KARTY

wtorek, 13 września 2011

Zagadka starego opactwa

W Irlandii znajdują się pozostałości ponad 1200 średniowiecznych klasztorów. Skąd taka ogromna liczba na tej małej i raczej słabo zaludnionej wyspie? Czym się różni klasztor od opactwa, a czym abbey od priory a czym od friary? Dlaczego prawie wszystkie klasztory są w ruinie? Takie pytania dziś stawiam, by na nie zaraz odpowiedzieć. Zagadka może się przerodzić w krótką historię chrześcijaństwa w Irlandii, więc z góry ostrzegam :) 
  Sligo Dominican Friary
Irlandia została ochrzczona tak dawno temu, że wtedy nie istniał tu jeszcze żaden język, w którym można by te czasy opisać. Nawet z czasów św. Patryka nie zachowały się żadne irlandzkie historyczne pisma. Zachowały się natomiast ustne przekazy, inskrypcje w języku ogham i ruiny klasztorów. Wkrótce po okresie działalności św. Patryka, w V wieku, świeżo ochrzczeni Celtowie zaczęli skupiać się wokół nowo tworzonych małych klasztorów chrześcijańskich, które wyrastały w całej Irlandii. W międzyczasie na sąsiednią wyspę - Brytanię najechała rzesza zatwardziałych pogan - Anglów, Sasów i Jutów. Chrześcijaństwo w Brytanii zostało przez nich zepchnięte na północ, do Walli i dalej do Szkocji, krainy Piktów. Tym samym Irlandia została całkowicie odcięta od kontynentu, od Rzymu i papieża. W tych odizolowanych warunkach przez ponad 200 lat funkcjonował całkowicie odrębny chrześcijański kościół - kościół iryjski. 
  Mellifont Cistercian Abbey
Kościół iryjski (albo iroszkocki) istniał zupełnie samodzielnie, bez żadnych kontaktów z papieżem i jego kolejnymi dekretami. W Irlandii powstały opactwa typowe tylko dla tego kraju na krańcu Europy, obowiązywały tu zupełnie inne reguły zakonne, a irlandzki opat miał większą władzę niż europejski biskup. Dwa wieki później, po ponownym nawiązaniu kontaktów z Rzymem, okazało się, że różnica w dacie najważniejszego chrześcijańskiego święta - Wielkanocy - to prawie miesiąc (miesiąc)
  Kells Augustinian Priory
Kościołem iryjskim starali się z całą mocą zarządzać kolejni następcy św. Patryka (comharba Phadraig) jednak przez te dwa wieki nie udało im się ponownie nawiązać stałych relacji z centralą w Rzymie. W tych nietypowych okolicznościach wytworzyła się całkiem nowa liturgia zawierająca więcej elementów ludycznych zrozumiałych dla prostych ludzi, powstały niespotykane nigdzie indziej celtyckie krzyże ilustrujące sceny z Pisma świętego, powstały inne od kontynentalnych klasztory, w których obok siebie mieszkali pobożni mnisi i pobożne mniszki.    
  Holycross Cistercian Abbey
W Irlandii nie było wtedy żadnych większych ośrodków miejskich, dopiero klasztory i opactwa stały się zaczątkiem większych skupisk ludzkich. Ludzie woleli się osiedlać wokół klasztorów, bo tak było wygodniej. W klasztorach mieszkali ludzie umiejący czytać i pisać, byli mądrzy i potrafili rozstrzygać spory. Byli szanowanymi sługami bożymi i najwięcej wiedzieli o nowej religii. Wczesnośredniowieczne miasta zbudowane wokół jednego kamiennego kościoła istnieją do dziś i mają się dobrze. Dobrym przykładem jest Kells, skąd pochodzi słynna księga.       
  Castledermot Franciscan Priory
Średniowieczne klasztory w Irlandii były bardzo ważnymi ośrodkami edukacyjnymi. Tu mieszkali ludzie znający łacinę, czyli język nowej religii chrześcijańskiej. Umieli w tym języku zapisywać więcej niż tylko inskrypcje nagrobne w języku ogham znane celtyckim druidom. Mnisi w klasztorach przejęli rolę druidów. Do założenia kolejnego klasztoru potrzeba było tylko 12 mnichów, więc liczba iryjskich klasztorów wciąż rosła.  
  Jerpoint Cistercian Abbey
W tych klasztorach przez kolejne stulecia kopiowane były pracowicie kolejne księgi, tu dojrzewała sztuka ilustrowania ksiąg czterema kolorami, tu kształcili się misjonarze, którzy wyruszali z Irlandii, aby ewangelizować pozostałe ludy Europy nękanej wciąż najazdami germańskich barbarzyńców. Do Polski mnisi z Irlandii dotarli na długo przed świętym Wojciechem.
  Jerpoint Cistercian Abbey
W IX wieku w Irlandii pojawili się waleczni Wikingowie. Ich celem początkowo był rabunek, więc zaczęli odwiedzać przede wszystkim klasztory, gdzie skarbów było najwięcej. Irlandzcy mnisi zbudowali wtedy wysokie okrągłe wieże, żeby przed Wikingami móc się zawczasu w nich schować. Wikingowie zbudowali potem kilka miast, w tym Dublin i w końcu postanowili w Irlandii zostać na stałe. Pamiątką po tym okresie są słynne okrągłe wieże rozsiane po całym kraju oraz skarby w muzeach - te ocalałe w Dublinie i te skradzione - w Oslo. 
  Bective Cistercian Abbey
W XII wieku najwięcej klasztorów w Irlandii posiadał zakon Cystersów. Były to najważniejsze wówczas w kraju ośrodki nauki, sztuki, kultury, medycyny, rzemiosła i rolnictwa. W wieku XIII powstały prawie jednocześnie powstały trzy nowe zakony: Franciszkanów, Dominikanów i Augustianów, był to też szczytowy wiek rozkwitu klasztorów w Irlandii. 
  
Najważniejsze klasztory nosiły miano abbey. Opactwem zarządzał opat a jego władza była absolutna. Opactwu abbey podlegały klasztory priory - podrzędne rangą, zależne od opata chociaż czasem nie mniej okazałe. Zarówno abbey jak i priory miały grunty, zwierzęta, uprawy, czasem olbrzymie tereny. Wieśniacy, którzy mieszkali na okolicznych terenach byli zarówno parafianami jak i pracownikami na klasztornych farmach i polach.   
  Ross Errilly Franciscan Friary
Natomiast klasztory zwane friary były miejscami, gdzie mieszkali mnisi z zakonów medytacyjnych. Franciszkanie, Augustianie, Dominikanie ślubując ubóstwo nie mogli posiadać żadnych ziem, zwierząt ani bogactw. Żyli z tego co sami dostali, poświęcając czas na modlitwę i medytację. W murach tych klasztorów mieszkali nie zakonnicy, tylko bracia (friars). Z dzisiejszego punktu widzenia ruiny klasztorów typu abbey, priory i friary nie różnią się wiele między sobą. 
  Kilcooly Cistercian Abbey
W połowie XVI wieku król Henryk VIII, władca Anglii i Irlandii poróżnił się z papieżem i sam siebie ogłosił głową kościoła. Jednocześnie wydał edykt rozwiązujący wszystkie istniejące klasztory w Anglii, Walii i Irlandii (Dissolution of the Monasteries). Klasztory angielskie i walijskie przestały istnieć z dnia na dzień, w Irlandii wyglądało to nieco inaczej. Zakonnicy z zamykanych klasztorów irlandzkich przenosili się dalej na zachód, gdzie faktyczna władza króla był mniejsza a klasztory wciąż funkcjonowały z powodzeniem aż do połowy XVII wieku. Najazd wojsk Olivera Cromwella brutalnie zakończył działalność ostatnich klasztorów w Irlandii.  
  Sligo Dominican Friary
Wiele klasztorów zostało wtedy zajętych jako koszary dla wojska. Cromwell lubił powiadać, że dopóki religia katolicka będzie istniała, dopóty nie będzie w Irlandii pokoju. Te słowa starał się wprowadzać w czyn. Od jego czasów irlandzkie klasztory i opactwa zaczęły popadać w ruinę.  
  Mural z Belfastu
Z czasem pozbawione dachów kościoły i klasztory zaczęły zamieniać się w cmentarze. Pod dawną posadzką grzebano ludzi związanych z danym miejscem - opatów, fundatorów, dobroczyńców, zakonników, przyszłych świętych.  
  Fore Benedictian Abbey 
Dziś większość opactw sprzed kilkuset lat leży gdzieś pośród łąk i pastwisk, z dala od głównych dróg i miast. Czasem porasta je bluszcz, czasem widać świeże kwiaty. Przyciągają swoim ogromem, surowością i kamienną ciszą. Każde ma swoją niepowtarzalną historię. Każde jest zagadkowe. Tajemnicze.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz