środa, 11 stycznia 2012

Opowieści z krypty - hrabia Dracula

Hrabia Dracula to postać znana chyba każdemu, kto choć raz w życiu widział włączony telewizor. Filmów, kreskówek i najróżniejszych gier związanych z tą osobą powstało już mnóstwo. Po raz pierwszy Dracula ukazał się światu w 1897 roku na łamach książki napisanej przez Brama Stokera.
 
Bram Stoker stworzył postać arystokraty - wampira z Transylwanii dzięki popytowi na opowieści grozy o walce dobra ze złem, które stały się popularne w XIX wieku. Stoker był jednym z pierwszych, którzy tworzyli nurt "wampiryzmu" w literaturze. Imię Dracula zostało zapożyczone z rumuńskich legend o Vladzie Draculi o przydomku "Palownik", jako że Vlad lubił sobie przed obiadem kogoś nadziać. Natomiast sama osoba hrabiego Draculi ma swój pierwowzór w dawnych legendach celtyckich, które Bram Stoker znał przecież od kołyski.
  
W irlandzkich mitologiach wampiry pojawiły się dużo wcześniej niż w słowiańskich, a to jest o tyle ciekawe, że tak samo było z chrześcijaństwem. Życie po śmierci zostało w pełni wyjaśnione dopiero po przybyciu misjonarzy, od tamtej pory historie o wampirach stały się tylko legendami. Jednocześnie misjonarze rzucili nieco światła na tajemnicę zmartwychwstania. I tak powstał Dracula.
Na przełomie IV i V wieku Irlandia podzielona była na setki małych królestw, którymi władali przywódcy ważniejszych klanów. Wszystkich w garści trzymał High King czyli arcykról Irlandii urzędujący na wzgórzu Tara. Na codzień jednak wszystkie rozdrobnione królestwa podlegały lokalnym królom, w każdym razie nasz Dracula czyli Abhartach był jednym z nich. Nie był to lubiany władca. Był wrednym karłem, używał czarów i był bardzo okrutny, a do władzy doszedł podstępem, dlatego jego własny lud postanowił się go pozbyć. W tym celu poproszono innego celtyckiego króla z pobliża o pomoc. Król Cathán ofertę przyjął, zabił Abhartacha i wydawało się, że jest po sprawie. Trupa zakopano w pozycji stojącej w jakimś polu pośrodku niczego. Miała to być dodatkowa kara. Jednak rano Abhartach pojawił się we wsi nieco blady i zażądał krwi od swojego niewiernego ludu. Krew za krew.

Pod wieczór
Cathán znowu zabił Abhartacha a rano tamten znowu zmartwychwstał i zaczął pić krew swoich poddanych. Nikt już nie wiedział o co chodzi. Zdezorientowany Cathán nie wiedział co ma robić, więc zaczął radzić się zarówno druidów jak i mnichów, którzy w tym okresie licznie trafili do w Irlandii. Tak znalazł się w pustelni Eoghana. Ów święty zadumał się, po czym odrzekł:
"Abhartach nie jest już żywy ale też nie jest całkiem martwy. Nie możesz go naprawdę zabić bo zawsze powstanie z martwych by pić ludzką krew. Jedyne co możesz zrobić to go przed tym powstrzymać."
  
Dalej nastąpiły dokładne instrukcje co należy zrobić, aby wampira unieszkodliwić. Zgodnie z nimi następnego wieczora Abhartach otrzymał kolejny śmiertelny cios, tym razem przepisowym mieczem wykonanym z drzewa cisowego, po czym został zakopany głową w dół na polu pośrodku niczego. Grób posypany został prochem ze spalonego jałowca i przykryty ciężkim kamieniem na kształt dolmenu. I tak to wygląda do dziś. Starałem się ten dolmen odnaleźć, ale błądzenie w trójkącie pomiędzy wsiami Garvagh, Dungiven i Maghera w Irlandii Północnej skończyło się tym razem fiaskiem. Mimo, że drogi i domy w tym rejonie zwane są zgodnie z legendami, to miejscowi udają, że nie wiedzą o co chodzi. I to jest najlepszy dowód na prawdziwość celtyckich legend, które mówią, że odkopanie kamienia przywróci Draculę do życia. A ja i tak kiedyś znajdę ten dolmen :)

2 komentarze:

  1. wampir jest slowem made in serbia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Osz w życiu!! Dracula to IRLANDCZYK??! Że Stoker, to wiedziałem, ale że jego dziecię też? :)

    Co i rusz się czegoś nowego u Ciebie dowiaduję... Powodzenia w poszukiwaniach...ino jak już ten dolmen znajdziesz, nie ruszaj go przypadkiem dobra? :)))

    OdpowiedzUsuń

O CZYM JEST TEN BLOG

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...