Hrabia Dracula to postać znana chyba każdemu, kto choć
raz w życiu widział włączony telewizor. Filmów, kreskówek i
najróżniejszych gier związanych z tą osobą powstało już mnóstwo. Po raz
pierwszy Dracula ukazał się światu w 1897 roku na łamach książki
napisanej przez Brama Stokera.
Bram Stoker stworzył postać arystokraty - wampira z Transylwanii dzięki popytowi na opowieści grozy o walce dobra ze złem, które stały się popularne w XIX wieku. Stoker był jednym z pierwszych, którzy tworzyli nurt "wampiryzmu" w literaturze. Imię Dracula zostało zapożyczone z rumuńskich legend o Vladzie Draculi o przydomku "Palownik", jako że Vlad lubił sobie przed obiadem kogoś nadziać. Natomiast sama osoba hrabiego Draculi ma swój pierwowzór w dawnych legendach celtyckich, które Bram Stoker znał przecież od kołyski.
Bram Stoker stworzył postać arystokraty - wampira z Transylwanii dzięki popytowi na opowieści grozy o walce dobra ze złem, które stały się popularne w XIX wieku. Stoker był jednym z pierwszych, którzy tworzyli nurt "wampiryzmu" w literaturze. Imię Dracula zostało zapożyczone z rumuńskich legend o Vladzie Draculi o przydomku "Palownik", jako że Vlad lubił sobie przed obiadem kogoś nadziać. Natomiast sama osoba hrabiego Draculi ma swój pierwowzór w dawnych legendach celtyckich, które Bram Stoker znał przecież od kołyski.
Na przełomie IV i V wieku Irlandia podzielona była na setki małych królestw, którymi władali przywódcy ważniejszych klanów. Wszystkich w garści trzymał High King czyli arcykról Irlandii urzędujący na wzgórzu Tara. Na codzień jednak wszystkie rozdrobnione królestwa podlegały lokalnym królom, w każdym razie nasz Dracula czyli Abhartach był jednym z nich. Nie był to lubiany władca. Był wrednym karłem, używał czarów i był bardzo okrutny, a do władzy doszedł podstępem, dlatego jego własny lud postanowił się go pozbyć. W tym celu poproszono innego celtyckiego króla z pobliża o pomoc. Król Cathán ofertę przyjął, zabił Abhartacha i wydawało się, że jest po sprawie. Trupa zakopano w pozycji stojącej w jakimś polu pośrodku niczego. Miała to być dodatkowa kara. Jednak rano Abhartach pojawił się we wsi nieco blady i zażądał krwi od swojego niewiernego ludu. Krew za krew.
Pod wieczór Cathán znowu zabił Abhartacha a rano tamten znowu zmartwychwstał i zaczął pić krew swoich poddanych. Nikt już nie wiedział o co chodzi. Zdezorientowany Cathán nie wiedział co ma robić, więc zaczął radzić się zarówno druidów jak i mnichów, którzy w tym okresie licznie trafili do w Irlandii. Tak znalazł się w pustelni Eoghana. Ów święty zadumał się, po czym odrzekł:
"Abhartach nie jest już żywy ale też nie jest całkiem martwy. Nie możesz go naprawdę zabić bo zawsze powstanie z martwych by pić ludzką krew. Jedyne co możesz zrobić to go przed tym powstrzymać."
wampir jest slowem made in serbia :)
OdpowiedzUsuńOsz w życiu!! Dracula to IRLANDCZYK??! Że Stoker, to wiedziałem, ale że jego dziecię też? :)
OdpowiedzUsuńCo i rusz się czegoś nowego u Ciebie dowiaduję... Powodzenia w poszukiwaniach...ino jak już ten dolmen znajdziesz, nie ruszaj go przypadkiem dobra? :)))