KARTY

sobota, 16 kwietnia 2011

Ostatni ryk celtyckiego lwa

Spośród wszystkich dzikich zwierząt zamieszkujących odległą wyspę zwaną Irlandią najbardziej znany jest celtycki tygrys, którego losy można było śledzić w prasie i telewizji. Mniej spektakularne, ale dużo dłuższe były dzieje lwa z Dublina, jednak i on odszedł do historii. Dwa miesiące temu w sądzie na Manhattanie firma MGM złożyła wniosek o upadłość. Słynny lew zaryczał po raz ostatni. 
  
Metro-Goldwyn-Mayer to jedna z pierwszych hollywoodzkich wytwórni filmowych. Dwóch założycieli firmy pochodziło z Polski, trzeci z USA. Slogan „sztuka dla sztuki” pochodził z łaciny, a lew ryczący przed każdym filmem pochodził z Irlandii. Firma MGM kilkakrotnie zmieniała logo i aktualizowała swojego lwa. Z niejasnych powodów za każdym razem casting wygrywały lwy z dublińskiego ZOO. Może to była kwestia akcentu, a może koloru grzywy. 
  
Kolejne lwy w logo wytwórni MGM to cała historia kina. Pierwszy lew z 1916 roku wygląda na lekko onieśmielonego, w końcu to pierwszy raz na srebrnym ekranie, w dodatku nieme kino. Milczącego lwa zastępuje wkrótce lew ryczący, a czarno białego - kolorowy. Mijają kolejne lata i następny lew ryczy w dolby surround. Pojawiają się przeróbki i parodieGrupa Monty Pythona w miejscu lwa umieszcza ryczącego króliczka Playboya, a Polański zamienia lwa w zielonego wampira w jednym z horrorów.  

   

Teraz czasy takie, że ryczącego lwa powinno się dawać co chwilę, aby przerywać reklamy i zagłuszać szelest torebek z pop-cornem w kinie. Póki co jednak wytwórnia MGM splajtowała po 76 latach kręcenia filmów i nie kręci już nic. Lew z dublińskiego ZOO odchodzi do lamusa historii w ślad za celtyckim tygrysem.

3 komentarze:

  1. No patrz Pan, byłem przekonany że ów lew był obrzezany, a on nasz ci był! Celtycki! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiedz mi, co to był ten celtycki tygrys? Może znam. Ale teraz myślę i myślę i skojarzyć nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nazywano Irlandię kiedy jeszcze niedawno była potęgą gospodarczą i miejscem, gdzie walił każdy do pracy.

      Usuń