KARTY

sobota, 29 maja 2010

Zamek w Cahir

Zamek Cahir jest bardzo efektownym zamkiem w hrabstwie Tipperary. Położony jest w samym centrum miasta. Zbudowany został w 1142 roku na skalistej wysepce na rzece Suir i ze względu na swoje wyjątkowe położenie oraz grube mury obronne i sześć wież obronnych uchodził przez stulecia za twierdzę niemożliwą do zdobycia.

 
Zamek od 1375 roku był w rękach wpływowego angielskiego rodu Butlerów, zajmującego większość terenów w hrabstwie. Każdy kolejny władca na zamku posiadał tytuł Lord Cahir. Ostatni z rodu Butlerów zmarł w 1961 roku i wtedy zamek przeszedł pod opiekę państwa irlandzkiego. Obecnie jest pomnikiem historii.



W okresie średniowiecza wokół zamku toczyło się wiele bitew, twierdza była kilka razy oblegana i trzykrotnie przejęta przez irlandzkich rebeliantów a potem trzykrotnie zdobyta przez angielskie wojska. Największą bitwą było oblężenie zamku w 1599 roku trwające 4 dni, w wyniku którego poległo 80 irlandzkich obrońców i sześciokrotnie więcej nacierających Anglików z 16 tysięcznej armii. Był to jeden z ważniejszych epizodów tzw. irlandzkiej wojny dziewięcioletniej, kolejnej wojny z Anglikami próbującymi przejąć władzę na całej wyspie.




Dla rodu Butlerów Cahir był oczkiem w głowie, więc za każdym razem zamek pracowicie odnawiali. Ostatni raz twierdza Cahir została zdobyta przez generała Cromwella w 1650 roku bez jednego armatniego wystrzału. Dzięki temu budowla przetrwała do naszych czasów w tak dobrej kondycji, zwłaszcza że Butlerowie tam wciąż mieszkali aż do XX wieku i dbali o swoją posiadłość mocując od nowa spadające kamienie.




Dziś zamek Cahir wciąż wygląda jak za czasów swojej świetności. Stoi dalej na białej skale pośrodku rzeki Suir.




Grube mury, kamienne posadzki i drewniane dachy dają posmak czasów średniowiecza. Świeżo pomalowane wapnem na biało ściany i drewniane meble podobne do tych oryginalnych sprawiają, że można się tam poczuć jak w średniowiecznych czasach...






...pod warunkiem, że się nie patrzy na swoje buty, aparaty i innych zwiedzających. Oraz w okna, za którymi samochody przypominają, że minęło kolejne 500 lat i że średniowieczny zamek stoi teraz w centrum miasta pełnego turystów. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz