KARTY

środa, 16 stycznia 2013

Konkurs z nagrodami

Od dziś na blogu co miesiąc pojawiać się będzie konkurs fotograficzny. Zasady są proste:


1. Zamieszczam jedno zdjęcie zrobione przeze mnie w Dublinie.
2. Czytelnicy mają 2 dni na zastanowienie się co to jest, potem włączam opcję dodawania komentarzy i można podawać swoje odpowiedzi.
3. Wygrywa autor pierwszej poprawnej odpowiedzi (w komentarzu należy napisać co jest na zdjęciu i gdzie dokładnie się znajduje). 
4. W przypadku braku zwycięzcy nagrody się kumulują w kolejnych miesiącach.
5. Podaję zwycięzcę oraz rozwiązanie zagadki wraz z opowieścią o danym miejscu.

Nagrodami będą przedmioty związane z Irlandią: płyty z muzyką, książki, albumy etc. oraz uwaga - wycieczki po Irlandii. Nagrody można będzie odbierać od swojego listonosza, osobiście lub przekazać je dowolnej osobie. W czasie trwania konkursu nie odpowiadam na maile z nim związane. 

ZAGADKA NA OTWARCIE - Co przedstawia to zdjęcie?

Na dzisiejszą zagadkę można odpowiadać od razu.
Zwycięzcą zostanie autor najbardziej zagadkowej odpowiedzi. Nagroda też będzie zagadkowa. 





Zagadka styczniowa pojawi się w dniu moich urodzin o godzinie 21.00 czasu dublińskiego.

24 komentarze:

  1. ja wiem ale nie powiem bo bylem tam w sobote :) czekam na jakies takie bardziej zamotane sprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam złotą rybkę w piwnicy :) Zagadki nie będą z cyklu "widokówki z Irlandii" więc masz spore szanse ale ja też się będę starał :)

      Usuń
  2. Ech, ja tam się na Dublinie nie znam, ale to miejsce jakby znajome jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To zdjęcie jest zrobione do góry nogami a butelki są przyklejone do półek od dołu i zwisają, kiedy klej się zużyje to poodpadają i będzie hałas i stosy szkła. Niektóre butelki są napełnione cieczami przeróżnymi, więc będą się także nad całością unosiły najdziwniejsze aromaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. To zdjecie przedstawia ta sale w niebie, do ktorej mam nadzieje, trafie po smierci. Nie bede jednak barbarzynca i dam tym szlachetnym trunkom dobrze sie "odlezec", poczekam ze 40 lat:)
    Pozdrowienia z Galway, cos zimno w tej naszej Irlandii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może alkohole, które czekają na odpowiednią datę do spożycia, gdzieś w pubie w Dublinie?;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Porterhouse, strzelam że byłeś w tym na Temple Bar. Nie mam jednak bladego pojęcia jak to się stało, że te alkohole stoją tam za szybą i nikt ich jeszcze nie spożył. A może tu puste butelki jedynie, które służą żonom wyciągającym swoich mężów z przybytku jako narzędzie zbrodni?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To puste butelki. I zgadza się, to Porterhouse. Jak na to wpadłaś?

      Usuń
    2. Tak mi właśnie nie pasowało, żeby były pełne i nikt chętny by ich nie odróżnił. Wujek Google pomógł, jak zawsze z resztą. Lubię się czasami pobawić w detektywa. Z Temple Bar też zgadłam, bo o ile dobrze pamiętam są trzy Porterhouse w Dublinie.

      Usuń
  7. Witaj
    A może to destylarnia Whisky w jakiejś tajemniczej piwniczce :)a już wiem- prywatna piwniczka Bono z "U2" :)
    Pozdrawiam cieplutko w mroźny czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na razie prowadzi Anonimowy bo chociaż podpisał się zagadkowo to wiem kto to i skąd wrócił. Ale to wciąż za mało żeby dostać nagrodę.

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja uważam że to Hall of Fame w Pourterhouse ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, takie sławy tam ostatnio były, że i jakiś Hall się znalazł (z czajnikiem).

      Usuń
  10. Hmm... Arcyciekawy pomysł :) Ja tylko zapytam, czy w tym konkursie ma jakąś szansę taka osoba jak ja, która o Wyspach marzy dniami i nocami...lecz nie posiada nawet w połowie tak bogatej wiedzy, jak Autor niniejszego bloga?

    Bo nie będę ukrywał - przewidziane nagrody brzmią kusząco ;)))


    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodzisz :) Każdy ma szansę ale większą mają ludzie spostrzegawczy, bo na zdjęciach będą jakieś detale. Zawsze można założyć Google. A co do nagród - nie będzie w puli biletu do Irlandii :)

      Usuń
  11. Koniec nadsyłania zagadkowych odpowiedzi. Spodziewałem się od Państwa większej kreatywności, hm... Wygrał Anonimowy z Galway (Adam jak sądzę). Nagrodą jest zaproponowanie tematu albo zdjęcia, które ma się znaleźć na tym blogu w lutym (ale z Irlandii się nie ruszam!). Po namyśle postanowiłem przyznać też nagrodę pocieszenia dla xbw7, bo się przynajmniej wysiliła :) Nagrodą jest dowolne miejsce w Dublinie, które chce zobaczyć na tym blogu. Dziękuję za uwagę i zapraszam na pierwszą fotozagadkę w poniedziałek o 21.00.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zastanowię się, pomyszkuję, jak będę miała jakiś normalny zasięg w końcu może. Ucieszyłam się :) Ale to nie po znajomości?

      Usuń
    2. Czuje sie zaszczycony wygrana Pendragonie!!! Nie wiem, czy teraz wzorem zdobywcow "Oskara" powinienem wypisac wszystkich, dzieki ktorym zostalem czampionem w tym konkursie. Nie wiem, bo nigdy zadnego konkursu nie wygralem. Dobrze wrozy na ten 13 rok.
      Skoro moge skladac propozycje to chcialbym tutaj zobaczyc Twoje zdjecie w sytuacji intymnej. Ty i jaks ruina, sam na sam. Dobrze by bylo, gdyby pojawila sie jakas historia zwiazana z ta ruina, zeby trup scielil sie gesto. Koniec moze byc z happy endem, niech wygra zlo! Taki kryminal sprzed wiekow.
      Po odbior nagrody bede zagladal w czwartkowe wieczory, "Kobre" poprosze!

      To pisalem ja Adam z Galway (jakos nie wiem jak zakombinowac, zeby sobie jakis fajny nick wstawic)

      Usuń
    3. xbw7 - nie po znajomości tylko tak jak napisałem. Po znajomości to Ci mogę załatwić jakąś wycieczkę ;) Adamie, wystraszyłeś mnie tym intymnym pragnieniem, ale coś wymyślę. Koniec ma być z happy endem czy w końcu wygrać ma zło? Bo nie wiem do którego folderu mam zajrzeć :) Ruszam na poszukiwania, do zobaczenia w któryś czwartek.

      Usuń
    4. Poproszę: Muzeum Narodowe, największy stadion, budynek filharmonii - do wyboru, co wolisz :)

      xbw7

      Usuń
    5. Najbardziej mi po drodze do muzeum, więc dostaniesz niedługo.

      Usuń
  12. No, tak jak w "Batmanie". Na koniec zawsze wygrywa latajacy czlowiek-nietoperz a wiadomo z kim trzymaja nietoperze. I to jest ten relatywizm moralny na ktory licze w Twojej historii.
    AG

    OdpowiedzUsuń