KARTY

wtorek, 10 września 2013

Przystań Dunquin i plaża Coumineole

Dunquin jest najbardziej wysuniętym na zachód zamieszkałym miejscem w Irlandii. Dalej na zachód są już tylko bezludne wyspy Blasket, o których pisałem TUTAJ. Z przystani Dunquin korzystają turyści oraz... owce, które są wywożone łodziami na Blaskety, aby tam skubały trawę przez całe lato.

Żeby zrobić takie zdjęcie jak poniżej trzeba znaleźć się na przystani Dunquin w odpowiednim dniu pod koniec października, bo wtedy owce wracaja z wyspy Great Blasket, aby zimę spędzić na bardziej stałym lądzie. Podobny obrazek zobaczyć można na widokówkach ze sklepów pamiątkarskich.



W tych okolicach rozbijały się w 1588 roku hiszpańskie okręty wojenne należące do Wielkiej Armady. Ostre klify i groźne urwiska, oceaniczne fale, lazurowa woda, to miejsce jest warte zobaczenia.













Tuż obok znajduje się zaciszna plaża Coumineole (zwana też plażą Dunquin). Można zjechać samochodem na sam dół klifów, gorzej może być z zawróceniem i wyjazdem. 
Tu kręcono hAmerykański film "Córka Ryana" oraz pewnie dziesiątki krótszych filmów, które można znaleźć na You Tube. Najlepiej trafić tam po południu w jakiś słoneczny dzień.







6 komentarzy:

  1. Plaża Coumineole robi super wrażenie, tak trochę 'Wyspa skarbów ' Stevensona ;) zwłaszcza jaskinia. Dunquin Harbour niestety ominąłem chociaż jest tuż obok. Na liście -do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem nie zapomnij o geoskrytkach, które tam są :)

      Usuń
  2. Wtedy nie byłem jeszcze wtajemniczony:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje zdjęcia tutaj same mogłyby się znaleźć na pocztówkach... :) A to z powracającymi owieczkami najlepsze.

    Dzięki Tobie jedną nogą jestem w Irlandii. Dziękuję Ci za to...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotrze, o ile mi wiadomo, to okręty Wielkiej Armady rozbijały się na całym zachodnim wybrzeżu Irlandii, zresztą - klifów i skał jest tam dostatek, można sobie wybrać, o którą chcemy się rozbić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście masz rację. Nie sugerowałem chyba, że jest inaczej hę?

      Usuń