W 1897 roku młody Francis wstąpił do zakonu. Na nową drogę życia otrzymał od swojego wuja jeden z nowszych wynalazków tamtych czasów - aparat fotograficzny. Robienie zdjęć bardzo mu się spodobało, dlatego kiedy w 1912 ten sam wuj sprezentował mu bilet na statek - Francis swój aparat zabrał oczywiście ze sobą. Statek nazywał się Titanic.
Ojciec Browne miał bilet pierwszej klasy na przejażdżkę z Southampton do Queenstown w Irlandii, skąd Titanic miał zabrać ostatnich pasażerów na rejs przez Atlantyk. Jednak podczas tej podróży poznał małżeństwo milionerów, którzy bardzo radzi z jego towarzystwa zaproponowali, że przedłużą mu rejs aż do Nowego Jorku i z powrotem. Father Browne musiał spytać o zgodę swojego przełożonego więc zadepeszował do Emo Court i otrzymał krótką i jasną odpowiedź:
OPUŚĆ TEN STATEK
![](http://3.bp.blogspot.com/-4x93qpieobw/UZoeb7agZFI/AAAAAAAAmF0/iBK7CwNwBKo/s1600/Father.Browne.Story.08.jpg)
Ojciec Browne wysiadł więc w Irlandii, a Titanic odpłynął w swoją ostatnią podróż. Rano okazało się, że fotografie, które podczas krótkiej podróży zrobił zakonnik są ostatnimi pamiątkami po pasażerach pierwszej klasy spoczywających już gdzieś na dnie Atlantyku.
![](http://2.bp.blogspot.com/-6NnoQeU10WY/UZoeUjN81LI/AAAAAAAAmE4/UktB091qhf4/s1600/Father.Browne.Story.01.jpg)
Jego zdjęcia ukazały się w wielu gazetach i zostały wydane w albumie "Titanic Album of Father Browne" (album dostępny na e-bay, a zdjęcia na stronie www.titanicphotographs.com).
![](http://3.bp.blogspot.com/-4yMbEY8WArs/UZoeVW7kEVI/AAAAAAAAmFI/SSiBg5Pkhuw/s1600/Father.Browne.Story.02.jpg)
W późniejszych latach Ojciec Browne pozostał jezuitą i fotografem. Był wojskowym kapelanem podczas I Wojny Światowej, pięciokrotnie był ranny, odznaczony Military Cross. Oczywiście wciąż robił zdjęcia.
![](http://4.bp.blogspot.com/-oxssSrs7VjU/UZoeb_2gvGI/AAAAAAAAmF4/4zyfBQNrPmk/s1600/Father.Browne.Story.10.jpg)
Po wojnie Browne był wysyłany na misje w różne miejsca, gdzie również dokumentował codzienne życie. Powrócił do Irlandii i kontynuował swoją przygodę z fotografią. Sam wywoływał zdjęcia w wannie, gromadził swoje negatywy.
![](http://3.bp.blogspot.com/-7a6bYcPk6BM/UZoeUyl-IuI/AAAAAAAAmE8/E6p-SdNaGQs/s1600/Father.Browne.Story.03.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/-AzQkDjjuKxc/UZoeWFfWx0I/AAAAAAAAmFQ/kb5wUhWKxhA/s1600/Father.Browne.Story.04.jpg)
![](http://3.bp.blogspot.com/-44cv1ApEn8Q/UZoeXDWtT4I/AAAAAAAAmFY/NyzWvNs_WlQ/s1600/Father.Browne.Story.05.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/-w0B5yb9fyZs/UZoec534LKI/AAAAAAAAmGE/r3H3tG-BZ30/s1600/Father.Browne.Story.11.jpg)
Po śmierci Francisa Browne jego negatywy musiały czekać 25 lat na ponowne odkrycie w 1986 roku. Wtedy otrzymał należny mu tytuł Fotografa Dawnej Irlandii. Zostawił po sobie 42 tysiące zdjęć.
![](http://4.bp.blogspot.com/-vGY4hZ1xA2k/UZoefNH5d1I/AAAAAAAAmGQ/Zf1_IHQNUgs/s1600/Father.Browne.Story.12.jpg)
![](http://4.bp.blogspot.com/-AX-UiOO5fNI/UZoefoKfYHI/AAAAAAAAmGY/v_lQLqS4wk4/s1600/Father.Browne.Story.13.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimCeWrCipbjd4yuC4R3mVCjuFUXSIW3ynM93T2bDBBj9pxSEkCN2ql2REehifOadxDFsNIt_0xVLF508VKpxxrAlD81gYY28T6ckUVO1hlB_PnuUFCu2TfbAi0shYtOt_Nu2L6CAs7hqhR/s1600/Father.Browne.Story.06.jpg)
Ojciec Browne ostatecznie pożegnał się ze swoim aparatem w 1960 roku. Miał wtedy 80 lat. Wystawa poświęcona jego życiu i pracy znajduje się w pałacu Emo Court w hrabstwie Laois.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbVwaFvoqT7eiNocLZeq3gud_CgBBfS8iyovDtejONqfkp5_Vyf3XyQ66UbVC7izAt6pfui2VSVt5syol-BuqwBeJF_pAovOWEQE0w4BHnVAKbPxOmwjnj4DdNou9HTTAd-JJzxtTCQIu6/s1600/Father.Browne.Story.14.jpg)
Proste, szef nie dał urlopu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny temacik....!
OdpowiedzUsuńZ racji zawodu szef ojca Brownie miał kontakty na samej górze ;) a Jack Dawson mimo, że taki dobry chłopak...
OdpowiedzUsuńPiękne te czarno białe zdjęcia. Jednak co papier to papier.
OdpowiedzUsuńCo to za kamienny stwór? Lew? Lwica? Chude zwierzę.
OdpowiedzUsuń...przegapiłam ten wpis a taaaaaaki ciekawy;-) Pooglądam te fotki,i wyjdzie czy to...fotograf jezuita czy... jezuita fotograf;-)
OdpowiedzUsuńNadzwyczajny park, zadrzewienia, atrakcyjne o kazdej porze roku ... , szczególnie dla kazdego fotografa.
OdpowiedzUsuń