KARTY

piątek, 30 kwietnia 2010

Newtown Abbey

   

Opactwo założył w 1202 roku ówczesny biskup hrabstwa Meath, Simon de Rochfort. Początkowo była to tylko siedziba benedyktynów, jednak ze względu na burzliwe i niepewne czasy biskup wkrótce potem ustanowił Newtown Abbey katedrą pod wezwaniem Św. Piotra i Pawła. Dotychczasowej najważniejszej katedrze w prowincji Leinster w Clonard pochodzącej z 520 roku zagrażali wtedy Normanowie. Nowa katedra w Newtown mogła być już pod ochroną garnizonu najpotężniejszej irlandzkiej twierdzy tamtych czasów – zamku w Trimie

   

Newtown Abbey w średniowieczu było największym opactwem w Irlandii. Obecnie jest równie wielką ruiną, podobnie jak Trim Castle, majaczący dwie mile dalej. Rzeka Boyne płynie sobie leniwie obok jak za dawnych czasów. Trawa rośnie wokół jak 800 lat temu. Tylko zamiast zakonników drepczących w ciszy przerywanej grzechotem przesuwanych miedzy palcami paciorków różańca teraz wokół poszarpanych kamiennych murów latają kruki łopocząc swoimi mrocznymi jak noc dziejów skrzydłami.

  

W murach pozostało wiele otworów, w których teraz siedzą ptaki. Kiedyś, za czasów świetności opactwa były to może otwory strzelnicze, zamiast strzał świszcze dziś przez nie tylko wiatr.

 

Nieliczne detale rzeźbione w kamieniu przetrwały wieki. Kilka z nich jest za kratami.

  

Na południe od kościoła, nad rzeką Boyne stały budynki mieszkalne i refektarz, gdzie mnisi jedli posiłki. Niewiele po nich zostało. Wyobraźmy sobie te wielkie dachy, których już nie ma. 

   
 
Wokół ruin rosną typowe dla takich miejsc grubozielone zwarte drzewa oraz wciąż rosną nowe groby. To rzadko spotykane, żeby w takim historycznym miejscu wpisanym na listę zabytków Irlandii kłaść się na wieczny spoczynek. Teren jest dość spory i miejsca wciąż jest dosyć. 


Niewiele danych pozostało o tym miejscu mimo, że kiedyś było tak ważne. Tabliczka informacyjna ustawiona pośrodku głównej nawy zawiera te najważniejsze. Mam nadzieję, że w jakiejś bibliotece znajdziecie więcej niż tu.  

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz