Dublińczycy szczycą się tym, że w ich stolicy jest największy park miejski w Europie. Park założył w 1662 roku Duke of Ormond specjalnie po to, aby król Karol II miał
gdzie polować na bażanty i daniele. Park ogrodzono aby zwierzęta nie
uciekły; król i jego goście nie wytrzebili wszystkich zwierząt, dlatego można je spotkać również obecnie - na przykład grając w piłkę na jednym z wielu parkowych boisk.
Daniele (zwane też jeleniami) w Phoenix Park
Phoenix Monument
Wellington Monument, Phoenix Park
Wellington Monument, Phoenix Park
Wjazd do Białego Domu w Dublinie
Dubliński White House
Ambasada USA, Phoenix Park
Papal Cross, Phoenix Park
Ashtown Castle, Phoenix Park

W
1745 roku park udostępniono mieszkańcom, stał się on idealnym miejscem
na szybką ucieczkę z miasta. W 1830 roku powstał tu jeden z pierwszych
europejskich ogrodów zoologicznych, który wydał światu lwa ryczącego w czołówkach
filmów MGM. Natomiast jeśli chodzi o mitycznego ptaka zwanego feniksem,
to nie ma on żadnego związku z nazwą Phoenix Park. Irlandzka nazwa Páirc an Fhionnuisce oznacza
"park czystej wody", której źródło tu gdzieś biło. Pomnik z podobizną
feniksa kazał postawić na otwarcie parku angielski Lord Chersterfield. W
jego języku irlandzkie słowo Fhionnuisce brzmiało Phoenix.

Phoenix
Park ma powierzchnię 700 hektarów a mury długości 16 kilometrów. Tylko
mała część parku jest celowo zaprojektowana - to People's Park z
żywopłotami, jeziorkami i klombami. Pozostała część to łąki, tereny
rekreacyjne, laski i zarośla, ścieżki do spacerów i pomniki. Jednym z
nich jest Monument Wellingtona z 1817 roku z płaskorzeźbami odlanymi z
armat napoleońskich, które ów Duke of Wellington zdobył pod Waterloo.

Podobno
to najwyższy monument w Europie (63 metry) a byłby pewnie jeszcze
wyższy. Jednak Irlandczykom nie spodobało się to, że urodzony w Irlandii
Wellington zaprzecza swojemu pochodzeniu. Powiedział bowiem: "A gdybym
urodził się w stajni, czy przez to stałbym się koniem?". Pomnik
powstawał ze składek społecznych, więc po takiej deklaracji fundusze
szybko wyschły.

Tuż
obok pomnika Feniksa znajduje się wjazd do posiadłości Lorda
Namiestnika Irlandii - reprezentującego brytyjską Koronę aż do 1922
roku, kiedy to powstało Wolne Państwo Irlandzkie, a dom Namiestnika stał
się domem Prezydenta Irlandii. Irlandzka nazwa - Áras an Uachtaráin - to właśnie oznacza.

Mary
Robinson - pierwsza kobieta na stanowisku Prezydenta Irlandii -
zapoczątkowała ciekawy zwyczaj - w oknie kuchennym widocznym od strony
głównej alei Parku co noc zapalane jest symboliczne światło. To wyraz
pamięci o wszystkich Irlandczykach, którzy musieli wyemigrować z
ojczyzny.

Po drugiej stronie kolumny Feniksa jest ambasada USA - kraju, który przyjął najwięcej irlandzkich emigrantów.

Nieco
dalej znajduje się wysoki krzyż papieski - na tym pagórku papież Jan
Paweł II podczas wizyty do Irlandii w 1979 roku odprawił mszę dla ponad
miliona osób.

Tuż
obok Centrum Turystycznego, gdzie można się posilić znajduje się
najstarsza budowla w Parku - to zamek Ashtown z 1430 roku. Warownia
wybudowana była w czasach, kiedy król Anglii oferował godziwe
wynagrodzenie każdemu, kto wzmocni jego władzę na terenie podbitej
Irlandii. W XV wieku oznaczało to 10 funtów. Ashtown Castle na parterze
zamiast okien miał tylko małe otwory, służące do częstowania śrutem
nieproszonych gości. Zamek można zwiedzać codziennie o 14.00 - tylko z
przewodnikiem.

Na
terenie Phoenix Park znajduje się również kwatera główna Gardy
(irlandzkiej policji), jest dom, w którym jako dzieciak mieszkał Winston
Churchill, jest najstarszy w Irlandii klub krykietowy, jest też główna
siedziba Ordnance Survey Ireland wydającej bardzo dokładne mapy, z
których nieraz korzystam szukając bardzo starych kamieni w polu. Przez
środek Parku biegnie idealnie prosta aleja Chesterfield Avenue długa na
ponad 4 km. Zaparkować można prawie na całej długości, by potem poleżeć w
trawie, pograć, pobiegać lub zanurzyć się w zagajnik w poszukiwaniu
spacerujących beztrosko półdzikich danieli.

zdjecie nr 7 nie przedstawia ambasady US tylko rezydencje Ambasadora Us, ambasada jest przy Elgin Road Ballsbridge Dublin 4 ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, z daleka nie rozpoznałem :)
OdpowiedzUsuń