KARTY

środa, 7 maja 2014

Larch Hill czyli jak zostałem skautem

Zostałem harcerzem przez moje dzieci, zamiast na nie czekać to postanowiłem sam się zaangażować. Idea jest mi bliska, na obozach harcerskich kiedyś bywałem, a polskie harcerstwo w Irlandii dodatkowo pomaga utrzymać kontakt z polską historią i zwyczajami.



Polski szczep w ramach irlandzkiego skautingu został utworzony kilka lat temu. Polska harcówka mieści się na Parnell Road 100 przy Grand Canal (Dublin 12) i organizuje zajęcia dla dzieci w różnym wieku. Miałem okazję uczestniczyć w wiosennym biwaku w jednym z irlandzkich ośrodków skautingu w Larch Hill na granicy Dublina i gór Wicklow. Przy wjeździe na teren olbrzymiego terenu stoi tablica informująca, że teren jest opanowany przez "dzieci z wolnego wybiegu".



Po terenie bazy harcerskiej mogą poruszać się tylko Land Rovery należące do ośrodka. Wyciągamy z samochodów swoje rzeczy i zaczynamy je nieść na miejsce obozu, który najpierw musimy sobie zbudować. Koniec cywilizacji, chociaż to tylko 10 minut od obwodnicy Dublina. Tu dzieciaki poznają co to prawdziwe życie bez gier komputerowych, telefonów i prądu.



Druh Paweł jest komendantem naszego obozu. Wytycza szlaki, ustala reguły, przywołuje do porządku. Słuchając go mam wrażenie, że potrafi się znaleźć w każdych okolicznościach przyrody, to doświadczony traper. Tego chcemy nauczyć naszych zuchów i harcerzy - umiejętności radzenia sobie w różnych sytuacjach, poza miastem.



Wnosimy nasze namioty, wodę, jedzenie i cały ekwipunek na wyznaczone miejsce. Larch Hill jest ogromnym ośrodkiem irlandzkiego skautingu, mnóstwo tu łąk i lasów, miejsc na obozowiska i strumieni spływających z gór Wicklow. Mijamy już rozbite obozy innych szczepów. Jest irlandzki majowy weekend i dużo nas tu przyjechało.



Rozbjamy obóz w pobliżu zawalonego neolitycznego grobowca. Dolmen jest zabytkiem historycznym, chronią go też drzewa. Najpierw namioty, żeby można było się schowac w razie deszczu. Podział obowiązków, praca zespołowa.



Do Larch Hill ściągnęły całe gromady irlandzkich skautów. Setki namiotów, ponad 1000 dzieciaków. Biwak będzie trwał dwie noce.



Niektóre szczepy mają gotowe wypasione namioty ze stołami, widelcami, inne przywiozły obszerne wojskowe namioty... 




... a inne muszą swój karmnik zbudować samodzielnie przy użyciu plandeki, drewnianych pali, sznurów i szpilek.



Dzieci uczą się jak rozpalać ogień przy użyciu trawy, brzozowej kory i szyszek. Nie było to łatwe, ale się udało na tych szyszkach zrobić dla mnie całkiem dobre "espresso" :)



Dzieci uczą się rozpoznawać pogodę na podstawie różnych obserwacji. Przyjechały tu wiedząc, że może im być zimno, że mogą być głodni, że mogą być mokrzy. Że będą wędrować po górach z kanapką i wodą w plecaku. I że będzie przygodowo.



Harcerze zdobywają kolejne umiejętności i sprawności. Porządek w namiotach, nocny alarm, orientacja w terenie przy pomocy kompasu, wiązanie węzłów, budowanie tratwy i samodzielne przepłynięcie nią pod mostem.



Kadra, czyli liderzy to wolontariusze, często rodzice. Ale zuchy nie powinny liczyć na specjalne względy, "tata" jest na biwaku druhem i trzeba go słuchać jak innych liderów.



Liderzy przekazują dzieciom swoją wiedzę i doświadczenie. W warunkach obozowych te nauki są bardzo praktyczne, można je od razu sprawdzić i wykorzystać w grach i zabawach.



Na terenie Larch Hill jest bezpiecznie, więc do trzymania warty wystarczył naszym polskim zuchom świetnie wyszkolony pies.



"Żeby być starym i mądrym, najpierw musisz być młodym i głupim". 


Zainteresowanych wstąpieniem w szeregi 87 Polskiego Szczepu Harcerskiego im. Andrzeja Małkowskiego w Dublinie zapraszam na stronę internetową naszego szczepu.

3 komentarze:

  1. Piotr,you are kind and generous person. May God bless you! Piotrze,jestes wielkodusznym czlowiekiem. Niech Cie Pan Bog blogoslawi! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. czuj, czuj, czuwaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :-)
    Moja koleżanka jak poszła na emeryturę, również zaczęła udzielać się w harcerstwie i jest szczęśliwa.
    Tak trzymać druhu PIOTRZE
    pozdrawiam
    Mariola

    OdpowiedzUsuń