Z ostatniego wyjazdu nad morze przywiozłem świeży repertuar kina. 
Wygląda na to, że w Balbriggan dwoją się i troją, żeby nas powstrzymać od wracania do kraju.
Wygląda na to, że w Balbriggan dwoją się i troją, żeby nas powstrzymać od wracania do kraju.
W
 moim przypadku tym razem skończyło się na obejrzeniu repertuaru. 
Następnym razem wybiorę się na Benjamina Buttona, bo już wiem, kiedy 
usiadł rano i kiedy słońce. 
Patrz pan, polską czcionkę nawet jakoś zdobyli!
Chihuahua, nocne relacje :)
Chihuahua, nocne relacje :)
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz