KARTY

piątek, 20 lipca 2012

Jerpoint Abbey - opactwo pełne rzeźb



Opactwo cystersów Jerpoint Abbey jest jednym z cenniejszych zabytków irlandzkiego średniowiecza, głównie ze względu na rzeźby, które można w nim podziwiać. Obowiązują tu godziny otwarcia, bilety oraz przewodnik.



Zakon cystersów zamieszkał w Jerpoint Abbey w 1180 roku. Mury i budynki pochodzą z różnych okresów podobnie jak płaskorzeźby. Częściowo obiekt był odrestaurowany, mimo to nic nie psuje oryginalności tego miejsca.



Część eksponatów "luzem" zamknięto za kratami w specjalnych gablotach, jednak większość znajduje się w zasięgu aparatu i rąk. A ręce aż się wyrywają, żeby podotykać.



Chęć dotknięcia takich średniowiecznych cacek mogłem zaspokajać bezkarnie nawet pod okiem przewodniczki. Pod tym względem Jerpoint jest lepsze niż zwykłe muzeum.



Sylwetki biskupów, mnichów i rycerzy wyrzeźbione na filarach dziedzińca cloister przypominają kto w tamtych czasach najbardziej się liczył. Natomiast rzeźby smoków i kobiet mogą obrazować to, czego w klasztorze akurat brakowało.



Zgodnie ze swoją regułą cystersi z Jerpoint modlili się, obżerali i pili wino własnej roboty. Nie byli zakonem medytacyjnym więc mogli posiadać spore grunty. Zatrudniali okolicznych chłopów i wiodło im się całkiem nieźle aż do połowy XVI wieku, kiedy Henryk VIII zakończył działalność wszystkich katolickich zakonów na Wyspach.



Klasztor popadł w ruinę bardzo szybko. Z budynków gospodarczych do dziś nic nie zostało. Główny budynek klasztorny i kościół ocalał, podobnie jak dziesiątki rzeźb. Czasem poważnie uszkodzonych przez wiatr, deszcz i spadające fragmenty dachów, których w większości już nie ma.



Ze wszystkich starych klasztorów ten wyjątkowo zasługuje na uznanie i wizytę, dlatego gorąco zachęcam do odwiedzenia Jerpoint Abbey w hrabstwie Kilkenny. Wystarczy zjechać z autostrady M9 na Thomastown.



Do końca września opactwo można zwiedzać od 9.00 do 17.30, bilety €3, studenci €1. Zdjęcia i dotykanie gratis ;)

5 komentarzy: