KARTY

czwartek, 11 lipca 2013

Dziwki z Galway



Z jakiegoś powodu taką dziwną nazwą ochrzczono w zatoce Galway piekielnie szybkie łodzie. Galway hooker to jedna z tradycyjnych irlandzkich łodzi, które używane są wyłącznie w rejonie Galway i Mayo.



Ostry, wąski kadłub i jeden maszt z trzema żaglami pozwalał zwinnie poruszać się po wodach zatoki, gdzie często wieją silne i porywiste wiatry, a dno przy brzegach jest dość płytko. Szybki sprint po falach pozwalał uwinąć się z ładunkiem przed zmianą pogody. Czarna farba na poszyciu i czerwono-brązowe płótno sprawiały, że łodzie widoczne były z daleka.



Łodzie typu Galway hooker przewoziły 
z Connemary i Mayo torf potrzebny do opalania chat na wyspach Aran i na skalistym The Burren. Natomiast w drodze powrotnej zabierały wapień, który mieszkańcom Connemary i Mayo pozwalał zneutralizować bagienne gleby. Rzadziej używane były jako łodzie rybackie.   



Jeśli komuś nie podoba się nazwa "dziwka z Galway" może używać jednej z irlandzkich nazw tych łodzi: Bád Mór, Leathbhád, Gleoiteog albo Púcán.




W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tym rodzajem łodzi i co roku na wodach hrabstw Galway i Clare odbywają się zawody hookerów. Najbliższe będą 16 - 17 - 18 sierpnia 2013 w zatoce Kinvarra w ramach festiwalu Cruinniu na mBád.




Galway Hooker to też nazwa piwa z łódką na etykiecie.


6 komentarzy:

  1. Dziwki z Galway skojarzyły mi się z Greczynką Laskariną Boubouliną
    http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2012/11/kartki-z-pamietnika-listopadowa-wyprawa.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się uśmiałam jak zobaczyłam tytuł,przewrotna ta Irlandia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne są. Serwujesz wodę, a mi się tak chce wody, nosi mnie już.

    OdpowiedzUsuń
  4. Take pixel ma ya zawrotna mazer :) nawet smaczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Galway Hooker to także nazwa irlandzkiego Pale Ale warzonego w mikrobrowarze Hooker Brewery w Roscommon. Z kija dostępne w Galway, Cork, Dublinie i Roscommon, w pozostałej części kraju można zdobyć butelkowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie skosztowałem :) Znalazłem Twój komentarz w spamie, sorry za zwłokę.

      Usuń