KARTY

czwartek, 5 maja 2011

Grobla Gigantów - Giant's Causeway

Jakiś czas temu mieszkał w Irlandii olbrzym zwany Finn MacCool. Był bardzo silny i uważał się za niepokonanego. W tym samym czasie w pobliskiej Szkocji żył inny olbrzym, który wyśmiewał się z Finna i wątpił w jego moc. Panowie nie mieli okazji nigdy się spotkać, ponieważ oddzielało ich aż 20 mil morza, a nie było wówczas żadnego statku, mogącego przewozić gigantów. Aby doprowadzić do konfrontacji i pokonać szkockiego olbrzyma Finn zbudował pomiędzy Irlandią a Szkocją kamienny pomost zwany dziś Groblą Gigantów.
  
Kończąc budowę Grobli irlandzki olbrzym dostrzegł jednak, że Benandonner jest jednak sporo większy od niego. Zdjęty strachem przed nieuniknionym spotkaniem wrócił szybko do swojego domu i jak każdy rozsądny facet zwrócił się o radę do swojej żony. Oonagh była praktyczną i energiczną olbrzymką więc bez zbędnej sylaby przebrała Finna za niemowlaka i wpakowała go do naprędce skleconej olbrzymiej kołyski. Protestującemu mężowi kazała jak zwykle zaufać, zatkała mu gębę wielkim smoczkiem i poleciła udawać że śpi. 
  
Kiedy nadszedł Benandonner, Oonagh przywitała go z tradycyjną irlandzką gościnnością i poczęstowała herbatą prosząc żeby nie budził śpiącego dziecka. Szkocki olbrzym przyjrzał się wielkiej kołysce i imponujących rozmiarów niemowlakowi, dopił herbatę i powiedział, że będzie już leciał. Stracił ochotę na poznanie Finna, bo skoro jego dziecko jest takie olbrzymie, to jakim gigantem musi być jego ojciec… W drodze powrotnej do Szkocji Benandonner zatopił kamienny pomost aby nie dogonił go okrutny Finn MacCool. 
  
Podobnych legend związanych z Giant’s Causeway jest więcej. Trudno się temu dziwić - wokół tak fantastycznie ukształtowanych skał na północnym wybrzeżu Irlandii można snuć wiele domysłów. Przez wieki miejscowa ludność ze szczelin pomiędzy bazaltowymi blokami wydobywała w słoneczne dni sól. Dopiero pod koniec XVIII wieku Groblą Gigantów zainteresowali się naukowcy. Potem wynaleziono aparat fotograficzny. Pozyskiwanie soli morskiej przestało się opłacać, bo pojawili się pierwsi turyści. Giant’s Causeway jest dziś jedną z ważniejszych atrakcji Irlandii Północnej.
  Ilustracje z książki "Giant's Causeway" - Philip Watson
Grobla Gigantów powstała 60 milionów lat temu w wyniku wybuchu wulkanu. Stygnąca lawa utworzyła nieprawdopodobną mozaikę złożoną z blisko 40 tysięcy bazaltowych kolumn. Najwyższe mają po kilkanaście metrów wysokości, a najmniejsze i pojedyncze wyglądają jak wypadnięte dyski... hm... jakiegoś olbrzyma? 
  
Nazwy poszczególnych formacji skalnych nawiązują do historii o gigantach. Organy Olbrzymów, Amfiteatr Olbrzymów, But Olbrzyma - w tym miejscu trudno o lepsze nazwy. Cały obszar Grobli też jest niemały - ponad 5 km ścieżek. Jest też autobus, który dowozi turystów do tego miejsca, gdzie najlepiej zrobić sobie zdjęcie. 
  
Olbrzymia większość bazaltowych słupów na Grobli ma sześć boków. Tylko jeden kamień ma osiem boków. To kamień kluczowy - Keystone. Podobno wyjęcie tego kamienia może spowodować zawalenie się całej struktury. Jeżeli ktoś go znajdzie - niech lepiej nie próbuje :)
    
Giant’s Causeway związana jest też historia Hiszpańskiej Armady (mam notkę na ten temat w poczekalni). W Zatoce Hiszpanów tuż obok Grobli spoczywa na dnie oceanu wrak żaglowca, który przewoził jeden z cenniejszych skarbów całej hiszpańskiej floty. Skarb ten jest dziś do obejrzenia w Ulster Museum w Belfaście. O wrakach będzie za tydzień, zapraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz