używanie w Irlandii zostanie zakazane. Powiedzą o tym w radiu. Następnym zaplanowanym przystankiem jest wyjątkowa formacja wystająca z oceanu, ale najpierw musimy znaleźć miejsce na lunch. Po drodze ze Sligo na wyspę Achill na naszej trasie WAW jest tylko jedno miasto. </span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg1TU3QorNXrh72UGUqa9LfWME8IvhgT1dWc4Mdx_ukJE1ukVZX2HvBV2jg4-ZsyeH5Km3LHJOJoDEMqEFHC44tD1jUW9aP2XsspXE9LQf9vZVNUKCFumhTaenZkHadUSPCPvA5sg2XbGbRm1NKcr1M2lXcyD1jqwdWaxkWWvH5EuTNxm-j063p326UW0/s800/04_31.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg1TU3QorNXrh72UGUqa9LfWME8IvhgT1dWc4Mdx_ukJE1ukVZX2HvBV2jg4-ZsyeH5Km3LHJOJoDEMqEFHC44tD1jUW9aP2XsspXE9LQf9vZVNUKCFumhTaenZkHadUSPCPvA5sg2XbGbRm1NKcr1M2lXcyD1jqwdWaxkWWvH5EuTNxm-j063p326UW0/s16000/04_31.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><br /></div><div><br /></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><div><span><span style="font-family: verdana;">W Ballinie jak zwykle w Irlandii dominują ciasne wąski uliczki z niską kamienną zabudową, w centrum jest szerzej i zdecydowanie większy ruch. Zatrzymuję się w samym środku tuż przy restauracji The Junction (skrzyżowanie), wysadzam naszych Amerykanów, żeby już szukali stolika, są godziny szczytu i sam szukam miejsca do zaparkowania. Po chwili siedzimy już przy stoliku w miejscu, które wygląda na bardzo popularne, powinno być smacznie, stoliki są tu czyszczone zaraz po odejściu gości, jest ruch w interesie. </span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbLU53ELxL5EGm6CdywouRz29LGYaAH2AeMGmZH0q_nyI7yB4f6l2OJfhe_lXt89QNSdGRpTunHN3Npf_xNNqwukErnwOPqgGV8c59FTrAz4OkBQ5KjZvUWjNnraHzkAG11wZptzn_t_QupMvJNzxm7eDKHAa-Izt3Hot0f7jWTzmffV8qWJC2f-gUqYI/s800/04_29.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="333" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbLU53ELxL5EGm6CdywouRz29LGYaAH2AeMGmZH0q_nyI7yB4f6l2OJfhe_lXt89QNSdGRpTunHN3Npf_xNNqwukErnwOPqgGV8c59FTrAz4OkBQ5KjZvUWjNnraHzkAG11wZptzn_t_QupMvJNzxm7eDKHAa-Izt3Hot0f7jWTzmffV8qWJC2f-gUqYI/s16000/04_29.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p></span></span><span style="font-family: verdana;"><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />Dostajemy menu. W czasie wybierania potraw nasza rodzina dostrzega znajomy obrazek na ścianie. To nagi kowboj (tylko w samych gaciach), uliczny performer z Nowego Jorku, którego widzieli osobiście. Z reklam na budynkach można zorientować, że zdjęcie zrobiono 5 lat temu. Jest to również wskazówka, że goście ze Stanów są tu częstymi klientami.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsy8PCiIjKvZQ_f1Qb4a7_bli4liOd4tV3it4SGUs6skAxlP9f_J_QwlsSvo6Cuyo4Fj6uyo_v_JoGzzN3-2l_TV_jZFSwZJUWzIlLOA9NQ65k1oVRv0y0bMpljb5vR3uKYl9ZlLGrGlNJppZwq1B2lCVOrSYYQg6JAs717kXTFtwwkSe3KKEWM0vkFHk/s800/04_26.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="370" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsy8PCiIjKvZQ_f1Qb4a7_bli4liOd4tV3it4SGUs6skAxlP9f_J_QwlsSvo6Cuyo4Fj6uyo_v_JoGzzN3-2l_TV_jZFSwZJUWzIlLOA9NQ65k1oVRv0y0bMpljb5vR3uKYl9ZlLGrGlNJppZwq1B2lCVOrSYYQg6JAs717kXTFtwwkSe3KKEWM0vkFHk/s16000/04_26.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Kelnerka podchodzi zebrać zamówienia, najpierw od naszych Amerykanów, w międzyczasie wymieniam z żoną kilka uwag po polsku i ona przechodząc do nas mówi, że z nami może chyba porozmawiać po polsku. Usłyszała nas, więc urywamy sobie krótką pogawędkę, skąd jesteście i dokąd jedziecie, ale żeby nasi Amerykanie nie poczuli się nieswojo, zamawiamy dania i wracamy na język angielski. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDhf6picE2LfCiVW4_J30NqyMD0MBt7nOnG0fJVr2LLgSwYFdaeTPFWTPg-Gnio6Dw6_oxA_nROougzgHw2dNXQUQ9ggp7sK7Sobp1zlkRyxv_tKUaQh3cHbJw5sDxrFPLfC1t8ojJdQ1Cfp_1OzAWYhmfJvqQqB46TlQFzauuXHZXhvnFh6pi9XLXb2Y/s800/04_27.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDhf6picE2LfCiVW4_J30NqyMD0MBt7nOnG0fJVr2LLgSwYFdaeTPFWTPg-Gnio6Dw6_oxA_nROougzgHw2dNXQUQ9ggp7sK7Sobp1zlkRyxv_tKUaQh3cHbJw5sDxrFPLfC1t8ojJdQ1Cfp_1OzAWYhmfJvqQqB46TlQFzauuXHZXhvnFh6pi9XLXb2Y/s16000/04_27.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Scott zaczyna mi tłumaczyć zasady gry w baseball, której oni wszyscy są fanami. Nie on pierwszy próbuje mi tłumaczyć, czytałem też coś na ten temat w internecie ale jak na stole pojawiają się talerze zajmujemy się jedzeniem. Do tematu trzeba będzie wrócić później. Trudno mi się przegryźć przez reguły tej gry. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCtohdNfWkeoyACxDJkf0q_Dail3bGgrTC8NLwnc-QjDm5xQlRw7-vD4oqvCg7ywoaPnazWnlx90PXVqKB-_3O6Bzs3IImhYpyqCOgv0U2wqK76c-JOTPopj0HrYK8npaJVUjBnKHGHtkICXG41neNSV8x4o8VYwI8dwWyVOPRUv8mkUpVEMF9RRear8w/s800/04_28.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="381" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCtohdNfWkeoyACxDJkf0q_Dail3bGgrTC8NLwnc-QjDm5xQlRw7-vD4oqvCg7ywoaPnazWnlx90PXVqKB-_3O6Bzs3IImhYpyqCOgv0U2wqK76c-JOTPopj0HrYK8npaJVUjBnKHGHtkICXG41neNSV8x4o8VYwI8dwWyVOPRUv8mkUpVEMF9RRear8w/s16000/04_28.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Irlandzkie jedzenie w restauracjach i pubach zazwyczaj jest smaczne (nie licząc zielonego groszku). Jedzenie na wynos czasem pozostawia wiele do życzenia, ale ja nie jestem z tych co często narzekają. Nigdy nie dostałem tu zimnych frytek albo zimnej pizzy z take awaya. Dania obiadowe przy stoliku zawsze doceniałem, naprawdę uważam, że poziom w knajpach jest tu świetny. Płacimy dwiema kartami, ruszamy dalej. Po 40 minutach, najedzeni i zadowoleni z widoków, parkujemy przy bardzo fajnej atrakcji hrabstwa Mayo - </span><span style="font-family: verdana;">D</span><span style="font-family: verdana;">ún </span><span style="font-family: verdana;">Briste, po angielsku Downpatrick Head. </span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrPpcwIJT-vqKV1heeSFpJpitmg2PdVuryj6nBPCsfAQqx-34YJw2WC6CW-gdG-HCYdg1xCRnPZBcpGtr2LbF0UAufkBMZSZlj8tdTSZC63bqr2hCpiZZqaF6aMCISNCbU-iPT_EvfBhOBZPxHJRrf9fY087sK-mPsuQZ702Pz8F9UoRWYuF9ZxGY-Aec/s800/04_32.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="305" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrPpcwIJT-vqKV1heeSFpJpitmg2PdVuryj6nBPCsfAQqx-34YJw2WC6CW-gdG-HCYdg1xCRnPZBcpGtr2LbF0UAufkBMZSZlj8tdTSZC63bqr2hCpiZZqaF6aMCISNCbU-iPT_EvfBhOBZPxHJRrf9fY087sK-mPsuQZ702Pz8F9UoRWYuF9ZxGY-Aec/s16000/04_32.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"></span><span><span style="font-family: verdana;"><br /><div><yt-formatted-string class="style-scope ytd-watch-metadata" force-default-style=""><br /></yt-formatted-string></div><br /><br /><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Za wejście na te klify nie trzeba płacić, wystarczy tylko otworzyć srebrną bramę i zgodnie z zaleceniem zamknąć ją za sobą, żeby owce nie uciekły. </span></div><div><br /></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdo8C1BD7_QD9k0F6Wv0UBMcNvqRlYMo6BHjo_fpWzfL5cccIZ8qo7FE3B-vLHb4ufVsfzqdO1i4LyKkNTeAzIereXjFG8huqLL7Px_XE7o7WcLHNwekuQRhGoRAOVzNUmkS8tzavmccMKHoMuV7azmkZuhR6BPG_kNTYwUI4kbvcCxosEog5hsG3Ohg/s800/04_33.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdo8C1BD7_QD9k0F6Wv0UBMcNvqRlYMo6BHjo_fpWzfL5cccIZ8qo7FE3B-vLHb4ufVsfzqdO1i4LyKkNTeAzIereXjFG8huqLL7Px_XE7o7WcLHNwekuQRhGoRAOVzNUmkS8tzavmccMKHoMuV7azmkZuhR6BPG_kNTYwUI4kbvcCxosEog5hsG3Ohg/s16000/04_33.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH7MXC_x0QfO-COgPZ9qUpqw8TM0MDArpNoVPokxe1wotmtC6AQ6Sb5kRif8p2PfJCbrTFUcUCGwWIAqeXxN4Xfx4rvKUbownmXoBmSxTccvbxxZSdOoMOtCjfBLtLBJEO14Czc__8WHS4pYVD8RwpmM0mxn3w8sEzG24XEHIzLEaFbiiomxgqei4r_Qs/s800/04_34.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="331" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH7MXC_x0QfO-COgPZ9qUpqw8TM0MDArpNoVPokxe1wotmtC6AQ6Sb5kRif8p2PfJCbrTFUcUCGwWIAqeXxN4Xfx4rvKUbownmXoBmSxTccvbxxZSdOoMOtCjfBLtLBJEO14Czc__8WHS4pYVD8RwpmM0mxn3w8sEzG24XEHIzLEaFbiiomxgqei4r_Qs/s16000/04_34.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><br /><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><br /><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Oderwana skała robi wrażenie. Kiedyś tam ktoś mieszkał, ale kiedy to nie wiem. Jedno jest pewne, że </span></span><span style="font-family: verdana;">Downpatrick Head była kiedyś połączona z lądem. Na szczycie są pozostałości budowli z kamieni, które same się nie ułożyły. Skąd o tym wiem bez lornetki</span><span style="font-family: verdana;">? Od <span style="background-color: white; text-align: center;">Iaina Millera, znawcy klifów, który wspina się na samotne skały. Miałem kiedyś wycieczkę po Irlandii, kiedy moi klienci zarezerwowali go na dwa dni wspinaczek, wtedy go poznałem. Marc i Laura ze Stanów poznali się na skałach i na ścianie wspinaczkowej wzięli ślub (w Stanach jest to możliwe). Przylecieli do mnie prywatnym odrzutowcem z wodą w butelkach ze swojego ślubu ze swoimi zdjęciami na etykiecie. </span></span><span style="font-family: verdana;">Iain zaprowadził wtedy nas wszystkich w niedostępne rejony Donegalu.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; color: #413f3f; text-align: center;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRbi2wMT_x8kmg_lLobVIyQxb9flQIEQlyPlOAbOhgL0oXeZqaas2_mPLAXRKhia1sFYM2Dd-ctsZptIiRM62-f0LP1Cc3aL_6XVDzCbdTcPvx-UnMGdIiUV6MvXVb3D9K-XG3Yb1NWRXx3BVcXth40V1YrCrxzHHjWRBQgxTdn6laQbaOzXwVEo69WnY/s800/04_37.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="347" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRbi2wMT_x8kmg_lLobVIyQxb9flQIEQlyPlOAbOhgL0oXeZqaas2_mPLAXRKhia1sFYM2Dd-ctsZptIiRM62-f0LP1Cc3aL_6XVDzCbdTcPvx-UnMGdIiUV6MvXVb3D9K-XG3Yb1NWRXx3BVcXth40V1YrCrxzHHjWRBQgxTdn6laQbaOzXwVEo69WnY/s16000/04_37.jpg" /></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; text-align: center;">Iain ode mnie dowiedział się o geocachingu, który polega na znajdowaniu skrytek przy użyciu sygnału gps w telefonie. Jakiż byłem dumny z niego, jak zobaczyłem, że wk</span><span style="background-color: white; text-align: center;">rótce Iain sam zaczął zakładać skrytki. W tym jedną na szczycie </span></span><span style="font-family: verdana;">Downpatrick Head. Została zdobyta tylko raz przez Paulinę z Polski, która z Iainem tam się wspięła. Tu można to <a href="https://www.youtube.com/watch?v=y91fu75FxfY&ab_channel=IainMiller" target="_blank">zobaczyć</a> jak zdobywają Downpatrick Head uderzając ze zwykłego kajaka. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; color: #413f3f; text-align: center;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVaQ7AnDSSS4SdHoizm7qWOKTB3Q-SH35f2884IJ492OSvFpmDaJU2bMwOwO5LW4kxlXZ6o7Bx0FRxGUFPUTiKSQc6hFyLL-fal4n5hAhsqyFTyvGx1YNEGZ5zvAHVke8sTSa9sWk_I31sxe_n4KnI0J_H5rx4n_qMM65QMB44KVdSnmmBhm6mRvGPGI0/s800/04_36.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVaQ7AnDSSS4SdHoizm7qWOKTB3Q-SH35f2884IJ492OSvFpmDaJU2bMwOwO5LW4kxlXZ6o7Bx0FRxGUFPUTiKSQc6hFyLL-fal4n5hAhsqyFTyvGx1YNEGZ5zvAHVke8sTSa9sWk_I31sxe_n4KnI0J_H5rx4n_qMM65QMB44KVdSnmmBhm6mRvGPGI0/s16000/04_36.jpg" /></a></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbyCeBwoISldYGqbI4TALHciP7triOJHY9vH8AzEA9a7ZXtPGRtaZtKh-gV8uz3CxLcFvj5-XXJIR9iA1V75QM6l2xyrJzc_05XaGH0jsteZZNE3ncUZ-VBfui87hJMvPcTwjf013c4K3h78SNZbbShWllvz080hd9Qt6KQzEu--FZrI0Yx7guCs2enkk/s800/04_40.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbyCeBwoISldYGqbI4TALHciP7triOJHY9vH8AzEA9a7ZXtPGRtaZtKh-gV8uz3CxLcFvj5-XXJIR9iA1V75QM6l2xyrJzc_05XaGH0jsteZZNE3ncUZ-VBfui87hJMvPcTwjf013c4K3h78SNZbbShWllvz080hd9Qt6KQzEu--FZrI0Yx7guCs2enkk/s16000/04_40.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><br /><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;">Jest tu gdzie pospacerować, pogoda jest wciąż świetna, błękit, bez wiatru i fal. Te klify zrobiła siła Atlantyku przez miliony lat. </span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBFPdKkjAPZfbvgjCplmmVsqlAkXu2rPcfQK4OAn4M3D_-yUQgcVvBOyzR9BSFM7gW00iE4VAF66QbVhxx1dtLheBlfISYsC68XDzkuMq5PE3lCGjpyZfCCLB2gR18dR0JXEkyoBtYe33Fz_jQDDbO36M8P3LdeHg_dSyXF7w7PBifqg1tuArqIyO8T7Y/s800/04_41.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBFPdKkjAPZfbvgjCplmmVsqlAkXu2rPcfQK4OAn4M3D_-yUQgcVvBOyzR9BSFM7gW00iE4VAF66QbVhxx1dtLheBlfISYsC68XDzkuMq5PE3lCGjpyZfCCLB2gR18dR0JXEkyoBtYe33Fz_jQDDbO36M8P3LdeHg_dSyXF7w7PBifqg1tuArqIyO8T7Y/s16000/04_41.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><br /></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><br /><div><br /></div><br /><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDJy6Pv3c7WSSP0V4QwhZehGr2QZqs2gR728TB7ZpV3OBw0k6c0UW888n4_n6JITJj-wxr_G3Tf7_0hrbwMoO9hqPGiwMbbJWy_n_ysmkWayaAkwXnYct-dgmfAdbOzr_Fw_qkYQv2tjpSItVYGiY4DFRtXfdZ8oi_3IL-U1oPTTIlZkTHrzkLj8vvbh0/s800/04_42.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="347" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDJy6Pv3c7WSSP0V4QwhZehGr2QZqs2gR728TB7ZpV3OBw0k6c0UW888n4_n6JITJj-wxr_G3Tf7_0hrbwMoO9hqPGiwMbbJWy_n_ysmkWayaAkwXnYct-dgmfAdbOzr_Fw_qkYQv2tjpSItVYGiY4DFRtXfdZ8oi_3IL-U1oPTTIlZkTHrzkLj8vvbh0/s16000/04_42.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;">W jednym miejscu widać jak kropla drąży skałę. Kiedy tu przyjadę następnym razem, porównam jak powiększyła się<a href="https://youtu.be/SLgtZweNLmo" target="_blank"> ta dziura</a>.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">Nie wszyscy przyjeżdżają tu na widoki i są turystami jak my. Spotykamy kilku facetów, którzy z tej wysokości łowią ryby. </span></div><br /><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7sjW6dRh6WIpydf8AqxCKWudMIkZ9oS1Z9TYSVxnGh8T4c0Gmrqexw6xknrngnzGoZ9hplnxBW_fCyjoi8XF79HAxEbP0REqe2c_xf5dQnzimIpRb3kO_7aQ1ll-IFKdCWDo4__4kxxgE_I6QfnShcjmALqf5IPfiPMj4tg9LWvjtxCsWAFxbQP8HnM/s800/04_39.jpg" style="clear: left; float: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7sjW6dRh6WIpydf8AqxCKWudMIkZ9oS1Z9TYSVxnGh8T4c0Gmrqexw6xknrngnzGoZ9hplnxBW_fCyjoi8XF79HAxEbP0REqe2c_xf5dQnzimIpRb3kO_7aQ1ll-IFKdCWDo4__4kxxgE_I6QfnShcjmALqf5IPfiPMj4tg9LWvjtxCsWAFxbQP8HnM/s16000/04_39.jpg" /></a><span><span style="font-family: verdana;"></span></span></div><br /><div><span><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">W takim miejscu nie może zabraknąć znaku utworzonego dla lotników w czasie II wojny światowej, jest to przecież jeden z krańców Irlandii. Opisałem tę historię w dniu drugim tej wycieczki. Jest tu płasko, <a href="https://youtu.be/kg4c2ovptsk" target="_blank">więc bez drona</a> nie można zobaczyć znaku z góry, ale z racji popularności tego miejsca jest utrzymywany w dobrej kondycji. Jak się pochodzi po kamieniach składających się na znak można odczytać, że jest to numer 64. </span></div><div><span><br /></span></div><div><span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfuD-dLRIu5cJ6sgtyB7po0xFnrqn49LSA74w_BZtJQl8RCadseJczgUnNHxKIfVNqLsBKr1ZQfK7qF-o2w6jku--_4Y2BdBP6LzWTkjfdDnTtYHk4VzFAspY1pVZDJqXyT6fOlZdcOafOoW79aZE_PiMNU3YHljjpExh4TlI5cCrfHlgirSpaNQHXK9k/s800/04_43.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="341" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfuD-dLRIu5cJ6sgtyB7po0xFnrqn49LSA74w_BZtJQl8RCadseJczgUnNHxKIfVNqLsBKr1ZQfK7qF-o2w6jku--_4Y2BdBP6LzWTkjfdDnTtYHk4VzFAspY1pVZDJqXyT6fOlZdcOafOoW79aZE_PiMNU3YHljjpExh4TlI5cCrfHlgirSpaNQHXK9k/s16000/04_43.jpg" /></a></span></div><div><span><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE9kQAW0D2tlIruw090FYvk7yNwWEBfHzYK8Yo6yiQKZlO1FvfmQngWi9u2WuCp8JTcZms3FebiKMUvbfGGVIJmV5ngmfjT7SmGrpvSmnfMwJcbzeHHBZnTWB6pNaNk5IfxBIApMaWEXBDlJN855zbgOdePsOhTLdtkiMeL26ZprRiZ0RaDMRgZCkJOPE/s800/04_38.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE9kQAW0D2tlIruw090FYvk7yNwWEBfHzYK8Yo6yiQKZlO1FvfmQngWi9u2WuCp8JTcZms3FebiKMUvbfGGVIJmV5ngmfjT7SmGrpvSmnfMwJcbzeHHBZnTWB6pNaNk5IfxBIApMaWEXBDlJN855zbgOdePsOhTLdtkiMeL26ZprRiZ0RaDMRgZCkJOPE/s16000/04_38.jpg" /></a><span></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span><p><span style="font-family: verdana;">Na koniec w drodze powrotnej okrążamy ogromną dziurę w ziemi, która również powstała pod wpływem fal Atlantyku. Skały podmywane przez wodę w pewnym miejscu zaczęły się zawalać i mimo dużej grubej pokrywy skalnej mamy teraz dziurę aż do poziomu oceanu. Metalowe ogrodzenie zabezpiecza przed upadkiem. </span></p></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZOt8AhPcu5XMInE5ssGIWkkNn7UfyJXoMEu9tkUqPlXaIYf1ens5s5u3oRgVoGP5_BYN_if8C2enQek6GAX6Mq8RPmvtkVRQjp-be3JzW-zdtU7YnWih2p-4lpCCeM80Mf26fm7u51xWIUZSI_S9YpdbB3Tg2oqk6qKlRw8bEXP8nB5tiiPd5X2wm3T4/s800/04_44.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="346" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZOt8AhPcu5XMInE5ssGIWkkNn7UfyJXoMEu9tkUqPlXaIYf1ens5s5u3oRgVoGP5_BYN_if8C2enQek6GAX6Mq8RPmvtkVRQjp-be3JzW-zdtU7YnWih2p-4lpCCeM80Mf26fm7u51xWIUZSI_S9YpdbB3Tg2oqk6qKlRw8bEXP8nB5tiiPd5X2wm3T4/s16000/04_44.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Przed nami ostatnie półtorej godziny jazdy na wyspę Achill. Droga będzie prowadzić przez niewysokie wzgórza, torfowiska, łąki, pastwiska, wzdłuż jezior i oceanu. Na wzgórzach znowu pojawiają się wolne hortensje. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh65YNPame8cIUymgYVwvEDPM7CHN5sKmvZ6_qcdARcLvApIfjFQtYF6dvxEgEJi3WZxC5qCVhSDdOV0nji7zhy72TrEHTDR0K51aPtA3jheLZ6pA0xj4mhhy0sla968KtlP4TUNHlA8VUfgAe36Qm3bPCx7P5sLNPygG-21WopQPVEjSUEs9gWeehlqDc/s800/04_45.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="279" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh65YNPame8cIUymgYVwvEDPM7CHN5sKmvZ6_qcdARcLvApIfjFQtYF6dvxEgEJi3WZxC5qCVhSDdOV0nji7zhy72TrEHTDR0K51aPtA3jheLZ6pA0xj4mhhy0sla968KtlP4TUNHlA8VUfgAe36Qm3bPCx7P5sLNPygG-21WopQPVEjSUEs9gWeehlqDc/s16000/04_45.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkD4mwtndgzp9q8QCRA9uu1L6bSEhn8spBQ3znQpOGeash5ggBkvIHHmcnFd6f4J89H74clUjLsYmSZ-vqDTtxk8Pl0Qzu-Ohs5PmUbwCmD3fEf_DXcO1MURQU5DpSUoBpG7aIb7FfIDWPMkblxg5HacffEPlYiT0gOz1IJHP5iu5hf3Nvdfn0pVE_iHo/s800/04_46.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="303" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkD4mwtndgzp9q8QCRA9uu1L6bSEhn8spBQ3znQpOGeash5ggBkvIHHmcnFd6f4J89H74clUjLsYmSZ-vqDTtxk8Pl0Qzu-Ohs5PmUbwCmD3fEf_DXcO1MURQU5DpSUoBpG7aIb7FfIDWPMkblxg5HacffEPlYiT0gOz1IJHP5iu5hf3Nvdfn0pVE_iHo/s16000/04_46.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvvmE9tvwpm9atTZUv85DmbV3txt0_SqAjMY4TfmUu1Oha1ZXH6fL7Mgz7OFxYNOfdSGFW2KWxW0uuF3f2p8gq72npcTPA7l2M9Z7K74uVr2v6HRngxgpmqxjAP_wyKoxui0USOPEJLFl9Yc7pBLCe2E7aqEaNgta8Yq4hVLaVPq-qvjzNCwpTYxvHzDo/s800/04_47.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="326" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvvmE9tvwpm9atTZUv85DmbV3txt0_SqAjMY4TfmUu1Oha1ZXH6fL7Mgz7OFxYNOfdSGFW2KWxW0uuF3f2p8gq72npcTPA7l2M9Z7K74uVr2v6HRngxgpmqxjAP_wyKoxui0USOPEJLFl9Yc7pBLCe2E7aqEaNgta8Yq4hVLaVPq-qvjzNCwpTYxvHzDo/s16000/04_47.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Przejeżdżając przez góry czasem trafiamy na chmury, ale jak to jest na wyspach o niewielkich rozmiarach, chmury są nisko i szybko przechodzą w inne rejony. Jazda tą trasą jest bardzo przyjemna, ruch na drodze praktycznie nie istnieje. Nie widać nawet wielu zwierząt, zobaczyłem tylko jednego "śpiącego" obok drogi borsuka.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnvf9zG1Wqx3RaMOhCjSnSg6tdgfZk4KT2QEWp_os5UiEtOmVV1QPnUbWATrECznmPD1dY0MKN5_xXeccURhN7LLknOyTH58Z-FfNtoHWaV3XroLNKTWRLxPG5smCqEBqmsGSDX4z3YNY6sTDADxj8V7nVpWkDlLlWw7jeyW_jhpPyUera8TKQvBGm4-s/s800/04_48.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnvf9zG1Wqx3RaMOhCjSnSg6tdgfZk4KT2QEWp_os5UiEtOmVV1QPnUbWATrECznmPD1dY0MKN5_xXeccURhN7LLknOyTH58Z-FfNtoHWaV3XroLNKTWRLxPG5smCqEBqmsGSDX4z3YNY6sTDADxj8V7nVpWkDlLlWw7jeyW_jhpPyUera8TKQvBGm4-s/s16000/04_48.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsO5OZ297FiavIESzY_lPpZqE3WoRWwh5hNW526p-cZxuABvZPDfutASnWO-DJKJHrLGTEcp6O27BkO1ie4zjof00jV65LWBACRR6CuyxLE0r_0M9sBVkFHdnf1nCcwL-nSdjnDLsbEMt2-CXCcu5t09DwligPYujARQR9IE8CD8Tj2Q4rj0XEOhp-Qs0/s800/04_49.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsO5OZ297FiavIESzY_lPpZqE3WoRWwh5hNW526p-cZxuABvZPDfutASnWO-DJKJHrLGTEcp6O27BkO1ie4zjof00jV65LWBACRR6CuyxLE0r_0M9sBVkFHdnf1nCcwL-nSdjnDLsbEMt2-CXCcu5t09DwligPYujARQR9IE8CD8Tj2Q4rj0XEOhp-Qs0/s16000/04_49.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBa1ShB1kFG-V9qfmhe6IwaE5VwoxCvW1VRsLry8EaBCc6uFRv04J_x92PthXl5knZDgjxf7T97FLnNVrNzmQ0Pz0l5EWUW9AhneEAg9bTRhkXhST4l1HxYA_wu5HHwRojAdy5-Q9M9LQnsiovBmslzWMsXQdmac1uP5TjjNN7XNeCZ4k-9ef8ZC6uuZI/s800/04_50.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBa1ShB1kFG-V9qfmhe6IwaE5VwoxCvW1VRsLry8EaBCc6uFRv04J_x92PthXl5knZDgjxf7T97FLnNVrNzmQ0Pz0l5EWUW9AhneEAg9bTRhkXhST4l1HxYA_wu5HHwRojAdy5-Q9M9LQnsiovBmslzWMsXQdmac1uP5TjjNN7XNeCZ4k-9ef8ZC6uuZI/s16000/04_50.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqAf6USihDliEAQJzmOygQIFmzFvMOMiu7EBHaOog6cp9quwrnzF7j0Fw2fS-Z43QUkDDPhnk1d0Wf1lblDxF7KRA8jYvRuSs_VvXWlWTGE_xWwHisuqSzxMIprTIvdbASeo7DqiK_U9APYpc5cZJOvE8RyDOBGeTmqimOMxBAgWT7ZjlCT8WDoSaL3CA/s800/04_51.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="348" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqAf6USihDliEAQJzmOygQIFmzFvMOMiu7EBHaOog6cp9quwrnzF7j0Fw2fS-Z43QUkDDPhnk1d0Wf1lblDxF7KRA8jYvRuSs_VvXWlWTGE_xWwHisuqSzxMIprTIvdbASeo7DqiK_U9APYpc5cZJOvE8RyDOBGeTmqimOMxBAgWT7ZjlCT8WDoSaL3CA/s16000/04_51.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkuOeuXCus_tSJzdM44aSW_F52YbuOzWOK2tYGJcK3rUNUQnsDhhqQ0kGoMOdt_YyzlIqkURh46caPWI_PV0ioNdp4rsd4TaLbP7clUz-4IbjQ726Tu22YCD6noekiwYmoRjgFkui_IEi7yammkHBwUx_73AO3vJhemGP5_go20aKwZvS_o5nR0fOre2U/s800/04_52.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkuOeuXCus_tSJzdM44aSW_F52YbuOzWOK2tYGJcK3rUNUQnsDhhqQ0kGoMOdt_YyzlIqkURh46caPWI_PV0ioNdp4rsd4TaLbP7clUz-4IbjQ726Tu22YCD6noekiwYmoRjgFkui_IEi7yammkHBwUx_73AO3vJhemGP5_go20aKwZvS_o5nR0fOre2U/s16000/04_52.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po przejechaniu terenów zajmowanych w dużej części przez Park Narodowy Ballycroy dojeżdżamy do mostu prowadzącego na wyspę Achill. To największa irlandzka wyspa i dzięki mostowi najłatwiej dostępna. Nie prowadzi na nią żaden prom, tylko krótki most, zaraz za którym jest dobrze wyposażone SuperValu, w którym warto zrobić ewentualne zakupy, bo później takiej możliwości nie będzie. Achill ma ponad 20 kilometrów długości i oprócz kilku pubów, kilkunastu pensjonatów, jednej stacji benzynowej, jednej poczty i kina w ciężarówce, która zatrzymuje się przez jeden tydzień w roku, okazji do wydawania pieniędzy nie będzie.</span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="312" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu2-vG-C8AfXKVoP2ZKrrK7gQVuEe0plAm87gpax2z-Mqbc6rrwL97jYkju-2HysA7eXAbR-DeB3VmXSVCUl_HA276jb_DAbn6d46z8WXLRiZWgMLr5c52AvCWAGmLMw6SbyW_pf2hLSgPbfPcMd7cxlQPYzCdHI2WT-d5WKSkcCUfj4YYcqNRwCMzUr8/s16000/04_53.jpg" /></span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Pierwszy most połączył wyspę Achill z główną wyspą pod koniec XIX wieku i był przeznaczony dla pojazdów konnych. Ten jest bodajże trzecim mostem. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPG06FcEZRFEy1M7pG-UwwR5uf_8RqCL_4brf4AuxCVMQEHJLPRXmEdC3j_VkBmeEgJB0lxp5CdZwuvQ9QzD-jc1ScVYWb6ViF2gdQssacUOhykuayr7eIcRAi1Rawk7-1rmDQinBy-UgQT5c7PFn1A1_n8ExL0YRT9TBjRM6EW8GrOTJjjPymkr5KmRg/s800/04_531.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="385" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPG06FcEZRFEy1M7pG-UwwR5uf_8RqCL_4brf4AuxCVMQEHJLPRXmEdC3j_VkBmeEgJB0lxp5CdZwuvQ9QzD-jc1ScVYWb6ViF2gdQssacUOhykuayr7eIcRAi1Rawk7-1rmDQinBy-UgQT5c7PFn1A1_n8ExL0YRT9TBjRM6EW8GrOTJjjPymkr5KmRg/s16000/04_531.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zatrzymujemy się przy markecie, jest naprawdę dobrze zaopatrzony bo musi zaopatrywać mieszkańców Achill, przyjezdnych ale też ludzi mieszkających przed mostem, bo inny najbliższy market jest około 30 km. stąd, w Newport.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVwcV-2RCdiEn4h-wJQXn8Qx8_NsvVDwcbJoZQTyy1P-QkN-rikfAewRiiSImEwVDaFXI4q9cyFGrtlvY8iul6JG7W9w4QkkutXJ_zebQLdO63-SUKzdiBCcKVlIOxYTznMMROzdpb2moUWep6yJaRMJJhKj7cWAJK1SwAi76GnmY-xlfoM1f7i6mpzOw/s800/04_532.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVwcV-2RCdiEn4h-wJQXn8Qx8_NsvVDwcbJoZQTyy1P-QkN-rikfAewRiiSImEwVDaFXI4q9cyFGrtlvY8iul6JG7W9w4QkkutXJ_zebQLdO63-SUKzdiBCcKVlIOxYTznMMROzdpb2moUWep6yJaRMJJhKj7cWAJK1SwAi76GnmY-xlfoM1f7i6mpzOw/s16000/04_532.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Około 2 km dalej zostawiamy naszą amerykańską rodzinkę w </span><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; color: #1f1f1f; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://greenway-lodge.inn.fan/" target="_blank">Greenway Lodge B&B</a>. Na podjeździe wita nas najpierw gościnny piesek a zaraz po nim sympatyczna gospodyni. Umawiamy się również na 9 rano i ruszamy na nasz nocleg. Na drogowskazach powyżej widać, że niektóre nazwy miejscowości nie mają tu angielskich odpowiedników, ponieważ jesteśmy na terenie Gaeltacht czyli na obszarze zamieszkanym przez ludność posługującą się głównie językiem irlandzkim. </span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; color: #1f1f1f; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; color: #1f1f1f; white-space-collapse: preserve;">Ale najpierw chcę pokazać żonie bardzo ciekawy pub, jeden z mniejszych w jakim byłem w Irlandii. Jest na pewno najstarszy na Achill, budynek pochodzi z połowy XIX wieku i wtedy mieściła się w nim szkoła. Od 1910 jest tu <a href="https://youtu.be/Q3ppvTSDXP0" target="_blank">M.P. Lynott pub</a>. </span></span><span style="font-family: verdana;">M.P. to inicjały założyciela, którego kiedyś odwiedził jego siostrzeniec Phil Lynott, wokalista zespołu Thin Lizzy, którego zdjęcie wisi na ścianie w lewym górnym rogu zaraz za wejściem. Z informacji od barmana można wywnioskować, że tu mogła narodzić się popularna, zwłaszcza w pubach, piosenka "Whiskey in the jar" bardziej znana </span><a href="https://youtu.be/9MNdOCQYOL8" style="font-family: verdana;" target="_blank">w wykonaniu zespołu Metallica</a><span style="font-family: verdana;">.</span></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Yuelb9VeSDXUNtFB6CxHNeR3si21tHpUL3ffZV8E94Idd-EW2Q9ChMWaAO6rfpDMvvugXTA_UxFSRdwi3wdsFVQ3beTkBzrGHgF20-1jiWjX6a8tLuTxUWj8pOOpfHoo-GQljcFwkrPBhc8T_CSyP6ZA5e1YHvgd7uZjtYxDE9R-clrR9Pk9_fQ8nhI/s800/04_54.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="386" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Yuelb9VeSDXUNtFB6CxHNeR3si21tHpUL3ffZV8E94Idd-EW2Q9ChMWaAO6rfpDMvvugXTA_UxFSRdwi3wdsFVQ3beTkBzrGHgF20-1jiWjX6a8tLuTxUWj8pOOpfHoo-GQljcFwkrPBhc8T_CSyP6ZA5e1YHvgd7uZjtYxDE9R-clrR9Pk9_fQ8nhI/s16000/04_54.jpg" /></a></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W pubie jest dużo ludzi, część siedzi przy stolikach zrobionych z maszyn do szycia Singer, ktoś wyciąga zza oparcia jedną z gitar i przymierza się do grania. Większość ludzi jednak stoi, w pubie jest spory gwar. Wzięliśmy "glass of Guinnes" czyli połowę pinty, płatność tutaj jest tylko gotówką. Telewizory, wifi, frytki, płatności kartą - tego typu współczesne wynalazki tu jeszcze nie dotarły. Kiedyś przy drzwiach do toalety wisiała mapa Europy, na której nie było w ogóle Wielkiej Brytanii, co odzwierciedlało odwieczne uczucie Irlandczyków do Brytyjczyków. Tym razem tej mapy już nie było.</span></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxDe34aplnIx9rWeDr9IKGYmscs46y_upMn_c80b3xoprdNibxU3ttHAkSASPy_C0vpVgwpxpW7Oy41fp0mRzdgDg96QloB92Ddliy8XHlLEr2WEulq7ebEG99C1qGX4GH2RJzVySTzHC4v73S_L0F8AcS50Sj5CByHPt35rcI-bxqdg9HMI58tbwTKas/s800/04_54b.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxDe34aplnIx9rWeDr9IKGYmscs46y_upMn_c80b3xoprdNibxU3ttHAkSASPy_C0vpVgwpxpW7Oy41fp0mRzdgDg96QloB92Ddliy8XHlLEr2WEulq7ebEG99C1qGX4GH2RJzVySTzHC4v73S_L0F8AcS50Sj5CByHPt35rcI-bxqdg9HMI58tbwTKas/s16000/04_54b.jpg" /></a></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Gdzieś tu w tym pubie na ścianie wisi mój 20 zł banknot, za który kiedyś kupię sobie pintę, jak morze wyrzuci mnie na brzeg Achill ledwo ciepłego i bez grosza przy duszy. Taka stara tradycja dla turystów.</span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Można powiedzieć, że dzień zaczęliśmy w pubie i kończymy w pubie. Droga w stronę zachodniej części wyspy prowadzi przez torfowiska, obok wzgórza, na które jutro wjedziemy, wreszcie dojeżdżamy do wioski Keel, którą można nazwać sercem wyspy. Nocujemy dziś około 2 km stąd. Na zdjęciu poniżej widać ostatni odcinek drogi, to bardzo cicha okolica, ponieważ tuż obok jest współczesny cmentarz oraz ruiny domów opuszczonych w czasie Famine - Wielkiego Głodu. Na pewno nikt nam nie będzie przeszkadzał w wypoczynku. </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3WyBpTFqZkyMHfpLlsEabnDqfitMgL03xghrIaAz-Ulv_e9Pz0scGxYHACmF_AW6TkK2qMyqq2SH06M4jrSIcrApKqWDpBoGyII0M4TZc7xIB2gsoqb1VPrzGNn4tPm3VtT0OcR6hmH0CqF0MWNp1wlkCU-pAHG6Up2wLDIf66gGUWx_hl-GcAtpH5NM/s800/04_55.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="353" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3WyBpTFqZkyMHfpLlsEabnDqfitMgL03xghrIaAz-Ulv_e9Pz0scGxYHACmF_AW6TkK2qMyqq2SH06M4jrSIcrApKqWDpBoGyII0M4TZc7xIB2gsoqb1VPrzGNn4tPm3VtT0OcR6hmH0CqF0MWNp1wlkCU-pAHG6Up2wLDIf66gGUWx_hl-GcAtpH5NM/s16000/04_55.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Ciekaw jestem tego obiektu, ponieważ jest nowy, zbudowany w czasie pandemii i nie ma tu typowego gospodarza, który pyta o której chcemy śniadanie. Klucz odbiera się ze skrzynki przy drzwiach otwieranej kodem przesłanym mailem po wcześniejszym opłaceniu pobytu. Parkuję na sporym parkingu, przede mną wisi długi sznur na pranie, wiemy zatem gdzie wypada nasze pierwsze pranie firmowych koszulek. </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Po wejściu do środka już wiem, że to będzie jeden z lepszych noclegów. Mamy do dyspozycji kuchnię połączoną z salonem, dużą sypialnię i łazienkę.</span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaGEUE-wW4nsG65xvtkMvkSu3ef7x3YN5ZjbB_rsUTjOFT7puH_gxE2nu0tGQQahhQVq4funjPH6ix8RcHJKZz4xskplmsDVLh4OfMKhE7mwtHCeUTO9-4IU8nsHjmhIlKCLcIhqADjlsNlDKkHLephJCDQTDx7WEpU1kaegxwwx3wqK5ydmTKk9kwVI/s800/04_57.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="368" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaGEUE-wW4nsG65xvtkMvkSu3ef7x3YN5ZjbB_rsUTjOFT7puH_gxE2nu0tGQQahhQVq4funjPH6ix8RcHJKZz4xskplmsDVLh4OfMKhE7mwtHCeUTO9-4IU8nsHjmhIlKCLcIhqADjlsNlDKkHLephJCDQTDx7WEpU1kaegxwwx3wqK5ydmTKk9kwVI/s16000/04_57.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W kuchni czeka na mnie powitanie ułożone </span><span style="font-family: verdana;">z literek </span><span style="font-family: verdana;">na tablicy: "Piotr, witamy w <a href="https://www.minauncliffcottages.com/" target="_blank">Minaun Cliff View</a>". W koszyku na stole czeka pieczywo i zdrowe batoniki</span><span style="font-family: verdana;">, w lodówce mamy mleko, ser, masło, sok pomarańczowy. Razem z tym co kupiliśmy w SuperValu przy moście nie potrzebujemy niczego więcej ani na kolację ani na śniadanie. W szafkach herbata, kawa, cukier, korkociąg i pełna zastawa. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwMC9rq3169auW_rWc2KsCmADbX0qPguI2ljhilvaCL19dV1HycjqvisszCfsMPILmdifvhaAB50RFRNwZ-O8YD99AEN7tcLipx9X7cfqA7D4u2lS5JCDMeux85TMQTieFl_50qA0WiZtEooU6w9mJ7DQZJUJg22ubq8naHwHdz_ta8GjW79Wab0yt9M4/s800/04_571.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwMC9rq3169auW_rWc2KsCmADbX0qPguI2ljhilvaCL19dV1HycjqvisszCfsMPILmdifvhaAB50RFRNwZ-O8YD99AEN7tcLipx9X7cfqA7D4u2lS5JCDMeux85TMQTieFl_50qA0WiZtEooU6w9mJ7DQZJUJg22ubq8naHwHdz_ta8GjW79Wab0yt9M4/s16000/04_571.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">A najlepszy jest widok z salonu. Minaun to nazwa tej góry, którą widzimy zaraz za zatoką Keel Bay, na którą jutro wjedziemy samochodem po widoki. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGW5Wg_5c7WlJ6KcDSuJmB2tWtFfmvjZPtyNcc9Bkt5eZpv1OJiwuDht-KWjHelAM3b2ejlS3Adc5_rSyuAXiXSuEFi3v2jJ7xL5R9p8qnWhvtWjpS-xYP7orhFBBYzh0OtNlkNWLPyMqpuuS5f200AuVFIi-tK1INI-4GijmVQNWL5rhk5YpJ2vvPMe8/s800/04_56.jpg" style="clear: left; font-family: "Times New Roman"; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGW5Wg_5c7WlJ6KcDSuJmB2tWtFfmvjZPtyNcc9Bkt5eZpv1OJiwuDht-KWjHelAM3b2ejlS3Adc5_rSyuAXiXSuEFi3v2jJ7xL5R9p8qnWhvtWjpS-xYP7orhFBBYzh0OtNlkNWLPyMqpuuS5f200AuVFIi-tK1INI-4GijmVQNWL5rhk5YpJ2vvPMe8/s16000/04_56.jpg" /></a></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">W sypialni czeka na nas wygodne duże łóżko w fioletowej oprawie, na nocnych stolikach butelki z wodą i szklanki. Poza tym szafa, toaletka z dużym lustrem i skrzynie do położenia walizek. Rewelacja i wcale nie za duże pieniądze. Na Achill w ogóle jest drożej niż na głównej wyspie.</span><span style="font-family: verdana;"> </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiq8v--C_fU6NpFi3xMDnKebUUEbdrPkibdRV5Qqlf-02-EgBCULeG3f_uu3U71z_LLsbCt4XPSatKKhkRi0moEYAXbO9Fe_I0R36AOr8wR6byhvUQkR9J_50Z8FEkBP4gPZ3trHZ1lw3MTEIBOo18w3DcjnsWpNtVG7XQ_ammoJuhw6U1FYi7xP7ZIkg/s800/04_58.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiq8v--C_fU6NpFi3xMDnKebUUEbdrPkibdRV5Qqlf-02-EgBCULeG3f_uu3U71z_LLsbCt4XPSatKKhkRi0moEYAXbO9Fe_I0R36AOr8wR6byhvUQkR9J_50Z8FEkBP4gPZ3trHZ1lw3MTEIBOo18w3DcjnsWpNtVG7XQ_ammoJuhw6U1FYi7xP7ZIkg/s16000/04_58.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Jest to bardzo czyste miejsce, mogę spokojnie polecić do zamieszkania. Na jedną noc to aż szkoda spać. Zjadamy coś. Góra Minaun jest już obleczona chmurą, widać księżyc, ale nie jest ciemno, chociaż słońce już się schowało za najwyższymi klifami w Irlandii, na które rzucimy okiem jutro. Zabieram żonę na plażę. </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ9fkfRMLhOdU-ckpP-tvTF9VZf6KiGGqXfQqoPrjoYDJefaINEOuMqicJmb_Bv-SYlwdDFd8GveGEoua7vQ4eyWH1kG6P_X1iZL6B1EVUIhusBB0a5HBWZOeA-jFeVMTyudHhPekIY8Fj8-x6xKBsaMo9h4saE8TJhcAFINn4Lj-uY86R7fAHRyQ3dSc/s800/04_59.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="298" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ9fkfRMLhOdU-ckpP-tvTF9VZf6KiGGqXfQqoPrjoYDJefaINEOuMqicJmb_Bv-SYlwdDFd8GveGEoua7vQ4eyWH1kG6P_X1iZL6B1EVUIhusBB0a5HBWZOeA-jFeVMTyudHhPekIY8Fj8-x6xKBsaMo9h4saE8TJhcAFINn4Lj-uY86R7fAHRyQ3dSc/s16000/04_59.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Plaża Keel Bay jest najdłuższa na wyspie, ma łukowaty kształt. Można się pojawić na niej w różnych miejscach. Ja wybieram wschodni koniec plaży, tuż u stóp Minaun. Da się tu dojechać samochodem do samego końca, jak się wie, gdzie skręcić. </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQhu10bh2g7mq6Uj0tDBkjya5-qS9pV4Y0vYftiwMgfJpCqP__YZkAB93MThhY8_hULpGLNDnoUPpLQy8thk-yk7jSpWDxlUZnMtugQqKYJRl-3OS164ObPzSp6zoMGFqZNmi-1cQgxmBFHLzPFBi_C3lKekr5hy2r-AwQK8Gax6p3TwxfADMQBgUEfRI/s800/04_60.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQhu10bh2g7mq6Uj0tDBkjya5-qS9pV4Y0vYftiwMgfJpCqP__YZkAB93MThhY8_hULpGLNDnoUPpLQy8thk-yk7jSpWDxlUZnMtugQqKYJRl-3OS164ObPzSp6zoMGFqZNmi-1cQgxmBFHLzPFBi_C3lKekr5hy2r-AwQK8Gax6p3TwxfADMQBgUEfRI/s16000/04_60.jpg" /></a></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKKAkHYRH3PoU2l47cmJWctC45r1LoHMBr0NjQExPb0srQBl1utAXHLBuD2jYfLZ9q-Nv_TfsZQaCjGRuNj803tsX_Qzdre1E_lv7PdKw70gbm7WTYE_0wAj0VtwhF3Itpn7T_YbAkZXMR6lUcRDmaidfl0Opw50hxsktqDh0_25AvnsFG5iOMY9CfzFw/s800/04_61.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="337" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKKAkHYRH3PoU2l47cmJWctC45r1LoHMBr0NjQExPb0srQBl1utAXHLBuD2jYfLZ9q-Nv_TfsZQaCjGRuNj803tsX_Qzdre1E_lv7PdKw70gbm7WTYE_0wAj0VtwhF3Itpn7T_YbAkZXMR6lUcRDmaidfl0Opw50hxsktqDh0_25AvnsFG5iOMY9CfzFw/s16000/04_61.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Obrazek, który tu zastaję świadczy o dużym wzroście popularności Achill. Oprócz obecności kilkunastu samochodów rozbito tu kilka namiotów. Nieraz bywałem tu sam z moją grupą, czasem paliliśmy ognisko z kiełbaskami z polskiego sklepu i piwem Żywiec. W tym miejscu Amerykanie poznawali polskie BBQ w oprawie irlandzkiej natury. Te czasy przesuwam już do archeo. </span></div><br style="text-align: left;" /><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ZYN-FN-35rIWXeBZZMiL5hoXGGC8SYZLU7cEtCczMt7XyxvflyYsAwopKigM1c1mNyLOHgiaRdlG3xKaZ7_9MTCMVY5RJJo4gv-PM5wc5w24dDxvX25Mu0OT7RvpYszn_by6NLjVUjI-nWYji4IT-PzWWq2cuA7f3Cf43tl7jtcBSTkA0CaCrtRW1qo/s800/04_62.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="332" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ZYN-FN-35rIWXeBZZMiL5hoXGGC8SYZLU7cEtCczMt7XyxvflyYsAwopKigM1c1mNyLOHgiaRdlG3xKaZ7_9MTCMVY5RJJo4gv-PM5wc5w24dDxvX25Mu0OT7RvpYszn_by6NLjVUjI-nWYji4IT-PzWWq2cuA7f3Cf43tl7jtcBSTkA0CaCrtRW1qo/s16000/04_62.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Brzeg oceanu w tym miejscu jest bardzo kamienisty, żeby dojść do wody trzeba przejść wał z większych i mniejszych kamieni. Jest to doświadczenie rzekłbym jednorazowe bo wymagające dużej uwagi. Wieje zimny wiatr, mimo że niebo jest czyste. Zbieramy się do samochodu, włączam nawet ogrzewanie. Po drodze muszę uważać na owce, które spacerują po drodze, ponieważ na Achill nie ma ogrodzeń wzdłuż dróg.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOKflIbwPrroCT0aFUAa64BibTsmj4SfDJ_QdrnetOi6k3DEsq7IwtCOSOk8qt9PaSnE6xrPqnkTNnh-BesSerYPaD7fe_TRc2SXJx0MH0Rjs1m1auoK_bzeSQCEXknCcwjxllfpzFaMN6PPbX3Os8KeRboypXouk27bG-DluDyfWWU9WZvIqEP8yQay4/s800/04_64.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="405" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOKflIbwPrroCT0aFUAa64BibTsmj4SfDJ_QdrnetOi6k3DEsq7IwtCOSOk8qt9PaSnE6xrPqnkTNnh-BesSerYPaD7fe_TRc2SXJx0MH0Rjs1m1auoK_bzeSQCEXknCcwjxllfpzFaMN6PPbX3Os8KeRboypXouk27bG-DluDyfWWU9WZvIqEP8yQay4/s16000/04_64.jpg" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Wracamy do naszego przytulnego pensjonatu i kończymy dzień. Wyspa Achill musi poczekać do rana.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOBynTE-FSNZliXyDErcVIWyHm0lhij2eGVOA-kq26xIcUXQa9UoUKMZ4YP2IQhB9fXl5wTup273-qd7pdSahu5g9kBT-3ntfmZ8g0DFO4F7QBWCCgWtpCXF8Rbt8oDi5R2-ptZrgQwMBs3h-WUUKVJMeO54rVA1qGrd2m0NWAIBNa70PDNy9LMDDHDQw/s800/04_63.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOBynTE-FSNZliXyDErcVIWyHm0lhij2eGVOA-kq26xIcUXQa9UoUKMZ4YP2IQhB9fXl5wTup273-qd7pdSahu5g9kBT-3ntfmZ8g0DFO4F7QBWCCgWtpCXF8Rbt8oDi5R2-ptZrgQwMBs3h-WUUKVJMeO54rVA1qGrd2m0NWAIBNa70PDNy9LMDDHDQw/s16000/04_63.jpg" /></a></div><div><br /></div></div><br /></div></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-87756891120148755652023-10-10T19:00:00.005+01:002023-10-21T00:05:40.603+01:00Dzień 3. Malin Head - Slieve League<div class="separator"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Otwieramy oczy jeszcze przed budzikiem i opowiadamy sobie koszmary, które mieliśmy w nocy. Nie wiem czy to wpływ tych wszystkich instalacji w jadalni i przed domem, czy Diabelskiej Dziury, a może duchów hiszpańskich żołnierzy z Wielkiej Armady, którzy zatonęli tu podczas sztormu w 1588 roku, w każdym razie musimy zacząć śniadanie od solidnej kawy. Szklane głowy stojące przed wejściem do domu na Malin Head (głowa) wypełnione przeróżnymi treściami wczoraj nas ostrzegały, że w tym pensjonacie może być coś nie tak. </span></div><div class="separator"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"> </span></div><span id="docs-internal-guid-252a963a-7fff-33e6-45f3-c0ccc7634400"><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p></span><span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1z62Mu49bzG9UsJ3wG4EehJ2O-7XGoGMSAzc5RXCBtQd7mCiFi8kRlXwDNRh3zhnqad5ndwNbz3U_tRbbChqxfvJCRDyXXMWuTbgYDKWaqFrxvsOuSVgslIUPW2lsBa5MSBSN1szgQkUnAKfTuvc2vUMR7Xo2e0aUBxzlqFMbSijY3rFU2E9DcP5tti8/s800/IMG_20230601_074435.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="451" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1z62Mu49bzG9UsJ3wG4EehJ2O-7XGoGMSAzc5RXCBtQd7mCiFi8kRlXwDNRh3zhnqad5ndwNbz3U_tRbbChqxfvJCRDyXXMWuTbgYDKWaqFrxvsOuSVgslIUPW2lsBa5MSBSN1szgQkUnAKfTuvc2vUMR7Xo2e0aUBxzlqFMbSijY3rFU2E9DcP5tti8/s16000/IMG_20230601_074435.tif" /></a></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU-6Leab1RMZ3djCL1tseaDc8NW02qVwy1EmbQ5eVowgKxqaLKFaHwcOT63qkfadXsftqjDBx9YS4eG_0b3DUoGa0eeGFnd-Nw7rQBu7giIeKIQsECzprrai7AvQYDCCTpv7My00fwg_E2Rpv3LhjXhnT_Her4AfuDTPsJOoahtYJZWP7OvtV17YRZV5c/s800/IMG_20230601_075653.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU-6Leab1RMZ3djCL1tseaDc8NW02qVwy1EmbQ5eVowgKxqaLKFaHwcOT63qkfadXsftqjDBx9YS4eG_0b3DUoGa0eeGFnd-Nw7rQBu7giIeKIQsECzprrai7AvQYDCCTpv7My00fwg_E2Rpv3LhjXhnT_Her4AfuDTPsJOoahtYJZWP7OvtV17YRZV5c/s16000/IMG_20230601_075653.tif" /></span></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Audrey zbiera zamówienia, dla nas to samo, co</span></span><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"> wczoraj. Moim zdaniem zestaw bogatszy w porównaniu z Irlandią Północną, są dwa plastry bekonu i dwie kiełbaski. No i nie ma fasolki. Nasi towarzysze śniadania są trochę starsi od nas, ona ma 58 lat, jej mąż 61, oboje są już na emeryturze. Siedzimy wszyscy przy śniadaniu boso, jak sobie życzyła właścicielka "domu bez butów". Abigail urodziła się w Anglii, ale wychowała na Bahamach, Diego pochodzi z Hiszpanii. Po latach pracy w branży nieruchomości stać ich na taki spokojny objazd całej Irlandii, kraju, który chcieli razem zwiedzić. Rozmawiamy o pogodzie, o irlandzkich promach, "Grze o Tron" (są fanami tego serialu), o przechodzeniu na emeryturę. Dowiaduję się od nich, że rejs na Skellig Michael kosztuje już €120 od osoby. Ja pamiętam cenę €50. Mówię im, że są moimi niedoszłymi klientami, bo do takich ludzi jak oni kierowałem swoją ofertę. Opowiadają o wczorajszym magicznym zachodzie słońca, które widzieli w Dziurze Diabła (Hell’s Hole), miejscu do którego wczoraj nie dotarliśmy. Pokazują zdjęcia. Rzeczywiście kolory klifów, nieba i wody robią wrażenie. Robimy sobie pamiątkową fotkę, uzyskuję zgodę na publikację tutaj i rozjeżdżamy się w przeciwne strony. Oni jadą oglądać Titanica a my klify i plaże zachodniej Irlandii. Ich wycieczka będzie w sumie trwać 30 dni!</span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span style="white-space-collapse: preserve;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCbRdJJoq8pWqnoUEO4xxETsvh-WS5bi_DVfpt3hEmI6cNIfyK9ggQKcw4E-sj7lqC0VRvcnAwrhbWlm2JuytvjeUkLnyuQ9S706umA4vuTMgzO9XGILjip_BFNOf9BF5pssQFpglcn6sb-JQXbHLbSMtd9MM1wjwXxtL-L5N0lVQpErIz8T4F7CwGkQ/s800/IMG_20230601_082331.tif" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCbRdJJoq8pWqnoUEO4xxETsvh-WS5bi_DVfpt3hEmI6cNIfyK9ggQKcw4E-sj7lqC0VRvcnAwrhbWlm2JuytvjeUkLnyuQ9S706umA4vuTMgzO9XGILjip_BFNOf9BF5pssQFpglcn6sb-JQXbHLbSMtd9MM1wjwXxtL-L5N0lVQpErIz8T4F7CwGkQ/s16000/IMG_20230601_082331.tif" /></span></a></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Od Abigail i Diego dowiaduję się, że w Stanach bardzo popularnym połączeniem jest grzanka posmarowana solonym masłem i dżemem. Nie trzeba mnie długo namawiać. Rzeczywiście, łapię ten smak, zwłaszcza że uwielbiam irlandzkie solone masło. Nie spodziewałem się! Pakujemy się, sprawdzamy czy coś nie zostało w gniazdkach i jedziemy po naszą amerykańską rodzinę. Niebo mówi "będzie padać albo padać </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">nie będzie</span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">". </span></p><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD2PYcXcs5UbtY0ekeGuWbolLY6tiX67G4T5fCTC4xTgDrB2vR9TjZfAdFDitmDdWe87Ve2CSpNHuJCFFat1bcnEepZzOqMVwq7C7zxwXiY_qLcjHgAlSFtc5ZGh-fEXYZrXZRAJMxF8vKcJFOIMztydSqcq86tnhcx9_M-XQrkMLOJ-lKoR06bQI43tw/s800/IMG_20230601_091349.tif" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD2PYcXcs5UbtY0ekeGuWbolLY6tiX67G4T5fCTC4xTgDrB2vR9TjZfAdFDitmDdWe87Ve2CSpNHuJCFFat1bcnEepZzOqMVwq7C7zxwXiY_qLcjHgAlSFtc5ZGh-fEXYZrXZRAJMxF8vKcJFOIMztydSqcq86tnhcx9_M-XQrkMLOJ-lKoR06bQI43tw/s16000/IMG_20230601_091349.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsp5755uIXj8e5tI1s153c94y_tXg7_fZY1a86I3ieSWW2cIxWZIQZKRCeIW79MLB5Oa-5Ca3Nwwm4ZT3cNsXVFbxjt9hFqlymjoeASZedLdDTusWMJtASkXqh8M_OUuH2f8dSKmKfcHV8_QPfNd2_1CndhWP2LtmZ2p_zPTB7L0IxfijppXHZ4U6JMsk/s800/IMG_20230601_084928.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsp5755uIXj8e5tI1s153c94y_tXg7_fZY1a86I3ieSWW2cIxWZIQZKRCeIW79MLB5Oa-5Ca3Nwwm4ZT3cNsXVFbxjt9hFqlymjoeASZedLdDTusWMJtASkXqh8M_OUuH2f8dSKmKfcHV8_QPfNd2_1CndhWP2LtmZ2p_zPTB7L0IxfijppXHZ4U6JMsk/s16000/IMG_20230601_084928.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ66IOimdbjRt0pEAoxZjqj9ssVDewCKr8om4eCNH_u5ovrUW13O_WbLTPO6pROghbI1vbTuQuIWD1ltigNW4FU8IMMWQg4je2fjrZj8ycwbA1R2Ywp9KSI3OQEN9sQFVz1cmGId9kgYwoZjvH_X1lKaZLlw0-yTbwtlJ3vY7gVz0tE0w1pvV2UnIaHLE/s800/IMG_20230601_084636.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ66IOimdbjRt0pEAoxZjqj9ssVDewCKr8om4eCNH_u5ovrUW13O_WbLTPO6pROghbI1vbTuQuIWD1ltigNW4FU8IMMWQg4je2fjrZj8ycwbA1R2Ywp9KSI3OQEN9sQFVz1cmGId9kgYwoZjvH_X1lKaZLlw0-yTbwtlJ3vY7gVz0tE0w1pvV2UnIaHLE/s16000/IMG_20230601_084636.tif" /></a></div><br /><br /></span></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Nasi Amerykanie są już gotowi. Płacę Mary za nocleg kartą, w irlandzkich B&B najczęściej płaci się po śniadaniu. Z góry płaci się najczęściej w hotelach. Przy rezerwacji przez booking.com można czasem spodziewać się, że płatność zostanie ściągnięta z karty kredytowej nawet 10 dni przed przybyciem na nocleg. Czekamy aż terminal połączy się z siecią, jesteśmy w Donegal, gdzie internet hula jak chce, w międzyczasie Mary pokazuje mi przez okno inną drogę, którą możemy pojechać do kolejnego przystanku. Oczywiście pojadę tamtędy, zawsze brałem pod uwagę wskazówki miejscowych. Pakujemy bagaże, bierzemy z bagażnika świeżą wodę na drogę i ruszamy.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Po 20 minutach zjeżdżam z asfaltu i pomiędzy wydmami pokrytymi falującą trawą dojeżdżam do końca drogi. Nikogo poza nami tu nie ma, nawet przypadkowego człowieka z psem na spacerze. Jesteśmy sami na Five Fingers Strand (Plaża Pięciu Palców). Jest znowu odpływ, więc jest gdzie pochodzić i spalić trochę śniadania. Nazwa plaży wzięła się podobno od skał, które mają wyglądać jak pięć palców, niestety rozglądamy się jak John Travolta w Pulp Fiction, nikt nie umie wypatrzyć pięciu skalistych palców. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvPDDIdbS0F136e2sXe0HZ74otSOAkziIuq8wwcCLy4v7Me7q394cfC4NLitlUacOnEyIZGy-JVuPgi_hs-IO9dr-daOflArp1bCrbz2xVJc2FwnONlNPmfJa1KxmZNVShxTFCkHBR1_Oo7aAezsgVBsIP3lZgms_TaESVlMGf3JrGokkZFOCkY0X6zdA/s800/IMG_20230601_092452.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvPDDIdbS0F136e2sXe0HZ74otSOAkziIuq8wwcCLy4v7Me7q394cfC4NLitlUacOnEyIZGy-JVuPgi_hs-IO9dr-daOflArp1bCrbz2xVJc2FwnONlNPmfJa1KxmZNVShxTFCkHBR1_Oo7aAezsgVBsIP3lZgms_TaESVlMGf3JrGokkZFOCkY0X6zdA/s16000/IMG_20230601_092452.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrjowbCVdOfV66FsOaxVE3CvofNtdpnEFXlvyCPlPeBMXzTPOQwcMHyp7T9yFEQHpm1i1IbGFXrQY_Md-eolLX6FEFYgI5zPJ0ZMkgJn9gWpQFuUHqnfWL3_d7fkicjEiSwRZzJITgj4w5etsJod98gcF_mnh3O2qfTgE3nd5GWkMa72bRy77BphgaiEo/s800/IMG_20230601_092913.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="344" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrjowbCVdOfV66FsOaxVE3CvofNtdpnEFXlvyCPlPeBMXzTPOQwcMHyp7T9yFEQHpm1i1IbGFXrQY_Md-eolLX6FEFYgI5zPJ0ZMkgJn9gWpQFuUHqnfWL3_d7fkicjEiSwRZzJITgj4w5etsJod98gcF_mnh3O2qfTgE3nd5GWkMa72bRy77BphgaiEo/s16000/IMG_20230601_092913.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /><span><br /></span></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Chodzimy po plaży, szukamy fajnych muszelek do naszego słoja z muszlami, który stoi w łazience. Robi się coraz cieplej, chmury znikają, pojawia się słońce. Rozmawiamy o ostatniej nocy. My mieliśmy jakieś dziwne sny, a naszą Becky i Scotta ktoś próbował w nocy porwać. Koło drugiej w nocy obudziło ich szarpnięcie za klamkę od pokoju, za chwilę drugie. Ktoś próbował po ciemku wejść do ich pokoju. Dziwne, bo wszystkie pokoje w ich B&B są wyposażone w łazienki, więc nikt nie mógł szukać np. toalety na schodach i nie trafić do swojego pokoju. Dziewczynki też nie próbowały się do nich dostać ze swojego pokoju. Zagadka nie została rozwiązana. Dobrze, że wszyscy dożyliśmy do rana.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Kończymy spacer, pora ruszać dalej. Nasz kolejny cel podróży pojawił się wczoraj na promie, wpasowałem go idealnie w nasz gryplan. Zobaczyliśmy plakat zapraszający do jednej z Famine Village, w której można dodatkowo skosztować "poitín" czyli irlandzkiej księżycówki. Scott chętnie pozna ten smak i porówna z innymi produktami z gatunku moonshine, które poznał podróżując po różnych stanach i krajach. Żeby tam się dostać musimy okrążyć zatokę, bo wioska jest dokładnie po drugiej stronie wody. Na miejsce przyjeżdżamy dokładnie o 10.00, kiedy otwierają. Duży parking oznacza, że na tym odludziu Doagh Famine Village została dobrze wypromowana, zmieści się tu niejeden autokar. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBCUswZ9hN8lfV4h2LwVN53lHNCcPopwXXNDvK6lPiapQmu394dHK3N6mdeVij_NC9dW39Nhlbyi4D83-u_okx5l2mYxVXv42oIO15AhdHrQg9znILFfBV67bHQ4pcWD6ErVszVK18HXmotMn_LT3w6X11uw6H170AWWvD54aFKqNhnGemvNL9P8g-BMI/s800/IMG_20230601_101932.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBCUswZ9hN8lfV4h2LwVN53lHNCcPopwXXNDvK6lPiapQmu394dHK3N6mdeVij_NC9dW39Nhlbyi4D83-u_okx5l2mYxVXv42oIO15AhdHrQg9znILFfBV67bHQ4pcWD6ErVszVK18HXmotMn_LT3w6X11uw6H170AWWvD54aFKqNhnGemvNL9P8g-BMI/s16000/IMG_20230601_101932.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Eb4ZKFBxyTupC0fJI09PAK4_xwR-7H8heIjEJ-hk-IVJ0V8aKOyn0gO3Rlkoi6ZySJaFmDCIDv1X6NYUT24KfgQmhOpQ69TfblSm9PfKmHlSLhp6qP6qGxypZxlkpiU7yclLqmk98TY57iZr2P6cy6nD2s_AuvLTWbQZoxRwpeIimwLwKm5Nu0fI5VQ/s800/IMG_20230601_101957.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Eb4ZKFBxyTupC0fJI09PAK4_xwR-7H8heIjEJ-hk-IVJ0V8aKOyn0gO3Rlkoi6ZySJaFmDCIDv1X6NYUT24KfgQmhOpQ69TfblSm9PfKmHlSLhp6qP6qGxypZxlkpiU7yclLqmk98TY57iZr2P6cy6nD2s_AuvLTWbQZoxRwpeIimwLwKm5Nu0fI5VQ/s16000/IMG_20230601_101957.tif" /></span></a><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="color: black; font-family: verdana;">Byłem tu kiedyś, więc wiem, że zwiedzanie potrwa około godziny. Odprowadzamy rodzinkę do kasy, zamieniam słówko z farmerem, który od lat pełni tu całodobowy dyżur na traktorze i idziemy na plażę po tej stronie zatoki. Teraz plażę Pięciu Palców widać jak na dłoni, jesteśmy dokładnie po drugiej strony zatoki. </span></span></p></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV7UY5UdJpaEAKZ_TP65_IKzqY9rgzd6U2w1GPE4Uwx75leUNSJTgneWXMpDkeiwfUT87Wz6SEEOKJebOA8RZFIEFcBjUPLhseIKj3YzDHRed3-XjQBBsOZAI5-MLWi6lr_B547vtK7R1ea-F6Nn-Q-aDvl0TWwG-VfT8dA-e73K5fe4iQK9Bwd9AKhWk/s800/IMG_20230601_102557.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV7UY5UdJpaEAKZ_TP65_IKzqY9rgzd6U2w1GPE4Uwx75leUNSJTgneWXMpDkeiwfUT87Wz6SEEOKJebOA8RZFIEFcBjUPLhseIKj3YzDHRed3-XjQBBsOZAI5-MLWi6lr_B547vtK7R1ea-F6Nn-Q-aDvl0TWwG-VfT8dA-e73K5fe4iQK9Bwd9AKhWk/s16000/IMG_20230601_102557.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3N-XTbTIMimy1NNST6N8LqZ4lA_GhfxE4LEKaFu2bYGIK5c9jF7saGV_Dp0kVZobkyRQUCQHD8ZP685N1_5IoXaR2WP2ighTVHwNKpCkXblVDaGGwDZDmFUlGhwrtTLuvHRAAEx4WQep7GiAw8FG0CWSpgdEao-8EDwfnFSwb8y1ldm_S2KWyg_xjCz8/s800/IMG_20230601_102632.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3N-XTbTIMimy1NNST6N8LqZ4lA_GhfxE4LEKaFu2bYGIK5c9jF7saGV_Dp0kVZobkyRQUCQHD8ZP685N1_5IoXaR2WP2ighTVHwNKpCkXblVDaGGwDZDmFUlGhwrtTLuvHRAAEx4WQep7GiAw8FG0CWSpgdEao-8EDwfnFSwb8y1ldm_S2KWyg_xjCz8/s16000/IMG_20230601_102632.tif" /></span></a><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="color: black; font-family: verdana;">Doagh Famine Village to jedno z tych miejsc, gdzie można poznać wiejskie życie w XIX wiecznej Irlandii w czasach, kiedy kraj dotknęła klęska głodu. Zaraza ziemniaczana spowodowała, że milion ludzi wtedy zmarło, a drugi milion ludzi wyjechało ratować się za granicę. Dzięki temu w Irlandii mieszka teraz 5 milionów Irlandczyków, a poza jej granicami jest ich 70 milionów.</span></span></p></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjClGWJ9kfxAOR5EUAac4t10Hiy4xJcwIUlN8ZUN6P8t-njhkOUPpPPMyfw-t_wD1YpSEao9wtUs4-8yUbMM2Ndb3SBGde72Ru7w8N_vE8H6la6hIJZ7K7qzcdhSVgopUBGUSy8ZlXFHnapPlHbeSLj4RYWSlm9u5A18JtEp_HAnSB3LEECcaTFQa5uPj4/s16000/IMG_20230601_104254.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div>Mimo, że pięciu palców wciąż nie widać, to jej nazwa nawiązuje do symboliki dłoni - pomocnej, witającej, pokazującej zwycięstwo. Od mojego najmłodszego syna dowiedziałem się niedawno, że pojawił się w młodzieżowym slangu nowy termin pokazywany dłonią: essa, jako coś pozytywnego.</div><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZSd3rpeSFkFcjXlJsEKO7wQBzOAEooUn-ktr1gLIO0jykIU5vxnwaiE4tYjNfehh6XDmCFCYb4xLioCDQEi62M-6HQx7ShS1IQX4zMsfvOI_XN3znxeyRJAZlHLhgScs9kEtdNC6Xqrncc9EHn4KeYwX4iaIm-J2U_R-M65X1mJ2YdEDHhbmQmxXrMcw/s800/IMG_20230601_104256.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="342" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZSd3rpeSFkFcjXlJsEKO7wQBzOAEooUn-ktr1gLIO0jykIU5vxnwaiE4tYjNfehh6XDmCFCYb4xLioCDQEi62M-6HQx7ShS1IQX4zMsfvOI_XN3znxeyRJAZlHLhgScs9kEtdNC6Xqrncc9EHn4KeYwX4iaIm-J2U_R-M65X1mJ2YdEDHhbmQmxXrMcw/s16000/IMG_20230601_104256.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGKX790GTWJywKWwHFOumROpi7_yGWeVzOjwRuw9_KUsFSH7ECHHEVYtSruk8ingBTxI8Zq0ehUIjVFNdEJ4g3Mc2AO22BqyxqZkcR27JRNNK-QJHYVpnBCNpznCFsSZ2OtG0YUtLDlmBEhwBPXrLzMZbj63wQ7bS57jDT4O7MHT3foPVwbV8vfhCq5xw/s800/IMG_20230601_104931.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGKX790GTWJywKWwHFOumROpi7_yGWeVzOjwRuw9_KUsFSH7ECHHEVYtSruk8ingBTxI8Zq0ehUIjVFNdEJ4g3Mc2AO22BqyxqZkcR27JRNNK-QJHYVpnBCNpznCFsSZ2OtG0YUtLDlmBEhwBPXrLzMZbj63wQ7bS57jDT4O7MHT3foPVwbV8vfhCq5xw/s16000/IMG_20230601_104931.tif" /></span></a><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: left;">Moja żona zauważa, że są tu na pustej plaży koła ratunkowe, które można wykorzystać w razie potrzeby. Nie zliczyłbym takich kół, które widziałem w potrzebnych miejscach w Irlandii, na plażach, wzdłuż rzek i kanałów, tu jest to norma, nikt ich nie kradnie.</div></span></div></span><span style="font-family: verdana;"><span style="color: black;"><div><span style="font-family: verdana;"><span style="color: black;"><br /></span></span></div>W języku polskim plaża to plaża, w języku angielskim są co najmniej dwa słowa: beach i strand. Nie do końca wiem, na czym polega różnica ale na wycieczkach z Amerykanami wolę jeździć w miejsca, które nazywają się np. Five Fingers Strand, bo "beach" to homonim i mogę się pomylić z wymową i wtedy mógłbym powiedzieć Five Fingers Beach i mogłoby to zabrzmieć jak "pięciopalczasta dzi*ka". Rozmawiam o tym z Becky, pracuje w szkole jako logopeda, więc w dalszej drodze wymieniamy uwagi o innych angielskich homonimach.</span><br /></span><br /><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTybn5WoFewWSh4ky-x18tHgJxtmT1ovFsRLlj8dOKKibM-fk_aU3vY0gSNHPQuGjwSLiItjtYGde1_j8gb22utRWSdfgVLVS-MW2ZId5rN7BYG7i4pRgztvqUHxUO5rxowKcIK4jw_-W0QRQj98LsDMMMRRzsznZIKK_3rv82uMDSCiRQtfho-d_POmE/s800/IMG_20230601_110440.tif" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="color: black;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTybn5WoFewWSh4ky-x18tHgJxtmT1ovFsRLlj8dOKKibM-fk_aU3vY0gSNHPQuGjwSLiItjtYGde1_j8gb22utRWSdfgVLVS-MW2ZId5rN7BYG7i4pRgztvqUHxUO5rxowKcIK4jw_-W0QRQj98LsDMMMRRzsznZIKK_3rv82uMDSCiRQtfho-d_POmE/s16000/IMG_20230601_110440.tif" /></span></a></p><span><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Z jednej strony <b>Famine</b> to smutny temat, z drugiej jednak w tym miejscu naprawdę można się zanurzyć w wiejskie klimaty jeszcze sprzed Wielkiego Głodu i zobaczyć, jak lokalna społeczność wtedy żyła. </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Doagh Famine Village to okazja na wartościową i p</span><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">ouczającą wizytę. </span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Przy zejściu na plażę stoi ławeczka upamiętniająca mieszkającego gdzieś tu w okolicy Charlie Herrona, zmarłego na raka kilka lat temu, lokalnego muzyka. Zaraz po nim zmarła, również na raka, jego żona Collette. Podoba mi się ten sposób wpisania w lokalną pamięć. Takich ławeczek widziałem w Irlandii mnóstwo. </span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="354" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibGuqDv9rsZZOMwgbcU4opL4HX_yFEIA5VoTsUjNyMNneaoTsaVZDafDr9qLpXsu9mo-oX8wR4vYLrLAXKHcALGsGHoPk4EF39URH1Tp4a-d3SmXKXa_aKOXM0occa3Cf8PTamJWBzYHa63T0GUSMD2bZO0rQ-hC3ouD_4_dDG_w4dzic6r9Kcqss-UPg/s16000/IMG_20230601_101424.tif" /></span><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: left;">Kolejny przystanek wymaga od nas pojawienia się znów w Północnej Irlandii. Zaplanowałem to miejsce z dwóch powodów. Po pierwsze to bardzo ładne miasto otoczone murem. Po drugie od wielu lat Martin McCrossan oprowadza po tych murach piesze wycieczki i jest to bardzo wartościowe doświadczenie. Miasto jest drugim po Belfaście skupiskiem, gdzie pomiędzy sobą mieszkają dwie skonfliktowane społeczności katolików i protestantów.</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRqQ4s2DO2yPgoU6Rd7n282mN4BmD__8kP71PS-WpjPW00UYahPiUYRwEde3DwPn-rYsBOGVJveTd0uj2brdabOMldO9IZSiBGhIyuZME9JyV4S8XBfS_tWvfWgapCzGxaSPBbvJxrX-79JfC9cBZhyvS4IrV4koYIRwfj4-r5j5d8xeoRnyWMjjxx_5U/s800/IMG_20230601_101605.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><span style="color: black;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRqQ4s2DO2yPgoU6Rd7n282mN4BmD__8kP71PS-WpjPW00UYahPiUYRwEde3DwPn-rYsBOGVJveTd0uj2brdabOMldO9IZSiBGhIyuZME9JyV4S8XBfS_tWvfWgapCzGxaSPBbvJxrX-79JfC9cBZhyvS4IrV4koYIRwfj4-r5j5d8xeoRnyWMjjxx_5U/s16000/IMG_20230601_101605.tif" /></span></a></div><br /></span><span style="font-family: verdana;"><br /><br /><br /><br /><br />Nadal mamy do przejechania półwysep Inishowen, co zajmie jakąś godzinę. Musimy zdążyć do Derry na 12:00, bo wtedy zaczyna się piesza wycieczka. Mijamy ładne i czyste wioski, zwraca uwagę brak koszy na śmieci oraz blaszane stodoły, które moim zdaniem szpecą krajobraz, ale rozumiem ich znaczenie w kwestii suszenia trawy na zimę jako pożywienia dla zwierząt. Omijam kobietę, która biegnie z wózkiem po asfalcie. W Irlandii generalnie nie ma poboczy na lokalnych drogach, więc jazda rowerem czy spacery zawsze nosi ze sobą pewne ryzyko, że ktoś za kierownicą nie zauważy. Pamiętam jak w 2007 jechałem rowerem z Kells do Slane na koncert Rolling Stonesów, a potem po ciemku wracałem. Poznałem wtedy smak ryzyka na lokalnych drogach. </span><span><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="338" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB_BPP0vX3jYD0f8U42cl9tzkiNCNh61Kui_24L43i4sTeXmaitgjSrZtWOBPpuqJpMwnajaQ3Bu7IzxCqjeuy-OBs7qbjCcRPdoJtVeNsEZ9R1BHSfWPdx4haIG7BayqQHOOACXYbWtSLV6N-KuhHmSI3td3bJV5PQSYCcLdm7DCJslhBFoIyFTDpio0/s16000/IMG_20230601_113230.tif" style="font-family: "Times New Roman"; white-space-collapse: collapse;" /></span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">T-junction to skrzyżowanie w kształcie litery T. Czyli dalej tylko w prawo lub w lewo. Bardzo częste w Irlandii. Na tym skrzyżowaniu mogę wybrać, czy wracać na prom do Północnej Irlandii przez Moville, czy jechać do Północnej Irlandii przez Derry. Tu też widać bardzo typowe dla Republiki Irlandii wsparcie dla lokalnych sportowców, którzy jadą gdzieś reprezentować hrabstwo lub miejsowy klub na turniejach gaelic futbool czy hurlinga, sporty nieznane w żadnym innym kraju. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Tuż przed Derry zaczyna się znowu Irlandia Północna, na telefon przychodzi sms z powitaniem i stawkami za minutę, tabliczki przy drodze zmieniają kolor, a limit prędkości przechodzi z kilometrów na mile. Można nie zauważyć, że znowu wyjechaliśmy z Unii Europejskiej.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="287" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW4gS1HVBqGVkpPCICUR8-7TOGO3U5hJPBGLJ-IAEHN6GhG1xX6ZzFj-Af3CpmclEpQCOgXcPGQ9C-8tuq6dP0HpZmNyBxrQDPoz8G_3XFIC9_HLyEWxl48QyaS0JHP8xXJX7pQNorxD0NJPIgs0RqFqbsb-RWds-z8PlHaJzMrqMz9b_kWjvvOnFg1jM/s16000/IMG_20230601_115752.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">W zależności od mapy, której używasz, miasto to zwie się Derry lub Londonderry. Człon "London" został dodany, aby było raźniej londyńskim rzemieślnikom, którzy zostali wysłani przez króla Jakuba I Stuarta w XVII wieku w celu stworzenia w tym miejscu najpotężniejszej angielskiej twierdzy na ziemi irlandzkiej i najbardziej wysuniętej na zachód. Od tamtej pory dużo tu się działo, ale to już przeszłość, na dowód tego na rondzie przy rzece katolik i protestant podają sobie ręce. Rzeźba nazywa się "</span></span></span><span style="font-family: verdana;">Hands Across the Divine" i ma podobne znaczenie jak kładka przez rzekę Foyle (Peace Bridge), którą bez strachu można przejść z katolickiej strony Bogside na protestancką Waterside. Panowie, teraz się już nie bijemy, chodźmy lepiej na zakupy lub na piwo. Akurat.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><span><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_0IH1Gm79pEB9wsi4ZU49n6gujdJFeRboZr9zgqGU7uQz7aad1ysHe-BH7oGQHR4n0f_th8awZrpmKzn4M4kqGWEgbtGgpVAlzb01wgF0v1D0SJG24SlSQiu0MI67EM8IQPEN1cRPDP8xZW7Ao6jFtmCVg1F5OpFaTaz9O7D1vyWANptv-c8PHSJt29g/s16000/IMG_20230601_122616.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Przez wiele lat tablice z napisem D</span></span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">erry stojąc</span></span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">e przy wjeździe do miasta były niszczone przez protestantów. Z kolei na tabliczkach z napisem Londonderry słowo "London" było zamazywane przez katolików. W końcu władze miasta zrezygnowały z tabliczek z obydwoma nazwami na rogatkach i obecnie wjeżdżając do miasta z dowolnej strony widzimy wysokie kamienne słupy z napisem The Walled City (miasto otoczone murem) czyli Twierdza. Pamiętam, jak autobusy jadące tu z Dublina wyświetlały w dni parzyste Londonderry a w nieparzyste Derry. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjldKUQuIrENpKn9AdCBTxkkJKYUP46X-cXCfNH00q_JQPvsTbHOO-z2y0gj7uGcSD2rn189rtWDxMKuvA_hskoZ6GAgOh73QsOi5XljIKHg8GZIu6iz3gtOS7bYPNvKB9Yk5vggixZZE-LzApV6GBF4UOsbEz-8LwLf6xDuIz4eyZEtZQqRG_7-SR9TgI/s16000/IMG_20230601_123002.tif" /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Martin McCrossan i jego ekipa mają 4 wycieczki dziennie, bez względu na pogodę. Wystarczy pojawić się w miejscu zbiórki. Nie mamy funtów, ale można zapłacić kartą w pobliskiej kawiarni Coffee House Java na Artillery Street. Jest minuta przed południem, jesteśmy na styk, widzę już Martina i grupkę turystów przy wejściu do centrum Foyleside. Wycieczka zaraz się zacznie. Nie ma tu gdzie zaparkować, więc wysadzam naszą piątkę Amerykanów na środku ulicy, mówię im, gdzie jest kawiarnia do kupowania biletów (6 funtów za osobę), gdzie ich znajdę po wycieczce i odjeżdżam. Trwało to może półtorej minuty na jednokierunkowej ulicy, za mną kilka samochodów, nikt na mnie nie zatrąbił. Przypomnę, że z tablicami rejestracyjnymi od dublińskiego SIXTa z automatu wszyscy jesteśmy katolikami.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Już na spokojnie dojeżdżam na duży miejski parking w środku Twierdzy, parkuję w cieniu, bo wciąż jest gorąco. Idę do parkomatu zapłacić za dwie godziny. No tak, znowu parkomat tylko na monety. Klepię się po kieszeniach, jakbym miał stamtąd wyklepać jakąś monetę z Elżbietą. Facet, który właśnie wyjmuje swój bilet parkingowy pyta mnie, czy może w czymś pomóc. Jasne, rozmieni mi 10 euro na 8,65 funtów. Dobra, wezmę tylko 5. Facet bez zbędnej sylaby wrzuca 2 funty do parkomatu, klepie mnie po ramieniu, mówi "good man yourself, enjoy Derry" i daje mi bilet na 2 godziny. Powiedział "Derry", znaczy dobry katolik.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Zabieram żonę na wycieczkę murami Derry/Londonderry. Prosto z parkingu po kilku schodkach wchodzimy na 400 letnie mury i od razu trafiamy na armaty. Armat na pewno w Derry nie brakuje. Każda z nich jest wyposażona w tabliczkę producenta i rok. Wszystkie pochodzą z lat 1610-1630. Były nieraz w użyciu i dobrze spełniły swoją rolę, ponieważ Derry nigdy nie zostało zdobyte. Idziemy do katedry, gdzie można obejrzeć kulę, którą wystrzelono w środek miasta, tylko że ona nie miała w środku trotylu, zawierała list do obrońców. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Budowa murów miejskich na wzgórzu trwała od 1613 do 1618 roku. Cztery bramy i krzyżowy układ ulic z centralnym placem - Diamentem miały zapewnić bezpieczeństwo obrońcom na wypadek oblężenia</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Mury miejskie są doskonale zachowane i można po nich spacerować wokół całego starego miasta. Mają długość około 1,5 kilometra i wysokość od 4 do 12 metrów. Z murów rozpościera się widok na położone niżej dzielnice protestantów (Waterside) i katolików (Bogside). W każdym narożniku stoją bastiony uzbrojone w wielkie armaty.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Najbardziej pamiętne oblężenie Derry miało miejsce w latach 1688-1689, tuż przed </span><a href="http://pendragon.blog.onet.pl/bitwa-o-Irlandie-a-sprawa-pols,2,ID392242017,DA2009-10-04,n" style="text-decoration-line: none;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Bitwą nad Boyne</span></a><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">. Przed zbliżającymi się wojskami króla Jakuba II Stuarta w twierdzy schronili się okoliczni mieszkańcy i zwolennicy Wilhelma III Orańskiego. Oblężenie (Siege of Derry) trwało cztery miesiące. Wewnątrz murów zamkniętych było 30 tysięcy ludzi, z czego 8 tysięcy zmarło wskutek głodu, wycieńczenia i chorób. Pieśń "</span><a href="http://www.youtube.com/watch?v=g7yolZ_Ga6Y" style="text-decoration-line: none;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Derry's Walls</span></a>"<span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"> upamiętnia to oblężenie, jak również coroczne marsze ulicami miasta oraz widoczna w niektórych miejscach maksyma NO SURRENDER - "nie poddamy się". Kłuje to strasznie katolików, którzy organizują odwetowe marsze i nie widać końca tego konfliktu. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Z czasem w protestanckim mieście zaczęło osiedlać się coraz więcej katolików, głównie w dzielnicy Bogside (bagienna strona rzeki). Protestanci zamieszkiwali w lepszej części miasta i mieli więcej przywilejów. Dyskryminacja i podziały tworzyły wieloletnią historię Derry/Londondery. Dwie różne nazwy miasta i dwie sporne społeczności. Z tego wziął się kolejny przydomek - Stroke City - stroke to ten właśnie ukośnik / a jednocześnie znak podziału pomiędzy społecznościami. Z miejskich murów widać wyraźnie Linię Pokoju podobną do tej w </span><a href="http://pendragon.blog.onet.pl/Belfast,2,ID350132168,DA2008-11-15,n" style="text-decoration-line: none;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Belfaście</span></a><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"> - mur oddziela od siebie osiedla jednych i drugich. W innym miejscu na murze domu widoczny jest napis "Lojaliści z zachodniego brzegu Londondery ciągle w oblężeniu - nie poddamy się". </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Z tych murali wygląda na ulice ciągła gotowość do walki, pamięć o przeszłości, lęk o przyszłość, a czasem też nienawiść i nieustająca zawziętość. Trzeba mieć odporność, żeby idąc do sklepu po bułki i masło, mijać obojętnie ogromny obraz namalowany na ścianie przedstawiający 14 - letnią dziewczynkę, która nie tak dawno idąc tędy też po mleko, otrzymała dwie kule w czoło od brytyjskiego żołnierza. Bo tu mieszkała po katolickiej stronie. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Derry zmienia się i mimo swojej krwawej historii nie roztacza nad sobą takiej ponurej atmosfery jak Belfast. Wprawdzie też jeżdżą tu opancerzone samochody policyjne, ale ludzie jakby częściej się uśmiechają i jest bardziej kolorowo. Więcej też jest samochodów z rejestracjami z Republiki Irlandii, pewnie dlatego, że Derry leży tuż przy granicy pomiędzy obiema Irlandiami. Katolików i protestantów oddziela naturalna granica w postaci rzeki Foyle. Czy dlatego jest bezpieczniej?</span></span></p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH7yOFrEOHugXpijp8kAbamtcfSRxh0TOJ34BDhFskTV3dNu3CW7h-hw1D1oCtaff3whwkOytoW7Nv_UQEvWmZL--ovJh96EDAYtmS1wUsbrIJTnmXHoiHsh3G7noRmrtedTKVz8i5c_vNuFF6dzaQvkD-z-IUHUCbjkMoFEj0NT8VGJo1287ahINdQ-8/s16000/IMG_20230601_123932.tif" /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="393" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB6uUd6XOg5CjooJAfdqlG5HUg0NUm8c5rW2zFC4wZ6hhvYxyJAjmepphDswCuJpcux5Hs4-pIGiZ2hjgjxgXo09o1ifIt2SNF-qovU9JSvLI8nnU8uJUeicwqpO0ccbwJLiy2qMIQv7Qd2ulvl9AiNMb62BxmZdoz0m_CeZi7THbvzFXV7GvkbGxuuiY/s16000/IMG_20230601_141532.tif" /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><br /><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Mural przedstawiajacy centrum Derry namalowany wewnątrz Richmond Shopping Center. Musieliśmy tam wejść ze względu na potrzebę odświeżenia się oraz aby zakupić szufelkę i zmiotkę do czyszczenia wnętrza vana z nadmorskiego piasku. Zawsze się coś nanosi. </span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;">W czasie pieszej wycieczki zaczynają bić dzwony w katedrze św. Kolumby i wygrywają tak dziwne melodie, że po pięciu minutach nie daje się tego słuchać. Katedra jest blisko naszego parkingu, więc dźwięk dzwonów jest dość głośny. Z ulgą przyjmujemy koniec koncertu, było to jakoś koło południa. Idziemy jeszcze do tej katedry, chcę pokazać mojej żonie ową kulę armatnią, która wpadła do miasta podczas któregoś oblężenia, ale zamiast materiałów wybuchowych zawierała list o treści "PODDAJCIE SIĘ". Ale Derry nie mogło się poddać. Tysiące ludzi umierało z głodu, ale miasto nigdy nie zostało zdobyte. </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Dlatego miasto zawdzięcza ma jeszcze jeden przydomek: "The Maiden City" - Dziewicze Miasto.</span></div><div><br /></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Tymczasem nasza amerykańska rodzina kończy pieszą wycieczkę z Martinem, dlatego wyjeżdżam z parkingu i krążę wokół pomnika, aż zwolni się miejsce. Wysiadamy do cienia i w tym samym momencie Martin przybywa pod pomnik by opowiedzieć jego znaczenie, podziękować i zebrać gromkie oklaski. Naprawdę warto, polecam jego piesze wycieczki.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Wcześniej Becky poprosiła o znalezienie miejsca, gdzie dziewczyny będą mogły pójść w poszukiwaniu ręcznie robionych pamiątek. Schodzimy jakieś 100 metrów w stronę bramy Shipquay, gdzie od lat znajduje się Craft Village. Umawiamy się za dwie godziny, w tym czasie wszyscy mają ogarnąć wszystkie swoje potrzeby i z pełnymi brzuszkami spotykamy się po trzeciej aby jechać dalej. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsovopT_2zpe6tQDMPa6cuj6V5zLAyBEdlEU3t5NX_kJpbA4PmOsU6nfY5nmNDoTmHKNsXw_J9oeOMY6mFAvhvu-f2WFaQV-jYZCcv-dsdVScwelYABP__mISZmHqixRlSdvUW_fM1d3HySmxrPzV9XJOYUz9tf2P8DVZz8SYQjDp3bFfr_x0SDoo5dUE/s16000/IMG_20230601_131532.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Wyjeżdżamy ze starego Derry bramą Rzeźników, mijamy błonia, z których widać jak olbrzymie i niedostępne są te mury. Przejeżdżamy obok charakterystycznego białego </span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">muru</span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">, który kiedyś był częścią domu, jest na nim czarny napis "Free Derry Corner". To miejsce to symbol. Obok jest tablica upamiętniająca ludzi, którzy 30 stycznia 1972 roku zginęli w czasie Krwawej Niedzieli. Wszystkie nazwiska ofiar wymienił Bono podczas podczas jednego z koncertów.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Jest trochę po trzeciej, ruch w mieście jest umiarkowany. Po minięciu ostatnich świateł nagle miasto urywa się i zaczyna się wieś. Kilkukilometrowa prosta jak strzała droga na północny zachód wznosi się i opada. Na moim wszystkofonie przyczepionym do kratki wentylacyjnej widzę, jak zbliża się granica, pojawia się pierwszy znak z ograniczeniem prędkości w kilometrach na godzinę, za chwilę przychodzi SMS z powitaniem "welcome back". Znowu jesteśmy w Republice, wokół katolicy-rolnicy, znowu blaszane stodoły, wąska droga i limit prędkości 80 km/h. Czuję się jakbym wrócił do domu, jesteśmy znowu w hrabstwie Donegal.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF89y9mHWaFyVQ3yC_srUr0WpFpBxHCwamFynFHOcZbhC1oADpfA6VBO_k_Pdkx6D8Zr6DBhCW4i9TwO1XIZbEfoON0R0K__UddiDQCt0KR9bXv191fdZ65J2HWQ6g-486V54tRZn_j0L8sFHsvjAzdY2YG4djLUKGTmcDxmZsnNzt7T2QZeaP4bMYTlk/s16000/IMG_20230601_154324.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center;" /></span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Nasz kolejny cel pojawia się 10 minut po ostrym wjeździe pod górę. Tu wyznanie przestaje mieć wreszcie znaczenie. Parkuję na szczycie wzniesienia i przenoszę naszych Amerykanów do VII wieku. Trafiamy akurat na sesję zdjęciową młodej pary. Wchodzimy do kamiennego fortu Grianan of Aileach, który był kiedyś siedzibą jednego z władców tego regionu.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJjdIavnyx4q6r4ydnMa-Ayc4Pu-dMNitW8K7X5bfHoPiBTF2fBP7cYgwfH41rRFeUL98O2Xgly-uaWmpDUQ6JSlXWPbiRIso-cw8Twhhes-pTgnWWpee0uiZQHtJtq6tOjBl9GhUbb-XZE3BblTMUdxRc-QQxbyW2eGcNmNTH5gYCQet3Wf8jKs0ZhAo/s16000/IMG_20230601_154639.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Wysokie i grube na 4,5 metra mury miały zapewnić bezpieczeństwo w razie ataku. Całe życie toczyło się wokół grodu, tam była cała osada. Ze środka prowadziły podziemne korytarze, które wychodziły kilkaset metrów poza obrębem fortu, aby zapewnić możliwość ucieczki w razie zdobycia murów przez przeciwnika. Inne korytarze pełniły funkcję spichlerzy, gdzie można było trzymać np. solone masło. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="283" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhwEXstllqVqS1hNIeCcu-L2PZA0Ggs9Mawriq4slEYses1wYdSj3rm6F6GnPqieXlKFhgy9elvjB1yfGfBJd6IJYgBtC5wL50QsFdNrjYoxnMFjSyjeFzPrgMy6o188LAl0x_H_f2S0ItSv9ch1z9qsvFEuOcwzihW-kk-R3fkaW9eHoYeuO0HmJYL1c/s16000/IMG_20230601_153828.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center;" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">W obliczu zagrożenia ludzie zabierali zwierzęta do środka i barykadowali się aby przetrwać. Nie ma specjalnie dowodów na to, co tam się wtedy działo. Wszystko co tu napisałem przed chwilą wymyśliłem, bo fort został odrestaurowany dopiero w XIX wieku. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw2em0dGHAdoONsytBu5wvCgKDUzCJz8sPOtsW53XLgV7eGXs8-OU1UVhf3V8VkqZm6E5F0WYhHDA1PSR2fDkp2E8M0KdUs-Hy4d3P2vL_kPreLuDARV-A1EoFr1ON-ybbg36Na-6_86WDgjc3T6yGjLP6UUMHvkBRwAI1dhlRCf07c5dA9YABBIm41yo/s16000/IMG_20230601_154624.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Od czasu, kiedy tu ostatnio byłem pojawił się podjazd dla wózków inwalidzkich, a ścieżka z parkingu do fortu została utwardzona. Brawo! </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKFOROgUeXWoo8RhvEF45MaQutRG0IewWbjYBSL3a2WP5ishl6uUGTGgkN8fiqkld-y8BsthG46Mssx3-5dVSuWdArZfI0lxQv7eHnHziWSF5qkF3Q20rDUO6AzPPEP9gVMjiPiYynUrqqxoZkc63HvCLaxDIa_zyknAwhM6_okFAB8LvDHQpQY205Ajs/s16000/IMG_20230601_155840.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center; white-space-collapse: collapse;" /></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Niestety podjazd dla wózków jest tylko do połowy, dalej trzeba jednak po schodach. Irlandia to kraj dla twardych ludzi. </span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="228" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7e8u4lvrPeTewmIBY58Qi6HDNmng3bPaKAT1leZtUAekHaQworbVaMiAwjqc_IcEJIx_4sWc1hq9o04JPj7t6KN-TplzPWmY87TcwOALXloKGrb9Pv0lyeq18LNF4Hks9Sjlpi4D0muvlQfC-7LlfruJsWmLSmsSNOl51O-hcbe3CdKTGx3SG2IhM6Hs/s16000/IMG_20230601_160249.tif" /></span><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Nie ma dziś tu vana z lodami, więc od razu pakujemy się do wozu i ruszamy dalej w Donegal. Wąska droga szybko zamienia się w zwykłą drogę, jest teraz czas pospać aż do czasu, kiedy muszę zwolnić, bo zaczynają się zakręty. Mijam miejscowość Ardara i stację benzynową, na której poznałem <a href="https://uniqueascent.ie/about-iainmiller" target="_blank">Iana Millera</a>, faceta, który wspina się na skały wyrastające z oceanu i którego zaraziłem geocashingiem i teraz sam chowa skrytki w najbardziej niedostępnych miejscach w Irlandii. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlowh9q4B_2Fu1UTxHFV6TaVp2ZSz4FhxcTJQjgAuIlI-SeyMprnrVap2HXHNC9udOOnF_2x2f4TaOsFIVs3BLQDznOWFEd2WIJJxr4D3KTKl6blFvcM8w4YveiIDRrBQm6pxtkfZpZrTgrjlcSMjnNeD__1Wl8h7PKUCkp6YDJPQAt5iUqHzv3KENuwY/s16000/IMG_20230601_172316.tif" /></span><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Wjeżdżamy na przełęcz Glengesh, po drugiej stronie czekają nas drugie co do wielkości klify Irlandii. Droga się znowu zwęża, idzie ku górze, zakręty znowu się robią takie jakbyś chciał przez ramię sprawdzić kto cię kłuje w plecy. Muszę się rozglądać i przewidywać, zwalniać i przyspieszać, czasem na dwójce.</span></span></p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="399" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXLWVY3XxHDaJaGYdPurf0L6Qd8rtHHv6wvpji_o58MnbHXfySocBcQpNUh3_1gvrU9Ch_cRMe81gfIn5YF6OqFXLFcxDPYEUlLGdsiLF-gM5wcW4CFsCOq5cgfFQVUi1nB99Pjaxfp9TAmKtE2vK8fUkjspNJHZNkbcjZD4BdmIrQzw6WdL3eopHlKcw/s16000/IMG_20230601_172944.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHoKj7xkD3slE8bLUdJHZpa7w5f6GvsPeK_93pZCryuTNVA-mhnIMxdE1q9LM8paD92Xz_sKYtWopZkzSJsgPVrfRcZ49PpUb9b7_wfFGbDxm1ac-CywXsfqe31ajVYdjP5GBcGfbObyCd6rbQ8r0MVr95E7jZmQZmlffUleKNNkJrfkRl_aruC7qEkco/s16000/IMG_20230601_173136.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7BQX5eKTmxSFN4obB61FYRVCJ2Gtf_I1GEKQQVH3IPbUcSMvtb_UelGYHwhxsa3AkhAaSrTHhLhfLaVMd6h44oP4--QdKSPk_bKKvaZtg-Vg9zRfVc1xWga5gUm5-pJjY-w0yuACofCzI20SpZFmw3LsysernwD16yZ6ckA3l_mcW1Io30w4vwicL40/s16000/IMG_20230601_173417.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0hG7BRM79CMjVLgJ30LnEqoidEFnz3jI1TmldgQ2Au_tBIJTaOAis9a_IOJyOGZFdYDpQj_2wpFO7HMvQeLnmcrMrdivu9ABEAE630dmrKcvujKrLAs7ElRWcOoLmRsK1tkKFo3M-dwZazU8azQmh7FFh_CZWZWdgeR7hLNq4bdSPEg-H52K4vJ0g0Y4/s16000/IMG_20230601_173645.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="background-color: white; font-family: verdana; text-align: start; white-space-collapse: preserve;">Mijamy wioskę Teelin, która jest tuż przed klifami. Jedziemy już teraz tylko w górę, mijamy koparki równające teren, powstają tu nowe domy. Dojeżdzam do parkingu, jest tu kilka samochodów i kamperów, mają tu nawet przenośne toalety. Zbliżam się do srebrnej bramy (silver gate). Odwracam się i mówię, że to co teraz zrobię jest legalne. Fajny moment. Zazwyczaj jest napisane na bramie, żeby zamknąć ją za sobą, żeby zwierzęta nie uciekły. Za irlandzką srebrną bramą można czasem znaleźć prawdziwe skarby. </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="311" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJvnM0CSg_HSPEUL1BNxijeZlnbIdmPmx37W2Tit1Gt4CibtyOHZvhQzas7PVjc_kq2_1EXC9RB6mJVd7mnDx0mUgFgqDsML-xgHHWAMVlXOwnnnFrinyHPL8PGO3KFnDtVOv_sqrH0HKhyR2oI-FPTdziFpKRfxKfJBE5eLkYDD6KrJ-0snpKSUda1Ek/s16000/IMG_20230601_175812.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQAQJuEeN6leAn6ivqhorN2ndcSO2SN_nWw7UO5H3RqV0ZLkz_SJMlaurofqL9zJvBUj_oHjC9chK-wySaQhNxNKrqV7_71-MuUVFPjXuZemXlY6hIFHCE41pgRe6_cDjdggC7JA3hEqkQaWzwkdNyIl_xLPt4ohaF7oVorlE0uDpRvtum6YuCNKr7AtA/s16000/IMG_20230601_180241.tif" /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><div><span><br /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNSEz0BBKyqaYIuojEmCPGYqahDQak5V4SgOZBICVeaRF_5uJz0ox1ylY2NUpkr2-kGaUaCuC_CyELPCa0AN6l4NcptumWKreu7qhwHS0j_TniuFTC-E2hUtGD5A6Bs_6elcflljRsjhU4JwZwJ4dNaJyoesqrqOBeriEYpEg12AmuRnZufv0m5-yvAdQ/s16000/IMG_20230601_180627.tif" /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: start; white-space-collapse: preserve;">Zamykam bramę za sobą i pośród owiec pnę się drogą do góry. Nie ma samochodów, jedni ludzie schodzą, inni jeszcze wchodzą. Jest przed 18.00, ale słońce jest jeszcze wysoko, najdłuższe dni w roku dopiero przed nami. Mijamy jeziorko polodowcowe i kolejne zakręty. Po kilku minutach droga się kończy. Na pochyłym parkingu stoi van z lodami podparty klinami, żeby nie zjechał. Lody się skończyły, facet właśnie skończył pracę więc teraz będzie zjeżdżał z klifów. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: start;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: start;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Któregoś dnia zostawiłem tu samochód i z czterema Czechami zdobyliśmy te klify. Nie było to trudne zadanie, podejście jest dość łatwe jeżeli tak wysoko można wjechać. </span></span></p></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIRqHIP79H_lu2HAXlqIJeu3aImvVjf7Syj4n9UNynDMcH2uaIrPdJWrp6m1PB0D4yARcfmoXTOt1Vfcwp8rzalFMiKcYUBE4XP0Ie-0i3UUs1HmkKTSqKMEpXdZTjjhKZNyE8V4CqHOpXnbUQyeoK9qJKJcLPPIjtDTvPET41-0ULEZ72F1CNoVsNtH0/s16000/IMG_20230601_181213.tif" /></span></div><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Zdjęcia z tamtej wyprawy tuż przed zachodem słońca można zobaczyć <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2013/10/zachod-sonca-na-klifach-slieve-league.html?m=0" target="_blank">tutaj</a>.</span> </span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="429" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7JJ60CJCiJwrvvK-LOiDrm4RjdizX1wIMEwjkxVUfuA_vj3eKtsST3QIGTdLaqcAIGtM5Nrz0BV5l4Cxh9hTtGztwC4zK1ttU-SuuOoQH5Nhmxuhp75hvZ62zOqM4ASOQQpXR4rhJdJqQ3U9oQsHLyarSBkcE_xhk2gBm05SwC9AfKlP255iByPiQpl8/s16000/IMG_20230601_182236.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="251" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUIGFKxzN9oEF9QrKySsPdpTW_-0TpjlWrkPV894SS8w7Q1BLnG2S0GsqqSkDCS8Mc-wgVi5z-ffG6hEUvnt6MhShuPIkq-5vW1LO6ld8NDcyXyCci0S-q9QfsnmegKSq5WEdERFyL6i_ipMVeka_YKLtLeC620Ox5cJdPl5Ils9Lqy-QIjuggiC8FGhM/s16000/IMG_20230601_182451.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjXgKYw7YcRNBeZrjI0V_skzj5RrXEX-77a7pYRf1xHW7BzOBHTCLGRJz447fhDCiwq2pIZ3PaikgZb-rT6eN76ymjJ4tQsEszZyjFOPgQ6G_HDaFEiLXgDKpqF3Ac4gKcq72Jd9_msz_d_vEKB5W7R7lkgPpNrD-oF3MTaAPLMRZ9WTH7ieRhjYqCjaE/s16000/IMG_20230601_182614.tif" /></span></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; color: black; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="297" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLKfNWa9qiJ1KVfEgeNA5EzL62aN9VO4KIN977FBAV8RRbBINmHE6LLXOJzFEX8D2JFX2UYK_7h_KQElglCwDdK1tGMb05KZOZ1I5xT6PYdPqdBj7PK9rszWN_m4Y5oRK-fFRLhgXT7-Ts7OieAFEO1CWMcZAIGwlcbObCNCno0Jq6zX0vqyz0yZlI5NY/s16000/IMG_20230601_182653.tif" /></span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Klify Slieve League (601 m.) zaliczone, można zjeżdżać do bazy. Po 15 minutach jesteśmy na miejscu. Mijaliśmy ten pub w drodze na górę. Zawsze mi się Zardzewiała Makrela podobała, bo w środku i na zewnątrz ma klimat, jest przy samej drodze, którą w nocy nikt nie jeździ, wieczorem można posłuchać muzyki na żywo i zjeść kolację, przespać się w wygodnych pokojach na górze i rano zejść na śniadanie znowu do pubu, kiedy pub przecież zamknięty. Miałem dwie grupy, które to miejsce sobie chwaliły, głównie ze względu na ciszę, widoki z okna i jedzenie. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZoUzl3q3Ystvf1kbXoWypSEjnFXDSpuSYJdzyEfg0puSTveuiTMiUe2VlbbzI7BJIF6xACyfAosIrLivi5LQWrF6HSvXMpT-I4w6pOfl50egXkee9bVVZLiWzCEb28UV_NuAYuyMA9QzNr9i_4foWKbnZNbKfYGse3__xOHB6rREUANwj17HHxR1Ul0o/s16000/IMG_20230601_184004.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center;" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Chłopak w pubie nalewa dla kogoś piwo, bierze klucze i prowadzi nas przez wahadłowe drzwi na tyły pubu, patrz pan, dobudowali sobie pokoje dla gości za pubem, więc jest jeszcze więcej miejsca. Zaglądamy do środka, nowoczesny wystrój, duże łóżka, czysto, wygląda w porządku. Umawiamy się na rano po śniadaniu i jedziemy na nasz nocleg, który zarezerwowałem zupełnie w ciemno, bo wyglądał przyzwoicie i nigdy tam nie byłem. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Wjeżdżamy do małego miasteczka Kilcar. Parkuję pod Kilcar Lodge B&B. Tuż obok w dole przyjemnie szumi rzeka. Pokój w porządku, łazienka też, wszystkie nocne lampki działają. Zostawiamy swoje bambetle i bez przebierania się idziemy na Main Street. Na typowej irlandzkiej Głównej Ulicy w małym miasteczku można znaleźć wszystko, co do życia potrzebne, czyli sklep Centra, aptekę, pub ze stacją benzynową i take away. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4jebyDsXO_DS3f3Q05PAfY_4BfC0y6yeiF4JnHgKZNJwFV9vWK7D4fqAUNia8X8QTsJRVoOGa7dFmPk0EPMdEqu1vnW1QkLuXgVyN8c1CROq2l2u99hyHh2bs9fYmIbnSk6R-81btM3OsyVr0_HUAfN0iAQkaYMRnea1KhkN8iejx2m8mgWP9eADIjDI/s16000/IMG_20230601_191305.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center;" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Moja żona nie jadła jeszcze rarytasów z take awaya (jedzenie na wynos), więc wchodzimy do jedynego otwartego w tym miasteczku. Nie możemy przecież codziennie jeść w drogich restauracjach. Zamawiamy rybę z frytkami i pizzę. Czekamy na parapecie na zewnątrz, naprzeciwko kilku facetów wyładowuje z vana jakąś maszynę. Widać, że im się nie spieszy i że mają co czym rozmawiać. Wyławiam tylko fragmenty. Atrybuty małego miasteczka, gdzie wszyscy się znają. Zjadamy niedobrą pizzę, dobre frytki i świetnego dorsza i idziemy pod prysznic i do łóżka. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5qYICfDvqKfc2HuHmRdFZs8uYf6SWGAoPQmlLOJr21JxN6r4otx6RLzhvSSZGd_w8PbLHsaYhraV0JQXUIHau0XZ5ZyhhsHeUHzM_w3S1gSMi_RonWJWfumH8TIPgqfK8TBMV9oIF6Lltd1qCtHGa9G3pCwpTdR81pukqu0wQbLN75i3z-TdsCw3FXM/s16000/IMG_20230601_191008.tif" style="font-family: "Times New Roman"; text-align: center;" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Za oknem wciąż widno, sprawdzam w telefonie plan na jutro, kiedy przychodzi mail od Becky. Pisze, że w Zardzewiałej Makreli nie jest im za dobrze. W ich pokojach nie ma klimatyzacji, okienko jest małe a za nim ktoś pali papierosy i nawet nie ma jak wywietrzyć. O ile dotrwają do rana, to nie mają ochoty na śniadanie w tym miejscu. I żebyśmy się nie spieszyli z naszym śniadaniem. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Od razu dzwonię do Zardzewiałej Makreli. Facet mówi, że sprawdzi tych palaczy. Odchodzi od kranów z piwem, bierze ze sobą telefon, słyszę, że otwiera wahadłowe drzwi, woła "hellou" i mówi mi, że tu nikogo nie ma. I że tu jest zakaz palenia, a jak ktoś złamie zakaz i sobie zapali to przecież on sam wszystkich nie upilnuje, bo jest sam na barze. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Piszę SMS do naszej miłej gospodyni, że ważne sprawy zmuszają nas do opuszczenia jej przytulnego domu z samego rana i żeby nie smażyła nam jajek na śniadanie. Odpisuje mi o 5 rano, że nie ma problemu. Nie wyobrażam sobie, żeby nasi Amerykanie bladzi od niewyspania i braku tlenu, zsiniali od dymu papierosowego i wychudzeni do granic możliwości czekali aż my się najemy Irish Breakfast. Not on my watch!</span></span></p></span>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-83235705884277268482023-10-09T19:00:00.022+01:002023-10-09T21:11:58.587+01:00Dzień 2. Ballycastle - Malin Head<p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Dzień drugi wycieczki. Schodzimy na śniadanie. Jadalnia jest na parterze, tak jak w każdym porządnym irlandzkim pensjonacie B&B. Od razu wita nas Natasha, pokazuje, gdzie możemy sobie znaleźć płatki, jogurt i owoce, pyta co podać na gorąco. Stoliki są czteroosobowe, więc już za nas została podjęta decyzja kto gdzie siedzi. Starsi razem przy jednym stoliku, córki przy drugim. Nie przyjechałem tu żywić się owsem ani owocami z drugiego końca świata, więc oboje zamawiamy Full Irish. Zgodnie z wielowiekową tradycją ten posiłek ma zapewniać siłę na cały dzień pracy w polu. Akurat. Nie znam żadnego Irlandczyka, który by to jadł codziennie. Pewnie dlatego, że nie znam zbyt wielu Irlandczyków, którzy pracują cały dzień w polu. To oferta dla turystów i to tylko na kilka dni, bo codziennie nie da się tak odżywiać. Masa tłuszczu i kalorii. Dlatego uwielbiam te irlandzkie śniadania. Do tego grzanki ze słonym masłem. Pycha.</span></span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDly8DFBuwb9DX6E05FkZGLeZoP8X1tJv3q8Y1lDHyt6qiO8lqTTEnJIEKT_5p6SckrcfmH90-QUhRK_zKEuogc-IrTFZKNEKidXFyqzES_8VJJcqAiOcDmxkMMeUJyzEAF4eLxD5l0WHuNE0pjZtIFd_nKtJQui8pu7AQEFIfrth76jGU0qAXK3bOpmM/s800/02.02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="299" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDly8DFBuwb9DX6E05FkZGLeZoP8X1tJv3q8Y1lDHyt6qiO8lqTTEnJIEKT_5p6SckrcfmH90-QUhRK_zKEuogc-IrTFZKNEKidXFyqzES_8VJJcqAiOcDmxkMMeUJyzEAF4eLxD5l0WHuNE0pjZtIFd_nKtJQui8pu7AQEFIfrth76jGU0qAXK3bOpmM/s16000/02.02.jpg" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /><b id="docs-internal-guid-4f472bff-7fff-abf7-edba-19602d75e997" style="font-weight: normal;"><br /></b></span><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Natasha przynosi kawę i pyta dokąd dziś jedziemy. Mówię na jakim etapie wycieczki jesteśmy i opowiadam jej historię z wymianą samochodu i wadliwą oponą, czy tam czujnikiem, a ona mówi, że bardzo dużo ludzi, którzy u niej się wcześniej zatrzymywali narzekali na wynajęte samochody, zwłaszcza po covidzie. Pierwsze miejsce zajmuje ekipa, której pierwszego dnia wycieczki pękła szyba i SIXT powiedział, żeby sobie w markecie kupili srebrną taśmę i zakleili to pęknięcie. SIXT rządzi w Irlandii. Schodzą nasi Amerykanie i zamawiają delikatne śniadanie, bo w Dublinie już poznali co to Irish breakfast. Moim zdaniem nasze pierwsze wspólne śniadanie w Irlandii nie jest wzorcowe, bo mamy na talerzach tylko jedną kiełbaskę, jedno jajko i jeden plaster bekonu. Jest też jeden ziemniaczany gofr, który zawsze odsuwam jak najdalej, bo zawsze bez względu na region robią go z niedopieczonych ziemniaków. Nawet nie można go nazwać plackiem ziemniaczanym. Jest też fasolka w pomidorach, która jest zupełnie zbyteczna, ale jak zwykle smaczna, wchłaniam ją zatem w całości. Pamiętam jak zaczynałem swoją przygodę z Irlandią i szukałem pierwszej pracy, wtedy puszka takiej fasolki kosztowała 29 centów. Nie wiedząc, kiedy nadejdzie pierwszy piątek z wypłatą mogłem kupić 10 takich puszek i nie nadszarpywało to wcale mojej kieszeni. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYhrhxdwIVWmuzwLW6u_Faw3NgUHoFNcmVoJ_QM2BKweyu5ehg7Jf8Jy6iXamCnDI4wNgphxnZsdwqeIm4RsPDIw9lyCtPxOulfaLXpFvPH-oLUfxNIehOVHKvrnpUY2q4uZc_jTFnBXcVt8xtUolKV-8mhZbuZf8YkMGwqG0KA99wYhIJVUaR7y8cYxw/s800/02.01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYhrhxdwIVWmuzwLW6u_Faw3NgUHoFNcmVoJ_QM2BKweyu5ehg7Jf8Jy6iXamCnDI4wNgphxnZsdwqeIm4RsPDIw9lyCtPxOulfaLXpFvPH-oLUfxNIehOVHKvrnpUY2q4uZc_jTFnBXcVt8xtUolKV-8mhZbuZf8YkMGwqG0KA99wYhIJVUaR7y8cYxw/s16000/02.01.jpg" /></a></span></div><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /><span><br /></span></span><p></p><p><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Za oknem mamy wzgórze, łąkę i krowy. Krowy zachowują się co najmniej dziwnie, bo kiedy na nie patrzymy to stoją nieruchomo odwrócone tyłkami, a kiedy zajmujemy się jedzeniem i potem znowu na nie patrzymy to są już niżej i coraz bliżej ale wciąż odwrócone. Natasha pyta, czy komuś dolać kawy i mówi, że tam, gdzie jedziemy strasznie łupią turystów i każą płacić chociaż nie trzeba. Ja te ich sztuczki już wcześniej poznałem, ale miło, że nasza gospodyni nas przestrzega. Dzisiejszy dzień nie będzie obfitował w kilometry, ale widoków będzie za to bez liku. Po to w końcu przyjechaliśmy na wybrzeże Północnej Irlandii.</span></p><p><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Natasha zbierając zamówienia na śniadanie od 7 osób nie robiła żadnych notatek. Becky o to spytała, okazało się, że nasza gospodyni pracowała kiedyś w Dublinie na Temple Bar i tak sobie wyrobiła pamięć. Po śniadaniu myję szyby w samochodzie. W vanie trzeba wejść na przednie koło, żeby umyć szybę z przodu. Potem wpisujemy się do księgi pamiątkowej Carnately Lodge, pakujemy do vana walizy i ruszamy nad ocean. </span></b></p><p><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRMpxBxXitcJlitBRKdixoPoLuUh7Ffjvw3KaNayyeul4NuRVgyNFovLGBBok2YdJJB9gz98U_-N0csbvPlpBNtWP_dMMHo2F1ee4WID6VI3TFHUWm7wUt9HQC38CCFqJYc-KkzomDsMXTxh6dH08eFamJtg7DcwFu1f4txY2lVGoXbA9syvKVJqnpXdA/s800/02.03.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="369" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRMpxBxXitcJlitBRKdixoPoLuUh7Ffjvw3KaNayyeul4NuRVgyNFovLGBBok2YdJJB9gz98U_-N0csbvPlpBNtWP_dMMHo2F1ee4WID6VI3TFHUWm7wUt9HQC38CCFqJYc-KkzomDsMXTxh6dH08eFamJtg7DcwFu1f4txY2lVGoXbA9syvKVJqnpXdA/s16000/02.03.jpg" /></a></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Mijamy pub, w którym wczoraj jedliśmy kolację, która teraz nazywa się dinner. Ciekawe, jak to się w języku angielskim zmieniło. Kiedyś było śniadanie, obiad i kolacja, czyli breakfast, dinner, supper. Teraz doszedł lunch, (bo ludzie tacy zapracowani), który zastąpił obiad, a wieczorem się je dinner czyli obiad. A gdzie, przepraszam, jest kolacja (supper?). Niektórzy mówią, że śniadanie zjedz sam, obiadem się podziel z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi. Żeby nie przepełniać na noc żołądka. Tej zasady na pewno nie będziemy się trzymać przez najbliższe dni. Na pewno wrócimy z nadbagażem. </span></span></p><p><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">W przystani w Ballycastle jest dziś pusto. Jedziemy dalej, droga jest fantastyczna, ledwo 10 kilometrów mamy do najbliższego postoju. Becky mówi, że mogłaby tu mieszkać. Powie to jeszcze kilka razy przez najbliższe dni. Droga wije się, cały czas widać ocean, na niebie nie ma ani jednej chmury. Za 10 dni powiedzą w radiu, że trafiliśmy na najbardziej gorący i najmniej deszczowy okres w Irlandii od 30 lat. Warto było czekać 4 lata na taką wycieczkę.</span></p><p><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Pierwszy postój to most linowy na wyspę, z której kiedyś rybacy wyciągali najlepsze łososie. To było w XIX wieku i wtedy podobno most złożony był z dwóch lin. Po jednej rybak szedł, drugą trzymał pod pachą. Wracając z rybami miał trudniej i ciężej, bo musiał jeszcze jakoś trzymać sieć z tym co złowił. Potem łososie z tego miejsca uciekły, bo pojawiły się statki do połowów łososi, ale ktoś wpadł na pomysł, żeby na tej historii zarobić, więc powieszono most w ten sposób, żeby można nim bezpiecznie przejść i porobić sobie zdjęcia. Jak zacząłem tu przyjeżdżać, to most był na zimę zwijany, teraz to jest całoroczna atrakcja. Scott płaci 60 funtów za swoją rodzinę, my sobie popatrzymy z brzegu, będziemy robić zdjęcia z perspektywy. Bez biletu można dojść do samego mostu, bo bilet potrzebny jest dopiero do zejścia betonowymi schodkami i przejścia na drugą stronę mostu, na maleńką wyspę. Nie każdy ma okazję mieć zdjęcie z daleka, żeby było widać okolicę samego mostu Carrick-a-Rede. Po drodze mijamy “mamuśki”, które siedziały wczoraj w pubie przy sąsiednim stoliku, robimy szybkie uśmiechnięte powitanie w drodze. Od bramki, gdzie sprzedają bilety i wracającym wydają certyfikaty, że się przeszło przez ten most do samego mostu jest niecały kilometr. Aha, i tu też kręcono "Grę o Tron". Nad głowami latają i wrzeszczą czarno-białe alki, które tu nazywają się razorbills i guillemots. </span></p><p><span style="font-family: verdana;"><b style="font-weight: normal;"></b></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b style="font-weight: normal;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Zg8QRRZDpl3a233UqKTQboKwVgbBZo4UJMbcCRvZIwVZ9DiXx6m9-8XWmaH-qptqBC8Zx-Z3-waPMPwqRgCM1M_g9q8-WM2hfoJMPvt7p0GGY3ziDuieKlfa5KTPW84KpA4p4PnvBJh7k6lEVWn15R2oEQgDlEcILNHkgAH4WlUKT6j72xZ7yQIY8qg/s800/02.04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Zg8QRRZDpl3a233UqKTQboKwVgbBZo4UJMbcCRvZIwVZ9DiXx6m9-8XWmaH-qptqBC8Zx-Z3-waPMPwqRgCM1M_g9q8-WM2hfoJMPvt7p0GGY3ziDuieKlfa5KTPW84KpA4p4PnvBJh7k6lEVWn15R2oEQgDlEcILNHkgAH4WlUKT6j72xZ7yQIY8qg/s16000/02.04.jpg" /></span></a></b></div><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana;"><br /><span><br /></span></span></b><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Ciekawe, że Scott nie dostał zniżki dla rodzin. Najwyraźniej w Irlandii Północnej dziecko po skończeniu 16 lat nie jest już zaliczane do rodziny i musi sobie radzić samo. Wciąż nie ma chmur, jest gorąco, wygląda na to, że ubrania na cebulkę, które Becky zalecałem mogą się nie przydać. Na szczęście w bagażniku mamy już dużo butelkowanej niegazowanej wody wydobytej z najlepszych irlandzkich źródeł. Moja żona i Scott sprawdzają swoje krokomierze. Nie wiedzą jeszcze, co im na dziś naszykowałem i ile kilometrów dziś przejdą.</span></span></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQQ_AGLm3iKx7EoyKGLocLNiXHnrf-7fGnz0TGfl8hzKZEBqRWKUMD1D9xUzHu-9WkJpqWrLVeAamT1O50bo9PtMESpFplaY9Ziu2rbYlmhJyXpMDM0-lKQmSrInryN2l_haMUQzcDv1odwrJ10lKJo3a02BTLkx2h5vR7ECxk1gPi-gU-aZHl_KL0Raw/s800/02.10.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="502" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQQ_AGLm3iKx7EoyKGLocLNiXHnrf-7fGnz0TGfl8hzKZEBqRWKUMD1D9xUzHu-9WkJpqWrLVeAamT1O50bo9PtMESpFplaY9Ziu2rbYlmhJyXpMDM0-lKQmSrInryN2l_haMUQzcDv1odwrJ10lKJo3a02BTLkx2h5vR7ECxk1gPi-gU-aZHl_KL0Raw/s16000/02.10.jpg" /></span></a><span style="font-family: verdana;"><b style="font-weight: normal;"></b></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b style="font-weight: normal;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysaxGUtKVG9yqlbY_3pGdRG8xOs_kGnchdlA0xq-PLBJrmOtSRMMra_MC_qxTOJ5v1lFEl9_DP88QD7JYYZQdU-spkHp7_WWP0_6UyuhgLl3Cgv7Lb-qa6AJpUz4_oj3ELTyv3FdJFUr5ozk2OP5h3RozEFy3iuL9k-_tEk29W0IGvDeE7fqYNu6qdxo/s800/02.08.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysaxGUtKVG9yqlbY_3pGdRG8xOs_kGnchdlA0xq-PLBJrmOtSRMMra_MC_qxTOJ5v1lFEl9_DP88QD7JYYZQdU-spkHp7_WWP0_6UyuhgLl3Cgv7Lb-qa6AJpUz4_oj3ELTyv3FdJFUr5ozk2OP5h3RozEFy3iuL9k-_tEk29W0IGvDeE7fqYNu6qdxo/s16000/02.08.jpg" /></span></a></b></div><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZTthwoOFWAV7UuJG9Kx3QNmban-Epm0WbilQP3J9TBdnLR6lvRFJt7BVnqO2oALBdho2PmVGlGG4FbHaI5BsUJ-DhK8BAh71089k4i35CEHpt7zdLGaNYIsLESjWUJFT9U0iKpPtZBDUQG9UF7z0vLZdAXudb0t8eldq447re5h42-KsiQd3R4PsUGgw/s800/02.11.jpg" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZTthwoOFWAV7UuJG9Kx3QNmban-Epm0WbilQP3J9TBdnLR6lvRFJt7BVnqO2oALBdho2PmVGlGG4FbHaI5BsUJ-DhK8BAh71089k4i35CEHpt7zdLGaNYIsLESjWUJFT9U0iKpPtZBDUQG9UF7z0vLZdAXudb0t8eldq447re5h42-KsiQd3R4PsUGgw/s16000/02.11.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6UVFlKUxZ6agFXZaHZuNbSk1H92-vkB3xUw0-9FxJ2FCxYER9SxLbiC8bpsIsnK_DnRUgX6tYLO0wxK9XRxFbCgv_D-nRBdV8Bzoo1kd_v_kNrz6Z413GDYdoE-EU_5RxNQwfm8rpGYnF1-XDJ06eD9tpbsUJY3hQy629SvDtZzhgn4FNUy8zWMByFIc/s800/02.12.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6UVFlKUxZ6agFXZaHZuNbSk1H92-vkB3xUw0-9FxJ2FCxYER9SxLbiC8bpsIsnK_DnRUgX6tYLO0wxK9XRxFbCgv_D-nRBdV8Bzoo1kd_v_kNrz6Z413GDYdoE-EU_5RxNQwfm8rpGYnF1-XDJ06eD9tpbsUJY3hQy629SvDtZzhgn4FNUy8zWMByFIc/s16000/02.12.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQAhKx1QlChXrOwnGGiz_JZmtQUuOQgTT1ILnIa7Tx_-nwYDnABV1D9TfG1N52wgTLhNpxWpg7j5viJ9_XLtKu8KWMtW5OMlEIOxoViMHZEUy3gEthxOYCfBkmVfpq-1S5oA3qohIqwiE5yupC0criPY6ZO2DvOBxoHp4Cddh8UlKEHbv3Ebs37D-kDQg/s800/02.14.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQAhKx1QlChXrOwnGGiz_JZmtQUuOQgTT1ILnIa7Tx_-nwYDnABV1D9TfG1N52wgTLhNpxWpg7j5viJ9_XLtKu8KWMtW5OMlEIOxoViMHZEUy3gEthxOYCfBkmVfpq-1S5oA3qohIqwiE5yupC0criPY6ZO2DvOBxoHp4Cddh8UlKEHbv3Ebs37D-kDQg/s16000/02.14.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMSCZWu76SUZkluKnSQi-cQ-m1Zt1LAxzf3PyU2hdc2wDkNB-tyD9u6JIoR6bJ7W3j-HtdSHWKpJ882SjpKAy6N1_ZvwZYZUX9onhaoJOc8X91h-QJlOj16JmtZX49tyEHOY8Yhe5JhMdjtnGIvi_z76A4YLBOWzkwyEcYNSxMkMJ2o3NpTZbckxn1OcU/s800/02.15.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMSCZWu76SUZkluKnSQi-cQ-m1Zt1LAxzf3PyU2hdc2wDkNB-tyD9u6JIoR6bJ7W3j-HtdSHWKpJ882SjpKAy6N1_ZvwZYZUX9onhaoJOc8X91h-QJlOj16JmtZX49tyEHOY8Yhe5JhMdjtnGIvi_z76A4YLBOWzkwyEcYNSxMkMJ2o3NpTZbckxn1OcU/s16000/02.15.JPG" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnYPT-ZhMkzZKYL9vMu6chcLSxyuIgc9bB5E52exF5O8ZcT3zrO7wAC5S9RqWG_6bcUNStlxlM4CM11A3EClmEp6sQM7mBb55nW-wBmM0CRve-ORTXMmByV43xsP_UMrs0glKSoQMUE-UgbPr3lY0fJe4uzvRovthDDJTkG2UCHw3si0E8B70qa0euoVs/s800/02.16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnYPT-ZhMkzZKYL9vMu6chcLSxyuIgc9bB5E52exF5O8ZcT3zrO7wAC5S9RqWG_6bcUNStlxlM4CM11A3EClmEp6sQM7mBb55nW-wBmM0CRve-ORTXMmByV43xsP_UMrs0glKSoQMUE-UgbPr3lY0fJe4uzvRovthDDJTkG2UCHw3si0E8B70qa0euoVs/s16000/02.16.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="text-align: left; white-space-collapse: preserve;">Naszym kolejnym przystankiem jest Ballintoy Harbour. Oczywiście tu kręcono "Grę o Tron". Uwielbiam ten zjazd. Dużo zakrętów o 180 stopni na bardzo wąskiej drodze. Na samym dole jest kawiarnia <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/08/obiadek-u-fiony-z-ryczacej-zatoki.html?m=0" target="_blank">Roark’s Kitchen</a>, o tej porze jeszcze zamknięta. Kiedyś porozmawiałem z kobietą, która ją prowadzi i zatrudnia chyba z 10 osób, zawsze po południu był tu duży ruch. Opowiedziała mi historię tego miejsca, pokazała wiszące na ścianie zdjęcie jej babci, która w tym miejscu jakieś 500 lat temu otworzyła cukiernię. Wszyscy mówią, że dają tu świetnie ciasta, sam nigdy nie próbowałem bo nie po drodze mi ze słodkim.</span></div></span></b><p></p><p><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Parkujemy. Obok nas zatrzymuje się autobus, z którego wysypują się ludzie w przebraniach z serialu "Gra o Tron". No oczywiście muszę z nimi pogadać i porobić zdjęcia. Weszło im w krew, niestety trafili na bardzo dobrą pogodę, więc pod tymi zbrojami będzie im gorąco.</span></p><p><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwcnhVpq5m5m2xBncwavyllBKEdYfb03Av_ix1QvKorVS2lXvLD7Jll-5se0l89_UfH6KqCmddUAGrGCmGCXQLXV4AVRyMBfPc2nzAuUUDFlBvVJJiqQeIBOzErABCmHU5w1DOvFiwtHvwHR5BijZdPb1X-IwmAdefGiOEydR57B61PV6QEduuqAYMLO8/s800/IMG_20230531_105452.tif" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwcnhVpq5m5m2xBncwavyllBKEdYfb03Av_ix1QvKorVS2lXvLD7Jll-5se0l89_UfH6KqCmddUAGrGCmGCXQLXV4AVRyMBfPc2nzAuUUDFlBvVJJiqQeIBOzErABCmHU5w1DOvFiwtHvwHR5BijZdPb1X-IwmAdefGiOEydR57B61PV6QEduuqAYMLO8/s16000/IMG_20230531_105452.tif" /></a></span></p><p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE_TIlTN5T8lMb17GJJnU11oE18UmyuTATpYQjxUIrgbVkIE3ZIaAtpcT8-aDq7KbtMorzWj9MSQprvIybFKUPak5SCrYF-CM7NC4kO4oObOtEM4XhmdAypaiur8Y0tZXWbk-Pr88spyANv1wbuw78JL2eOSxnuwl6BcajsNhcahpITP9n2iJ_KuATBbs/s800/02.17.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE_TIlTN5T8lMb17GJJnU11oE18UmyuTATpYQjxUIrgbVkIE3ZIaAtpcT8-aDq7KbtMorzWj9MSQprvIybFKUPak5SCrYF-CM7NC4kO4oObOtEM4XhmdAypaiur8Y0tZXWbk-Pr88spyANv1wbuw78JL2eOSxnuwl6BcajsNhcahpITP9n2iJ_KuATBbs/s16000/02.17.tif" /></span></a><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV7HhfTiJ_vpGM5UNhFyAbvlpyvHoEKqKJMvAGWpY25i5IfZAWRQ1jhM4u4Y-k556icj0tZVodulh5XMXvaC4y2rLqDRmEREwSPjjzt841lNcXeSND01_Ze9P_KyYuj9TFcgKJo8JJxRJiP2fja3-x15P0qqVMmNVvWuEb0OjUoGVwQ8wspe1sGP9y2us/s800/20230722_192409.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV7HhfTiJ_vpGM5UNhFyAbvlpyvHoEKqKJMvAGWpY25i5IfZAWRQ1jhM4u4Y-k556icj0tZVodulh5XMXvaC4y2rLqDRmEREwSPjjzt841lNcXeSND01_Ze9P_KyYuj9TFcgKJo8JJxRJiP2fja3-x15P0qqVMmNVvWuEb0OjUoGVwQ8wspe1sGP9y2us/s16000/20230722_192409.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Jest odpływ, prawie nie ma fal, niebo jest błękitne, woda ma piękny kolor. Idealne warunki do pochodzenia po skałach.</span></div><p><span style="font-family: verdana;"><b style="font-weight: normal;"></b></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b style="font-weight: normal;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLrgF9U7mPN7jGDuCPfNR_HIVYYPkPcV9uRKBRzNduHdLSwxRHJJqjgxvJ1qwCKTxx3rzb_KH_lUEBI37SOxZUMt6c9IkvVR8nyBu0ykZLj6HN8TV1vGUHsWHVn_Fh9LQDvLBV-7QHHLppXeW4O53U01lgaTzna5elMPttVCJR6XqhDwwNLMXDyglQaNo/s800/02.20.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLrgF9U7mPN7jGDuCPfNR_HIVYYPkPcV9uRKBRzNduHdLSwxRHJJqjgxvJ1qwCKTxx3rzb_KH_lUEBI37SOxZUMt6c9IkvVR8nyBu0ykZLj6HN8TV1vGUHsWHVn_Fh9LQDvLBV-7QHHLppXeW4O53U01lgaTzna5elMPttVCJR6XqhDwwNLMXDyglQaNo/s16000/02.20.tif" /></span></a></b></div><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9ZLxKVgRiR_YLgJPh6jV3sthm68p1YMWS_MVjGETLeeamMxDd0VYhtHKRM7jTZ3rHOsWxQEWFRSNY2SHuMolk8Gy_BN54qWsiJbGu6xFAZa1l8UNvELw75gEwX7t4AMLhO0LAGrrYN9xaUepmvFyhTuV8Z68L1hKPVRtq0x6Z-esWbDZBrh_PZuNlSFI/s800/02.21.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="376" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9ZLxKVgRiR_YLgJPh6jV3sthm68p1YMWS_MVjGETLeeamMxDd0VYhtHKRM7jTZ3rHOsWxQEWFRSNY2SHuMolk8Gy_BN54qWsiJbGu6xFAZa1l8UNvELw75gEwX7t4AMLhO0LAGrrYN9xaUepmvFyhTuV8Z68L1hKPVRtq0x6Z-esWbDZBrh_PZuNlSFI/s16000/02.21.tif" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7cHo5DiKCbGYzBGIv6QbrdyCNtlX9K3CyIFk0YFwGKbKiAm6XrE5jNoeljybTPJjXPvoUScm69g16pAyff8rO9-SQ1uhyYwkFVaLJe52UNCsxPpDjAx5PKp8XEpk-_Wv4xk2oiCVGc2t1iW7S_l7j4qMHSMDMJqzP3MzT0qS4TdczEbZprNLTT6rFTJs/s800/02.27.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="388" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7cHo5DiKCbGYzBGIv6QbrdyCNtlX9K3CyIFk0YFwGKbKiAm6XrE5jNoeljybTPJjXPvoUScm69g16pAyff8rO9-SQ1uhyYwkFVaLJe52UNCsxPpDjAx5PKp8XEpk-_Wv4xk2oiCVGc2t1iW7S_l7j4qMHSMDMJqzP3MzT0qS4TdczEbZprNLTT6rFTJs/s16000/02.27.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6WERKZzNtCtrzRRWIMwsHbjTctu8aCDxSCocHunlqVt7K_B-8hsrQwj5lLKKaS04V0tAXmtkRwcOGTZXpyL1zrjCySjhbijRv-98HNCYyIL2GVZyqx3WkaXM1IardbTPlYwRukzgKeF2TVkeyJ3wmncScKmqYngofqlYeI7d70DH8xhcdy-dBr9Ctug/s800/02.30%20zawci%C4%85g%20nadmorski.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6WERKZzNtCtrzRRWIMwsHbjTctu8aCDxSCocHunlqVt7K_B-8hsrQwj5lLKKaS04V0tAXmtkRwcOGTZXpyL1zrjCySjhbijRv-98HNCYyIL2GVZyqx3WkaXM1IardbTPlYwRukzgKeF2TVkeyJ3wmncScKmqYngofqlYeI7d70DH8xhcdy-dBr9Ctug/s16000/02.30%20zawci%C4%85g%20nadmorski.tif" /></a></div><p><b style="font-weight: normal;"><br /></b></p><p><b style="font-weight: normal;">To jest zawciąg nadmorski. Sporo tego rośnie nad oceanem.</b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmkHlL9g_0Kp1SOOfmM8_PVe7aGyczwtTFeMl7K-OZJX1t7gK8qdEADdi5hIi38nV8J1wDcXc1BFjAFUo_5JhfMGK4mSuabcegHi_ok_5WJ5UisGID8jf59thBo4MM2SPUY0DAORqwsRbDeAizBGIXyEDp_mr1aXMYlp6v8ASuyL1aa2nv440K3ZMihsU/s800/02.31.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="464" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmkHlL9g_0Kp1SOOfmM8_PVe7aGyczwtTFeMl7K-OZJX1t7gK8qdEADdi5hIi38nV8J1wDcXc1BFjAFUo_5JhfMGK4mSuabcegHi_ok_5WJ5UisGID8jf59thBo4MM2SPUY0DAORqwsRbDeAizBGIXyEDp_mr1aXMYlp6v8ASuyL1aa2nv440K3ZMihsU/s16000/02.31.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXceuFqrN8BSHKzMmMxJRr2XKVuhnN6frUROe4u7MC-_TgNK6mqoo6gWxiA-EHJoY2wBSnidBVr5AH6KzPirjSLUHSbd3Kejo_VWcd8pEHOQZ_abzil4w2G_RSAQXX54YAOBcUdGEQq8Lseznt5NT-It_03HfXThVfRl2sL3dfF7lJf99IDjr9BIpGVkc/s800/IMG_20230531_110243.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXceuFqrN8BSHKzMmMxJRr2XKVuhnN6frUROe4u7MC-_TgNK6mqoo6gWxiA-EHJoY2wBSnidBVr5AH6KzPirjSLUHSbd3Kejo_VWcd8pEHOQZ_abzil4w2G_RSAQXX54YAOBcUdGEQq8Lseznt5NT-It_03HfXThVfRl2sL3dfF7lJf99IDjr9BIpGVkc/s16000/IMG_20230531_110243.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF9lvjczm3UZIFkXrjF2x-GoKkAoa93a0kbg7K6EZceyDswpCxBwyIE1pWBmcmHfo_LBLBg0uQG7_PrpQeaGcOGo_MqL_KwichARUiEp1GE9wgEnkPqNSWRBfDh5E57jjjjSBDnAfzBI6CJdlp_HlML2rnKUqanWm7CjnP6fCodH63z_ANxIYZO3dHQzE/s800/IMG_20230531_110630.tif" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="572" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF9lvjczm3UZIFkXrjF2x-GoKkAoa93a0kbg7K6EZceyDswpCxBwyIE1pWBmcmHfo_LBLBg0uQG7_PrpQeaGcOGo_MqL_KwichARUiEp1GE9wgEnkPqNSWRBfDh5E57jjjjSBDnAfzBI6CJdlp_HlML2rnKUqanWm7CjnP6fCodH63z_ANxIYZO3dHQzE/s16000/IMG_20230531_110630.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjyW5xQQ2i6aIT89H00BJadjKtDFoge3nb_2bPwC5yeLjauNHK7GDjFzerz_CY67FyPjXeHuZNLdLRw7pEHT0hZQpnidbNCdur9OS4hcarVVjSvBPyIiBAIaeD6CzTHZfNmtwE8e98jThOzX-ag482cS0h7CBssybxrOw0XI6tfwuIPQ4NKJ5g0PMr3Mo/s800/IMG_20230531_110854.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="538" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjyW5xQQ2i6aIT89H00BJadjKtDFoge3nb_2bPwC5yeLjauNHK7GDjFzerz_CY67FyPjXeHuZNLdLRw7pEHT0hZQpnidbNCdur9OS4hcarVVjSvBPyIiBAIaeD6CzTHZfNmtwE8e98jThOzX-ag482cS0h7CBssybxrOw0XI6tfwuIPQ4NKJ5g0PMr3Mo/s16000/IMG_20230531_110854.tif" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzAZDny_U8j6lZc8ksgKYj32DpFd1Lzijws53nT3QXSoNd7WwoPz-sWbOuKZCEwlrjNUeTgtUBqKeV9SbmEYVF3DelF3RgA1-qFmUrWeMQ_RpgFtDwu5ZjL7tiOKruxdLCyN3f9HGGq5KcDWfHCQc60tONn4sWIanfOxkhZPAlyg5ljjvtZhCf1I30UGA/s800/IMG_20230531_111012.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="589" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzAZDny_U8j6lZc8ksgKYj32DpFd1Lzijws53nT3QXSoNd7WwoPz-sWbOuKZCEwlrjNUeTgtUBqKeV9SbmEYVF3DelF3RgA1-qFmUrWeMQ_RpgFtDwu5ZjL7tiOKruxdLCyN3f9HGGq5KcDWfHCQc60tONn4sWIanfOxkhZPAlyg5ljjvtZhCf1I30UGA/s16000/IMG_20230531_111012.tif" /></a></div></span></b><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Kilka kilometrów dalej widać wyspę Rathlin, <a href="http://around-ireland.blogspot.com/2012/05/wyspa-rathlin.html" target="_blank"><span style="color: red;">byłem tam jakieś 10 temu</span></a>, pewnie nic się tam nie zmieniło od tamtej pory. Może jest tam wciąż trochę więcej niż 100 mieszkańców, i na pewno są tam murki zrobione z kamieni zdobytych z Grobli Gigantów. Ale do Grobli dopiero jedziemy. Łazimy po skałach, robimy zdjęcia, Becky mówi, że to najlepsze miejsce jakie widziała w Irlandii. To dopiero drugi dzień i nawet nie wjechaliśmy do Republiki Irlandii, wciąż jesteśmy w Północnej. W tym rejonie charakterystyczne są bielone murki wzdłuż dróg i białe ściany domów. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYgObb0rxqR2EAKDOymEZF3rfhehAi9RSkZyzIzoXW3plXRNS4xyi7DDdiYvFE_Aiflpgf-zURH-ER9cyPjdGEl1iU-qPGVIuf9defmkVeGPItLkyg0ZgNEZU1RjDoSpV9-ONIaF0JsIgQfqcCl2TAwMc5tWyBfsl5H3jlctXgHYNOAGoudeYEnMb4Xpg/s800/IMG_20230531_113025.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="453" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYgObb0rxqR2EAKDOymEZF3rfhehAi9RSkZyzIzoXW3plXRNS4xyi7DDdiYvFE_Aiflpgf-zURH-ER9cyPjdGEl1iU-qPGVIuf9defmkVeGPItLkyg0ZgNEZU1RjDoSpV9-ONIaF0JsIgQfqcCl2TAwMc5tWyBfsl5H3jlctXgHYNOAGoudeYEnMb4Xpg/s16000/IMG_20230531_113025.tif" /></span></a><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPu3XcttUjKbgrgbLFpVt5AhbzdBawXuLzAi3kAeKNO0DcXo588rQOPzU_IYfr4G_XNAFgeHHpnY1X1zgfSvJu8mITpthvbgGdsgtjuGj1tQ5_fbVaHSLVl6CSWUiZZUwp-AXk0HsciLZZkorTRTBQ3wCXT8-0ucXHMG2XLzVj-hwfAYjBF0mvBTVjYyA/s800/IMG_20230531_113136.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="548" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPu3XcttUjKbgrgbLFpVt5AhbzdBawXuLzAi3kAeKNO0DcXo588rQOPzU_IYfr4G_XNAFgeHHpnY1X1zgfSvJu8mITpthvbgGdsgtjuGj1tQ5_fbVaHSLVl6CSWUiZZUwp-AXk0HsciLZZkorTRTBQ3wCXT8-0ucXHMG2XLzVj-hwfAYjBF0mvBTVjYyA/s16000/IMG_20230531_113136.tif" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSV_urY0TW68-8j1saRcsC4EEEKXQ1EIBsnkZF5iWuIG5ET-uzCd0twyoxdnIf-7-HwbwuP2--s-ND_db1UaMGkVuSvQhPTv1n3yovnyCUrJBEHb1WDkA0DHBGmmE7oj-d3hVPbXfjf00FFJec6LOSvSdILtfcwS_L_rENDkecFgltVQzb3PX4CguibAA/s800/IMG_20230531_113304.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="568" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSV_urY0TW68-8j1saRcsC4EEEKXQ1EIBsnkZF5iWuIG5ET-uzCd0twyoxdnIf-7-HwbwuP2--s-ND_db1UaMGkVuSvQhPTv1n3yovnyCUrJBEHb1WDkA0DHBGmmE7oj-d3hVPbXfjf00FFJec6LOSvSdILtfcwS_L_rENDkecFgltVQzb3PX4CguibAA/s16000/IMG_20230531_113304.tif" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVbHxMGCxrvSlLFJKzcaZ1mNRYVqJNYCCGJDecVobE7DyYva0K60XTB--x6nwTuDwAsyGoYMNFFtQQs5nCT28KMD1ripr5ucoxcsqAPPu8rimCQMWnk5M-ypbG3Puc2q8G9wpUbkwGp51jRAlMy9KjvlYaW3RvSKOXK5gah5McbBE7FCzoaB8DI6mFgOo/s800/IMG_20230531_113823.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVbHxMGCxrvSlLFJKzcaZ1mNRYVqJNYCCGJDecVobE7DyYva0K60XTB--x6nwTuDwAsyGoYMNFFtQQs5nCT28KMD1ripr5ucoxcsqAPPu8rimCQMWnk5M-ypbG3Puc2q8G9wpUbkwGp51jRAlMy9KjvlYaW3RvSKOXK5gah5McbBE7FCzoaB8DI6mFgOo/s16000/IMG_20230531_113823.tif" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;">Po kolejnych 10 minutach dojeżdżamy do Grobli Gigantów, czyli największej atrakcji turystycznej położonej w Irlandii Północnej. Jest to tak wielka atrakcja, że trzeba za nią zapłacić co najmniej 13 funtów za osobę. Tak naprawdę to niezupełnie tak jest, bo Grobla Gigantów - cud natury - jest za darmo, tylko trzeba wiedzieć jak tam wejść. Płaci się za wejście do Visitor Center. Nie można kasować ludzi za chodzenie po irlandzkich klifach (jeden wyjątek opiszę za kilka dni). O tym właśnie mówiła rano Natasha. Parkuję na tyłach pubu The Nook, kupuję kawę, przez co staję się klientem tego pubu, więc wolno mi skorzystać z tego parkingu i prowadzę moją wycieczkę na Groblę Gigantów za darmo.</span><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;"> </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhogfL1i_zCcbGNLzn1BAd_vL9WHVCCUhXVNem6HB9mS6w5Yhbl1_TrqHYDHSAN8807qaT4G78kN6FvT8fgY1EwAnIxJBY6-1_0-46Z3FYoyzYtz6mM8otIIZxWMB8nu9UG4Jc3xy99_BQ5YWrzz9bBL7URTDNV1lgTYUsD5IAtB4zxIXL6TlG7VpHAViY/s800/02.40.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="504" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhogfL1i_zCcbGNLzn1BAd_vL9WHVCCUhXVNem6HB9mS6w5Yhbl1_TrqHYDHSAN8807qaT4G78kN6FvT8fgY1EwAnIxJBY6-1_0-46Z3FYoyzYtz6mM8otIIZxWMB8nu9UG4Jc3xy99_BQ5YWrzz9bBL7URTDNV1lgTYUsD5IAtB4zxIXL6TlG7VpHAViY/s16000/02.40.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjOf8Fjpa0JABu_VNYD8ZUzx9bF2GXOtNAX77gKsEn7zOAWi0jR3tbcmuVOQDLQ09lryeX4tfzDOuRfyEFUsMZMNLu5W2Etr3e2tPqlXqaMPgn2r_bdARzcssK8nUYxGdM5FnegIz3K_GcqEamLuPobGu0rrZXmoAOCArE_DwHDwYI2ZdKbBXwnQm_SuA/s800/02.41.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="501" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjOf8Fjpa0JABu_VNYD8ZUzx9bF2GXOtNAX77gKsEn7zOAWi0jR3tbcmuVOQDLQ09lryeX4tfzDOuRfyEFUsMZMNLu5W2Etr3e2tPqlXqaMPgn2r_bdARzcssK8nUYxGdM5FnegIz3K_GcqEamLuPobGu0rrZXmoAOCArE_DwHDwYI2ZdKbBXwnQm_SuA/s16000/02.41.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Nieraz tu parkowałem, żeby oszczędzić kosztów moim klientom, dawałem im mapkę, kupowałem sobie kawę i zapadałem w drzemkę, podczas gdy moi turyści przez 2-3 godziny zwiedzali </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Groblę Gigantów. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div style="text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZXi3WxQ-_rTzk_doV5obGWJstUbSjgp70SJhOywM6rp1jqCCcKNbfGbYHeODCoj31KMCbgvd28hvn1DH5MhcTqwUVCEJ5I0aZ95RivmFCvlt5SSp9c96UVmwWNe5i72CaPLkJa2Q59Um8An5tLKhLyxNdKhI_9Cu6g7cH81yo1_CD25s68W9fQov5UII/s800/02.43.tif"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="454" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZXi3WxQ-_rTzk_doV5obGWJstUbSjgp70SJhOywM6rp1jqCCcKNbfGbYHeODCoj31KMCbgvd28hvn1DH5MhcTqwUVCEJ5I0aZ95RivmFCvlt5SSp9c96UVmwWNe5i72CaPLkJa2Q59Um8An5tLKhLyxNdKhI_9Cu6g7cH81yo1_CD25s68W9fQov5UII/s16000/02.43.tif" /></span></a></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">To też jest zawciąg nadmorski.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Cena, którą każą tam zapłacić za oficjalny parking zawiera w sobie dostęp do jedzenia i toalet, które są przecież również w pubie, w którym właśnie kupiłem kawę. Do tego w cenie biletu macie kilka prezentacji związanych z tym miejscem, z fauną, florą, wulkanami i legendami, restaurację, sklep z pamiątkami i słuchawki na uszy z przewodnikiem w kilku językach. Całe Visitor Center ma skośny dach i jest przykryte trawą, przez co można mieć wrażenie, że jest ukryte w środku wzgórza, po którym można chodzić po zielonej trawie i nawet zaglądać przez gruboszklane świetliki na sklepik z pamiątkami i restaurację kilkanaście metrów poniżej. No z kosmosu tego nie zobaczysz, ale ekologiczne rynny doprowadzają wodę do toalet, same zalety.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6W0qw0GK-zg8-k1SCrkdiOcGPtl2Z_oSG_1AQT0ezIZcA3n0ZHGZtIqFVQNpmY4XfD3YOi-tF4CK_PKbhGC29ZjsvQ4hPXf9uGn3qwqR_OFykM38Lxmy_pqokfTbJwbNbLvXB-PIG_bI0nsaO0eY3zgqHOd-_Vi8bzphqMZ9xaC1wwaEO3sKPZcE216s/s800/IMG_20230531_115542.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="515" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6W0qw0GK-zg8-k1SCrkdiOcGPtl2Z_oSG_1AQT0ezIZcA3n0ZHGZtIqFVQNpmY4XfD3YOi-tF4CK_PKbhGC29ZjsvQ4hPXf9uGn3qwqR_OFykM38Lxmy_pqokfTbJwbNbLvXB-PIG_bI0nsaO0eY3zgqHOd-_Vi8bzphqMZ9xaC1wwaEO3sKPZcE216s/s16000/IMG_20230531_115542.tif" /></span></a><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiejhyvdPeJ2uEdaqqdoPp2s5YmZYo-ciJLsldhN3kWEOjmkHFDgo7erSqBSM_SGKSsvTn1_qlCv75zTQXujjKS0VJ8_3JYDfZFhkWMs66gwocKd3MM8tBMWWK3UGNVL1M34arUo62sBpUNzlVZWL1-X6wgkpv-Q1BJn3TeLUaCp53Qf4cO8tvKWM8tUNg/s800/02.42.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="573" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiejhyvdPeJ2uEdaqqdoPp2s5YmZYo-ciJLsldhN3kWEOjmkHFDgo7erSqBSM_SGKSsvTn1_qlCv75zTQXujjKS0VJ8_3JYDfZFhkWMs66gwocKd3MM8tBMWWK3UGNVL1M34arUo62sBpUNzlVZWL1-X6wgkpv-Q1BJn3TeLUaCp53Qf4cO8tvKWM8tUNg/s16000/02.42.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4epFhbzhGIPXuWBGZyxVTTc4xs_2TtGkWftk6m5vqqshD7SpBlEq3tT-qDXe7rjFEbXajM8UUfAYWqwisTABy_H6bndVZQjkebPS8j0x5VJqUFv6Gv82bPUX-Ttfh78eimKUwABg205YmI6TUFKvVJDCgHX1EZTIEHFMaT6w2XkULj1LOjXZXWR_Tyag/s800/02.44.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="430" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4epFhbzhGIPXuWBGZyxVTTc4xs_2TtGkWftk6m5vqqshD7SpBlEq3tT-qDXe7rjFEbXajM8UUfAYWqwisTABy_H6bndVZQjkebPS8j0x5VJqUFv6Gv82bPUX-Ttfh78eimKUwABg205YmI6TUFKvVJDCgHX1EZTIEHFMaT6w2XkULj1LOjXZXWR_Tyag/s16000/02.44.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglp5l_J2-7JTIW2nSmnqw_PfBC4zihf7VwhBCWIF4j17Q1KukDkHeMb-88wZJbQg6oPPLmzRPIRKRr3QbX-NafWkgsISAc5eeoUmN1eO5uP4F0IvBqpMGxQ3Zqybqu-wYU-zHWgjnSaaDYaqV7Rw0EVRQWCOKik3rmhRG-uudV1gyIgKFl97JrgPhkC2Q/s800/02.46.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="460" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglp5l_J2-7JTIW2nSmnqw_PfBC4zihf7VwhBCWIF4j17Q1KukDkHeMb-88wZJbQg6oPPLmzRPIRKRr3QbX-NafWkgsISAc5eeoUmN1eO5uP4F0IvBqpMGxQ3Zqybqu-wYU-zHWgjnSaaDYaqV7Rw0EVRQWCOKik3rmhRG-uudV1gyIgKFl97JrgPhkC2Q/s16000/02.46.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOZDeXgm40XCcz2s2X2SecM4U9fR6d_JG644RICnnmLMlRagW1k8L7mSFD9AeeymE_sgsHlDfiW7Loi7S4XaSYRANxcuFAFcylfly2RXM5da8AASZZn2o-15yzyiJqzBgG9nTQfrTLuFXuYqHEVf1hW9vzYAhqnEBytZeuH7Y6qN5zIx7t2LnftllhTpc/s800/02.47.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOZDeXgm40XCcz2s2X2SecM4U9fR6d_JG644RICnnmLMlRagW1k8L7mSFD9AeeymE_sgsHlDfiW7Loi7S4XaSYRANxcuFAFcylfly2RXM5da8AASZZn2o-15yzyiJqzBgG9nTQfrTLuFXuYqHEVf1hW9vzYAhqnEBytZeuH7Y6qN5zIx7t2LnftllhTpc/s16000/02.47.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcW5fcUKWbkUojIMdqCR9-tkTL2nuTanO6xrDbo_qy0XpelD9FDSuuS20F_Bxf3hqv0ouT4cLd_KYmDKlq7KiGfRcK90kRbaevrOTQ5Xyp6yoCHR5Eiv6mAOPIvZ2tpXWi0SEwXtCuIyvjZsttqF1QS0wlvwTPUf1-whXHHA4lLEPqAucKYPcJ2W5F8eU/s800/IMG_20230531_110219.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcW5fcUKWbkUojIMdqCR9-tkTL2nuTanO6xrDbo_qy0XpelD9FDSuuS20F_Bxf3hqv0ouT4cLd_KYmDKlq7KiGfRcK90kRbaevrOTQ5Xyp6yoCHR5Eiv6mAOPIvZ2tpXWi0SEwXtCuIyvjZsttqF1QS0wlvwTPUf1-whXHHA4lLEPqAucKYPcJ2W5F8eU/s16000/IMG_20230531_110219.tif" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Przedstawiam naszej rodzinie plan zwiedzania: wchodzimy przez tunel dla wtajemniczonych na końcu parkingu, potem idziemy górą, żeby zobaczyć Groblę z wysokości, potem schodzimy po schodach pasterza, żeby przejść koło Organów, zobaczyć Amfiteatr i w drodze powrotnej, jako kulminację, pochodzić po wulkanicznych kamieniach Grobli Gigantów i wrócić do samochodu po dwóch godzinach. Plan zaakceptowany, idziemy. Wymienione nazwy bazaltowych </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">formacji </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">mają tu przyciągnąć kolejnych klientów. Jest w okolicy kilka innych parkingów, gdzie można zaparkować taniej niż na oficjalnym i wejść na Groblę Gigantów nie wykraczając poza budżet. </span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91TNrmTU-dG0K24KSeDWiHASevi02CyRkztSWHEzKQ8yBkMCMCeauN7D9XZJNJRGOkN_GE-cqIRdSDvTVbsirL7HlWW8T0rAi4nF6HjzOaSv408Yy7MHmc4DhlwwMF41OIkcfP5LHwZCZWrRv1jId6CaEPLn_bcQW68sK8zid9674MupjihND0AN8akk/s800/IMG_20230531_120249.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="515" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91TNrmTU-dG0K24KSeDWiHASevi02CyRkztSWHEzKQ8yBkMCMCeauN7D9XZJNJRGOkN_GE-cqIRdSDvTVbsirL7HlWW8T0rAi4nF6HjzOaSv408Yy7MHmc4DhlwwMF41OIkcfP5LHwZCZWrRv1jId6CaEPLn_bcQW68sK8zid9674MupjihND0AN8akk/s16000/IMG_20230531_120249.tif" /></span></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcjDdlBURgs6qPBjBM-b9aso2ThUEAu0-SP9UTC2vw0VM9zU5tyzyQfO4Lcm8evLbh6s-A_Tjy_DpFWRYAcJXX0r7FiTTiO6z2iceri8Y1BTPVNHIOEfFxqGso2axvA75iN5zmYuksuhpuggjZ0MLZwba0rppz0RWCv8FtdTqlJVoV8J_LCA4fsgOnQIY/s800/IMG_20230531_120913.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcjDdlBURgs6qPBjBM-b9aso2ThUEAu0-SP9UTC2vw0VM9zU5tyzyQfO4Lcm8evLbh6s-A_Tjy_DpFWRYAcJXX0r7FiTTiO6z2iceri8Y1BTPVNHIOEfFxqGso2axvA75iN5zmYuksuhpuggjZ0MLZwba0rppz0RWCv8FtdTqlJVoV8J_LCA4fsgOnQIY/s16000/IMG_20230531_120913.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsueJK-R6PUgXSx3t8ckz0eSAthT_uA3CYn-WJFlyVMeXak9Y5pjU9vT3vM-Xef3tnBTeiQJvutivLw_airr2KcwnlBiyMHWskgPDaT4xcoCL00ZfS46YP0HyWbL4CvGhNyUs9qCBBVHuf5SnziWb3wia-Ha0JdlZMd1HtjDKo6eIjUqCtgcTvLHJiPYY/s800/IMG_20230531_122204.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsueJK-R6PUgXSx3t8ckz0eSAthT_uA3CYn-WJFlyVMeXak9Y5pjU9vT3vM-Xef3tnBTeiQJvutivLw_airr2KcwnlBiyMHWskgPDaT4xcoCL00ZfS46YP0HyWbL4CvGhNyUs9qCBBVHuf5SnziWb3wia-Ha0JdlZMd1HtjDKo6eIjUqCtgcTvLHJiPYY/s16000/IMG_20230531_122204.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFNfzeOgDKdaOA3I2olodJAR_tpdqvTbPx5piIcBLwd6YVX1HemQr_3GAm_Z3i1LSlq2x60jAUCJCtNH26HqIbaiTl2cWlHTwnF0Z1XUn3X4gZx3YFh5-QlOPx83A3MivVpbdZelHWhO_y8PI_vKQsphlg-aisVDWZGAkHG41kDLsGZ4ehYhkt4kiAWws/s800/IMG_20230531_122228.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFNfzeOgDKdaOA3I2olodJAR_tpdqvTbPx5piIcBLwd6YVX1HemQr_3GAm_Z3i1LSlq2x60jAUCJCtNH26HqIbaiTl2cWlHTwnF0Z1XUn3X4gZx3YFh5-QlOPx83A3MivVpbdZelHWhO_y8PI_vKQsphlg-aisVDWZGAkHG41kDLsGZ4ehYhkt4kiAWws/s16000/IMG_20230531_122228.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZfiENifYSH7ojnw-XevID6behZapQ-gzwYZnOTWa5tRff8fEA-_xcQit-xsYcZhV0x1Bo5ELJrLccsFBtWN8GyPA2zpEKGN_YR_Ynl77FEx0ddwEQwN3TQ8K_RF-733G_Jj9osdyuLUYtsCew2Ds96mMWMrOYlj5K3_sCRnVRGe6UHSbgfql7NnSdk4/s800/IMG_20230531_125838.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZfiENifYSH7ojnw-XevID6behZapQ-gzwYZnOTWa5tRff8fEA-_xcQit-xsYcZhV0x1Bo5ELJrLccsFBtWN8GyPA2zpEKGN_YR_Ynl77FEx0ddwEQwN3TQ8K_RF-733G_Jj9osdyuLUYtsCew2Ds96mMWMrOYlj5K3_sCRnVRGe6UHSbgfql7NnSdk4/s16000/IMG_20230531_125838.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMqbF-RneLxFdmAPbKe83lgE0jQEG2WNEMSuvqW00MdioLSprkn57KysY6z52kaq7XG87VDdkBJ3vd9KImVzT3rSi42cyq0YfasyA6MwwmRdVwz2OeR4i5Q0C-Wik8aXe5uInlwkV_xQM4cdz7HyrRzZqi_ZofEDAP7a8-hXwsQ7-7w0vhgt9bMtDXg10/s800/IMG_20230531_130729.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="548" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMqbF-RneLxFdmAPbKe83lgE0jQEG2WNEMSuvqW00MdioLSprkn57KysY6z52kaq7XG87VDdkBJ3vd9KImVzT3rSi42cyq0YfasyA6MwwmRdVwz2OeR4i5Q0C-Wik8aXe5uInlwkV_xQM4cdz7HyrRzZqi_ZofEDAP7a8-hXwsQ7-7w0vhgt9bMtDXg10/s16000/IMG_20230531_130729.tif" /></span></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Wybrałem najpierw widoki z góry, żeby schodzić a nie wchodzić po schodach, tak jest wygodniej. Poza tym Groblę dobrze jest zobaczyć i z bliska i z wysoka, a tu jest około 100 metrów różnicy poziomów. Zaczynają się charakterystyczne krzewy kolcolistu (ang. gorse) z żółtymi drobnymi kwiatkami. Kolcolist nazywany jest “przyjacielem farmera” ponieważ spełnia wiele przydatnych funkcji. Kolczastymi gałęziami można załatać dziurę w ogrodzeniu czy kamiennym murze, nadają się do palenia w piecu, czasem używano ich do rozpalania pieca chlebowego. Z grubszych gałęzi rzeźbiono sztućce i ornamenty. Z żółtych kwiatów można przyrządzać orzeźwiające napoje a nawet wino. Kamil, dzięki za orzeźwiający napój z sokiem z kolcolistu. Zdjęcie Grobli Gigantów, które zrobiłem wiele lat temu z góry wisi u nas na ścianie, super jest zobaczyć to znowu na żywo.<span style="font-family: verdana;"></span></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span><span style="white-space-collapse: preserve;"><br /></span></span><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><span><span style="white-space-collapse: preserve;"></span></span></span></p><table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPfkRAHRPzMuCFcqW_sQRwT3WWynRqgS7caVKE0tZvbfd7LPHRElB2BUvZt_NQJ9eV36_9hG2GLZiOfZkhTiPsrOJSv0umByvGV-Bb6KNTiNYlZk4rx7b0IcpZsOT9hHz-dynYwFlSRHsMwFC-mxw4q8paK05ScZKorON9ajDuTxha8C2PaBWjkT4gOg/s800/IMG_20230531_120258.tif" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="532" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPfkRAHRPzMuCFcqW_sQRwT3WWynRqgS7caVKE0tZvbfd7LPHRElB2BUvZt_NQJ9eV36_9hG2GLZiOfZkhTiPsrOJSv0umByvGV-Bb6KNTiNYlZk4rx7b0IcpZsOT9hHz-dynYwFlSRHsMwFC-mxw4q8paK05ScZKorON9ajDuTxha8C2PaBWjkT4gOg/s16000/IMG_20230531_120258.tif" /></span></a></td></tr><tr><td class="tr-caption"><span style="font-family: verdana;">Gorse - kolcolist. Dopiero zaczyna kwitnąć.<br /><br /></span></td></tr></tbody></table><p><b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Grobla Gigantów powstała w wyniku erupcji wulkanicznej sprzed 50-60 mln lat pomiędzy Irlandią i Szkocją, w wyniku czego po obu stronach morza i również na dnie powstały struktury przypominające garść grubych ołówków o różnej długości. To ciasno ułożone bazaltowe słupy wystające na kilka - kilkadziesiąt metrów z morza. Ktoś kiedyś policzył te słupy i dzięki temu wiadomo, że jest ich około 37 tysięcy. Takie miejsce musi się stać źródłem legend od momentu odkrycia ich istnienia. Graniastosłupy na Grobli Gigantów są najczęściej sześciokątne, właśnie jak ołówki, ale sporo jest słupów o innej ilości ścian. Podobno jest tylko jeden słup o ośmiu bokach (spece od markertingu nazwali go keystone) i jego wyjęcie spowoduje zawalenie się całej Grobli.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Tyle bajki i naukowe domysły o tym miejscu. Opowiem jak to było naprawdę. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Dawno dawno temu po obu stronach morza żyli sobie dwaj olbrzymi. Po irlandzkiej stronie mieszkał Finn McCool, a po drugiej szkocki olbrzym Benandonner. Dzieliło ich tylko 25 mil. To było w czasach, kiedy już wymyślono mile zamiast kilometrów, ale jakoś obaj giganci nigdy nie mieli okazji się spotkać. Jak to w dawnych czasach było w zwyczaju musieli w końcu sobie porównać siusiaki.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Tej presji pierwszy nie wytrzymał irlandzki olbrzym </span></span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Finn McCool</span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">. Przy pomocy znalezionych przy drodze kamieni wybudował groblę, którą przeszedł suchą stopą do Szkocji. Zaczaił się w jakichś szkockich krzakach, zobaczył Benandonnera i szybko wrócił do siebie, ponieważ ujrzał znacznie większego od siebie szkockiego olbrzyma. Wpadł do swojego </span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">domu i p</span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">owiedział: żono, ratuj, zrobiłem głupią rzecz, zbudowałem groblę i on tu zaraz przyjdzie. Oonagh była praktyczną i energiczną olbrzymką więc bez zbędnej sylaby przebrała Finna za niemowlaka i wpakowała go do naprędce skleconej olbrzymiej kołyski. Protestującemu mężowi kazała jak zwykle zaufać, zatkała mu gębę wielkim smoczkiem i kazała udawać że śpi. </span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"> </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Kiedy nadszedł Benandonner, Oonagh przywitała go z tradycyjną irlandzką gościnnością i poczęstowała herbatą z mlekiem prosząc żeby tylko nie budził śpiącego dziecka. Szkocki olbrzym przyjrzał się wielkiej kołysce i imponujących rozmiarów niemowlakowi, dopił herbatę i powiedział, że będzie już leciał do siebie, bo ma coś do załatwienia. Jakoś nagle stracił ochotę na poznanie Finna, bo skoro jego dziecko jest takie olbrzymie, to jakim gigantem musi być jego ojciec. W drodze powrotnej do Szkocji Benandonner zatopił kamienną groblę, aby po niej nie dogonił go wielki olbrzym Finn MacCool. I dzięki temu kamienie z Grobli Gigantów stały się darmowym surowcem dla wielu domostw pomiędzy Irlandią i Szkocją i zarówno Irlandia jak i Szkocja czerpią z tej historii korzyści. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Z olbrzymem Finnem McCoolem wiąże się jeszcze inna legenda. Pomiędzy Irlandią i Szkocją leży wyspa Man znana z bezogoniastych kotów manx i wyścigów motocyklowych. Podobno wyspa powstała, kiedy olbrzym się zdenerwował, już nie pamiętam na co, i wyrwał kawał lądu na zachód od Belfastu i rzucił nim na wschód. Jednym ruchem załatwił mieszkańcom Belfastu jezioro Neagh Lough a mieszkańcom wyspy Man miejsce do hodowli bezogoniastych kotów i do organizowania wyścigów motocyklowych. Jak się przyjrzeć na mapie, to kształt i rozmiar oba te obiekty mają zbliżone. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Po ponad dwóch godzinach spacerowania po Grobli wracamy do pubu The Nook, którego wciąż jesteśmy klientami i gdzie teraz zamierzamy zjeść pożywny posiłek. W tym miejscu trzeba wziąć kartę dań, pójść do lady, zamówić i od razu zapłacić, a jedzenie przyniosą. Musisz tylko podać numer stolika. Ten budynek to stara szkoła, w której prawie nic się nie zmieniło od ponad 200 lat. Tak piszą w karcie ale na pewno nie serwowali tu wtedy seafood chowder, nie mieli wifi, ani strony na FB. Dzisiejszy seafood chowder jest zdecydowanie słabszy od wczorajszego, do spróbowania zostało nam jeszcze mnóstwo innych irlandzkich potraw. Amerykanie próbują baked hake (pieczonego morszczuka) i battered cod (dorsza smażonego w panierce). Do tego dużo bardzo dobrych grubo ciętych frytek i puree z zielonego groszku, którego żadne z nas już do końca wycieczki nie zamówi. Gniotąc na zapleczu pubu zielony groszek ktoś wycisnął z niego cały smak. </span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicQz2gHouK-8toS6-54qWe6TXxn7zP5sTlQZd8frqL-fgdVVNkQothg3GwP7RTminm0m_-IxSprdTzVC_LMdVcpB47IWxmD7h6YnhjpazJKqJMqakCdBEYOd__lQlD8VbqgegTMMA_Wm-fwxJyW_bdO-uaV_tQWEEEnmV778IQ8wRAVcsqlb38Cky5SPM/s16000/IMG_20230531_143601.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;">Po posiłku jedziemy dalej. Za kilka minut mijamy Bushmills, wytwórnię jednej z najbardziej popularnych irlandzkich </span><span style="text-align: left; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">whiskey produkowanej w Irlandii Północnej z jęczmienia zbieranego koło Cork na południu. To prawdziwe porozumienie ponad podziałami. Nie wszyscy wiedzą, że słowo whiskey pochodzi z języka irlandzkiego i znaczy “woda życia” (</span></span><em style="background-color: white; font-family: verdana;">uisce beatha, </em><span style="background-color: white; font-family: verdana;">po łacinie </span><em style="background-color: white; font-family: verdana;">aqua vitae, </em><span style="background-color: white; font-family: verdana;">in English <i>water of life</i></span><em style="background-color: white; font-family: verdana;">). </em><span style="text-align: left; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Tej destylarni nie mieliśmy w planie, więc następny punkt to zamek Dunluce Castle zbudowany na klifie. Przejeżdżając przez Bush</span></span><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;">mills nie sposób jest nie zauważyć brytyjskich akcentów podkreślających, że ten kawałek Irlandii jest wierny koronie brytyjskiej. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Yzzz0iI-41kyOkoFNS9n8WfAlVrkfrgDKKvdjsn40-q3r0zi9knS2_7xVs-bk7JyMYHeDO5a4AWR6r9zc_XNddBl_FysSwbrxav569Ln-CDGls6CYxZCybIJ5annauRRySWCmg3ezUA4MNGQu0UCqi75aitnDsd7z81IDJqjaxRlBkEYTpTwmVAvMgY/s800/IMG_20230531_143633.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="444" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Yzzz0iI-41kyOkoFNS9n8WfAlVrkfrgDKKvdjsn40-q3r0zi9knS2_7xVs-bk7JyMYHeDO5a4AWR6r9zc_XNddBl_FysSwbrxav569Ln-CDGls6CYxZCybIJ5annauRRySWCmg3ezUA4MNGQu0UCqi75aitnDsd7z81IDJqjaxRlBkEYTpTwmVAvMgY/s16000/IMG_20230531_143633.tif" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Lokalizacja zamku była od początku ryzykowna. Podczas jakiegoś strasznego sztormu w wieku XVII, pośrodku przyjęcia, połowa kuchni wpadła do morza wraz z większością przygotowanych dań, kucharzami i służbą. W kącie pozostał tylko mały chłopiec, który potem jak dorósł i nauczył się pisać, to całą tę historię opisał. Niestety większość zapisków przepadła, więc można teraz tylko polegać na Visitor Center. Zamek został zbudowany w XIII wieku i w jego murach można z łatwością zobaczyć kamienie zebrane z Grobli Gigantów, darmowy budulec. Z zamkiem związana jest też historia Hiszpańskiej Armady, której statki zostały w 1588 r. roztrzaskane przez sztormy. Wiele okrętów poszło na dno i tam teraz leżą jak jakiś Titanic, tylko dużo płycej. Stały się wielką atrakcją dla płetwonurków szukających skarbów. Przy klifach Dunluce zatonął galeon <b>Girona </b>a jego wyposażenie, w tym armaty, zasiliło majątek zamku. Zwiedzania zamku nie planowałem. Jest tu również opcja słuchawek z wybranym językiem. Idziemy w dół schodami pod zamek, gdzie jest jaskinia (zakaz wstępu ze względu na osypujące się drobne kamienie, tam kiedyś była naturalna przystań), oglądamy jak cały klif został zabezpieczony stalowymi siatkami. W takim miejscu skały mogą się wciąż odrywać. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1032" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm1DE-VD0UN4Zw1FPnqIeMLck1WExsSZ8ny8t4yRfogAf07ScK3-79UJfVJd6TFrXEYE83zp2XWdeUN1CSYSpKXILQIVqm8C3RT_YJhii8bB72FHKPEOI6QS_hP7fspnPZqmKIfjx1PjRMwQ2-Y4HIgtzVYXXtvL8f3DlJjZMshb0ZUld9V9ACjVoQjhg/s16000/02.56.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1gHFnqI1afYTULy01IomQpvEZbc9OlvRnmy18CdZu2_qrjh9Glt1KSINjflUtP-fKmR6PuG0zwcqZo0P6pCCbScAYI5TG9uTekvbSfgc0dsdU_OKglDlLpb-mmLU2FVI-Ur5FPdHXapLioGbIrvRG8pDwgdaGtWXkKfEQdQsJoet9Y0qB-ggk_6GPd_k/s16000/IMG_20230531_144713.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQj-4zwrjC6OcYK0jaW83ukWv0tXSdYUuN_je3_BBeNHqGPlNmJsB_NCzEDNpwP3B8N0DafpfumftpZCykq8O_hiSEuhr3W5q5bu4p2Vynmop7fbNLiRMZiic70MfgAm9lBB7bQr5wFx0PvefTh7ZYr5n6Xvi2tcFlLWwy054A11EFeGqFJNU2ZqIBqK8/s16000/IMG_20230531_145054.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHFTWujhbYKd8LD6GGHanbaBSh82W0VIvn-Adv2EhMSpLF2VLLbPmcumtKsuoLTwfk7YVHs-vBPpI97DVWah0r6butSxDjhhrpMJFhsDH0Ea21UgwH7aqYcE3amPGA0zPQlCXwBChpqBiZEVrA3LAxjwMMK0UxfsPJDjk7kKJFouLtatbPreJD-LriDqA/s16000/IMG_20230531_145105.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1778" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhistq7GnUR7kyYrk8mFWHMT3SkWIvxD0bpNMSbM7xFgTtqljfA2xrb_Fo8yRLNyNeQRfUPO8AlYg1EzQXTIwmfOPbpxvS6YYH_LzqCfTkK-pbxH-YugacTYVsluZn89r-YzD_B-u6La2LpS_UW_uH29VMA6csBZd1bVZ_zfZPIsAY-J-eVlM10-BELo8E/s16000/IMG_20230531_145600.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /><span><br /></span></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Ruszamy dalej na zachód, główne atrakcje Północnej Irlandii właśnie się skończyły. Żeby dostać się na prom musimy jechać bardzo nudną, pełną rond obwodnicą Coleraine. Innej drogi nie ma. National Trust, organizacja opiekująca się tutejszymi zabytkami, stara się jak może, ale nie da się ukryć tego, że wybrzeże Irlandii Północnej jest dość gęsto zaludnione i trudno tam na północy znaleźć odludne miejsce z ciekawymi miejscami. Na obwodnicy, którą jedziemy znaki wyznaczające Giant’s Causeway Drive trochę śmieszą. Rondo, prosta, rondo, prosta, rondo. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Mija nas ciężarówka z przyczepą, na której stoi cały dom gotowy do postawienia i zamieszkania. Tadek, który kiedyś woził takie gotowe domy mówił mi, że w środku są nawet meble, a w szafkach kuchennych sztućce. Może ktoś właśnie z Irlandiii albo </span></span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">z Ukrainy </span><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">wprowadza się na Groblę.</span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_3w8JFSggOXUi4lexnG4R_t2Nr5c9v6taNXDc4Jm9IiWQ_Wcgxl-L6xOsrKC0IvZeVVs_aHyD4ssKGP9Ky7aWzh3BfaaXVCJtGDl-BQbTUcTLVyHhMd-Qsys0pPnu9k5uMlfeduzC_dS6GaAVKo_gOIWvP6_L-EhK42RHvriaxjjLSjCrRiYgp02b0Nc/s800/02.50.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_3w8JFSggOXUi4lexnG4R_t2Nr5c9v6taNXDc4Jm9IiWQ_Wcgxl-L6xOsrKC0IvZeVVs_aHyD4ssKGP9Ky7aWzh3BfaaXVCJtGDl-BQbTUcTLVyHhMd-Qsys0pPnu9k5uMlfeduzC_dS6GaAVKo_gOIWvP6_L-EhK42RHvriaxjjLSjCrRiYgp02b0Nc/s16000/02.50.tif" /></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Po drodze jeszcze jeden zaplanowany przeze mnie przystanek - plaża Downhill gdzie kręcono "Grę o Tron". To plaża słynąca z tego, że po jej twardym piasku można jeździć jak po asfalcie. Widzę znak, że dziś piasek jest zbyt miękki, więc parkuję blisko wjazdu, koło innych samochodów przy trawie. Idziemy na spotkanie z Atlantykiem i mijamy samochód, który mimo ostrzeżenia wjechał za głęboko. Szybko znajdują się ochotnicy, którzy chcą uratować kobietę z dziećmi i używając czego się da wyciągają samochód z tarapatów. Jest tu malowniczy klif, przez który przebito tunel kolejowy. Na klifie stoi ciekawy okrągły obiekt zwany Musseden Temple, zbudowano go 1785 roku jako bibliotekę. Dostać się tam można tylko od góry, my podziwiamy widoki z poziomu morza.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="496" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj1qe0OOYzpLNeVYVBWSGVTIx9M_xPqy1u6qcWRVIOZKYs-JPz606UiChqlQYc1taHsdhv2r1sU1V5SzcWZV39LgLexZ_zANytlOtOKibuC3mI6D5-ozYT7_x28JlW7x2ydjLKAlj3gW_f8yBAH23k0wxPMbbkhskrqAzwQVG2ucXpFqokijgxxn746Dw/s16000/02.60.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="444" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXLXMu5jzkwitFWDIwxnWCzMDEmqmyo7H3RqE0vsx1xs_qEMNZ8T_KQWvpg6jWE4uvL3FqXZs1uMBCxNLrS41CH-5pDkBuAQiDbdlrm22Hk_6qXvSNC8y65M1W1r1X3uNNumTTCiqIeG7QKgLlof51ooboFe9Uo_w17QrvhMKBVtMgGQZPoKOBLPrgZeI/s16000/02.61.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="465" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7yT0ACEHk1CNLgecfrNZ9fk65LbLD3E43IXzPMxTUBusaR_zYVhSCGe-reHblptO-ZM8Cmdqy81XGugAn0e6HfCsIKhN43oPViShKJdqJcdMa7CQVi8Kee1t-n6OZ__mYvJ5hhS3RsXn6OnX3XuT_ALA5SY3urfsk7k3N-4qkueBqeO38jtYIR3ePfnM/s16000/02.63.tif" /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="448" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhESeo-Ev_imeiZlvCw8_0LCAMol2zyJFdbi1fjZMAMpHx2_nTn6gyINiR9ZcqPWQXkQMuHdcVYibfrpTwETjANbsno3ntjysIiykm98ECj02j9fbbQ6Kx6KyQmNTidMmvOpeSURv7iQBOHmd4SMrwLOIYLwz2R93wkMjSUvGaGsX7E1uHR0okxyfGNzc/s16000/IMG_20230531_150910.tif" /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="443" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjchJRaYNI8X9-KlZvPywTSBOQrYvSPnLZQCTLeb-70utZVK0zk8ibycllJ2CmrHz8YE1XM8Zc5sJj5Obvu2FbCrkpCf6ZZhXpa5y_FG985y77Qms-JlNh-vCDVwGTEzq20747bAGdNp1Ap9OeT4zN7ranqnTA1wPibF8Sc9zvdTQa65uBjD623WghlGb4/s16000/IMG_20230531_151015.tif" /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="578" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaLTGr1FQkFTZ-H6-RHR7XgsygEyUiC5HRKxEVw_ZeRQB65SttDsiTWJANhRy5Sbm5tJQpd2BbrjEs8Df_KuZ6p5dCDvtT_O9L9DlZm_HUwOfbN6bkYlU4ctABivAAfQ3Jvk72bYe4h-813i2cHEbQT0-7VbR_MBODcQZXqiFeETbuGHepEYj3cf7Ck8M/s16000/IMG_20230531_150423.tif" style="font-family: verdana; text-align: center;" /></div><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;"><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jedziemy dalej, do promu już niedaleko. Po drodze na ostatniej prostej mijamy więzienie dla mężczyzn, HMP Magilligan, przeznaczone dla złodupców średniej wielkości. W razie chęci ucieczki mogą wybrać czy w prawo czy w lewo. Czyli płacić alimenty w funtach czy w euro.</div></span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkEHD6zJV8Sw7NQk_kEtIzdgftLD-Lnv6dI-E4W0h97rHXVM6iVbOsbgxWN5Je2i7UkWNspbvwkDVVG_OvkEpe9ON0q0iNN7f6mtvl-ObJF2GI0u2332mO2qsBDAy8b8eAzug3OEMje9HOsfVdX-qAfFxb5Pt4Fv78MQnEjecg5zfiqMy_E9xFYYL_qZA/s800/02.66.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkEHD6zJV8Sw7NQk_kEtIzdgftLD-Lnv6dI-E4W0h97rHXVM6iVbOsbgxWN5Je2i7UkWNspbvwkDVVG_OvkEpe9ON0q0iNN7f6mtvl-ObJF2GI0u2332mO2qsBDAy8b8eAzug3OEMje9HOsfVdX-qAfFxb5Pt4Fv78MQnEjecg5zfiqMy_E9xFYYL_qZA/s16000/02.66.tif" /></a><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></div><span style="background-color: transparent; color: black; font-family: verdana; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;">Dojeżdżamy do końca Irlandii Północnej, na brzeg zatoki Lough Foyle, skąd mały prom zabierze nas do Donegalu, najbardziej na północ położonego hrabstwa Republiki. Słowo “lough” oznacza właściwie jezioro, po szkocku byłoby to “loch”. Na jedno wychodzi. Prom kursuje wahadłowo z Magillian Point do Greencastle. Nie ma rozkładu, wiadomo tylko w jakich godzinach kursuje, zabiera około 12 - 15 samochodów osobowych lub jakąś setkę rowerów z ich właścicielami, jeżeli jest akurat rajd. Do przebycia mamy około mili, koszt 6 euro, bo to irlandzka firma. Można płacić kartą. W trakcie naszej przeprawy jakaś ekipa telewizyjna przeprowadza wywiad z siwym brodaczem, którego nie kojarzę. Lądujemy na brzegu Donegalu, pogoda jest świetna, na promie miło było poczuć wreszcie wiatr na twarzy. </span></div></span><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPMBA_lb4AHL-zAqYA_dnyAJ-CsjotoT_LjSh0f8bjYnUUQhcbigmfehHOhU3K8AQNuruzLONuLODztxlwv9oMzIoNX-l51zAzmDHFrdYmueCh1_s56mJPVVn4Ccb7Yk9CuMdtQVTrvjEyX8de0ZKaD2T6o-W8hKlGj67SOMj_LErA2uQQLADXNqnt7mk/s16000/02.64.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="512" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnF3BOferP67v4bP7k_nW_DdrqAm63xGSwydF7T-iJsAfSs4HQSPosq6E3_frZhVauZ2mdoQFp-P803p6rrruEzhuOxvsg601gjjasZ0uc5OVrmSKeab9cDvzWRA67LlNwkViWiwshmsIQxdf5P3q9xbCQC1PkfFvtXuIu9fHTPHTrd1I3N0MrOkAQNjA/s16000/02.65.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="538" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4LBFOMwWemA2WFhi3vKeRP-7qYMl0uNYHlbDSJFbER69P0B_piRekl8TO727i2lbhtRLGljnposDvzWn22Zj9OnUaGWvJNoxWnnZt07EvR4BKxWp560cuo2vr-eEjQs3ZElyC9UTU_attt-dWX7GisA7Uz6clIvVbiV8iQaa5kLcv9yF4mro_rrR3cyc/s16000/02.67.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt-LmMNRayX-_newF_tCRksOgy7dKEZl7R1X_JsqOAmi-2rSxwDaz2d5F_eG84_4PDQpxKTMRu54Oi56T0qDNFhSVKk1Hm-MduXTGXLD-_dgcqzeeM6iTB0-hQ3MjpQBNMf-IDpnxi86YcRuA4SGRPJpsNt4SDYb9kkYzmag9_XfYSmzBNOy8DHvp5xqI/s16000/02.68.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="470" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk8hN50DuGEPHks6iYLsWm03AgXCHF_Tfx6znY50_kEJU3qfYZrXgFislfFxY0SQpAXcH1LBu2d4WHTsw5bIshbojbxLuLgy0TXHjjIMlFvYpXPZk_osr-kSIM_cNWNRQZ1UtHTDWTIBJJY_7wR8XSt5WkgEvA4ZjZqleEg1A6QXXGThV-Bgdw7wmOZ8c/s16000/IMG_20230531_163336.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /><span><br /></span></span><p></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Jedziemy dziś na koniec półwyspu, pozostało około 35 kilometrów. Czas mamy bardzo dobry. W rejonie, gdzie będziemy dziś nocować nie ma sklepów, stacji benzynowych ani miast, jedynie małe wioski i pojedyncze domy. Kolację zjemy w jedynym miejscu, które się do tego nadaje, śniadanie dostaniemy w naszych B&B, ale powoli kończy nam się woda, dlatego zatrzymuję się w Moville i wchodzimy wszyscy do sklepu samoobsługowego Centra. Bardzo lubię takie sklepy w małych miasteczkach, widać i słychać, że wszyscy się tu znają, zaopatrzenie jest dość dobre, bo musi wystarczyć dla mieszkańców z promienia pewnie 20 kilometrów. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="460" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJpu4y3Ft78QaW1UftsFmAnS-r_PaiJ7szGkIg6lFNFEepV-5Ehz7DcTd21c0uGPFxsosKQPFHb_JGml9rYHfxwrxCPHYHD0FIm_4g6OT5SQ1CMxaUa4VYowhLm65VYun9NNMLtD73ILeM8azDL_cWqA-EqjX09QjM3Sx6yegai8bYGoPXN--uBjht3es/s16000/IMG_20230531_165728.tif" style="text-align: center;" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="481" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2JNanIAPUAC8JaefjAZy2E1bY2pD5Hvtc5_3slPL9lDjdaNh_2k8ShmQFxneElStewDO6Nywu9jDwucNI2pkHS33wgFRTFTVqBascpuKF-SFu7g-AORr0ZVlEXxudJaG6A1w4nHtQJNcO_MChWJ0OpJ2RjXqSptlWMc4GnZ4m-sMT6CTO_Hk98nY4gng/s16000/IMG_20230531_183533.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="506" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy5IfF-SSm45AYXR9V9HH08bnVkHOHMaEKl9QqHFln1TSWAkjWgun340hw9tuOe4givYkpd-6SyjbIqwqZEvOASKNyN1rjzeRZcRNscldaXcEXSr8znS6DKeARDMA30SGGx3456kRPyXfsaOp2ROh93ZCooQ70kYphPuns-arMh1Y8avZvvQDZOgUFaZw/s16000/02.69.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="440" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0Fzqplg4zn4b8ZC5ribAlOWMXcfcuMOLbOg23w5N9-BoZA4Wmv0PuyVVdJY6I9mxDGdU1fIfqX49W5kyQtvaIAm7dS0-d9hq-s2JT4He2aINsIZ2N976l43IAA_dZUqF_NfjYdH3UbX7VO-YjTJiTKKapbuOAsvQMwjNkhcXgR5_nZgDmOoGGWy3RPOU/s16000/IMG_20230531_171555.tif" style="font-family: verdana;" /></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="488" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaOyg_LXlvMtB5YhZzbcizKIfzVjbfHj3R8vqzwSjCqNbYj-H4l7tk3NGPMwkqK-Se1Xu925d2gBKnZmyctt0r28o5i2OJjHJs5U3FTCYn69VNTsp6OsaPDuTcpbLCuhL6l04aXVi8oYZRgIRJEVNCa_rkofGeK6aSaDSwqolRvtYPffVu2bqsc8-CFMg/s16000/02.70.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="528" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXm7C-Xess5TjdsrZ6hWsW6_aRG9HYMVqrKP4CZCiJU1B3b8UY2c8-54mLgugtCS3l66GUdNcFpiC4sM3B0i0rawae-glQjrGEQNEe_MQZTD4VXovwlXjwx5ydfbUF3bT1xdYfcC8F9Sh176PRvs8Csar7-QvfuE72rHpGZlPQoJQZD_wpoYUVOAgyMxk/s16000/IMG_20230531_172031.tif" style="font-family: verdana;" /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Wyjeżdżamy z miasteczka. Na drodze jest zupełnie pusto, nie widać ani ludzi ani pojazdów, mijamy łagodne wzgórza półwyspu Inishowen. Od teraz aż do końca wycieczki będziemy podróżować trasą Wild Atlantic Way. To jedna z najdłuższych nadmorskich tras widokowych i najdłuższa w Irlandii, ma ponad 2 500 km. Aż do Cork, gdzie będziemy dwunastego dnia, będziemy jechać drogami WAW. Półwysep jeszcze przed oznaczeniem Wild Atlantic Way miał swoją trasę zwaną Inis Eoghain 100 (Inishowen 100). Dystans 100 mil w tych warunkach to ponad 9 godzin jazdy i to bez zatrzymywania, wystarczy pilnować znaków. </span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="434" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgQ9L1MbVd4qViYWACCQV_8x4fX3aApGfnPcfgUkwuMkyljWRwh82zZOAuAnE5DXVRzGW30eraLPvNN0fnbnT5ES2TrBDRiqdGmxfLUyG1hjQ0E4xTQa2L42y5fnDBfDjec6EKLAxOxufHRKS3PaaP9JHDKugrLigqasbZgVpQlNbGcEv22DyTaWw4ZZ8/s16000/02.71.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><img border="0" data-original-height="481" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrM4atDNGUVBdJD-V3ZGlkftCrRUp-tWH64IVxqu6nTSXXV_i_2w7vLXQmlBPSrof8YPEMlcyxdUfqgNlDk3iVEMU6fxl6zlnun-PzMpuVjJQIKSw91_ICnWB9EjbtzT8MH1fBusza1D1j69w3MvPkq8JPzk1s8zRTL41Z73HE7LMLAzvcNQB71Lj8Aco/s16000/IMG_20230531_183533.tif" style="font-family: verdana; text-align: center;" /></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="442" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjStLs388Pyudzl-JnMSwh3PhxVlnrAnD1Ug1dS8E0zyEuru6vnjJ-m5lAsUzAee9DcK7fpcloF3uByba2yH-aB6kI2fnNXju3cb9hHhA1qenZlJMbRMyOKbJl1KuOzMi2HdaUwl6a8qc1ldeQj4Yq3_Z4NZ_MtuXxCePKAIPq3aDZxIw9DxMui726NyKo/s16000/IMG_20230531_185747.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Dziś nocujemy w dwóch różnych pensjonatach, oddalonych od siebie o jakieś 5 kilometrów i położonych bardzo blisko cypla Malin Head. Najpierw jedziemy do Whitestrand B&B. W domu nikogo nie ma, wyciągam telefon, dzwonię do właścicielki. </span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimMk3ig5lghMzlQwfzJ9oV8R5qXyR0TNFRlsGfbtUmqPKx8oN5r6M7BJpRIxKKIyT90kLdn930CM40nQBtVZrclAIEi8ubnJKSbNf6twtyNuRNi76KTlCVLUFynOgYjwthQ3PTC0eYT2qbSEv4lqN6VovauJjmhS2B6bVVamMpK63IGmuuydFSR__2OQg/s16000/02.72.tif" style="text-align: center; white-space-collapse: collapse;" /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Widzieliśmy się bardzo dawno temu. Mary przez telefon brzmi bardzo energicznie i rzeczywiście za pięć minut zatrzymuje się koło nas z piskiem opon. Wnosimy walizki na górę i umawiamy się za godzinę na kolację. Teraz jedziemy z żoną do nas. Sądząc po nazwie pensjonat może nas zaskoczyć, wcześniej tu nie byłem. Właścicielka Malin Head Stay SolasTobann ArtHouse już na etapie rezerwacji przysłała mi dokładne instrukcje jak znaleźć jej dom i zaparkować dokładnie tam, gdzie powinienem, bo inaczej mógłbym wkurzyć sąsiada. Uprzedziła też, że jej dom jest miejscem, gdzie nie chodzi się w butach. Należy je zostawić przy drzwiach, można dostać ciepłe skarpetki. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCT-0MD9__IkIsDHiSOIKSU5nPjMwsY-nPpl7wRUHLuFiakZOxla_uXdK9y311Fqcpvrk2VmL1qHai61CDwUurexYyPAYcoVanHeAVNYmd_nICT4lxpQHAmyXwiQ5_h3vOqIYGXdiTb5GFdHjlwllQGXBqf-1ihHx-ZqHJB7NhxuHUrkSYsSk43RnkJII/s16000/IMG_20230601_074356.tif" /></span><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Audrey już stoi na progu, wita nas, zdejmujemy buty, na skarpetki jest zbyt ciepło. Pokój jest przytulny, tu również obie nocne lampki działają, łazienka z ręcznie robionymi kosmetykami wyglądającymi jak batoniki, za oknem wysokie falujące trawy na wzgórzu, za którym jakieś 300 metrów jest Atlantyk. Audrey prowadzi nas do jadalni, która jest jednocześnie pokojem wypoczynkowym na wieczór. Tu coś nowego. Po pierwsze stół śniadaniowy jest owalny, więc wszyscy przyjezdni muszą usiąść razem, tak też łatwiej nawiązać rozmowę. Ciekawe rozwiązanie, nie spotkałem się wcześniej z tym. Natomiast jeszcze ciekawsze są przedmioty stojące wszędzie dookoła. To dzięki nim w nazwie pensjonatu jest “art” - sztuka. </span></span></p><div><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtrtX405m-r6GJzbEOwVqXs5b1z751kjOUZkoE-Klq0LPTCOTsIMEEKzXxFW7PzQPc3Ly1FfiesgW4l460a3n8mwa8gIk3gtTAVvv5-NzDf7xwfpJk-HYBo88W9RDQXhGYvtM2NA3oEafhv-52-98p1ryJAxQxOSGFFn4EDJ_LsfD-nDPgAdgfvZuY0a0/s16000/IMG_20230531_212856.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="489" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCQU5rkywVy4-niODhYDZYQN7dJ9vo3t5UvbULoGjq-7RrVItepY457RLMNkv002ZtmpTuv8j9bg5t1NJs2p6VXwqZwR5kt_WgaovetfXNnMq4T3RK17pf1n6R55x0nc59ttEeI_-uL2arYehLkv2tG6O6Dh39jX9MRU6GPZ3DACwc1K5e9uKU58x_geY/s16000/IMG_20230531_212927.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDCw-3SBRJbOq5rqzH44cUcjgrmWnPhzyGjhNptXBcVOWPoXWM2Mws58bt8qDxp9UhHFF8n_KNimcZChbQzfV_HLZ7siw3-lmKNnABopMWpDAMChp-DRgZ_msT-eG-9GThbWe0BgIZP9ViqixKzugTg8JvVUgZvyEwDoW_yf2xLjP9NN3w5V0KtTmMAwA/s16000/IMG_20230531_212950.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin7sHX7sDtPuO0BzWvdLGtUOd-_qFXIcpOK_YUte0wS4rW4y3M9wJeFgQ11ZsCYI3pPOepXmbu1X3Czu9SDNZ5cP2tCQ-V5HGvpRJ5gwmrNa5uswICij64apSXVllyOjo1zlod42hFKbPGP8Kh9ro-YGmCIYEohZTC1MQ70HkDdIdtS2s6luQZAt0zgsM/s16000/IMG_20230531_213031.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdbiaK_KXaohsP8eWSv6WzqltINwX23m5d719dpVcdjL_t56Crj_WttHgA9GzucahE-u1wHsUI49Jds3H2_VEH7NdhCxScw354JDX3dPF33_LwdDuEIMUFwqxNjCXIEaB2JkuCrAlhNoPNg6emVaFSKRBncGDA93MSc-MwqZym3I2tgtMPzQD6c-jCBq8/s16000/IMG_20230531_213052.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana; text-align: left; white-space-collapse: preserve;">Nie znam się na sztuce, ale te ręcznie robione przedmioty, czy lepiej powiedzieć kompozycje są zdumiewające i trochę niepokojące. </span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Audrey pyta skąd jesteśmy i dokąd jedziemy. Mówi, że ma siostrzenicę w Milanówku, sama umie po polsku powiedzieć “cześć”. No proszę, jaki ten świat jest mały. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Przebieramy się i jedziemy po naszą amerykańską rodzinę. Są już gotowi, zawsze punktualni. Najpierw dojeżdżamy na koniec drogi, do Banba’s Crown, najdalej wysuniętego na północ krańca Malin Head. Stoi tam kamienna wieża obserwacyjna, zbudowana w czasach napoleońskich. Napoleon nie był nigdy zainteresowany Irlandią, ale Brytyjczycy woleli się zabezpieczyć. Dlatego trochę konstrukcji o charakterze obserwacyjnym i obronnym pozostało dookoła Irlandii z tamtych czasów. Niektóre są zaniedbane tak jak ta, inne znalazły nowe przeznaczenie np. w Sandycove w wieży Martello jest muzeum Jamesa Joyce’a.</span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><img border="0" data-original-height="426" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEEPQjrXQMXAN9AAOaTMDs18gcmH7_iTmx7x-YtUJIjCkF1JVxGHGRArEAPQvueoQVSC7xzJaBYrwB4reTGkMMlFQmPa3n7gayI4cMCOfTf0NHt-g9znY1Q2Cw_BFbdXOuYaW8tfjly6RRg9PpqF1ANXSg-5rZSCXNfNk6YpoISftexXkymIMqXZN7k88/s16000/02.76.tif" style="background-color: transparent; font-family: verdana; text-align: center;" /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><p dir="ltr" style="background-color: white; font-family: "Times New Roman"; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; font-family: "Times New Roman"; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Na szczycie wzniesienia stoi kilka kamperów. Jeżeli są tu od kilku dni to pewnie też ci ludzie widzieli zorzę polarną. Jest czyste niebo ale zaczyna wiać chłodny wiatr, długo tu nie zabawimy. Nie pójdziemy na spacer po klifach do imponującej Hell’s Hole (Dziura Diabła) w której woda rozbija się o skały. </span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; font-family: "Times New Roman"; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; font-family: "Times New Roman"; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Pokazuję jeden ze znaków WW2 ułożony z białych kamieni w czasie II wojny światowej. Irlandia była wtedy neutralna. Wokół wybrzeża Republiki (z pominięciem Północnej Irlandii) ułożono 83 wielkie znaki EIRE (w latach 1937-1949 tak pisano nazwę Irlandii) widoczne z góry, informujące niemieckie bombowce, że znajdują się nad terytorium neutralnym i mają tu nic nie zgubić. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; font-family: "Times New Roman"; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; font-family: "Times New Roman"; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">Republika Irlandii była neutralna, bo nie opowiedziała się po tej samej stronie co Anglia, jej wielowiekowy okupant. Jednak była przeciwna Niemcom i samej wojnie i dlatego do napisów EIRE dodano numery pozwalające zorientować się amerykańskim lotnikom, którzy nadlatywali znad Atlantyku, nad którą częścią wyspy się znajdują. I tak na wysokości Dundalk był numer 1, w Bray numer 8 i tak dalej dookoła aż do Donegalu. My patrzymy na numer 80. Numer 83 był kiedyś tam, gdzie po południu zjechaliśmy z promu. Wiele znaków WW2 znikło lub zarosło, część znajduje się pod opieką mieszkańców, którzy dbają o to, </span><span style="color: black;">żeby znaki przetrwały dla potomnych</span><span style="font-family: verdana; white-space-collapse: preserve;">. </span>Więcej o znakach EIRE <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/09/eire-znaki-na-ziemi.html?m=0" target="_blank">napisałem tutaj</a>.</div></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="303" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghW8TgOIYK8SL26OBhjt5AhBiiV_qbkXkd9B_q8nDHq5DLnMYZYyPq_khjLeEauHyJqWj_8Wss-rK3Mx51w_QQjVunOmKwDBNo2x57kiQJtkaOFNWbk2a_kg2PwZa24lbWpHuw_lrMPWMDH3Sm9sTH3rQzVtZm9Z52Ec26aKJKwg8N6NrrvkBrJkB4rHQ/s16000/02.75.tif" /></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><span style="font-family: verdana;"><span style="background-color: white; white-space-collapse: preserve;">Niedawno w Bray koło Dublina (Bray - napis EIRE 8 odkryty został kilka lat temu po pożarze krzewów gorse) odbył się pog</span></span><span style="font-family: verdana;">rzeb Sinéad O’Connor. Na wzór tych napisów z II wojny światowej ułożono tam kolejny napis. Na pewno nie przetrwa tak długo jak te znaki z czasów wojny, prawdopodobnie był od początku zaplanowany jako tymczasowy, ale ładnie nawiązuje do tradycji.</span></span><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcVKCbGSma0xVZjBgTnkYSoqme7mkdsNExQpbs72lS5C47QrOve5RI3KzV_TnYMLGvC4ejz2HLC53eSOZWCapa5LwvV0K7HtUSzcERuSPmqIhUVL3DD-LHEZo0S0EsogHKuOPPcDoBTe4HVhaHxa4fPDJR9tJokgsl-lU1I5niizH3BG42Nz405ejVHLA/s800/sinead.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="238" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcVKCbGSma0xVZjBgTnkYSoqme7mkdsNExQpbs72lS5C47QrOve5RI3KzV_TnYMLGvC4ejz2HLC53eSOZWCapa5LwvV0K7HtUSzcERuSPmqIhUVL3DD-LHEZo0S0EsogHKuOPPcDoBTe4HVhaHxa4fPDJR9tJokgsl-lU1I5niizH3BG42Nz405ejVHLA/s16000/sinead.jpg" /></a></div>Jedziemy dalej, bo zrobiło się wietrznie. I tak wszystkich widoków nie zobaczymy. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="447" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgekRAPGPHrV2Vn8vJl2-wB5p_M6UwAU8R5RL_gzSUGhnPlCVW-uxhURSEyeY9bknJ3stQ7q23G8_Sm5Bx_Ad5J91a_gCxVuqQqdCCrzIefr4OQsK6Pa6or4_G1gkZnUrAtZPMwUYYNuckbh6-Dw3kFveuHt9LPA66vuicHomCRmeM8_cOZxqEqN0nj2Xw/s16000/02.77.tif" /></span></div><span style="font-family: verdana;"><div><br /></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><br /></div></span><div class="separator" style="clear: both;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="498" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzGm5NPAVx44mbMkpnJMkDNGhSY5RQtNycT5gVA2f-o1s1-LlQS0bEO9-HSAbg2O2sEq8W79AeyyRtA0EVOvqH5L2RImlwjDR0kY8Uh8YeU2vPfeJ_WFlv5lFJlCARPacRx6SCkfwlQe_r4quWw6EIOEIzYlyiw2MIG8Djve0SwySdz0JQdvdm9MG2hls/s16000/IMG_20230531_185750.tif" /></span><span style="font-family: verdana;">Na kolację mamy jedyną restaurację w okolicy - Seaview Tavern & Restaurant, która ma od dawna bardzo dobre opinie. Lekko przewiani na Malin Head po 10 minutach docieramy do zacisznego i przestronnego lokalu z dużymi oknami na ocean. Jak ktoś ma zamiar konspirować jak za dawnych czasów, to są do wyboru domki na zewnątrz wyposażone w aparaturę antyszpiegowską. Nie mamy nic do ukrycia, wybieramy duży stolik w środku, z widokiem na Atlantyk. </span></div><div class="separator" style="clear: both;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUmTWpXE-yMf8cSaeLu2GNoJpvxaVCe0G_Z_M7GX5gDDc0JCy_k7oX_1bayx3KYjvrUZERSKxoDsyQ9UAhVjVIwIdtn3uwABEelBVsDtLeZwRcK8jBiJVXc3xvk_MUvoh4tanAe_-vILMpdoIlMSVjChfU3_nemYZ_95fq0SIJs2IzjTPrfIg3XV-99Ak/s16000/IMG_20230531_210615.tif" /></span><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">W środku jest raczej pusto, szybko pojawia się kelnerka, zbiera zamówienia. Czekamy na jedzenie około pół godziny. Jedzenie jest bardzo dobre, wszystko znika z talerzy. Płacimy tak jak wczoraj dwiema kartami, nie robią z tego powodu problemów. Zmęczenie daje się we znaki, bo dziś sporo pospacerowaliśmy, krokomierze Scotta i mojej żony pokazują około 15 tys. kroków. </span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnP4awRppLMPBfqyhD5qAPmaQhJvgISXZ-yfor_6PA9hbgOuH0S70RNXchxyip-U2lM-Xr4S08kUiqiS4N9YWEElrEWa_Hrw7hozVkSs33D5I0U_EOwCl2lYUgWerWLJao2pCjlO6tVn9fmhTDYBiTWVZ2zj1bD9G7jp3LAqa4PU31RY57jK-rb8-8wSw/s16000/02.78.tif" /></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: left;"><span style="background-color: transparent; font-family: verdana; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;">Rozwożę wszystkich do łóżek, na rano umawiamy się tak jak dziś na 9.00, wszyscy mają być już po śniadaniu. Jest godzina 22.10, za oknem ciągle widno. </span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsKlOHz2bC2LMkUGsCeA45iaXVCilPjL2lbQI3AH3dFGl84XsiahiLE8ulz0kHXvjvd7pesFRd2gxaxA4t1RZATaTbmiLCUBUo7QHH8PnNf5wDIG7P3Ok-ZKGvYeS2dq5goKlKbl-kkjFfqigeave2nfoiFLE_vbYc6NeYSrdkwUaaTpl7PWUepGn2778/s16000/02.73.tif" /></span><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDtXvxMMhUGGA1ga9i3rpGp5rdM7UQ2sef9xF_tnVWEYZHAfdpAXukVwITJWp15fZbRzxHszSQkmpwDydzG-4QJ_UqWAYmrPBXKg1wGp1A2UM1U20DoWsNckbL-bR0njY6kcTJ9zhJvVpY5zMMJDzR2QLAPXqEpHh6NthKjpIwOi5Lz_HmonrnhpFHjSM/s800/IMG_20230531_223245.tif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: center;"></a><span style="font-family: verdana;"></span></p><p dir="ltr" style="background-color: white; line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="clear: left; float: left; font-family: verdana; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDtXvxMMhUGGA1ga9i3rpGp5rdM7UQ2sef9xF_tnVWEYZHAfdpAXukVwITJWp15fZbRzxHszSQkmpwDydzG-4QJ_UqWAYmrPBXKg1wGp1A2UM1U20DoWsNckbL-bR0njY6kcTJ9zhJvVpY5zMMJDzR2QLAPXqEpHh6NthKjpIwOi5Lz_HmonrnhpFHjSM/s16000/IMG_20230531_223245.tif" /></span><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: verdana;">Gdyby ktoś się chciał zaczepić na dłużej w Donegalu, to polecam <a href="https://www.theirishroadtrip.com/the-inishowen-100/" target="_blank">stronę półwyspu Inishowen</a>.</span></span></p></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-52273058683360620562023-10-08T19:15:00.002+01:002023-10-08T19:24:24.938+01:00Dzień 1. Dublin - Ballycastle<div class="separator"><span style="font-family: verdana; font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;">Zaczynamy pierwszy dzień wycieczki dookoła Irlandii z Pendragon Tours - firmą, którą założyłem w 2010 roku, aby realizować marzenia ludzi, którzy mogą za to dobrze zapłacić. Wycieczka została umówiona cztery lata temu. Przez cały ten czas utrzymywaliśmy kontakt z Becky, pisaliśmy jak w naszych krajach radzimy sobie z koronawirusem. Chorowaliśmy, zdrowieliśmy, przekładaliśmy wycieczkę z roku na rok, nikt z naszych bliskich nie umarł na covid. Nasze dzieci rosły, szły do kolejnych szkół, miały swoje sukcesy. Te uśmiechnięte zdjęcia dzieci kończących szkołę widać w prawie każdym irlandzkim pensjonacie B&B (bed and breakfast - nocleg ze śniadaniem). Tak to tutaj działa - dzieci idą na studia, wyprowadzają się z domu rodzinnego, rodzice robią remont, dokładają ze dwie lub trzy łazienki i zaczynają wynajmować pokoje turystom, ogłaszają się na portalu booking, ja ich znajduję, przyjeżdżam, płacę, wyjeżdżam, piszę opinię na booking a czasem na Tripadvisorze. Tak samo o mnie opinie pisano i dlatego miałem pracę. Wchodzimy do domu, tradycyjne powitanie, skąd jedziecie i dokąd, o której chcecie śniadanie, walizki na górę po schodach a na ścianach uśmiechnięte zdjęcia dzieci, które skończyły studia i mieszkają teraz w USA, Australii, Kanadzie, Galway, Londynie. </span></div><div class="separator"><span style="font-family: verdana; font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><span id="docs-internal-guid-42442d53-7fff-b226-5a3a-91fb15db4ed8" style="font-family: verdana;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>U mnie też sporo się działo w tym czasie, poznałem wspaniałą dziewczynę, więc teraz pora na podróż poślubną do Irlandii. Napisałem do Becky, że zabieram żonę, ona na to, że nie ma sprawy. Nie ma to dużego wpływu na koszt wycieczki, bo pokój dla jednej osoby nie kosztuje wcale dużo mniej niż dla dwóch osób. Właściciele B&B, gdzie będziemy nocować, którzy wieszają uśmiechnięte zdjęcia swoich dzieci na ścianach na parterze muszą zadbać o swój interes, w końcu w zimie nikt do nich nie przyjedzie, więc latem nie będą pojedynczemu turyście obniżać ceny za podwójne łóżko. Tyle tytułem wstępu, rany, 8 lat nie pisałem bloga, mogę się powtarzać, jestem znowu w Irlandii, dzień dobry.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyfmUk4Tpz_Dkgi3mrB2u0Oy3hRJmGVHlh3Ks5SCqhemsgJIWj527gLlqUWpUt1WWZC7tyNZAhlUsKbdiv8DUd6wQePw5rnJ_mJ0q0duoya8Ri9wbT0YRzyCRIHa2w1Vo_FTTqNzHluQGXF_4f2NHXrAwFPi-dnvq87McaIz-8G3LZwqgELZ_ZbmC9gdA/s800/01.00.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="354" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyfmUk4Tpz_Dkgi3mrB2u0Oy3hRJmGVHlh3Ks5SCqhemsgJIWj527gLlqUWpUt1WWZC7tyNZAhlUsKbdiv8DUd6wQePw5rnJ_mJ0q0duoya8Ri9wbT0YRzyCRIHa2w1Vo_FTTqNzHluQGXF_4f2NHXrAwFPi-dnvq87McaIz-8G3LZwqgELZ_ZbmC9gdA/s16000/01.00.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Lotnisko w Dublinie, godzina 7 rano. Umówiliśmy się w tym miejscu z Becky i jej rodziną, przylecieli ze Stanów dwa dni wcześniej. Zazwyczaj odbierałem moich klientów z ich hotelu zaraz po śniadaniu około 9 rano i miałem już wypożyczony samochód, ale w tym przypadku przywiózł nas na lotnisko mój syn, no i musimy jeszcze złapać na lotnisku najstarszą córkę, Natalie, ponieważ dziś o 5 rano przyleciała ze swojej wyprawy i już tu na nas czeka. Rodzice z młodszymi córkami przylecieli do Dublina, żeby najpierw pozwiedzać miasto i pójść na irlandzką kolację z tańcami. Tak więc nasza wycieczka zaczyna się od spotkania trzech samolotów w jednym miejscu i wynajęcia 9 osobowego samochodu na 12 dniową wycieczkę. Skomplikowana operacja, ale logistycznie przeze mnie ogarnięta, tak przynajmniej myślę i tego się trzymam. Na lotnisku, w miejscu, gdzie zostawia nas Filip znajduję na słupku pozostawioną przez kogoś nową czapkę z daszkiem, zabieram ją w naszą podróż, bo jej pierwszego właściciela tu już dawno nie ma. Odrywam metkę i idziemy do terminalu 2, bo tam lądują samoloty z tych bogatszych krajów, więc tam się spodziewam odebrać naszą amerykańską rodzinę. Siadamy przy stoliku, łapiemy wifi, bo kontakt z Ameryką w Dublinie najlepiej złapać w komórce, te ich amerykańskie telefony są trochę w Europie bezużyteczne, czasem zwykła łączność telefoniczna jest niemożliwa. Okazuje się, że Becky z rodziną jest na terminalu 1, bo tam wylądowała Natalie po swojej europejskiej wycieczce, dopijamy kawę, chwytamy swoje bambetle i idziemy. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Korytarz pomiędzy terminalami jest długi jak przepaść w czasie, która dzieli oba terminale. Kiedy pierwszy raz lądowałem w Dublinie w 2007 roku był tylko jeden terminal nr 1, w którym trzeba było bardzo daleko iść, żeby pokazać paszport i wyjść na miasto. To ten sam terminal na którym pojawili się w Dublinie w latach 60. Beatlesi. Potem pojawił się nowoczesny terminal nr 2 dla tych zamożniejszych podróżników, gdzie samoloty podjeżdżają dużo bliżej więc dystans do przejścia jest znacznie krótszy. Nigdy nie wylądowałem w Dublinie na terminalu nr 2, ale zdecydowaną większość moich klientów właśnie z niego odbierałem. Zazwyczaj stałem z tabliczką PENDRAGON TOURS, znajdowali mnie i ruszaliśmy w trasę. Tym razem nie mam tabliczki, bo swoje twarze już znamy. W oczy rzuca mi się ogromna reklama masła Kerrygold, pod którą mogę się spokojnie podpisać, chociaż dopiero co przyjechałem. ”Masło od irlandzkich krów żywiących się trawą</span></span><span style="font-size: 14.6667px; white-space-collapse: preserve;">”</span><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>. ”Zamieniamy posiłki we wspomnienia</span></span><span style="font-size: 14.6667px; white-space-collapse: preserve;">”</span><span style="font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;">. Irlandzkie krowy jedzą zieloną trawę przez cały rok, bo śnieg pada tu sporadycznie, a mróz pojawia się też dość rzadko. Kto nie próbował tego masła, niech porówna. Może to brzmieć jak reklama, ale nią </span><span style="font-size: 14.6667px; white-space-collapse: preserve;">nie </span><span style="font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;">jest. To po prostu bardzo dobre masło. W Irlandii bardziej popularne jest masło solone, tego niesłonego trzeba na półkach poszukać. W Polsce jest odwrotnie, słone masło ciężko jest dostać. Czytałem gdzieś, że marka Kerrygold dobrze się sprzedaje też w Stanach. Ja przyjechałem na masło solone i już jutro rano będę je miał na talerzu, mimo, że to będzie w Irlandii Północnej. Widziałem kiedyś w Cork muzeum masła, gdzie pokazują słone masło w starej beczce, wydobyte z torfu podczas budowy jakiejś autostrady, ale zrobione zostało przed setkami lat. Przetrwało dzięki temu, że było solone. W cenie biletu nie było degustacji.</span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Przechodzimy więc przez długi i nudny korytarz łączący oba terminale, aby spotkać rodzinę, która wynajęła mnie 4 lata temu, i wpłaciła zaliczki, bez żadnej gwarancji, że się w umówionym czasie pojawię i zabiorę ich na niepowtarzalną wycieczkę dookoła Irlandii. Becky później powiedziała mi, że ktoś ją przestrzegał, że nie będzie żadnego Pendragona na lotnisku, że została oszukana i wpłaciła zaliczki skazane na stratę. To muszą być wyjątkowi ludzie, skoro pomimo przestróg od znajomych zaufali mi, przyjechali całą rodziną i gdzieś tam na terminalu za 3 minuty się zobaczymy, bo oni już tam są, a my właśnie turlamy swoje walizki korytarzem. Zostały już ostatnie 2 minuty przed naszym spotkaniem a ja myślę znowu, czy dadzą nam vana z wystarczająco dużym bagażnikiem, żeby pomieścić amerykańskie walizki. Becky była bardzo sprytna, bo chciała, żebym znalazł automatyczną pralnię gdzieś w połowie drogi, żeby niepotrzebnie nie wozić brudnych ubrań i nie brać ich za dużo. Tymczasem tunel łączący oba terminale kończy się, zakręcamy przy ruchomych schodach i widzimy Becky, Scotta i ich trzy córki, które dopijają swoje kawy. W tym momencie zaczyna się nasza wycieczka dookoła Irlandii, na którą czekaliśmy kilka lat. Amerykanie czekali, ja czekałem, a moja żona czekała na mnie i wszyscy się spotkaliśmy, aby objechać Irlandię w 12 dni.</span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Nigdy wcześniej nie byłem w podobnej sytuacji, kiedy mając na głowie zagraniczną wycieczkę wynajmuję samochód na ich oczach, zawsze robiłem to dzień wcześniej. W dniu wyjazdu miałem już samochód ogarnięty, wiedziałem jak się wrzuca wsteczny i po której stronie jest wlew paliwa, ustawiony telefon z nawigacją, podłączenie do ładowania, gotowy powerbank. Oraz standardowe wyposażenie w kilkanaście butelek z wodą, płyn do mycia szyb i papierowe ręczniki. Dbałem zawsze o to, żeby moi klienci mieli zawsze dobre widoki przez okna i wodę na drogę. W tym przypadku vana bierze na siebie Scott, bo moja karta kredytowa po covidzie już nie jest wystarczająca. O ile ceny za noclegi nie wzrosły za bardzo przez pandemię, to ceny za wynajem samochodów poszybowały jak szalone, 9 osobowy van na 12 dni kosztuje w Dublinie 5900 euro, proszę to sobie pomnożyć żeby wyszło w PLN. A to tylko koszt samochodu. Do tego dochodzą noclegi, jedzenie, pamiątki i moja prowizja. Uwielbiałem te wycieczki z Amerykanami czy Australijczykami, bo dla nich to zwykłe wydatki na wakacje ze zwrotów podatków, o czym w Polsce możemy tylko pomarzyć. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Dziewczyny zostawiamy przy stoliku i bagażach i idziemy do okienka SIXT, żeby załatwić formalności. Wszystko jest w sumie uzgodnione wcześniej, ja jestem drugim kierowcą. Pokazuję swoje irlandzkie prawo jazdy, które od lat dawało mi zniżki przy ubezpieczeniu, a w Polsce sprawiało, że byłem niewidoczny w systemie, szybko dostajemy dokument uprawniający do odebrania samochodu z parkingu, na który nas zawiezie lotniskowy minibus. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><span><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjaYcJiU-AWSG7eOv4mgak4rQ7rKF95D8yTh-g_lk-3UKR6tz6eI8aMuyEbARtPD3cZ_mqKEXMkXK6RcWgkG_uu62hovtRQs9iZomm-42RNINv16Zkmx64FJQ2u0UmFNPFwZ90AtDtGWlPT-WzVwwpYCtWKbTaiirgz1kXInxhxF-zbK_92ynz7WoU4pM/s800/02.01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="382" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjaYcJiU-AWSG7eOv4mgak4rQ7rKF95D8yTh-g_lk-3UKR6tz6eI8aMuyEbARtPD3cZ_mqKEXMkXK6RcWgkG_uu62hovtRQs9iZomm-42RNINv16Zkmx64FJQ2u0UmFNPFwZ90AtDtGWlPT-WzVwwpYCtWKbTaiirgz1kXInxhxF-zbK_92ynz7WoU4pM/s16000/02.01.jpg" /></a></div><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Na miejscu dostajemy kluczyki i pierwsze zaskoczenie - samochód ma 4 lata. A więc wyprodukowano go w roku, kiedy Becky pierwszy raz do mnie napisała. Przez ostatnie cztery lata sporo się wydarzyło, prawda? Kiedy przed covidem robiłem wycieczki, to samochody nie miały więcej niż 2 lata. Sprawdzam przebieg, robię film dookoła samochodu, żeby po zwrocie wozu SIXT nie wmawiał mi jakichś zadrapań, pakujemy walizki, wszystko się mieści, jest jeszcze miejsce na pamiątki. Ruszam z parkingu, wyjeżdżam na M1 do Belfastu, zaczynamy rozmawiać i poznawać się bardziej. Moja żona siedzi z przodu, Becky, Scott i środkowa córka w drugim rzędzie, w trzecim, gdzie mnie już nie słychać usiadły Clara i Grace. Becky poprosiła mnie wcześniej, żebym nie mówił dziewczynom, że mam na pokładzie wifi, bo inaczej nie odciągniemy ich od telefonów, a mój limit zostanie wyczerpany w dwa dni. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span> </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>W Irlandii jeździ się po lewej stronie, na autostradzie nie ma to większego znaczenia, ale na lokalnych drogach już tak, zwłaszcza jak są dość wąskie. Dlatego dla moich zagranicznych turystów zwłaszcza przyzwyczajonych do automatycznej skrzyni biegów taki ktoś jak ja był zawsze zbawieniem. Autostrada na naszej wycieczce będzie tylko pierwszego i ostatniego dnia, w pozostałe dni będziemy jechać trasą Wild Atlantic Way, czyli bardzo wąskimi i krętymi drogami, gdzie czasem trzeba wycofać, żeby pojechać dalej. Nie jeździłem tu od jakichś 5 lat, więc dobrze było wczoraj skorzystać z tego dnia, który mi dał mój syn. Dzięki temu mogłem przypomnieć sobie, jak się kiedyś jeździło. Kiedyś - bo lewostronny ruch był pierwotny, każdy praworęczny rycerz wolał jechać na koniu po lewej stronie drogi, aby w razie konfrontacji z ewentualnym wrogiem nadjeżdżającym z przeciwnej strony móc dobyć miecza i się obronić. Z tego samego powodu kręcone schody w średniowiecznych zamkach były prawoskrętne (patrząc od dołu schodów). Obrońca miał dzięki temu możliwość szerszego machania mieczem i obronienia swojej białogłowy. Potem nastały czasy napoleońskie i pojawił się ruch prawostronny. Napoleon nigdy nie postawił stopy w Irlandii. W sumie w Stanach też, a tam się jeździ po prawej stronie. Na pewno ta teoria lansowana w Irlandii ma jakieś braki, ale na turystach robi wrażenie. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Z Dublina do Belfastu jest tylko półtorej godziny jazdy, po drodze zaplanowałem dwa krótkie postoje. Na pierwszym zamierzam pokazać 1000 letnią irlandzką okrągłą wieżę oraz dwa stare kamienne krzyże w Monasterboice i opowiedzieć o ich znaczeniu w historii kraju i chrześcijaństwa. Drugi przystanek to parking przy hotelu Ballymascanlon, gdzie po przejściu ścieżką pośrodku pola golfowego można zobaczyć dolmen Proleek postawiony tu ponad 5000 lat temu. Związany z nim jest zwyczaj wrzucania kamieni na górę, jeśli kamień nie spadnie i zostanie na szczycie dolmenu, to w nadchodzącym roku pewny ślub. Mi to akurat nie grozi, bo zmieniłem stan cywilny po raz pierwszy równo rok temu, ale mamy ze sobą trzy panny ze Stanów, więc co szkodzi spróbować. Ten drugi postój jest również ważny z prozaicznego powodu, bo wiem gdzie w hotelu Ballymascanlon można się wysikać, a toalety mają naprawdę zacne. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Tak sobie jedziemy i rozmawiamy co było i co nas czeka, kiedy nagle po kilkunastu minutach od wyjazdu słyszę “bip” i na wyświetlaczu zapala mi się lampka informującą o utracie ciśnienia w oponie. Zwalniam, toczę się przez chwilę i kiedy nic się nie dzieje mijam znak, że za 5 kilometrów będzie Applegreen, znana mi sieciowa stacja benzynowa i punkt regeneracji dla podróżników. Decyduję się dojechać tam na oponie, która zgodnie z komunikatem z komputera pokładowego traci ciśnienie. 5 kilometrów na oponie, która najwyraźniej jest przebita, ja mam piątkę Amerykanów na pokładzie, którzy zapłacili za ten samochód prawie 6 tysięcy dolarów i żonę w podróży poślubnej. To może być, co tu mówić, stresujące. Ale nie takie przypadki są do znalezienia w kronikach Pendragon Tours. Parkuję na Applegreen tuż koło sprężarki, mierzę wszystkie opony, no fakt, przednia prawa ma niedosyt. Wyciągam papiery z SIXTa, dzwonię po pomoc drogową. Ktoś ma się zjawić za godzinę, żeby wymienić koło. Nasza amerykańska rodzina idzie zapoznać się ze swoją pierwszą irlandzką stacją benzynową i wraca z napojami i czipsami o smaku octu. Przy okazji przymusowego postoju złapali znajome smaki. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg60kChs3yItbOz0M8nozuy-8Iox-M13esuCHE8vdkhFYX_7b2SmN-Uh9vDuMBbTEjAXX2wEjI00r1oduEugnSrOjahQYp6SPVaSGsq0MTxW2oREirrBcZLlsxxdwwU4oNcQITAekMDFC7Vtg5lKlZY0efZot0JTBate8ef9ViXiVNc6QCmz9pEJPaPmOM/s800/02.04.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="434" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg60kChs3yItbOz0M8nozuy-8Iox-M13esuCHE8vdkhFYX_7b2SmN-Uh9vDuMBbTEjAXX2wEjI00r1oduEugnSrOjahQYp6SPVaSGsq0MTxW2oREirrBcZLlsxxdwwU4oNcQITAekMDFC7Vtg5lKlZY0efZot0JTBate8ef9ViXiVNc6QCmz9pEJPaPmOM/s16000/02.04.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggjDZYGTz2P8LfbbfLiASYRBN0WFaHRtzNLPAke6KuM3p8_lZoa0BGzJM05DxXJAa_Of3E2tvtScNPTb9UUwvZE7d1M00QiXHTL5GZ7cQdsKvZQdsevE6ro1coQNyIDRGfowntSy1mkyJitvYz3YMOZFZOyshVerIWQ-o81srSQ4o2cx0YFxxWwwvXBGc/s800/02.02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="541" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggjDZYGTz2P8LfbbfLiASYRBN0WFaHRtzNLPAke6KuM3p8_lZoa0BGzJM05DxXJAa_Of3E2tvtScNPTb9UUwvZE7d1M00QiXHTL5GZ7cQdsKvZQdsevE6ro1coQNyIDRGfowntSy1mkyJitvYz3YMOZFZOyshVerIWQ-o81srSQ4o2cx0YFxxWwwvXBGc/s16000/02.02.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Po kolejnej godzinie i kilku moich telefonach do centrali zjawia się facet, który wymienia mi oponę w vanie i każe za tę usługę zapłacić sobie 99 euro. Że niby ubezpieczenie SIXT nie obejmuje wymiany opony, która jest przebita, mimo, że mamy ubezpieczenie na taką ewentualność. Nie protestuję, płacę gotówką, mam za dużo na głowie, żeby teraz się wykłócać. Człowiek od opon nie ma terminala, firma ma mi zwrócić koszt nowej opony jak wyślę do nich maila. No nie mam wyboru. Wtedy moja żona odbiera wiadomość, że jej mamę zabierają helikopterem do Poznania na kolejną operację. Z tym obciążeniem musimy jechać dalej.</span></span></p></span><div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0D-dfb2VWKl-L6TlaWlFGAGCiuh41A2RC17T4gGgyPn-YkCyshlIhIR9Nd7yPki0tkJ_pP8rFxAYOgHGlVcAg5bBcRynxE-glPoHoy7xVuGSo8cWRjF2B4h6cUyOeKl_C-xsZZl5AwJpF3vTpiV3OY-H0_xA8qo0Kv9_4CTSdFGgu0G0hfB4Ai7vdjsY/s800/02.03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="336" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0D-dfb2VWKl-L6TlaWlFGAGCiuh41A2RC17T4gGgyPn-YkCyshlIhIR9Nd7yPki0tkJ_pP8rFxAYOgHGlVcAg5bBcRynxE-glPoHoy7xVuGSo8cWRjF2B4h6cUyOeKl_C-xsZZl5AwJpF3vTpiV3OY-H0_xA8qo0Kv9_4CTSdFGgu0G0hfB4Ai7vdjsY/s16000/02.03.jpg" /></span></a><span style="font-family: verdana;"><span><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Dobra, opona zmieniona, można jechać dalej w stronę Belfastu. Zaraz po wyjechaniu na autostradę zapala mi się lampka informującą o utracie ciśnienia w oponie. Nie wiem, czy chodzi o to samo koło, wiem jedno, że dali nam samochód, którym na pewno bez dodatkowych komunikatów nie przejedziemy dookoła Irlandii. Zatrzymuję się pod wiaduktem, żeby stać w cieniu (jest akurat irlandzki upał) i dzwonię do tego człowieka, co mi zmieniał oponę i jest kilka kilometrów za mną. Pewnie teraz pije kawę albo je wrapa na Applegreen. Nie odbiera. Mam wadliwy samochód, załogę ze Stanów na pokładzie, do tego zaczynam się robić głodny. Dodzwoniłem się do centrali, gdzieś tam mnie przełączają. Na szczęście czekanie w cieniu pod wiaduktem nie boli tak bardzo. I nagle przede mną zatrzymuje się ten koleś, co mi dopiero co na Applegreen wymienił oponę. Wysiada, zakłada rękawice i podaje diagnozę: błąd czujnika i nic tu po nim. Kopie w oponę, wsiada do siebie i odjeżdża. No to nam pomógł. Powinienem zapisać jego numer na wypadek innych beznadziejnych sytuacji.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPkvhzEmXO_jWI4GFpZK91pnKhMJZbOjEQkj2RKxtVaA4mhB2f_t9USw2M2BuXw9CT4PHT-rVuq5sBuXocQsRULI8dVlU3Mud0tHUKfYfTppiR_4tFpyfjjo-uIbQ3DXvoIno8mOl9fyyKVr2g-9dSoO9ljv6iMkpXZ9YltlE72-aUHwG7AQFIDYM3I0g/s800/02.06.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="509" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPkvhzEmXO_jWI4GFpZK91pnKhMJZbOjEQkj2RKxtVaA4mhB2f_t9USw2M2BuXw9CT4PHT-rVuq5sBuXocQsRULI8dVlU3Mud0tHUKfYfTppiR_4tFpyfjjo-uIbQ3DXvoIno8mOl9fyyKVr2g-9dSoO9ljv6iMkpXZ9YltlE72-aUHwG7AQFIDYM3I0g/s16000/02.06.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p></span><span><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Zostajemy sami w cieniu wiaduktu z niby dziurawą oponą, niepewnością co do dalszych 12 dni i pełni odrazy do firmy SIXT, która wynajmuje za grube pieniądze czteroletnie samochody z dużym przebiegiem i dziurawymi oponami. Pod wiaduktem odbywamy naradę i dzwonimy na infolinię firmy SIXT (wybraliśmy Scotta, bo najbardziej po amerykańsku brzmi). Nie wiem jak to operator w centrali zrobił, ale mamy wrócić po inny samochód. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTn5YcHD49wkp-2qcVTEWL_qdnGcFppTtMulk8YM9VZPNIjIw563Vo7hJ0G7EaxF2EFIlAm8u0Bj4_tyGLm_uwupmTf0dyfIilSdfgYjpmW1ygtm5cneuItFI5JUMwUvDRnlIfAJrpC87lfg0OGH1oBdi1Go4yM0vJPvcVxbHjl_XF0E2SAEMQtp3cJiI/s800/02.05.jpg" style="clear: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="425" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTn5YcHD49wkp-2qcVTEWL_qdnGcFppTtMulk8YM9VZPNIjIw563Vo7hJ0G7EaxF2EFIlAm8u0Bj4_tyGLm_uwupmTf0dyfIilSdfgYjpmW1ygtm5cneuItFI5JUMwUvDRnlIfAJrpC87lfg0OGH1oBdi1Go4yM0vJPvcVxbHjl_XF0E2SAEMQtp3cJiI/s16000/02.05.jpg" /></a></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Po kolejnej godzinie mijam ten sam wiadukt, gdzie w jego cieniu fachowiec w rękawicach powiedział nam, że to po prostu czujnik i tym razem bez żadnych przeszkód śmigamy dalej na Belfast. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9GBsxDf-ppPWwAQ0VaP_1k07kIfgawzz9WUeLHCnINDKA-dTlB5NBRyhQ6FTFZKc5rJDUffZPlmjh_7aSXvnhyM3OUM2MXWOqSYeLaS9rRZz7ymKjiavPqdSiIdqWNxG3qSKhIhPTAgkrKBHCyWkZXt5QHQNW6WUjmKqXecg8zkARWc4fd3ckaYLYyww/s800/02.07.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="312" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9GBsxDf-ppPWwAQ0VaP_1k07kIfgawzz9WUeLHCnINDKA-dTlB5NBRyhQ6FTFZKc5rJDUffZPlmjh_7aSXvnhyM3OUM2MXWOqSYeLaS9rRZz7ymKjiavPqdSiIdqWNxG3qSKhIhPTAgkrKBHCyWkZXt5QHQNW6WUjmKqXecg8zkARWc4fd3ckaYLYyww/s16000/02.07.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p></span><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Podczas wymiany vanów zapewniano nas, że ten już będzie dobry i że dostanę zwrot za wymianę opony. Do dzisiaj mi nie zwrócili. Drugi van jest również z 2019 roku, więc nie spełnia warunków do których się przyzwyczaiłem, ale chyba żeby nas uspokoić dodali zapasowe koło i podnośnik. Tak więc znowu pakujemy wszystkie walizy do bagażnika, mój magnetyczny uchwyt na telefon z nawigacją do kratki z nawiewem, woda w butelkach w kieszeni drzwi i trzy godziny opóźnienia. Nie będzie dziś, ani już nigdy, starych kamiennych irlandzkich krzyży i wieży w Monasterboice oraz dolmenu Proleek na polu golfowym. Trzeba pruć do Belfastu, bo tam czeka na nas muzeum Titanica, gdzie Becky zarezerwowała bilety na 15.00. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Granica pomiędzy Republiką Irlandii a Irlandią Północną jest niezauważalna. W pewnym momencie pojawiają się znaki informujące o ograniczeniu prędkości w milach na godzinę i to jest właśnie tam. Czasem żartowałem na wycieczkach i mówiłem, że zbliżamy się do granicy i żeby przygotować paszporty. Tym razem obyło się bez tego, bo wszyscy poza mną na granicy spali. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUGoaY7ZYH4eYIG3hBYGsVr0mLE1WMNeKGGgm50SKtcjhmaKI_BXVRsi-UEEVwx4gVCiV7mWXz0CahkSeCABwqGyXnDXvC5kprkKvZ10_gRbr9gHRrr4AkIe8b00Hwwnh7BH3tu800Wu3-OqTgahZIC3JQNnfk7TemsZn-mqJEAz54gd_wGmE6QcZVAUk/s800/02.08.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUGoaY7ZYH4eYIG3hBYGsVr0mLE1WMNeKGGgm50SKtcjhmaKI_BXVRsi-UEEVwx4gVCiV7mWXz0CahkSeCABwqGyXnDXvC5kprkKvZ10_gRbr9gHRrr4AkIe8b00Hwwnh7BH3tu800Wu3-OqTgahZIC3JQNnfk7TemsZn-mqJEAz54gd_wGmE6QcZVAUk/s16000/02.08.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p></span><span><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Krajobraz się zmienia, Północna Irlandia należy do Wielkiej Brytanii, bo tam na północy są najlepsze ziemie i osadnicy z Anglii tam właśnie zostali wysłani, żeby skolonizować całą wyspę, tam można było osiągnąć najlepsze plony. Od tego zaczął się podział na katolików i protestantów i podział na dwie Irlandie. Ale o tym więcej będzie później, bo nawet jeszcze nie dojechaliśmy do Belfastu. Póki co pojawiają się krzewy z białymi magnoliami i pasma drzew na wzgórzach, no i same wzgórza, bo do tej pory było raczej płasko. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Zaczynają się wielkie ronda. Zaczyna się Belfast, przez który w drodze na północ można przejechać prawie bez żadnych skrzyżowań ze światłami. Obwodnica miasta prowadząca przez jego środek to wspaniały wynalazek. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglhjnviXNCYSSuU5LU3YZTSy-Qz1dkWgCIISRyYB31z1b5TkH9sm-Jh6DHHJ5mY6Qj_jKCD0no-xPQzybdZJ2Xpgzi5rTzphH5TWMyzQlyn7h8ycAEN1qrsUcPrKbDVLnEb9VilEGdBLXW86Nlvyrn3w52r9DYcW_c_fZS--Ms17gY8lP9RMbi4E8N3J4/s800/02.09.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="386" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglhjnviXNCYSSuU5LU3YZTSy-Qz1dkWgCIISRyYB31z1b5TkH9sm-Jh6DHHJ5mY6Qj_jKCD0no-xPQzybdZJ2Xpgzi5rTzphH5TWMyzQlyn7h8ycAEN1qrsUcPrKbDVLnEb9VilEGdBLXW86Nlvyrn3w52r9DYcW_c_fZS--Ms17gY8lP9RMbi4E8N3J4/s16000/02.09.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p></span><span><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Bilety do Titanica Becky zarezerwowała na 15:00, a ponieważ mamy opóźnienie a ja zrezygnowałem z dwóch punktów programu, to wciąż mamy czas na zaplanowany lunch. Znam kilka miejsc na znakomite jedzenie w Belfaście, ale są raczej na wieczór. Na lunch znam jedno miejsce w centrum Belfastu, które sądząc z opinii na Tripadvisor, wciąż trzyma dobrą formę. Teraz muszę znaleźć miejsce parkingowe, gdzie mogę zapłacić kartą. Okazuje się, że covid nie nauczył Brytoli z Belfastu posługiwania się plastikiem na parkingu. Nie mam przy sobie ani jednego funta, żadnej monety z królową do parkomatu, a wszystkie </span></span><span style="font-size: 14.6667px; white-space-collapse: preserve;">parkomaty </span><span style="font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;">w okolicy są wrzutowe. Nasi ludzie już siedzą w pubie, do którego ich zaprowadziłem, a ja parkuję na wielopoziomowym parkingu. Znam to miejsce. Na samym dole znajduje się parking dla taksówek kierowanych przez katolickich kierowców. Na poziomie zero znajduje się tablica z nazwiskami kierowców zabitych przez Brytyjczyków w czasie wykonywania ich pracy. Z tego powodu nie lubię Belfastu i żaden Titanic mnie nie do niego przekona. W samym centrum Belfastu niczego nieświadomy turysta wsiada do taksówki, która akurat się znalazła i pierwsze pytanie, które słyszy to nie jest "dokąd chcesz jechać?", tylko: "czy jesteś katolikiem, czy protestantem?". Turysta świadomy wie, że jeśli jest katolikiem, to powinien wsiąść do czarnej taksówki, a jeśli jest protestantem lub żydem to powinien wybrać kolorową taksówkę. Kierowca, który w Belfaście ma również certyfikat przewodnika będzie wiedział wtedy jak opowiadać historię konfliktu i jakie fragmenty pominąć, żeby nikogo, kto w Belfaście zostawia swoje pieniądze nie urazić. </span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Ale jak wspomniałem najpierw trzeba coś zjeść. Zostawiamy samochód na tym wielopoziomowym parkingu i lecimy do pubu, żeby Amerykanie nie pomyśleli, że uciekliśmy z ich walizkami. To jedno z tych miejsc, gdzie na dole jest pub i telewizory na ścianach, a na górze jest restauracja, są stoliki, kelnerzy i dobre jedzenie. Mamy pierwszy dzień wycieczki. Po przygodach z oponą, wymianą samochodu i stresami z tym związanymi pierwszy raz siedzimy przy jednym stole i patrzymy na siebie. Nie przypominam sobie, żeby na jakąkolwiek moją wycieczkę zgłosił się ktoś roszczeniowy, z pretensjami, no trudny klient. W sensie ktoś, kto mówi: no nie tak się umawialiśmy (o, sorry Martin, byłeś jedyny). Chyba dobrze opisałem wycieczki na mojej stronie, że zawsze przyjeżdżali do mnie ludzie, którzy poszukiwali tego co ja właśnie oferowałem. Siedzimy przy stoliku w Hercules Bar, przy ścianie z książkami. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEib0-2Ifkct1tKfwMg6gwAxQ4YDqg02UwzQitpKSoK1girrxLV_eux1hrY93vy4ws1bxM9qCjPGW1V4q8VnjHRjXtKio0LujufrskiDY2GtWmck3zpZFbnLqkzOSftN08uaT7Rp9PwvZh6HD8WQ2ShOYOv1w4LNJydT8VN1oYUE0DxkToQRTmNCMBZXNjs/s800/02.10.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEib0-2Ifkct1tKfwMg6gwAxQ4YDqg02UwzQitpKSoK1girrxLV_eux1hrY93vy4ws1bxM9qCjPGW1V4q8VnjHRjXtKio0LujufrskiDY2GtWmck3zpZFbnLqkzOSftN08uaT7Rp9PwvZh6HD8WQ2ShOYOv1w4LNJydT8VN1oYUE0DxkToQRTmNCMBZXNjs/s16000/02.10.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Stwierdzam, że po zamianie vanów mamy silniejszy samochód, pierwszym był biały Renault Trafic a drugim dobrze znany mi VW Transporter, też biały. Becky mówi, że nic nie dzieje się bez powodu i ma w tym mnóstwo racji. Lepiej, że samochód zepsuł się niedaleko od lotniska niż w odludnym Donegalu czy w połowie stromego podjazdu w Kerry. Rodzinka kończy swoje posiłki, my wzięliśmy tylko kawę, bo to pierwszy dzień, więc mamy jeszcze pyszne kanapki zrobione rano przez mojego syna, które dokończymy kiedy oni będą zwiedzać Titanica.</span></span></p></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwizu4wkKR-hT5LmbVAwkvAN-yBbDofvqfpGG1n4EsNIEUaUbLHwy_9nX3SkVuWf-68eHT_cKFlCsPBocE6EqD7vK41noG4fsiUDwcXH-B5dtBes8apkSRx5MOzQGldromRqJFz4v1lgaa2-uns5W8gT1wkUp0Xh1-JTWlOMBG90V2846T-830ur6ktJM/s800/02.11.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwizu4wkKR-hT5LmbVAwkvAN-yBbDofvqfpGG1n4EsNIEUaUbLHwy_9nX3SkVuWf-68eHT_cKFlCsPBocE6EqD7vK41noG4fsiUDwcXH-B5dtBes8apkSRx5MOzQGldromRqJFz4v1lgaa2-uns5W8gT1wkUp0Xh1-JTWlOMBG90V2846T-830ur6ktJM/s16000/02.11.jpg" /></span></a><span style="font-family: verdana;"><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Po późnym i zasłużonym lunchu, jedziemy do doków, gdzie zbudowano Titanica. Parkuję na podziemnym parkingu, charakterystyczna bryła centrum turystycznego jest widoczna już z daleka, najlepiej z góry Divis, gdzie jest fajna skrytka geocachingowa, jak również żółte suwnice stoczni Harland and Wolff, na których ponad 100 lat temu zbudowano dla firmy White Star Line liniowce oceaniczne Olympic, Britannic, Titanic i wiele innych statków. Suwnice są jednym z symboli Belfastu i wciąż wyglądają jakby były w doskonałej kondycji. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0n8_DwqCL9szYZaAqsoj-IYn8PB3POAQaKoYuJddb9vajnmUcyyYgGoHnzOdBNgq73cwtKIXhi9erxuwSG8JR5bHGxB7nSpPM-gom_wyJmHcCsOrjD_gdrrSCcnraoLVFGFwKjQBm_HduMFAP-jxxLtCI9Cb5BMtC8huyIyLmbvm_vMb78K_uHrpHY38/s800/02.13.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="301" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0n8_DwqCL9szYZaAqsoj-IYn8PB3POAQaKoYuJddb9vajnmUcyyYgGoHnzOdBNgq73cwtKIXhi9erxuwSG8JR5bHGxB7nSpPM-gom_wyJmHcCsOrjD_gdrrSCcnraoLVFGFwKjQBm_HduMFAP-jxxLtCI9Cb5BMtC8huyIyLmbvm_vMb78K_uHrpHY38/s16000/02.13.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Wchodzimy do srebrzystego budynku Titanica, Amerykanie pokazują swoje bilety, wjeżdżają schodami ruchomymi do wejścia, spotkamy się za dwie godziny. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7yfI3OVhtsGrGdDXHspIk3-24GaNgciWVdyRtKEPrF0ZWlEFRXd-a_RZo8P3UezA1w3KTepNZMAMJZRdkLUY4Er4wGsDNXWnB7XLAwVBtIvaNxlRvpmJudeksRkJ21AGcDJVX35v6SJyHv1l77ipvpFGiZ1ipXYmxedKcMISDLLdVsqB4rFnH22oWUlQ/s800/02.12.jpg" style="clear: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="306" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7yfI3OVhtsGrGdDXHspIk3-24GaNgciWVdyRtKEPrF0ZWlEFRXd-a_RZo8P3UezA1w3KTepNZMAMJZRdkLUY4Er4wGsDNXWnB7XLAwVBtIvaNxlRvpmJudeksRkJ21AGcDJVX35v6SJyHv1l77ipvpFGiZ1ipXYmxedKcMISDLLdVsqB4rFnH22oWUlQ/s16000/02.12.jpg" /></a></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Sprawdzam sklep z pamiątkami, żadnych zmian. <a href="https://around-ireland.blogspot.com/2012/04/pamiatki-z-titanica.html?m=0" target="_blank">Wszystko o Titanicu</a>, żadnych nowych form. Mamy czas na pospacerowanie i poleżenie na słońcu i w cieniu, a jest to naprawdę gorący dzień. Przy okazji oglądamy Hamilton Dock, którego wcześniej nie widziałem. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNPwSIpJX22wvGPFdm33rUmfmedSxKu0zHbMXViXOLvo-_kMtLuPCbjSA3JXOFboSqKyPH-2xEOmNc9xe6OYq45QaHSZHP47t5-BvKlovthRTsu4goVtN4fSPmEHhAs7C0URFERVNz3oYtS20BeE336sswAsjM4xqZGrbapd69153XjvOaplAbpMFoRzY/s800/01.tit.jpg" style="clear: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="452" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNPwSIpJX22wvGPFdm33rUmfmedSxKu0zHbMXViXOLvo-_kMtLuPCbjSA3JXOFboSqKyPH-2xEOmNc9xe6OYq45QaHSZHP47t5-BvKlovthRTsu4goVtN4fSPmEHhAs7C0URFERVNz3oYtS20BeE336sswAsjM4xqZGrbapd69153XjvOaplAbpMFoRzY/s16000/01.tit.jpg" /></a></span></p><div><br /></div><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Zwiedzanie Titanica to interaktywny udział w procesie budowania statku, pełen dźwięków i czarno białych ruchomych obrazów z wagonika, w którym siedzisz, potem przechodzisz przez kabiny wszystkich klas, więc jest porównanie standardów z tamtych czasów, mnóstwo różnych ekspozycji tematycznych, ciekawostki a na koniec odtworzenie katastrofy i rzeczy wyciągnięte z wraku. Wszystko razem oszałamia, bez nudów można to oglądać nawet dłużej niż dwie godziny. </span></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span><span style="font-size: 14.6667px; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></span><span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRknMTpfrWA1nATFKVmKFquiDr3yVxmPwW2ktoasHeCYLkO0qKjslwTAl6UhEpLjb9JuFSxlCHuVXMBPOffWay7GPtz_UtsDLodW_VZ_ztnfN3FJ8aN92F-jJngAcFenb7a_vAzZWs2qTgxGtRSJ8jixx4Gd31ONOiH80CS-g5CIos3AJ27s_ujFf-xfw/s800/02.14.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRknMTpfrWA1nATFKVmKFquiDr3yVxmPwW2ktoasHeCYLkO0qKjslwTAl6UhEpLjb9JuFSxlCHuVXMBPOffWay7GPtz_UtsDLodW_VZ_ztnfN3FJ8aN92F-jJngAcFenb7a_vAzZWs2qTgxGtRSJ8jixx4Gd31ONOiH80CS-g5CIos3AJ27s_ujFf-xfw/s16000/02.14.jpg" /></a></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Pamiętam jak kiedyś trafiłem w jakimś pałacu w Republice na wystawę zdjęć jezuity Francisa Browne, który od swojego wujka dostał bilet na pierwszy rejs Titanica ale tylko z Southampton w Anglii do Queenstown (obecnie Cobh w południowej Irlandii). W czasie rejsu zrobił mnóstwo zdjęć i w większości na nich widnieli ludzie, dla których to była niestety ostatnia podróż. Na Titanicu poznał Amerykanów, którzy wracali do siebie i tak im się dobrze rozmawiało, że zaproponowali mu, że kupią mu bilet do Stanów i z powrotem, żeby tylko dotrzymał im towarzystwa. Browne wysłał telegram do swojego generała, a ten mu odpisał: “Zejdź z tego statku”. Amerykanie poszli na dno, ojciec Browne dostał za swoje zdjęcia dożywotni zapas klisz od firmy Kodak. To również była ciekawa wystawa. </span></span></p></span></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Czas mamy dobry, dlatego przed wyruszeniem na północ decyduję się na objechanie dzielnicy katolickiej i protestanckiej, żeby pokazać Amerykanom, jak po dwóch stronach wysokiego muru mieszkają tu obie społeczności. W Belfaście wyznanie ma wciąż duże znaczenie. Przypomina to nienawiść kibiców jednego klubu do drugiego, ale w Belfaście poszło to za daleko. Kierując się do zachodniego Belfastu mijam obwodnicę i wjeżdżam do dzielnicy Falls zamieszkanej przez katolików. W wielu miejscach widać ogrody pamięci z nazwiskami zabitych, tabliczki postawione w miejscach, gdzie kiedyś były jakieś zamieszki, lub gdzie padł człowiek zastrzelony przez snajperów, którzy zajmowali dwie ostatnie kondygnacje najwyższego w okolicy budynku na początku Divis Street oraz murale upamiętniające ofiary brytyjskiego terroru i coraz częściej ilustrujące solidarność z innymi mniejszościami na świecie. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj51y8cKF2GE5fi_moB23XEq-ekDs9mOwInTcDmCwoq6vuSCqY2AXN80ZpNkjDZ_Z-uwHdkaO69r3TEI5zUzU-B0RWPmZ5MACmaOosEAUsnxaSoh_oHhIq8PM0GVmVFiC8tp-ibM9KBvKjYSdP43DlrXivwAFgmD_Q918FUc6Jk1IAJcjGlyp4qihXlKlo/s800/02.15.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="334" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj51y8cKF2GE5fi_moB23XEq-ekDs9mOwInTcDmCwoq6vuSCqY2AXN80ZpNkjDZ_Z-uwHdkaO69r3TEI5zUzU-B0RWPmZ5MACmaOosEAUsnxaSoh_oHhIq8PM0GVmVFiC8tp-ibM9KBvKjYSdP43DlrXivwAFgmD_Q918FUc6Jk1IAJcjGlyp4qihXlKlo/s16000/02.15.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Katolicy w Belfaście uważają się za mniejszość. Jedziemy w stronę góry Divis, która osłania miasto od zachodu i na której zboczach stoi malowniczy zamek oraz ogród zoologiczny. Tam dziś nie pojedziemy, nie mamy tego w planach. Skręcam w prawo aby przejechać jedną z bram w murze pokoju. Tak oficjalnie nazywa się ta struktura - Peace Line, której zadaniem jest ograniczać potencjalną przemoc. Pierwsze mury wyrosły w Belfaście w 1969 roku, potem ich przybywało, aż do czasów, kiedy ¾ Belfastu podzielone było 97 murami o łącznej długości 34 kilometrów. Ta nienawiść jest szokująca, a co ciekawe, mało znana turystom, którzy obecnie trafiają do centrum Belfastu, żeby zwiedzić Titanica, pospacerować po centrum, zjeść coś w restauracji i pojechać na Groblę Gigantów, most linowy i resztę północnych atrakcji. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Wydaje się, że część z tych konstrukcji została już rozebrana, nie znam tak dobrze Belfastu, jednak wszystkie bramy w najdłuższym, pięciokilometrowym murze o wysokości 7 metrów kończącym się na wzgórzu Divis, dzielącym Falls od Shankill zamykane są w każdy piątek wieczorem na cały weekend. Tak na wszelki wypadek, żeby ludzie odbierający wypłaty co tydzień nie mieli okazji zrealizować swoich głupich pomysłów. Wjeżdżamy teraz do dzielnicy protestantów, którzy w większości są wierni koronie i wieszają na domach brytyjskie flagi. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p></span><span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGKCTo7jNYMkpzNeFQOaQ_vBn9-pyt1-hqmN_xMRsnJv9IM5qShbJaMdaZzcev-lCL3Z-y_iN40kHG0UE2SbBOcelX5RtmUp8EuiSN5aF8pBFGVyzKF2Z5hl5sIW5AMQBhslxzGF_0hh5g0Tia1_GycqYTPtvpKLg2DUMS1vkxg4ztYqT2j5u9ltao1Ow/s800/02.16.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGKCTo7jNYMkpzNeFQOaQ_vBn9-pyt1-hqmN_xMRsnJv9IM5qShbJaMdaZzcev-lCL3Z-y_iN40kHG0UE2SbBOcelX5RtmUp8EuiSN5aF8pBFGVyzKF2Z5hl5sIW5AMQBhslxzGF_0hh5g0Tia1_GycqYTPtvpKLg2DUMS1vkxg4ztYqT2j5u9ltao1Ow/s16000/02.16.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Brama robi wrażenie, jest sterowana przez policję. Jak zaczynałem tu przyjeżdżać w 2010 roku to policja siedziała przy bramach w opancerzonych radiowozach, widok nieciekawy. Zresztą te opancerzone pojazdy są dalej w ruchu. Ale może to już się normuje, może ludzie wolą spędzać czas w sklepach i restauracjach niż po godzinach podrzucać przez mur stare granaty sąsiadom do ogródka. A może oni wszyscy już tylko tak udają i trzepią kasę na turystach, mur trzymają z sentymentu, bo zburzenie go wyszłoby zbyt drogo, w końcu to jest biznes. Black cabs czyli czarne katolickie taksówki krążą po ulicach z turystami w środku tak samo jak kolorowe protestanckie taksówki, autokary zatrzymują się przy muralach, żeby ludzie mogli zrobić zdjęcia i powdychać atmosferę grozy i dawnego terroru. Kto tam wie. Może po robocie katoliccy i protestanccy kierowcy taksówek spotykają się w barze Herkules, zbijają piątki, zamawiają piwo i w sali na dole gapią się na jakiś mecz z angielskiej ligi. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYiElStPiCfxGfXQueGIc56yqKpkua3_e3CT56yT_XLubuoS2op1mtgJH14heYunOngAueC8-a63vrnTEPJmvh7gbKkOJZrHWpwUHBs-fZEavg5Ey6XuKrQr6GiPU1iYdaQHdzoHK9NYq2qxv6pt5TsxL-HefFYk_VV9H5GEk47qQNIUoJ_igzI9o21nw/s800/02.17.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="429" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYiElStPiCfxGfXQueGIc56yqKpkua3_e3CT56yT_XLubuoS2op1mtgJH14heYunOngAueC8-a63vrnTEPJmvh7gbKkOJZrHWpwUHBs-fZEavg5Ey6XuKrQr6GiPU1iYdaQHdzoHK9NYq2qxv6pt5TsxL-HefFYk_VV9H5GEk47qQNIUoJ_igzI9o21nw/s16000/02.17.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Tak czy inaczej przejeżdżamy wzdłuż muru i przez najbliższą bramę wracamy do katolików. Może to wydawać się śmieszne, ale samochód z dublińskiego SIXTa ma irlandzkie tablice rejestracyjne, więc z automatu wszyscy w środku jesteśmy katolikami, jeżdżenie po protestanckich dzielnicach tym samochodem nosi w sobie elementy ryzyka. Nota benka, kiedyś zaryzykowałem i wjechałem do dzielnicy protestanckiej pełnej murali z bojownikami z UDA lub UFF strzelającymi do egzekutorów z IRA, otwarte wszystkie okna, z głośników na full włączyłem piosenkę Sunday Bloody Sunday zespołu U2. Jak na mnie wtedy wyskoczyli, przejechałem wtedy wszystkie czerwone światła byle się uwolnić od tego chaosu. Byłem wtedy dużo młodszy i sam, była adrenalina i na tym koniec. Wracamy na obwodnicę i prujemy na północ, na nocleg, jest po 17.00. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3FbvbmDj3tUEmGho9HiDcy3Wxpp8_N-7WdfONmBfj38WgHkpdMjljs4LlQKFXtT2Zg-3cF53j0O-b7ku6lYXGdLx3_ocJUC2BS8IGea5nZtuasMoRzJEheWDMfKWk_UJf2wertBUEO01nitWJVvcaxw3_8S9pxk_Rs66WYTDdshpdsuMiHgfxTy4sZ-o/s800/02.18.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="359" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3FbvbmDj3tUEmGho9HiDcy3Wxpp8_N-7WdfONmBfj38WgHkpdMjljs4LlQKFXtT2Zg-3cF53j0O-b7ku6lYXGdLx3_ocJUC2BS8IGea5nZtuasMoRzJEheWDMfKWk_UJf2wertBUEO01nitWJVvcaxw3_8S9pxk_Rs66WYTDdshpdsuMiHgfxTy4sZ-o/s16000/02.18.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><span><div><span><span><br /></span></span></div></span></span><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Gdzieś za Ballymeną mijam pub, w którym w drodze powrotnej z północy kiedyś zasiadłem z czterema studentkami, ponieważ coś bardzo niedobrego stało się w mojej pięknej czarnej Hondzie. To było chyba z 10 lat temu. Samochód stanął może 150 metrów przed tym pubem, dopchaliśmy go na parking. Dziewczyny przyjechały z Londynu. Chciały zobaczyć największe atrakcje Północnej Irlandii, które im pokazałem tego dnia. Awaria uziemiła nas w połowie drogi powrotnej do Belfastu. Zamówiłem im wtedy taksówkę do Belfastu i kupiłem bilety na pociąg do Dublina. I wyobraźcie sobie, rodzice tych dziewczyn po poznaniu tej historii, mimo, że nie zrealizowałem wycieczki w całości zgodnie wysłali mi pozostałą kasę.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><br /></p></span><span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Na drodze jest duży ruch. W Irlandii Północnej jest więcej dróg i autostrad niż w Republice, więcej samochodów i gorszy asfalt. Pod oponami słychać jaki jest głośny. Dopiero ostatnie kilkadziesiąt kilometrów jest lepsze. Lubię ten odcinek drogi, gdzie już jest po jednym pasie w każdą stronę, na wzgórzach (bo wciąż są łagodne wzgórza) pojawiają się owce, młode owieczki z czarnymi skarpetkami i czarne krowy. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvbdjWN9a4JHGgy7gscz16b1ab-UebB9pzLXYvTpQpsnmJIjFHIy7hCxXgC4eMHtzSaFrfk73SVV3fNExQsAkDwKWryM6XWD-orAMdysV8Fwae5El_9L_TZndxX6Nzx1VrIcm07t8lP6NFe7MMA6CzfFwyO1PrKS0UH_GKfSXMO93npugg5JKXymR_ig/s800/02.19.jpg" style="clear: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="396" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvbdjWN9a4JHGgy7gscz16b1ab-UebB9pzLXYvTpQpsnmJIjFHIy7hCxXgC4eMHtzSaFrfk73SVV3fNExQsAkDwKWryM6XWD-orAMdysV8Fwae5El_9L_TZndxX6Nzx1VrIcm07t8lP6NFe7MMA6CzfFwyO1PrKS0UH_GKfSXMO93npugg5JKXymR_ig/s16000/02.19.jpg" /></a></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Kiedyś miałem wycieczkę z kobietą z Australii, która całe życie spędziła w siodle, opowiadała jak strzelała do węży i uczyła mnie australijskiego slangu. Na emeryturze postanowiła sobie pozwiedzać świat. Nauczyła mnie jak rozpoznawać krowy hodowane dla nabiału od krów hodowanych na mięso. Po kilku dniach jeżdżenia z nią kiedy na pastwiskach pojawiały się krowy ona pokazywała palcem i pytała Peter, cows? A ja bezbłędnie odpowiadałem: “beef” albo “dairy” (wołowina albo nabiał). </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0N0IzIo_jLqCDs4s2WKYtam4ODMtkqINpTcpyFIqKMVEputXQSYaCDnHj9bbaBN8l2oJVIVmWTgPa-0ghI6-el5Euz0iJHdeD19XgAfwCjJkY4vXqASib1ZVQKJn0z8S4fUaAdh6_-qrT-eKRf0OSPLmgXgkPzQcEfTdWQCROOKmKODu7IDlLXTjhLf8/s800/02.20.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="390" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0N0IzIo_jLqCDs4s2WKYtam4ODMtkqINpTcpyFIqKMVEputXQSYaCDnHj9bbaBN8l2oJVIVmWTgPa-0ghI6-el5Euz0iJHdeD19XgAfwCjJkY4vXqASib1ZVQKJn0z8S4fUaAdh6_-qrT-eKRf0OSPLmgXgkPzQcEfTdWQCROOKmKODu7IDlLXTjhLf8/s16000/02.20.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p></span><span><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Dojeżdżamy na nasz nocleg. Dziś śpimy w jednym miejscu z Amerykanami, chociaż zazwyczaj wybieram odrębne lokalizacje, sam mogę spać taniej. Tym razem wybrałem Carnately Lodge, bo wcześniej już tu nocowali moi klienci i byli bardzo zadowoleni. Chcę się sam przekonać. Gospodyni Natasha wita nas serdecznie, oprowadza po domu, pyta o której śniadanie. W pensjonatach B&B to standard. Oczywiście konieczna jest wzmianka o pogodzie. W tym przypadku gospodyni pokazuje swoje ramiona w kolorze pomidorów - to dowód na słoneczną pogodę, która tu się utrzymuje od kilku dni. Natasha pokazuje jak w Irlandii Północnej (w Republice też) działa klamka w drzwiach - trzeba po zamknięciu drzwi podnieść klamkę, żeby zamek zaskoczył. Podaje hasło do wifi. Dziewczyny będą szczęśliwe mogąc wysłać do swoich chłopaków zdjęcia z dziś. Hasło brzmi “Carnately”, tak jak nazwa pensjonatu. Ten niezbyt skomplikowany model jest w Irlandii dość powszechny, bo dom na wsi dodatkowo położony na uboczu nie musi się wcale chronić przed przypadkowymi amatorami internetu. Podobne proste hasła funkcjonują w wielu pubach i hotelach. Najczęściej do nazwy miejsc dodawany jest rok i nieważne że to jest np. 2016. Dlatego nie sądzę, żebym tu zdradzał tajemnicę wifi w naszym B&B.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM1u-6RXmlzaENb216_gKXhcKmRaO5DczfZwUrBHensB7hbvGYUR3C89jP8X3OYPzn3aNmusKVTJd2nRw86pRH5QZ6jFXCoLRbJpia2H4SHznOpM0eDVqPfwz92lfa-RGaV-jF-p9uPGxYFsXfLxfDaCzKqNzfcxa_ZTm0_UFrTXyoNGEUVOtm_bqpKms/s800/02.21.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM1u-6RXmlzaENb216_gKXhcKmRaO5DczfZwUrBHensB7hbvGYUR3C89jP8X3OYPzn3aNmusKVTJd2nRw86pRH5QZ6jFXCoLRbJpia2H4SHznOpM0eDVqPfwz92lfa-RGaV-jF-p9uPGxYFsXfLxfDaCzKqNzfcxa_ZTm0_UFrTXyoNGEUVOtm_bqpKms/s16000/02.21.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><span><div><span><span><br /></span></span></div></span></span><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Konsultuję się z Natashą w kwestii wyboru miejsca na kolację, porównuję to z moją wiedzą o tym rejonie i wypada, że O’Connors Bar wciąż jest najlepszy i jest tylko 2 kilometry stąd. Nie przyjmują tam rezerwacji, więc ustalamy sobie o której trzeba wyjechać, żeby na kuchni były jeszcze włączone palniki i żeby nam dali coś ciepłego do zjedzenia. Jest czas na relaks, pora się rozejrzeć po domu i częściach wspólnych. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBlDXBD2HPDwf7qMX7rLv9riHmCzgZKLJ03c7KOmHQh7g3ZCUetNnzl7WhZZiuMQPqR6D5DB_v3swjnNtJJ0fyPWLWFJnkIDzFUbm4Mxa9_wDDr0m_LEklnjlKIE0JiOj05sABOnFzSJ0qa1wnxMPeYcoTo3wbaIDwWWsI1OoQqpR8bZzyQx1UVdOLhjo/s800/02.22.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBlDXBD2HPDwf7qMX7rLv9riHmCzgZKLJ03c7KOmHQh7g3ZCUetNnzl7WhZZiuMQPqR6D5DB_v3swjnNtJJ0fyPWLWFJnkIDzFUbm4Mxa9_wDDr0m_LEklnjlKIE0JiOj05sABOnFzSJ0qa1wnxMPeYcoTo3wbaIDwWWsI1OoQqpR8bZzyQx1UVdOLhjo/s16000/02.22.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Jesteśmy kilka kilometrów od alei Dark Hedges spopularyzowanej przez serial "Gra o tron", więc nie może się obyć bez odniesień do filmu. Są plakaty, herby królestw z serialu i podróbka tronu z mieczy, w tym przypadku chyba z wikliny. Nasi Amerykanie nie zarazili się Grą o tron, więc tam nie musimy rano jechać. Zresztą trudno tam teraz znaleźć dobry moment na zdjęcie, bo ludzi tam mnóstwo, nawet całymi autokarami się zjeżdżają. O ile dobrze pamiętam sam stworzyłem wycieczkę tematyczną szlakiem miejsc, gdzie filmowano serial "Gra o tron", więc coś o tym wiem. Sławna 300 metrowa aleja bukowych drzew została kilka lat temu zdewastowana przez wichury, ale z tego też da się wyciągnąć pieniądze. Z powalonych drzew zrobiono deski, z desek zrobiono 10 drzwi z wyrzeźbionymi scenami z serialu. Drzwi umieszczono w 10 knajpach w Północnej Irlandii, do tego wydrukowano paszporty z miejscami na 10 pieczątek i interes się kręci. </span></span></p></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><span><br /><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>W naszym pensjonacie jest też pokój gier z bilardem, dartem i piłkarzykami. Zupełnie nieprzydatny jak ktoś się zatrzymuje tylko na jedną noc. Jest tu naprawdę ładnie. Pokoje przestronne, przy wygodnym łóżku dwa stoliki z działającymi lampkami nocnymi. W telewizorze jest Netflix i You Tube, powtórzę, że to zupełnie nieprzydatne walory jak ktoś się zatrzymuje tylko na jedną noc. W łazience światło włączane sznurkiem zwisającym z sufitu (typowy irlandzki sposób na pozbycie się widma porażenia prądem w łazience. Z tego samego powodu w Irlandii nie ma w łazienkach kontaktów ani pralek. Toż to byłoby samobójstwo). Do kompletu dwa krany i korek w umywalce sprzed kilkudziesięciu lat pozwalający zmieszać wrzątek z czerwonego kranu z zimną wodą i stylowy kibel z górnopłukiem. I wielka kabina prysznicowa. Dwa krany to efekt 850 lat angielskiej okupacji, ich światłej myśli technologicznej i odporności na trendy obecne na odległej o miliony mil Europie. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span> </span></span></p></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIh_2umXgyLl9VUbvsKNDvAcBdLSuSKlpfSBXWODcc9i7K000TUHXAl-wGV27pYWpaY13AjWPMrhLMSPt24G565-cQGcTzHsh0zLrGh-aVL5LQJi6V0pKaTN30hqnhr7cMkat-NeCwM7m_WZBAnImT6QKLXJQ9dTLYHFM4YIO1CeGZtYfqLK9k1csytCE/s800/02.32.jpg" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIh_2umXgyLl9VUbvsKNDvAcBdLSuSKlpfSBXWODcc9i7K000TUHXAl-wGV27pYWpaY13AjWPMrhLMSPt24G565-cQGcTzHsh0zLrGh-aVL5LQJi6V0pKaTN30hqnhr7cMkat-NeCwM7m_WZBAnImT6QKLXJQ9dTLYHFM4YIO1CeGZtYfqLK9k1csytCE/s16000/02.32.jpg" /></a><span><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Przebieramy się z firmowych koszulek w coś innego i spotykamy się z Amerykanami na dole o umówionej godzinie. Jedziemy najpierw do Ballycastle na spotkanie z Atlantykiem. W porcie jest gdzie zaparkować, są też kosze na śmieci, do których wywalamy dzisiejsze odpadki. Na moich wycieczkach zawsze dbałem o to, żeby moi klienci nie musieli się martwić o swoje śmieci, o to, żeby mieli niegazowaną i bąbelkową wodę do picia i czyste szyby do robienia zdjęć. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXNwiJi2jToYkiqKn7io2IW0BWnhGiCwnlVLhG1rCPd10W62PnEq1RHAOFboQ89A3jLcMxe3u8zm2S3qbtVHaqUqCmg7yK_ukHvJMSOccKfcvAAIZOEegPZQgO-7Z8Cqw14BaLimfn86Zszjg_am1uTLxHLRBq9hI2NA4FLt7EMvWM_TwwH6GlQoH6iM/s800/02.23.jpg" style="clear: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="465" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXNwiJi2jToYkiqKn7io2IW0BWnhGiCwnlVLhG1rCPd10W62PnEq1RHAOFboQ89A3jLcMxe3u8zm2S3qbtVHaqUqCmg7yK_ukHvJMSOccKfcvAAIZOEegPZQgO-7Z8Cqw14BaLimfn86Zszjg_am1uTLxHLRBq9hI2NA4FLt7EMvWM_TwwH6GlQoH6iM/s16000/02.23.jpg" /></a></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Amerykanie idą robić fotki a my idziemy do Spara po ręczniki papierowe, płyn do mycia szyb i zgrzewkę wody w półlitrowych butelkach. Pakujemy to wszystko na tył vana, będą się tam miotać w drodze powrotnej do naszego B&B w pustym bagażniku. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAWEYNjpqJaMGkKzU1Hze00MqIxbQMM6qav_hL8EbVzuPIoOcn_yH9-D-r7bt1izcBK0UxTBI-OkU2pcyKF0oLrdCuExuaEibJbaFpdiRdzqZIdSfEOGBY22AvxsVtLP49L_smQUdH4QLK-DyOZLVfwSNDIyrRVk5U70rkZEuRLHG5UDCw38xGu_2a5bM/s800/02.24.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="385" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAWEYNjpqJaMGkKzU1Hze00MqIxbQMM6qav_hL8EbVzuPIoOcn_yH9-D-r7bt1izcBK0UxTBI-OkU2pcyKF0oLrdCuExuaEibJbaFpdiRdzqZIdSfEOGBY22AvxsVtLP49L_smQUdH4QLK-DyOZLVfwSNDIyrRVk5U70rkZEuRLHG5UDCw38xGu_2a5bM/s16000/02.24.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Potem dojeżdżamy do pubu O’Connors i czekamy grzecznie aż zwolni się stolik. Trwa to nie dłużej niż zrobienie kilku zdjęć i już dostajemy, zestawiony z dwóch, stolik na 7 osób. Naszym Amerykanom podoba się wystrój pubu i klimat, są pod wrażeniem rzeczy powieszonych na ścianach, zapachów, ludzi zgromadzonych w środku, ich swobodnego zachowania. Pora coś zjeść. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHrJoTMfCZxn-9Zc0-iWkSPsoGboM9xJ_rnpiUvBxHa0yRNN68te70Ct5cWcqNOUovWkXdpGU722_sAfb0afLAG6R1fAnX70gJ3wbUamKHVq_-KugO5BcOrSjedkRfdtkW8NnBz3C-9fhoKeeyoMACETtt-7LBaj8semMYwC57PYrmksl3xfvnPkfQLnQ/s800/02.26.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHrJoTMfCZxn-9Zc0-iWkSPsoGboM9xJ_rnpiUvBxHa0yRNN68te70Ct5cWcqNOUovWkXdpGU722_sAfb0afLAG6R1fAnX70gJ3wbUamKHVq_-KugO5BcOrSjedkRfdtkW8NnBz3C-9fhoKeeyoMACETtt-7LBaj8semMYwC57PYrmksl3xfvnPkfQLnQ/s16000/02.26.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Przy stoliku obok siedzi sześć albo siedem kobiet w koszulkach z napisem “mamuśki na emeryturze”. To pierwsze wejście moich amerykańskich ludzi do typowego irlandzkiego pubu wieczorem (Dublin się nie liczy). </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmmTe4Odh4E_jgPfvSrAwRBGV_uP5mazrQHabMugD_pzBxKRIrN8tZBaJXpP6IylrsGUIC2qIEapYo215yWLLVkXNp9MZMwIr3XFO-xc82F6omM0IN8FOQxEcZRTnY9ernZRg0-mfs82VeBk6tGkW84DJPwrHWkhF41THX7khi1J3Fy0BKCUi4NfQy_K8/s800/02.25.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmmTe4Odh4E_jgPfvSrAwRBGV_uP5mazrQHabMugD_pzBxKRIrN8tZBaJXpP6IylrsGUIC2qIEapYo215yWLLVkXNp9MZMwIr3XFO-xc82F6omM0IN8FOQxEcZRTnY9ernZRg0-mfs82VeBk6tGkW84DJPwrHWkhF41THX7khi1J3Fy0BKCUi4NfQy_K8/s16000/02.25.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Jest irlandzka muzyka, jest mnóstwo banknotów przyczepionych pod sufitem, naszywek amerykańskich straży pożarnych i policji, na telewizorach mecz hurlinga, którego zasady będę musiał dopiero wytłumaczyć. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSDtC-za4Y-mna0LOxuKRJzeGcKLD1KxO69ImCG02eGVwYV1RU0zbvpDrYmiJLfBbrhTsr3MiBBAkC9UTU1JfMPVaFPDpOsY_rnMlNU1jf_YTFvTXkhu9fNl5QfC399A-vq-qg4h5aD8jZDYeSBgdLQr7_HepxplFFd9D6N4b6mNVYYEDKfe0rGvoq2U/s800/02.27.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="251" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSDtC-za4Y-mna0LOxuKRJzeGcKLD1KxO69ImCG02eGVwYV1RU0zbvpDrYmiJLfBbrhTsr3MiBBAkC9UTU1JfMPVaFPDpOsY_rnMlNU1jf_YTFvTXkhu9fNl5QfC399A-vq-qg4h5aD8jZDYeSBgdLQr7_HepxplFFd9D6N4b6mNVYYEDKfe0rGvoq2U/s16000/02.27.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKFjmXGkawYD3RTEQVW9aSIHa1sOZtF3W8HvgjwEizgGg34ywbExznPE222ygQsoR6xiLXiEgOrzjqjzqthJHTCf8sXctINjb8LRz8EfJP5WmVIeD7iUKlV2gMME0D7-8lBOSL-Vylnktu3iHcvMk4W2dA6JME7vNU6lfNE5TtRCL_rg4zgp6sBrBjiZc/s800/02.28.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="222" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKFjmXGkawYD3RTEQVW9aSIHa1sOZtF3W8HvgjwEizgGg34ywbExznPE222ygQsoR6xiLXiEgOrzjqjzqthJHTCf8sXctINjb8LRz8EfJP5WmVIeD7iUKlV2gMME0D7-8lBOSL-Vylnktu3iHcvMk4W2dA6JME7vNU6lfNE5TtRCL_rg4zgp6sBrBjiZc/s16000/02.28.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbx1a_yeZMw5eqJjreczM7t2RLACrQG4MfFne0hyyqqAAIIID_GQPjoX2J8xelV1DGOnJtvw7mV6Bo8_OOtYFS93R-q1UzBr0NhXtEZlIRPpWfCiqbKIOqj84aznrgpTPXABL0mN2c1p_gpfI2XpNr6Lui7iotsR0l3aL-qh5EfTAMw1grInD2xor5QVk/s800/02.29.jpg" style="clear: left; float: left; font-size: medium; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center; white-space-collapse: collapse;"><img border="0" data-original-height="198" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbx1a_yeZMw5eqJjreczM7t2RLACrQG4MfFne0hyyqqAAIIID_GQPjoX2J8xelV1DGOnJtvw7mV6Bo8_OOtYFS93R-q1UzBr0NhXtEZlIRPpWfCiqbKIOqj84aznrgpTPXABL0mN2c1p_gpfI2XpNr6Lui7iotsR0l3aL-qh5EfTAMw1grInD2xor5QVk/s16000/02.29.jpg" /></a><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Pojawia się kelnerka z menu. Ktoś chce mule, ale już się skończyły. My chcemy seafood platter ale też połowa zawartości talerza się skończyła, jest już za późno a tu podają tylko jedzenie z dzisiejszych połowów. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; white-space-collapse: preserve;">W tej sytuacji dla mnie wybór jest prosty: skrzydełka hot wings w sosie BBQ, bo tego w Polsce nie mogłem doświadczyć mimo starań kilku knajp a moje wspomnienia z różnych miejsc w Irlandii są wspaniałe. W podobnych momentach przypomina mi się, że przez 25 lat byłem wegetariański. Jak to się stało? Moja żona wybiera krewetki, Amerykanie znajdują też coś dla siebie, wszystko wszystkim smakuje. Zarówno mój wybór knajpy na wieczór jak i potrawy dostają najlepsze oceny. </span></p></span><br /></span></div><div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg09DCYdbg0lK8OWUxJB1NFsdSCGVzBzYtWsEIZ2p9dlwaWP9WEq4HBT5Z6jjX8s7mbzKsp7iyapZOAJEnddDoT7x23OG7gYkpjfUW-mdrZIQsa0IzeQNDQrGDtMcsZ8gVG9PnYvZ4fEhmfefhBynN7lreFbHV9BzyT4dUo-Jrvyl1SCsRPgphS9trHL80/s800/02.31.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="font-family: verdana;"><img border="0" data-original-height="335" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg09DCYdbg0lK8OWUxJB1NFsdSCGVzBzYtWsEIZ2p9dlwaWP9WEq4HBT5Z6jjX8s7mbzKsp7iyapZOAJEnddDoT7x23OG7gYkpjfUW-mdrZIQsa0IzeQNDQrGDtMcsZ8gVG9PnYvZ4fEhmfefhBynN7lreFbHV9BzyT4dUo-Jrvyl1SCsRPgphS9trHL80/s16000/02.31.jpg" /></span></a></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div><span><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">Do naszego pensjonatu wracamy o godzinie 21.40, dziesięć minut przed zachodem słońca, jest jeszcze przed letnim przesileniem, najlepszy czas na wycieczkę. Otwieramy drzwi do naszego B&B, przy ich zamykaniu Scott podnosi klamkę, bo bez tego nie przekręci zamka. Rozchodzimy się do swoich pokojów. Ustaliliśmy z gospodarzami, że na śniadanie zejdziemy o 9 rano. Za oknem jest wciąż jasno. Jutro Natasha powie nam przy śniadaniu, że kilka dni temu widziała zorzę polarną. My widzieliśmy z przystani w Ballycastle Szkocję, która jest stąd jakieś 25 km. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: verdana;">W łazience są nawet szlafroki, oba moim zdaniem damskie. Jesteśmy oboje zmęczeni po tym długim pierwszym dniu wycieczki, ale to nie powód, żeby iść od razu spać, w końcu to również pierwszy dzień naszej podróży poślubnej. </span></span></p><div><span face="Arial, sans-serif" style="font-size: 11pt; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div></span></div></div>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-76741052760233552382023-10-08T12:13:00.002+01:002023-10-08T19:12:11.607+01:00Pendragon znowu w trasie<span id="docs-internal-guid-5bb94294-7fff-a6cb-d20d-8cc6d87b1e62" style="font-family: verdana;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHT4UX_fXVCl7JnN30qm2gArmI0AsCJ1g3xKZn1Qsr60RbQz5dHy6JmPpWwQL50d906ScY9JM58qqqv_x_R_vAzxNDuNu1-ZkTmfR5bN1WEKneFjWGeVKDawdjOET_x6gVSfGOKBTEJmvbBH9sQQncPjMhn2klKZq_p5Z7-ISpY1eUr_8VtNLjcbORDQE/s800/Ireland%202023.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="744" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHT4UX_fXVCl7JnN30qm2gArmI0AsCJ1g3xKZn1Qsr60RbQz5dHy6JmPpWwQL50d906ScY9JM58qqqv_x_R_vAzxNDuNu1-ZkTmfR5bN1WEKneFjWGeVKDawdjOET_x6gVSfGOKBTEJmvbBH9sQQncPjMhn2klKZq_p5Z7-ISpY1eUr_8VtNLjcbORDQE/s16000/Ireland%202023.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left; white-space-collapse: preserve;">Pojawiam się tu po ośmiu latach nieobecności. Taki czas w sieci to śmierć. Jednak sprawdzam, co z tego wyjdzie.</span></div><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Moje koleiny życia wskazywały, że w 2015 roku Irlandię opuszczam na dobre, ale teraz myślę, że może niekoniecznie. Irlandia zajmuje bardzo ważne miejsce w moim sercu, spędziłem w niej 8 lat, założyłem firmę, mieszkają tam i pracują moje dorosłe dzieci. Nie wykluczam powrotu na moją Wyspę, zwłaszcza, że zdecydowanie lepiej mi było zorganizować się w kraju, o którym w 2007 roku, kiedy tam pojechałem, wiedziałem mniej więcej tylko tyle że IRA i U2 niż w swoim własnym przez ponad 40 lat. Większość potrzebnych mi informacji do zaczęcia przygody z Irlandią zaczerpnąłem pełną garścią z najstarszego polskiego bloga w Irlandii autorstwa <a href="https://www.piotrslotwinski.com/" target="_blank"><span style="color: #990000;">Piotra Słotwińskiego</span></a>. Do Irlandii wyjechałem w poszukiwaniu lepszych zarobków (czytaj: długi i komornicy), pr</span></span><span style="white-space-collapse: preserve;">acowałem tu w różnych miejscach i branżach, utrzymywałem przez kilka lat dwa domy, wreszcie wymyśliłem swój biznes, zbudowałem własną firmę, potem markę, zatrudniałem ludzi. Poza tym w Irlandii jest zdecydowanie bezpieczniej, bo dalej od ruskich. Pytają mnie w mojej obecnej pracy, po co wróciłem do Polski. Z perspektywy czasu myślę, że musiałem wrócić do Polski, żeby poznać swoją żonę. Ale do rzeczy, wybaczcie ten przydługi wstęp (chyba ciekawość, kto z moich dawnych Czytelników dostanie powiadomienie, że tu coś się znowu pisze).</span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Zamierzam tu opowiedzieć pewną historię, w której pojawiłem się znienacka, bo już przecież dawno temu przestałem robić wycieczki po Irlandii. W następnych wpisach, a będzie ich dwanaście poznacie szczegóły wycieczki zorganizowanej przez Pendragon Tours, czyli firmę, którą założyłem w Irlandii w 2010 roku by zarabiać na życie i szło mi to świetnie. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">Tym razem zaczęło się od maila od Becky ze Stanów. Przeszukała w internetach różne możliwości zorganizowania prywatnej wycieczki po Irlandii, trafiła na mnie i po zapoznaniu się z opiniami moich klientów na Tripadvisorze zdecydowała, że ich przewodnikiem muszę być ja, bo jestem po prostu najlepszy. I nieważne, że moje konto na Tripadvisorze było już wtedy zamknięte. W tym czasie pracowałem już przy digitalizacji niezmierzonych zbiorów Biblioteki Narodowej, uwielbiałem tę pracę i mój zespół. Raczej daleko mi było wtedy do Irlandii ale się zgodziłem, bo wycieczkę wyceniłem</span><span style="color: red; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"> </span><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;">odpowiednio do nakładu pracy i cena została przez Becky przyjęta. Potrzebowałem tylko wziąć urlop na dwa tygodnie i z jednej pracy pojechać do drugiej pracy na coś w rodzaju intensywnych wakacji. Ale ale. Było to cztery lata temu. Ułożyłem plan dwunastodniowej wycieczki, który został zaakceptowany przez Becky, jej męża Scotta i trzy córki. Porobiłem wszystkie rezerwacje w większości w znanych mi pensjonatach B&B, kupiłem bilet, oni też kupili bilety z Ameryki do Irlandii a potem… chiński nietoperz z targu w Wuhan pozamykał nas w domach. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Do Irlandii wtedy nie pojechałem, wszystkie rezerwacje odwołałem, linie lotnicze zwróciły nam pieniądze za loty, nie wiadomo było co będzie dalej. Przez ten czas korespondowaliśmy z Becky, nasze dzieci rosły, kolejne osiągnięcia, zakończenia roku, zdjęcia z lockdownu i krótkich wypadów nad jezioro. Utrzymywaliśmy kontakt przez cztery lata w nadziei, że kiedyś wreszcie się spotkamy i będę mógł pokazać tej amerykańskiej rodzinie Irlandię, którą oni sobie wymarzyli i w której ja się dawno temu zakochałem i tak bardzo chciałem ją im pokazać. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Tak się zdarzyło, że w tym czasie zakochałem się również w kobiecie. Ślub wzięliśmy rok temu, oświadczyłem się jej niecały miesiąc po pierwszej randce. Wiedziałem wtedy, że tylko jej mi brakuje do szczęścia. Napisałem do Becky, że na wycieczkę muszę zabrać żonę, bo w czasie covida przestałem być kawalerem i nie wyobrażam sobie tak długiego rozstania z żoną. Becky i jej mąż się zgodzili, wszystkie moje dzieci się ucieszyły, że ona też pozna Irlandię. Zacząłem robić kolejne rezerwacje na 2023 rok. Zarezerwowałem wszystkie 22 noclegi przez booking.com. Tym razem kupiłem do Dublina dwa bilety. </span></span></p><span><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>W międzyczasie zmieniłem pracę, więc znowu wziąłem urlop, żeby pojechać do Irlandii. Zabrałem ze sobą żonę oraz Becky i Scotta pracujących w szkole w Virginii wraz </span></span><span style="white-space-collapse: preserve;">z trzema córkami</span><span style="white-space-collapse: preserve;">. I o tej podróży będzie 12 kolejnych wpisów. Jestem pewien, że w słowach i zdjęciach pokażę Wam dokładnie wycieczkę dookoła Irlandii w moim wykonaniu i gwarantuję tu naprawdę dużo czytania i jeszcze więcej oglądania, wpisy będę publikował wieczorem. Wszystkie dni są już opisane, w każdym po kilkadziesiąt zdjęć, więc nie ma odwrotu. Nasi Amerykanie zgodzili się na wykorzystanie ich wizerunków na tym blogu, więc od jutra będziecie oglądać relację z prawdziwej wycieczki która zaczęłą się w najlepszym momencie irlandzkiego lata. Część zdjęć będzie ilustrować krajobrazy widziane z drogi, czego wcześniej na moim blogu nie było bo i jak miałem robić zdjęcia jednocześnie kierując. Teraz ja kierowałem, a zdjęcia z drogi robiła moja żona. Ja tylko potem kadrowałem, żeby nie było widać naklejek na szybach i lusterek. </span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Przylecieliśmy do Dublina dwa dni wcześniej, prosto na kolację przygotowaną przez mojego syna. Nie byłem w Irlandii kilka lat, więc mogłem zapomnieć jak tu się jeździ (taki żarcik, dobry kierowca poradzi sobie po obu stronach drogi), dlatego Filip dodał mnie do swojego ubezpieczenia, żebym mógł legalnie przez jeden dzień pojeździć jego samochodem i przypomnieć sobie jak się jeździ po wąskich drogach w Irlandii. W Irlandii ubezpieczenie komunikacyjne jest na konkretnego człowieka i konkretny samochód. Nie można tak po prostu pożyczyć komuś samochodu, bo za to jest kara zarówno dla właściciela samochodu, jak i dla tego, który kieruje, razem około 5 tysięcy euro. Właściciel samochodu płaci trochę więcej niż nielegalny kierowca.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl2CakPa_gSh8oDRjkYaycDV2Ugdlj41NzBX44JZKwHASA8QxpR_d7NavtJ7OPUXpLS6O2sItg8CXAIm8y4J2wpVGPi0VF-h1RVqC3s6403VyS8QVrzDrjSMNNnA49Ei4oeCO3pFf8JhJYz1-hBROMW1EGtvpJ-3KrOaEvHsVAGydVA1MwR52cvN1J5Ok/s800/01.05.jpeg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl2CakPa_gSh8oDRjkYaycDV2Ugdlj41NzBX44JZKwHASA8QxpR_d7NavtJ7OPUXpLS6O2sItg8CXAIm8y4J2wpVGPi0VF-h1RVqC3s6403VyS8QVrzDrjSMNNnA49Ei4oeCO3pFf8JhJYz1-hBROMW1EGtvpJ-3KrOaEvHsVAGydVA1MwR52cvN1J5Ok/s16000/01.05.jpeg" /></a></span></div><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /><span><br /></span></span><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGdeQ8PjGvUs7wO447Ss9cxUnO3HCKbxxztKd4JhzZ_QDYr0IXpb0vF1cqrJcuyJUksCrFme180wjeyZWzuK5vQYhZdAPtA9tUtHwGFgpGJoIuGhEyYrvgq39ma3nkulVj93KOV_0MfquV2lCwyqxbziRRMB2mRXerYkkufIvM5KFw4tdOB1ZQgIIcbsE/s800/01.02.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="387" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGdeQ8PjGvUs7wO447Ss9cxUnO3HCKbxxztKd4JhzZ_QDYr0IXpb0vF1cqrJcuyJUksCrFme180wjeyZWzuK5vQYhZdAPtA9tUtHwGFgpGJoIuGhEyYrvgq39ma3nkulVj93KOV_0MfquV2lCwyqxbziRRMB2mRXerYkkufIvM5KFw4tdOB1ZQgIIcbsE/s16000/01.02.jpg" /></a></div><br /><span><div><span><span><br /></span></span></div><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Tak więc po długiej przerwie pojeździłem trochę po hrabstwie Kildare, przypomniałem sobie, że przed zarośniętym skrzyżowaniem lepiej zatrąbić, Moja żona zobaczyła irlandzką wieczną zieleń i samodzielnie znalazła geoskrytkę na starym cmentarzu po przejściu przez pastwisko pełne krowich kup. Teraz byłem gotowy na 12 dni dookoła Irlandii.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjm4496VswNhCjxvdzQjl_8nwK_0vxYM5L2Eo86fVqtN4_SytPEfWGrqVa5pSGtaetlKOFUgndTxM3j_7zSGWtklVfIvat1Jbdzdt-F4Qw8_shXD_SJXeRqD7Arj0wExSL1SH63iPc2awVYbKsoXXj6Z5X1AguCYlmdFYWJN3sSddREHZD5vGzXRXxBx8/s800/01.03.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjm4496VswNhCjxvdzQjl_8nwK_0vxYM5L2Eo86fVqtN4_SytPEfWGrqVa5pSGtaetlKOFUgndTxM3j_7zSGWtklVfIvat1Jbdzdt-F4Qw8_shXD_SJXeRqD7Arj0wExSL1SH63iPc2awVYbKsoXXj6Z5X1AguCYlmdFYWJN3sSddREHZD5vGzXRXxBx8/s16000/01.03.jpg" /></a></div><br /><span><div><span><span><br /></span></span></div><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Poszliśmy spać już spakowani na jutro, firmowe koszulki przygotowane. Wycieczka na 12 dni, więc mieliśmy po sześć firmowych t-shirtów, każdy do wyprania przynajmniej raz. Są emocje, bo dawno tu nie byłem, znam prawie cały kraj, ale języka angielskiego nie używałem w ostatnich latach zbyt często. Jak miałem wycieczki ze Stanów, z Kanady, czy z Australii to zastanawiałem się, czy te wielkie walizki zmieszczą się do tych małych europejskich 9 osobowych vanów z wypożyczalni. Zawsze się mieściły, chociaż raz jedna waliza podróżowała na tylnym siedzeniu, gdzie wtedy akurat nikt nie siedział.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span><br /></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTYElWCPcqXCZXxZEtR89Htyyc7vAc8LQqABWFsvyO4w5LtPCOlQ49X4Yy-oWKVtL7YehJM0a5Dn3s0G90R0xvojJ1zdcWQBiQKFy96ExblHjxGPyBNfSOc6U64-8G6-lxEFiEQEmnuawAhMMsOpXzAS-NbHKXpfW43JRL0HuvWMBjD8OClV5FJAKi1w/s800/01.04.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTYElWCPcqXCZXxZEtR89Htyyc7vAc8LQqABWFsvyO4w5LtPCOlQ49X4Yy-oWKVtL7YehJM0a5Dn3s0G90R0xvojJ1zdcWQBiQKFy96ExblHjxGPyBNfSOc6U64-8G6-lxEFiEQEmnuawAhMMsOpXzAS-NbHKXpfW43JRL0HuvWMBjD8OClV5FJAKi1w/s16000/01.04.jpg" /></a></div><br /><span><div><span><span><br /></span></span></div><br /></span><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><span>Jutro rano okaże się, jak nasze plany spotkały się z rzeczywistością. Zapraszam tu dziś wieczorem na relację z pierwszego dnia. I tak przez kolejnych 12 dni. W 9-osobowym vanie mamy dwa wolne miejsca. Zapraszam zatem w naszą podróż <a href="https://zyciecelta.wordpress.com/" target="_blank">Celta Petrusa</a>, który o Celtach w Irlandii wie najwięcej.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-numeric: normal; vertical-align: baseline; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6AWFHcCv4--6muwkuMsXe8wdjyf6VlX_66CJ395Gi-AJ1WwlqTDwWkkTMrH4s1e2HhZnuPbVjP6O8jyNvDrV5FToxFkpR53QCr6v7wQxI7UypGeRYaiSbSmhOk79LPPc3j6gDYnBNep6ZwKC09Xoc5n3aMnsg7CjxdIMBSzA8G56_sanRww8s5CfwUqU/s800/Ireland%202023trasa%20z%20noclegami.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="744" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6AWFHcCv4--6muwkuMsXe8wdjyf6VlX_66CJ395Gi-AJ1WwlqTDwWkkTMrH4s1e2HhZnuPbVjP6O8jyNvDrV5FToxFkpR53QCr6v7wQxI7UypGeRYaiSbSmhOk79LPPc3j6gDYnBNep6ZwKC09Xoc5n3aMnsg7CjxdIMBSzA8G56_sanRww8s5CfwUqU/s16000/Ireland%202023trasa%20z%20noclegami.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="white-space-collapse: preserve;">Wycieczkę tę dedykuję moim Rodzicom. Bez nich w ogóle by nie powstała. </span></div></span>Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-47678581259835511922015-12-31T12:42:00.000+00:002015-12-31T12:42:39.630+00:00Przegląd roku 2015<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Dawno mnie tu nie było i moi stali niegdysiejsi Czytelnicy zapewne zorientowali się, że mam teraz inne sprawy na głowie, więc teraz się pewnie zaczytują w innych blogach, jednak <a href="http://www.wrobels.pl/">WRÓBELS</a> zmobilizował mnie ostatnio i tak dla przyzwoitości a po trosze też z sentymentu pojawiam się tu na chwilę przed końcem roku. Postanowiłem zilustrować moje ostatnie 12 miesięcy pełną garścią fotek z moich wycieczek i wypraw na zachodnie rubieże mojej ulubionej wyspy. <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-Kkha6sxUZec/VoR8AzLu45I/AAAAAAAA3M4/ik7zg5raVZs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252834%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-Kkha6sxUZec/VoR8AzLu45I/AAAAAAAA3M4/ik7zg5raVZs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252834%2529.jpg" /></a><br /><br />Wschodów i zachodów słońca w oceanie, Morzu Irlandzkim lub Celtyckim było bardzo dużo, jednak w tym roku udało mi się również zobaczyć zachód słońca ze środka jeziora Ennell. Wcześniej zostałem porzucony na małej wysepce, a później jadłem pyszną grillowaną kolację przyrządzoną na brzegu jeziora. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-DYMztlFzP0w/VoR76H_8KUI/AAAAAAAA3LA/YFtEhNnX7QU/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25281%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-DYMztlFzP0w/VoR76H_8KUI/AAAAAAAA3LA/YFtEhNnX7QU/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25281%2529.jpg" /></a> </span><div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Jeździłem głównie wąskimi drogami, na których nawet jak się człowiek zatrzyma, to nie musi się martwić o jakiś pojazd z przeciwka, bo prawdopodobnie się tam w ogóle nie pojawi. W takich miejscach szybko można zrozumieć dlaczego te drogi są takie wąskie i jak to jest dobrze tam się znaleźć.<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-RY2VwGJiVD0/VoR7-QZkdFI/AAAAAAAA3L8/GxlnnrOm2wg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252822%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-RY2VwGJiVD0/VoR7-QZkdFI/AAAAAAAA3L8/GxlnnrOm2wg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252822%2529.jpg" /></a> </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Spędziłem samotną noc na opuszczonej wyspie Great Blasket. Kolejne marzenie, które udało się zrealizować. Tam widziałem tyle fok, że starczy mi chyba do końca życia. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-tzpSZssVkSg/VoR768xmkNI/AAAAAAAA3LI/Z81sC_y_PQ4/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252812%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-tzpSZssVkSg/VoR768xmkNI/AAAAAAAA3LI/Z81sC_y_PQ4/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252812%2529.jpg" /></a> </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Deszcz jest częścią Irlandii i po kilku latach można się do niego przyzwyczaić. Starałem się robić slalomy między chmurami i większość kropli brałem na szybę samochodu, a kiedy dojeżdżaliśmy do celu, to najczęściej przestawało padać. A jeśli nie przestawało, to czekaliśmy aż przestało. Ta metoda jeszcze mnie nie zawiodła. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-iQG5AaffGFU/VoR79xCJzmI/AAAAAAAA3L4/V07UnPDYGac/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25282%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-iQG5AaffGFU/VoR79xCJzmI/AAAAAAAA3L4/V07UnPDYGac/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25282%2529.jpg" /></a> </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Były wodospady, te znane i te mniej znane. W górach o wodospad przecież nietrudno, wystarczy się przejść trochę w górę z plecakiem. <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-NTTCdfA6c5I/VoR7_wWNPuI/AAAAAAAA3Mg/8LVgi_M3nTM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25283%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-NTTCdfA6c5I/VoR7_wWNPuI/AAAAAAAA3Mg/8LVgi_M3nTM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25283%2529.jpg" /></a> </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Po zmroku dobrze jest się zagrzać przy ognisku, coś mlasnąć, czymś popić. Suche drewno do rozpalenia zazwyczaj miałem podczas wycieczek w bagażniku, opał najlepiej było kupić na pierwszej lepszej stacji benzynowej (czasem nawet jak zamknięta). Zdarzało się też zwędzić trochę podsuszonego torfu z bagien.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-RmPpocECflg/VoR8E-nNa6I/AAAAAAAA3OE/v-0cd3tuGC0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25285%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-RmPpocECflg/VoR8E-nNa6I/AAAAAAAA3OE/v-0cd3tuGC0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25285%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Fauna i flora w Irlandii bogata, na skalistej pustyni Burren rośnie ponad 20 gatunków orchidei, ale to zwierzaki potrafią tam bardziej zaabsorbować, zwłaszcza gdy wyjdą większą grupą na asfalt. Niektóre zabytki architektury porzucone setki lat temu na pastwiskach bywają również otoczone przez konie, krowy, byki, czasem nie wiadomo czy się w tę historię pakować czy też pozostać za srebrną bramą oddzielającą drogę od zieleni. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-0UMua2VX0xM/VoR7-BGSdoI/AAAAAAAA3L0/_sI8yyW9xgo/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252821%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-0UMua2VX0xM/VoR7-BGSdoI/AAAAAAAA3L0/_sI8yyW9xgo/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252821%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Nadarzyło się też trochę okazji, żeby ze zwierzakami się bliżej zapoznać, a czasem nawet sfotografować. Sesje "dobry pasterz", "karmiąca matka", "piesio pasterski", "orły, sokoły", "łapmy króliczka" i różne zdjęcia z zaskoczenia. <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-S_rZQ3JP4vM/VoR8Fq_ZiQI/AAAAAAAA3OU/Y3jg9ycOY9A/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25286%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-S_rZQ3JP4vM/VoR8Fq_ZiQI/AAAAAAAA3OU/Y3jg9ycOY9A/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25286%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-t5ovYtuX2_w/VoR8GRCMh0I/AAAAAAAA3Og/i14L3So_Bsg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25289%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-t5ovYtuX2_w/VoR8GRCMh0I/AAAAAAAA3Og/i14L3So_Bsg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25289%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-LQMoveqOhwI/VoR7-wtlEZI/AAAAAAAA3MI/TeANroJhAAM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252825%2529.jpg"></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-88_8gzzBQkM/VoR8FjLaogI/AAAAAAAA3OQ/wnNbGqFKSCs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25287%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-88_8gzzBQkM/VoR8FjLaogI/AAAAAAAA3OQ/wnNbGqFKSCs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25287%2529.jpg" /></a><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-LQMoveqOhwI/VoR7-wtlEZI/AAAAAAAA3MI/TeANroJhAAM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252825%2529.jpg" /><br /><br /> Rarytasem w tym całym zwierzyńcu był młody border collie, który w ramach ćwiczeń ustawiał w szeregu kaczki. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/--PjDZ1F7Rl4/VoR8DNX473I/AAAAAAAA3Nk/LdSpMBXKEV8/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252840%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--PjDZ1F7Rl4/VoR8DNX473I/AAAAAAAA3Nk/LdSpMBXKEV8/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252840%2529.jpg" /></a> </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Świetną przygodą była wspinaczka na skały pod okiem lokalnych przewodników. W Donegalu na samotne skały "sea stacks" prowadził Iain Wilson, a w hrabstwie Kerry zdobywałem Gap of Dunloe pod okiem chłopaków z Kerry Climbing.<br /><br /> <a href="http://1.bp.blogspot.com/-_-vNdOjtkqI/VoR77hGcxDI/AAAAAAAA3LM/JdzQqASM3Iw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252814%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-_-vNdOjtkqI/VoR77hGcxDI/AAAAAAAA3LM/JdzQqASM3Iw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252814%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-pmIzT_eLls0/VoR78M4trPI/AAAAAAAA3LU/rfSQk3DI7G0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252815%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-pmIzT_eLls0/VoR78M4trPI/AAAAAAAA3LU/rfSQk3DI7G0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252815%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-GyU6SAM5gys/VoR8E3elgvI/AAAAAAAA3OI/hQtrCEj91IA/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252842%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-GyU6SAM5gys/VoR8E3elgvI/AAAAAAAA3OI/hQtrCEj91IA/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252842%2529.jpg" /></a><br /><br />Byłem w miejscach, gdzie żaden turysta nie zagląda. Warto rozmawiać z miejscowymi, przy odrobinie szczęścia wskażą miejsca piękne, surowe, historyczne, podpowiedzą jakieś łagodniejsze podejście lub przestrzegą przed niebezpieczeństwem albo nadchodzącą zmianą pogody. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-b9sIeIrlCvU/VoR8DSbH40I/AAAAAAAA3No/x4KLJH-eJm4/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252841%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-b9sIeIrlCvU/VoR8DSbH40I/AAAAAAAA3No/x4KLJH-eJm4/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252841%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Udało się znowu spenetrować kilka jaskiń, neolitycznych grobowców i opuszczonych budowli. Koniecznie latarka na czole, termos i batony w plecaku. Strzałki zrobione czerwoną farba na kamieniach Inishmore znaczą kierunek do Dziury Robaka, ruiny kuszą, żeby pomiędzy nie wejść, opuszczone pałace i zamki zawsze mają jakąś wybitą szybę, przez którą można wejść do środka chociaż nie wolno.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-fmudBCvMJi0/VoR8CztLidI/AAAAAAAA3Nc/s-HY852j4Is/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25284%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-fmudBCvMJi0/VoR8CztLidI/AAAAAAAA3Nc/s-HY852j4Is/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25284%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-HzXnSY8hpvU/VoR76P7LUiI/AAAAAAAA3LE/f1_Wf2mUxBQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252810%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-HzXnSY8hpvU/VoR76P7LUiI/AAAAAAAA3LE/f1_Wf2mUxBQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252810%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-xMsHbo7mK7w/VoR78h_RKBI/AAAAAAAA3Lo/tMMSwgRwR2g/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252817%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-xMsHbo7mK7w/VoR78h_RKBI/AAAAAAAA3Lo/tMMSwgRwR2g/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252817%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-ofbmWipbFks/VoR78TJQOwI/AAAAAAAA3LY/CmQGJcEg8sw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252816%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ofbmWipbFks/VoR78TJQOwI/AAAAAAAA3LY/CmQGJcEg8sw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252816%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Zdarzały się noce pod namiotem, ogniska palone nad brzegiem Atlantyku, dłuższe i krótsze marsze "na koniec świata" czyli na zachodnie urwiska Donegalu, miejsca gdzie nie ma żadnego zasięgu, gdzie tylko krzyczą ptaki a fale walą o skały.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-xAx1bdocvrQ/VoR7_qhm4-I/AAAAAAAA3MY/kBoFjfBYihA/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252829%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-xAx1bdocvrQ/VoR7_qhm4-I/AAAAAAAA3MY/kBoFjfBYihA/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252829%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-JLVZKCMgjPE/VoR8CvY_s8I/AAAAAAAA3NU/r9V5psjIpb8/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252839%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-JLVZKCMgjPE/VoR8CvY_s8I/AAAAAAAA3NU/r9V5psjIpb8/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252839%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-VJdJox4uAPQ/VoR8AsakLHI/AAAAAAAA3Mw/vW_ZY3kRsEQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252832%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-VJdJox4uAPQ/VoR8AsakLHI/AAAAAAAA3Mw/vW_ZY3kRsEQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252832%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-RqkrVuRCTjQ/VoR8BVPFjtI/AAAAAAAA3M8/e0kv8NL1Zsg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252835%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-RqkrVuRCTjQ/VoR8BVPFjtI/AAAAAAAA3M8/e0kv8NL1Zsg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252835%2529.jpg" /></a><br /><br />W jednym z takich miejsc, gdzie tylko stąpanie po owczych ścieżkach pozwala uniknąć złamania nogi spotkałem Wróbelsa. Znaliśmy się tylko z sieci, z naszych blogów, kojarzyliśmy nasze facjaty ale spotkanie nastąpiło na wyspie Achill na zboczu Croaghaun -najwyższych irlandzkich klifów (688 m) na które trzeba wchodzić przynajmniej 2 godziny. Adrian zauważył już na dole przy plaży logo Pendragon Tours na samochodzie i nie wiedząc czy się spotkamy włożył za wycieraczkę liścik. Potem dogonił nas w połowie góry, gdzie ucięliśmy sobie pogawędkę. Góra z górą się nie zejdzie, ale nam się udało! <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-fD6aH9HOOGM/VoR79DoC-1I/AAAAAAAA3Lk/jW3cLCRjh5Q/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252819%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fD6aH9HOOGM/VoR79DoC-1I/AAAAAAAA3Lk/jW3cLCRjh5Q/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252819%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-_qirgObCEo8/VoR8ZvIJVQI/AAAAAAAA3PE/m-_NBPd8V7c/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252833%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-_qirgObCEo8/VoR8ZvIJVQI/AAAAAAAA3PE/m-_NBPd8V7c/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252833%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-crmL9ITHECg/VoR8B-tv5zI/AAAAAAAA3NE/tFqmFDj8GTM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252836%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-crmL9ITHECg/VoR8B-tv5zI/AAAAAAAA3NE/tFqmFDj8GTM/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252836%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Zufyosa2HRw/VoR8CXxMGWI/AAAAAAAA3NQ/rwzznKURkQs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252838%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Zufyosa2HRw/VoR8CXxMGWI/AAAAAAAA3NQ/rwzznKURkQs/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252838%2529.jpg" /></a><br /><br />Nad oceanem spędziłem w tym roku mnóstwo czasu i mogę tam wracać o każdej porze roku. Rozbryzgi fal, tęcze, połowy, surfing, ptaki, foki, rybackie kutry na mniejsze wyspy, wiatr, niebezpieczeństwo, natura, dzikość, spokój, cisza.<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-hNDaLDyC1-k/VoR7-qEK9FI/AAAAAAAA3ME/zfJoyi3oATc/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252824%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-hNDaLDyC1-k/VoR7-qEK9FI/AAAAAAAA3ME/zfJoyi3oATc/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252824%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-xjT3BgnvUwY/VoR8CDStSAI/AAAAAAAA3NI/bV7WMKEKDXg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252837%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-xjT3BgnvUwY/VoR8CDStSAI/AAAAAAAA3NI/bV7WMKEKDXg/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252837%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-_UVU5iFOjfY/VoR8AJ5isRI/AAAAAAAA3Mk/aER4-KZo428/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252830%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-_UVU5iFOjfY/VoR8AJ5isRI/AAAAAAAA3Mk/aER4-KZo428/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252830%2529.jpg" /></a></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-lBf5n8lKu0c/VoR798pwpSI/AAAAAAAA3Lw/3A6clzdKhAU/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252820%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-lBf5n8lKu0c/VoR798pwpSI/AAAAAAAA3Lw/3A6clzdKhAU/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252820%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-OxN3tOeeATc/VoR8AQTsPOI/AAAAAAAA3Ms/yp7aI5h0ByE/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252831%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-OxN3tOeeATc/VoR8AQTsPOI/AAAAAAAA3Ms/yp7aI5h0ByE/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252831%2529.jpg" /></a><br /><br />Mimo wielu wycieczek i mnóstwa pracy znalazły się chwile na samodzielne wypady, wygłupy z przyjaciółmi, puszczanie baniek i latawców z Benbulbena, wyszukiwanie staroci no i oczywiście geocaching, który może zaprowadzić do miejsc nieznanych z żadnych przewodników.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-w8DHQZ1f0aQ/VoR8GOoONoI/AAAAAAAA3Oc/P4xX33vqyqk/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25288%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-w8DHQZ1f0aQ/VoR8GOoONoI/AAAAAAAA3Oc/P4xX33vqyqk/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%25288%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-2fpimVQhqXA/VoR77b6nAfI/AAAAAAAA3LQ/5BU5EEJvJJk/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252813%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-2fpimVQhqXA/VoR77b6nAfI/AAAAAAAA3LQ/5BU5EEJvJJk/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252813%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Lz1U-MrKn9E/VoR7_MNfNsI/AAAAAAAA3MM/AEQsIZFLaxQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252826%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Lz1U-MrKn9E/VoR7_MNfNsI/AAAAAAAA3MM/AEQsIZFLaxQ/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252826%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ydzSihvh1F0/VoR7-Qe8WbI/AAAAAAAA3MA/v4eEwY8Izzo/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252823%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ydzSihvh1F0/VoR7-Qe8WbI/AAAAAAAA3MA/v4eEwY8Izzo/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252823%2529.jpg" /></a><br /><br />Tradycyjnie odwiedziłem wiele kamiennych pozostałości i dziwów z różnych epok, kamienne kręgi, dolmeny, kamienie z dziurą, celtyckie krzyże, stare grobowce, kamienie ogham, kamienne forty, menhiry, kurhany i inne ciekawostki archeologiczne.<br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-5tEMG3zTVQU/VoR752CqwyI/AAAAAAAA3K8/PAf-y9ZBFF0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252811%2529.jpg"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-5tEMG3zTVQU/VoR752CqwyI/AAAAAAAA3K8/PAf-y9ZBFF0/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252811%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-SKgi4vqkzfM/VoR78440P_I/AAAAAAAA3Lg/m761Yg_NjMw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252818%2529.jpg"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-SKgi4vqkzfM/VoR78440P_I/AAAAAAAA3Lg/m761Yg_NjMw/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252818%2529.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-5d8ajok3zDc/VoR7_UU_egI/AAAAAAAA3Mc/sRMtbi2OjxY/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252827%2529.jpg"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-5d8ajok3zDc/VoR7_UU_egI/AAAAAAAA3Mc/sRMtbi2OjxY/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252827%2529.jpg" /></a><br /><br />Na kolejny rok życzę wszystkim, którzy tu trafili wielu cudownych wycieczek, spotkania wspaniałych ludzi i przeżycia niezapomnianych chwil. Do siego roku!<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-1OzjY6Ks_9o/VoR7_UHZNeI/AAAAAAAA3MU/H721xvNgQ1w/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252828%2529.jpg"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-1OzjY6Ks_9o/VoR7_UHZNeI/AAAAAAAA3MU/H721xvNgQ1w/s1600/Pendragon_Tours_Ireland_%2B%252828%2529.jpg" /></a></span></div>
Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com68tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-20012315891864356802014-12-30T22:32:00.000+00:002014-12-30T22:32:20.371+00:00Półwysep Dingle<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Zapraszam jeszcze raz na półwysep Dingle. Wszystkim moim wiernym Czytelnikom życzę pogody ducha, zdrowia i wielu ciekawych podróży w 2015 roku.</span><div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-KBThxPyhgKk/VKMmzd0vV8I/AAAAAAAA0bs/8A7CZqeIbF4/s1600/The.edge.of.the.world.Pendragon.6.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-KBThxPyhgKk/VKMmzd0vV8I/AAAAAAAA0bs/8A7CZqeIbF4/s1600/The.edge.of.the.world.Pendragon.6.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-omSf_8QaH_8/VKMm3JoW6hI/AAAAAAAA0cc/dI8KYyFoldE/s1600/Coumineole.Beach.1.JPG"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-omSf_8QaH_8/VKMm3JoW6hI/AAAAAAAA0cc/dI8KYyFoldE/s1600/Coumineole.Beach.1.JPG" /></a><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-iGQz2lKNVCo/VKMmvLmWOkI/AAAAAAAA0bA/GsZrhNhroxg/s1600/Conor.Pass.JPG"><br /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-iGQz2lKNVCo/VKMmvLmWOkI/AAAAAAAA0bA/GsZrhNhroxg/s1600/Conor.Pass.JPG"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-iGQz2lKNVCo/VKMmvLmWOkI/AAAAAAAA0bA/GsZrhNhroxg/s1600/Conor.Pass.JPG" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-kQPYwYXORSg/VKMm03X4VuI/AAAAAAAA0b4/-KYvb7FzqMU/s1600/dinglepeninsula03.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-kQPYwYXORSg/VKMm03X4VuI/AAAAAAAA0b4/-KYvb7FzqMU/s1600/dinglepeninsula03.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-SzRLPVBuCUI/VKMm1BOnVXI/AAAAAAAA0b8/qRUQhNA7bYk/s1600/dinglepeninsula07.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-SzRLPVBuCUI/VKMm1BOnVXI/AAAAAAAA0b8/qRUQhNA7bYk/s1600/dinglepeninsula07.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-jCLKppUNK3Y/VKMm1uRPtfI/AAAAAAAA0cA/2R75WRDf8gw/s1600/konkurs.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-jCLKppUNK3Y/VKMm1uRPtfI/AAAAAAAA0cA/2R75WRDf8gw/s1600/konkurs.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-N9TELmtP9zU/VKMmwv8LXpI/AAAAAAAA0bM/pMHuRTJQFt4/s1600/Dunquin.Beach.JPG"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-N9TELmtP9zU/VKMmwv8LXpI/AAAAAAAA0bM/pMHuRTJQFt4/s1600/Dunquin.Beach.JPG" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-xe6QUgfcQkk/VKMmxzb-UNI/AAAAAAAA0bY/flT83FH4LVQ/s1600/IMG_1872.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-xe6QUgfcQkk/VKMmxzb-UNI/AAAAAAAA0bY/flT83FH4LVQ/s1600/IMG_1872.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-56GPPUvan2o/VKMmyqBLQjI/AAAAAAAA0bg/Jn1bKqiJVDw/s1600/PedlarsLake.1.JPG"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-56GPPUvan2o/VKMmyqBLQjI/AAAAAAAA0bg/Jn1bKqiJVDw/s1600/PedlarsLake.1.JPG" /></a></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-56GPPUvan2o%2FVKMmyqBLQjI%2FAAAAAAAA0bg%2FJn1bKqiJVDw%2Fs1600%2FPedlarsLake.1.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-56GPPUvan2o/VKMmyqBLQjI/AAAAAAAA0bg/Jn1bKqiJVDw/s1600/PedlarsLake.1.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-N9TELmtP9zU%2FVKMmwv8LXpI%2FAAAAAAAA0bM%2FpMHuRTJQFt4%2Fs1600%2FDunquin.Beach.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-N9TELmtP9zU/VKMmwv8LXpI/AAAAAAAA0bM/pMHuRTJQFt4/s1600/Dunquin.Beach.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-SzRLPVBuCUI%2FVKMm1BOnVXI%2FAAAAAAAA0b8%2FqRUQhNA7bYk%2Fs1600%2Fdinglepeninsula07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-SzRLPVBuCUI/VKMm1BOnVXI/AAAAAAAA0b8/qRUQhNA7bYk/s1600/dinglepeninsula07.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-iGQz2lKNVCo%2FVKMmvLmWOkI%2FAAAAAAAA0bA%2FGsZrhNhroxg%2Fs1600%2FConor.Pass.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-iGQz2lKNVCo/VKMmvLmWOkI/AAAAAAAA0bA/GsZrhNhroxg/s1600/Conor.Pass.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-omSf_8QaH_8%2FVKMm3JoW6hI%2FAAAAAAAA0cc%2FdI8KYyFoldE%2Fs1600%2FCoumineole.Beach.1.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-omSf_8QaH_8/VKMm3JoW6hI/AAAAAAAA0cc/dI8KYyFoldE/s1600/Coumineole.Beach.1.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-kQPYwYXORSg%2FVKMm03X4VuI%2FAAAAAAAA0b4%2F-KYvb7FzqMU%2Fs1600%2Fdinglepeninsula03.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-kQPYwYXORSg/VKMm03X4VuI/AAAAAAAA0b4/-KYvb7FzqMU/s1600/dinglepeninsula03.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-xe6QUgfcQkk%2FVKMmxzb-UNI%2FAAAAAAAA0bY%2FflT83FH4LVQ%2Fs1600%2FIMG_1872.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-xe6QUgfcQkk/VKMmxzb-UNI/AAAAAAAA0bY/flT83FH4LVQ/s1600/IMG_1872.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-KBThxPyhgKk%2FVKMmzd0vV8I%2FAAAAAAAA0bs%2F8A7CZqeIbF4%2Fs1600%2FThe.edge.of.the.world.Pendragon.6.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-KBThxPyhgKk/VKMmzd0vV8I/AAAAAAAA0bs/8A7CZqeIbF4/s1600/The.edge.of.the.world.Pendragon.6.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-jCLKppUNK3Y%2FVKMm1uRPtfI%2FAAAAAAAA0cA%2F2R75WRDf8gw%2Fs1600%2Fkonkurs.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-jCLKppUNK3Y/VKMm1uRPtfI/AAAAAAAA0cA/2R75WRDf8gw/s1600/konkurs.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-85655412648645647492014-11-25T18:18:00.001+00:002014-11-26T05:59:42.829+00:00Wyspa Achill, klify Croaghaun <span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Wyspa Achill w hrabstwie Mayo, czyste plaże, góry i najwyższe w Irlandii klify - Croaghaun Cliffs (688 m npm.). Jazda konna, windsurfing, owce swobodnie chodzące po drogach, widokowe trasy rowerowe. Lubię tam wracać.</span><br />
<div>
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EKLFWAFVano/VHS8CwtY0KI/AAAAAAAAzVk/L5ycQf9JmKg/s1600/Achill.Island.Pendragon.11.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-EKLFWAFVano/VHS8CwtY0KI/AAAAAAAAzVk/L5ycQf9JmKg/s1600/Achill.Island.Pendragon.11.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-WaMB4JwYPyw/VHS78xhVWGI/AAAAAAAAzU0/Z5YrgL0IYS8/s1600/Achill.Hostel.10.JPG"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-WaMB4JwYPyw/VHS78xhVWGI/AAAAAAAAzU0/Z5YrgL0IYS8/s1600/Achill.Hostel.10.JPG" /></a><br />
<br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-1JjsKWL1vjI/VHS8EW4QPmI/AAAAAAAAzVw/z13xw0WzvnQ/s1600/Achill.Island.Fall.01.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-1JjsKWL1vjI/VHS8EW4QPmI/AAAAAAAAzVw/z13xw0WzvnQ/s1600/Achill.Island.Fall.01.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-F09Hoc4jf2E/VHS78sTRDtI/AAAAAAAAzUw/h7hLTDfSsao/s1600/Achill.Island.Fall.02.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-F09Hoc4jf2E/VHS78sTRDtI/AAAAAAAAzUw/h7hLTDfSsao/s1600/Achill.Island.Fall.02.jpg" /></a><br />
<div>
<br /></div>
<div>
<div>
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7rqXS_qzE0g/VHS7-4kEKuI/AAAAAAAAzVA/njMCJP_Er9k/s1600/Achill.Island.Fall.07.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-7rqXS_qzE0g/VHS7-4kEKuI/AAAAAAAAzVA/njMCJP_Er9k/s1600/Achill.Island.Fall.07.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Lp9-2GbejNI/VHS79oidbjI/AAAAAAAAzU4/PsLHMa2Kikg/s1600/Achill.Island.Fall.05.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-Lp9-2GbejNI/VHS79oidbjI/AAAAAAAAzU4/PsLHMa2Kikg/s1600/Achill.Island.Fall.05.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-axsiJauiKjs/VHS7-L6yC5I/AAAAAAAAzU8/Xe8TKvkI_ZE/s1600/Achill.Island.Fall.06.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-axsiJauiKjs/VHS7-L6yC5I/AAAAAAAAzU8/Xe8TKvkI_ZE/s1600/Achill.Island.Fall.06.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-87Heg8FP-RQ/VHS7_CKdrAI/AAAAAAAAzVE/QY3U_G4v8hI/s1600/Achill.Island.Fall.08.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-87Heg8FP-RQ/VHS7_CKdrAI/AAAAAAAAzVE/QY3U_G4v8hI/s1600/Achill.Island.Fall.08.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-VPGSHbmnSBk/VHS7_26wCHI/AAAAAAAAzVI/XcE8-dxFGVg/s1600/Achill.Island.Fall.09.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-VPGSHbmnSBk/VHS7_26wCHI/AAAAAAAAzVI/XcE8-dxFGVg/s1600/Achill.Island.Fall.09.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-4BCU3gL7pdA/VHS8AXFWcqI/AAAAAAAAzVM/w5KoSYSDqgw/s1600/Achill.Island.Fall.10.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-4BCU3gL7pdA/VHS8AXFWcqI/AAAAAAAAzVM/w5KoSYSDqgw/s1600/Achill.Island.Fall.10.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ESVnZvACjnM/VHS8AqdyF_I/AAAAAAAAzVQ/VDuXJ3jcjqY/s1600/Achill.Island.Fall.11.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-ESVnZvACjnM/VHS8AqdyF_I/AAAAAAAAzVQ/VDuXJ3jcjqY/s1600/Achill.Island.Fall.11.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-23--vkQesMo/VHS8BNJOScI/AAAAAAAAzVU/y9JSveDEp7g/s1600/Achill.Island.Pendragon.1.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-23--vkQesMo/VHS8BNJOScI/AAAAAAAAzVU/y9JSveDEp7g/s1600/Achill.Island.Pendragon.1.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bOarseWYH-0/VHS8MO4jOoI/AAAAAAAAzW8/Yiz-TSov-6I/s1600/Achill.Island.Pendragon.2.JPG"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-bOarseWYH-0/VHS8MO4jOoI/AAAAAAAAzW8/Yiz-TSov-6I/s1600/Achill.Island.Pendragon.2.JPG" /></a><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-dHhjKumUtmQ/VHS8FBTUoNI/AAAAAAAAzV4/XVIs6HQFP80/s1600/Achill.Island.Pendragon.3.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-dHhjKumUtmQ/VHS8FBTUoNI/AAAAAAAAzV4/XVIs6HQFP80/s1600/Achill.Island.Pendragon.3.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-1EgGUMraof8/VHS8F3FLHaI/AAAAAAAAzV8/zp42D3KpZ-Y/s1600/Achill.Island.Pendragon.4.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-1EgGUMraof8/VHS8F3FLHaI/AAAAAAAAzV8/zp42D3KpZ-Y/s1600/Achill.Island.Pendragon.4.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-YPEpEu1Op3E/VHS8E5kZyFI/AAAAAAAAzV0/DyEAYVtbCLY/s1600/Achill.Island.Pendragon.15.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-YPEpEu1Op3E/VHS8E5kZyFI/AAAAAAAAzV0/DyEAYVtbCLY/s1600/Achill.Island.Pendragon.15.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-8pgw_NwR0_M/VHS8GGH_nnI/AAAAAAAAzWA/oS9hGcvL6R8/s1600/Achill.Island.Pendragon.5.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-8pgw_NwR0_M/VHS8GGH_nnI/AAAAAAAAzWA/oS9hGcvL6R8/s1600/Achill.Island.Pendragon.5.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-y6-KCmNrYfA/VHS8G0LF-iI/AAAAAAAAzWE/1xxKZ66vqGk/s1600/Achill.Island.Pendragon.6.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-y6-KCmNrYfA/VHS8G0LF-iI/AAAAAAAAzWE/1xxKZ66vqGk/s1600/Achill.Island.Pendragon.6.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-cT4wRL3voLg/VHS8HGQWApI/AAAAAAAAzWI/R-_x2MUJODA/s1600/Achill.Island.Pendragon.7.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-cT4wRL3voLg/VHS8HGQWApI/AAAAAAAAzWI/R-_x2MUJODA/s1600/Achill.Island.Pendragon.7.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-pEp6k4-DTcY/VHS8Hs_KhjI/AAAAAAAAzWM/ikU_XxYP0h8/s1600/Achill.Island.Pendragon.8.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-pEp6k4-DTcY/VHS8Hs_KhjI/AAAAAAAAzWM/ikU_XxYP0h8/s1600/Achill.Island.Pendragon.8.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-OKVrhSimXFk/VHS8IHKFqvI/AAAAAAAAzWQ/y7Lw9_6QJMY/s1600/Achill.Island.Pendragon.9.JPG"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-OKVrhSimXFk/VHS8IHKFqvI/AAAAAAAAzWQ/y7Lw9_6QJMY/s1600/Achill.Island.Pendragon.9.JPG" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RA7hq1mrpJA/VHS8BkvV4mI/AAAAAAAAzVY/8OGIdHNZReU/s1600/Achill.Island.Pendragon.10.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-RA7hq1mrpJA/VHS8BkvV4mI/AAAAAAAAzVY/8OGIdHNZReU/s1600/Achill.Island.Pendragon.10.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-01avQPh3Tck/VHS8Cg4lIbI/AAAAAAAAzVg/OXk5XXE-LXY/s1600/Achill.Island.Pendragon.12.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-01avQPh3Tck/VHS8Cg4lIbI/AAAAAAAAzVg/OXk5XXE-LXY/s1600/Achill.Island.Pendragon.12.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-d5fMbp3vqxY/VHS8DRVWWuI/AAAAAAAAzVo/3nYHxGpkKnA/s1600/Achill.Island.Pendragon.13.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-d5fMbp3vqxY/VHS8DRVWWuI/AAAAAAAAzVo/3nYHxGpkKnA/s1600/Achill.Island.Pendragon.13.jpg" /></a><br />
<br />
</div>
</div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-8pgw_NwR0_M%2FVHS8GGH_nnI%2FAAAAAAAAzWA%2FoS9hGcvL6R8%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.5.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-8pgw_NwR0_M/VHS8GGH_nnI/AAAAAAAAzWA/oS9hGcvL6R8/s1600/Achill.Island.Pendragon.5.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-d5fMbp3vqxY%2FVHS8DRVWWuI%2FAAAAAAAAzVo%2F3nYHxGpkKnA%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.13.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-d5fMbp3vqxY/VHS8DRVWWuI/AAAAAAAAzVo/3nYHxGpkKnA/s1600/Achill.Island.Pendragon.13.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-pEp6k4-DTcY%2FVHS8Hs_KhjI%2FAAAAAAAAzWM%2FikU_XxYP0h8%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.8.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-pEp6k4-DTcY/VHS8Hs_KhjI/AAAAAAAAzWM/ikU_XxYP0h8/s1600/Achill.Island.Pendragon.8.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-87Heg8FP-RQ%2FVHS7_CKdrAI%2FAAAAAAAAzVE%2FQY3U_G4v8hI%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.08.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-87Heg8FP-RQ/VHS7_CKdrAI/AAAAAAAAzVE/QY3U_G4v8hI/s1600/Achill.Island.Fall.08.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-VPGSHbmnSBk%2FVHS7_26wCHI%2FAAAAAAAAzVI%2FXcE8-dxFGVg%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.09.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-VPGSHbmnSBk/VHS7_26wCHI/AAAAAAAAzVI/XcE8-dxFGVg/s1600/Achill.Island.Fall.09.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-EKLFWAFVano%2FVHS8CwtY0KI%2FAAAAAAAAzVk%2FL5ycQf9JmKg%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.11.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-EKLFWAFVano/VHS8CwtY0KI/AAAAAAAAzVk/L5ycQf9JmKg/s1600/Achill.Island.Pendragon.11.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-dHhjKumUtmQ%2FVHS8FBTUoNI%2FAAAAAAAAzV4%2FXVIs6HQFP80%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.3.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-dHhjKumUtmQ/VHS8FBTUoNI/AAAAAAAAzV4/XVIs6HQFP80/s1600/Achill.Island.Pendragon.3.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-4BCU3gL7pdA%2FVHS8AXFWcqI%2FAAAAAAAAzVM%2Fw5KoSYSDqgw%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.10.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-4BCU3gL7pdA/VHS8AXFWcqI/AAAAAAAAzVM/w5KoSYSDqgw/s1600/Achill.Island.Fall.10.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-cT4wRL3voLg%2FVHS8HGQWApI%2FAAAAAAAAzWI%2FR-_x2MUJODA%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.7.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-cT4wRL3voLg/VHS8HGQWApI/AAAAAAAAzWI/R-_x2MUJODA/s1600/Achill.Island.Pendragon.7.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-OKVrhSimXFk%2FVHS8IHKFqvI%2FAAAAAAAAzWQ%2Fy7Lw9_6QJMY%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.9.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-OKVrhSimXFk/VHS8IHKFqvI/AAAAAAAAzWQ/y7Lw9_6QJMY/s1600/Achill.Island.Pendragon.9.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-7rqXS_qzE0g%2FVHS7-4kEKuI%2FAAAAAAAAzVA%2FnjMCJP_Er9k%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-7rqXS_qzE0g/VHS7-4kEKuI/AAAAAAAAzVA/njMCJP_Er9k/s1600/Achill.Island.Fall.07.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-RA7hq1mrpJA%2FVHS8BkvV4mI%2FAAAAAAAAzVY%2F8OGIdHNZReU%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.10.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-RA7hq1mrpJA/VHS8BkvV4mI/AAAAAAAAzVY/8OGIdHNZReU/s1600/Achill.Island.Pendragon.10.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-01avQPh3Tck%2FVHS8Cg4lIbI%2FAAAAAAAAzVg%2FOXk5XXE-LXY%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.12.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-01avQPh3Tck/VHS8Cg4lIbI/AAAAAAAAzVg/OXk5XXE-LXY/s1600/Achill.Island.Pendragon.12.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-1EgGUMraof8%2FVHS8F3FLHaI%2FAAAAAAAAzV8%2Fzp42D3KpZ-Y%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.4.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-1EgGUMraof8/VHS8F3FLHaI/AAAAAAAAzV8/zp42D3KpZ-Y/s1600/Achill.Island.Pendragon.4.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-YPEpEu1Op3E%2FVHS8E5kZyFI%2FAAAAAAAAzV0%2FDyEAYVtbCLY%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.15.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-YPEpEu1Op3E/VHS8E5kZyFI/AAAAAAAAzV0/DyEAYVtbCLY/s1600/Achill.Island.Pendragon.15.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-bOarseWYH-0%2FVHS8MO4jOoI%2FAAAAAAAAzW8%2FYiz-TSov-6I%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.2.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-bOarseWYH-0/VHS8MO4jOoI/AAAAAAAAzW8/Yiz-TSov-6I/s1600/Achill.Island.Pendragon.2.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-WaMB4JwYPyw%2FVHS78xhVWGI%2FAAAAAAAAzU0%2FZ5YrgL0IYS8%2Fs1600%2FAchill.Hostel.10.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-WaMB4JwYPyw/VHS78xhVWGI/AAAAAAAAzU0/Z5YrgL0IYS8/s1600/Achill.Hostel.10.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-y6-KCmNrYfA%2FVHS8G0LF-iI%2FAAAAAAAAzWE%2F1xxKZ66vqGk%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.6.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-y6-KCmNrYfA/VHS8G0LF-iI/AAAAAAAAzWE/1xxKZ66vqGk/s1600/Achill.Island.Pendragon.6.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-F09Hoc4jf2E%2FVHS78sTRDtI%2FAAAAAAAAzUw%2Fh7hLTDfSsao%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.02.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-F09Hoc4jf2E/VHS78sTRDtI/AAAAAAAAzUw/h7hLTDfSsao/s1600/Achill.Island.Fall.02.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-ESVnZvACjnM%2FVHS8AqdyF_I%2FAAAAAAAAzVQ%2FVDuXJ3jcjqY%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.11.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-ESVnZvACjnM/VHS8AqdyF_I/AAAAAAAAzVQ/VDuXJ3jcjqY/s1600/Achill.Island.Fall.11.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-1JjsKWL1vjI%2FVHS8EW4QPmI%2FAAAAAAAAzVw%2Fz13xw0WzvnQ%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.01.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-1JjsKWL1vjI/VHS8EW4QPmI/AAAAAAAAzVw/z13xw0WzvnQ/s1600/Achill.Island.Fall.01.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-axsiJauiKjs%2FVHS7-L6yC5I%2FAAAAAAAAzU8%2FXe8TKvkI_ZE%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.06.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-axsiJauiKjs/VHS7-L6yC5I/AAAAAAAAzU8/Xe8TKvkI_ZE/s1600/Achill.Island.Fall.06.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-23--vkQesMo%2FVHS8BNJOScI%2FAAAAAAAAzVU%2Fy9JSveDEp7g%2Fs1600%2FAchill.Island.Pendragon.1.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-23--vkQesMo/VHS8BNJOScI/AAAAAAAAzVU/y9JSveDEp7g/s1600/Achill.Island.Pendragon.1.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-Lp9-2GbejNI%2FVHS79oidbjI%2FAAAAAAAAzU4%2FPsLHMa2Kikg%2Fs1600%2FAchill.Island.Fall.05.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-Lp9-2GbejNI/VHS79oidbjI/AAAAAAAAzU4/PsLHMa2Kikg/s1600/Achill.Island.Fall.05.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-49590126710239383002014-09-25T18:24:00.004+01:002014-09-25T18:24:54.164+01:00Rzymianie w Irlandii?<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">W sieci pojawiły się informacje o odnalezieniu śladów świadczących o tym, że Rzymianie jednak próbowali zdobywać Irlandię wbrew temu, czego uczą w irlandzkich szkołach. Ciekaw jestem czy to może być prawda czy fałszywka. </span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Poniżej przedruk z portalu <a href="http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/1242157,Irlandia-archeolodzy-odkryli-miejsce-gdzie-zmasakrowano-rzymski-oddzial-" target="_blank"><b><span style="color: orange;">Polskiego Radia</span></b></a></span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-hHtHwdIFw88/VCRPeeLABsI/AAAAAAAAxis/JcH4mtzB1Q8/s1600/grave-460x307.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-hHtHwdIFw88/VCRPeeLABsI/AAAAAAAAxis/JcH4mtzB1Q8/s1600/grave-460x307.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-hHtHwdIFw88/VCRPeeLABsI/AAAAAAAAxis/JcH4mtzB1Q8/s1600/grave-460x307.jpeg" height="212" width="320" /></a></div>
<h2 id="first-p" style="background: rgb(255, 255, 255); border: 0px; font-family: Arial, Freesans, sans-serif; font-size: 16px; letter-spacing: -0.2px; line-height: 20.7999992370605px; margin: 15px 0px 19px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
<span style="background-color: transparent; font-size: 16px; letter-spacing: -0.2px; line-height: 20.7999992370605px;">Historycy twierdzili, że Rzymianie nie podjęli prób zdobycia Irlandii. Mylili się.</span></h2>
<div>
<span style="background-color: transparent; font-size: 16px; letter-spacing: -0.2px; line-height: 20.7999992370605px;"><br /></span></div>
<div id="article-body" style="background: rgb(255, 255, 255); border: 0px; font-family: Arial, Freesans, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin: 0px 0px 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
<span style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin: 0px 0px 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">Zespół irlandzkich archeologów z National Museum of Ireland znalazł szczątki 471 rzymskich legionistów z I wieku. Badania wskazują, że zginęli od ciosów toporem, włóczni i mieczy.</span></div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Badacze pod kierunkiem profesora Timothy'ego O’Neala napotkali masowy grób rzymskich żołnierzy niecałe 2 km od fortu w Drumanagh koło Dublina. Już wcześniej przypuszczano, że fort ten mógł być rzymski, ale obowiązująca wersja historii głosi, że Rzymianie nie podjęli się inwazji na tereny Irlandii.<br style="font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; padding: 0px;" />Nowe odkrycie może zatem zmienić historię.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Większość ofiar została pozbawiona zbroi i broni, ale zachowały się pozostałości tunik i charakterystycznego rzymskiego obuwia wojskowego.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Historycy twierdzą, że rzymska inwazja na tereny Irlandii nie miała miejsca, chociaż mgliste wzmianki o takich próbach znajdują się u Tacyta i Juwenala. Irlandia znajduje się tez na mapie Klaudiusza Ptolemeusza.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Okazuje się jednak, że historycy mylili się - i próba podboju Irlandii odbyła się najprawdopodobniej w I wieku naszej ery.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Archeolodzy spekulują, że mogło to mieć miejsce po 81 roku, kiedy rzymski dowódca Gnejusz Juliusz Agrykola dotarł do zachodniego brzegu Brytanii.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Także w mitologii irlandzkiej zachowały się legendy o wodzu Tuathal, który, wygnany do Szkocji, powrócił do ojczyzny z wojskiem, aby odzyskać władzę.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
Wszystko wskazuje na to, że próba podboju Irlandii skończyła się szybko, a wojska rzymskie wycofały się do Szkocji, gdzie nadal trzeba było walczyć z lokalnymi ludami. Agrykola został zaś odwołany do Rzymu.</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
(ew/worldnewsdailyreport.com)</div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
<a href="http://worldnewsdailyreport.com/ireland-archaeologists-discover-remains-of-massacred-roman-legionnaires/" target="_blank"><b><span style="color: orange;">Link do materiału źródłowego</span></b></a></div>
<div style="background: transparent; border: 0px; font-size: 14px; line-height: 18.2000007629395px; margin-bottom: 15px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">
<br /></div>
</div>
Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-48455795180287215672014-09-08T07:13:00.000+01:002014-09-08T07:13:00.349+01:00Red Hot Poker czyli jesień idzie<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Ta roślina o charakterystycznych kwiatach na długiej łodydze nazywana jest potocznie Red Hot Poker, Torch Lily albo Poker Plant. Pochodzi z Afryki, spotykana jest często w irlandzkich ogródkach na zachodzie Irlandii. Nie wiem jeszcze jak ją się nazywa po polsku. Nazwa gatunkowa to <i>Kniphofia</i>. </span><div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small;">Zdjęcia zrobiłem wczoraj przed domem Agnes O'Sullivan w Kells, Co. Kerry.</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-B38fHdV8-WI/VAzxVRvJOnI/AAAAAAAAw0U/80eEALOCt1k/s1600/IMG_5896.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-B38fHdV8-WI/VAzxVRvJOnI/AAAAAAAAw0U/80eEALOCt1k/s1600/IMG_5896.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-4tRWFNMb7_k/VAzxVnE_oWI/AAAAAAAAw0g/LqDbOM4wGCY/s1600/IMG_5897.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-4tRWFNMb7_k/VAzxVnE_oWI/AAAAAAAAw0g/LqDbOM4wGCY/s1600/IMG_5897.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-VguCZfGZYro/VAzxVxQcM8I/AAAAAAAAw0Y/vqTC1o-xalo/s1600/IMG_5899.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-VguCZfGZYro/VAzxVxQcM8I/AAAAAAAAw0Y/vqTC1o-xalo/s1600/IMG_5899.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-NfT60IIjFlE/VAzxXVODCEI/AAAAAAAAw0s/1RqbQyObGZg/s1600/IMG_5900.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-NfT60IIjFlE/VAzxXVODCEI/AAAAAAAAw0s/1RqbQyObGZg/s1600/IMG_5900.jpg" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-NfT60IIjFlE/VAzxXVODCEI/AAAAAAAAw0s/1RqbQyObGZg/s1600/IMG_5900.jpg"><br /></a><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-2Ra5K3qO_OI/VAzxxEwSbGI/AAAAAAAAw00/l1LPv93mwPM/s1600/IMG_5894.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-2Ra5K3qO_OI/VAzxxEwSbGI/AAAAAAAAw00/l1LPv93mwPM/s1600/IMG_5894.jpg" /></a></span></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-VguCZfGZYro%2FVAzxVxQcM8I%2FAAAAAAAAw0Y%2FvqTC1o-xalo%2Fs1600%2FIMG_5899.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-VguCZfGZYro/VAzxVxQcM8I/AAAAAAAAw0Y/vqTC1o-xalo/s1600/IMG_5899.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-B38fHdV8-WI%2FVAzxVRvJOnI%2FAAAAAAAAw0U%2F80eEALOCt1k%2Fs1600%2FIMG_5896.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-B38fHdV8-WI/VAzxVRvJOnI/AAAAAAAAw0U/80eEALOCt1k/s1600/IMG_5896.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-4tRWFNMb7_k%2FVAzxVnE_oWI%2FAAAAAAAAw0g%2FLqDbOM4wGCY%2Fs1600%2FIMG_5897.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-4tRWFNMb7_k/VAzxVnE_oWI/AAAAAAAAw0g/LqDbOM4wGCY/s1600/IMG_5897.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-NfT60IIjFlE%2FVAzxXVODCEI%2FAAAAAAAAw0s%2F1RqbQyObGZg%2Fs1600%2FIMG_5900.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-NfT60IIjFlE/VAzxXVODCEI/AAAAAAAAw0s/1RqbQyObGZg/s1600/IMG_5900.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-2Ra5K3qO_OI%2FVAzxxEwSbGI%2FAAAAAAAAw00%2Fl1LPv93mwPM%2Fs1600%2FIMG_5894.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-2Ra5K3qO_OI/VAzxxEwSbGI/AAAAAAAAw00/l1LPv93mwPM/s1600/IMG_5894.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-65836198919346773822014-08-26T00:59:00.001+01:002014-08-26T00:59:46.315+01:00Cień chmury<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BbHdgrNFn1U/U_vNrm6U3eI/AAAAAAAAv5U/-xSncwnWirk/s1600/Seefin.Seefingan.Seahan.12.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-BbHdgrNFn1U/U_vNrm6U3eI/AAAAAAAAv5U/-xSncwnWirk/s1600/Seefin.Seefingan.Seahan.12.jpg" /></a></div>
<br />Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-13476072644197774102014-08-17T01:38:00.001+01:002014-08-17T01:38:24.308+01:00Na zamku Dromoland<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Na zamek Dromoland pewnie bym nigdy nie trafił, gdyby nie moje wycieczki. Klienci chcieli tam spędzić noc, więc zarezerwowałem co trzeba i zajechałem służbową karocą przed główne wejście. Zamek Dromoland jest pięciogwiazdkowym hotelem zbudowanym w zamierzchłym średniowieczu. Walizki wniósł na górę prawdziwy lokaj w liberii.<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-B_dZ-V40m7I/U7khKsvU17I/AAAAAAAAr3c/hTGbkrjeNZU/s1600/Dromoland.Castle.04.JPG"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-B_dZ-V40m7I/U7khKsvU17I/AAAAAAAAr3c/hTGbkrjeNZU/s1600/Dromoland.Castle.04.JPG" /></a><br /><br />W głównym hallu wiszą portrety przodków. Nie wgłębiałem się za bardzo w ich historię. Grunt, że mają oko na to co się dzieje w ich dawnej posiadłości.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-87e8HU7aeBk/U7khRNcwGcI/AAAAAAAAr48/aH-nB0JitGs/s1600/Dromoland.Castle.01.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-87e8HU7aeBk/U7khRNcwGcI/AAAAAAAAr48/aH-nB0JitGs/s1600/Dromoland.Castle.01.jpg" /></a><br /><br />W okolicy można pojeździć dorożką, pobawić się z sokołami, pospacerować, albo pograć w krykieta.<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-GywF1ZnMkhs/U7khJnYLrXI/AAAAAAAAr3Y/L1d9vizHfNs/s1600/Dromoland.Castle.03.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-GywF1ZnMkhs/U7khJnYLrXI/AAAAAAAAr3Y/L1d9vizHfNs/s1600/Dromoland.Castle.03.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-rwFqyXDtpms/U7khLFZZjmI/AAAAAAAAr3w/dLPnQxmhGEY/s1600/Dromoland.Castle.05.JPG"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-rwFqyXDtpms/U7khLFZZjmI/AAAAAAAAr3w/dLPnQxmhGEY/s1600/Dromoland.Castle.05.JPG" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-ys2a-liWhGA/U7khLQG-b8I/AAAAAAAAr3o/UtEy8xxYSlI/s1600/Dromoland.Castle.06.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-ys2a-liWhGA/U7khLQG-b8I/AAAAAAAAr3o/UtEy8xxYSlI/s1600/Dromoland.Castle.06.jpg" /></a><br /><br /> W księdze pamiątkowej Dromolandu widzę głównie wpisy z USA. Zamek wypromował się na niezłą atrakcję dla turystów z Ameryki, którym nie przeszkadza wcale to, że wizytując Irlandię mieszkają w wypasionym angielskim zamku. <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-2jsvxxnHk-I/U7khMK75T2I/AAAAAAAAr30/GQsSdXQTx5A/s1600/Dromoland.Castle.07.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-2jsvxxnHk-I/U7khMK75T2I/AAAAAAAAr30/GQsSdXQTx5A/s1600/Dromoland.Castle.07.jpg" /></a><br /><br />Pokój w Dromoland Castle kosztuje 400 euro. W cenie jest również wieczorne spa, śniadanie, dorożka, sokoły i krykiet plus kilka innych aktywności. <br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Br63IiUjPec/U7khMkdzacI/AAAAAAAAr34/QtmGk0-lFxE/s1600/Dromoland.Castle.08.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-Br63IiUjPec/U7khMkdzacI/AAAAAAAAr34/QtmGk0-lFxE/s1600/Dromoland.Castle.08.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-TMQ8JC2ail0/U7khM0xwLJI/AAAAAAAAr4A/nK20ZZHhmlc/s1600/Dromoland.Castle.09.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-TMQ8JC2ail0/U7khM0xwLJI/AAAAAAAAr4A/nK20ZZHhmlc/s1600/Dromoland.Castle.09.jpg" /></a><br /><br />Dostaję w recepcji rachunek za trzy pokoje, wiec k</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">orzystam z okazji aby pozwiedzać. </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Oglądam sobie długie korytarze i te ich drogie pokoje. Moi Amerykanie są bardzo HAPPY, bo u nich nie ma takich starych zamków. Nie daję się nabrać na te portrety i zbroje. Ale każdy ma w tym swój swój biznes.</span><div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-81BidOmftEY/U7khNRZrOFI/AAAAAAAAr4E/oKabHtw3Q5U/s1600/Dromoland.Castle.10.JPG"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-81BidOmftEY/U7khNRZrOFI/AAAAAAAAr4E/oKabHtw3Q5U/s1600/Dromoland.Castle.10.JPG" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-zogMhHE5Vls/U7khN1IN-5I/AAAAAAAAr4I/fHOGoqNMq7c/s1600/Dromoland.Castle.11.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-zogMhHE5Vls/U7khN1IN-5I/AAAAAAAAr4I/fHOGoqNMq7c/s1600/Dromoland.Castle.11.jpg" /></a><br /><br />Okolica jest bardzo przyjemna, mury rzeczywiście stare, historycznie prawidłowo ukształtowane i porośnięte roślinnością, pogoda sprzyja spacerom, więc nie ma co narzekać.<br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-kwyASjxbsn8/U7khOmkkHWI/AAAAAAAAr4Q/-EYZwj8j3ms/s1600/Dromoland.Castle.13.JPG"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-kwyASjxbsn8/U7khOmkkHWI/AAAAAAAAr4Q/-EYZwj8j3ms/s1600/Dromoland.Castle.13.JPG" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-bnf7D5LBG8A/U7khPN5LROI/AAAAAAAAr4U/HVX2do438QQ/s1600/Dromoland.Castle.14.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-bnf7D5LBG8A/U7khPN5LROI/AAAAAAAAr4U/HVX2do438QQ/s1600/Dromoland.Castle.14.jpg" /></a><br /><br />A nad ranem biorę szczotę, ogarniam skwer przed wejściem do Dromoland Castle i wracam do swojej roboty :)<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-fDes1du7t-U/U7khJnhRWkI/AAAAAAAAr3U/VYnCAzJcyuY/s1600/Dromoland.Castle.02.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-fDes1du7t-U/U7khJnhRWkI/AAAAAAAAr3U/VYnCAzJcyuY/s1600/Dromoland.Castle.02.jpg" /></a></span></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-bnf7D5LBG8A%2FU7khPN5LROI%2FAAAAAAAAr4U%2FHVX2do438QQ%2Fs1600%2FDromoland.Castle.14.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-bnf7D5LBG8A/U7khPN5LROI/AAAAAAAAr4U/HVX2do438QQ/s1600/Dromoland.Castle.14.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-87e8HU7aeBk%2FU7khRNcwGcI%2FAAAAAAAAr48%2FaH-nB0JitGs%2Fs1600%2FDromoland.Castle.01.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-87e8HU7aeBk/U7khRNcwGcI/AAAAAAAAr48/aH-nB0JitGs/s1600/Dromoland.Castle.01.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-rwFqyXDtpms%2FU7khLFZZjmI%2FAAAAAAAAr3w%2FdLPnQxmhGEY%2Fs1600%2FDromoland.Castle.05.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-rwFqyXDtpms/U7khLFZZjmI/AAAAAAAAr3w/dLPnQxmhGEY/s1600/Dromoland.Castle.05.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-2jsvxxnHk-I%2FU7khMK75T2I%2FAAAAAAAAr30%2FGQsSdXQTx5A%2Fs1600%2FDromoland.Castle.07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-2jsvxxnHk-I/U7khMK75T2I/AAAAAAAAr30/GQsSdXQTx5A/s1600/Dromoland.Castle.07.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-TMQ8JC2ail0%2FU7khM0xwLJI%2FAAAAAAAAr4A%2FnK20ZZHhmlc%2Fs1600%2FDromoland.Castle.09.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-TMQ8JC2ail0/U7khM0xwLJI/AAAAAAAAr4A/nK20ZZHhmlc/s1600/Dromoland.Castle.09.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-B_dZ-V40m7I%2FU7khKsvU17I%2FAAAAAAAAr3c%2FhTGbkrjeNZU%2Fs1600%2FDromoland.Castle.04.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-B_dZ-V40m7I/U7khKsvU17I/AAAAAAAAr3c/hTGbkrjeNZU/s1600/Dromoland.Castle.04.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-Br63IiUjPec%2FU7khMkdzacI%2FAAAAAAAAr34%2FQtmGk0-lFxE%2Fs1600%2FDromoland.Castle.08.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-Br63IiUjPec/U7khMkdzacI/AAAAAAAAr34/QtmGk0-lFxE/s1600/Dromoland.Castle.08.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-ys2a-liWhGA%2FU7khLQG-b8I%2FAAAAAAAAr3o%2FUtEy8xxYSlI%2Fs1600%2FDromoland.Castle.06.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-ys2a-liWhGA/U7khLQG-b8I/AAAAAAAAr3o/UtEy8xxYSlI/s1600/Dromoland.Castle.06.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-81BidOmftEY%2FU7khNRZrOFI%2FAAAAAAAAr4E%2FoKabHtw3Q5U%2Fs1600%2FDromoland.Castle.10.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-81BidOmftEY/U7khNRZrOFI/AAAAAAAAr4E/oKabHtw3Q5U/s1600/Dromoland.Castle.10.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-GywF1ZnMkhs%2FU7khJnYLrXI%2FAAAAAAAAr3Y%2FL1d9vizHfNs%2Fs1600%2FDromoland.Castle.03.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-GywF1ZnMkhs/U7khJnYLrXI/AAAAAAAAr3Y/L1d9vizHfNs/s1600/Dromoland.Castle.03.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-zogMhHE5Vls%2FU7khN1IN-5I%2FAAAAAAAAr4I%2FfHOGoqNMq7c%2Fs1600%2FDromoland.Castle.11.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-zogMhHE5Vls/U7khN1IN-5I/AAAAAAAAr4I/fHOGoqNMq7c/s1600/Dromoland.Castle.11.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-kwyASjxbsn8%2FU7khOmkkHWI%2FAAAAAAAAr4Q%2F-EYZwj8j3ms%2Fs1600%2FDromoland.Castle.13.JPG&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-kwyASjxbsn8/U7khOmkkHWI/AAAAAAAAr4Q/-EYZwj8j3ms/s1600/Dromoland.Castle.13.JPG" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-fDes1du7t-U%2FU7khJnhRWkI%2FAAAAAAAAr3U%2FVYnCAzJcyuY%2Fs1600%2FDromoland.Castle.02.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-fDes1du7t-U/U7khJnhRWkI/AAAAAAAAr3U/VYnCAzJcyuY/s1600/Dromoland.Castle.02.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-37923109746976964072014-07-05T01:17:00.000+01:002014-07-05T01:17:32.226+01:00Wieczorek w posiadłości Billeragh<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Billeragh House jest jednym z niesamowitych miejsc na zachodnim wybrzeżu Irlandii, gdzie można ciekawie przenocować. Jest to dość stary dom, trudno go znaleźć, kiedy pytałem w Listowel miejscowych o drogę, to nawet nie kojarzyli nazwy. Dom zbudowano 260 lat temu, dziś jest to hostel który można znaleźć na stronie <a href="http://uniqueirishhostels.com/Billeragh_House_Hostel/Billeragh_House_Hostel.html"><b><span style="color: orange;">Unikalnych Irlandzkich Hosteli</span></b></a>. <br /><br /><a href="https://3.bp.blogspot.com/-z5DvOGiUhnU/U7ZbqM5mBdI/AAAAAAAAq-A/rQrdFAXk85Y/s1600/Billeragh.Hostel.2.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-z5DvOGiUhnU/U7ZbqM5mBdI/AAAAAAAAq-A/rQrdFAXk85Y/s1600/Billeragh.Hostel.2.jpg" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg"></a><br /><br />Drzwi otworzył mi Liam, który kupił ten dom jakiś czas temu. Wyremontował go i przystosował do przyjmowania gości. Tej nocy byłem jedynym podróżnikiem, więc Liam zaprosił mnie na herbatę, aby się zapoznać i porozmawiać trochę o starych czasach. <br /><br /><a href="https://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg" /></a><a href="https://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg"><br /></a><a href="https://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg"><br /></a></span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">W hostelu jest bardzo dużo miejsca i dlatego wynająłem go na prywatną imprezę dla moich przyjaciół i znajomych. Jeśli ktoś ma czas 26 lipca to zapraszam zaraz po zachodzie słońca. </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><br /><a href="https://1.bp.blogspot.com/-cKRW6Iqktr8/U7ZbrOMdADI/AAAAAAAAq9w/r87D7zLS5no/s1600/Billeragh.Hostel.4.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-cKRW6Iqktr8/U7ZbrOMdADI/AAAAAAAAq9w/r87D7zLS5no/s1600/Billeragh.Hostel.4.jpg" /></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-cKRW6Iqktr8/U7ZbrOMdADI/AAAAAAAAq9w/r87D7zLS5no/s1600/Billeragh.Hostel.4.jpg"><br /></a><br />Będziemy na dwudniowej wycieczce - Półwysep Dingle plus Półwysep Loop Head z jednym zachodem słońca przy Dziewiczej Skale w Ballybunnion. Kulminacja w Billeragh House na kulinarnych szaleństwach w kuchni z ośmioma paleniskami.<br /><br /><a href="https://1.bp.blogspot.com/-9h1CiE0z8q0/U7ZbqABoMjI/AAAAAAAAq9o/iic-O_GbCAs/s1600/Billeragh.Hostel..3.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-9h1CiE0z8q0/U7ZbqABoMjI/AAAAAAAAq9o/iic-O_GbCAs/s1600/Billeragh.Hostel..3.jpg" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-9h1CiE0z8q0/U7ZbqABoMjI/AAAAAAAAq9o/iic-O_GbCAs/s1600/Billeragh.Hostel..3.jpg"></a><br /><br />Jeśli ktoś reflektowałby na dwudniową krajoznawczo-kulinarną wycieczkę po zachodnich rubieżach Irlandii to proszę o maila, ja już wolnych miejsc nie mam, więc w grę wchodzi tylko własny transport. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=1kRUjb2w3co" target="_blank"><b><span style="color: orange;">TUTAJ</span></b></a> jest mój film ze środka </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Billeragh House. Do zobaczenia i do zjedzenia.</span>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-9h1CiE0z8q0%2FU7ZbqABoMjI%2FAAAAAAAAq9o%2Fiic-O_GbCAs%2Fs1600%2FBilleragh.Hostel..3.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-9h1CiE0z8q0/U7ZbqABoMjI/AAAAAAAAq9o/iic-O_GbCAs/s1600/Billeragh.Hostel..3.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-cKRW6Iqktr8%2FU7ZbrOMdADI%2FAAAAAAAAq9w%2Fr87D7zLS5no%2Fs1600%2FBilleragh.Hostel.4.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-cKRW6Iqktr8/U7ZbrOMdADI/AAAAAAAAq9w/r87D7zLS5no/s1600/Billeragh.Hostel.4.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-z5DvOGiUhnU%2FU7ZbqM5mBdI%2FAAAAAAAAq-A%2FrQrdFAXk85Y%2Fs1600%2FBilleragh.Hostel.2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-z5DvOGiUhnU/U7ZbqM5mBdI/AAAAAAAAq-A/rQrdFAXk85Y/s1600/Billeragh.Hostel.2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-yYI3C980DQg%2FU7ZbqFj4AeI%2FAAAAAAAAq9s%2FbcV7wc0NzGI%2Fs1600%2FBilleragh.Hostel.1.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-yYI3C980DQg/U7ZbqFj4AeI/AAAAAAAAq9s/bcV7wc0NzGI/s1600/Billeragh.Hostel.1.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-66077122641547336992014-07-02T02:42:00.000+01:002014-07-02T02:42:41.768+01:00W środku pierścienia Kerry<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Ring of Kerry jest jedną z bardziej popularnych tras w Irlandii. Droga prowadzi wokół półwyspu Iveragh obfitującego w górskie i atlantyckie krajobrazy. Nietrudno tu spotkać autobus z turystami ze wszystkich krajów świata. Wystarczy jednak skręcić w odpowiednim miejscu i jesteśmy całkiem sami pośród dzikości natury. Motor można zaparkować na środku drogi, bo i tak mało kto tędy przejeżdża...</span><br />
<div>
<br />
<div>
<div>
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-J35G1VImScs/U6jLBGrsvYI/AAAAAAAAq6Q/sXhMRyqSFe4/s1600/Glencar.Valley.03.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-J35G1VImScs/U6jLBGrsvYI/AAAAAAAAq6Q/sXhMRyqSFe4/s1600/Glencar.Valley.03.jpg" /></a><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Spokojna i cicha dolina Glencar leżąca w samym środku wycieczkowych tras to doskonałe uzupełnienie Ring of Kerry. Polecam amatorom dzikiej przyrody. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-exj62IQRvQM/U6jLIlMBhZI/AAAAAAAAq7c/usrrFF36LQw/s1600/Glencar.Valley.01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-exj62IQRvQM/U6jLIlMBhZI/AAAAAAAAq7c/usrrFF36LQw/s1600/Glencar.Valley.01.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lLMzgHhrd_M/U6jLBOZYdwI/AAAAAAAAq6U/9H255AcX2gM/s1600/Glencar.Valley.02.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-lLMzgHhrd_M/U6jLBOZYdwI/AAAAAAAAq6U/9H255AcX2gM/s1600/Glencar.Valley.02.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-k-HRgaO3_Xs/U6jLCcbArdI/AAAAAAAAq6Y/AkRwPNqekjQ/s1600/Glencar.Valley.04.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-k-HRgaO3_Xs/U6jLCcbArdI/AAAAAAAAq6Y/AkRwPNqekjQ/s1600/Glencar.Valley.04.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-TA8Lb00g08A/U6jLChjhNfI/AAAAAAAAq6c/OZrqT_mlagg/s1600/Glencar.Valley.05.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-TA8Lb00g08A/U6jLChjhNfI/AAAAAAAAq6c/OZrqT_mlagg/s1600/Glencar.Valley.05.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-uvfo10rB7FE/U6jLDFI1rwI/AAAAAAAAq6g/W5YBMtEvc6s/s1600/Glencar.Valley.06.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-uvfo10rB7FE/U6jLDFI1rwI/AAAAAAAAq6g/W5YBMtEvc6s/s1600/Glencar.Valley.06.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Ut3MLrQdmtw/U6jLDcGJu8I/AAAAAAAAq6k/vapHYrePtw8/s1600/Glencar.Valley.07.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-Ut3MLrQdmtw/U6jLDcGJu8I/AAAAAAAAq6k/vapHYrePtw8/s1600/Glencar.Valley.07.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Iq9rF69MfBs/U6jLD0Jep8I/AAAAAAAAq6o/uBV25WucAss/s1600/Glencar.Valley.08.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Iq9rF69MfBs/U6jLD0Jep8I/AAAAAAAAq6o/uBV25WucAss/s1600/Glencar.Valley.08.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hPPPqwLdOJ8/U6jLEeuxDQI/AAAAAAAAq6s/bJ0YrGw2dlA/s1600/Glencar.Valley.09.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-hPPPqwLdOJ8/U6jLEeuxDQI/AAAAAAAAq6s/bJ0YrGw2dlA/s1600/Glencar.Valley.09.jpg" /></a></div>
<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Do_9QpyIRZw/U6jLE7RtSUI/AAAAAAAAq60/Q2zlUrKm-FU/s1600/Glencar.Valley.10.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Do_9QpyIRZw/U6jLE7RtSUI/AAAAAAAAq60/Q2zlUrKm-FU/s1600/Glencar.Valley.10.jpg" /></a></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
</div>
Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-27081013351985004972014-06-21T00:12:00.000+01:002014-06-21T00:12:07.778+01:00Wielki kamienny krąg - Lough Gur<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Kamienny krąg nad jeziorem Gur w hrabstwie Limerick nazwano Wielkim Kamiennym Kręgiem, ponieważ jest największy na całej wyspie. Składa się na niego 115 kamieni a średnica kręgu to prawie 50 metrów. Ustawienie kamieni ma związek z letnim przesileniem (a to właśnie dziś). <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-8qOw5sI-h7Q/U6IXQUEl0AI/AAAAAAAAq3g/6EEknDAwBHM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.07.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-8qOw5sI-h7Q/U6IXQUEl0AI/AAAAAAAAq3g/6EEknDAwBHM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.07.jpg" /></a><br /><br />Kamienie ustawiono w krag w okresie neolitu. Bez większego uszczerbku przetrwały do dziś. Wstęp jest wolny, krąg leży tuż przy drodze. Tabliczka informuje, że jak ktoś wrzuci pieniążek do zardzewiałej skrzynki to pan koszący tu trawę i naprawiający ogrodzenie nie będzie miał nic przeciwko temu.<br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-FjZyQpo6gKU/U6IXMDb0R0I/AAAAAAAAq3U/mR2BokStlHc/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.04.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-FjZyQpo6gKU/U6IXMDb0R0I/AAAAAAAAq3U/mR2BokStlHc/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.04.jpg" /></a><br /><br />W kręgu byłem na kilka dni przed 21 czerwca, więc tłumów nie spotkałem ale mimo wszystko pojawili się tam ludzie przyciągnięci zagadką kamiennych kręgów. <br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-iQ4j-VG8AtQ/U6IXJ6nPknI/AAAAAAAAq3A/YCWu5w9LERM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.03.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-iQ4j-VG8AtQ/U6IXJ6nPknI/AAAAAAAAq3A/YCWu5w9LERM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.03.jpg" /></a><br /><br />Podczas przesilenia letniego promienie wschodzącego słońca przenikają gęstwinę liści drzew po czym pomiędzy dwoma największymi kamieniami oświetlają wnętrze kręgu. <br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-QCEJWXJxo3U/U6IXJvKDKpI/AAAAAAAAq3I/_2PCnVrQtJI/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.01.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-QCEJWXJxo3U/U6IXJvKDKpI/AAAAAAAAq3I/_2PCnVrQtJI/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.01.jpg" /></a><br /><br />Więcej informacji o tego typu zabytkach można znaleźć w książeczce prof. Claire O'Kelly, która brała udział w pracach archeologicznych. Książeczkę można kupić na najbliższej farmie. Rozmawiam chwilę z Mary Casey, przez chwilę szuka kartonu z broszurami, mówi że tym się raczej zajmuje jej mąż Tim, który akurat gdzieś wybył. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-EN1rwNP_XOE/U6IXR8TPgHI/AAAAAAAAq3w/tG4LMjlIe94/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.08.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-EN1rwNP_XOE/U6IXR8TPgHI/AAAAAAAAq3w/tG4LMjlIe94/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.08.jpg" /></a><br /><br />Wracam do swojej grupy kiedy akurat pojawia się Tim. Wita nas wylewnie i zaprasza do swojego "visitor center" czyli drewnianej szopy na grabie, która stoi tuż obok. Wewnątrz pocztówki głównie z USA, albumy, broszury, ulotki. Jest też książka pamiątkowa, do której Tim każe nam się wpisać. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-lz7Z12_48OQ/U6IXU-WdxpI/AAAAAAAAq4A/5Mc0BQbMJ90/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.10.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-lz7Z12_48OQ/U6IXU-WdxpI/AAAAAAAAq4A/5Mc0BQbMJ90/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.10.jpg" /></a><br /><br />Tim pokazuje nam album fotograficzny wydany dawno temu. W albumie są między innymi zdjęcia "jego" kręgu oraz zdjęcia jego małych dzieci, które wyfrunęły już dawno z rodzinnego gniazda. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-AhUoZytIV88/U6IXJfcYG2I/AAAAAAAAq28/-KsVwc4MDRk/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.02.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-AhUoZytIV88/U6IXJfcYG2I/AAAAAAAAq28/-KsVwc4MDRk/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.02.jpg" /></a><br /><br />Farmer ma swoje codzienne obowiązki a funkcję kustosza kamiennego kręgu pełni społecznie. Jego krowy pasą się pośród starych kamieni. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-RnC0WV3vgHs/U6IXQOX8fcI/AAAAAAAAq3c/ZS4nGsWa8VE/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.06.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-RnC0WV3vgHs/U6IXQOX8fcI/AAAAAAAAq3c/ZS4nGsWa8VE/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.06.jpg" /></a><br /><br />Tim prowadzi nas kawałek dalej i pokazuje między drzewami samotny menhir. Coś tam jest na nim wyryte i też jest on pod opieką Tima. <br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-lYR6Zwe1tgQ/U6IXUqstaKI/AAAAAAAAq38/Jv1ANv0VtHw/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.09.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-lYR6Zwe1tgQ/U6IXUqstaKI/AAAAAAAAq38/Jv1ANv0VtHw/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.09.jpg" /></a><br /><br />Tim spodziewa się, że 21 czerwca jak co roku ściągną tu grupy zainteresowane wschodem słońca pośród starych kamieni. Będzie sie działo...<br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-uPH3GvxNJ7E/U6IXQTehvMI/AAAAAAAAq3s/xKhiM9F4Qn8/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.05.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-uPH3GvxNJ7E/U6IXQTehvMI/AAAAAAAAq3s/xKhiM9F4Qn8/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.05.jpg" /></a></span>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-lYR6Zwe1tgQ%2FU6IXUqstaKI%2FAAAAAAAAq38%2FJv1ANv0VtHw%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.09.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-lYR6Zwe1tgQ/U6IXUqstaKI/AAAAAAAAq38/Jv1ANv0VtHw/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.09.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-iQ4j-VG8AtQ%2FU6IXJ6nPknI%2FAAAAAAAAq3A%2FYCWu5w9LERM%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.03.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-iQ4j-VG8AtQ/U6IXJ6nPknI/AAAAAAAAq3A/YCWu5w9LERM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.03.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-AhUoZytIV88%2FU6IXJfcYG2I%2FAAAAAAAAq28%2F-KsVwc4MDRk%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.02.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-AhUoZytIV88/U6IXJfcYG2I/AAAAAAAAq28/-KsVwc4MDRk/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.02.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-uPH3GvxNJ7E%2FU6IXQTehvMI%2FAAAAAAAAq3s%2FxKhiM9F4Qn8%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.05.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-uPH3GvxNJ7E/U6IXQTehvMI/AAAAAAAAq3s/xKhiM9F4Qn8/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.05.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-QCEJWXJxo3U%2FU6IXJvKDKpI%2FAAAAAAAAq3I%2F_2PCnVrQtJI%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.01.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-QCEJWXJxo3U/U6IXJvKDKpI/AAAAAAAAq3I/_2PCnVrQtJI/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.01.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-FjZyQpo6gKU%2FU6IXMDb0R0I%2FAAAAAAAAq3U%2FmR2BokStlHc%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.04.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-FjZyQpo6gKU/U6IXMDb0R0I/AAAAAAAAq3U/mR2BokStlHc/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.04.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-EN1rwNP_XOE%2FU6IXR8TPgHI%2FAAAAAAAAq3w%2FtG4LMjlIe94%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.08.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-EN1rwNP_XOE/U6IXR8TPgHI/AAAAAAAAq3w/tG4LMjlIe94/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.08.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-lz7Z12_48OQ%2FU6IXU-WdxpI%2FAAAAAAAAq4A%2F5Mc0BQbMJ90%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.10.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-lz7Z12_48OQ/U6IXU-WdxpI/AAAAAAAAq4A/5Mc0BQbMJ90/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.10.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-RnC0WV3vgHs%2FU6IXQOX8fcI%2FAAAAAAAAq3c%2FZS4nGsWa8VE%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.06.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-RnC0WV3vgHs/U6IXQOX8fcI/AAAAAAAAq3c/ZS4nGsWa8VE/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.06.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-8qOw5sI-h7Q%2FU6IXQUEl0AI%2FAAAAAAAAq3g%2F6EEknDAwBHM%2Fs1600%2FGrange.Lios.Stone.Circle.07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-8qOw5sI-h7Q/U6IXQUEl0AI/AAAAAAAAq3g/6EEknDAwBHM/s1600/Grange.Lios.Stone.Circle.07.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-14829188528385431182014-06-18T06:54:00.003+01:002014-06-18T06:54:41.574+01:00Skarby w katedrze w Clonfert<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Katedra w Clonfert stoi pośród rozlewisk rzeki Shannon, poza trasami popularnych wycieczek. Wokół katedry jest kilka domów, to maleńka wioska w hrabstwie Galway. Katedra Clonfert jest fantastycznym mikrokosmosem wczesnego irlandzkiego chrześcijaństwa, ale Wikipedia o tym <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Clonfert" target="_blank"><b><span style="color: orange;">milczy</span></b></a>. </span><br />
<div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-eot0s7yxpf4/U5pFmPy_21I/AAAAAAAAq0E/KTLAgAGwh2k/s1600/Clonfert.Cathedral.09.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-eot0s7yxpf4/U5pFmPy_21I/AAAAAAAAq0E/KTLAgAGwh2k/s1600/Clonfert.Cathedral.09.jpg" /></a><br /><br />Pierwszy kościół zbudował tu św. Brendan około 560 roku. Obecny kościół pochodzi z XII wieku i z tego też okresu pochodzi najsłynniejsze w Irlandii wejście do świętego przybytku. Tzw. "doorway" wykonano w stylu romańskim i jest to najpiękniejsza tego typu kamienna sztuka</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> w kraju. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-ueL-SvBZOuU/U5pFk5vM3-I/AAAAAAAAqz4/SZwYKVmG76o/s1600/Clonfert.Cathedral.07.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-ueL-SvBZOuU/U5pFk5vM3-I/AAAAAAAAqz4/SZwYKVmG76o/s1600/Clonfert.Cathedral.07.jpg" /></a><br /><br />Pośród detali zdobiących wejście można znaleźć chyba wszystkie znane celtyckie symbole plus kilka mniej znanych.<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-rjQldRltVb8/U5pFkYBY3qI/AAAAAAAAqz8/0Y07emgn7A4/s1600/Clonfert.Cathedral.06.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-rjQldRltVb8/U5pFkYBY3qI/AAAAAAAAqz8/0Y07emgn7A4/s1600/Clonfert.Cathedral.06.jpg" /></a><br /><br />Wokół katedry jest wiele grobów, jeden z nich jest niezwykły. Długa kamienna płyta kryje pod sobą szczątki fundatora - św. Brendana. Z opisu można dowiedzieć się, że ów ciekawy świata człowiek wraz z 14 mnichami dopłynął do Ameryki na 1000 lat przed Kolumbem. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-wDJ5PYq8x6Q/U5pFnWIVrMI/AAAAAAAAq0Q/5Y5CWDh0Qu0/s1600/Clonfert.Cathedral.10.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-wDJ5PYq8x6Q/U5pFnWIVrMI/AAAAAAAAq0Q/5Y5CWDh0Qu0/s1600/Clonfert.Cathedral.10.jpg" /></a><br /><br />Wyprawę św. Brendana powtórzył Szwajcar Tim Severin i jemu też się udało. Jest o tym film na <a href="https://www.youtube.com/watch?v=wB2EsZhzVtE" target="_blank"><b><span style="color: orange;">YouTube</span></b></a>. Katedra jest zamknięta, bo to obecnie protestancki kościół. Wyciągam z kieszeni klucz i otwieram stare drewniane drzwi. W środku panuje wieczorny katedralny półmrok.<br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-YU-SQGF4mlM/U5pFn3o8k1I/AAAAAAAAq0U/2CxPrApDICw/s1600/Clonfert.Cathedral.11.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-YU-SQGF4mlM/U5pFn3o8k1I/AAAAAAAAq0U/2CxPrApDICw/s1600/Clonfert.Cathedral.11.jpg" /></a><br /><br />Idę powoli w stronę ołtarza, mijam rzeźby sprzed setek lat, bardzo stare płyty nagrobne wmurowane w ściany kościoła. Przy wejściu do zakrystii natrafiam na pajęczynę. Nie przybywają tu tłumy, fakt.<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-XO5Bq3vPfr0/U5pFj1r5AuI/AAAAAAAAqzs/nNgG2Wt-krU/s1600/Clonfert.Cathedral.05.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-XO5Bq3vPfr0/U5pFj1r5AuI/AAAAAAAAqzs/nNgG2Wt-krU/s1600/Clonfert.Cathedral.05.jpg" /></a><br /><br />W zakrystii (nie pamiętam czy u protestantów </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">to miejsce </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">też tak </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">się nazywa</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">) otwieram skrzynkę z prądem i zapalam wszystkie światła w całym kościele. Byłem tu już wcześniej, więc tym razem mam latarkę i wiem który to guzik.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-rOpeRQF_wjw/U5pFoteHV4I/AAAAAAAAq0g/XY1YGVtRYyI/s1600/Clonfert.Cathedral.13.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-rOpeRQF_wjw/U5pFoteHV4I/AAAAAAAAq0g/XY1YGVtRYyI/s1600/Clonfert.Cathedral.13.jpg" /></a><br /><br />W elektrycznym świetle widać najbardziej dziwną rzeźbę w katedrze. To syrena, która kusiła od wieków irlandzkich rybaków. Jej biust jest wygłaskany przez setki lat i tysiące palców. Przedziwna sylwetka tuż przy ołtarzu.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-tBkqpDSnRlk/U5pFqBDCVUI/AAAAAAAAq0s/dJbbYKN-qMo/s1600/Clonfert.Cathedral.01.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-tBkqpDSnRlk/U5pFqBDCVUI/AAAAAAAAq0s/dJbbYKN-qMo/s1600/Clonfert.Cathedral.01.jpg" /></a><br /><br />Wizerunki syren w chrześcijańskich kościołach badałem jakiś czas temu, <a href="http://around-ireland.blogspot.ie/2011/10/zagadka-sredniowiecznej-syrenki.html" target="_blank"><b>tu jest o tym relacja</b></a>.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-ja6h-LmV0QY/U5pFiod-hsI/AAAAAAAAqzk/1pVyml05Wow/s1600/Clonfert.Cathedral.02.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-ja6h-LmV0QY/U5pFiod-hsI/AAAAAAAAqzk/1pVyml05Wow/s1600/Clonfert.Cathedral.02.jpg" /></a><br /><br />Ciekawe, jak w tamtych czasach mnichom pomagało patrzenie na kobiecą nagość? </span><br />
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-dwMJY74xnDA/U5pFoU_NV4I/AAAAAAAAq0c/hu0NYpIIzSQ/s1600/Clonfert.Cathedral.12.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-dwMJY74xnDA/U5pFoU_NV4I/AAAAAAAAq0c/hu0NYpIIzSQ/s1600/Clonfert.Cathedral.12.jpg" /></a><br /></span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Moją uwagę zwróciła</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> stara kamienna głowa odnaleziona podczas renowacji...<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-lPLXjI8y6Ow/U5pFl4y-BII/AAAAAAAAq0I/FHgs5Mj-Qms/s1600/Clonfert.Cathedral.08.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-lPLXjI8y6Ow/U5pFl4y-BII/AAAAAAAAq0I/FHgs5Mj-Qms/s1600/Clonfert.Cathedral.08.jpg" /></a><br /><br />... piękna rzeźbiona drewniana ambona...<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-j8MSborvPb4/U5pFi9Q0uhI/AAAAAAAAqzg/URvhKersS2g/s1600/Clonfert.Cathedral.03.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-j8MSborvPb4/U5pFi9Q0uhI/AAAAAAAAqzg/URvhKersS2g/s1600/Clonfert.Cathedral.03.jpg" /></a><br /><br />...no i liczne pajęczyny spowijające ławki... Gaszę światła, przełączam bezpiecznik. Pora wracać. </span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-0wi3x6gk7do/U5pFpWW6GcI/AAAAAAAAq0k/IsS4emt5-i8/s1600/Clonfert.Cathedral.14.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-0wi3x6gk7do/U5pFpWW6GcI/AAAAAAAAq0k/IsS4emt5-i8/s1600/Clonfert.Cathedral.14.jpg" /></a><br /><br />Zamykam drzwi do katedry w Clonfert i odnoszę klucz Jimowi, który jest tu miejscowym strażnikiem klucza. Jim zaprasza nas do siebie, tym razem jest już za późno.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-RBoCqOm_Fmc/U5pFp5xYlGI/AAAAAAAAq00/0Npy4T9pAQw/s1600/Clonfert.Cathedral.15.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-RBoCqOm_Fmc/U5pFp5xYlGI/AAAAAAAAq00/0Npy4T9pAQw/s1600/Clonfert.Cathedral.15.jpg" /></a><br /><br />Jeśli będziecie kiedyś jechać z Dublina do Galway, to weźcie pod uwagę to miejsce. Blisko autostrady, kawał historii, klucz w kieszeni, emocje i własne odkrycia, gorąco polecam. Jim mieszka w białym domu zaraz za katedrą. <br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-EKRUqXnxAQY/U5pFjlCUGqI/AAAAAAAAqzo/c4VnLGj_II4/s1600/Clonfert.Cathedral.04.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-EKRUqXnxAQY/U5pFjlCUGqI/AAAAAAAAqzo/c4VnLGj_II4/s1600/Clonfert.Cathedral.04.jpg" /></a></span></div>
</div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-eot0s7yxpf4%2FU5pFmPy_21I%2FAAAAAAAAq0E%2FKTLAgAGwh2k%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.09.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-eot0s7yxpf4/U5pFmPy_21I/AAAAAAAAq0E/KTLAgAGwh2k/s1600/Clonfert.Cathedral.09.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-XO5Bq3vPfr0%2FU5pFj1r5AuI%2FAAAAAAAAqzs%2FnNgG2Wt-krU%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.05.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-XO5Bq3vPfr0/U5pFj1r5AuI/AAAAAAAAqzs/nNgG2Wt-krU/s1600/Clonfert.Cathedral.05.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-tBkqpDSnRlk%2FU5pFqBDCVUI%2FAAAAAAAAq0s%2FdJbbYKN-qMo%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.01.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-tBkqpDSnRlk/U5pFqBDCVUI/AAAAAAAAq0s/dJbbYKN-qMo/s1600/Clonfert.Cathedral.01.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-rOpeRQF_wjw%2FU5pFoteHV4I%2FAAAAAAAAq0g%2FXY1YGVtRYyI%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.13.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-rOpeRQF_wjw/U5pFoteHV4I/AAAAAAAAq0g/XY1YGVtRYyI/s1600/Clonfert.Cathedral.13.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-ja6h-LmV0QY%2FU5pFiod-hsI%2FAAAAAAAAqzk%2F1pVyml05Wow%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.02.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-ja6h-LmV0QY/U5pFiod-hsI/AAAAAAAAqzk/1pVyml05Wow/s1600/Clonfert.Cathedral.02.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-lPLXjI8y6Ow%2FU5pFl4y-BII%2FAAAAAAAAq0I%2FFHgs5Mj-Qms%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.08.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-lPLXjI8y6Ow/U5pFl4y-BII/AAAAAAAAq0I/FHgs5Mj-Qms/s1600/Clonfert.Cathedral.08.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-rjQldRltVb8%2FU5pFkYBY3qI%2FAAAAAAAAqz8%2F0Y07emgn7A4%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.06.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-rjQldRltVb8/U5pFkYBY3qI/AAAAAAAAqz8/0Y07emgn7A4/s1600/Clonfert.Cathedral.06.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-0wi3x6gk7do%2FU5pFpWW6GcI%2FAAAAAAAAq0k%2FIsS4emt5-i8%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.14.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-0wi3x6gk7do/U5pFpWW6GcI/AAAAAAAAq0k/IsS4emt5-i8/s1600/Clonfert.Cathedral.14.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-wDJ5PYq8x6Q%2FU5pFnWIVrMI%2FAAAAAAAAq0Q%2F5Y5CWDh0Qu0%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.10.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-wDJ5PYq8x6Q/U5pFnWIVrMI/AAAAAAAAq0Q/5Y5CWDh0Qu0/s1600/Clonfert.Cathedral.10.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-dwMJY74xnDA%2FU5pFoU_NV4I%2FAAAAAAAAq0c%2Fhu0NYpIIzSQ%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.12.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-dwMJY74xnDA/U5pFoU_NV4I/AAAAAAAAq0c/hu0NYpIIzSQ/s1600/Clonfert.Cathedral.12.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-RBoCqOm_Fmc%2FU5pFp5xYlGI%2FAAAAAAAAq00%2F0Npy4T9pAQw%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.15.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-RBoCqOm_Fmc/U5pFp5xYlGI/AAAAAAAAq00/0Npy4T9pAQw/s1600/Clonfert.Cathedral.15.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-YU-SQGF4mlM%2FU5pFn3o8k1I%2FAAAAAAAAq0U%2F2CxPrApDICw%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.11.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-YU-SQGF4mlM/U5pFn3o8k1I/AAAAAAAAq0U/2CxPrApDICw/s1600/Clonfert.Cathedral.11.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-EKRUqXnxAQY%2FU5pFjlCUGqI%2FAAAAAAAAqzo%2Fc4VnLGj_II4%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.04.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-EKRUqXnxAQY/U5pFjlCUGqI/AAAAAAAAqzo/c4VnLGj_II4/s1600/Clonfert.Cathedral.04.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-ueL-SvBZOuU%2FU5pFk5vM3-I%2FAAAAAAAAqz4%2FSZwYKVmG76o%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-ueL-SvBZOuU/U5pFk5vM3-I/AAAAAAAAqz4/SZwYKVmG76o/s1600/Clonfert.Cathedral.07.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-j8MSborvPb4%2FU5pFi9Q0uhI%2FAAAAAAAAqzg%2FURvhKersS2g%2Fs1600%2FClonfert.Cathedral.03.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-j8MSborvPb4/U5pFi9Q0uhI/AAAAAAAAqzg/URvhKersS2g/s1600/Clonfert.Cathedral.03.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7250445328235054530.post-76340689486167112882014-06-12T01:27:00.000+01:002014-06-12T01:27:12.228+01:00Gigant z Connemary<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Connemara może się podobać zarówno w słońcu, w deszczu, mgłach i chmurach. Z ostatniego wyjazdu, który okazał się całkiem słoneczny przywiozłem między innymi trochę landszaftów znanych z widokówek...<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-rguk7GFy88c/U5jlMAkv3fI/AAAAAAAAqx8/SY6JZ1Dz4QI/s1600/Connemara.11.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-rguk7GFy88c/U5jlMAkv3fI/AAAAAAAAqx8/SY6JZ1Dz4QI/s1600/Connemara.11.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Xge4_xgCta8/U5jlKNy4W2I/AAAAAAAAqxo/gPuMEyYl4Pw/s1600/Connemara.06.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-Xge4_xgCta8/U5jlKNy4W2I/AAAAAAAAqxo/gPuMEyYl4Pw/s1600/Connemara.06.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-AmhzTpIU6t8/U5jlI1-xHFI/AAAAAAAAqxc/s3CDYQvj_2M/s1600/Connemara.03.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-AmhzTpIU6t8/U5jlI1-xHFI/AAAAAAAAqxc/s3CDYQvj_2M/s1600/Connemara.03.jpg" /></a><br /><br />Trafiły się też momenty, przy których hamulec, lusterko czy nic nie jedzie z tyłu i szybka fota bo zaraz obrazek zniknie.<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-uPt_3EVLGb0/U5jlJwKXubI/AAAAAAAAqxk/XXmBSiHNQeo/s1600/Connemara.02.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-uPt_3EVLGb0/U5jlJwKXubI/AAAAAAAAqxk/XXmBSiHNQeo/s1600/Connemara.02.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-6bKPHu8ONZU/U5jlKrx4OcI/AAAAAAAAqxs/ArSy3RpFAxo/s1600/Connemara.07.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-6bKPHu8ONZU/U5jlKrx4OcI/AAAAAAAAqxs/ArSy3RpFAxo/s1600/Connemara.07.jpg" /></a></span><br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-39-TsdEl8Ds/U5jozUpRleI/AAAAAAAAqy4/r_Gr0QxbAys/s1600/Connemara.13.jpg" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-39-TsdEl8Ds/U5jozUpRleI/AAAAAAAAqy4/r_Gr0QxbAys/s1600/Connemara.13.jpg" /></a><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /><br />Na zakręcie miejscowy chowder w Clifden, przypływ oceanu i zwyczajowa trasa każdej dobrej wycieczki przez Sky Road. <br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-ZpOetI_IW50/U5jlMnCQRpI/AAAAAAAAqyA/sutmlcsqbg4/s1600/Connemara.12.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-ZpOetI_IW50/U5jlMnCQRpI/AAAAAAAAqyA/sutmlcsqbg4/s1600/Connemara.12.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-5sW3BTQFRr0/U5jlLD-LGeI/AAAAAAAAqxw/5Hku9kTzSSs/s1600/Connemara.08.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-5sW3BTQFRr0/U5jlLD-LGeI/AAAAAAAAqxw/5Hku9kTzSSs/s1600/Connemara.08.jpg" /></a><br /><br />Niebo do Sky Road przygotowane bardzo dobrze.<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-k4aKcI1D9m0/U5jlLd2jzAI/AAAAAAAAqx0/D0Alk1KNNVo/s1600/Connemara.09.jpg"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-k4aKcI1D9m0/U5jlLd2jzAI/AAAAAAAAqx0/D0Alk1KNNVo/s1600/Connemara.09.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-un66ePR3ODs/U5jlL0JEulI/AAAAAAAAqx4/kPPiB6LZhOo/s1600/Connemara.10.jpg"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-un66ePR3ODs/U5jlL0JEulI/AAAAAAAAqx4/kPPiB6LZhOo/s1600/Connemara.10.jpg" /></a><br /><br />Przy okazji znajduję nowe odkrycie - przy małym parkingu stoi wielki kamienny facet z brodą, który trzyma się za tyłek. Na tabliczce info: </span><br />
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Conn a mara = syn morza</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><i>rzeźba z 1999 roku</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">wykonana przez sklep z pamiątkami po drugiej stronie ulicy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><i>bez żadnego wyraźnego powodu</i></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-JXoxdXYzKDM/U5jlI4gvMwI/AAAAAAAAqxg/FRrQ2sRrdq0/s1600/Connemara.04.jpg"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-JXoxdXYzKDM/U5jlI4gvMwI/AAAAAAAAqxg/FRrQ2sRrdq0/s1600/Connemara.04.jpg" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-sIyTdCZaZl4/U5jlJmB253I/AAAAAAAAqyo/sUh07WQYFnY/s1600/Connemara.05.jpg"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-sIyTdCZaZl4/U5jlJmB253I/AAAAAAAAqyo/sUh07WQYFnY/s1600/Connemara.05.jpg" /></a></span></div>
<div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">A za gigantem z Connemary wisi dość zardzewiała tabliczka:</span></div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>W ROKU 1897 W TYM MIEJSCU ZUPEŁNIE NIC SIĘ NIE WYDARZYŁO</b></span></div>
</div>
<div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Uwielbiam takie poczucie humoru :)</span></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-JXoxdXYzKDM%2FU5jlI4gvMwI%2FAAAAAAAAqxg%2FFRrQ2sRrdq0%2Fs1600%2FConnemara.04.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-JXoxdXYzKDM/U5jlI4gvMwI/AAAAAAAAqxg/FRrQ2sRrdq0/s1600/Connemara.04.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-6bKPHu8ONZU%2FU5jlKrx4OcI%2FAAAAAAAAqxs%2FArSy3RpFAxo%2Fs1600%2FConnemara.07.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-6bKPHu8ONZU/U5jlKrx4OcI/AAAAAAAAqxs/ArSy3RpFAxo/s1600/Connemara.07.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-AmhzTpIU6t8%2FU5jlI1-xHFI%2FAAAAAAAAqxc%2Fs3CDYQvj_2M%2Fs1600%2FConnemara.03.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-AmhzTpIU6t8/U5jlI1-xHFI/AAAAAAAAqxc/s3CDYQvj_2M/s1600/Connemara.03.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-5sW3BTQFRr0%2FU5jlLD-LGeI%2FAAAAAAAAqxw%2F5Hku9kTzSSs%2Fs1600%2FConnemara.08.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-5sW3BTQFRr0/U5jlLD-LGeI/AAAAAAAAqxw/5Hku9kTzSSs/s1600/Connemara.08.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-ZpOetI_IW50%2FU5jlMnCQRpI%2FAAAAAAAAqyA%2Fsutmlcsqbg4%2Fs1600%2FConnemara.12.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-ZpOetI_IW50/U5jlMnCQRpI/AAAAAAAAqyA/sutmlcsqbg4/s1600/Connemara.12.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-39-TsdEl8Ds%2FU5jozUpRleI%2FAAAAAAAAqy4%2Fr_Gr0QxbAys%2Fs1600%2FConnemara.13.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-39-TsdEl8Ds/U5jozUpRleI/AAAAAAAAqy4/r_Gr0QxbAys/s1600/Connemara.13.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-rguk7GFy88c%2FU5jlMAkv3fI%2FAAAAAAAAqx8%2FSY6JZ1Dz4QI%2Fs1600%2FConnemara.11.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-rguk7GFy88c/U5jlMAkv3fI/AAAAAAAAqx8/SY6JZ1Dz4QI/s1600/Connemara.11.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-un66ePR3ODs%2FU5jlL0JEulI%2FAAAAAAAAqx4%2FkPPiB6LZhOo%2Fs1600%2FConnemara.10.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-un66ePR3ODs/U5jlL0JEulI/AAAAAAAAqx4/kPPiB6LZhOo/s1600/Connemara.10.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-k4aKcI1D9m0%2FU5jlLd2jzAI%2FAAAAAAAAqx0%2FD0Alk1KNNVo%2Fs1600%2FConnemara.09.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-k4aKcI1D9m0/U5jlLd2jzAI/AAAAAAAAqx0/D0Alk1KNNVo/s1600/Connemara.09.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-sIyTdCZaZl4%2FU5jlJmB253I%2FAAAAAAAAqyo%2FsUh07WQYFnY%2Fs1600%2FConnemara.05.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://1.bp.blogspot.com/-sIyTdCZaZl4/U5jlJmB253I/AAAAAAAAqyo/sUh07WQYFnY/s1600/Connemara.05.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-Xge4_xgCta8%2FU5jlKNy4W2I%2FAAAAAAAAqxo%2FgPuMEyYl4Pw%2Fs1600%2FConnemara.06.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://4.bp.blogspot.com/-Xge4_xgCta8/U5jlKNy4W2I/AAAAAAAAqxo/gPuMEyYl4Pw/s1600/Connemara.06.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-uPt_3EVLGb0%2FU5jlJwKXubI%2FAAAAAAAAqxk%2FXXmBSiHNQeo%2Fs1600%2FConnemara.02.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://2.bp.blogspot.com/-uPt_3EVLGb0/U5jlJwKXubI/AAAAAAAAqxk/XXmBSiHNQeo/s1600/Connemara.02.jpg" -->Pendragonhttp://www.blogger.com/profile/07176531275791439450noreply@blogger.com8